>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

PlusLiga 2020/2021

C 226,2K

czary-mary

Użytkownik
Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa typ: Verva Warszawa Orlen Paliwa kurs: @2.25 STS

Wszystkie ręce na pokład. Już dzisiaj dojdzie do starcia decydującego o awansie do strefy medalowej. Spotkanie pomiędzy 3 zespołem fazy zasadniczej, a zespołem, który uplasował się na pozycji 6. Pierwsze spotkanie w Gdańsku to zwycięstwo gdańszczan w stosunku 3:1. Pierwsze dwa sety to kompletna dominacja gospodarzy, potem spotkanie się wyrównało. W rewanżu obserwowaliśmy bardzo podobny przebieg. Znów gospodarz, tym razem Verva Warszawa spokojnie kontrolowali dwa pierwsze mecze, by następnie doprowadzić do wyrównanej końcówki. Doszło nawet do tie-breaka, w którym doszło do ogromnej huśtawki nastrojów. Najpierw błyskawiczny odskok warszawian i prowadzenie 5:1. Następnie prowadzenie gdańszczan 10:12 ( byli trzy piłki od zwycięstwa w dwumeczu ). Finalnie warszawianie w końcówce zdobyli 5 punktów, tracąc tylko jeden. Tym samym zwyciężyli w spotkaniu i przedłużyli serię gier do trzeciego spotkania. Coś takiego zostaje w głowach. Jestem przekonany, że tak doświadczona ekipa jaką jest Verva Warszawa pójdzie za ciosem i awansuje do kolejnej rundy. Podłamani gdańszczanie nie wykorzystali swojej szansy. Druga się już nie pojawi. W decydującym starciu nie daje im szans. Odkąd kontuzji doznał podstawowy przyjmujący Mateusz Mika to w tym zespole zwyczajnie nie ma jakości na zajęcia miejsca w czubie tabeli. Nie z Reichertem w pierwszej szóstce, bez tak na prawdę zmiennika. Nie z Mordylem czy Urbanowiczem.
Zespół Warszawy to zdecydowanie wyższa jakość, która dzisiaj zostanie uwidoczniona. Najwyższa pora, aby w końcu w pełnym wymiarze zagrał bohater pierwszego spotkania rozgrywający Michał Kozłowski. Ten zawodnik uspokaja grę i nie wprowadza chaosu.
Trinidad zdecydowanie nie spełnia oczekiwań

Porównanie składów:
Rozegranie: Kozłowski, Trinidad De Haro - Janusz, Kozub
Przyjęcie: Kwolek, Szalpuk, Grobelny - B.Lipiński, Reichert
Środek: Nowakowski, Wrona, Kowalczyk - Crer, Mordyl, Urbanowicz
Atak: Król, Superlak - Wlazły, Sasak
Libero: Wojtaszek - Olenderek

Kurs 2,25 to fantastyczna sprawa, patrząc na powyższe fakty. Dzisiaj do dalszej fazy awans uzyska teoretycznie słabszy zespół (niższe miejsce w fazie zasadniczej), ale w praktyce Verva Warszawa to zespół o klasę lepszy. Zwycięzca może być tylko jeden - VERVA WARSZAWA ORLEN PALIWA 🔥 🔥 🔥
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
P 984

prolog

Użytkownik
Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa typ: Verva Warszawa Orlen Paliwa kurs: @2.25 STS

Wszystkie ręce na pokład. Już dzisiaj dojdzie do starcia decydującego o awansie do strefy medalowej. Spotkanie pomiędzy 3 zespołem fazy zasadniczej, a zespołem, który uplasował się na pozycji 6. Pierwsze spotkanie w Gdańsku to zwycięstwo gdańszczan w stosunku 3:1. Pierwsze dwa sety to kompletna dominacja gospodarzy, potem spotkanie się wyrównało. W rewanżu obserwowaliśmy bardzo podobny przebieg. Znów gospodarz, tym razem Verva Warszawa spokojnie kontrolowali dwa pierwsze mecze, by następnie doprowadzić do wyrównanej końcówki. Doszło nawet do tie-breaka, w którym doszło do ogromnej huśtawki nastrojów. Najpierw błyskawiczny odskok warszawian i prowadzenie 5:1. Następnie prowadzenie gdańszczan 10:12 ( byli trzy piłki od zwycięstwa w dwumeczu ). Finalnie warszawianie w końcówce zdobyli 5 punktów, tracąc tylko jeden. Tym samym zwyciężyli w spotkaniu i przedłużyli serię gier do trzeciego spotkania. Coś takiego zostaje w głowach. Jestem przekonany, że tak doświadczona ekipa jaką jest Verva Warszawa pójdzie za ciosem i awansuje do kolejnej rundy. Podłamani gdańszczanie nie wykorzystali swojej szansy. Druga się już nie pojawi. W decydującym starciu nie daje im szans. Odkąd kontuzji doznał podstawowy przyjmujący Mateusz Mika to w tym zespole zwyczajnie nie ma jakości na zajęcia miejsca w czubie tabeli. Nie z Reichertem w pierwszej szóstce, bez tak na prawdę zmiennika. Nie z Mordylem czy Urbanowiczem.
Zespół Warszawy to zdecydowanie wyższa jakość, która dzisiaj zostanie uwidoczniona. Najwyższa pora, aby w końcu w pełnym wymiarze zagrał bohater pierwszego spotkania rozgrywający Michał Kozłowski. Ten zawodnik uspokaja grę i nie wprowadza chaosu.
Trinidad zdecydowanie nie spełnia oczekiwań

