Pozostałe rozgrywki

[wojcirej]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)
Japonia - Wenezuela
Gospodarze podejmują najsłabszą ekipę tychże kwalifikacji, dla którym celem nie jest awans do Olimpiady 2012, ale 2016. Dlatego nie ma co ukrywać, kto tutaj jest murowanym faworytem.

Japończycy zaczęli turniej od porażki z Serbami. Ten fakt nie był żadną sensacją, jednak jej rozmiary już tak. Serbowie jednak są faworytami tego turnieju, więc zbytnio ujmy to nie przynosi. Teraz trafia się przeciwnik dobry na przełamanie i zapomnienie o porażce. Przez jeden mecz Japonia nie zapomniała, jak się gra w siatkówkę. Dobrze się pokazał Tatsuya Fukuzawa, na którego spada ciężar ataku pod nieobecność Shimizu.

Wenezuela jak wspominałem, nie ma za celu awansu na te Igrzyska. Ten turniej chyba chcą wykorzystać na naukę, jako początek czteroletniego cyklu na Igrzyska w 2016 roku. Na tle dosyć przeciętniej Australii wyglądali naprawdę jak dzieci błądzące we mgle.
Zapewne skończy się szybkim 3:0 na korzyść Samurajów, ale under punktowy jaki daje bet365, jest bardzo fajny przy takim kursie.
Typy
Under 177,5 @1,85 Bet365
Under 160,5 @2,40 Unibet

 

[blaise]

fajny to mało powiedziane. ten under punktowy to chyba jakaś pomyłka, bo np. w betsyfie jest 160,5 i under też po 1,85 ????

Znakomicie dla mnie prezentuje się tripelek: Iran + Serbia (-1,5) + Japonia

Chiny pewnie pokonały osłabione Portoryko, ale to co zrobił Iran z Koreą, która przecież w WL napsuła krwi tylu faworytom, to masakra. Widać, że pod wodzą Velasco robią coraz większe postępy Irańczycy i prezentują naprawdę dobry poziom. Z taką grą jak z Koreą Chińczycy nie mają żadnych szans.

Serbia też w coraz lepszej formie, potwierdzili to na inaugurację pewnie pokonując gospodarzy Japończyków. Świetnie grają z lewego skrzydła Nikic i Kovacevic. Na atak wrócił Starovic, który jeszcze nie jest w optymalnej formie, ale w każdym momencie może wejść Atanasijevic, który także pokazał się w dobrej strony już w tym sezonie reprezentacyjnym. Iran rozwalił tak Koreę, to dlaczego Serbowie mają tego nie powtórzyć. Maksymalnie może stracą seta, ale nie więcej. Teraz naprawdę jest o co walczyć, więc Serbowie nie odpuszczą choćby na parę minut.

Japonia to formalność jak opisał Wojcirej.

Australia też powinna uporać się z Portoryko, ale to chyba najmniej pewny mecz i kurs 1,25 jest tu nieadekwatny raczej.

Under 160,5 @2,40 Unibet

no to ładny siurek wychodzi z overem 160,5 @ 1,85 w betsafe

e: pozmieniali jednak już trochę kursy, widać małe zamieszanie było

********************************

no to czekamy na Japonię, ale to powinna być formalność. Iranowi jednak styl Chińczyków chyba nie do końca pasuje, bo przegrali na Pucharze Świata, a tu wygrali dopiero po tb, ale najważniejszy

coś czuję, że te kwale powinny dać zarobić. Są dwaj totalni outsiderzy - Portoryko i Wenezuela (oczywiście w normalnych warunkach to niezłe drużyny, ale nie ma ich największych gwiazd - Diaza i Soto i wielu innych) i te ekipy mogą mięć ciężko ugrać seta z kimkolwiek.

 

[wojcirej]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)
Serbia - Korea Południowa
Mistrzowie Europy z Austri i Czech - Serbowie, podejmują kolejny Azjatycki zespół - Koreę Południową, która szczerze mówiąc, trochę mnie rozczarowała w potyczce z Iranem.

Bo trzeba jasno powiedzieć, że łomotu do zera się nie spodziewałem. Koreańczycy w Lidze Światowej sprawili zupełnie odmienne wrażenie, tak jakby szczyt formy przyszedł za wcześnie. Inna sprawa, że tym graczom brakuje chłodnej głowy, szczególnie w końcówkach. Być może wynika to z dość zamkniętego podejścia - gdyby przyszedł trener z Europy i to wszystko poukładał, to byłby prawdziwy, klasowy zespół. Bo warunkami fizycznymi to naprawdę imponują, cały zespół.

Serbowie natomiast rozpoczęli od wysokiego C, na dodatek ładnego i czystego. Dobrze zagrał cały zespół. O dziwo atak nie oparł się na Sasy Starovićiu, który wraca powoli do ciężkiej kontuzji, a prym wiódł Milos Nikić. Trener Kolaković dał w końcu mu szansę pograć, bo w Lidze Światowej było widać, że Atanasijević jeszcze nie dorósł do takiego poważnego grania, a Sasa już poniżej pewnego poziomu nie spadnie. Stawka jest wysoka, więc nie ma co ryzykować. To tylko pokazuje motywację Serbów. Bardzo aktywny był także Marko Podrascanin, w ataku aż 8 punktów w trzech setach, co jak na środkowego jest wynikiem imponującym. Serbowie zdają sobie sprawę, że jeśli będą chcieli awansować, to najlepiej kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa. Jutro czas na kolejne i to najlepiej za trzy punkty, bo stać ich na to w zupełności.
Typy
Serbia -1,5 seta @1,50 Unibet

 

[mariok1992]

