Tenis by Dawid - analizy

[Tenis by Dawid]

14.08. (poniedziałek)

ATP Cincinnati
Berrettini vs. FAA
Spotkanie pierwszej rundy turniej rangi Masters, który jest próbą generalną przed US Open. Turniej prestiżowy, z dość szybkimi kortami, które powinny sprzyjać obu panom. W tym momencie są na trochę innych biegunach, gdyż Włoch niedawno wyszedł z kryzysu i gra coraz lepszy tenis, a Kanadyjczyk rozgrywa fatalny sezon, zdecydowanie najgorszy w karierze i ciężko powiedzieć co się z nim stało. Jednak jak ma się gdzieś przełamać to myślę, że tutaj. W wymianach może mieć przewagę nad Matteo, który jest dość ograniczony pod tym względem, lecz będzie tracić w kwestii mentalnej. Ponadto bilans starć bezpośrednich jest zdecydowanie po stronie Berrettiniego, choć jedyny mecz, który wygrał Felix był właśnie tutaj. Lubi te korty, choć tak jak mówię, forma jest fatalna i ostatnio przegrywał z takimi graczami jak Fognini, Watanuki, Mmoh czy Purcell. Jeszcze sezon temu spokojnie każdego by ograł i to pewnie bez straty seta. W tym roku nie dość, że nie ma formy stricte sportowej, to nie działa głowa, ale też nie ma zdrowia. Wszystko się skumulowało i trzeba czekać na przełom, a to czas najwyższy. Berrettini jest póki co nieco lepszy, na co wskazują też kursy, ale to nie jest rewelacyjny tenis. Oparty na serwisie, forhendzie i silnej głowie, ale jest spora luka na bekhendzie, co wypada wykorzystywać. Dziś celowałbym w przełamania, gdyż linia ustawiona jest bardzo nisko, jakby grali na trawie. Obaj nie są w na tyle wysokiej formie, by bardzo pewnie trzymać serwis. Dwa lata temu w Cincinnati były aż cztery przełamania. Pozostałe przypadki to turnieje na trawie i Laver Cup, więc ciężko brać je pod uwagę, ale nawet na trawie potrafili zrobić over. Ryzykuję głównie ze względu na niską linię, lecz pamiętajmy, że opierają się na podaniu i nie jest to linia z przypadku, a korty są szybkie. Ostatnie mecze obu panów nie są optymistyczne w kontekście poniższej propozycji, więc stawkujemy z głową, gdyż oferta jest trudna! Na pewno będą ciekawsze zakłady.

powyżej 2,5 przełamań @1,6 (betclic)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

15.08. (wtorek)

WTA Cincinnati
Kvitova vs. Blinkova
Spotkanie I rundy próby generalnej przed US Open, w którym będzie mieć wymianę ognia, gdyż spotykają się zawodniczki dość ofensywnie nastawione i spodziewam się krótkich wymian, asów i sporej liczby niewymuszonych błędów. Zdecydowaną faworytką spotkania jest Petra, co nie może dziwić, ale pamiętajmy, że jest to zawodniczka bardzo nierówna, której forma to od lat ciągła sinusoida. Ostatnio zaliczyła dobry Wimbledon i dwie rundy w Montrealu, więc bez tragedii, lecz na pewno stać ją na więcej. W obu meczach w Kanadzie zaliczyła 5 i 6 asów, lecz spotkania były długie, więc nie jest to dobry omen. Z kolei jeśli chodzi o podwójne błędy były ich 5 i 9, więc widać gołym okiem, że potencjał jest dość spory na asy jak i podwójne błędy. Blinkova pierwszą część sezonu miała na bardzo solidnym poziomie, wręcz życiowym, lecz ostatnio obniżyła loty i raczej stąd kursy. Istnieje zagrożenie, że mecz będzie dość krótki i zwyczajnie nie starczy czasu na pokrycie asów czy podwójnych błędów. W ostatnich meczach była bardzo nierówna, gdyż zaliczyła 5, 10 i 0 asów, lecz ostatnia wartość była z Kasatkiną czyli z zawodniczką, której bardzo ciężko zmieścić asa. Jeśli chodzi o podwójne błędy także lubi zrobić ich sporo, nawet więcej niż asów. Teraz będzie miała rywalkę dość agresywną na returnie, więc będzie prowokowana do kolejnych błędów. To samo tyczy się drugiej strony i serwowania na dość sporym ryzyku nie powinno brakować. Jednak kluczem jak zawsze będzie przebieg i musimy liczyć, że Blinkova zwyczajnie nawiąże walkę i wróci do dyspozycji sprzed kilku tygodni i miesięcy. Długi mecz powinien zapewnić overy pod każdym względem. Obie są na tyle jednak nieprzewidywalne, że ryzyko w stosunku do kursy jest spore i ciężko mówić o "value".

liczba asów 7+ @1,45 (betfan)

Trudniejsza propozycja to: powyżej 9,5 podwójnych błędów @1,65 (forBET)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

16.08. (środa)

ATP Cincinnati
Alcaraz vs. Thompson
Pierwsza runda turnieju rangi Masters, w którym oczywistym i zdecydowanym faworytem jest Hiszpan. Oczywiście nie zamierzam stawiać na zwycięstwo faworyta, ani ryzykować niespodzianką, a moją uwagę zwróciły asy serwisowe, gdyż rozbieżności między bukmacherami są bardzo duże - różnica nawet czterech oczek na mecz! Widzę w tym starciu potencjał na over, z tego względu, że Alcaraz poprawił serwis w ostatnim czasie, co w połączeniu z dość szybkimi kortami może dać niezły wynik. Ostatnie trzy mecze to 4, 6 i 4 asy, więc całkiem nieźle jak na niego. Do tego trzeba zaznaczyć, że rywal nie jest mistrzem, jeśli chodzi o return i nie wykazuje nadmiernej aktywności w odbiorze. Jeśli chodzi o Jordana to potencjał jest dość spory, bo w tym roku gra bardzo dobry tenis, a wiele zawdzięcza serwisowi. Oczywiście tutaj będzie mu ciężko o nie, bo Alcaraz całkiem dobrze broni, choć to nie jest gracz pokroju Medvedeva, któremu arcytrudno cokolwiek zmieścić. Australijczyk musi szukać asów, bo w wymianach będzie mieć ogromny problem. W ostatnich trzech meczach na betonie zaliczył 7, 8 i 5 asów, lecz dziś spodziewam się znacznie niższego wyniku i mam wrażenie, że wiele będzie zależeć od Carlitosa. Mam nadzieję, że mecz nie będzie zbyt krótki, a to chyba jedyne i największe ryzyko związane z moją propozycją. Będzie to pierwszy mecz między nimi.

Jeśli ktoś preferuje under asów to w forBET ma linię 9,5 więc warto mieć to na uwadze.

powyżej 5,5 asów @1,85 (betclic)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

16.08. (środa cd.)

