Nowakowski jest po kontuzji to raz, Kosok swoimi zagraniami chocby w meczu przeciwko Skrze to moglby dostac nagrode najwiekszego pusiaka kolejki jak nie sezonu (w kategorii gracza rzecz jasna, bo kategorie "druzyna pusiakow", Skra zdominowala w tym sezonie zdecydowanie). Do tego mamy Tichaczka ktory sypie na srodek rownie czesto co Gruszka zdobywa punkt z ataku. W ostatnim meczu, przez 5 setow Nowakowski otrzymał 3 piłki, co stanowi swego rodzaju awangardę jeśli chodzi o rozegranie, choc patrzac w % przyjecia to Akhrema można nazwać swego rodzaju burakowym nuworyszem - takiego bogactwa jesli chodzi o buraki w przyjeciu podobn dawno nikt nei był świadkiem, tak więc troszkę to Tichaczka usprawiedliwia.
Co do Czarnowskiego i Holmesa to jesli podejsc do nich indywidualnie (bez zagladania w sypacza) to stanowia ogromna sile w ataku i bloku, zagrywkaq Holmesa swietna, Czarnowskiego katastrofalna. Tischer mimo wszystko gorzej od Tichaczka rozgrywal nie bedzie, czyli tym o to sposbem zostala udowodniona przewaga JW na środku.
Co do Czarnowskiego i Holmesa to jesli podejsc do nich indywidualnie (bez zagladania w sypacza) to stanowia ogromna sile w ataku i bloku, zagrywkaq Holmesa swietna, Czarnowskiego katastrofalna. Tischer mimo wszystko gorzej od Tichaczka rozgrywal nie bedzie, czyli tym o to sposbem zostala udowodniona przewaga JW na środku.