>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

Słowo Boże jedyną Prawdą!

yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
[...]
Ewolucja opiera się na obserwacji, na czym opiera się kreacjonizm? Jedynie na przypuszczeniach, że coś doskonałego nie mogło powstać samo.
[...]
Nie jestem co prawda biologiem czy fizykiem ale jako reprezentant innej nauki mogę powiedzieć, że zdanie &quot;coś doskonałego nie mogło powstać samo&quot; jest dla mnie postawieniem hipotezy takiej jak każda inna.
I stanie się to problemem badawczym.

Ponadto, z tego co mi wiadomo to Katolicyzm czyli jedno z wyznań chrześcijańskich posiada w swoim obrębie nurt wkomponowujący ewolucję w Akt Stworzenia.
Także Protestanci nie wykluczają ewolucji wewnątrzgatunkowej.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Nie jestem co prawda biologiem czy fizykiem ale jako reprezentant innej nauki mogę powiedzieć, że zdanie &quot;coś doskonałego nie mogło powstać samo&quot; jest dla mnie postawieniem hipotezy takiej jak każda inna.

I stanie się to problemem badawczym.
Można postawić taką hipotezę, jest to całkowicie normalne. Tylko, że kreacjonizm najpierw stawia taką hipotezę, a potem tłumaczy ją stwórcą. Ewolucjoniści tłumaczą ją przypadkiem, a perfekcje jaką dziś osiągnął świat doborem naturalnym, jednocześnie zaprzeczając temu, że coś tak perfekcyjnego nie mogło powstać samo.

Kto co lubi

Aczkolwiek z pośród miliardów planet, obiektów kosmicznych itp. itd. Jedna Ziemia mogła w sposób przypadkowy stworzyć warunki do życia dla rozwiniętych form. Mars i Merkury już takiego szczęścia nie miały, dlatego życia na nich nie ma. Tym samym, czy trzeba wierzyć, że Ziemia jest dziełem stwórcy? Jest takim samym obiektem w kosmosie jak każda inna planeta, jedynie dzięki przypadkowi panują na niej tak niewyobrażalnie świetne warunki do powstania życia.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Można postawić taką hipotezę, jest to całkowicie normalne. Tylko, że kreacjonizm najpierw stawia taką hipotezę, a potem tłumaczy ją stwórcą. Ewolucjoniści tłumaczą ją przypadkiem, a perfekcje jaką dziś osiągnął świat doborem naturalnym, jednocześnie zaprzeczając temu, że coś tak perfekcyjnego nie mogło powstać samo.
Kto co lubi
Aczkolwiek z pośród miliardów planet, obiektów kosmicznych itp. itd. Jedna Ziemia mogła w sposób przypadkowy stworzyć warunki do życia dla rozwiniętych form. Mars i Merkury już takiego szczęścia nie miały, dlatego życia na nich nie ma. Tym samym, czy trzeba wierzyć, że Ziemia jest dziełem stwórcy? Jest takim samym obiektem w kosmosie jak każda inna planeta, jedynie dzięki przypadkowi panują na niej tak niewyobrażalnie świetne warunki do powstania życia.
Zgadza się. Dla jednych to będzie przypadek a dla innych konkretny wybór Pana Boga ze wskazaniem na Ziemię a to zresztą determinuje pogląd o wyjątkowości Ziemi jako jedynej zamieszkałej we Wszechświecie.
Nota bene, pewnie jakaś solidna grupa podważająca istnienie Pana Boga wierzy jednocześnie w życie innych cywilizacji &quot;gdzieś w odległej galaktyce ...&quot; i śmieje się jednocześnie z chrześcijańskiego ciemnogrodu.
Choć Kościoły Chrześcijańskie wykluczają (może to za dużo powiedziane) istnienie innych cywilizacji we Wszechświecie niż ludzi a Ziemię wskazują jako raczej jedyną zamieszkałą planetę (jej wyjątkowość w planie Pana Boga), watykańskie obserwatorium astronomiczne cały czas ma teleskopy wycelowane w niebo. Uważam, że nie jest to Kościół ignorantów. Nawet zwykłe wskazanie stanu chaosu w odróżnieniu do stanu kosmosu (kosmos=porządek) czyli boskiej interwencji jest zgodne z logicznym myśleniem bo kiedy przypadkowo rozsypię kamienie, które trzymam w garści, uporządkowanego Kosmosu z tego nie zrobię ...
Powracając do pierwszego zdania, dotykamy więc kwestii wiary.
I między innymi przeżyć, doznań wewnętrznych człowieka. I dlatego, nie będzie tutaj porozumienia z badaczami od &quot;szkiełka i oka&quot;. Są rzeczy, przeżycia duchowe, których nie da się zbadać.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
autorem Biblii nie jest człowiek, ani ludzie, tylko Bóg (przynajmniej dla ludzi wierzących).
co za żenada ???? jeśli ktoś się zbłaźnił to ty teraz. Ewangelia Mateusza była napisana przez Mateusza, Listy Pawła z Tarsu napisał Paweł z Tarsu...uwaga podchwytliwe pytanie: Ewangelię Łukasza napisał Łukasz czy Bóg? ???? ...Można powiedzieć, że napisali ją ludzie z inspiracji Boga, a nie Bóg. Nawet Twoja Wikipedia inaczej twierdzi niż ty. Oczywiście - masz do wszystkiego odnośniki. ????
&quot;Noe wszedł z synami, z żoną i z żonami swych synów do arki, aby schronić się przed wodami potopu.Ze zwierząt czystych i nieczystych, z ptactwa i ze wszystkiego, co pełza po ziemi, po dwie sztuki, samiec i samica, weszły do Noego, do arki, tak jak mu Bóg rozkazał.&quot;
ten cytat o Noe i jego rodzinie...bo zakładam, że jego synowie, żona i żony synów to rodzina Noego.
Potop dotyczył całego świata, każdy kto chociaż raz miał w ręku Biblie i ma trochę mózgu to wyciągnie taki wniosek.
Ty akurat nie spełniasz żadnego z podanych przez siebie warunków, dlatego wyciągnąłeś zły wniosek.
Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi. Czy w Biblii przeczytasz jakąś relację o Chinach, Tybecie czy Skandynawii nie.
Ludzie głupi mają duże skłonności do tłumaczenia świata w sposób banalny, nie przyjmują do wiadomości, że to nie jest takie proste
ładnie siebie podsumowałeś.