Rumunia - Węgry
Liga Europejska kobiet. Drugi dzień, ale tak na prawdę, trudno cokolwiek wyłapać z oferty. Przegapiłem kursy +3.00 na Hiszpanki, a wczoraj przed meczem to zawodniczki z półwyspu Iberyjskiego były już faworytkami starcia z Rumunią. Mecz zakończył się wygraną 3-0 Hiszpanek. Węgierki za to dostały lanie od Serbek - które po wywalczeniu awansu na Igrzyska jeszcze "uszczupliły skład" - m.in. nie ma Brakocević, Ognjenović czy Krsmanović.
Rumunia i Węgry to w Europie mało znaczące drużyny, coś pokroju Ukrainy czy Słowacji. Rumunki mają obecnie młodą kadrę. Co ciekawe najjaśniejszym punktem jest znana z występów w PlusLidze Kobiet - Muresan, duży potencjał, 90' rocznik, a stanowi o sile reprezentacji. Warto też zwrócić uwagę na środkową Onyejekwe.
Najważniejsza informacja dot. Węgierek to brak Dory Horvath. Węgry również dysponują obecnie bardzo młodą reprezentacją. W meczu z Serbią zagrały poniżej swojego poziomu i na pewno stać ich na co najmniej urwanie punktu zespołowi Rumunii. Lila Ritiom w AZSie Białystok grała w kratkę, natomiast w kadrze potrafiła grać bardzo dobre mecze i na pewno może pociągnąć tą drużynę.
Faworytem według buków to Rumunia. Według mnie zadecyduje forma dnia, dlatego warto postawić coś na drużynę z Węgier, choć oczywiście - stawki niziutkie.
Moje propozycje:
Węgry +1.5 --- 2.70 @ Betsson, Betsafe
Węgry wygrają --- 4.06 @ Pinnaclesports, Betsafe

Najfajniejszy mecz jednak szykuje się jutro - jestem ciekaw jak buki wystawią kursy w spotkaniu Czeszek (gospodynie) z Holenderkami i jak coś mi wpadnie w oko to postaram się podać.

 

[mariok1992]

Czechy - Holandia
No i szczerze mówiąc buki trochę mnie zaskoczyły faworyzowaniem Holenderek. Liczyłem, że jednak kursy będą wyrównane. Wydaje mi się, że personalnie Czeszki są minimalnie lepsze.
Holenderki przyjechały bez Kim Staelens i Manon Flier. Kim już powoli się chyba żegna z kadrą, natomiast brak Flier stratą bym nie nazwał, bo grała po prostu słabo. Do ataku przesunięto obiecującą Sloetjes, na przyjęciu para Debby - Grothues. Na środku standardowa para Wensink + de Kruijf. Holandia powinna trzymać na dobrym poziomie przyjęcie, głównie za sprawą Debby. W ataku powinna brylować Sloetjes, ale mam nadzieję, że wszystkie się podłączą, bo sama dużo nie zdziała.
Czeszki mają swoją armatę na ataku - Havlickovą. Uznana marka w Europie, wg sinusoida w grze. Konkretnie z tego co zauważyłem, gra na przemian mecze na poziomie i takie w których po prostu jest podbijana i blokowana z dziecinną łatwością i szczerze mówiąc nie mam pojęcia na czym to polega, no ale tak po prostu jest, mimo że jej ataki wyglądają cały czas tak samo (chodzi mi o fizykę, siłę). Idąc dalej - Havelkova wygląda bardzo solidnie i dziś zapewne będzie groźna. Co do Kossanyiovej, to olbrzymi potencjał (rocznik 93'!), dwa poprzednie mecze zagrała na poziomie, zobaczymy jak będzie z prawdziwym rywalem. Na środku nie ma Plchotovej, więc gra para Pastulova+Monzoni. I tutaj ta etatowa kadrowiczka gra przeciętnie, Monzoni groźna w bloku.
Co do rozgrywających wydaje mi się, że podobny poziom, może Lucie jest bardziej cwana na siatce, ale Laura robi postępy. Na libero lepsza wydaje się być Jasova (Czechy). Schoot dopiero wchodzi do pierwszego składu, ale pokazuje, że zasługuje na zaufanie.
Zmian u Holenderek się nie spodziewam, może na środku siatki. Poza tym Pietersen powinna być gotowa do gry, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby dostała szansę nawet jak będą przegrywać 0-2.
U Czeszek na pewno pojawienie się na parkiecie Bednarovej byłoby "oczkiem" w stronę rywalek, bo po prostu odbiega poziomem. Ogólnie realnej, równej zmiany na skrzydła Czeszki obecnie nie mają. Jedynie środkowa i rozgrywająca mogą coś pokazać.
I pisząc w tym momencie analizę dalej nie mam przekonana na kogo postawić. Holenderki zagrały w tym sezonie dużo więcej spotkań i to o stawkę. Wydają się, że jest duch w tej drużynie i to daje im przewagę. Kurs obecnie jednak jest trochę niski, jakby się wstało rano to co innego, ale wstać rano w niedzielę...?! Biorę więc co jest i polecam live.
Moje propozycje:
Holandia wygra --- 1.68 @ Betclic

 

[johny35]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)

Iran - Australia
Typ: 1
Kurs: 1,45
bet365

W trzeciej kolejce turnieju kwalifikacyjnego do IO w Londynie dojdzie do kilku ciekawych pojedynków. Spotkają się np. Portoryko z Wenezuelą czyli dotychczasowi outsiderzy. Bukmacherzy w roli faworytów stawiają Portorykańczyków (kurs 1,65). Ja jednak odpuszczam ten mecz bo myślę że obie drużyny są na podobnym poziomie i wszystko może się wydarzyć. Dojdzie także do azjatyckich derbów czyli spotkania Japonii z Koreą Południową. W tym meczu także ciężko moim zdaniem wskazać jednoznacznie faworyta. Bardzo zawiodła mnie postawa Koreańczyków na początku tego turnieju, porażka bez walki z Iranem (0:3) i co prawda po lepszym meczu z Serbią (1:3). Kursy w bet365 są identyczne po 1,85 na jednych jak i drugich. Cieżko mi powiedzieć coś więcej o Japończykach, przegrali z faworyzowanymi Serbami na początek no i pokonali słabą Wenezuelę ale nie bez problemów (szczególnie w 3 secie).

