PlusLiga 2012/2013

[ivvan]

Strasznik co do Wrony to dla mnie jest to bardzo dobry środkowy. Wręcz świetny, z resztą się zgadzam choć skłaniałbym się tutaj ku overowi pkt. Delecta tanio skóry u siebie nie sprzeda. Nad Brdą było już wiele niespodzianek wydaje mi się, że ten mecz nie będzie jednostronny i potrwa spokojnie 4 sety. Typowałbym tu over pkt, ale prawdopodobnie poczekam do live licząc że próg pkt się zmniejszy.

 

[sokrates]

Warto podkreślić że gra Skry z ostatniego meczu wyglądała całkiem nieźle, oczywiście nie licząc trzeciego seta. Atan jak na 3 dni treningu wyglądał dobrze ???? , więc po tygodniu treningu powinien wyglądać tylko lepiej. Do Bydgoszczy pojechał też Wlazły więc napewno wesprze kolegów. Delecta będzie walczyć ale jak dla mnie wygrają goście.

 

[gamesetmatch]

Problemem Delecty jest zdecydowanie ławka rezerwowych. Piotr Makowski nie ma dużego pola manewru na pozycjach innych niż rozegranie.
Antiga to klasa w sama w sobie, ale sam nie pociągnie całego spotkania. Konarski jest nierówny jak polskie drogi, a stabilność w meczu ze Skrą będzie niezwykle ważna bo Nawrocki może rotować składem jak mu się zachce.
Skra po wyraźnym dołku powoli chyba wychodzi na prostą. Przegrana z Jastrzębiem można powiedzieć była w dobrym stylu. Gra była dużo lepsza niż końcowy rezultat.
Wydaje mi się, że Skra ogra zespół "Galaretek" i odbuduje się psychicznie przed meczem w Lidze Mistrzów.

 

[redwitz]

Effector Kielce - Lotos Trefl Gdańsk​

Effector na pewno lekko zaskakuje. Personalnie według mnie zbyt ciekawie nie wyglądają, ale jak widać na PlusLigę to spokojnie wystarcza. Liderami zespołu są Kubańczyk Armando Danger i Bułgar Nikolay Penchev. Warto wspomnieć, że trener Daszkiewicz często korzysta z usług drugiego atakującego Tomasza Józefackiego, który w dużej mierze przyczynił się do ostatniego sukcesu Effectora. Niezły środek siatki ze Zniszczołem (chętnie zobaczyłbym go w lepszym zespole) i Kokocińskim. Jeżeli chodzi o rozegranie to według mnie Kozłowski jest solidny i nic poza tym. Popełnia jednak trochę technicznych błędów. Ostatnio na libero wystąpił Milczarek, który zastąpił Sufę i tak też może być tym razem.

Lotos zawodzi i ciężko powiedzieć co jest tego powodem. Według mnie zarząd powinien pożegnać się z trenerem Luksem. Nie jestem fanem takich decyzji w trakcie trwania sezonu, ale po prostu pod wodzą tego trenera ciężko będzie o cokolwiek. Fajnie, że w końcu podstawową parę na przyjęciu tworzą Mika z Żalińskim, bo ten duet ma potencjał. Wojtek potrzebował grania w dłuższym wymiarze czasowym i teraz prezentuje się nieźle. Kto by przed sezonem pomyślał, że Mika w dużej mierze będzie ciągnął ten zespół w ataku ? A tak to teraz momentami wygląda. Jest trochę problemów z atakującymi. Mikołajczak i Kamiński strasznie falują. W meczu z Częstochową trener Luks zastosował manewr z Hietanenem na ataku co jednak nie przynioslo rezultatów. Niezły środek siatki, który nie do końca jest wykorzystywany. Do Łomacza większych pretensji mieć nie można. Rozgrywa nieźle. Ma jednak czasami problemy w końcówkach setów. Wtedy zdarza mu się podejmować dziwne wybory.

Effector na własnym parkiecie nie błyszczy (ostatnio wygrał u siebie z Częstochową 3:2 i Olsztynem 3:2), więc tutaj jest jakaś szansa dla Trefla. Trefl ogólnie nie błyszczy. Cały czas twierdzę, że ten zespół ma potencjał i trochę nie rozumiem ich postawy i wyników.

Wiadomo, pierwsze spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Effectora 3:0 w Ergo Arenie.