myślą że ktoś tam pstryknął palcem i już świat jest, ale nie, to jest złożony proces trwający od milionów lat
czyli chcesz nam powiedzieć, że zanim powstał świat, miał miejsce jakiś proces, który trwał od milionów lat, tak? ???? Z tego zdania tak by wynikało, bo powstanie świata, a jego kształtowanie się, to dwie różne sytuacje. Codziennie obserwujemy jak miliony rzeczy powstają same z siebie, bez niczyjej ingerencji. Jest jakaś rzecz na świecie, która powstaje sama z siebie? Źródłem wszystkiego co dzieje się na Ziemi jest inteligencja, chociaż dla Ciebie może być to trudne do zrozumienia, bo sam jej nie posiadasz. Ale to już sprawa na oddzielny temat. Mamy rzekomo początek od wspólnego przodka, ale skąd wziął się wspólny przodek na to już odpowiedzi nie ma.
Dyskusja skończyła się w momencie, w którym przyznałeś, że ewolucja nie jest faktem naukowym, tylko teorią naukową.
Jedna Ziemia mogła w sposób przypadkowy stworzyć warunki do życia dla rozwiniętych form. Mars i Merkury już takiego szczęścia nie miały, dlatego życia na nich nie ma. Tym samym, czy trzeba wierzyć, że Ziemia jest dziełem stwórcy? Jest takim samym obiektem w kosmosie jak każda inna planeta, jedynie dzięki przypadkowi panują na niej tak niewyobrażalnie świetne warunki do powstania życia.
tak się składa, że w nauce nie ma przypadków. A przecież to na nią się powołujesz za każdym razem.