Porównanie składów:
Rozegranie: Kozłowski, Trinidad De Haro - Janusz, Kozub
Przyjęcie: Kwolek, Szalpuk, Grobelny - B.Lipiński, Reichert
Środek: Nowakowski, Wrona, Kowalczyk - Crer, Mordyl, Urbanowicz
Atak: Król, Superlak - Wlazły, Sasak
Libero: Wojtaszek - Olenderek

Kurs 2,25 to fantastyczna sprawa, patrząc na powyższe fakty. Dzisiaj do dalszej fazy awans uzyska teoretycznie słabszy zespół (niższe miejsce w fazie zasadniczej), ale w praktyce Verva Warszawa to zespół o klasę lepszy. Zwycięzca może być tylko jeden - VERVA WARSZAWA ORLEN PALIWA 🔥 🔥 🔥
Szczerze z niczym się tutaj nie zgodzę... Mika to w tym sezonie zagrał w 12 meczach, gdzie w całym sezonie jest 26 kolejek.. to rzeczywiście przez drugą część sezonu tak słabo grali że zajęli 3 miejsce... Takie porównania zawodników jak wyżej są śmieszne... W czym odstaje B.Lipiński, Reichert od Szalpuka który w tym sezonie nie istnieje, czy też Grobelnego który dobre mecze przewija słabszymi? Gdańsk w Warszawie nic specjalnego nie pokazał pomimo tego verva i tak męczyła się w 5 setach...
 
yannick_djalo 23,7K

yannick_djalo

Użytkownik
Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa typ: Verva Warszawa Orlen Paliwa kurs: @2.25 STS

Wszystkie ręce na pokład. Już dzisiaj dojdzie do starcia decydującego o awansie do strefy medalowej. Spotkanie pomiędzy 3 zespołem fazy zasadniczej, a zespołem, który uplasował się na pozycji 6. Pierwsze spotkanie w Gdańsku to zwycięstwo gdańszczan w stosunku 3:1. Pierwsze dwa sety to kompletna dominacja gospodarzy, potem spotkanie się wyrównało. W rewanżu obserwowaliśmy bardzo podobny przebieg. Znów gospodarz, tym razem Verva Warszawa spokojnie kontrolowali dwa pierwsze mecze, by następnie doprowadzić do wyrównanej końcówki. Doszło nawet do tie-breaka, w którym doszło do ogromnej huśtawki nastrojów. Najpierw błyskawiczny odskok warszawian i prowadzenie 5:1. Następnie prowadzenie gdańszczan 10:12 ( byli trzy piłki od zwycięstwa w dwumeczu ). Finalnie warszawianie w końcówce zdobyli 5 punktów, tracąc tylko jeden. Tym samym zwyciężyli w spotkaniu i przedłużyli serię gier do trzeciego spotkania. Coś takiego zostaje w głowach. Jestem przekonany, że tak doświadczona ekipa jaką jest Verva Warszawa pójdzie za ciosem i awansuje do kolejnej rundy. Podłamani gdańszczanie nie wykorzystali swojej szansy. Druga się już nie pojawi. W decydującym starciu nie daje im szans. Odkąd kontuzji doznał podstawowy przyjmujący Mateusz Mika to w tym zespole zwyczajnie nie ma jakości na zajęcia miejsca w czubie tabeli. Nie z Reichertem w pierwszej szóstce, bez tak na prawdę zmiennika. Nie z Mordylem czy Urbanowiczem.
Zespół Warszawy to zdecydowanie wyższa jakość, która dzisiaj zostanie uwidoczniona. Najwyższa pora, aby w końcu w pełnym wymiarze zagrał bohater pierwszego spotkania rozgrywający Michał Kozłowski. Ten zawodnik uspokaja grę i nie wprowadza chaosu.
Trinidad zdecydowanie nie spełnia oczekiwań