ATP Cincinnati
Fritz vs. Sonego
Bardzo ciekawe spotkanie o III rundę turnieju rangi masters 1000, w którym zmierzą się gracze znający się bardzo dobrze. Faworytem jest Amerykanin, co nie może dziwić, gdyż ten na twardych kortach, szczególnie na swoim terenie odnajduje się bardzo dobrze. Pokazał dużo jakości w Atlancie i Waszyngtonie, lecz nie poszło mu już w Kanadzie i zobaczymy jak spisze się ponownie u siebie. W ostatnim miesiącu przegrał tylko dwa razy i to bardzo stykowe spotkania z Humbertem i De Minaurem, więc bez wstydu, choć nie są to gracze ze ścisłego topu i powinien je wygrywać, choć jak spojrzymy ile wygrywał to na pewno można mu wybaczyć momenty kryzysu. Sonego na pewno jest mniej stabilnym zawodnikiem, który gra ofensywny, czasem szalony tenis i na pewno nie można odmówić mu serca do gry. Niewątpliwie jest graczem bardzo walecznym i nigdy go nie można skreślać, choć jego wadą często był mental. Ostatni mecz także nie był najlepszy w jego wykonaniu, gdyż wymęczył zwycięstwo z Shevchenko i został kilka razy przełamany, a ta statystyka dziś będzie mnie interesować najbardziej, gdyż linia na ten mecz została ustawiona bardzo nisko. Trzy przełamania w meczu to w sumie niewiele, tym bardziej zakładając, że Fritz jak najbardziej może stracić serwis, choć korty są szybkie i mu przyjazne. Jednak warto zauważyć, że w ostatnich meczach tracił serwis dość często, gdyż 3, 3, 4 i 1 raz, także już samemu pokrywał tę linię, a byli to przecież gracze podobnej klasy do Włocha. Ten z kolei na betonie zagrał ostatnio tylko dwa spotkania i tracił w nich po 3 razy serwis, więc widać gołym okiem, że potencjał na przełamania jest dość spory. Historycznie na betonie spotkali się dwa razy i przełamań było 3 i 4 czyli także ponad linię. Oczywiście by moja predykcja okazała się słuszna potrzeba tu przełamań z obu stron, gdyż dominacja jednego z graczy raczej nie będzie nam służyć.

powyżej 2,5 przełamań @1,61 (forBET)
Sonego powyżej 0,5 przełamań @1,9 (forBET)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

17.08. (czwartek)

ATP Cincinnati
Davidovich Fokina vs. Djokovic
Arcyciekawy mecz odbędzie się dzisiejszej nocy, gdyż kolekcjoner szlemów zmierzy się z bardzo utalentowanym Hiszpanem, który niedawno nawet go pokonywał. Można zauważyć pewien trend, iż Novak raczej celuje już tylko w szlemy i poprawianie głównego rekordu. Na pewno jego celem numer 1 będzie US Open, a później nie zdziwię się jak zakończy sezon i zacznie przygotowania do Melbourne. Jemu nawet nie zależy na byciu numerem 1, a na byciu niedoścignionym w wielkich szlemach, co prawdopodobnie nie zostanie pobite za naszego życia. Serb od Wimbledonu nie grał, gdzie wyglądał znakomicie i jestem bardzo ciekaw jak zaprezentuje się po tak długiej przerwie. Zazwyczaj takie długie absencje niczego dobrego nie zwiastują, ale to jest stary wyga i można się wszystkiego spodziewać. Podejrzewam jednak, że nie będzie to start na 100%, a dość powolne wejście i sprawdzanie organizmu. Będzie to jedyny start Novaka przed szlemem, więc wypada ten mecz wygrać, by złapać nieco większy rytm, ale wylosował dość słabo, gdyż teoretycznie rywal mu leży, ale to tylko statystyki. Jeśli spojrzymy tylko na tegoroczne ich starcia, to pierwsze z nich wygrał Hiszpan, a podczas Roland Garros co prawda było 3-0 dla Novaka, lecz dwa pierwsze sety były na żyletki. Fokina to talent czystej wody, lecz często zawodzi go mental i tutaj najwięcej traci. Pod kątem serwisu także nie będzie lepszy, choć akurat ten element to dość duży progres. W wymianach jak najbardziej może mieć wiele do powiedzenia i dyspozycja/rytm są po jego stronie. Zaliczył ostatnio bolesną wpadkę z De Minaurem, lecz po pierwsze Australijczyk grał wyśmienicie, a po drugie ograł wielu innych mocnych graczy i trzeba przyznać, że jego dyspozycja jest wysoka. Dziś jest zdecydowanym underdogiem, więc nie będzie miał za wiele do stracenia i można zagrać na tzw. luźnej ręce. Liczę, że powtórzy jakość z ostatnich turniejów czy z dwóch poprzednich ich pojedynków. Jeśli tak się stanie to zobaczymy bardzo dobre widowisku i warto będzie dla tego starcia zarwać nockę. Kursy delikatnie spadają na Fokinę, co nie może dziwić, gdyż Hiszpan to gracz, który lubi w tej pozycji zaskoczyć. Djokovic w zasadzie nic nie musi i każdy wie, że priorytetem jest turniej za dwa tygodnie. Dziś celowałbym w dodatni handicap gemowy underdoga lub przełamania, których wcale nie musi być mało, choć teoretycznie korty należą do szybkich. Warto pamiętać, że jeden jak i drugi nie są specjalistami od serwisu, mimo że obaj zaliczyli duży progres pod tym względem. Davidovich Fokina w ostatnich spotkaniach zostawał przełamywany od dwóch do nawet siedmiu razy i oczywiście sam też wielokrotnie przełamywał rywali. Djokovic ostatni mecz zagrał na trawie, gdzie serwis tracił rzadko, lecz to całkiem inna specyfika kortów i nie warto przytaczać tamtejszych statystyk. Nie zdziwię się jak panowie trochę pograją i będzie dość spora liczba brejk pointów, a pytanie brzmi jak będą przy nich skuteczni? Linia 4,5 z tak wysokim kursem wydaje się godna spróbowania.

powyżej 4,5 przełamań @2,08 (fortuna) ZWROT

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

17.08. (czwartek cd.)