Lukascash, imponuje mi, że masz siły polemizować z takimi betonami
jak mam chwilę przerwy od pracy na umysłowych wyżynach, to przychodzę pogadać z Dawidem. Niestety jednocześnie muszą zejść na umysłowe niziny, bo on pewnego poziomu nie przekroczy.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Ty akurat nie spełniasz żadnego z podanych przez siebie warunków, dlatego wyciągnąłeś zły wniosek.
Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi. Czy w Biblii przeczytasz jakąś relację o Chinach, Tybecie czy Skandynawii nie
.
No to ile jeszcze zamierzasz prowadzić taką dyskusje, w której tylko Ty jesteś najmądrzejszy? Odnieś się do tego źródła: http://www.gotquestions.org/Polski/p...miejscowa.html
Chociaż widzę, że już ci się japka trochę zamyka, bo na początku to prawie mnie z błotem zbeształeś, że miałem czelność powiedzieć, że Potop dotyczył całego świata ????
co za żenada jeśli ktoś się zbłaźnił to ty teraz. Ewangelia Mateusza była napisana przez Mateusza, Listy Pawła z Tarsu napisał Paweł z Tarsu...uwaga podchwytliwe pytanie: Ewangelię Łukasza napisał Łukasz czy Bóg? ...Można powiedzieć, że napisali ją ludzie z inspiracji Boga, a nie Bóg. Nawet Twoja Wikipedia inaczej twierdzi niż ty. Oczywiście - masz do wszystkiego odnośniki.
Ja pier.... Oni wszyscy pisali Biblie &quot;pod natchnieniem Bożym&quot; bo jak sama nazwa wskazuje jest to &quot;Słowo Boże&quot; a nie słowo Mateusza, czy Pawła.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
No to ile jeszcze zamierzasz prowadzić taką dyskusje, w której tylko Ty jesteś najmądrzejszy? Odnieś się do tego źródła: http://www.gotquestions.org/Polski/p...miejscowa.html
ja nie jestem najmądrzejszy, ale Ty aspirujesz do miana najgłupszego ????
odniosłem się...&quot;Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi. Czy w Biblii przeczytasz jakąś relację o Chinach, Tybecie czy Skandynawii nie. &quot; Zbyt skomplikowane by zrozumieć? W linku nie ma autora odpowiedzi. Ktoś się pod typ podpisał czy się bał?
Chociaż widzę, że już ci się japka trochę zamyka, bo na początku to prawie mnie z błotem zbeształeś, że miałem czelność powiedzieć, że Potop dotyczył całego świata
Cieszę się, że wyprowadziłem cię z błędu.
Oni wszyscy pisali Biblie &quot;pod natchnieniem Bożym&quot; bo jak sama nazwa wskazuje jest to &quot;Słowo Boże&quot; a nie słowo Mateusza, czy Pawła.
Mateusz, Łukasz i inni apostołowie opisywali rzeczywistość, w której żyli. Jak sama nazwa wskazuje, nie jest to słowo Mateusza czy Łukasza, tylko Ewangelia Mateusza, Łukasza ????
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
=lukascash;3785058][...]&quot;Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi.[...]
To jest bardzo trafna uwaga. Nie tylko z religijnego ale z punktu widzenia nauk społecznych to był świat żydowski. Mówiąc &quot;Świat&quot;, Żydzi mieli na myśli swój świat. W nauce znany jest kierunek (w socjologii), podejście, o &quot;współczynniku humanistycznym&quot;. Widzimy tam rzeczywistość oczami uczestników a nie naszymi dzisiejszymi oczami.