Porównanie składów:
Rozegranie: Kozłowski, Trinidad De Haro - Janusz, Kozub
Przyjęcie: Kwolek, Szalpuk, Grobelny - B.Lipiński, Reichert
Środek: Nowakowski, Wrona, Kowalczyk - Crer, Mordyl, Urbanowicz
Atak: Król, Superlak - Wlazły, Sasak
Libero: Wojtaszek - Olenderek

Kurs 2,25 to fantastyczna sprawa, patrząc na powyższe fakty. Dzisiaj do dalszej fazy awans uzyska teoretycznie słabszy zespół (niższe miejsce w fazie zasadniczej), ale w praktyce Verva Warszawa to zespół o klasę lepszy. Zwycięzca może być tylko jeden - VERVA WARSZAWA ORLEN PALIWA 🔥 🔥 🔥
Nie no, muszę odpowiedzieć, żeby rozwiać te naciągane teorie. Po pierwsze ta 'o klasę lepsza' Verva przegrała dwa spotkania z Treflem w rundzie zasadniczej, przegrała i w Gdańsku dosyć zdecydowanie, a pewnym momencie sezonu przegrywała z każdym jak leci. Sam widzisz, że w tie-break'u było już 10:12 dla Trefla, pomimo, że grali naprawdę przeciętne zawody - 3 piłki i nie rozmawialibyśmy w ogóle o tym meczu, bo by do niego nie doszło. Czym mają być podłamani zawodnicy Trefla? Tym, że wygrali zdecydowanie u siebie i byli o krok od zwycięstwa na wyjeździe? Jaka szansa ma się już nie powtórzyć? To brzmi zupełnie tak, jakby Trefl nie wykorzystał piłek meczowych i nagle Warszawa dostaje 2 dodatkowe sety na starcie w Gdańsku. No nie dostaje ani jednego, przyjeżdża do Ergo Areny, w której każdej ekipie gra się bardzo ciężko - Trefl przegrał tam tylko 2 spotkania w tym sezonie, a 1 z nich całkowicie rezerwowym składem przeciwko Skrze, a i wtedy postawili ciężkie warunki przyjezdnym, którzy to mieli zdaniem 'ekspertów' zdominować rywalizację 0:3.
Podłamani gdańszczanie na pewno nie są, to profesjonalni gracze i 3. siła PlusLigi na przestrzeni 26 meczów. Mika wcale nie był przymierzany do roli podstawowego przyjmującego, więc jego brak to wcale nie jest tragedia, z kolei Mordyl i Urbanowicz rozgrywają naprawdę kapitalny sezon - pamiętajmy, że nazwiska nie grają i liczy się dyspozycja. Jeżeli Michał Kozłowski, który tego słabego Trinidada nie potrafi wygryźć od początku sezonu, ma być zbawieniem i kluczowym graczem w tej rywalizacji to nie kupuję tego nawet w za półdarmo.
 
Z 5,6K

zabix00

Użytkownik
Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa typ: Verva Warszawa Orlen Paliwa kurs: @2.25 STS

Wszystkie ręce na pokład. Już dzisiaj dojdzie do starcia decydującego o awansie do strefy medalowej. Spotkanie pomiędzy 3 zespołem fazy zasadniczej, a zespołem, który uplasował się na pozycji 6. Pierwsze spotkanie w Gdańsku to zwycięstwo gdańszczan w stosunku 3:1. Pierwsze dwa sety to kompletna dominacja gospodarzy, potem spotkanie się wyrównało. W rewanżu obserwowaliśmy bardzo podobny przebieg. Znów gospodarz, tym razem Verva Warszawa spokojnie kontrolowali dwa pierwsze mecze, by następnie doprowadzić do wyrównanej końcówki. Doszło nawet do tie-breaka, w którym doszło do ogromnej huśtawki nastrojów. Najpierw błyskawiczny odskok warszawian i prowadzenie 5:1. Następnie prowadzenie gdańszczan 10:12 ( byli trzy piłki od zwycięstwa w dwumeczu ). Finalnie warszawianie w końcówce zdobyli 5 punktów, tracąc tylko jeden. Tym samym zwyciężyli w spotkaniu i przedłużyli serię gier do trzeciego spotkania. Coś takiego zostaje w głowach. Jestem przekonany, że tak doświadczona ekipa jaką jest Verva Warszawa pójdzie za ciosem i awansuje do kolejnej rundy. Podłamani gdańszczanie nie wykorzystali swojej szansy. Druga się już nie pojawi. W decydującym starciu nie daje im szans. Odkąd kontuzji doznał podstawowy przyjmujący Mateusz Mika to w tym zespole zwyczajnie nie ma jakości na zajęcia miejsca w czubie tabeli. Nie z Reichertem w pierwszej szóstce, bez tak na prawdę zmiennika. Nie z Mordylem czy Urbanowiczem.
Zespół Warszawy to zdecydowanie wyższa jakość, która dzisiaj zostanie uwidoczniona. Najwyższa pora, aby w końcu w pełnym wymiarze zagrał bohater pierwszego spotkania rozgrywający Michał Kozłowski. Ten zawodnik uspokaja grę i nie wprowadza chaosu.
Trinidad zdecydowanie nie spełnia oczekiwań