Szczerze to spodziewałem się bardziej wyrównanych kursów. Trefl jeżeli zagra na niezłym poziomie to jest w stanie wygrać to spotkanie. Obie drużyny nie mają oszałamiającej zagrywki, więc wszystko powinno rozstrzygnąć się na siatce. A tutaj trochę lepiej według mnie wyglądają goście.

Ważne spotkanie dla obu zespołów. Effector ma obecnie 16 punktów i zajmuje 7 miejsce. Przed nimi jednak starcia z: Lotosem (D), Resovią (D), Skrą (D) i ZAKSĄ (W). Więc o punkty w ostatnich 3 kolejkach będzie bardzo ciężko. Lotos z 11 punktami zajmuje 9 miejsce (traci punkt do Olsztyna) i kolejno spotykają się z: Effectorem (W), Politechniką (D), Indykpolem (W) i Resovią (W). Teoretycznie podopieczni trenera Luksa mają łatwiejsze ostatnie spotkania, ale jeżeli chcą powalczyć o udział w PO to muszą zacząć punktować już teraz.

Myślałem o zwycięstwie Trefla, ale tym razem wolę bezpieczniejszą opcję.

Typ:
Lotos Trefl Gdańsk (+1.5 seta) @ 1.80 WilliamHill

 

[maximus88]

Delecta - Skra 1 2,75
Delecta +1,5 1,85

Na papierze Skra oczywiście wygląda zabójczo na tle Delecty, ale przecież Bydgoszczanie odprawili już w tym sezonie we własnej hali Resę i Zaksę więc czemu Skra bez formy jest stawiana jako murowany faworyt ? Nie twierdzę, że nie wygrają ale jaki sens ma w Plus Lidze granie gości po kursie 1,4 (chyba, że ktoś atakuje handi), którzy na dodatek mają za dwa dni mecz w LM i nie sądzę, że wyprują sobie dziś żyły byle wygrać w Bydgoszczy. Nie ma co analizować poszczególnych pozycji, bo oczywistym jest, że Skra wypadnie lepiej. Ja do ewentualnego typowania podchodzę tu od strony mentalnej - dla Delecty będzie to szlagierowe spotkanie, dla bełchatowa kolejny mecz, który trzeba zagrać i który nie zmieni wiele w kontekście założonych celów - mistzostwo polski i final four w LM, może ewentualnie napsuć zdrowia przed priorytetowym spotkaniem z turkami w LM. Osobiście odpuszczam to spotkanie, co najwyżej za drobne pogram win delecty, ale widzę, że robi się masówka na Skrę co dziwne jest dla mnie przy tak mizernym kursie.

 

[jorahmormont]

Redwitz już dokładnie opisał spotkanie Effectora z Lotosem, więc będzie króciutko. Obydwie drużyny mają o co walczyć w tym spotkaniu. Nie sądzę aby mecz skończył się w 3 szybkich setach, spodziewam się wyrównanej gry i co najmniej 4 setów, dlatego proponuje zagranie overa punktowego. Przekroczenie linii 182,5 pkt. wydaje się bardzo realne.
Effector Kielce - Lotos Trefl Gdańsk
TYP: over 182,5 pkt. @ 1,85
William Hill

 

[hogan]

Delecta Bydgoszcz - Skra Bełchatów(-1.5s) 2 @2.0 WilliamHill
no tak, taki kurs nie dziwi patrząc na strasznie kiepską passę Skry ostatnimi czasy, jednak jak dla mnie będzie to łatwe spotkanie dla drużyny z Bełchatowa. Ostatnie potyczki Skry z Jastrzębskim są tutaj złym wyznacznikiem. Po pierwsze Jastrzębski (piszę z tego co oglądałem, nie zaglądałem w statystyki) grał bardzo dobrze na przyjęciu. Mimo tego iż gracze Skry często trafiali trudne i mocne zagrywki to Jastrzębski przyjmował wyjątkowo dobrze, mieli bardzo dobrze spisującego się Kubiaka i ogólnie cały team prezentował się bardzo dobrze i walczyli jak o życie o każdą piłkę. Z kolei Bełchatów miał STRASZNIE słabego w tym meczu Atanasijevica który wrócił po kontuzji więc można mu to wybaczyć, teraz z każdym meczem będzie lepiej i myślę, że dzisiaj także będzie lepiej. To samo tyczy się Winiarskiego, też wrócił bodajże jeden mecz przed dwumeczem z Jastrzębskim i sprawuje się już coraz lepiej i dzisiaj powinno być już całkiem dobrze. W drużynie Delecty pewnie najjaśniejszym punktem będzie doświadczony Antiga, wciąż grający na poziomie, będzie nękał zagrywkami i sprytnymi atakami. Dla mnie ostatni mecz z Jastrzębskim, Skra przegrała w dużej mierze przez Nawrockiego i głupie decyzje rozgrywających, bo po pierwsze, Nawrocki powinien dać mniej grać Atanowi, po drugie Dante czy Woicki nie powinni grać do niego decydujących piłek jak gość gra pierwszy mecz po kontuzji. Ostatnie mecze między tymi zespołami to same BARDZO PEWNE wygrane Bełchatowian, dzisiaj chęć przerwania złej passy i systematyczny powrót do dyspozycji przede wszystkim Winiarskiego ale też Atana sprawi, że Skra przejedzie się po przeciwniku.