ATP Cincinnati
Hurkacz vs. Tsitsipas
Długo zastanawiałem się, jaki mecz wybrać pod analizę i nie ukrywam, że oferta jest trudna, więc proponuję dość trudny zakład z kilku względów. Spotkanie o ćwierćfinał między Grekiem, a Polakiem zapowiada się arcyciekawie i trudno wskazać wyraźnego faworyta, choć minimalnym wydaje się Stefanos, który niedawno triumfował w Los Cabos, później zawiódł co prawda w Kanadzie, ale już tutaj w dobrym stylu ograł Sheltona, a w meczu nie było żadnego bp. Dziś celuje jednak w przełamania czyli przeciwko statystyce, gdyż zarówno jeden jak i drugi nie tracą zbyt wiele razy serwisu. Korty są dość szybkie i sprzyjają serwismenom. Z jednej strony dobrze serwujący Grek, który nawet jak ma gorszy moment na podaniu to nadrabia w wymianach, a z drugiej strony świetnie serwujący Polak, który za bardzo nie istnieje na returnie. Nie chcę umniejszać naszemu rodakowi, ale trzeba zaznaczyć, że mimo trzysetowych pojedynków to jednak Kokkinakis miał problemy zdrowotne w trzeciej partii, a z kolei Coric psuł na potęgę dość sporo piłek i wcale nie musiał przegrać tego starcia. Polak jednak zasłużenie wygrał oba mecze, lecz mógł to zrobić w lepszym stylu. Tsitsipas jak najbardziej może powalczyć na returnie, chyba, że Hubert wejdzie na jeszcze wyższy poziom pierwszego podania, a jest to możliwe. Spójrzmy jeszcze w H2H, a tam miażdżące 8-2 na korzyść faworyta, a Polak ostatni mecz wygrał 2,5 roku temu. Tutaj według mnie ma większe szanse, by namieszać głównie ze względu na nawierzchnię, lecz jak spojrzymy na podanie Greka w ostatnim meczu to będzie bardzo ciężko zaistnieć na returnie. Tsitsipas musiałby bardzo pomagać przy serwisie i na bekhendzie. Dziś ewidentnie ryzykuję zakładem na przełamania z dwóch względów. Po pierwsze linia jest niska i warta ryzyka, a po drugie kurs przekonuje. Nie ukrywam, żeby ten zakład wszedł to wypadałoby, by obaj przełamywali serwis rywala. Jednostronny mecz raczej nie będzie naszym sprzymierzeńcem. Kursy na Greka delikatnie rosną, co jest promykiem nadziei, że Wrocławianin nawiąże walkę. Na pewno go stać na lepszy tenis niż w dwóch ostatnich meczach, które delikatnie mówiąc przepychał.

Typ jest co najmniej ryzykowny i ma mało argumentów na swoją obronę, lecz ciężko wybrać ciekawy zakład z porządnym kursem.

powyżej 2,5 przełamań @2,0 (betclic) (ciężko uwierzyć, co zagrał Grek, 2 przełamania)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

18.08. (piątek)

ATP Cincinnati
Hurkacz vs. Popyrin
Spotkanie o półfinał mastersa, którego zestawienie jest co najmniej zaskakujące. Mało kto liczył, że Hubert dojdzie tak wysoko, a na Popyrina raczej kompletnie nikt nie stawiał. Spójrzmy też jak do tego etapu doszedł i można być w lekkim szoku jak to się stało. Australijczyk dostał się do turnieju jako LL przegrywając w kwalifikacjach z Purcellem i męcząc się z Ivashką. Oczywiście porażka z rodakiem nie była niczym wstydliwym, bo ten zaliczył życiowy turniej w Cincinnati i przez cały sezon pracuje na sukces. W turnieju głównym z kolei wymęczył triumfy z Ruusuvuorim i Altmaierem, a od Jarry'ego dostał walkowera. Podsumowując nie grał z żadnym mocnym nazwiskiem, a żadnego meczu nie wygrał gładko, a wszystkie odbyły się na pełnym dystansie. Mało tego, ostatnie jego sześć spotkań to same trzysetówki, więc aż prosi się o zagranie underu gemów, choć raczej się nie skuszę z jednego względu. Chodzi mi o styl w jakim Hurkacz doszedł do tego etapu. Nie chcę mu umniejszać, ale każdy z trójki Kokkinakis, Coric i Tsitsipas bardzo się postarali, by nie wygrać z Hubertem. Polak najlepszy mecz zagrał z Grekiem, ale ten był tak fatalny, że aż nie chciało mi się wierzyć. Coric z kolei popełniał tak olbrzymie błędy, że ostatecznie połamał rakietę, co w sumie mnie nie zdziwiło. Mógł wygrać, ale wyrzucał proste piłki, podobnie jak Stefanos. Najlepiej zaprezentował się Kokki, lecz temu zwyczajnie zabrakło zdrowia, choć i tak był o włos. Hubert na pewno zrobi sobie przewagę serwisem, ale w wymianach jest do pokonania. Polak dwa razy przełamał Greka, lecz poza tym za bardzo nie istniał na returnie. Był to bardzo zły mecz dla oka, a Hubertowi się tak nudziło, że zaczął robić sztuczki, ośmieszając rywala do końca. Popyrin jak będzie serwować na optymalnym poziomie to może mieć coś do powiedzenia. Jego tenis jest bezkompromisowy i przy dobrym dniu Hubert może mieć duży problem na returnie. Problem w tym, że Alexei nie dał póki co argument, by mu przesadnie ufać. Dziś idę w kierunku Australijczyka, który jako underdog nie ma tu nic do stracenia.

Popyrin powyżej 0,5 przełamań @1,61 (forBET)
powyżej 20,5 gemów @1,4 (superbet)

forBET -> Tenis -> Turnieje pokazowe -> Tenis by Dawid Cup XI
Do soboty (godz. 9.00) można wytypować zwycięzcę mojego turnieju, z maksymalną stawką 150 PLN, lecz co ważne można łączyć z innymi zdarzeniami.

Jeśli miałbym Wam podpowiedzieć to niespodzianką będzie triumf kogoś spoza dwójki Szendryk @2,6/Wrzeszcz @2,9. Osobiście nieco bliżej mi do tego pierwszego. Jeśli miałbym szukać underdogów to najprędzej Zadrużyński.

Pełna oferta: TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

19.08. (sobota)

ATP Cincinnati
Djokovic vs. Fritz
Novak zagrał w pierwszym turnieju od Wimbledonu dwa spotkania, które były bardzo krótkie i to z rywalami, którzy mu leżą. Można powiedzieć, że się sprawdził i może być z siebie zadowolony, a celem numer 1 jest rzecz jasna US Open. Oczywiście kuszące będzie zwycięstwo w kolejnym tysięczniku i śrubowanie rekordów, ale on tylko może, a nic nie musi. Mimo długiej absencji dalej jest w wysokiej formie, choć jak wspomniałem Fokina i Monfils raczej mu leżą, a Nole lubi zawodników preferujących grę z głębi kortów, a nie big hitterów skracających akcje. Teoretycznie Fritz mógłby zagrozić Serbowi, choć jak sprawdzimy ich bogatą historię gier to zobaczymy, że Taylor tylko raz był bliski zwycięstwa i to był ten mecz, w którym Djokovic miał ogromne problemy zdrowotne, a i tak underdog tego nie wykorzystał. Dlatego ciężko teraz uwierzyć, że nagle się przełamie i powalczy o seta czy pełną pulę. Według mnie maksimum, co tutaj można zagrać/zaryzykować to przełamanie Taylora, bo jest to w stanie zrobić, a jego styl opierający się na serwisie oraz forhendzie może się sprawdzić na dość szybkich kortach. Fritz wygrał tutaj trzy spotkania i każde bez straty seta, bardzo niskim nakładem sił, co dobrze rokuje. Warto też podkreślić, że Nole mimo gładkich zwycięstw został przełamywany przez obu rywali, więc to tylko pokazuje, że można rywalizować na returnie. W US Open może bym nie ryzykował, lecz w turnieju, który jest próbą generalną już bardziej.