Główni faworyci tego turnieju Serbowie spotkają się z Chińczykami, którzy dość dobrze prezentują się na początku tego turnieju (wygrana 3:0 z Portoryko i porażka 2:3 z Iranem). Zdecydowanym faworytem wydają się być Serbowie ja jednak waham się czy grać na nich po kursie 1,16. Chińczycy są w dość dobrej formie i myślę że mogą sprawić trochę kłopotów mistrzom Europy. Mimo wszystko wygrać jednak powinni Serbowie.

Ja postanowiłem wybrać mecz Iranu z Australią czyli dwóch niepokonanych jak do tej pory zespołów na tym turnieju. Iran pokonał Koreę i Chiny, Austaralia natomiast Wenezuelę i Portoryko. W mojej ocenie zdecydowanym faworytem tego meczu są mistrzowie Azji, a kurs 1,45 tylko zachęca do gry na nich. O Australii ciężko mi na razie coś powiedzieć, wygrali co prawda 2 pierwsze mecze pewnie po 3:0, ale z dwiema najsłabszymi drużynami w tym turnieju. Iran pokonał dwie solidne azjatyckie reprezentacje i wydaje się być obok Serbii głównym faworytem do wyjazdu do Londynu.

 

[berciq89]

Iran - Australia
Odnośnie tego meczu ja mam zgoła odmienne zdanie niż kolega wyżej.
Australijczycy solidnie przygotowywali się do tego turnieju juz od początku maja.Najpierw trenowali u siebie potem przenieśli się do Europy na obóz przygotowawczy w AIS European Training Centre w Varese we Włoszech, gdzie ciężko trenowali a teraz widać efekty tej pracy. Rozegrali m.in. sparing z Polską gdzie ulegli naszej reprezentacji 3-0 jednak były to bardzo wyrównane sety (23-25, 23-25, 20-25). Kadra opiera się na zawodnikach z Europy, jest w niej dobrze znany z występów w PlusLidze Igor Yudin, kilku graczy wystepujących na Słowacji i we Włoskiej A2. W sparingu zorganizowanym w Tokio, poprzedzającym turniej kwalifikacyjny w Japonii, Australia pokonała drużynę Iranu 3-2(w tiebreaku 17-15 dla Aussie). Jak widać Australijczycy nie stoją w tym meczu na straconej pozycji, wygrali dwa pierwsze mecze, co prawda rywale nie byli zbyt wymagający ale oba pojedynki zdołali wygrać w stosunku 3:0. Iran również wygrał dwa mecze jednak Chińczycy napsuli im sporo krwi i zwyciężyli dopiero w 5 secie. Tak samo powinno być jutro z Australią. Szykuje się wyrównany mecz w którym stawiam na ekipę z antypodów, jednak zabezpieczę się mimo wszystko dodatnim handi na Australijczyków.
Typy:
Australia +1,5 2,20 Betsafe
over 181,5 1,85 Betsafe
E: główny typ wszedł , szkoda ze przekombinowałem z overem trzeba było to odpuścić i za mniejszą stawkę pocisnąć czysty win , bo poszła niezła masówka na Iran i kursik był soczysty.

 

[filip_r2]

Iran - Australia
Odnośnie tego meczu ja mam zgoła odmienne zdanie niż kolega wyżej.
Australijczycy solidnie przygotowywali się do tego turnieju juz od początku maja.Najpierw trenowali u siebie potem przenieśli się do Europy na obóz przygotowawczy w AIS European Training Centre w Varese we Włoszech, gdzie ciężko trenowali a teraz widać efekty tej pracy. Rozegrali m.in. sparing z Polską gdzie ulegli naszej reprezentacji 3-0 jednak były to bardzo wyrównane sety (23-25, 23-25, 20-25). Kadra opiera się na zawodnikach z Europy, jest w niej dobrze znany z występów w PlusLidze Igor Yudin, kilku graczy wystepujących na Słowacji i we Włoskiej A2. W sparingu zorganizowanym w Tokio, poprzedzającym turniej kwalifikacyjny w Japonii, Australia pokonała drużynę Iranu 3-2(w tiebreaku 17-15 dla Aussie). Jak widać Australijczycy nie stoją w tym meczu na straconej pozycji, wygrali dwa pierwsze mecze, co prawda rywale nie byli zbyt wymagający ale oba pojedynki zdołali wygrać w stosunku 3:0. Iran również wygrał dwa mecze jednak Chińczycy napsuli im sporo krwi i zwyciężyli dopiero w 5 secie. Tak samo powinno być jutro z Australią. Szykuje się wyrównany mecz w którym stawiam na ekipę z antypodów, jednak zabezpieczę się mimo wszystko dodatnim handi na Australijczyków.
Typy:
Australia +1,5
overek punktowy
kursy i boków dodam jak większość wystawi kursy

Z tym czy widać efekty ciężkiej pracy Australijczyków poczekał bym jeszcze trochę. To ze z Polską przegrali w 3 w miarę wyrównanych setach chwały im nie przynosi bo Polacy wtedy byli na samym początku przegotowań do sezonu i mimo iż grali w tym meczu słabo to i tak sobie poradzili i wygrali 3-0. Sparing wygrany przez Australie 3-2 też jest marnym wyznacznikiem bo w takich meczach tuż przed turniejem gra się na pół gwizdka i bardziej sprawdza się pewne zagrania niż walczy się o zwycięstwo. Australia to 4 siła na ostatnich mistrzostwach Azji i od wielu lat mają problem z pokonaniem drużyn które są przed nimi mam tu na myśli Iran, Chiny, Kora czy też Japonię która zajęła na ostatnich mistrzostwach Azji 5 miejsce. Czasem brakuje im mniej lub więcej ale w ostatnich latach zawsze im czegoś brakuje do pokonania drużyn które wymieniłem.