// można gdybać co by było gdyby Winiar nie doznał kontuzji, ale po co? Nawrocki to przebieraniec i po raz kolejny to udowadnia, tyle

 

[gamesetmatch]

Co do meczu Effectora to należy jeszcze zwrócić uwagę na Zniszczoła. Jak spojrzymy na statystyki to w blokach na set wyprzedza samego Marcina Możdzonka i plasuje się na 3ciej pozycji, a w zdobytych punktach blokiem jest na czele. W obwodzie Daszkiewicz ma jeszcze Warde, który także czuje się dobrze w bloku. Kokociński już tak dobrze nie blokuje, ale jest szybki w ataku.

 

[filip_r2]

A mnie trochę dziwi taka popularność grania dziś Skry. Bełchatów w tym sezonie to dupodaje. Dają dupy dość często. A Delecta gra bardzo fajną solidną siatkówkę na własnym parkiecie. Fakt ostatnie 13 meczy było jakie było ale Skra nigdy nie grała tak przeciętnie jak gra w ostatnim czasie.... Dlatego granie jakiegoś HC na Skre jest dla mnie bardzo ryzkowne. Delecta na pewno dziś jakoś się postawi i myślę, że nie są bez szans na pkt w tym meczu.

 

[dawidbarca]

A mnie trochę dziwi taka popularność grania dziś Skry. Bełchatów w tym sezonie to dupodaje. Dają dupy dość często. A Delecta gra bardzo fajną solidną siatkówkę na własnym parkiecie. Fakt ostatnie 13 meczy było jakie było ale Skra nigdy nie grała tak przeciętnie jak gra w ostatnim czasie.... Dlatego granie jakiegoś HC na Skre jest dla mnie bardzo ryzkowne. Delecta na pewno dziś jakoś się postawi i myślę, że nie są bez szans na pkt w tym meczu.

Czemu piszesz taką czcionką? przyznam, że ciężko się to czyta.
Wracając do tematu to popularność grania na Skre jest bardzo łatwa do zrozumienia, kurs 1.45-1.65 na Bełchatów z Delectą nie zdarza się często. Z resztą na chwilę obecną gdzieniegdzie można złapać jeszcze 1.50 ( u większości buków po 1.35) i również taki kurs wydaje się być świetną propozycją. Drugą sprawą są powroty w Bełchatowie, Atana i Winiara. Z nimi w składzie poziom gry Skry powinien diametralnie wzrosnąć. Michał ma za sobą już dwa pojedynki po kontuzji i chyba dziś już należy oczekiwać od niego gry na najwyższym poziomie, bo słabszą postawę w meczach z JSW (szczególnie w tym pierwszym) można usprawiedliwiać brakiem rytmu meczowego.
W kapitalnej formie jest Kooistra, na chwilę obecną nie wiem czy nie wyrasta nam na najlepszego środkowego ligi. Znakomity w ataku, również dysponuje świetną zagrywką z wyskoku. To, że Nawrocki często sadza go na ławie pokazuje jakim bezmózgiem jest ten trener. Mam nadzieję, że Holender jednak dziś zagra bo siłą w ataku jest niebywałą. Wytze bardzo dobrze rozumie się z Dante, liczę na to że obu dziś ujrzymy w podstawowym składzie.
Delecta nie potrafi grać ze Skrą, to chyba każdy wie. Nie ma tutaj specjalnie za dużo argumentów za zespołem z Bydgoszczy i moim zdaniem będziemy dziś świadkami łatwego zwycięstwa gości.
Skra (1.50) Betclic Winiar wypadł i teraz Skra ma poważny problem