Fritz powyżej 0,5 przełamań @1,61 (forBET)

Do godziny 9.00 można jeszcze obstawiać Tenis by Dawid Cup (forBET -> Tenis -> Turnieje pokazowe). Wyżej opisywałem co nieco.

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

20.08. (niedziela)

ATP Cincinnati
Djokovic vs. Zverev
Spotkanie o finał mastersa w Cincinnati, który zapowiada się bardzo ciekawie, choć faworytem bukmacherów jest zdecydowanie Djokovic. Według mnie ze wszystkich dotychczasowych rywali Serba to właśnie Niemiec ma największe szanse. Wszyscy poprzedni ewidentnie mu leżą i ma z nimi druzgocący bilans. Z Saszą sprawa ma się nieco inaczej, bo w wielu meczach nawiązał walkę, a prawie połowę z nich wygrał. Ponadto jego forma od kilku miesięcy jest co najmniej wysoka i nie zalicza praktycznie wpadek w roli faworyta. Jak przegrywa to z zawodnikami z szerokiego TOP-u lub będącymi w bardzo wysokiej formie na dany moment np. Jarry w Genewie. Tutaj ograł Dimitrova i Medvedeva, który szczególnie mu nie leżał, a mimo to potrafił odwrócić losy meczu. Oczywiście dużo będzie zależeć od tego na ile pozwoli Serb, ale jest szansa, że będzie to najtrudniejszy dla niego mecz w tym turnieju. Zverev ma sporo walorów ofensywnych, które mogą mu bardzo pomóc, których próżno było szukać u Monfilsa czy Fokiny, którym często brakowało instynktu kilera czy też głębokości uderzeń. Niemiec jest prawie, że graczem kompletnym, z ogromnym potencjał, choć bywa, że bardzo zawodzi go serwis i sypała się cała gra. Dla Djokovicia Cincinnati na pewno nie jest priorytetem, gdyż ma już na koncie wszelkie rekordy w mastersach, a najbardziej zależy mu na szlemach, gdzie chce wyśrubować wynik. Dla niego nawet nie liczy się nr 1 w rankingu i zwyczajnie nie bawi się w rywalizację z Alcarazem. Dla niego celem jest US Open, a później ukochane Australian Open. Tutaj skoro jest w półfinale raczej skusi się na finał i kolejny skalp, ale nie liczyłbym na wybitne zaangażowanie, choć to typ turniejowca i raczej się rozkręca, więc istnieje ryzyko, że zagra jeszcze lepiej niż w poprzednich starciach. Zverev jest jednak underdogiem, nie ma na nim presji, więc on tylko może, a nic nie musi. Oczywiście Nole jest w takiej pozycji, że też nic nie musi, więc zwyczajnie liczę na dobry mecz i show. Ogólnie pewnie nie ruszałbym zakładu na przełamanie, ale przekonał mnie bardzo wysoki kurs, a po drugie mam w pamięci, że poprzednicy potrafi go przełamywać.

Zverev powyżej 1,5 przełamań @2,2 (etoto)

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

21.08. (poniedziałek)

ATP Winston-Salem
Purcell vs. Cecchinato
Rozpoczynamy tydzień, który bezpośrednio poprzedza US Open, więc klasyczny turniej w Winston-Salem. Obsada jak na te okoliczności dość przeciętna, więc możemy oglądać takie spotkanie te czyli zawodników, którzy są na pograniczu challengerów i głównego cyklu. Max ma za sobą fantastyczny i najlepszy w karierze turniej w Cincinnati, a Marco będzie starał się mu napsuć krwi, w roli zdecydowanego underdoga czyli w jego ulubionej. Gdy nikt na niego nie stawia to istnieje szansa, że coś zdziała, bo umiejętności niewątpliwie ma, choć nie oszukujmy się, że na betonie jego szanse zdecydowanie maleją. Tym bardziej, że ostatni oficjalny mecz zagrał w styczniu w Melbourne, gdzie kreczował właśnie z Purcellem. Patrząc na ostatnie dokonania obu graczy to kursy na dziś są jak najbardziej prawidłowe, choć trzeba mieć na uwadze, że cała presja będzie na Australijczyku i będzie musiał się przestawić z turnieju o wysokiej randzie, gdzie ogrywał Wawrinkę czy też był bliski triumfu z Alcarazem na niszowy z wiele słabszymi oponentami. Osobiście na pewno nie ruszałbym zakładów z oferty klasycznej na ten mecz, gdyż nie zamierzam ryzykować niczym konkretnym w stronę Włocha, choć wierzę i mam nadzieję, że Cecchinato urwie kilka gemów i chociaż w jednym secie postraszy. Moją uwagę zwróciły jednak zakłady na podwójne błędy, gdyż linia jest ustawiona dość nisko na poziomie 4,5, a do tego kursy lekko spadają. Spójrzmy zatem jak w ostatnich meczach panowie spisywali się pod tym względem. Purcell w Cincinnati zanotował kolejno: 5, 1, 2, 4, 2 i 7 podwójnych błędów, lecz niektóre spotkania, były długie, szczególnie ostatnie, więc nie można mówić, że popełnia wiele błędów. Jednak zdarzają mu się, co wynika też ze stylu, gdyż bazuje na serwisie i bywa, że zaryzykuje drugim podaniem, jak to u rasowych deblistów. Jeśli chodzi o Cecchinato to ten ostatnio grywał tylko na cegle, więc przytoczę statystyki z tej nawierzchni i zainkasował kolejno: 2, 3, 2, 2 i 2 podwójne błędy, więc jest bardzo równy pod tym względem, a co warto podkreślić, większość z tych spotkań była krótka. U niego jednak sufit pod tym względem jest wyżej i bywają mecze, w których robi ich znacznie więcej i po cichu liczę, że on w tym meczu bardzo pomoże. Linia jest na spokojnie do pokrycia, choć istnieje ryzyko, że mecz będzie krótki i zwyczajnie zabraknie czasu na ich pokrycie. Dużo będzie zależeć jak Marco radzić sobie będzie w wymianach i czy zaistnieje na returnie, by nieco poganiać i zmęczyć Purcella, odejmując mu pewności, wtedy nieco bardziej zacznie ryzykować podaniem.

powyżej 4,5 podwójnych błędów @1,95 (superbet)

Zapowiedź Damiana na mecz Hijikata vs. Marchenko TUTAJ
Codzienne statystyki asów TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

22.08. (wtorek)