Porównanie składów:
Rozegranie: Kozłowski, Trinidad De Haro - Janusz, Kozub
Przyjęcie: Kwolek, Szalpuk, Grobelny - B.Lipiński, Reichert
Środek: Nowakowski, Wrona, Kowalczyk - Crer, Mordyl, Urbanowicz
Atak: Król, Superlak - Wlazły, Sasak
Libero: Wojtaszek - Olenderek

Kurs 2,25 to fantastyczna sprawa, patrząc na powyższe fakty. Dzisiaj do dalszej fazy awans uzyska teoretycznie słabszy zespół (niższe miejsce w fazie zasadniczej), ale w praktyce Verva Warszawa to zespół o klasę lepszy. Zwycięzca może być tylko jeden - VERVA WARSZAWA ORLEN PALIWA 🔥 🔥 🔥
Głupoty totalne. Właśnie po to został sprowadzony Wlazly, żeby w takim meczu jak ten pokazać takiej Wawce gdzie ich miejsce. Jeżeli Wlazly zakręci na dużym %skutecznosci to tam nie ma co zbierać
 
C 226,2K

czary-mary

Użytkownik
Szczerze z niczym się tutaj nie zgodzę... Mika to w tym sezonie zagrał w 12 meczach, gdzie w całym sezonie jest 26 kolejek.. to rzeczywiście przez drugą część sezonu tak słabo grali że zajęli 3 miejsce... Takie porównania zawodników jak wyżej są śmieszne... W czym odstaje B.Lipiński, Reichert od Szalpuka który w tym sezonie nie istnieje, czy też Grobelnego który dobre mecze przewija słabszymi? Gdańsk w Warszawie nic specjalnego nie pokazał pomimo tego verva i tak męczyła się w 5 setach...
Właśnie w takich spotkaniach o wielką stawkę wychodzi ile wart jest dany zawodnik. Kwolek z Grobelbym pokazali klasę w odróżnieniu do B.Lipinskiego i Reicherta
Nie no, muszę odpowiedzieć, żeby rozwiać te naciągane teorie. Po pierwsze ta 'o klasę lepsza' Verva przegrała dwa spotkania z Treflem w rundzie zasadniczej, przegrała i w Gdańsku dosyć zdecydowanie, a pewnym momencie sezonu przegrywała z każdym jak leci. Sam widzisz, że w tie-break'u było już 10:12 dla Trefla, pomimo, że grali naprawdę przeciętne zawody - 3 piłki i nie rozmawialibyśmy w ogóle o tym meczu, bo by do niego nie doszło. Czym mają być podłamani zawodnicy Trefla? Tym, że wygrali zdecydowanie u siebie i byli o krok od zwycięstwa na wyjeździe? Jaka szansa ma się już nie powtórzyć? To brzmi zupełnie tak, jakby Trefl nie wykorzystał piłek meczowych i nagle Warszawa dostaje 2 dodatkowe sety na starcie w Gdańsku. No nie dostaje ani jednego, przyjeżdża do Ergo Areny, w której każdej ekipie gra się bardzo ciężko - Trefl przegrał tam tylko 2 spotkania w tym sezonie, a 1 z nich całkowicie rezerwowym składem przeciwko Skrze, a i wtedy postawili ciężkie warunki przyjezdnym, którzy to mieli zdaniem 'ekspertów' zdominować rywalizację 0:3.
Podłamani gdańszczanie na pewno nie są, to profesjonalni gracze i 3. siła PlusLigi na przestrzeni 26 meczów. Mika wcale nie był przymierzany do roli podstawowego przyjmującego, więc jego brak to wcale nie jest tragedia, z kolei Mordyl i Urbanowicz rozgrywają naprawdę kapitalny sezon - pamiętajmy, że nazwiska nie grają i liczy się dyspozycja. Jeżeli Michał Kozłowski, który tego słabego Trinidada nie potrafi wygryźć od początku sezonu, ma być zbawieniem i kluczowym graczem w tej rywalizacji to nie kupuję tego nawet w za półdarmo.
Dokładnie to miałem na myśli. Zawodnicy Trefla zdecydowanie mogli być podłamani tym, że półfinał mieli na wyciągnięcie ręki, a jednak wymknął im się. W momencie gdy tracili dwupunktową przewagę w końcówce tie-breaka, a punktem dobijającym był moment, gdy piłka po serwisie Kozłowskiego przetoczyła się po siatce i spadła w taki sposób, że jej podbicie było niemożliwe. W Verve wstąpiło drugie życie, a Treflowi podcięło skrzydła.
Głupoty totalne. Właśnie po to został sprowadzony Wlazly, żeby w takim meczu jak ten pokazać takiej Wawce gdzie ich miejsce. Jeżeli Wlazly zakręci na dużym %skutecznosci to tam nie ma co zbierać
Nie umniejszając niczego Wlazłemu to sam Mariusz meczu nie wygra, a sprowadzony został dlatego, bo w Skrze nie widzieli dla Niego miejsca. Dodatkowym atutem Gdańska była osobą trenera w postaci Michała Winiarskiego, czyli wieloletniego dobrego znajomego Mariusz Wlazłego

