alekno
Użytkownik
Japonia - Australia
W ramach turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 w siatkówkę dojdzie do spotkania Australii z gospodarzem tego turnieju - Japonią. Do tej pory, Kangury radzą sobie przyzwoicie. W czterech meczach przegrali tylko jeden z Serbią, absolutnym faworytem tej grupy. Australijczycy pokonali Portoryko, Wenezuelę oraz bardzo silny Iran. Australia ma jeszcze szansę na awans, ale musi wygrywać wszystkie swoje mecze i liczyć na porażki Serbi. Myślę, że drużyna z Antypodów ma duże szanse na zwycięstwo w dzisiejszym meczu. W ostatnim dniu prezentują stabilną formę, w przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali. Japończycy w czterech dotychczasowych meczach wygrali dwa mecze i tyle samo przegrali. Zwycięstwa nie były oszałamiające, ponieważ odniesione ze słabą Wenezuelą( Wenezuela walczyła w tym meczu -20,-20, ostani na przewagi 32 - 30, dla porównania Autralia z Wenezuelą łatwo do -14,-22,-18) oraz po ciężkim, pięciosetowym boju z Koreą Południową. Porażki oczywiście ze świetną Serbią( Australia lepiej grała z Serbią) oraz ze słabymi Chinami wczoraj. Myślę, że morale Japończyków są bardzo słabe. Kiepska forma oraz poważne osłabienie zespołu (uraz pierwszego rozgrywającego) powodują, że gra im nie idzie. Jedynym plusem jest to, że Japończycyc grają przed własną publicznością. Japończycy posiadają przyzwoitą, ale znacznie słabsi od Austalijczyków . W ekipach Japonii i Australii nie występują wielkie gwiazdy. Wyjątkiem Yudina, który jest dobrze znany kibicom z Polski ( grał w Jastrzębskim Węglu). Uważam, że dzisiaj Australia pokona Japonię ze stratą maksymalnie jednego seta. Wybieram jednak bezpieczniejszą opcję na wygraną Austali po stosunkowo niezłym kursie.
W ramach turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 w siatkówkę dojdzie do spotkania Australii z gospodarzem tego turnieju - Japonią. Do tej pory, Kangury radzą sobie przyzwoicie. W czterech meczach przegrali tylko jeden z Serbią, absolutnym faworytem tej grupy. Australijczycy pokonali Portoryko, Wenezuelę oraz bardzo silny Iran. Australia ma jeszcze szansę na awans, ale musi wygrywać wszystkie swoje mecze i liczyć na porażki Serbi. Myślę, że drużyna z Antypodów ma duże szanse na zwycięstwo w dzisiejszym meczu. W ostatnim dniu prezentują stabilną formę, w przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali. Japończycy w czterech dotychczasowych meczach wygrali dwa mecze i tyle samo przegrali. Zwycięstwa nie były oszałamiające, ponieważ odniesione ze słabą Wenezuelą( Wenezuela walczyła w tym meczu -20,-20, ostani na przewagi 32 - 30, dla porównania Autralia z Wenezuelą łatwo do -14,-22,-18) oraz po ciężkim, pięciosetowym boju z Koreą Południową. Porażki oczywiście ze świetną Serbią( Australia lepiej grała z Serbią) oraz ze słabymi Chinami wczoraj. Myślę, że morale Japończyków są bardzo słabe. Kiepska forma oraz poważne osłabienie zespołu (uraz pierwszego rozgrywającego) powodują, że gra im nie idzie. Jedynym plusem jest to, że Japończycyc grają przed własną publicznością. Japończycy posiadają przyzwoitą, ale znacznie słabsi od Austalijczyków . W ekipach Japonii i Australii nie występują wielkie gwiazdy. Wyjątkiem Yudina, który jest dobrze znany kibicom z Polski ( grał w Jastrzębskim Węglu). Uważam, że dzisiaj Australia pokona Japonię ze stratą maksymalnie jednego seta. Wybieram jednak bezpieczniejszą opcję na wygraną Austali po stosunkowo niezłym kursie.