B
1
bigbuckbunny
Użytkownik
toć over 2.5 to często wpada więc po co to grać.
może to jakaś prowokacja?
może to jakaś prowokacja?
-
Wszystkich fanów skoków narciarskich zapraszamy na Turniej Czterech Skoczni
BETCLIC Typer TCS 2024-2025. W puli nagród 1000 zł od Betclic + punkty reputacji
Nie masz konta w Betclic? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
System Lay na multi zakład na betfair
- Utwórz temat cychi
- Rozpoczęty
też mi się wydaje ze over 2.5 to trochę losowa sprawa. Sam lubię zagrać np 7z8 na over 2.5 liga europejska albo liga mistrzów. Czasem wchodzi ????
M
0
mateuszleka
Użytkownik
Moim skromny zdaniem opłacalne jest granie remisów w hokeju. Które jak wiadomo się zdarzają, lecz patrząc na wyniki spotkań zdarzają się rzadko. pozdrawiam 
wydawało mi się to dobrym pomysłem, który pozwolił na szybkie pomnożenie kapitału. na początku miałem15 euro. niestety skończyło się jak się skończyło. ale bede walczył dalej. i chyba over 2,5 wypada równie często co under 2,5. więc seria pięciu trafień w lidze underowej wydawała się nie do pomyślenia.
a pomyśleć że nigdy nie udało mi się ustrzelić tripla nawet, a tu prosze............... tylko gdyby to nie był lay........
a pomyśleć że nigdy nie udało mi się ustrzelić tripla nawet, a tu prosze............... tylko gdyby to nie był lay........
67
bartek159
Użytkownik
Ja również grałem jeszcze do niedawna LAY na DW (z tym, że kursy sięgały >10, a nie >100 i ugrywałem jakieś 5€ na spotkaniu). Także dobrze na tym wychodziłem ale zrezygnowałem z tego bo jest za bardzo ryzykowne. Mogę niesamowicie szybko powiększać swój kapitał ale równie szybko mogę go stracić.
Nawiązując do Twojego posta, którego cytuję powyżej. Jeśli nie żal Ci jest stracić 500€ po to aby zyskać 2€ to gratuluję grubego portfela
Znalazłem już w miarę dobrą strategię, jaką jest granie 3 meczy na over, bądź under po wyrównanych kursach na obie opcje. Następnie po wyborze drużyn sprawdzam w spotkaniu ostatnich 6 meczy gości na wyjeździe i ostatnich 6 meczy gospodarzy u siebie, co odzwierciedla mniej więcej formę strzelecką. Teoretycznie mam szansę 50% na trafienie każdego z typu (ale nie mniej przy odpowiednim doborze, wiadomo to trochę loteria, ale statystyki całkiem bez znaczenia nie są). To jest mniej więcej jak grać w lotto mając do zakreślenia 3 liczby, ale na 6 dostępnych pól. Z tym, że wystarczy trafić jedną aby zakład okazał się wygrany. Dodatkowo możemy zwiększyć te szanse dorym doborem spotkań (kurs kursowi nie równy), przez co zyskamy (nie oszukujmy się niewiele) 5-10% do całości, bo to bukmacher jest zazwyczaj lepszy od nas w swoim fachu i obliczaniu kursów, jednak może to być kluczowe w odniesieniu sukcesu. Co o tym myślicie? Wcześniej grałem trochę 2 mecze na lay np. under ale w meczach, gdzie dużo bardziej prawdopodobny był over, jednak często wchodziło to na farcie, ogólnie niby i tak dobrze bo na 10 kuponów jeden okazał się pechowy, ale lepiej dodatkowo udoskonalić ten system wykorzystując losowość underów i overów. Jak myślicie? Dodam, że ryzyko jednego takiego kuponu to 15 euro.