Reasumując kierowałem się sytuacją, która wyklarowała się po 2 spotkaniach. Po stornie Warszawy mamy plejadę mistrzów świata, zawodników obytych i ogranych w meczach o stawkę. Natomiast Trefl to zawodnicy bardzo solidni, ale nie wybitni. Mecz tak jak się spodziewałem gładko wygrali Warszawianie, co nie ukrywam bardzo mnie cieszy. W półfinałach z Jastrzębskim będzie im już bardzo ciężko, ale kto wie co się tam wydarzy. Wielkie mecze już w sobotę
 
yannick_djalo 23,7K

yannick_djalo

Użytkownik
Właśnie w takich spotkaniach o wielką stawkę wychodzi ile wart jest dany zawodnik. Kwolek z Grobelbym pokazali klasę w odróżnieniu do B.Lipinskiego i Reicherta

Dokładnie to miałem na myśli. Zawodnicy Trefla zdecydowanie mogli być podłamani tym, że półfinał mieli na wyciągnięcie ręki, a jednak wymknął im się. W momencie gdy tracili dwupunktową przewagę w końcówce tie-breaka, a punktem dobijającym był moment, gdy piłka po serwisie Kozłowskiego przetoczyła się po siatce i spadła w taki sposób, że jej podbicie było niemożliwe. W Verve wstąpiło drugie życie, a Treflowi podcięło skrzydła.

Nie umniejszając niczego Wlazłemu to sam Mariusz meczu nie wygra, a sprowadzony został dlatego, bo w Skrze nie widzieli dla Niego miejsca. Dodatkowym atutem Gdańska była osobą trenera w postaci Michała Winiarskiego, czyli wieloletniego dobrego znajomego Mariusz Wlazłego

Reasumując kierowałem się sytuacją, która wyklarowała się po 2 spotkaniach. Po stornie Warszawy mamy plejadę mistrzów świata, zawodników obytych i ogranych w meczach o stawkę. Natomiast Trefl to zawodnicy bardzo solidni, ale nie wybitni. Mecz tak jak się spodziewałem gładko wygrali Warszawianie, co nie ukrywam bardzo mnie cieszy. W półfinałach z Jastrzębskim będzie im już bardzo ciężko, ale kto wie co się tam wydarzy. Wielkie mecze już w sobotę
Typ trafiony, wypada pogratulować i to niniejszym czynię. Ale zgadzam się tez z Drzyzgą, który w komentarzu pomeczowym powiedział, ze nie ma co wyciągać wielkich wniosków ani budować historii na podstawie takiego meczu - to sa play-off’y, jeden mecz, decyduje dyspozycja dnia i ani Trefl nie jest tak słaby ani Verva tak mocna jak to widzieliśmy w Ergo Arenie.
 
Z 5,6K

zabix00

Użytkownik
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Gratuluje, przyznaje Ci reputacje. Kusi mnie pójść w stronę Suwałk. Z dobrej strony się pokazali grając z zaksa. Dla mnie osobiscie to Zawiercie rozczarowanie sezonu. Cavany siatkówka wgl nie trafia do mnie
 
C 226,2K

czary-mary

Użytkownik
Kędzierzyn - PGE SKRA BEŁCHATÓW typ: PGE SKRA BEŁCHATÓW kurs: @4.95 STS