ATP Winston-Salem
Ofner vs. Michelsen
Spotkanie II rundy znanego wszystkim turnieju, który klasycznie poprzedza US Open i z tego też powodu nigdy nie grzeszy obsadą. Zazwyczaj startują w nim dość przeciętni gracze, a na rozstawienie mogą liczyć przeciętniaki pokroju Ofnera, który w tourze odnosi sukcesy wręcz od święta. Co ciekawe mimo rozstawienia nie jest faworytem, co w zasadzie nie może dziwić, gdyż Michelsen jest zdecydowanie bardziej zaprzyjaźniony z takowymi kortami, a już za tydzień będzie próbował swoich sił w debiucie, w Nowym Jorku. To niewątpliwie wiele ważniejszy start dla niego niż ten dzisiejszy, ale to nie znaczy, że sobie odpuści, bo jest zawodnikiem na dorobku i powinien walczyć w Winston-Salem o pełną pulę. W I rundzie jednak nie poszło mu tak dobrze jak wielu przewidywało, gdyż nieco wymęczył zwycięstwo z Varillasem, który przecież zdecydowanie bardziej woli cegłę, a jego szczyt formy przypadł na kilka miesięcy wstecz. Alex ma za sobą bardzo udany czas i zaliczył już pierwsze sukcesy w głównym cyklu, a do tego kilka ważnych zwycięstw na szczeblu challengerowym. Kursy na te starcie nie wzięły się z przypadku. Do tego warto wspomnieć, że Ofner na betonie nie grał dość dawno i może brakować mu rytmu. Ostatnie starty dopiero w lutym, a większe sukcesy w styczniu, więc wszystko dawno. Jeśli Amerykanin się nie spali, a nie powinien to ten mecz może jak najbardziej wygrać, choć nie spodziewam się, że będzie jednostronny, gdyż Sebastian ma dość spore doświadczenie na każdej nawierzchni, a przecież miał dość sporo czasu od ostatniego turnieju na spokojny trening. Poprzednie turnieje miał słabsze, więc wypadałoby w końcu wygrać. Oczywiście była to cegła, ale tylko wspomnę, że potrafił tracić podanie nawet 5 razy w meczu. Michelsen pod tym względem jest wiele stabilniejszy, gdyż w ostatnich pięciu spotkaniach na betonie aż w czterech przypadkach tracił podanie tylko raz i to w bardzo długich meczach, a raz przydarzyło mu się 3 razy i to w starciu z Cressy'm czyli z zawodnikiem, który w wymianach ma spore zaległości, ale dużo potrafi zdziałać wywierając presję na siatce. Podsumowując ten mecz to dość spora niewiadoma, ze względu na znak zapytania przy dyspozycji Ofnera, choć jakbym miał gdybać to podejrzewam, że nawiąże walkę w tym spotkaniu i raczej nie będzie do końca jednostronne, choć ogranie, rytm oraz forma wskazują dość wyraźnie na gospodarza, lecz pamiętajmy, że ten jest cały czas młody i faworyzowanie go w turniejach głównego cyklu pewnie jeszcze nie raz będzie zgubne. Mimo, że traci serwis dość rzadko, bo zazwyczaj raz w meczu to pójdę w kierunku przełamań, gdyż linia to zaledwie 3,5 która nie jest szczególnie wielka jak na graczy, którzy nie do końca bazują na serwisie i są jeszcze niestabilni.

powyżej 3,5 przełamań @1,85 (superbet)

Jeśli kogoś interesuje jak skończyło się Tenis by Dawid Cup XI, na które wystawione mieliśmy kursy to TUTAJ znajdziecie krótkie podsumowanie, a już niebawem aktualizacja tabeli wszech czasów oraz szeroka relacja! Kolejna edycja w 2024 roku! Dziękuję forum.bukmacherskie.com za ogromne wsparcie!

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

23.08. (środa)

ATP US Open
Cazaux vs. Bergs
Pierwsza runda kwalifikacji do ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym roku czyli US Open. W normalnych okolicznościach raczej w ogóle nie ruszałbym tego spotkania, ale tutaj zaryzykuję mimo, że kurs jest dość niski, a tendencja spadkowa, co akurat jest dość optymistyczne. Dlaczego aż tak wyraźnie faworyzowany jest Francuz? Powód jest prosty: kontuzja Belga sprzed miesiąca w szwajcarskim Zug, gdzie uraz mu tak, że nie mógł normalnie odbijać piłki, szczególnie z bekhendu. Od tego momentu nie grał, więc ciężko spodziewać się cudów i jego postawa jest sporą niewiadomą. Ponadto warto dodać, że Bergs często w kwalifikacjach potrafił zawodzić, myślę, że głównie ze względów mentalnych. Cazaux w ostatnim czasie może nie grał znakomicie, ale wyniki miał solidne i jemu wypada ten mecz wygrać. Nie będę zagłębiać się tutaj w aspekty stricte tenisowe, bo Bergs ma prawo zrobić sobie przewagę serwisem, ale wcale nie musi. Jestem ciekaw jak będzie wyglądał na dystansie, a może rola underdoga akurat będzie mu sprzyjać? Ja wolę ten mecz obejrzeć i nie ryzykować niczym w jego kierunku, skoro nawet w rytmie potrafił grać bardzo nierówno. Francuz w ostatnim czasie grał sporo na betonie. Jeśli chodzi o Zizou to ostatni mecz na podobnej nawierzchni rozegrał w marcu. Jak widać typ oparty głównie na wadach u rywala, a kurs raczej nie ma w sobie value, ale oferta jest tak trudna, że bardzo ciężko wybrać coś z mocnymi argumentami.

Cazaux wygra @1,45 (forBET)

Raport asów (podaje skrajne linie!)
Fucsovics vs. Korda
5,5 - etoto
7,5 - forBET

Purcell vs. Griekspoor
14,5 - betclic
17,5 - superbet

Griekspoor
7,5 - betclic
9,5 - superbet

Nakashima vs. Gasquet
13,5 - betfan
15,5 - betclic

Djere vs. Michelsen
7,5 - betclic
9,5 - forBET

Tormo vs. Kudermetova
2,5 - betfan
4,5 - betclic

Jeśli ktoś nie obejrzał to polecam analizę spotkań kwalifikacji do US Open TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

24.08. (piątek)