Wg mnie najlepsza opcja sa zdarzenia trojdroze. Na poczatku grac remisy w nodze, hokeju na 2 zdarzenia a potem jak sie ma wiecej kasy to 3 remisy. Ewentualnie granie lay na dokladny wynik bo czasami tez moze wejsc. Oczywiscie nigdy nie bedzie pewnosci. Chyba, ze jak ktos juz wczesniej pisal, ze gra 2x 0-0 i jescze remis do tego doklada. Takie cos nie powinno sie zdarzyc ale nie kazdy ma wylozyc na ta gre pare tysiecy zlotych. Najpier probowac a jak czasnie wychodzic to grac za wieksze kursy ryzykujac wieksza kase. Uwazam rowniez, ze granie codziennie, na sile tez nie ma sensu. W weekend mozna odrobic kase za caly tydzien bo jest strasznie duzo meczy. Ja przegralem na poczatku ale przez wlasnie bledy, ktore mnie czegos "nauczyly". Jeszcze mam pytanie dla "bardziej ogarnietych" czy oplaca sie grac tym systemem po sezonach? Czy jest wiele meczy bardziej znanych druzyn lub zaczynaja sie ligi na innych kontynentach?
Wastag angielska championship nie jest wcale ligą underową, bo 53% spotkań w tym sezonie zakończyło sie wynikiem overowym. Właśnie na tej lidze postaram się skupić w graniu 3x lay na under po wyrównanych kursach. Oczywiście będę starał się dobierać zdarzenia, w którym prawdopodobieństwo na over uważam za większe. Dam znać jak idzie gra tym systemem, aby osiągnąć zysk wystarczy mi 85% skuteczność. Jak na razie trafiłem już 2 kupony zagrane tym sposobem i to nie na styk. Zobaczymy... za jakiś czas napiszę jakie są rezultaty. Jednak wkład w zakład to nie kilkaset euro, a kilkanaście (ok.15).
Na razie sprawdza się dobrze 5/5 trafionych. Jednak na dziś dałem kupon złożony z 3 zdarzeń po kursie ok. 2. Ryzyko 15 euro jak zazwyczaj. Czasami, aż żałuję, że nie gram tych przeciwieństwo do layów (czyli to co praktycznie obstawiam) na czysto, bo dosyć ładnie na razie wchodzą po 2, a nawet wszystkie 3 mecze, ale wiadomo, może w każdej chwili się to zmienić o czym dobrze wiem. Kolejnym wnioskiem jest według mnie rozbijanie kuponu na kilka zdarzeń, nawet po mniejszych kursach, bo ogólna szansa trafienia jest zazwyczaj większa, nie jesteśmy uzależnieni wtedy od niespodzianek aż tak bardzo. (Chodzi aby np. nie grać 2 meczy po kursach 3, tylko 3 po kursach 2). Albo jednego po kursie 7 itp. W każdym razie w moim przypadku, czyli gry za stosunkowo niewielkie ryzyko (eu) najlepiej sprawdza się strategia kuponów np. under po wyrównanych kursach 3 spotkania i uprzednim sprawdzaniu statystyk, sprawdzam formę gospodarzy i gości w 6 ostatnich spotkaniach (gospodarza u siebie, a gościa na wyjeździe, dla lepszej wiarygodności), podliczam mecze np. z overem i jeżeli jest np. 9 na 12 jak często bywa to jest spore value biorąc pod uwagę wyrównane kursy. Aktualnie trochę odrobiłem, ale mam nadzieję, że nie stracę tego przez jeden nietrafiony lay w najbliższym czasie.
i znowu wracam do gry. coby odrobić strate.
Przez dwa dni wszystko wchodziło ( tzn niewchodziło ???? az miło)
dziś wytypowałem 4 remisy w lidze ruskiej. ako cos kolo 230
iiiiii.......... do 88 minuty miałem mokro w gaciach bo we wszystkich czterech siadał remis!!!
dopiero bramki w 88 i 86 chyba sprowadziły na mnie spokój.
takie doświadczenia sprawiają że jestem coraz mniej przekonany do tego systemu, ale próbuje dalej.
co radzicie z kapitałem ok 1000 euro po dzisiejszym dniu.
planuje go rozbić na 5 kawałków po 200 i grać tak ako = 100 po stawce 2 euro.
granie cały czas all in, już mi przeszło po tamtej porażce.
chciałbym dziennie wyciagać ok 20 euro + weekendy po 30 euro dziennie.
jakieś opinie?
