PlusLiga 2011/2012

[kefol]

Indykpol AZS UWM Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska
Unibet wystawił kursy na najbliższą kolejkę PL. Kursy na zwycięstwo odpowiednio 1.72 - 2.0. Dla mnie jest to małe promo, gdyż Olsztyn ostatnio gra naprawdę słabo, nie ma kto atakować (nie wiem czy Yudin zdąży wrócić), a przyjmujący w odbiorze też prymusami nie są i całkiem niezły rozgrywający jakim jest Hernan nie może zbyt często korzystać ze środka oraz kombinacyjnych akcji. Co do Politechniki ostatnio dobrze pokazali się w meczu z Jastrzębiem, grają z zacięciem i widzę u nich dużo większy potencjał w ataku (chociaż przyjmujący w odbiorze także nie błyszczą).
Typy:
AZS Politechnika Warszawska - 2.0 (2/10)
AZS Politechnika Warszawska (+1,5 seta) - (jeszcze nie wystawione spodziewam się koło 1.5 - 1.6) (4/10)

 

[arespl]

Tak patrze w ofertę na weekend i aż ze śmiechu myślałem, ze się popłacze, jak 1,17 na Skrę w meczu z Reska zobaczyłem :razz:
Zanim się kursy pojawiły to chciałem postawić, ale teraz chwilowo zwątpiłem :razz:
To prawda, ze Skra gra u siebie, ze wygląda na to, ze nareszcie weszła na swój właściwy poziom tez prawda :razz: Ale Reska to nie są ogórki... Ostatni mecz w PP pokazał, ze mimo dobrej dyspozycji Skry Reska jest w stanie stawić im czoła i toczyć wyrównany bój. To prawda, ze teraz trochę inna sytuacja, bo Skra gra u siebie i w tym sezonie o ile wyjazdy bardzo nierówno, to u siebie ogarniali na miarę oczekiwań, no może oprócz meczu z Zaksa :razz: A Reska jakiś świetnych meczy na wyjazdach z silnymi ekipami nie miała, ale wystarczy wspomnieć mecz z Jastrzębskim, gdzie w 2 pierwszych partiach była całkowita dominacja gospodarzy, a potem nagłe przebudzenie Reski i naprawdę niewiele brakowało, żeby zakończyło się Tie breakiem, a wtedy już rożnie mogłoby sie skończyć :razz:

Podsumowując: Im dłużej pisze tę analizę, tym bardziej pewny jestem, ze Skra wygra ten mecz :razz: Może nawet 3-1 wejdzie gładko :razz: ale czy po takich kursach warto brać taki mecz na (jakby nie było) szczycie :razz: ??
Chyba tylko do jakiejś tasiemki :razz:

e: Jak po masełku 3-0 :razz: Łatwiej niż myślałem, chociaż w 3 secie była już spora przewaga Reski, ale Skra pokazała pazur i ogarnęła

 

[adasko6910]

Jeśli ktoś ma zamiar dzisiaj grać Zakse to na środku ma grać... Dominik Witczak, bo 3 środkowi są kontuzjowani, a zdrowy jest tylko Kazimierczak. Ciekawe jak sobie poradzi. Czasami fajnie się ogląda zawodników na innych pozycjach.. tak jak kiedyś Wlazły grał na przyjęciu czy ataki Możdżonka z prawego skrzydła...

 

[redwitz]

Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska​

Olsztyn przed własną publicznością na pewno może zaskoczyć. Trener Totolo chyba nadal nie będzie mógł skorzystać z Yudina i Haina (O Ananievie nawet nie wspominając.). Trzeba przyznać, że obecnie Olsztyn wygląda słabo. Guillermo Hernan potrafi ciekawie przyspieszać grę, ale potrzebuje do tego dokładnego przyjęcia. Czy para Ferens - Siezieniewski to gwarantuje ? Ciężko powiedzieć. Wojtek Ferens to jeszcze młody zawodnik i widać czasami, że gra na emocjach. Czasami jest to pozytywne, ale nie zawsze. Atakujący Bartosz Krzysiek to na pewno spory talent, ale widać, że jeszcze sporo musi się nauczyć. Na pewno ma dobrą, trudną zagrywkę.

