komos84
Użytkownik
Ja Cię pozdrawiam jeżeli bierzesz pod uwagę h2h 3:0 w którym są dwa mecze z turnieju pokazowego, gdzie decydujący set był grany jak tie break 3 seta w deblach. Dla mnie jest 1:0 Tsonga (mecz na szybkiej nawierzchni w Metz, w hali).to kiedy ma go ograc Tsonga jesli nie w tym momencie:
po pierwsze troche lepsza forma i najwazniejsze gra u siebie publicznosc powinna mu pomóc Stasiek poleci i tyle H2H 3:0
Meczem z Schorelem bym sie nie sugerował to dopiero pierwsze kroki chłopaka w ATP s
Nie wiem, czy w przypadku wielkich szlemów można mówic o formie, przykłady zawodników, którzy nic nie grali w tym roku przed RG, a teraz zadziwiają można by mnożyc i mnożyc (np. Kubot, Fish, Dolgopolov, Tipsarevic...). Tak naprawdę można stwierdzic, że w świetnej formie co potwierdzają wyniki z poprzednich turniejów jak i RG jest tylko Djoko.
Wawrinka jest typowym zawodnikiem, któremu nie przeszkadza żadna nawierzchnia. Gra na solidnym poziomie które zapewnia mu miejsce w top20 już od jakiegoś czasu. W mojej ocenie jest znacznie lepszym zawodnikiem na clay'u niż Tsonga. A na szlemy potrafi się zmobilizowac, ma doskonałego trenera (Lundgren), a jego wyniki z ostatnich lat występów na francuskich kortach są dobrym prognostykiem przed jutrzejszym meczem.
Staszek jak odpadał to tylko ze ścisłą czołówką (clayową i nie tylko: 2010 Federer, 2009 Davydenko, który był w formie, 2008 Gonzalez)
Tsonga na ogół dochodzi w RG do IV rundy, rok temu poddał mecz z Youzhnym po przegranym secie 2-6, 2 lata wcześniej nie sprostał Del Potro, co wcale ujmy nie przynosi. Jo Wilfred to już nie jest ten sam zawonik, który zachwycał w Australian Open 2008-2010. W tym sezonie już jednak słabszy występ i porażka w III rundzie ze wschodzącą gwiazdą ze wschodu Dolgopolovem.
Reasumując, żeby byc uczciwym wyniki w tym sezonie nie przemawiają anie za jednym ani za drugim. Wg mnie Francuz przewyższa Szwajcara tylko serwisem, reszta narzędzi po stronie Staszka. Z niebezpiecznym Schoolerem tylko przez pierwsze 3 gemy miał problem z potężnym serwisem, o bardzo wysokim koźle. Co jeśli Tsonga nie będzie serwował tego dnia dobrze? skończy się 0-3 1-3 Wawrinka.
Grałbym:
Wawrinka to win 2.1