lukascash
Forum VIP
ale co ty się czepiłeś tej etyki pracy..etyka pracy etyka pracy etyka pracy - napisałem, ze to nie jest kwestia jednego czynnika..a gdzie szkolenie graczy? Niskich inaczej szkolą przede wszystkim rzutowo są inaczej ułożeni, dla nich pozycja przodem do kosza jest naturalną pozycją, rzuty dystansowe również, więc odpowiedź jest dość oczywista w tym przypadku.tylko w takim razie dlaczego ta rzekomo gorsza etyka dotyka tylko wysokich, a niskich juz nie? jesli na to pytanie nie ma dobrej racjonalnej odpowiedzi to nalezy tez miedzy bajki wlozyc teze o tym, ze "teraz im sie mniej chce".
Olajuwon mówił kiedyś ile czasu spędza na sali gimnastycznej trenując technikę. Howard można spotkać albo na placu zabaw albo na łodzi jak trzyma wędkę.
przynajmniej zgadzasz się co do tego, że Hakeem zjadłby ich obu razem wziętych.przesadzasz.
oczywiste, że każdy klub trzyma dla siebie swoją bazę danych, skoro dzięki temu może mieć jakąś przewagę nad konkurencją. Nie, nie mam danych, ale to też nie dotyczy tylko kwestii związanych z techniką - jest cała masa konsultantów i analityków, którzy się szkolą w różnych aspektach i potem są najmowani.takie rzeczy do tej pory merzylo tylko kilkanascie druzyn i to zaledwie przez kilka ostatnich lat (nie wiecej niz 3-4, a poprawa w FT siega dalej). watpliwe wiec jest, aby liga jako calosc tego typu dane wykorzystywala (kazdy klub to, co ma, trzyma dla siebie), szczegolnie ze za szkolenie FT zwykle odpowiadaja zawodnicy na emeryturze. tak wiec zapytam inaczej - masz jakies konretne info (linki) ze tyle a tyle druzyn w ostatnich sezonach stosowalo te dodatkowe dane do cwiczenia FT?
Kwestia rzucania wolnych to nie jest kwestia dużych mięśni, dłoni, barków czy czegoś innego, tylko kwestia czasu spędzonego na sali gimnastycznej i trenowania do upadłego jakiegoś elemntu gry. Kwestia wytrenowania ruchu, ot co. Gdyby ktoś baranowi powiedział, że nie będzie dostawał tyle kasy, bo nie jest tyle wart, bo np nie potrafi rzucac wolnych, co może być kluczowe na jakimś etapie walki o majstra, to może by wreszcie ruszył dupę i zamiast się fotografować na łodzi, nawalał by te wolne. Natomiast jeśli tak czy siak się mu płaci, to jest to problem całej NBA - przepłacanie zawodników.
próbowałem kiedyś z mini piłką do kosza - przy właściwej technice rzutu o tablicę miałem świetną skuteczność. Natomiast nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że Tim Duncan też ma spore dłonie i jakoś nie ma problemu z tym, by można było na nim polegać na linii wolnych. Rzut z pół dystansu też ma. Więc to nie jest kwestia bycia duzym, duzych dłoni, obcisłych majtek czy za dużych butów. Skoro ta piłka jest dla niego za mała przy wolnych to jakim cudem rzuca te punkty w innych sytuacjach, w których jest atakowany i też piłka jest tej samej wielkości. Spróbuj rzucić hakiem piłką do ręcznej i powiedz czy łatwiej było z linii wolnych czy może jednak hakiem ????serio, pojdzcie jutro na sale, wezcie pilke do recznej i sprobujcie rzucac wolne. wtedy zobaczycie dlaczego DH czy Shaq mieli z tym tyle problemow