[...] Mateusz, Łukasz i inni apostołowie opisywali rzeczywistość, w której żyli. Jak sama nazwa wskazuje, nie jest to słowo Mateusza czy Łukasza, tylko Ewangelia Mateusza, Łukasza ????
Znamienne jest także, chciałbym przy okazji zauważyć, jak są często spychane 4 Ewangelie do roli bajek. I nie bada się tych świadectw tak jak. np. w naukach społecznych, pamiętników, kronik etc.
Akurat w przypadku tych 4 &quot;kronik&quot; chętnie przyjmuje się a priori, że muszą to być bajki.
W dziennikarstwie, posiadając co najmniej dwa źródła świadczące o tym samym zdarzeniu, uznaje się to zdarzenie za zaistniałe/wiarygodne.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
ja nie jestem najmądrzejszy, ale Ty aspirujesz do miana najgłupszego ????
odniosłem się...&quot;Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi. Czy w Biblii przeczytasz jakąś relację o Chinach, Tybecie czy Skandynawii nie. &quot; Zbyt skomplikowane by zrozumieć? W linku nie ma autora odpowiedzi. Ktoś się pod typ podpisał czy się bał?
Jałopo jedna, nie obchodzą mnie te twoje śmieszne interpretacje. To, czy uważasz, że Biblia jest w swojej treści zwężona obszarowo, czy nie, mnie nie obchodzi. Ja interpretuje Biblie dosłownie i nie powiesz mi, że to jest błędem. Nie doszukuje się wszędzie alegorii, rozumiem to tak jak jest i w ten sposób rozumuje wiele osób. Widzę &quot;Świat&quot;, rozumiem jako &quot;Świat&quot;
Kolejna strona, która potwierdza moje zdanie na temat tego, że Potop ukazany w Biblii ma charakter globalny: http://potop-exodus.w.interia.pl/potop/potop.html . Miłej lektury, chociaż wiem, że na sam koniec i tak nazwiesz autora głupim osłem :grin:
Jest jakaś rzecz na świecie, która powstaje sama z siebie? Źródłem wszystkiego co dzieje się na Ziemi jest inteligencja, chociaż dla Ciebie może być to trudne do zrozumienia, bo sam jej nie posiadasz. Ale to już sprawa na oddzielny temat. Mamy rzekomo początek od wspólnego przodka, ale skąd wziął się wspólny przodek na to już odpowiedzi nie ma.
Jesteś durniem. Nie ma dla mnie co do tego żadnej wątpliwości, ciskasz się, rzucasz, jak każdy moher podczas dyskusji. Zrozum wreszcie ośle, nie ma i w najbliższym czasie nie będzie odpowiedzi na to skąd się wziął wspólny przodek, ale co najważniejsze pojmij, że nie ma również odpowiedzi na to skąd się wziął Bóg. Także pytasz mnie skąd się wzięła pierwsza istota na planecie, ale jednocześnie nie potrafisz odpowiedzieć skąd się wziął Bóg. Widzisz absurd sytuacji?
Twoja wersja: &quot;Uważasz, że wszystko wzięło się o wspólnego przodka, który nie mógł powstać sam.&quot;
Moja wersja: &quot;Uważasz, że wszystko stworzył Bóg, który nie mógł powstać sam.&quot;
Widzisz jakieś różnice? człowiek myślący nie zauważy różnicy.
Swoimi słowami obrażasz jednocześnie nie tylko mnie, ale również wszystkich wybitnych ateistów jakich świat pamięta. Na czele z Hitchensem, Dawkinsem. Oni wszyscy uznawali teorię ewolucji za najbardziej prawdopodobną, niemalże pewną. Ale Ty gdybyś mógł to pewnie powiedziałbyś im &quot;Ty idioto, naprawdę wierzysz, że możemy mieć przodka w postaci muchy!&quot; ????
Ale o czym ja pisze, nie ogarniesz tego i tak
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
[...] Ja interpretuje Biblie dosłownie i nie powiesz mi, że to jest błędem. Nie doszukuje się wszędzie alegorii, rozumiem to tak jak jest i w ten sposób rozumuje wiele osób.[...]
Chyba poraz ostatni się wtrącę. ????
--------
Wyłapuję z Waszych wypowiedzi oczywiście to, co interesuje konkretnie, mnie.
-------
Nie można powiedzieć, że takie podejście jest błędne. Tzn., jest to sposób interpretacji Biblii. Między innymi, protestancki. Kładzie on nacisk dosłowności na inne punkty w Biblii niż np. katolicki. Możnaby nawet w przypadku absolutnej większości Kościołów nurtu protestanckiego (nie ma jednego, instytucjonalnego Kościoła Protestanckiego) powiedzieć, że są pełni (w 100%) dosłowności.
Jednak meritum jest wspólne dla Kościołów Protestanckich i Katolickiego. Pierwsi powiedzą, że Pan Bóg stworzył świat w 7 dni, dosłownie. Drudzy powiedzą, że to alegoria. Punktem wspólnym jest to, że Pan Bóg stworzył świat.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Nie można powiedzieć, że takie podejście jest błędne. Tzn., jest to sposób interpretacji Biblii. Między innymi, protestancki. Kładzie on nacisk dosłowności na inne punkty w Biblii niż np. katolicki.
Jednak meritum jest wspólne dla tych Kościołów. Pierwsi powiedzą, że Pan Bóg stworzył świat w 7 dni, dosłownie. Drudzy powiedzą, że to alegoria. Punktem wspólnym jest to, że Pan Bóg stworzył świat.
Na pewno? :grin:
a jeszcze większym idiotyzmem jest rozumienie potopu jako potopu.
No i właśnie taka to jest dyskusja z osłem, osłem który nazywa cie osłem i myśli, że ma racje. To jest w tym wszystkim najbardziej denerwujące :]
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Na pewno? :grin:
[...]
Tzn. patrząc na ogół Chrześcijaństwa, nie jest to błąd. Wszystko to, te dwa sposoby interpretacji (kiedyś, gdy był jeden Powszechny Kościół funkcjonowały w nim dwie szkoły interpretacji właśnie: antiocheńska i aleksandryjska) mieszczą się w obrębie Chrześcijaństwa.
Patrząc zaś z perspektywy jednego Kościoła na drugi Kościół (obydwa chrześcijańskie) mogą one się pokusić o nazwanie zinterpretowania Biblii przez drugi Kościół, błędem.
Może nie w przypadku gdy rozpatrujemy sam sposób (liczba dni itp.) w jaki Pan Bóg stworzył świat ale np. dosłowność kwestii Kto jest pod postacią Chleba i Wina (w Katolicyzmie) a przenośnia w Protestantyzmie (wyjatkiem Luteranie, gdzie każdy członek Kościoła rozpatruje to sam, jest dowolność) jest absolutnie podstawowa i różnicująca te Kościoły.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Tzn. patrząc na ogół Chrześcijaństwa, nie jest to błąd. Wszystko to, te dwa sposoby interpretacji (kiedyś, gdy był jeden Powszechny Kościół funkcjonowały w nim dwie szkoły interpretacji właśnie: antiocheńska i aleksandryjska) mieszczą się w obrębie Chrześcijaństwa.
Patrząc zaś z perspektywy jednego Kościoła na drugi Kościół (obydwa chrześcijańskie) mogą one się pokusić o nazwanie zinterpretowania Biblii przez drugi Kościół, błędem.