Przez dwa dni wszystko wchodziło ( tzn niewchodziło ???? az miło)
dziś wytypowałem 4 remisy w lidze ruskiej. ako cos kolo 230
iiiiii.......... do 88 minuty miałem mokro w gaciach bo we wszystkich czterech siadał remis!!!
dopiero bramki w 88 i 86 chyba sprowadziły na mnie spokój.
takie doświadczenia sprawiają że jestem coraz mniej przekonany do tego systemu, ale próbuje dalej.
co radzicie z kapitałem ok 1000 euro po dzisiejszym dniu.
planuje go rozbić na 5 kawałków po 200 i grać tak ako = 100 po stawce 2 euro.
granie cały czas all in, już mi przeszło po tamtej porażce.
chciałbym dziennie wyciagać ok 20 euro + weekendy po 30 euro dziennie.
jakieś opinie?
7
elowam
Użytkownik
wastaq mam pytanie jesli obstawiasz np 4 remisy lay to aby ci wszedl kupon nie moga byc we wszystkich 4 remisy ? soory ze tak sie wtracam ale chcialem poprobowac pograc ????
hm biore np remis wygra 4 mecze obstawiam i klikam na dole <multi zakład nie wygra> i wpisuje ze 2euro chce wygrac i jest napisane ze musze miec ponad 500euro.... a jesli daje z kolomny nie wygra i zaznaczam opcje <multi zaklad nie wygra> to jest napisane ze musze 5 euro postawic ... czemu to sie rozni o ponad 500 euro? nie rozumiem tego ????
hm biore np remis wygra 4 mecze obstawiam i klikam na dole <multi zakład nie wygra> i wpisuje ze 2euro chce wygrac i jest napisane ze musze miec ponad 500euro.... a jesli daje z kolomny nie wygra i zaznaczam opcje <multi zaklad nie wygra> to jest napisane ze musze 5 euro postawic ... czemu to sie rozni o ponad 500 euro? nie rozumiem tego ????
i jeszcze dodam że zazwyczaj nie czaje sie z analizą tylko wale jak lecą mecze pokoleji. no czasem sie podpieram typami z betsite, ale tam są tylko ważniejsze mecze/ligi
i do elowam
tam gdzie musisz mieć 500euro to przegrywasz je gdy wejdzie przynajmniej jeden typ
tam gdzie musisz mieć 5 euro to przegrywasz gdy niewejdzie ci zaden typ
bazuje to na tym że częściej nietrafisz takiej taśmy niż trafisz
i do elowam
tam gdzie musisz mieć 500euro to przegrywasz je gdy wejdzie przynajmniej jeden typ
tam gdzie musisz mieć 5 euro to przegrywasz gdy niewejdzie ci zaden typ
bazuje to na tym że częściej nietrafisz takiej taśmy niż trafisz
Aktualnie odrobiłem połowę strat po pierwszym pechowym layu. Gram 2 strategiami, wspomnianymi lay na under wsparte statystykami przy wyrównanych kursach oraz trochę bardziej drastyczną strategię, dobieram 2-3 mecze słabych typerów z ujemnym yieldem (nie będę zdradzał kogo bo nie chcę nikogo urazić i takie które sam uważam za wątpliwe i możliwa jest niespodzianka). Jednak typy każdego usera są dobre, nawet jeżeli są nietrafne, trzeba je tylko umiejętnie wykorzystywać. Tym drugim sposobem jeszcze nie zaliczyłem żadnej straty, ale dopiero rozpoczęłem grę tą strategią, jednak ryzyko to max 10-15 euro, nie więcej. Tak więc np, 3 mecze po kursie ok. 2, najlepiej w piłce nożnej.
Wastag według mnie grasz sorry - bezmyślnie i licząc na szybki zysk, z takim podejściem możesz wtopić na całej linii, więc lepiej coś zmień bo może się to źle skończyć, a jak wiadomo w bukmacherce nic pewnego nie ma nawet i po kursie mniejszym niż 1.01. Mogłeś zacząć na początku od małych stawek aby zobaczyć co się opłaca itp. Sam np. żałuję, że pierwszy zakład złożyłem z ryzykiem 28 euro, bo teraz żmudnie odrabiam tą stratę, ale bynajmniej uczę się na błędach i staram się layować to co najlepiej mi osobiście wychodzi.