WTA Cleveland
Maria vs. Fernandez
Spotkanie o półfinał turnieju na amerykańskim betonie, który bezpośrednio poprzedza US Open. Faworytką meczu jest Fernandez, lecz jakąś bardzo zdecydowaną i jak najbardziej istnieje tutaj furtka do powalczenia dla Marii. Fakty są takie, że obie zawodniczki w ostatnim czasie spisują się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Niemka zaliczyła półfinał w Warszawie, następnie triumfowała w Barranquilli, a tutaj ograła Grachevą, a walkowera oddała jej Kalinina, więc może czuć się wypoczęta, mimo dość napiętego grafiku. Fernandez z kolei zagrała dobrze w Waszyngtonie, Montrealu i tutaj ma już dwa zwycięstwa, a nie poszło jej tylko w Cincinnati. Na pewno warto podkreślić, że grała w silniejszych turniejach. Nie ogrywała może zawodniczek z topu, ale wygrane z Noskovą, Haddad Maią czy Perą już coś znaczą. Maria należy do zawodniczek niewygodnych, bo gra ofensywnie, często stylem serwis & wolej, ale też posiada bardzo przyzwoitą defensywę oraz groźny slajs, który najlepiej sprawdza się na trawie. Stricte tenisowo jednak Fernandez stoi wyżej, a mam na myśli grę z głębi kortu. Trochę dwa różne światy i jestem ciekaw, która na tym wyjdzie lepiej. Dziś upatrywałbym szansy w asach, licząc, że ten mecz nie będzie zbyt krótki. Średnia asów na betonie dla Fernandez to 3 asy, a dla Marii 4, więc czysto matematycznie ten typ się broni. Kanadyjka lubi poszukać asów, gdyż dysponuje leworęcznym serwisem, który jest według mnie swego rodzaju handicapem. Tatjana z kolei szuka asów, ale też dobrze returnuje i Leylah może mieć problem ze zrobieniem średniej. Kanadyjka w ostatnich pięciu meczach inkasowała kolejno: 3, 0, 2, 4 i 0 asów, ale trzy z tych spotkań były bardzo krótkie. Jeśli chodzi o Niemkę to zaliczała: 4, 4, 2, 4 i 5 asów z czego aż cztery z nich były krótkie, więc na pewno jest to optymistyczne. Obie potrafią to robić i bazując na potencjale istnieje spora szansa na pokrycie, chyba że mecz będzie mocno jednostronny, a jedna z pań zwyczajnie "nie dojedzie". Warto podkreślić, że linia w betclic jest najniższa na rynku, a można też spotkać aż o dwa oczka wyższą.

powyżej 4,5 asów @1,85 (betclic)

Raport asów (podaje skrajne linie!)
Coric vs. Cerundolo
7,5 - forBET
9,5 - betclic

Lehecka vs. Purcell
12,5 - betclic
15,5 - forBET

Statystyczna zapowiedź kobiecego US Open - polecam sprawdzić TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

Analiza długoterminowa na US Open

Zakłady specjalne -> Iga Świątek
Zaczynamy US Open i na początek standardowo coś z zakładów specjalnych. Jedną z lepszych opcji wydaje się właśnie ta, którą opisuje. Serwis dla Igi Świątek nie jest domeną, ale w tym roku ten element i tak często wygląda lepiej niż choćby w 2022. Bywają mecze, w których serwuje bardzo dobrze, choć też miewa cały czas słabsze pod tym względem i jest to element w mojej opinii najbardziej nieregularny w jej repertuarze. Jak dobrze pamiętamy w tamtym roku wygrała cały turniej, a teraz także wylosowała bardzo dobrze i nie wydaje się, by miała problemy z wejściem do drugiego tygodnia turnieju, co dla nas jest kluczowe. Jeśli Iga doszłaby znów do finału to grając linię 7,5 wystarczyłoby, by zaliczała nieco powyżej 1 asa na mecz (6 meczów z jednym asem i 1 z dwoma). Spójrzmy zatem jak ostatnio serwowała i zeszłorocznej edycji. Ostatnie turnieje na betonie niestety nie były zbyt dobre pod tym względem, gdyż zaczęła co prawda nieźle od 6 asów z Collins, lecz później było już tylko gorzej, ponieważ kolejno 2, 1, 1, 0 i 1 as. Patrząc na te liczby linia wystawiona przez forBET nabiera sensu. Spójrzmy zatem jak wyglądała przed rokiem, gdy triumfowała, a zaliczyła kolejno 1, 1, 6, 2, 1, 2 i 1 asa. Jak widać znów miała jeden wyskok i po cichu liczę, że tym razem będzie podobnie czyli jednym dobrym meczem bardzo zbliży się do pokrycia overu. Widać, że mocno pracuje nad tym elementem z trenerem Wiktorowskim, lecz często nie ma to wymiernego efektu. Przed US Open Iga miała sporo czasu na trening i liczę, że poprawiła ten element, a jej spotkania nie będą przesadnie krótkie, gdyż im dłuższy mecz tym więcej okazji do serwowania czyli lepiej dla nas. Każdy mecz z wynikiem wyższym niż 1 as będę oceniał jako udany. Myślę, że jedyne co może nam przeszkodzić to szybkie odpadnięcie z turnieju Polki lub wietrzna/deszczowa pogoda przez cały turniej, co zwolni korty i spowoduje, że Iga będzie serwować bezpiecznie, bez poszukiwania asów.

Iga Świątek powyżej 7,5 asów w turnieju @1,65 (forBET)

Zakład znajdziecie TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

28.08. (poniedziałek)

US Open
Couacaud vs. Vesely
Zaczynamy US Open i na pierwszy ogień dość niszowe spotkanie, w którym bliżej mi do niewielkiego faworyta bukmacherów czyli Francuza. Największym minusem Couacauda jest fakt, że jeszcze niewiele znaczy w głównym tourze, a najwięcej o nim słyszymy właśnie podczas szlemów, gdy przechodzi kwalifikacje lub walczy z kimś mocnym, lecz ostatecznie przegrywa. Pamiętamy jak urwał seta Djokoviciowi czy też zagrał tutaj 5 setów z Coriciem, a było to przed rokiem. W poprzedniej edycji zdołał przejść kwalifikacje i odpadł właśnie z Chorwatem pozostawiając po sobie dobre wrażenie. Później w Australii znów to zrobił i osiągnął II rundę urywając seta Nole, co było niemałym osiągnięciem. W ostatnim szlemie także zdołał awansować, a w I rundzie gorszy był od Wolfa. Widać wyraźnie, że ma patent na kwalifikacje, lecz później trafia na dość mocnych oponentów i brakuje niewiele. Na pewno jego bronią jest serwis i ofensywny styl gry, co może się podobać i zdać egzamin na dość szybkich kortach. Oczywiście pod kątem doświadczenia ustępuje dzisiejszemu rywalowi i na pewno nie można go zlekceważyć, gdyż Czech to już bardzo doświadczony gracz, lecz męczą go kontuzje, więc trudno stawiać w jego kierunku w formule best of 5, a kluczowy u niego będzie pierwszy set, gdyż jak go przegra ciężko będzie mu wrócić do meczu. Obecnie korzysta z zamrożonego rankingu, gdyż wcześniej leczył kontuzje i ciężko mu odrobić ranking. Zazwyczaj zawodzi, a najlepszy tenis gra na dużych imprezach. Zrobił na mnie wrażenie na Roland Garros, gdy urwał seta Tsitsipasowi, a także na Wimbledonie, gdzie sprawił sensację pokonując Kordę. Na początku turnieju może mieć jeszcze sporo sił, dlatego trzeba się z nim liczyć, choć US Open nie jest na pewno jego ulubionym szlemem, gdyż tylko raz był tutaj w III rundzie. Obecnie przegrywa z bardzo przeciętnymi zawodnikami, ale jak widać bukmacherzy nie dają się nabrać i raczej przeczuwają, że nie przejdzie obok tego meczu. Też tak uważam, ale może i tak brakować, jeśli Francuz zagra na poziomie z kwalifikacji czy poprzednich szlemów. Tutaj dość pewnie ograł Munara, Kukushkina oraz Zeppieriego czyli graczy dość solidnych jak na warunki kwalifikacyjne. Na pewno była to trudna sekcja, w której pokazał się z dobrej strony. Kursy lekko spadają na jego korzyść i choć nie uważam, że to jest pewna opcja to jednak Enzo ma kilka argumentów po swojej stronie.

