Andreas Haider-Maurer - Alexandr Dolgopolov 1 @ 5.50
Dalej szuka niespodzianek. Haider-Maurer uchodził bardzo długo za tenisistę słabego z głębi kortu, który potrafi jedynie mocno serwować. Jednak z głębi kortu Austriak także ma spory arsenał uderzeń, może nie za często efektownie kończy, ale potrafi zagrać niewygodnie dla rywala, wymuszając przy tym błąd. Długo go nie widzieliśmy na kortach w tym roku, na dobre zaczął około 10 tygodni temu, w tym czasie wygrał challengera i był w dwóch półfinałach, wszystko na cegle, to niezły wyczyn jak na powrót po przerwie. Dolgopolov przeszedł na dobre o poziom wyżej w rozgrywkach, to dzięki awansowi w rankingu, po dobrym starcie tego sezonu, ale nie idzie mu najlepiej. Na cegle same porażki, aż do Nicei, występu w której nie należy traktować poważnie. Dolgo to podobny level do Austriaka, gdy ten gra swój
tenis. W dodatku teraz gdy Ukrainiec jest raczej w średniej dyspozycji... Jeszcze ciekawostka, nie wiem czy przyda się w meczu. Dolgopolov swego czasu słynął z zagrań dropszotowych, dalej często je posyła, a Haider-Mauer wcale nie jest drewniakiem mimo swoich 190 cm wzrostu. Oto minutowa próbka jego umiejętności (dojście do trudnego skróta, ostatnia akcja).
http://www.youtube.com/watch?v=kKorx3O1oig Jeremy Chardy - Gilles Simon 1 @ 3.75
O tym, że Simon nie najlepiej czuje się na cegle pisałem już na początku kwietnia, gdy czołówka na stałe przeniosła się na cegłę. Simon ograł kogo miał ograć, ale na ogół gdy rywal prezentował się choćby solidnie to miewał duże problemy. Gdy dochodzi do agresywniejszych wymian jest często bezradny na rotacje nadawane przez rywali i często psuje. Rotacji nie zabraknie na pewno w uderzeniach jego rodaka Chardy'ego. Chardy posiada do tego bardzo dobre podanie, publiczność zapewne będzie ich równie mocno dopingowało, co nie będzie żadnemu przeszkadzało w grze. Chardy ma ogromny potencjał, a ten turniej to idealny event właśnie dla niego. On lubi korty ziemne, ale szybsza cegła chyba jeszcze bardziej mu pasuje. Dodaje do uderzeń sporo spinu, ma znakomite uderzenia po linii, często odwrotnego krosa forhendowego, to wprowadza duże zamieszanie, bo wachlarz uderzeń ma szeroki. Dodam jeszcze tylko, że w najlepszym występie na French Open był w 4 rundzie, Simon natomiast... w 3, o ile się nie mylę to było to nawet tego samego roku (08). Mecz powinien być ciekawy, ale ja faworyta widzę w młodszym Francuzie.