 

[kasaartura]

AZS Politechnika Warszawska – Indykpol AZS Olsztyn

LOTOS Gdańsk wygrał dzisiaj z Effector Kielce 3-1 a to oznacz że wyprzedził Olsztyn w tabeli Plus ligi, obydwa zespoły walczą o 8 pozycję, czyli play-off.
Na pewno zawodnicy trener Radosława Panasa będą mocno zmotywowani by wygrać ten mecz, dobrze wiedzą, że kolejne mecze mimo że grane na własnym terenie z Jastrzębskim Węgiel, LOTOS Trefl Gdańskim ,Delectą Bydgoszcz nie będzie łatwe. Olsztynianie są ostatnio w dobrej dyspozycji nawet wygrali z liderem z ZAKSA powoli pną się w tabeli, a Politechnika mimo wyśmienitego początku w rozgrywkach ligowych teraz są w kryzysie i mają kilka kontuzji w zespole, ale przegrywając ostatnio w ćwierćfinale Pucharu Polski z Bydgoszczą gładko 3-0 nie potrafiąc dobrze odebrać zagrywki Stephana Antigi ich morale się obniżyły i trener Jakub Bednaruk nie może znalezć zawodników którzy wejdą z ławki na boisko i zagrają na wysokim poziomie.

AZS Politechnika Warszaw - Olsztyn - Handicap setowy Olsztyn (+1.5) @ 1.85 williamhill

 

[lothar]

JSW- ZAKSA
Ostatnio cisza w tym dziale więc postanowiłem napisać coś od siebie. Dziś o 14.30 odbędzie się szlagier w tej kolejce Plusligi, mianowicie Jastrzębski Węgiel podejmować będzie u siebie Zaksę Kędzierzyn. Drużyna która wygra prawdopodbnie wskoczy na fotel litera(chyba, że będzie to zwycięstwo za 2 punkty). Tak więc do rzeczy, zaczynając od gospodarzy: Jastrzębie w wielkim gazie, wygrane u siebie z Resovią 3:0, czy trzy zwycięstwa z osłabionym Bełchatowem mimo wszystko mogą zrobić wrażenie. Wreszcie na swoim poziomie w ataku i zagrywce grają Kubiak i Łasko, rozkręcił się też rozgrywający Tischer, przyzwoicie wyglądają także środkowi Holmes i Czarnowski. Ciekaw jestem kogo trener Bernardi wystawi dziś jako drugiego przyjmującego, w pucharze ostatnio grał Gierczyński, wyszło całkiem nieźle, w lidze zazwyczaj grał Matteo Martino który moim zdaniem ma większe możliwości w ataku niż Gierczyński, ale trochę słabiej przyjmuje. Teraz kilka słów o drużynie gości, do składu wrócił Zagumny i Możdzonek, także najsilniejszy skład będzie miał do dyspozycji trener Castellani. Ostatnie mecze drużyny z Kędzierzyna nie wyglądają jakoś rewelacyjnie, porażka z beniaminkiem z Olsztyna 3:2 i dwa zwycięstwa w pucharze ligi z drużyną Czarnych Radom grających w niższej klasie rozgrywkowej. Jednak moim zdaniem Zaksa jest w stanie zmobilizować się na dzisiejszy mecz, w którym od dłuższego czasu będą mogli wystąpić w najsilniejszym składzie. Nie sądzę aby robili jakieś kalkulacje związane ze środowym meczem w Lidze Mistrzów z Noliko. Prawdopodobnie na przyjęciu zobaczymy dziś parę Ruciak-Fonteles, na rozegraniu Guma, środkowi- Możdzonek, Gladyr, bomba- Rousier i to chyba będzie jedyna pozycja na której Jastrzębie będzie miało przewagę w postaci Michała Łasko. Wszystko zależy od dyspozycji dnia Francuza. Reasumując, potencjał kadrowy drużyn zbliżony, także wystawianie kursów na poziomie 1,65-2,20 nie jest adekwatne do ryzyka. Chociaż ZAKSA już kilka razy mnie zawiodła w tym sezonie, zaufam im po raz kolejny, mam nadzieję że to zaprocentuje.Tyle ode mnie, może później coś dopiszę,
TYP: ZAKSA, 2.20 Bet365