 

[wojcirej]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)
Portoryko - Wenezuela
Spotkanie zdecydowanie dwóch najsłabszych ekip turnieju. Pomimo osłabień to jednak Portoryko pozostaje faworytem.
Nawet jeżeli brakuje podstawowego atakującego, to takie mecze trzeba po prostu wygrywać. Portorykańczycy są po prostu ekipą bardziej doświadczoną i ograną na arenie międzynarodowej. Po raz kolejny wspomnę o Juanie Figuerorze, przyjmującym, który wygląda na obiecującego siatkarza i jest pewną ostoją w ataku.
Wenezuela tak jak pisałem, na ten turniej przyjechała po naukę. Wiadomym jest, że się nie położą i nie poddadzą, bo przecież są sportowcami, ale już we wcześniejszych dwóch meczach pokazali, że ambicją nie wiele nadrobią.
Obie ekipy popełniają dużo błędów własnych. Brakuje stabilności. Uważam jednak, że o zwycięstwie zadecyduje doświadczenie, które jest po stronie Portoryko.
Typy
Portoryko @1,60 Unibet 0:3
Japonia - Korea Południowa
Arcyistotne spotkanie, jeżeli chodzi o kwalifikacje do Igrzysk ze strefy Azjatyckiej. Zupełnie nie rozumiem jednak, dlaczego bukmacherzy faworyzują Koreańczyków.
Japonia w tym turnieju póki co ma jedną wygraną, z najsłabszą Wenezuelą. Porażkę z Serbią można było niejako wkalkulować. Układ gier jednak sprawił, że trzeba gonić... Australię, póki co najlepszą drużynę ze strefy Azjatyckiej oraz Chiny, których czeka mecz z Serbami właśnie w tej kolejce. Dobrze spisują się Tatsuya Fukuzawa oraz Yuta Yoneyama, a zastępujący największą gwiazdę, Shimizu - Yamamoto Takahiro gra poprawnie.
Korea na tym turnieju rozczarowuje. Po występach w Lidze Światowej myślałem, że pokażą coś więcej na tym turnieju. Tymczasem po dwóch spotkaniach bilans setowy 1-6 nie wygląda najlepiej, ale znowu - mają już za sobą mecz z Serbią, w którym jednak ugrany set to bardziej kryzys kondycyjny Serbów, o czym wspominał ich trener, Igor Kolaković, aniżeli poprawa gry Koreańczyków. Ich trener wyraźnie przyznaje, że jego chłopcom brakuje doświadczenia i to może zadecydować.
Japonia u siebie dostaje sporej werwy. Moim zdaniem bukmacherzy bazują na meczach z LŚ, wystawiając kursy.
Typy
Japonia +1,5 seta @1,66 Pinnacle 3:2
Japonia @2,28 Pinnacle 3:2

 

[dawidbarca]

Japonia - Korea Południowa
Arcyistotne spotkanie, jeżeli chodzi o kwalifikacje do Igrzysk ze strefy Azjatyckiej. Zupełnie nie rozumiem jednak, dlaczego bukmacherzy faworyzują Koreańczyków.

Japonia w tym turnieju póki co ma jedną wygraną, z najsłabszą Wenezuelą. Porażkę z Serbią można było niejako wkalkulować. Układ gier jednak sprawił, że trzeba gonić... Australię, póki co najlepszą drużynę ze strefy Azjatyckiej oraz Chiny, których czeka mecz z Serbami właśnie w tej kolejce. Dobrze spisują się Tatsuya Fukuzawa oraz Yuta Yoneyama, a zastępujący największą gwiazdę, Shimizu - Yamamoto Takahiro gra poprawnie.

Korea na tym turnieju rozczarowuje. Po występach w Lidze Światowej myślałem, że pokażą coś więcej na tym turnieju. Tymczasem po dwóch spotkaniach bilans setowy 1-6 nie wygląda najlepiej, ale znowu - mają już za sobą mecz z Serbią, w którym jednak ugrany set to bardziej kryzys kondycyjny Serbów, o czym wspominał ich trener, Igor Kolaković, aniżeli poprawa gry Koreańczyków. Ich trener wyraźnie przyznaje, że jego chłopcom brakuje doświadczenia i to może zadecydować.

Japonia u siebie dostaje sporej werwy. Moim zdaniem bukmacherzy bazują na meczach z LŚ, wystawiając kursy.
Typy
Japonia +1,5 seta @1,66 Pinnacle
Japonia @2,28 Pinnacle

Koreańczycy od dobrych kilku lat regularnie jadą z Japończykami , więc nie ma co się dziwić , że buki ich faworyzują. Korea w ostatnich czterech spotkaniach z Japończykami 4 razy wygrywała. Japonia to drużyna znacznie gorsza od swoich Koreańskich kolegów , kulturą gry Koreańczycy ich zabijają. Widać , że Korea prezentuje bardziej "rozwinięty" styl gry , starają się już ograniczać debilne bieganie po każdym punkcie i znacznie częściej graja czysto Europejskie akcje ,tzn. częsta krótka , raczej proste piłki do skrzydeł , zamiast wybryków ułatwiających gre kurduplom (jakich w Japonii jest znacznie więcej). Moim zdaniem Korea łatwo tutaj wygra .