Nadeszła pora półfinałów. Początek najciekawszego okresu ligi. Tutaj rozdane zostaną medale. Przed sezonem zarówna Zaksę jak i Skrę wymieniano w roli faworytów to złota. Przez słabą dyspozycję w sezonie zasadniczym siatkarzy Skry zespoły spotykają się już w półfinale. Śmiało można powiedzieć, że to przedwczesny finał. Po obu stronach siatki wielu mistrzów. Zaksa jak to Zaksa cały sezon równa gra i pewna wygrana ligowych zmagań. Były to jednak mecze tylko o rozstawienie w play-offach. Prawdziwe granie dopiero niedawno się rozpoczęło. Skra Bełchatów zgoła odmienna dyspozycja. Bardzo słaby występ w pierwszej fazie ligowych zmagań. Jednak fakty są takie, że oba zespoły spotykają się w półfinałach startując z tej samej pozycji. Muszą ograć przeciwnika w bezpośredniej walce. Nikt nie dostał punktów za dotychczasowe wyższe miejsce w lidze. W mojej opinii Skra Bełchatów na ten sezon skompletowała najsilniejszą ekipę. Z wielu przyczyn dotychczas bardzo rzadko wykorzystywali swój potencjał. Mimo tego w ćwierćfinałach zaprezentowali świetny kawałek siatkówki nie dając żadnych szans Resovii Rzeszów. Widać, że forma rośnie.
Kursy na to spotkanie są niesamowicie nieadekwatne do możliwości zespołów. Skra nie gra z Olsztynem czy Zawierciem ( nie umniejszając nic nikomu ) tylko z wielką Skrą. Z wielką, ponieważ tak olbrzymi jest potencjał tej kadry.
W tym sezonie mierzyli się ze sobą pięciokrotnie. 5 zwycięstw Zaksy. Jedne łatwo odniesione, inne ze sporym trudem. Według mnie dzisiejszego popołudnia nastąpi przełamanie.

Porównanie składów. Moja subiektywna ocena

Atakujący: Kaczmarek - Petković
Rozegranie: Tonutti - Łomacz
Przyjęcie: Semeniuk, Śliwka - T.Sander, Ebadipour
Środek: Smith, Kochanowski, Rejno - Bieniek, Huber, Kłos
libero: Zatorski - Piechocki

Osoba Taylora Sandera jest kluczowa w tym zestawieniu. Zawodnik z najwyższego możliwego topu. Powoli dochodził do formy, aż znalazł się w naprawdę świetnej dyspozycji. Tacy zawodnicy, takie indywidualności decydują w meczach o najwyższą stawkę. W meczach gdy potenchał drużyn jest bardzo zbliżony. To jest czas liderów. Kurs na Skrę jest niesamowity. Spadnie i o tym jest przekonany. Spodziewałem się go w okolicy 3.50 ( pewnie do takiego poziomu poleci ). Kurs 4.95 biorę z uśmiechem na twarzy. Okazja 🔥 🔥 🔥
 
Otrzymane punkty reputacji: +34
W 45,2K

Wieczorek85

Użytkownik
Od 2 miesięcy pisałem żeby poczekać ze skreslaniem Skry w tym sezonie. Ok, po drodze były jakieś wpadki w sezonie zasadniczym ale sezon jest absolutnie do uratowania.

Tak naprawdę to żaden skład finału mnie nie zdziwi - i Bełchatów bardzo dobrze się pokazał w meczach z Resovia i Warszawie coś w głowach przeskoczyło po tym jak się uratowali w tb w 2 spotkaniu

Chciałbym zwrócić jeszcze na jedno uwagę. Ja wiem - do meczu jeszcze 4 tygodnie, ciut za wcześnie na robienie siły. Ale czy Kedzierzyn nie szykuje się powoli na Last Dance? czy gracze z których spora część ma już podpisane umowy z ligowymi rywalami będą zabijac się o kolejne złoto? Czy też nawet jeśli tylko w podswiadomości ale skupia się na tym jednym jedynym meczu po którym mogą przejść do historii
 
W 5,4K

Wfan

Użytkownik
Zaksa ma mega sezon, wygrywaja seryjnie i pewnie z kazdym ale widze tez tutaj pewna szanse Skry.
W tym sezonie mierzyli sie 5 razy , bilans 5:0 dla Zaksy , 3:0, 2x 3:1 2x 3:2.
Jednak trzeba wiedziec ze Skra caly sezon falowala z forma i duzo czasu na wejscie w sezon po kontuzji potrzebowal gwiazdor zespolu Sander. Mysle ze w tym momencie sezonu Skra wlaczyla dodatkowy bieg , ktory pozwoli powalczyc z mocarzami z Kedzierzyna. W poprzedniej rundzie gladko pokonali Resovie , ktora wielu uwazalo za faworyta.
Kedzierzyn w cwiercfinale dostal Suwalki i przytrafily im sie w obu meczach slabe poczatki z przegranymi pierwszymi setami. Trzeba miec to pod uwaga ale to moglo tak samo wynikac z sytuacji w jakiej oni sa , bo mecze byly przeplatane z gra w LM z gigantami wiec ta koncentracja mogla uciec widzac ,ze graja z "tylko" Suwalkami.