 

[kolczi1]

"// można gdybać co by było gdyby Winiar nie doznał kontuzji, ale po co? Nawrocki to przebieraniec i po raz kolejny to udowadnia, tyle "
Jesteście śmieszni z tą nagonką na Nawrockiegwszem, jak każdy trener popełnia błędy , ale szukanie tylko w nim kozła ofiarnego to gruba przesada.Przemyślcie coś zanim napiszecie.Spójrzcie na grę zawodników.Kooistra , który nie potrafi w meczu praktycznie ani razu trafić w boisko.Wlazły , który jest cieniem samego siebie.O ile dobrze usłyszałem , to w drugim secie 8 razy atakował i nie zdobył punktu! Atanasijevic, który jest po kontuzji też nie będzie wszystkiego od razu kończył.Z rozegraniem też jest problem bo ani Woicki ani Boninfante to nie są rozgrywający z najwyższej półki.Nawrocki nic tu nie zmieni , skoro zawodnicy prezentują taką formę jaką prezentują.

 

[lothar]

"// można gdybać co by było gdyby Winiar nie doznał kontuzji, ale po co? Nawrocki to przebieraniec i po raz kolejny to udowadnia, tyle "

Jesteście śmieszni z tą nagonką na Nawrockiegwszem, jak każdy trener popełnia błędy , ale szukanie tylko w nim kozła ofiarnego to gruba przesada.Przemyślcie coś zanim napiszecie.Spójrzcie na grę zawodników.Kooistra , który nie potrafi w meczu praktycznie ani razu trafić w boisko.Wlazły , który jest cieniem samego siebie.O ile dobrze usłyszałem , to w drugim secie 8 razy atakował i nie zdobył punktu! Atanasijevic, który jest po kontuzji też nie będzie wszystkiego od razu kończył.Z rozegraniem też jest problem bo ani Woicki ani Boninfante to nie są rozgrywający z najwyższej półki.Nawrocki nic tu nie zmieni , skoro zawodnicy prezentują taką formę jaką prezentują.

Kolego kolczi1 problem Nawrockiego jako słabego trenera nie pojawił się 5 meczy temu kiedy Skra miała problem z kontuzjami Wlazłego, Atana czy teraz Winiara. Ten problem moim zdaniem pojawił się już wtedy gdy Skra nie potrafiła wygrać FF z Zenitem czy mistrzostwa Polski z Resovią, mając ogromny potencjał kadrowy jeszcze z Falascą i Kurkiem w składzie. Nawrocki nie potrafi znaleźć optymalnego ustawienia dla zespołu, nawet jak wszyscy są zdrowi, w trakcie meczu kombinuje i wymyśla z podwójnymi zmianami (mecz z Olsztynem 21:19 prowadzi Skra, podwójna zmiana Cupkovic i Woicki, Cupko dostaje 3 piłki pod rząd i robi się 21:22, ostatecznie Skra przegrywa seta), kolejny przykład mecz z Zaksą i pamiętne 24:18 na 2:1 w setach... Oglądając wczoraj mecz, w 1 secie Skra grała to co kiedyś, agresywnie w zagrywce i na siatce i Delecta nie wiedziała co się dzieje w ogóle. No ale później już było tylko gorzej, do tego kontuzja Winiara i Bąkiewicz na placu... ehh.
Bez komentarza zostawię to że Boninfante nie jest klasowym rozgrywającym...

 

[gamesetmatch]