Wastag według mnie grasz sorry - bezmyślnie i licząc na szybki zysk, z takim podejściem możesz wtopić na całej linii, więc lepiej coś zmień bo może się to źle skończyć, a jak wiadomo w bukmacherce nic pewnego nie ma nawet i po kursie mniejszym niż 1.01. Mogłeś zacząć na początku od małych stawek aby zobaczyć co się opłaca itp. Sam np. żałuję, że pierwszy zakład złożyłem z ryzykiem 28 euro, bo teraz żmudnie odrabiam tą stratę, ale bynajmniej uczę się na błędach i staram się layować to co najlepiej mi osobiście wychodzi.
nie no spoko, żeby mnie urazić trzeba się postarac.
sam zaczynałem od 13 euro na początku. doszedłem tak do 100 euro. dopłaciłem 150 euro.
przyrobiłem w ciągu tygodnia do prawie 400 i ....... baaahhhhhh ???? ((
czasami sam sie zastanawiam czy dobrze robie teraz..........
niestety twojej metody juz nie zastosuje, gdyż sie na niej przejechałem na samym początku, tylko strate miałem 2 razy po 17 euro
sam zaczynałem od 13 euro na początku. doszedłem tak do 100 euro. dopłaciłem 150 euro.
przyrobiłem w ciągu tygodnia do prawie 400 i ....... baaahhhhhh ???? ((
czasami sam sie zastanawiam czy dobrze robie teraz..........
niestety twojej metody juz nie zastosuje, gdyż sie na niej przejechałem na samym początku, tylko strate miałem 2 razy po 17 euro
Oczywiście, każdy musi odnaleźć swoją indywidualną strategię, mi akurat leży sposób gry grania 3 meczy lay under, co nie znaczy, że jest to najlepsza strategia świata. Jednak jeśli chcesz mogę ci na PW napisać jaką gram ligę itp. Z reguły przeglądam ofertę z całej ligi i wybieram po przejrzeniu statystyk z wszystkich spotkań 3 mecze z najkorzystniejszą ofertą, a ponadto z kursem na lay od 1.7-2.35 mniej więcej, zazwyczaj jednak jest to wartość ok 2.1-2.2. Ponadto ciekawa wydaje się być strategia z tym graniem meczy słabych typerów i swoich własnych, które według nas mają małe szanse powodzenia, ale mieszcząc się w kursie na jedno zdarzenie do lay max 3, inaczej już stawka ryzyka już znacznie się podnosi. Na dobrą sprawę, gdyby nie moje zapędy do tradycyjnej bukmacherki miałbym już właściwie odrobioną stratę i byłbym na 0, ale czasem zdarza mi się puścić kilka mecze tradycyjną metodą na back.
Czasem próbowałem też tradować, ale przy moich środkach zysk był mizerny, a raz była nawet strata.
Czasem próbowałem też tradować, ale przy moich środkach zysk był mizerny, a raz była nawet strata.
Nie, wtedy muszą obie nie wygrać z tego co wiem. Klasycznie lay obstawiasz dodając typy na back i wybierając potem opcję nie wygra, zaznaczając "kółeczko" na kuponie. Jak chcesz to wytłumaczę ci na PW.
Co do mojej dzisiejszej gry to było nerwowo, bo postawiłem 3 typy under i do 84 minuty we wszystkich meczach było po 1-1, jednak w tej 84 minucie Coventry strzeliło bramkę, a nawet w kolejnym meczu zakończyło się overowo. Także nadal uważam, że to opłacalna strategia, dzisiaj akurat zdarzyła mi się nerwowa seria, ale zazwyczaj wchodzi już po pierwszej połowie, czasem troszkę dłużej. Jeszcze trochę i odrobię stratę mojej początkowej bezmyślności. Jeżeli przegrałbym w tym momencie to mogę co najwyżej wrócić do tego punktu, w którym to wcześniej się znajdowałem, jednak byłoby to trochę irytujące, więc świetnie byłoby wygrać jeszcze 5-10 layów bez przegranej. Polecam strategię, ale mam świadomość, że nie u każdego będzie się sprawdzać.