Politechnika od jakiegoś czasu gra bardzo dobrze (Oczywiście jak na Politechnikę.). Fajny duet tworzą Żaliński i Wierzbowski. Jakiś czas temu pisałem, że motorem napędowym jest Wojtek Żaliński, ale spotkanie z Jastrzębskim Węglem pokazało spore możliwości w ataku Wierzbowskiego. Krzysiek potrafi grać z blokiem, splasować i mocno uderzyć. Problemem tej pary jest przyjęcie. Mocnym punktem są środkowi Kreek i Nowak, a trzeba też pamiętać o Maćku Zajderze, który poprzednio występował w Wieluniu i spisywał się świetnie. Na pozycji atakującego zacząć powinien Grzesiek Szymański, który po prostu jest jeszcze lepszy od leworęcznego Pawła Mikołajczaka.

Ostatnie wyniki przemawiają za Politechniką. Oczywiście własny parkiet jest atutem Olsztyna. Przed spotkaniem z Częstochową myślałem, że może Olsztyn w takim składzie jeszcze coś ugra (Konkretnie chodziło mi o miejsce w play-offach.). Tamto spotkanie pokazało jednak spore braki w tej drużynie i jeżeli Politechnika zagra tak jak w poprzednich spotkaniach to wywiezie z Olsztyna zwycięstwo.

Wczoraj można było łapać jeszcze kursy ~~ 2.00, ale obecne kursy w okolicach 1.80 jeszcze do grania.

Typy:
AZS Politechnika Warszawska @ 1.80 Betsafe
AZS Politechnika Warszawska (+1.5 seta) @ 1.40 Betsafe

 

[assassin84]

Jeśli ktoś ma zamiar dzisiaj grać Zakse to na środku ma grać... Dominik Witczak, bo 3 środkowi są kontuzjowani, a zdrowy jest tylko Kazimierczak. Ciekawe jak sobie poradzi. Czasami fajnie się ogląda zawodników na innych pozycjach.. tak jak kiedyś Wlazły grał na przyjęciu czy ataki Możdżonka z prawego skrzydła...

Warto zagrać za drobne na Lotos Trefl Gdańsk. Wiadomo, że ZAKSA zdrowa to dwie jak nie trzy klasy wyżej, ale teraz końcówka fazy zasadniczej, ZAKSA przeorana kontuzjami. Oglądałem Lotos z Delectą i mimo porażki nie prezentowali się jakoś bardzo źle. Kiedyś muszą się przełamać i coś wygrać...
Ja wczoraj trafiłem w Betsafe kurs 6,85. Gram to za drobne (równowartość ewentualnej wygranej z zakładu Olsztyn-Warszawa, w którą mocno wierzę).

Lotos Trefl Gdańsk@6,00 (bet365) 1/10j - za drobne dla odważnych
Lotos Trefl Gdańsk +2,5 seta@1,65 (Betsafe) 5/10j - tu chyba warto zagrać, za urwanie jednego seta ZAKSie w dziwnych składzie 1,65 to jest jak dla mnie kurs warty ryzyka
EDIT: Zawodnicy LOTOSU Trefla Gdańsk byli bliscy wygrania pierwszej partii tego spotkania. Niestety w drugiej połowie seta popełnili zbyt wiele błędów i roztrwonili swoją przewagę. Kolejne sety pod dyktando Rouziera i Ruciaka. Sam Mikko Oivanen to nie wygra w tej lidze meczu, nawet z Częstochową i Olsztynem. Szkoda piękna hala ERGO ARENA i taki zespół ????​

 

[dawid.400]

Do składu Zaksy wraca Samik więc tylko pozycja drugiego środkowego jest niewiadomą (jeśli zagra Witczak tak jak piszecie to wcale nie musi być to osłabienie, w bloku dobry a w ataku pewnie nie dostanie aż tak często piłek). Też oglądałem mecz z Delectą i to prawda nie grali aż tak źle, ale mają tyle błędów własnych że głowa mała. Przynajmniej dwa razy w secie tracą seryjnie punkty, taka drużyna jak Zaksa mimo że przetrzebiona przez kontuzje to wykorzysta. Też chciałem poszukać coś w stronę Trefla ale oni nie mają argumentów by ugrać chociaż jednego seta. Chyba że się zdarzy przestój Zaksie która nie rzadko ma problemy z koncentracją. Tylko z drugiej strony kto w Treflu ma postraszyć zagrywką, chyba tylko Mikko Oivanen ale co on sam może zrobić.
//edit
A to mój błąd na jakiejś stronie czytałem że niby pojedzie, krótko mówiąc zrobili mnie w ch... Ale Kapelus przyzwoicie zastąpił Samika w meczu z JSW, więc w Gdańsku powinien sobie też poradzić.
PS. Dobry podpis BerciQ89