 

[probet-65708]

Awansuje zwycięzca turnieju plus dodatkowo najwyżej sklasyfikowana drużyna azjatycka

 

[redwitz]

Iran - Australia​

Irańczycy obo Serbów są tutaj faworytami do awansu. Gładko wygrali z Koreą i pokonali również Chińczyków (3:2). Australia jak na razie z kompletem punktów. Dosyć łatwo uporali się z Portorykańczykami i Wenezuelczykami.

Australia według mnie to przeciętny zespół. Kilka ciekawych nazwisk, ale czy tworzą już dobrą drużynę ? Gwiazdą zespołu jest atakujący Thomas Edgar. Znakomite warunki fizyczne (212 cm), potężna siła, ale brakuje mu jeszcze regularności i popełnia sporo błędów. Na przyjęciu występuje Igor Yudin, który swego czasu grał w Jastrzębskim Węglu i AZS Olsztyn. Solidnie wygląda środek siatki z Zingelem i Passier.

Iran przy Julio Velasco cały czas się rozwija i potwierdzeniem tego było Mistrzostwo Azji i dobry występ na Pucharze Świata. Dobrze grę prowadzi Marouflakrani. Sporo gry przez środek z bardzo skutecznymi Mousavim i Nadim. Na skrzydłach nie ma wyraźnego lidera i trójka skrzydłowych: Ghafour, Zarini i Ghaemi dostają porównywalną ilość piłek.

W spotkaniu z Chińczykami kiepsko sobie radzili zwłaszcza w bloku. Chińczycy grali bardzo szybko i widać było, że Iran nie potrafi się do tego dostosować. Australijczycy grają trochę inaczej i teoretycznie powinno być Irańczykom łatwiej.

Nie ma sensu się zbytnio rozpisywać. Iran to zespół, który jest bardzo groźny. Czasami te mecze z "łatwymi" rywalami są dla nich zgubne. Tutaj jednak nie ma mowy o dekoncentracji. Walka toczy się o Igrzyska Olimpijskie i podopieczni Julio Velasco powinno zgarnąć tutaj komplet punktów.

Typy:
Iran @ 1.35 Unibet
Iran (-1.5 seta) @ 1.72 Unibet

 

[kupson141]

Dyscyplina: Siatkówka - Olympic Games - Kwalifikacje
Spotkanie: Iran - Australia
Data: 05 Jun 2012, 06:30
Typ: Iran -1,5 seta
Kurs: 1,75
Bukmacher: Betgun
Analiza: Kolejna runda turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Dziś z samego rana reprezentacja Iranu zmierzy się z Australijczykami. W moim odczuciu zespół Iranu jest zdecydowanie lepszy od Australijczyków. Kurs oferowany przez Betgun na handi setowe jest bardzo fajny, gdyż np. Expekt wystawił 1.55 i kurs wciąż spada. Irańczycy wygrali dotychczasowe dwa mecze z Koreańczykami 3-0 i z Chińczykami 3-2. Korea to bardzo niewygodny rywal o czym przekonały się reprezentacje Francji, Włoch i USA, które musiały grać pięciosetowe pojedynki w Lidze Światowej grając właśnie z Koreańczykami. Iran zaś bez większych kłopotów zdemolował Azjatów w trzech szybkich setach do -16, -17, -18. Drugi mecz z reprezentacją Chin od samego początku nie układał się najlepiej, było to spowodowane bardzo dobrym przyjęciem Chińczyków oraz bardzo szybkim i urozmaiconym rozegraniem. Irańczycy jednak się otrząsnęli i zdołali wyciągnąć spotkanie zwyciężając w Ti breaku do -13. Iran poczynił ogromny progres jeżeli chodzi o siatkówkę, chyba każdy pamięta porażkę naszej reprezentacji z tym niewygodnym rywalem. Kapitalną robotę robią przede wszystkim Ghaemi , Mousavi , Zarini , Nadi , Ghafour. Zarini zdobył 27 punktów przeciwko Chińczykom. Iran dysponuje bardzo mocną zagrywką oraz bardzo szybkimi skrzydłowymi. W bloku radzą sobie równie dobrze, szczególnie gdy po drugiej stronie siatki nie ma większego wirtuoza na pozycji rozgrywającego, a tak jest w przypadku Australii. Reprezentacja Australi ma także dwa pewne zwycięstwa na swoim koncie. Szybkie i dość łatwe zwycięstwa po 3-0 nad Wenezuelą i Portoryko. Jednakże zespół ten zdecydowanie odbiega poziomem od innych reprezentacji. Bardzo znaczącym ogniwem jest Edgar Thomas, którego to mogli poznać polscy kibice ponieważ grał w Lotosie Treflu Gdańsk. Australijczycy grają bardzo ryzykownie, dlatego też popełniają często bardzo dużą ilość błędów. Dotychczas mieli łatwych rywali, jednak dopiero dzisiejszy mecz będzie dla nich weryfikacją ich umiejętności. Nie sądzę by byli w stanie przeciwstawić się Mistrzom Azji. Iran to jednak wyższa półka aczkolwiek wszystko w tym sporcie jest możliwe. Mimo wszystko zachęcam do grania tego handicapu ponieważ są bardzo duże szanse na powodzenie tego typu. Dla odważnych DW 3-0 dla Iranu po 3.20.