Od początku sezonu było wiadomo, że będzie ciężko Skrze coś osiągnąć. Odeszli Kurek, Falasca i Możdzonek no i jak widać zastąpienie tych zawodników to niełatwa sprawa. Nieudane transfery spowodowały to, że Nawrocki reaguje jak może w każdym meczu.
Każdemu się może zdarzyć gorszy sezon, co pokazuje Mourinho z Realem.
Najważniejsze mecze jeszcze przed Skrą i może odpalą rakiety.
To, że Kooistrze nie wyszedł jeden mecz to nie znaczy, że trzeba go skreślać. Jest lepszy od Kłosa i to nie ulega wątpliwości. Szkoda właśnie, że Nawrocki tego nie dostrzegał kiedy faworyzował Kłosa.
Jeśli Nawrocki chce jeszcze poprowadzić Skrę, to musi pokazać, że na to zasługuje. Najbliższa szansa w Turcji, a Nawrocki musi poukładać zespół, żeby coś osiągnąć.
Widać, że sporo wody musi upłynąć w Wiśle zanim Muzaj będzie gotowy do gry na 100% w najważniejszych meczach na takim poziomie.
Myślę, że na najbliższy czas dobrą opcją byłoby przesunięcie do ataku Mariusza Wlazłego, a na przyjęciu para Bąkiewicz - Cupković.
Atakujący Skry wyraźnie bez formy, a najbliższe mecze to nie czas na to, żeby się odbudowywali.
Szkoda tylko, że Cupkovic nie pełni w Skrze roli jaką miał pełnić gdy został sprowadzany. No, ale myślę, że nie zapomniał jak się przyjmuje.
Edit: Wiem, że Cupek przyjmuje kiepsko, ale cóż poradzić ????

 

[redwitz]

Nawrocki nic tu nie zmieni, skoro zawodnicy prezentują taką formę jaką prezentują.

Trener w dużej mierze odpowiada za to w jakiej formie jest zawodnik.

Skra ma problemy i jestem ciekawy jak z tego wybrną.
Wlazły na przyjęciu to jest nieporozumienie. Widać, że się męczy i trochę mnie dziwi, że ciągle wychodzi na tej pozycji. Przyjmować nie potrafi przez co Winiarski i Zatorski muszą kryć prawie cały parkiet. Winiarski mocno zaangażowany w przyjęcie też sporo traci w ataku.

Rozegranie jak na razie strasznie kuleje. Wiadomo czego można się spodziewać po Woickim. Wybitny zawodnik to nie jest i nigdy nie był. Boninfante (gdyby to był klasowy zawodnik to grałby we Włoszech, a propozycji przed sezonem zbyt wiele nie miał) stosunkowo niedawno dołączył do zespołu, więc z biegiem czasu powinien grać lepiej. Jak na razie zbyt ciekawie to nie wygląda. Nie rozumiem w takim razie dlaczego tak szybko zrezygnowano z Vincica, który tak naprawdę nie otrzymał poważnej szansy.

Teraz przed Skrą trzy stosunkowo łatwe spotkania. Częstochowa (D), Kielce (W) i Warszawa (D). Szansa na odbudowanie się przed fazą PO jest.

Nie można jednak zapomnieć o tym, że priorytetem obecnie jest LM, w której już we wtorek Skra zmierzy się z Arkasem w Izmirze. Bez Winiarskiego zespół Skry traci bardzo, bardzo dużo i tak naprawdę nie ma kim tej dziury załatać. Bardzo prawdopodobne, że Bełchatów będzie musiał odrabiać straty na własnym parkiecie.

 

[dawidbarca]

Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle​

No i chyba na chwilę obecną mecz dwóch najlepszych drużyn PlusLigi, ale moim zdaniem na chwilę obecną to Jastrzębie jest zdecydowanie lepszym zespołem, w zdecydowanie lepszej formie.

Forma ZAKSY jest karygodnie wręczł słaba, ostatnio ośmieszyli się przegrywając mecz z Olsztynem, wcześniej dokładnie to samo zrobili z Gdańskiem na własnym terenie. Nie ma co się oszukiwać, ale potencjał w tej drużynie jest dosyć wątpliwy i to że przed kolejką Kędzierzyn był liderem naszej ligi tylko potwierdza, że poziom PlusLigi w tym sezonie jest żenujący. Na chwilę obecną w Kędzierzynie nie ma żadnej armaty która gwarantowałaby jakość w ataku. Dwóch nie za wysokich przyjmujących którzy bazują raczej na technice niż na sile, w dodatku bardzo słaba forma jednego z nich czyli Ruciaka. Na prawym skrzydle ostatnio duży kryzys przeżywa Rouzier, ogólnie ten sezon jest dla niego niezbyt udany. Na środku siatki jest Gładyr który zawodnikiem w ataku jest świetnym i Możdżonek który w elemencie ataku jest fatalny, nie ma wręcz pojęcia o wykonywaniu tego elementu gry. Na chwilę obecną wydaje się, że jedyna przewaga gości nad gospodarzami to element zagrywki, bo tutaj powtarzalność u Ruciaka, Fontelesa i Rouziera jest dosyć duża, a czasem i Gładyr potrafi postraszyć nieźle serwisem.