Jesli chodzi o porownanie zawodnikow , tak jak to zrobil uzytkownik czary-mary mam troche odmienne zdanie. Posilkowalem sie jeszcze troche statystykami punktowymi , przyjecia , bloku i patrzac na pryzmat tylko obecnego sezonu wyszlo mi tak:
Atak : Kaczmarek - Petkovic
Przyjecie : Semeniuk ,Sliwka - Milad , Sander
Rozegranie : Toniutti - Lomacz
Srodek : Smith , Kochanowski - Bieniek , Huber , Klos
libero : Zatorski - Piechocki
Pozycja libero to zdecydowanie przepasc bo samo porownywanie Zatorskiego do Piechockiego jest ujma dla zawodnika Zaksy. Jednak inne pozycje sa bardzo zblizone pod wzgledem statystyk do siebie.

Widze dzisiaj bardzo ciekawy mecz z mega solidna gra Kedzierzyna , co pokazuja w kazdym meczu sezonu i licze , ze z drugiej strony Skra dotrzyma im kroku ,bo jak wiemy mozliwosci jak najbardziej maja.
Jesli chodzi o typ ,to kurs w rejonie 5 bym z checia sprobowal na Skre, ale glownie licze tutaj ostrozniej na handicap setowy
 
Z 5,6K

zabix00

Użytkownik
Ja idę w stronę zaksy -1.5 seta. Skra już tyle razy miała zaskoczyć, a jedynie zaskoczyła ze słaba resovia. Do tego dorzucam jsw-verva 1. Kurs 1.47. Osobiscie uważam, ze niedoceniaja jsw, a to główny pretendent do walki o złoto z zaksa
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
zimny94 19,7K

zimny94

Użytkownik
ZAKSA -1.5 seta @1.4
Jastrzębski Węgiel -1.5 seta @1.8
Ako. 2.45 STS

Ja to widzę tak... Bez zbędnego kombinowania ZAKSA to kompletny zespół, SKRA podnieta że ograli Resovie 2x która jak nie gra równo na zagrywce to się chowa... PGE może i się postawi ale jeden set to i tak będzie dla nich prezent.
JW jest dla mnie jeszcze większym faworytem a kurs jeszcze większy na HC :p Warszawa bądź co bądź skompromitowała się już odpadając z LM , brak pieniędzy na budowę zespołu też im pewnie siedzi w głowie że po sezonie może być różnie, graja słabo i gdyby nie Kwolek pewnie 8 by nie załapali.
W drużynie JW grają najlepiej serwujący gracze, atakujący na poziomie i sypacz o klasę lepszy niż w Vervie.
To jest moje spostrzeżenie i moje typy.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +10
Z 5,6K

zabix00

Użytkownik
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Ten mecz mnie przekonał, żeby zagrać na Trefl Gdańsk. Skra dno mułu. Pójdę za ciosem i jsw -1.5 i do trefl. Dobre ako, miłego. Zieloności życzę
 
zimny94 19,7K

zimny94

Użytkownik
ZAKSA -1.5 seta @1.55
Jastrzębski Węgiel -1.5 seta @2.48

Powtórzę zakład z przed kilku dni, mimo iż był przegrany.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała u siebie 3-0 można powiedzieć bez większych problemów , kontrolowali mecz, Skra zagrała bez woli walki , dziś więcej niż set też nie ugrają.

Jastrzębski Węgiel wygrał 3:2 a mogło być lepiej i moim zdaniem będzie, jeśli nie oleja dzisiejszego meczu i postawią wszystko na mecz u siebie.
Mecz stał na wysokim poziomie i bardzo intensywnym, na poprawę trzeba wziąć zagrywkę JW a zwłaszcza Al Hachdadi 9 bledow na 16 prób i 1 as... Wstyd ! Louati też do poprawy w ataku. Przyjęcie siedziało ładnie , oprócz przyjęcia zagrywki Kwolka ale ten serwował kapitalnie.
Warszawa moim zdanie zagrała powyżej swojego poziomu, trochę JW im na to pozwolili mierna zagrywka. Dziś stawiam na poprawę kilku aspektów JW i szybsze zwycięstwo wynikiem 3-1
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +15
yannick_djalo 23,7K

yannick_djalo

Użytkownik
Dyscyplina: Siatkówka - PlusLiga
Godzina: 17:30
Spotkanie: Verva Warszawa vs Jastrzębski Węgiel
Typ: Verva handicap +5.5 punktu
Kurs: 1.90
Bukmacher: etoto

Analiza:

Cześć Wszystkim!