Może nie w przypadku gdy rozpatrujemy sam sposób (liczba dni itp.) w jaki Pan Bóg stworzył świat ale np. dosłowność kwestii Kto jest pod postacią Chleba i Wina (w Katolicyzmie) a przenośnia w Protestantyzmie (wyjatkiem Luteranie, gdzie każdy członek Kościoła rozpatruje to sam, jest dowolność) jest absolutnie podstawowa i różnicująca te Kościoły.
Ja rozumiem, wszystko rozumiem. Można uznać błędem, można powiedzieć, że ma się inne zdanie. Ale kolega Neandertalczyk, uważa za idiote każdego, kto zinterpretuje sobie dany werset dosłownie, bo jak sam mówi &quot;jest to alegoria i koniec kropka&quot;. Dlatego dyskusja staje się bezcelowa
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Jesteś durniem. Nie ma dla mnie co do tego żadnej wątpliwości, ciskasz się, rzucasz, jak każdy moher podczas dyskusji. Zrozum wreszcie ośle, nie ma i w najbliższym czasie nie będzie odpowiedzi na to skąd się wziął wspólny przodek, ale co najważniejsze pojmij, że nie ma również odpowiedzi na to skąd się wziął Bóg. Także pytasz mnie skąd się wzięła pierwsza istota na planecie, ale jednocześnie nie potrafisz odpowiedzieć skąd się wziął Bóg. Widzisz absurd sytuacji?
ja tu widzę tylko jedną osobę, która się ciska i jesteś nią ty. W każdym akapicie wyzwisko ???? żebyś chociaż robił to w sposób inteligentny to bym nawet się uśmiechnął, a ty robisz to w sposób prostaka i durnia.
Wspólnemu przodkowi nikt do tej pory nie przypisał przymiotu samoistności. Bogu owszem. I to jest ta różnica.
Skoro nie ma odpowiedzi na to, skąd wziął się wspólny człowiek to niby dlaczego teoria ewolucji ma przewagę na teorię kreacjonizmu?
Także pytasz mnie skąd się wzięła pierwsza istota na planecie, ale jednocześnie nie potrafisz odpowiedzieć skąd się wziął Bóg. Widzisz absurd sytuacji?
tak widzę absurd sytuacji i polega on na tym, że to ty pierwszy zadałeś pytanie SKĄD WZIĄŁ SIĘ BÓG? :browar565: moje pytanie o wspólnego przodka było następstwem. Spytałeś mnie skąd wziął się Bóg, ale jednocześnie nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie skąd wziął się wspólny przodek...widzisz absurd sytuacji?
wszystkich wybitnych ateistów jakich świat pamięta. Na czele z Hitchensem, Dawkinem. Oni wszyscy uznawali teorię ewolucji za najbardziej prawdopodobną, niemalże pewną.
????????????????

Kończąc dyskusję z tobą, wspomnę tylko, że największym absurdem tej dyskusji było to, że ty, przedstawiający się jako ateista, negujący istnienie Boga, ewolucjonista etc., twierdziłeś/kłóciłeś się o to, że to Bóg, którego przecież wg Ciebie nie ma, jest autorem Biblii. Jak dla mnie, 10/10. EOT
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Kończąc dyskusję z tobą, wspomnę tylko, że największym absurdem tej dyskusji było to, że ty, przedstawiający się jako ateista, negujący istnienie Boga, ewolucjonista etc., twierdziłeś/kłóciłeś się o to, że to Bóg, którego przecież wg Ciebie nie ma, jest autorem Biblii. Jak dla mnie, 10/10. EOT
Za każdym razem zaznaczając &quot;że przyjmując, że jest się człowiekiem wierzącym&quot; . Myśl. To, że nie jestem wierzący, nie znaczy, że nie mogę wczuć się w rolę wierzącego i zinterpretować fragmenty Biblii.
ja tu widzę tylko jedną osobę, która się ciska i jesteś nią ty. W każdym akapicie wyzwisko
Jak można nie wyzywać osoby, która uważa kogoś za idiotę i bezmózgowca, patrząc jedynie przez pryzmat tego jak ten ktoś interpretuje Biblie? ????
Skoro nie ma odpowiedzi na to, skąd wziął się wspólny człowiek to niby dlaczego teoria ewolucji ma przewagę na teorię kreacjonizmu?
Odpowiem bardzo mądrym cytatem Dawkinsa:
&quot;Ewolucję zaobserwowano. Po prostu nie zaobserwowano jej w momencie, gdy się dzieje&quot; &quot;to jak z detektywem, który natknął się na morderstwo, ale przyszedł, gdy już się wydarzyło. Ten detektyw oczywiście nie był świadkiem morderstwa. Ale to co widzi, to mnóstwo poszlak. W tej sytuacji każdy detektyw...&quot;
To Richard Dawkins powiedział, kiedy zapytano go, czy ewolucja jest teorią a nie faktem.
Jakie poszlaki pozostawia po sobie kreacjonizm? ????
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Oczywiście....
&quot;że przyjmując, że jest się człowiekiem wierzącym&quot;
dobre ????