 

[berciq89]

Ze strony ZAKSY jednak wynika że Samik nie zagra.
Do Gdańska nie poleciał także Guillaume Samica. - Zawodnik odczuwa jeszcze skutki kontuzji odniesionej przed finałowym turniejem o Puchar Polski. Ponieważ w przyszłym tygodniu czeka nas pojedynek w Lidze Mistrzów z Arkasem Izmir, postanowiliśmy nie ryzykować i dać Guillaume jeszcze kilka dni odpoczynku - wyjaśnia powody takiej decyzji prezes Pietrzyk.
żródło: zaksa.pl
Też szukałem jakiegoś typu w stronę Trefla, ale ostatecznie zrezygnowałem przypominając sobie ich ostatni mecz na własnym parkiecie przeciwko Bydgoszczy gdzie skompromitowali się wszyscy poza Oivanenem i Augustynem który rozegrał w miarę dobre spotkanie. Pozostali zawodnicy nie prezentują wogole poziomu Plus Ligi , popełniają masę błędów własnych i nie sądzę żeby urwali seta a co dopiero jakieś punkty bądź co bądź osłabionej drużynie ZAKSY. Zastanawiałem się nad typem + 13,5 w stronę Trefla ale ostatecznie odpuściłem po wcześniejszych nieudanych typach na Gdańską drożynę. Może dzisiaj wykorzystają osłabienia rywala i urwą chociaż seta faworyzowanej ZAKSie. Dla odważnych:
Trefl Gdańsk v ZAKSA Kędzierzyn-Kozle [Punkty - handicap] + 13.5:0 1,85 Gamebookers
E: Dobrze że odpuściłem granie , ta drużyna co kolejkę udowadnia że nie zasługuje na grę w PL.

 

[kefol]

Szanowni koledzy i koleżanki, proszę was - męska drużyna nazywa się Lotos Trefl Gdańsk, żeńska natomiast Atom Trefl Sopot. Nie chcę podważać waszej wiedzy, ale aby wasze typy były bardziej realne dobrze by było znać chociaż nazwę drużyn zainteresowanych. Tak więc z szacunku do innych użytkowników nie nazywajcie męskiej sekcji siatkówki w Gdańsku Atomem, gdyż nie jest to nazwa/sponsor tej drużyny.

 

[kefol]

Skra Bełchatów - Resovia Rzeszów
Rewanż za 1/2 PP. Kursy nie są za wysokie na Skrę ale myślę, że warte grania. Stawka meczu, co prawda o wiele mniejsza niż tydzień temu, jednak uważam że Skra będzie chciała pokazać Resovii miejsce w szeregu i dobić ich przed ewentualnym spotkaniem w Play Offach. Poza tym jak już wcześniej pisałem Resovia to dla mnie najsłabszy zespół z 'Wielkiej Czwórki" i jakoś nie chce mi się wierzyć, aby GG miał drugi raz z rzędu dzień konia.
Typy:
Skra 1.2 (8/10) (Betsafe)
Skra (-1,5) 1.5 (5/10) (Betsafe)
Skra (-10,5 pkt.) 1.85 (3/10) (Betsafe)
Under 135,5 3.5 (1/10) (Betsafe) 139 - dużo nie brakowało ????

 

[marko87]