Couacaud wygra @1,57 (forBET) (5 setów i przewaga brejka...)

Typy bez analizy:
Gasquet wygra @1,5 (vs. Marozsan) PZBUK (5 setów)
Fucsovics vs. Korda powyżej 3,5 setów @1,54 forBET
Mensik vs. Barrere powyżej 3,5 setów @1,49 fortuna
Sasnovich vs. Linette powyżej 3,5 asów @1,85 betclic

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

29.08. (wtorek)

US Open
Khachanov vs. Mmoh
Spotkanie I rundy ostatniego turnieju wielkoszlemowego w 2023 roku, które zapowiada się ciekawie, a widać to już choćby po kursach, które w normalnych okolicznościach byłyby bardzo rozbieżne. Dziś jednak jest inaczej z tego względu, że Khachanov od Roland Garros nie grał z powodu kontuzji i dopiero wraca. Mówi się o kontuzji kręgosłupa w odcinku krzyżowym, ale czytałem też o pachwinie. Wspominał, że wykorzystał ten czas dla rodziny, gdyż urodził mu się drugi syn i nie myślał o tenisie, a rakiety nie trzymał w ręce przez kilka tygodni. Już w Cincinnati miał wystąpić, lecz ostatecznie wycofał się z singla, lecz zagrał w deblu, w którym jeden mecz wygrał i gładko przegrał. Zawsze to jakieś przetarcie, choć według mnie bardzo mało, bo jednak wraca do singla, w którym jest wiele więcej biegania i od razu w formule best of five. Kwestia wygranej jest dla mnie sprawą otwartą, bo totalnie nie wiadomo, co zaprezentuje Karen, lecz wiemy, że Michael gra coraz lepiej i też niedawno wracał po kontuzji. Jednak szybko złapał rytm i widzieliśmy kilka bardzo poprawnych spotkań w jego wykonaniu w ramach turniejów głównego cyklu. Warto wspomnieć, że potrafił pokonać Hurkacza, Girona czy postraszyć Coricia. Chłopak na pewno ma spory potencjał, choć jeszcze jest dość przeciętny, mimo że gra na przełomie ATP i challengerów już dobre parę lat. Na swoich kortach będzie mieć ogromne wsparcie, a gra w roli underdoga powinna mu tylko pomóc w sferze mentalnej. Jest w bardzo korzystnym położeniu, bo to jednak Khachanov jest faworytem i jemu wypada ten mecz wygrać, a Mmoh jedynie może. Dlatego over wydaje się rozsądną opcją lub ryzykowniej czyli handicap +1,5 seta w kierunku Amerykanina czyli inaczej mówiąc, że wygra lub urwie co najmniej dwa sety. Pierwsze gemy już sporo nam powiedzą, jak wygląda rozkład sił, więc gorąco polecam grę live tego spotkania.

powyżej 3,5 setów @1,5 (forBET)

Typy bez analizy:
VDZ vs. Thompson powyżej 3,5 setów @1,53 forBET ZWROT
Huesler vs. Hurkacz powyżej 31,5 gemów @1,48 fortuna
Ruse +5,5 gemów (ha) @1,44 (vs. Pliskova) forBET

Średnie asów i podwójnych błędów na I rundę US OPEN TUTAJ

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

Raport asów serwisowych na wtorek

Dla osób, które nie wiedzą o co chodzi. Wrzucam skrajne linie na asy meczowe lub konkretnych zawodników od różnych bukmacherów, byście mieli wgląd, gdzie jest najkorzystniej. Dziś wziąłem pod uwagę te zdecydowanie największe różnice.

Humbert vs. Berrettini
22,5 - betfan
27,5 - betclic

Humbert
6,5 - betfan
10,5 - betclic

Berrettini
13,5 - betfan
16,5 - etoto

Duckworth vs. Alves
15,5 - forBET
21,5 - superbet

Duckworth
9,5 - forBET
12,5 - etoto

Hurkacz vs. Huesler
31,5 - betfan
35,5 - forBET

Hurkacz
19,5 - betfan
22,5 - forBET

Huesler
10,5 - betfan
13,5 - betclic

Rublev vs. Ruusuvuori
18,5 - betfan
22,5 - betclic

Rublev
9,5 - betfan
12,5 - betclic

Ruusuvuori
7,5 - betfan
10,5 - betclic

Hanfmann vs. Sinner
12,5 - betfan
16,5 - betclic

Rus vs. Keys
4,5 - betfan
6,5 - forBET

 

[Tenis by Dawid]

29.08. (wtorek cd.)