zinterpretować fragmenty Biblii
interpretacja Biblii to coś innego niż twierdzenie, że jej autorem jest Bóg, którego przecież nie ma ???? ale jak widać..każdy powód dla Dawidka do polemiki dobry, a mówił, że wyrósł...tylko mówił

&quot;Ewolucję zaobserwowano. Po prostu nie zaobserwowano jej w momencie, gdy się dzieje&quot; &quot;to jak z detektywem, który natknął się na morderstwo, ale przyszedł, gdy już się wydarzyło. Ten detektyw oczywiście nie był świadkiem morderstwa. Ale to co widzi, to mnóstwo poszlak. W tej sytuacji każdy detektyw...&quot;
faktycznie..bardzo mądry cytat, z którego kompletnie nic nie wynika jak zresztą z całej paplaniny Dawkinsa. Nie poszlaki zostawia po sobie teoria ewolucji, tylko pytania bez odpowiedzi, na które próbuje się odpowiadać właśnie w taki sposób - było, ale nie wtedy kiedy patrzyliśmy.

Jak można nie wyzywać osoby, która uważa kogoś za idiotę i bezmózgowca, patrząc jedynie przez pryzmat tego jak ten ktoś interpretuje Biblie?
małe sprostowanie - za idiotę i bezmózgowca mam cię od samego początku, kiedy leczyłeś kompleksy na forum, interpretacja Biblia w tym przypadku to tylko utwierdzenie w przekonaniu
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
faktycznie..bardzo mądry cytat, z którego kompletnie nic nie wynika jak zresztą z całej paplaniny Dawkinsa. Nie poszlaki zostawia po sobie teoria ewolucji, tylko pytania bez odpowiedzi, na które próbuje się odpowiadać właśnie w taki sposób - było, ale nie wtedy kiedy patrzyliśmy.
Nie zamierzam rozmawiać z osobnikami, którzy uważają, że ludzie o inteligencji Dawskinsa &quot;paplają&quot; a on jako jeden z nielicznych zrozumiał otaczający nas świat ???? . Szanuj ludzi, którzy jednym zdaniem zjechaliby cie jak cioła, nie mającego pojęcia o prawach ewolucji.
http://www.youtube.com/watch?v=MGKKHC3u8Ek
Dlaczego nie boisz się, że Wielki Ju Ju wrzuci cię do kotła po śmierci? ???? . Nie oczekuje, że ogarniesz jakąś rzeczową odpowiedź, masz na to za małe IQ.
małe sprostowanie - za idiotę i bezmózgowca mam cię od samego początku, kiedy leczyłeś kompleksy na forum, interpretacja Biblia w tym przypadku to tylko utwierdzenie w przekonaniu
Dalej durniu nie rozumiesz, że jesteś praktycznie osamotniony w tej swojej popapranej interpretacji Potopu? ile jeszcze linków ci mam podać, abyś to zrozumiał? ???? Jak żyje nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś powiedział, że potop dotyczył jedynie okolic Morza Śródziemnego. Żaden ksiądz z którym rozmawiałem, żaden nie ośmielił się powiedzieć czegoś takiego.
__________________
interpretacja Biblii to coś innego niż twierdzenie, że jej autorem jest Bóg, którego przecież nie ma
Czego nie rozumiesz w &quot;przyjmując, że jest się osobą wierzącą&quot;?
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Nie zamierzam rozmawiać z osobnikami, którzy uważają, że ludzie o inteligencji Dawskinsa &quot;paplają&quot; a on jako jeden z nielicznych zrozumiał otaczający nas świat . Szanuj ludzi, którzy jednym zdaniem zjechaliby cie jak cioła, nie mającego pojęcia o prawach ewolucji.
Dawkins zjechałby mnie jak cioła? Kto wie, może i tak, ale dla niego na pewno byłaby to spora odmiana, bo on bryluje tylko gdy jest autorem monologu. W momencie, w którym zaczyna się dialog, Dawkins jest jak dziecko we mgle, które strzela na oślep. Dawkins sam za bardzo nie rozumie praw ewolucji - tak, już czytałem, ewolucja zaistniała, ale nie na naszych oczach ???? i jest jak detektyw, który natknął się na morderstwo, ale przyszedł, gdy już się wydarzyło. Ale, to co widzisz, to mnóstwo poszlak. Może i mnóstwo poszlak, ale za to na miejscu zbrodni są też dowody, a przy ewolucji jest mnóstwo poszlak, za to zero dowodów. Poza tym, przy morderstwie zawsze jest element sprawczy, ktoś za nim stoi. A ewolucja dzieje się sama z siebie podobno ???? . Faktycznie, trafne porównanie ????
Dlaczego nie boisz się, że Wielki Ju Ju wrzuci cię do kotła po śmierci? . Nie oczekuje, że ogarniesz jakąś rzeczową odpowiedź, masz na to za małe IQ.
może i małe, ale wciąż większe od twojego i na twoim miejscu bardziej martwiłbym się o siebie ????