20:00
SKRA-Resovia Under 185,5 A 1,55 Bwin
Kurs nie za wysoki, ale rozpatrując SKRE jako faworyta ciężko znaleźć coś większego. Przede wszystkim zespół mistrza Polski w końcu złapał odpowiednia formę. Po rozczarowaniu w LM kiedy to zespół zajął 2 miejsce w grupie(pewnie dlatego zdecydowali się na zorganizowanie F4, bo bali się trafić na kogoś trudnego w eliminacjach, bo wcześniej SKRA nie chciał organizować tej imprezy) drużyna złapała odpowieni pułap. Przede wszystkim Falasca zaczął rozgrywać,a nie tylko wystawiać jak robił to wcześniej. Przypomnijmy, że zdobył MVP Pucharu Polski więc forma raczej nie uciekła. Dodatkowo bardzo dobrze w ataku spisuje się Szampon. Środek to popis Plińskiego i Możdżonka. Kurek to wiadome klasa sama w sobie i poniżej pewnego pułapu nie schodzi.Może winiarski jeszcze nie jest w optymalnej dyspozycji, ale wszystko wygląda bardzo dobrze. Reska jak pokazał półfinał PP jest ciekawą ekipa potrafiąca powalczyć z mistrzem. Jednak na wyjazdach nie jest to już ten sam team co przed własna publicznością. Przypomnijmy, że Resovia już raz pokonała w tym sezonie SKRE na własnych śmieciach 3-2. W PP mimo bardzo dobrej gry nie dali rady. Zawodników takich jak Groozer, Tichacek, czy choćby libero Ignaczak nie trzeba przedstawiać. Ponieważ kibicuje Resovii chciałbym napisać, że zadecyduje forma dnia...jednak raczej nie ma na to szansy. Linia dosyć wysoka. Nawet przy 4 dość wyrównanych setach jest do pokrycia. Sądzę, że warto.

 

[wojcirej]

No i wygląda na to, że 1,17 wcale nie było takim żartem, bo po prostu karambol, jaki Skra urządziła, tylko pokazuje, że w Resovi coraz większe transfery, a efekt ten sam. Po raz kolejny Tichacek próbuje ograć Bełchatowian samym Grozerem. Najgorsze jest to, że za efekty obwinia się graczy, a tak naprawdę to działacze prowadzą już kolejny sezon złą politykę budowania drużyny. Bo zgodzę się, że pod względem ofensywnym to Resovia jest najbliżej Skry, ale meczy nie wygrywa się tylko atakiem. Śmiem twierdzić, że najbardziej Rzeszów dał ciała, gdy wypuścił taki diament, jakim był Rafael Redwitz. Z drugiej strony patrząc na to, jakimi elementami Skra dzisiaj wygrała, to ewidentnie zagrywka - 1szy set karambol. Drugi set dość wyrównany i w myśl, że szczęście sprzyja lepszym, padł jednak łupem Skry. I nieoceniona MĄDROŚĆ Nawrockiego, który pomimo wygranego seta zostawił podstawowych graczy, Kowal natomiast trzymał na boisku Grozera chyba za karę, zamiast wpuścic Gontariu, bo nie oszukujmy się - gorzej niż Niemiec by nie zagrał.

 

[dawid.400]

Skra jest przynajmniej o poziom wyżej niż pozostałe drużyny Plus Ligi. Tragedia musi się stać by Skra nie obroniła mistrzostwa Polski. Wydawało mi się że tylko Resovia będzie w stanie coś ugrać na Bełchatowianach ale oni są bez rozgrywającego bo Tichacka można nazwać tylko wystawiającym. Brak mózgu u tego zawodnika, w 2 secie (tylko 2 set oglądałem od stanu 10-16 dla Resovii) grał patologię. Jak mu dwa razy z rzędu atakujący nie skończy ataku to się gotuje i to on jest odpowiedzialny za porażkę w 2 secie Rzeszowian. Jest mierny, gdyby nie solidna zagrywka na miejscu Kowala dałbym szansę Dobrowolskiemu. Tak jak zauważył Wojcirej jak oni mogli wypuścić z rąk Rafę Redwitza, przecież on grał bardzo dobrze w ich barwach a i tak go wywalili, zdaje się że ze względu na limit obcokrajowców.
PS. Tak się zastanawiam i czytam posty w tym dziale i jak Wojcirej mogłeś oglądać zarówno mecz Trento jak i Skry jak były o tej samej godzinie :razz:

 

[tadzin]

Drugi set dość wyrównany i w myśl, że szczęście sprzyja lepszym, padł jednak łupem Skry.