 

[redwitz]

Cały czas trwa Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny rozgrywany w Japonii. W najbliższy weekend odbędą się turnieje w Sofii i Berlinie, z których tylko zwycięzcy awansują na Igrzyska Olimpijskie w Londynie.

Turniej w Sofii 08-10.06​

Terminarz:

08.06
Egipt - Francja
Pakistan - Bułgaria

09.06
Egipt - Pakistan
Francja - Bułgaria

10.06
Pakistan - Francja
Bułgaria - Egipt

Oficjalna strona: http://www.fivb.org/EN/volleyball/competitions/WorldOQT/2012/M2WOQT12/index.asp

Turniej w Berlinie 08-10.06​

Terminarz:

08.06
Czechy - Kuba
Indie - Niemcy

09.06
Indie - Czechy
Niemcy - Kuba

10.06
Kuba - Indie
Niemcy - Czechy

Oficjalna strona: http://www.fivb.org/EN/volleyball/competitions/WorldOQT/2012/M3WOQT12/index.asp​

Zapraszam do dyskusji (merytorycznej), pisania analiz i przede wszystkim do podawania typów !!!​

 

[mariok1992]

Takie oto coś "na prędce"...

Portoryko - Iran
Oczywiście - zdecydowanym faworytem Iran, który dziś zaskoczył in minus, bo przegrał z Australią i to 3-1. Portoryko także zawiodło i doznało baty od Wenezueli 3-0.
Na pewno Iran to dużo wyższa klasa. Świetna drużyna tam się zbudowała i powinni tutaj spokojnie zdobyć komplet punktów, nie tracąc seta. Jest jeszcze jeden ciekawy typ na to spotkanie.
Portoryko z Wenezuelą, jak przyznał sam trener zagrało fatalnie. Oddali prawie jednego seta z samych własnych błędów. Zabrakło im motywacji. Kapitan Rivera zapowiedział, że musi odbyć z chłopakami poważną rozmowę i ja zaufam tej drużynie, że jutro będą walczyć na 100%. Oczywiście, umiejętnościami odstają, ale żeby wbić 15 punktów w 1 secie - powinni dać radę.
W siatkówce mężczyzn trudno robić takie pogromy, a linia 40 punktów wystawiona w Betsafe wygląda przednio. Portoryko na 9 przegranych setów, tylko w jednym nie pokryło tej linii. Linie u innych buków na ten typ to 44.5 i 45.5 (przy podobnych kursach), także chyba warto spróbować.
Moje propozycje:
Over 40 punktów w I secie --- 1.85 @ Betsafe 24-26
Iran -2.5 seta --- 1.50 @ Betsafe 1-3

Oczywiście by over wszedł potrzeba 16 punktów obu drużyn w I partii. Przy wyniku 15-25; 25-15 -> zwrot

 

[wojcirej]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)
Serbia - Australia
Trochę niespodziewanie wychodzi na to, że jest to starcie na szczycie. Bynamniej niespodziewanie nie jest to za sprawą Serbów, jednak razem z Australijczykami tworzą oni duet na razie niepokonanych drużyn na turnieju.
Serbowie jako faworyci na razie nie zawodzą. Po trzech meczach zgromadzili komplet punktów, tracąc tylko jednego seta i mają na rozkładzie, wydaje się, najgroźniejsze egzotyczne drużyny. W ostatnim meczu z Chinami to absolutny popis gry podopiecznych Kolakovicia - dali zdobyć im tylko 49 punktów. Zaprezentowali nie tylko solidność, ale i konsekwencję.
Z kolei Australia to absolutna rewelacja tego turnieju. O ile dwa pierwsze pojedynki tego mogły nie potwierdzić, o tyle wygrana z Iranem daje do myślenia. Tym razem jednak naprzeciw staje drużyna z najwyższej półki i jak pokazało ich Europejskie tournee, na ten poziom ciężko się będzie wznieść. Mieliśmy okazję ich oglądać podczas meczu w Atlas Arenie, gdzie z naszą reprezentacją nie ugrali nawet seta, pomimo że nasze orły były po ciężkich obciążeniach. Wcześniej dostali srogie lanie od Włochów, którzy już budowali formę na turniej w Sofii. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na Igora Yudina, powracającego na przyjęcie oraz Thomasa Edgara - rosłego atakującego, któremu jednak brak jeszcze porządnej motoryki.
Uważam, że Serbia stanie tu na wysokości zadania i zgarnie trzy punkty. Przed Australią otwiera się wielka szansą i do tej pory oni "mogli". Kto wie, czy nie spalą się i nie "zachcą" ugrać czegoś więcej. A im bardziej człowiek chce...
Typy
Serbia -1,5 seta @1,50 Unibet 3:0

 

[redwitz]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)

Korea - Chiny​

Zapowiada się ciekawe starcie bez wyraźnego faworyta.

Koreańczycy fajnie zaprezentowali się podczas pierwszego weekendu LŚ, ale tutaj w Tokio jak na razie nie zachwycają. Zdecydowanie najjaśniejszym punktem tej drużyny jest libero Oh-Hyun Yeo. Ciekawie rozgrywa Sun-Soo Han. Sporo kombinacji, sporo gry środkiem zwłaszcza z Yung-Suk Shinem. We wspomnianej LŚ z dobrej strony pokazał się atakujący Yo-Han Kim tutaj gra bardzo przeciętnie, jeżeli w ogóle pojawia się na parkiecie.