Dalej durniu nie rozumiesz, że jesteś praktycznie osamotniony w tej swojej popapranej interpretacji Potopu? ile jeszcze linków ci mam podać, abyś to zrozumiał? Jak żyje nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś powiedział, że potop dotyczył jedynie okolic Morza Śródziemnego. Żaden ksiądz z którym rozmawiałem, żaden nie ośmielił się powiedzieć czegoś takiego.
możesz wrzucać tysiąc anonimowych wypowiedzi pod linkami ????
świadczy to tylko o tym, że krótko żyjesz, mało słyszałeś i mało czytałeś.
nie okolic Morza Śródziemnego, tylko basenu Morza Śródziemnego - widzę, że wyraz basen jest zbyt skomplikowany tudzież niezrozumiały dla ciebie, więc zastąpiłeś go czymś prostszym, ale kompletnie nietrafionym ????
Biblia była tłumaczona z wielu języków z przełomów starej i naszej ery, każdy tłumacz nadawał tłumaczonym słowom znaczenie, które najbardziej odpowiadało w jego subiektywnej ocenie. To, że ktoś przetłumaczył to na CAŁY ŚWIAT, nie oznacza, że potop objął cały świat - jak już pisałem, &quot;Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi. &quot; Skąd tamci ludzie mogli wiedzieć, że potop objął cały świat? Mieli technologię do zbadania tego? Opłynęli świat? Oni nawet nie wiedzieli, co składa się na całą Ziemię, żyli w swoim lokalnym świecie, więc jak mogli twierdzić, że potop objął cały świat? Nie mogli i tego nie wiedzieli. A to, że ktoś przetłumaczył hebrajskie słowo (hebrajskie słowa mają wiele znaczeń i często jeden wyraz może oznaczać zarówno cały świat, ale również cały obszar, całą okolicę etc.) na CAŁĄ ZIEMIĘ, bo tak mu pasowało w jego subiektywnym odczuciu interpretacji, wcale nie oznacza, że taki był zamysł autora tekstu. Ludzie mieli ograniczoną wiedzę w tamtym czasie, ograniczone horyzonty, zajmowali się swoją lokalną ziemią, nie wiedzieli jak duża jest ziemia, co się na nią składa, i gdzie sięga woda. Kangury też się jakoś uchowały, choć nikt nie wiedział o ich istnieniu a nie było ich przecież w basenie Morza Sródziemnego, więc jakim cudem przeżyły, skoro datuje się je na 40 tys lat.
Czego nie rozumiesz w &quot;przyjmując, że jest się osobą wierzącą&quot;
Czyli jesteś ateistą, ale przyjąłeś, że jesteś osobą wierzącą? ???? Wobec tego, myślę, że jedyną rzeczą, jaką powinieneś przyjmować, są leki. ????
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
może i małe, ale wciąż większe od twojego i na twoim miejscu bardziej martwiłbym się o siebie
Słaba odpowiedź. Bój się więc Wielkiego Ju Ju.
To, że ktoś przetłumaczył to na CAŁY ŚWIAT, nie oznacza, że potop objął cały świat - jak już pisałem, &quot;Biblia jest w swojej treści zawężona obszarowo i etnicznie, natomiast trudno się dziwić, że Mojżesz który nie miał pojęcia o innych częściach świata pisał autoratywnie o sytuacji na całej Ziemi. &quot; Skąd tamci ludzie mogli wiedzieć, że potop objął cały świat? Mieli technologię do zbadania tego? Opłynęli świat? Oni nawet nie wiedzieli, co składa się na całą Ziemię, żyli w swoim lokalnym świecie, więc jak mogli twierdzić, że potop objął cały świat?
Odpowiedziałem ci na te twoje bzdety już jakieś 35 razy, wytłumaczył ci to również kolega Yar000. Nie zamierzam pisać po raz 36, bo i tak nie jesteś wstanie tego ogarnąć. To tak jak dyskusja ze ścianą. Ty mówisz, że ja mało wiem i mało słyszałem? a co to ma w ogóle do rzeczy? jestem wstanie podać ci co najmniej kilka Religii, które interpretują Biblie dosłownie słowo w słowo, nie doszukują się wszędzie alegorii, bo również nie mają pewności, czy akurat w danym przypadku jest to alegoria, czy nie.
Ja tam nie wiem, ale jeśli ktoś wierzy w Boga i wierzy, że Biblia nie jest jedynie normalną żydowską bajką to powinien również wierzyć w to, że Potop mógł objąć cały świat (przynajmniej ja bym w to wierzył, jeśli byłbym osobą wierzącą). Taka postawa miałaby chociaż jakiś sens, dlatego też linki które ci podałem, udowadniają, że chodziło o cały świat, że chodziło o coś niezwykłego co ma udowodnić, że to nie była jedynie zwykła powódź. Myślę, że do tego dąży każda wierząca osoba, tak mi się do tej pory wydawało.