Jastrzębie ostatnio w genialnej formie, rzadko która drużyna jest w ogóle wstanie wygrać z nimi seta.. Znaczącą kwestią jest tutaj fakt, że dzisiejszy mecz odbywał się będzie na terenie Węgla a oni akurat we własnej hali grają genialną siatkówkę, z reguły wręcz przeciwnie do tego co proponują nam na wyjazdach. W tym sezonie bilans setów na własnym terenie to u Jastrzębian 21:5 i 7 zwycięstw na 7 rozegranych meczów u siebie. Bilans bardzo imponujący. Skra w Jastrzębiu nie ugrała nawet seta (i to dwa razy), to samo Resovia. Myślę, że inaczej dziś w przypadku Kędzierzyna nie będzie i wyjadą maks z jednym ugranym setem.

Przewaga gospodarzy na praktycznie każdej pozycji. Być może zobaczymy już dziś Martino po absencji w meczu pucharowym. Różnice zrobi na pewno Łasko który obecnie deklasuje Rouziera jeśli chodzi o poziom ataku.

Typy:
Jastrzębski @ 1.75 Sportingbet
Jastrzębski -1.5 seta @ 2.40 Bwin

 

[gamesetmatch]

Nie ma co się oszukiwać, ale potencjał w tej drużynie jest dosyć wątpliwy i to że przed kolejką Kędzierzyn był liderem naszej ligi tylko potwierdza, że poziom PlusLigi w tym sezonie jest żenujący. Na chwilę obecną w Kędzierzynie nie ma żadnej armaty która gwarantowałaby jakość w ataku. Dwóch nie za wysokich przyjmujących którzy bazują raczej na technice niż na sile, w dodatku bardzo słaba forma jednego z nich czyli Ruciaka. Na prawym skrzydle ostatnio duży kryzys przeżywa Rouzier, ogólnie ten sezon jest dla niego niezbyt udany. Na środku siatki jest Gładyr który zawodnikiem w ataku jest świetnym i Możdżonek który w elemencie ataku jest fatalny, nie ma wręcz pojęcia o wykonywaniu tego elementu gry. Na chwilę obecną wydaje się, że jedyna przewaga gości nad gospodarzami to element zagrywki, bo tutaj powtarzalność u Ruciaka, Fontelesa i Rouziera jest dosyć duża, a czasem i Gładyr potrafi postraszyć nieźle serwisem.
Przewaga gospodarzy na praktycznie każdej pozycji. Być może zobaczymy już dziś Martino po absencji w meczu pucharowym. Różnice zrobi na pewno Łasko który obecnie deklasuje Rouziera jeśli chodzi o poziom ataku.

Odnoszę wrażenie, że nie widziałeś chyba żadnego meczu ZAKSY, a jeśli widziałeś to chyba właśnie te przegrane albo co gorsza, umoczyłeś sporo kasy właśnie na tych spotkaniach.
Jeśli dla Ciebie poziom PlusLigi jest żenujący no to jesteś chyba bardzo wymagającym widzem znającym się na kinie, a nie na siatkówce.
Ruciak i Fonteles bazują na technice, ale do jasnej cholery o to chyba chodzi. Siatkówka jest grą, w której za mocny atak nie dostaje się dwóch punktów. Nie ma nic gorszego niż techniczne zagranie rywala, które wprawia w złość obrońców lub blokujących kiedy z głową wykorzystuje się ich blok.
O Możdżonku możesz sobie mówić co Ci się żywnie podoba, ale nie zmienisz tego, że jest klasowym środkowym i dużo daje zespołowi choćby przez wybloku, nie wspominając już o bloku.

 

[dawidbarca]

Odnoszę wrażenie, że nie widziałeś chyba żadnego meczu ZAKSY, a jeśli widziałeś to chyba właśnie te przegrane albo co gorsza, umoczyłeś sporo kasy właśnie na tych spotkaniach.
Jeśli dla Ciebie poziom PlusLigi jest żenujący no to jesteś chyba bardzo wymagającym widzem znającym się na kinie, a nie na siatkówce.
Ruciak i Fonteles bazują na technice, ale do jasnej cholery o to chyba chodzi. Siatkówka jest grą, w której za mocny atak nie dostaje się dwóch punktów. Nie ma nic gorszego niż techniczne zagranie rywala, które wprawia w złość obrońców lub blokujących kiedy z głową wykorzystuje się ich blok.
O Możdżonku możesz sobie mówić co Ci się żywnie podoba, ale nie zmienisz tego, że jest klasowym środkowym i dużo daje zespołowi choćby przez wybloku, nie wspominając już o bloku.