Chińczycy prezentują się tutaj nieźle. Polegli w starciu z Serbią, ale już widać, że Serbowie bardzo dobrze przygotowali się do tego turnieju i po prostu są o klasę lepsi od pozostałych drużyn. Kogo warto wyróżnić w reprezentacji Chin ? Rozgrywający Runming Li proponuje bardzo szybką grę i naprawdę mnóstwo kombinacji na siatce. Wygląda to bardzo efektywnie i przynosi sporo punktów. Dobrze gra atakujący Ping Chen, a dla mnie sporym zaskoczeniem jest bardzo dobra postawa przyjmującego Chen Zhanga. Warto wspomnieć o środkowym Hongmin Bianie, który ma aż 210 cm wzrostu i potrafi wykorzystywać swoje warunki.

Największym problemem Koreańczyków jest liczba popełnianych przez nich błędów. Warto zwrócić uwagę na to, że Korea powoli odchodzi od azjatyckich standardów. Nie ma już tyle biegania po udanych akcjach i przede wszystkim grają już mniej kombinacji na siatce w porównaniu np. z Chinami.

Zadecyduje oczywiście dyspozycja dnia, ale według mnie w Japonii znacznie lepiej prezentują się Chińczycy. Grają bardzo szybko i przede wszystkim skutecznie. Korea szans na awans już nie ma. Chińczycy mogą jeszcze powalczyć o bilet na Igrzyska Olimpijskie z Australią i Iranem.

Typ:
Chiny @ 1.85 Unibet

 

[wojcirej]

Interkontynentalny Turniej Kwalifikacyjny (Tokio, Japonia)
Japonia - Australia
Kolejne kluczowe spotkanie, jak się okazuje. Australii porażka z Serbią wcale nie zaszkodziła, jeżeli chodzi o awans, Japonia natomiast po przegranej z Chinami stoi praktycznie pod ścianą.
Japończykom na pewno nie można odmówić jednego - szacunku do kibiców, zaangażowania w mecz i woli walki. Skazywani przez wielu na pożarcie przez Koreańczyków ostatecznie wygrali w tie-breaku. Pełny mecz z Chinami rozegrał Kunihiro Shimizu i to jest z pewnością dobra wiadomość dla gospodarzy, gdyż ten zawodnik jest niezbędny tej ekipie przy kluczowych momentach. Do spółki z Fukuzawą w ataku stanowią groźny duet.
Australia w pojedynku z Serbią nie pokazała niczego szczególnego. Już pojawiły się problemy w ataku, za dużo popsutych zagrywek. Generalnie sądzę, że ich obecna pozycja w tabeli to duża zasługa układu gier i teraz tak naprawdę okaże się, na co ich stać. Mnie trochę szkoda osobiście jest Igora Yudina, który polskim kibicom znany jest z Jastrzębskiego Węgla (o epizodach w Olsztynie nie wspomina, bo tam to się chłopak nie nagrał z powodu kontuzji) przede wszystkim z ataku, bo grał on po przekątnej z rozgrywającym. Przyjęcie mu nie służy, co pokazują statystyki - w całym turnieju ma 30% pozytywnego.
Rzadko przyjmuję argumentację, że ściany będą pomagały gospodarzom, jednak w tym przypadku może to się okazać bardzo istotnym czynnikiem. Nie wiem, czy którykolwiek zawodnik, poza Yudinem, miał styczność z tak żywo reagującą publiką. Teraz przychodzi granie o wielką stawkę i nie jestem jeszcze pewien, czy Australijczycy są na to gotowi.
Typy
Japonia +1,5 seta @1,66 Pinnacle 3:0
Japonia @2,31 Pinnacle 3:0 rozrywkowo ????

Chiny - Korea Południowa
Po raz kolejny spotykają się dwie Azjatyckie drużyny. Wyraźnego faworyta według bukmacherów tutaj nie ma, ale na szczęście bukmacherzy nie są nieomylni, bo według mnie to Chiny mają znacznie więcej szans na wygranie tego meczu. I żeby nie było - ja też nie jestem nieomylny.
Chińczycy w tym turnieju wyglądają bardzo solidnie. Dotychczas ulegli tylko Serbom i nieobliczalnemu Iranowi, ale dopiero po tie-breaku. Gry Chińczków to typowa Azjatycka siatkówka - pełna kombinacji, dużo szumu na siatce i nieustanna presja. Niezbędne jest do tego dobre przyjęcie, najlepiej pod siatkę na wyskok do rozgrywającego - Runming Li. Cała drużyna dysponuje porządnymi warunkami fizycznymi i dużo blokują. Dobrze też wygląda atak - zaskakuje szczególnie Chen Zhang.
Ekipa Koreańska wyraźnie rozczarowuje. Być może to spowodowane jest tym, że coraz częściej próbują się dostosować do Europejskich "standardów". Wyraźnie widać, że nie ma już tyle bieganiny. Nie proponują takiego "szumu" na siatce jak przeciwnicy. Jednak żeby zmienić niektóre przyzwyczajenia, potrzeba sporo czasu i mnóstwo treningów. Z pozytywów to na pewno trzeba wyróżnić libero - Yeo Oh-Hyuna, który wyraźnie prowadzi we wszelkich statystykach.
Diabeł tkwi w szczegółach, mawiają. Te szczegóły właśnie powinny zadecydować. Chińczycy swoje schematy już mają utarte. Korea próbuje czegoś nowego i nie zawsze im to wychodzi, pojawia się sporo błędów, nie zawsze czysto siatkarskich. Dla nich kwestia awansu jest już raczej przesądzona. Chińczycy nadal są w grze i po porażce Australijczyków pojawia się szansa na złapanie kontaktu.
Typy
Chiny @1,85 Unibet (po tyle grałem, teraz już 1,72) 2:3

 

[filip_r2]

Kolejne kluczowe spotkanie, jak się okazuje. Australii porażka z Serbią wcale nie zaszkodziła, jeżeli chodzi o awans, Japonia natomiast po przegranej z Chinami stoi praktycznie pod ścianą.