Kwiecień rozpoczął się dobrze, więc idę za ciosem. Dzisiaj z dwóch półfinałów wybieram ten o mniej medialny, czyli starcie w Warszawie.
Wcześniej przekonywałem, że Verva nie jest taka mocna, żeby stawiać na nią w meczach z Treflem - podtrzymuję swoje stanowisko, a jeden wygrany mecz w play-off'ach nic dla mnie nie zmienia. Bardziej skupiłbym się na innym aspekcie, czyli dzisiejszych gościach. Jastrzębski Węgiel, druga siła sezonu zasadniczego, głównie po świetnym początku, a później odnotowany zdecydowany zjazd formy. Doprowadziło to do zwolnienia Luke'a Reynolds'a i obnażyło słabość Jastrzębskiego - bez atomowych zagrywek, w których byli zdecydowanym liderem, nie ma łatwych zwycięstw i zdobywania punktów. A ta zagrywka przestała w pewnym momencie funkcjonować, widać to najlepiej na przykładzie Jurija Gładyra, który z meczu na mecz prezentował się coraz gorzej w polu serwisowym aż w końcu stracił pozycję lidera w klasyfikacji najlepiej serwujących.
Sytuację próbuje odmienić Andrea Gardini, ale pewnych zaniedbań nie da się odrobić, bo jeśli drużyna bazuje od początku na zagrywce to w dalszym ciągu będzie od niej uzależniona. Verva z kolei jest zupełnym przeciwieństwem Jastrzębia, mając jeden z najgorszych bilansów zagrywek punktowych potrafi wygrywać mecze. Ogromna w tym zasługa świetnie ułożonego bloku i współpracy blok-obrona, chociaż nadal ciężko jest mówić o jakiejś topowej dyspozycji podopiecznych Anastasiego. Włoch składa te klocki od początku sezonu i teraz wygląda to nieco lepiej, znalazł w końcu chyba obsadę pozycji atakującego (Jan Król), Trinidad na rozegraniu wygląda coraz bardziej solidnie, a Kwolek i środkowi robią swoją robotę.
Taka dyspozycja moim zdaniem wystarczy dzisiaj Vervie do osiągnięcia korzystnego rezultatu, a przynajmniej pokrycia linii z dodatkowym handicapem punktowym. Dotychczasowe 3 mecze bezpośrednie w tym sezonie kończyły się tie-breakami, za każdym razem Verva mieściła się w tym pułapie, więc trochę dziwią mnie takie kursy na dzisiejsze starcie. Jeżeli zagrają podobny mecz jak te kilka ostatnich to na pewno powalczą o zwycięstwo.

Powodzenia ;)
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +217
przemo300 8K

przemo300

Użytkownik
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Zaksa dziś bez Zatorskiego.
Warto IMO zagrać w stronę Skry 3.75 3:1
 
Ostatnia edycja:
C 226,2K

czary-mary

Użytkownik
Ponawiam swoje słowa. Nie wierzę w 7 porażkę w jednym sezonie. Skra musi się w końcu się przełamać. Sander nie zagra drugi raz tak słabo. Ponadto Zaksa dzisiaj bez Zatora co stanowi wielki problem. W tej sytuacji nawet na pozycji libero Skra wygląda lepiej.
Skra gra u siebie. Kurs 3,75 ponownie z kosmosu. Tutaj jest gra 50 na 50

Atakujący: Kaczmarek - Petković
Rozegranie: Tonutti - Łomacz
Przyjęcie: Semeniuk, Śliwka - T.Sander, Ebadipour
Środek: Smith, Kochanowski, Rejno - Bieniek, Huber, Kłos
libero: Banach - Piechocki
 
Otrzymane punkty reputacji: +140
Z 5,6K

zabix00

Użytkownik
Witam ! Ja dzisiaj idę w stronę trefla, nie wierze ze wyjdą znów rezerwowym składem. Cały sezon zasuwali żeby oddać teraz 5 miejsce? Sponsorzy na pewno na to nie pozwolą oraz ambicje. Tu powinien oscylować kurs 1.40 a buki myślą że znowu rezerwa zagra. Wczoraj chwyciłem 1.75 kurs, dziś 1.61. Obym miał racje :) pozdrowki
 
U 2,1K

uiopek

Użytkownik
Wiadomo już czy w niedzielę zagra Zatorski? Bo nigdzie nie mogę znaleźć oficjalnego info. Niby to był tylko ból pleców, ale kto wie. A od tego czy wystąpi trzeba uzależnić zakłady na ten mecz.
 
Do góry Bottom