Wystarczy przeczytać to zdanie, nie trzeba komentować reszty twojej wypowiedzi. Gościu, widać że jedyne spotkania siatkarskie jakie oglądasz to te które puszczają na Polsacie Sport w wykonaniu naszych drużyn. Wysil się czasem i włącz sobie A1 czy Superlige na streamie i zobacz czym jest siatkówka na wysokim poziomie. Miałeś okazję obejrzeć naszego Mistrza Polski w dwumeczu z Cuneo, bo akurat na PS pokazywali oba mecze i nie zobaczyłeś różnicy? to bardzo dziwne.
Jeszcze odniosę się do drugiego dosyć zabawnego zdania. Zapewniam cię, że soczysty atak nad blokiem który nie daje szans na obronę bardziej wprawia w złość rywala, niż obijanie bloku przez Ruciaka które w dużej mierze jest wyłapywane przez wyblok i skutecznie bronione. Ruciak w tym sezonie atakuje na skuteczności 44% co jest sporo słabszym rezultatem od osiągów Kubiaka (51%) czy Martino (47%) o którym mówi się że jak na razie zawodzi.
ZAKSA gra dobrze, jeśli atak za atakiem kończy im Rouzier, Francuz zawodzi to kończy się to z reguły na kompromitacjach z Olsztynem czy Gdańskiem.

Chyba się trochę mylisz. W Bełchatowie padł wynik 2-3, a więc w dwumeczu było 6-2 na korzyść JSW, a nie 6-0 jak piszesz. Ale to szczegół nieistotny. Skra była o klasę gorsza i Jastrzębski słusznie awansował.

Tak pomyliłem się i edytowałem wypowiedź, policzyłem mecz ligowy w którym JSW odprawiło Skrę 3:0 jako spotkanie pucharowe.

Stwierdzenie też trochę nie na miejscu. Widziałeś ostatnie wyniki JSW??? Na 10 spotkań w 4 wygrywali do zera. W 5 wygrywali po TB (Bydgoszcz, Kielce, Wawa, Czewa i Bełchatów). Jednego seta urwał im Gdańsk.

Po co na 10 spotkań? nie lepiej na cztery ostatnie gdzie liczy się tylko obecna forma? w czterech ostatnich spotkania 3 razy wyniki 3:0 na korzyść JSW i to w meczach ze Skrą i Resovią więc nie można tego bagatelizować. Dyspozycja Jastrzębia w ostatnich meczach jest zupełnie odmienna od tej którą prezentowali jeszcze dwa miesiące temu.

 

[kunciapek]

Bełchatów w pucharze nie ugrał ani jednej partii w dwumeczu z JSW

Chyba się trochę mylisz. W Bełchatowie padł wynik 2-3, a więc w dwumeczu było 6-2 na korzyść JSW, a nie 6-0 jak piszesz. Ale to szczegół nieistotny. Skra była o klasę gorsza i Jastrzębski słusznie awansował.

Jastrzębie ostatnio w genialnej formie, rzadko która drużyna jest w ogóle wstanie wygrać z nimi seta.

Stwierdzenie też trochę nie na miejscu. Widziałeś ostatnie wyniki JSW??? Na 10 spotkań w 4 wygrywali do zera. W 5 wygrywali po TB (Bydgoszcz, Kielce, Wawa, Czewa i Bełchatów). Jednego seta urwał im Gdańsk.
Porównując składy moim zdaniem JSW aż takiej przewagi nie ma, ale ja specem w siatce nie jestem. Mogę się nie znać. Atak w JSW to w 70 % Łasko i jeśli on dobrze w mecz nie wejdzie może być różnie. Jak dla mnie teraz kursy na ZAKSe są kuszące. A na dwa sety to stać ich bez problemu. Mecz będzie mam nadzieję ciekawy i zacięty.
ZAKSA (+1,5) @ 1,65
ZAKSA @ 2,26
Pinnacle