Dawkins zjechałby mnie jak cioła? Kto wie, może i tak, ale dla niego na pewno byłaby to spora odmiana, bo on bryluje tylko gdy jest autorem monologu. W momencie, w którym zaczyna się dialog, Dawkins jest jak dziecko we mgle, które strzela na oślep. Dawkins sam za bardzo nie rozumie praw ewolucji - tak, już czytałem, ewolucja zaistniała, ale nie na naszych oczach i jest jak detektyw, który natknął się na morderstwo, ale przyszedł, gdy już się wydarzyło. Ale, to co widzisz, to mnóstwo poszlak. Może i mnóstwo poszlak, ale za to na miejscu zbrodni są też dowody, a przy ewolucji jest mnóstwo poszlak, za to zero dowodów. Poza tym, przy morderstwie zawsze jest element sprawczy, ktoś za nim stoi. A ewolucja dzieje się sama z siebie podobno. Faktycznie, trafne porównanie
Lucascash&gt;Dawkins . Niech będzie i tak.
Nie wiem, czy w końcu zrozumiesz prawa ewolucji, ale zaproponuje ci jeszcze jeden filmik z wypowiedzą Dawkinsa. Może pomoże ci on rozwinąć jakże cenną umiejętność logicznego myślenia:
http://www.youtube.com/watch?v=yYz1B-aMJGk
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Odpowiedziałem ci na te twoje bzdety już jakieś 35 razy, wytłumaczył ci to również kolega Yar000. Nie zamierzam pisać po raz 36, bo i tak nie jesteś wstanie tego ogarnąć. To tak jak dyskusja ze ścianą. Ty mówisz, że ja mało wiem i mało słyszałem? a co to ma w ogóle do rzeczy? jestem wstanie podać ci co najmniej kilka Religii, które interpretują Biblie dosłownie słowo w słowo, nie doszukują się wszędzie alegorii, bo również nie mają pewności, czy akurat w danym przypadku jest to alegoria, czy nie.
tyle, że to nie są bzdety. Kolega Yar stwierdził również, że trafna jest uwaga o tym, że Biblia jest zawężona obszarowo i etnicznie. I tak jest. W dalszym ciągu nie odpowiedziałeś mi na pytanie w jaki sposób ludzie z tamtego okresu mogli wiedzieć, że potop objął całą Ziemię, skoro nie wiedzieli nawet co na tej Ziemi jest? I co z tymi kangurami, które datuje się na 40 tys lat? W jaki sposób przetrwały skoro na Arce ich nie było?
Te religie, które byś podał również odczytują potop jako alegorię. Widzę, że dalej nie wiesz, co to alegoria, ale mniejsza z tym. Alegoria nie wyklucza dosłownego rozumienia. W odniesieniu do potopu alegoria oznacza, że w sensie dosłownym jest to potop, a w sensie metaforycznym jest to kara za grzechy.
Interpretacja dosłowna ma rację bytu. gdy pracuje się na tekstach w języku hebrajskim/staroaramejskim. Dosłowne interpretowanie nie wyklucza w żadnym wypadku tego, że potop był ograniczony do basenu Morza Śródziemnego. Podkreślam, że ludzie z tamtego okresu nie mieli wiedzy geograficznej jaką my mamy, nie wiedzieli o kontynentach, wobec tego w jaki sposób mogli wiedzieć, że potop zalał również te inne kontynenty. Nie da się mieć wiedzy o czymś dotyczącym czegoś o czym nie wiemy. Do tego, nauka datuje potop na ok 2300-2500 rok pne, wtedy taki potop miał miejsce w basenie Morza Sródziemnego w związku z Morzem Czarnym. Potop o znacznie większym zasięgu miał miejsce 11 tys. lat pne, ale to już nie jest okres datowania potopu biblijnego.
Nie wiem, czy w końcu zrozumiesz prawa ewolucji, ale zaproponuje ci jeszcze jeden filmik z wypowiedzą Dawkinsa. Może pomoże ci on rozwinąć jakże cenną umiejętność logicznego myślenia:
przekonuje mnie szczególnie to, że czworonóg w pewnym momencie rozgałęził się ni z duy ni z pietruchy na nogi i płetwy, jak SĄDZI dawkins. Logika pełną parą. To, co Dawkins pokazuje na przykładzie wielorybów to tzw. mikroewolucja, której nikt nie neguje - zmiany w obrębie gatunku, w sferze horyzontalnej. Natomiast sfera wertykalna, czyli to o czym SĄDZI dawkins, kompletnie nie trzyma się kupy.
 
Do góry Bottom