Jakie szczescie ekhm ? ???? ????
Jak tam od stanu 22-16 zaczęło sie wystawianie, no bo powyżej 20 grać środkiem nie można, no to skra mogla caly czas ustawiac dwublok i rzeszow probowal jakis cudow. Lewo, prawo, lewo, prawo, prawo, prawo i jest 23-22 żadne szczęscie tylko Skra potrafi grać nawet jak przegrywa 6 czy 7 pkt.
O "trenerze" kowalu nie bede sie wypowiadal, bo on moze nadawalby sie na satyryka albo kogos takiego ale nie trenera, chyba ze o tym ze na boisku mozna zmieniac graczy dowiaduje sie dopiero przy grze na przewagi (moze zna jakies nowe zasady siatkarskie?).
Ta druzyna nie tylko stoi w miejscu, ona sie cofa w rozwoju, przypuszczam ze po tym roku glowny sponsor Reski, ktorego nazwiska nie pamietam, da sobie spokoj i Reska zacznie walczyc o utrzymanie w PLS. Moze wtedy w tej druzynie sie cos ruszy bo inaczej to tam nic sie ciekawgo nie wydarzy.
Inni potrafia, oni nie i tak juz zostanie.
Co do wypuszczania Redwitza, to rownie dobrze mozna powiedziec ze Zaksa kiedys puscila Kurka do Skry. Jaki z tego morał wiadomo.

 

[berciq89]

Odnośnie Redwitza to nie Reska go puściła , tylko on nie przedłużył kontraktu ze względów rodzinnych , jego żona chciała urodzić i wychowywać dziecko we Francji, nie służył jej widocznie polski klimat i Rafa zdecydował się przyjąć ofertę z kraju małżonki.

 

[power30]

Tak jak zauważył Wojcirej jak oni mogli wypuścić z rąk Rafę Redwitza, przecież on grał bardzo dobrze w ich barwach a i tak go wywalili, zdaje się że ze względu na limit obcokrajowców.

Z tego co mi wiadomo to Redwitz przeszedł do Tour z powodu, iż chciał być bliżej rodziny. Zapewne "Sovia" robiła co mogła, aby zatrzymać Brazylijczyka, ale nic z tego nie wyszło.
Co do meczu to nie spodziewałem się tak jednostronnego widowiska, z wyłączeniem seta drugiego, gdzie Resovia powinna go wybrać. Gra Tichacka została oceniona wyżej, więc już nie będę się wypowiadał. Wg mnie błąd popełnił trener Kowal nie wpuszczając Gountariu po kilku blokach na Grozerze. Widać, że w Plus Lidze dużo nie zawojuje, gdzie zespół opiera się na jednym zdecydowanym liderze. Gdy Grozer psuł raz po razie nie miał kto wziąć ciężaru gry na swoje barki... Zdecydowanie zasłużone zwycięstwo podopiecznych Nawrockiego.

 

[marko87]

20:00
SKRA-Resovia Under 185,5 A 1,55 Bwin
Kurs nie za wysoki, ale rozpatrując SKRE jako faworyta ciężko znaleźć coś większego. Przede wszystkim zespół mistrza Polski w końcu złapał odpowiednia formę. Po rozczarowaniu w LM kiedy to zespół zajął 2 miejsce w grupie(pewnie dlatego zdecydowali się na zorganizowanie F4, bo bali się trafić na kogoś trudnego w eliminacjach, bo wcześniej SKRA nie chciał organizować tej imprezy) drużyna złapała odpowieni pułap. Przede wszystkim Falasca zaczął rozgrywać,a nie tylko wystawiać jak robił to wcześniej. Przypomnijmy, że zdobył MVP Pucharu Polski więc forma raczej nie uciekła. Dodatkowo bardzo dobrze w ataku spisuje się Szampon. Środek to popis Plińskiego i Możdżonka. Kurek to wiadome klasa sama w sobie i poniżej pewnego pułapu nie schodzi.Może winiarski jeszcze nie jest w optymalnej dyspozycji, ale wszystko wygląda bardzo dobrze. Reska jak pokazał półfinał PP jest ciekawą ekipa potrafiąca powalczyć z mistrzem. Jednak na wyjazdach nie jest to już ten sam team co przed własna publicznością. Przypomnijmy, że Resovia już raz pokonała w tym sezonie SKRE na własnych śmieciach 3-2. W PP mimo bardzo dobrej gry nie dali rady. Zawodników takich jak Groozer, Tichacek, czy choćby libero Ignaczak nie trzeba przedstawiać. Ponieważ kibicuje Resovii chciałbym napisać, że zadecyduje forma dnia...jednak raczej nie ma na to szansy. Linia dosyć wysoka. Nawet przy 4 dość wyrównanych setach jest do pokrycia. Sądzę, że warto.