Japończykom na pewno nie można odmówić jednego - szacunku do kibiców, zaangażowania w mecz i woli walki. Skazywani przez wielu na pożarcie przez Koreańczyków ostatecznie wygrali w tie-breaku. Pełny mecz z Chinami rozegrał Kunihiro Shimizu i to jest z pewnością dobra wiadomość dla gospodarzy, gdyż ten zawodnik jest niezbędny tej ekipie przy kluczowych momentach. Do spółki z Fukuzawą w ataku stanowią groźny duet.

Australia w pojedynku z Serbią nie pokazała niczego szczególnego. Już pojawiły się problemy w ataku, za dużo popsutych zagrywek. Generalnie sądzę, że ich obecna pozycja w tabeli to duża zasługa układu gier i teraz tak naprawdę okaże się, na co ich stać. Mnie trochę szkoda osobiście jest Igora Yudina, który polskim kibicom znany jest z Jastrzębskiego Węgla (o epizodach w Olsztynie nie wspomina, bo tam to się chłopak nie nagrał z powodu kontuzji) przede wszystkim z ataku, bo grał on po przekątnej z rozgrywającym. Przyjęcie mu nie służy, co pokazują statystyki - w całym turnieju ma 30% pozytywnego.

Rzadko przyjmuję argumentację, że ściany będą pomagały gospodarzom, jednak w tym przypadku może to się okazać bardzo istotnym czynnikiem. Nie wiem, czy którykolwiek zawodnik, poza Yudinem, miał styczność z tak żywo reagującą publiką. Teraz przychodzi granie o wielką stawkę i nie jestem jeszcze pewien, czy Australijczycy są na to gotowi.
Typy
Japonia +1,5 seta @1,66 Pinnacle
Japonia @2,31 Pinnacle

Japonia po dzisiejszej porażce ma bardzo małe szanse na awans. Dlatego też nie pisał by że stoją pod ścianą i muszą wygrać bo dzisiaj mieli jeszcze ważniejszy mecz i Chiny były zespołem bezapelacyjnie lepszym.

Co do Shimizu. Fakt rozegrał dzisiaj cały mecz ale w ataku spisywał się fatalnie. Sporo błędów, sporo ataków prosto w blok. Do tego cała masa błędów w zagrywce i zero pożytku w tym elemencie.

Największym problemem Japonii może się okazać tutaj brak pierwszego rozgrywającego. Bo Usami przed dzisiejszym meczem z Chinami nabawił się jakiejś kontuzji i na boisku nie pojawił się ani na chwile. A jego zmienik Kondoh grał przeciętnie 2-3 przekroczenia środkowej linii i sporo niedokładnych piłek na kontrach.

Australii problem może przynieść przestawienie się na grę z drużynami z Azji bo jak dotąd grali Serbią, Iranem, Portoryko i Wenezuelą. A jeżeli im się to uda to nie powinni pokonać słabo dysponowaną Japonie.

 

[gystlik]

World Olympic Men's Volleyball Qualification Tournament:
Berlin: 8-10 czerwca 2012: Niemcy, Indie Kuba, Czechy.
8 czerwca:
17:00 - Czechy : Kuba
20:00 - Niemcy : Indie
9 czerwca:
17:00 - Indie : Czechy
20:00 - Niemcy : Kuba
10 czerwca:
17:00 - Indie - Kuba
20:00 - Niemcy : Czechy
Skład Niemców:
Mark Boehme, Sebastian Schwarz, Markus Steuerwald, Marcus Popp, Bjorn Andrae, Simon Tischer, Jochen Schöps, Christian Dunnes, Denis Kaliberda, Max Günthör, Georg Grozer, Lukas Kampa, Robert Kromm.
Skład Kubańczyków:
Pierwszy skład powinien wyglądac nastepująco:
Vilfredo Leon Venero, Henry Bell Cisnero, David Fiel, Isbel Mesa, Yoandry Diaz, Fernando Hernandez i Keibel Gutierrez.
O reprezentacji Indii ciężko cokolwiek powiedzieć. Na ostatnich Mistrzostwach Azji spisali się nieźle i ostatecznie w walce o 5. miejsce przegrali z Japonią 2:3.

Skład Czechów powołanych na turniej w Berlinie.
Kadra Czech jest bardzo mocno osłabiona - Z różnych powodów nieobecni w kadrze są: Jakub Vesely, Michal Hrazdira, Michal Rak, Martin Lebl, Lukas Tichacek, Jiri Popelka, Martin Krystof, Petr Zapletal, Petr Konecny, Peter Platenik.
Losy turnieju najprawdopodobniej przesądzą się w sobotnim spotkaniu, kiedy to gospodarze - Niemcy będą podejmować Kubańczyków.
Sofia: 8-10 czerwca 2012: Bułgaria, Francja, Pakistan, Egipt.
8 czerwca:
16:30 - Egipt : Francja
19:30 - Bułgaria : Pakistan
9 czerwca:
16:30 - Egipt : Pakistan
19:30 - Bułgaria : Francja
10 czerwca:
16:30 - Pakistan : Francja
19:30 - Bułgaria : Egipt
Skład Francuzów:
Gérald Hardy-Dessources, José Trèfle, Kévin Le Roux, Guillaume Samica, Samuele Tuia, Earvin Ngapeth, Jennia Grebennikov, Antonin Rouzier, Marien Moreau, Pierre Pujol, Benjamin Toniutti, Jean-François Exiga.
Skład Bułgarów:
Wraca Andriej Żekow, Nikołaj Nikołow i Wiktor Josifow.​