US Open
Thompson vs. van de Zandschulp
Dalej jesteśmy w I rundzie wielkiego szlema i biorę pod lupę mecz, który może nie zapowiada się ciekawie i mało kto z chęcią go obejrzy, lecz kursy mnie przekonały, by wrzucić ten mecz na kupon. Oczywiście jak najbardziej rozumiem bukmacherów, którzy wystawili niskie kursy na Thompsona, który rozgrywa może nawet najlepszy sezon w karierze. Bardzo dobra gra, szczególnie na szybszych kortach. Nawiązanie walki z Djokoviciem czy Alcarazem i wyraźny progres, choć to zawodnik, który potrafi mieć wpadki i jego w dłuższym rozrachunku nie warto grać w roli wyraźnego faworyta. Jordan potrafi przegrywać ze znacznie niżej klasyfikowanymi zawodnikami, choć w tym roku miał niewiele takich spotkań. Obecnie bardziej pasowałoby to zdanie do jego dzisiejszego rywala, który ostatnio przegrał z Kumarem i ewidentnie szuka przełamania. Jestem przekonany, że kluczowym momentem, dlaczego tak dzisiaj wygląda jego dyspozycja był finał w Monachium, o którym pisałem już kilka razy. Wtedy zaprzepaścił szansę na tytuł, mając podwójne przełamanie i kilka piłek meczowych z kontuzjowanym Rune. Mimo to oddał przewagę i przegrał, a od tamtego momentu wygrał zaledwie jeden mecz i aż 8 przegrał. Na pewno ostatnia porażka chwały mu nie przynosi i nie zwiastuje, by miało się dziś coś zmienić. Jednak przełamanie musi kiedyś przyjść, a na dystansie best of 5 i to w roli underdoga, mam wrażenie, że może być łatwiej, ponieważ gra się spokojniej i nie ma większego stresu nawet gdy przegra się pierwszego seta. O tym mówią zawodnicy, jak choćby niedawno Ruud. Długi dystans premiuje zawodników stabilnych i zwyczajnie tenisowo lepszych. Botic jeśli chodzi o technikę nie jest w żaden sposób słabszy od Jordana. Holender jest zawodnikiem zaawansowanym technicznie, podobnie jak jego rywal, a na serwisie także ma podobny potencjał. Potrafi sobie nim pomóc, ale też zaszkodzić, o czym trzeba pamiętać. Thompson na tak długim dystansie rzadko kiedy zachowuje koncentrację i nie można go zaliczyć do stabilnych graczy emocjonalnie mimo bardzo udanego sezonu. Warto też spojrzeć na jego wyniki na ostatnich szlemach - nie dość, że szło mu dość słabo to żadnego meczu nie wygrał gładko, a ogólnie mało co wygrał. Australijczykowi często presja faworyta nie sprzyja, a jeśli Holender zagra w końcu na luzie to zaskoczy i powalczy o minimum seta. Myślę, że od dziś można powoli zacząć szukać zakładów pod niego, szukając przełamania, bo ono wkrótce nastąpi. Zakład bardziej na przełamanie i przeczucie, ale stricte sportowo to powinien być równy mecz. Zobaczymy, który lepiej wyglądać będzie pod kątem mentalnym, teoretycznie faworyt czyli Thompson.

powyżej 3,5 setów @1,53 ZWROT lub VDZ wygra seta @1,4 (forBET)

Typ bez analizy:
Fernandez powyżej 2,5 podwójnych błędów @1,7 (forBET)

 

[Tenis by Dawid]

30.08. (środa)

US Open
Vesely vs. Cerundolo F.
Jesteśmy już w II rundzie wielkiego szlema i na wstępie zaznaczę, że kierunek będzie ryzykowny z kilku względów, które postaram się niżej opisać. Zacznę od tego jak wygląda sytuacja obu graczy, bo jest dość ciekawa. Jiri to już praktycznie weteran, który przez całą karierę był męczony kontuzjami, ale swoje osiągnął i na pewno jest ceniony. Obecnie występuje coraz rzadziej, czasem na szczeblu challengerowym, głównie z racji niskiego rankingu i zazwyczaj zawodzi. Budzi się za to na turnieje wielkoszlemowe, w których jak mało kto potrafi zaskoczyć. W tym roku wystąpił w Roland Garros, gdzie bardzo mocno postraszył jednego z faworytów turnieju Tsitsipasa i urwał mu seta, a mógł znacznie więcej, a przecież mączka to nawierzchnia znacznie bliższa Grekowi. Na Wimbledonie z kolei ograł samozwańczego faworyta turnieju czyli Kordę, lecz już na drugą rundę zabrakło sił, a co za tym idzie jakości. Tutaj musiał zagrać pięć setów, choć nie była to męczarnia, bo większość gemów załatwiał bardzo dobrym serwisem i to powinien być klucz. Na początku meczu, kiedy jeszcze będzie miał sporo sił powinien sprawnie wygrywać swoje gemy serwisowe i liczyć na wolniejsze wejście w mecz rywala. Jeśli jednak pierwsza partia pójdzie nie po jego myśli to raczej ciężko będzie liczyć na cokolwiek z jego strony. Jeśli chodzi o Cerundolo to jego dyspozycja to ostatnio lekka sinusoida. W Hamburgu miał problemy zdrowotne i kreczował, a następnie w Toronto bardzo męczył się z Galarneau. Później przegrał z Paulem, ale pokazał się z dobrej strony. W Cincinnati za to było znów tragicznie i gładko przegrał z Lajoviciem, a w Nowym Jorku dopiero po czterech setach ograł Svajdę. Oczywiście jest naturalnym faworytem, lecz po tym co oglądałem ostatnio w jego wykonaniu mam prawo wątpić. Kluczem będzie i tak serwis Vesely'ego, bo bez tego przegra większość wymian na dłuższym dystansie. Czech i tak będzie je bardzo skracać, co potrafi, bo argumenty ofensywne posiada. Jeśli Jiri ma wygrać seta to prawdopodobnie pierwszego, a później już może być różnie, lecz czas nie będzie działać na jego korzyść. Warto też spojrzeć na linie asów, bo jeśli założymy, że mecz rzeczywiście będzie nieco dłuższy, a nawet wyjdzie poza trzy sety to Czech siłą rzeczy będzie musiał zdobyć sporo łatwiejszych punktów serwisem, co bez wątpienia potrafi i jest jego bazą. Wystarczy spojrzeć na jego statystyki. W I rundzie aż 23 asy, choć to wynik z pięciu setów, lecz wcześniej 13, 10 i 10, które inkasował w dwóch lub trzech setach. Wszystkie propozycje są zależne od dyspozycji Czecha, jeśli będzie słaba to żaden typ nie wejdzie, dlatego radzę rozsądnie dobierać stawki.

powyżej 32,5 gemów @1,53 (forBET)
Vesely liczba asów 11+ @1,45 (betfan)

Opcja za drobne Vesely 1 set./Cerundolo mecz @6,0 (superbet) (jak to nie weszło?)

Typy bez analizy:
Marozsan wygra seta @1,43 (vs. Mannarino) forBET
Gojo liczba asów 11+ @1,47 (vs. McDonald) betfan
Zapata powyżej 0,5 przełamania @1,44 (vs. Djokovic) forBET (6 okazji!)
Raków strzeli @1,6 (vs. Kopenhaga) forBET

Moje analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Tenis by Dawid]

Raport asów serwisowych na środę

Dla osób, które nie wiedzą o co chodzi. Wrzucam skrajne linie na asy meczowe lub konkretnych zawodników od różnych bukmacherów, byście mieli wgląd, gdzie jest najkorzystniej. Dziś wziąłem pod uwagę zdecydowanie największe różnice.

McDonald vs. Gojo
19,5 - betfan
24,5 - betclic

Gojo
10,5 - betfan
15,5 - betclic

Bonzi vs. Eubanks
25,5 - betfan
28,5 - betclic

Bonzi
9,5 - betclic
12,5 - forBET

Eubanks
13,5 - betfan
17,5 - betclic

Vesely vs. Cerundolo F.
16,5 - betfan
21,5 - betclic

Vesely
10,5 - betfan
13,5 - betclic

Bardzo ciekawe rozbieżności, a jeśli miałbym z tego wybrać najciekawsze zakłady to:
Gojo powyżej 10,5 asów @1,47 (betfan)
Eubanks -2,5 asów (ha) @1,62 (forBET)

Jeszcze jedna propozycja asowa w poprzedniej analizie (wyżej).