Skra-Resovia 3-0(25-16,29-27,25-16)
Nie spodziewałem się takiego pogromu. Pierwszy set i rezerwowy skład mistrzów zlał Reske niesamowicie.W drugim fatalna seria w końcówce Resovii i porażka na przewagi. Trzeci set był kontynuacja końcówki drugiej partii i już bez walki. Ogólnie mecz zawiódł. Oceniając w SKRZE zawodnika, który ostatnio najbardziej mi podpada czyli Falasce dziś jak dla mnie kolejny jego słaby występ. Mam nadzieję, że PP nie był dwudniową zwyżka formy w jego wykonaniu.

 

[redwitz]

Jastrzębski Węgiel - Delecta Bydgoszcz​

Jastrzębski Węgiel na pewno nie jest w komfortowej sytuacji. Do składu wrócił już rozgrywajacy Vinhedo, ale nie jest chyba jeszcze w optymalnej formie. Trochę dziwi mnie też to, że Trener Bernardi zamiast ogrywać Violasa uparcie stawia na Thorntona, który według mnie jest po prostu słaby. Większym problemem jest uraz Zbyszka Bartmana. Jastrzębski Węgiel oprócz Kubiaka i Bartmana nie ma wartościowych zmienników. Luciano Bozko jest niezły w defensywie, ale w ataku będzie ostatnią opcją. Ashlei Nemer to dla mnie zagadka. Mocnym punktem mogą być środkowi, ale raczej nie przy Thorntonie, który kiepsko z nimi współpracuje. Cały czas w wysokiej formie jest atakujący Michał Łasko. Ostatnie spotkanie ze Skrą mu nie wyszło, ale Skra była świetnie ustawiona taktycznie pod Michała.

Delecta w tym sezonie gra naprawdę solidnie i czasami naprawdę mnie zaskakuje. Mocnym punktem jest na pewno zespołowość. Liderem jest atakujący Dawid Konarski, ale pozostali zawodnicy również mają spory udział w zwycięskich spotkaniach. Ciekawe jaką parą przyjmujących rozpocznie Trener Makowski. Stephane Antiga chyba już wrócił do zdrowia i zawsze jest sporym wzmocnieniem dla swojej drużyny. Marcin Wika po dwóch kiepskich sezonach gra nieźle. Niedawno pisałem, że najlepsze lata ma już za sobą, ale w kilku meczach zagrał bardzo dobrze. Jest jeszcze Fin Siltala, który zawsze walczy do końca i sporo potrafi w ataku.

Nie wiem jak to wygląda w statystykach, ale podoba mi się gra środkowych Delecty. Zwłaszcza w bloku dosyć często punktują. Ostatnio rzucił się w oczy problem Pawła Ruska z przyjmowaniem flota na palce. A w Bydgoszczy jest kilku zawodników z dobrą zagrywką teg typu.

Podsumowując uważam, że Delectę stać na urwanie punktu Jastrzębskiemu Węglowi. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się zwycięstwem Jastrzębskiego Węgla po pięciu setach. Dlaczego tym razem Bydgoszczanie nie mieliby powalczyć i sprawić niespodzianki ? Zwłaszcza, że nieobecność Bartmana to spore osłabienie i w pewnym stopniu musi spowodować uproszczenie gry.

Typy:
Delecta Bydgoszcz (+2.5 seta) @ 1.40 Betsafe
Delecta Bydgoszcz (+1.5 seta) @ 2.40 Bwin

 

[redwitz]

Z tego co mi wiadomo to Redwitz przeszedł do Tour z powodu, iż chciał być bliżej rodziny. Zapewne "Sovia" robiła co mogła, aby zatrzymać Brazylijczyka, ale nic z tego nie wyszło.

Odnośnie Redwitza to nie Reska go puściła , tylko on nie przedłużył kontraktu ze względów rodzinnych , jego żona chciała urodzić i wychowywać dziecko we Francji, nie służył jej widocznie polski klimat i Rafa zdecydował się przyjąć ofertę z kraju małżonki.

Resovia w okienku transferowym, w którym odszedł Redwitz za wszelką cenę chciała ściągnąć Zagumnego. Negocjacje z Gumą chyba trwały dosyć długo, a Rafa z racji tego, że jego żona była w ciąży chciał mieć pewną sytuację i nie chciał w ostatnim momencie zostać "na lodzie". Wybrał więc Tours. Zagumny oczywiście się wypiął i trzeba było ściągnąć Baranowicza.

Co do wypuszczania Redwitza, to rownie dobrze mozna powiedziec ze Zaksa kiedys puscila Kurka do Skry. Jaki z tego morał wiadomo.

Trochę inna sytuacja. Redwitz w Resovii grał dobrze i był już ogranym, doświadczonym zawodnikiem. Kurek w ZAKSIE dopiero zaczynał poważną przygodę z seniorską siatkówką.

 

[assassin84]

Delecta Bydgoszcz (+2.5 seta) @ 1.40 Betsafe

Ten typ wydaje się szczególnie wart zagrania.
Moja argumentacja jest trochę inna niż Redwitza. Mianowicie patrząc już nawet nie z perspektywy tego, że Delecta gra bardzo fajną zespołową siatkę to JSW po prostu nie umie wygrywać bez utraty seta. Jak już pisałem w jakieś analizie meczu JSW oni grają na początku meczu trochę tak, jakby myśleli, że przez to, że zespół jest naszpikowany gwiazdami to mecz wygra się sam, a po przegranym secie budzą się, że jednak samo się nie wygra. Wówczas Michał Łasko bierze ciężar gry na siebie.
W tym sezonie do zera wygrali tylko 2 razy:

• Z Częstochową - gdy ta była w okresie gdzie było u nich z tego co pamiętam kilka kontuzji i mieli czarną serię porażek.

• Z Lotosem - najgorszą drużyną ligi, gdzie w drugim secie byli blisko straty seta (wygrali na przewagi).

Jeżeli Deleccie udałoby się zablokować Michała Łasko, to widzę dużą szansę nawet na zwycięstwo, ale zadanie to na pewno nie będzie łatwe. Na plus dla Delecty będzie brak Bartmana w JSW i to, że po dłuższej przerwie siatkarze Delecty są bardziej wypoczęci, a obserwując mecz PP JSW z Zaksą mogli przygotować i przećwiczyć strategię na ten mecz. Mecz jest również bardzo ważny ze względu na układ tabeli - wygrywając za trzy punkty zwycięski zespół awansuje na trzecią pozycje.

Oglądałem mecz Delecty z Lotosem i tam wysoką dyspozycje po stronie Delecty sygnalizowali Dawid Konarski i Marcin Wika. Dodatkowo do składu wraca po kontuzji Wojciech Gradowski.

Pokuszę się zagrać lekko również na wygraną Delecty, ponieważ ostatnie mecze PlusLigi i Pucharu Polski pokazują, że zespoły z mniejszą ilością gwiazd, a grające zespołowo mają duże szanse na wygraną.

Delecta@3,80 2/10j
Delecta Bydgoszcz (+2.5 seta) @ 1.40 8/10j
(betsafe)
EDIT: Dawno nie było takiego dobrego meczu w PlusLidze.​

 

[toudi]

Delecta +9,5 pkt 1.92 Panbet

Jastrzebski nic nie gra w ostatnim czasie, rotacja na rozegraniu to juz wręcz jakiś kabaret, powazne druzyny tak nie robią. Jak zawodnik moze czuć się dobrze i się nie denerwować jezeli wie, ze jak dwa razy niedokładnie wystawi to zejdzie. Oczywiście jak rozgrywający ma słabsz dzień, co się oczywiście zdarza, to się go zmienia ale zmienianie sypacza co 5 piłek 5 razy w meczu to lekka przesada. Tak w ogóle to ten młody portugalski rozgrywający Violas moim zdaniem jest na prawdę niezły i moze powinien dostać prawdziwą szansę? Technicznie jest lepszy od Thorntona i Vinhedo jak dla mnie, ma ładną, czystą wystawę. Tam właściwie jako tako w formie to jest chyba tylko Łasko, chyba teraz widać efekty klubowych MŚ i Pucharu Świata, na którym grała prawie cała pierwsza szóstka Jastrzębskiego. W Pucharze Polski grali słabo i mieli szczęście, ze trafili na zdemolowaną kontuzjami zakse bo Resovia by ich pojechała.Delecta moze ten mecz nawet wygrać, zawodnicy nie są tak przemęczeni i ostatnio grają na prawdę dobrze.