Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Organika Budowlani Łódź
    Kolejny rewanż za wczorajszy mecz. Muszynianka zmiotła z parkietu   zawodniczki z Łodzi. Oglądałem spotkanie i przede wszystkim błędy   Łodzianek - a nie dobra gra Muszyny. Przyjezdne zagrały fatalnie,   wystarczy przypomnieć, że pojedynek rozpoczął się od 8-0 dla gospodyń.   Muszynianka wcale nie grała jak z Bielskiem, problem w tym, że wcale nie   musiała. Widać było, że gospodynie jednak trochę się gubią i gdyby   trochę spokoju ekipy z Łodzi wynik nie musiałby wyglądać tak tragicznie.    
W końcówce 2 i 3 secie trener Mineralnych dał już trochę odpocząć   podstawowym zawodniczką. Może nie wystawi na jutro na pierwszego seta od   razu rezerwowego składu, ale z biegiem czasu może tak się stać.  
Bardzo bardzo niska linia punktowa wystawiona przed 
Betsafe  zachęca mnie  do grania overu. Mimo dzisiejszej tak fatalnej postawy  Organiki, do  overu 125.5 zabrakło jedynie 3 punktów. Wystarczy poprawić  nieznacznie  niektóre elementy. Liczę na w końcu porządny mecz Kosek,  musi w końcu  zagrać na swoim poziomie. Dobry poziom na środku  prezentuje Wojcieska.  Nieźle rozgrywa Echenique. Szkoda, że nie ma  Zaroślińskiej, bo na pewno  nabiła by parę ładnych punktów. Możliwe, że  załączy się gra Brydzie bądź  Teixeirze, bo w paru meczach, szczególnie  ta pierwsza pokazywały, że  potrafią prowadzić drużynę.  
Może wygranego seta przez Łódź bym jakoś specjalnie nie oczekiwał, ale   zdobycie po 17 punktów w secie - to śmieszne. Myślę, że Organika da   radę, oby nie zaczęły jak ostatnio, a jakoś im pójdzie. Trochę rozbawiła   mnie sytuacja bodaj w ostatniej partii, gdy to Joanna Mirek musiała   motywować i wprost krzyczeć na zawodniczki, a stojąca obok pani trener   przez cały mecz bardzo wiedziała co począć. Nie chce się już jej po raz   kolejny czepiać, bo na pewno grywała w wielu meczach, w tym   reprezentacji i na pewno posiada szeroką wiedzę na temat siatkówki, ale   chyba jednak zbyt małą na PlusLigę. 
Moje propozycje: 
 
Over 125.5 --- 1.50 @ 6/10 
 WYNIK: 3-0 (78-56)
 
 BKS Aluprof Bielsko-Biała - Centrostal Bydgoszcz 
  Drugie spotkanie ćwierćfinałowe. Sobotni mecz Bielsko wygrało nie  tracąc  seta, jednak szczególnie w drugiej odsłonie meczu przyjezdne  były  blisko przedłużenia tego meczu. Do tego wielki pech Ani  Werblińskiej -  ledwo co zdążyła zagrać parę meczy w drużynie i budowała  już optymalną  formę, a tu już musiała zejść z boiska z grymasem bólu.  Co się stało  dokładnie? Informacji oficjalniej nie znalazłem, ale nie  wydaje mi się,  żeby jednak było to coś poważnego. Być może nie zagra  jutro, ale na  wyjazd do Bydgoszczy powinna być gotowa. Znakomity mecz  zagrała Karolina  Ciaszkiewicz. Ta siatkarka ma ogromny potencjał i  jakby troszkę  opanowała formę, byłoby bardzo dobrze, bo fantastyczne  mecze przeplata  fatalnymi. Znów dobry mecz Okuniewskiej i Bamber. Rytm  powoli zaczyna  łapać Podolec, która chyba jest najczęściej kontuzjowaną  polską  siatkarką. Kuligowska i trener Centrostalu podkreślali po  meczu, że  drużyna z Bydgoszczy wyszła na ten mecz poddenerwowana, przez  co miały  kłopoty z przyjęciem, a jak są kłopoty z przyjęciem to i  trudniej zgubić  blok i skończyć atak.  
O drużynach możecie jeszcze przeczytać parę postów wyżej, opisywałem 1 mecz play-offowy :razz: 
Czego się spodziewać w niedzielnym pojedynku? No cóż, trudno powiedzieć.   W głowie tli mi się myśl o wygranej w przynajmniej jednym z setów  ekipy  Centrostalu. O wygranej w Bielsku raczej nie ma co mówić, chociaż  nie  lubię zbytnio grać, gdy te same drużyny grają dzień po dniu.  
Moje propozycje: 
 
Over 135.5 --- 1.55 @ 4/10 
  WYNIK: 1-3 (88-98)
   ATOM Trefl Sopot - Stal Mielec
    Trzecia para rozpoczyna walkę o awans do półfinałów fazy playoff.   Sobotnie mecze bez niespodzianek, mistrz i wicemistrz wygrywał w   stosunku 3-0. Oczywistym faworytem są Sopocianki, mają zdecydowanie   lepszy skład, trenera i obiekt. 
ATOM w przeciągu jednego sezonu stał się ligową potęgą. Siła pieniądza i   mądre prowadzenie klubu robi swoje. Ekipa na pewno jest bardzo silna,   ale jeszcze nie jest tak bardzo zgrana. W ATOMie jest dużo zawodniczek,   które grały już mnóstwo meczy na najwyższym poziomie. Dwie byłe   rozgrywające kadry - Magda Śliwa i Iza Bełcik (ta druga może jeszcze   zagra w reprezentacji). Bardzo dobra rosyjska atakująca, która także   grała w reprezentacji swojego kraju już nie jeden mecz, a mowa o   Fateejevej. Doskonałą libero - Paulina Maj. Klasa sama w sobie - Dorota   Świeniewicz. Bardzo obiecująca turecka przyjmująca Neriman Ozsoy. Nie   wiem czy zagra Konieczna, bo ostatnio miała problemy. Ogólnie skład   megamocny i półfinał jest zaklepany dla tej drużyny. 
Mielec dla mnie spora sensacja tego sezonu już teraz. Obok Rumii była to   drużyna typowana przeze mnie do grania w playoutach. Gra w dużej  mierze  opiera się na doświadczonych zawodniczkach: Sadowskiej, Ściurki i  Pyci.  Warto zwrócić uwagę na siostry Wilk: Dorotę i Agatę.  
Co tu dużo mówić, przebieg spotkania będzie zależał głównie od postawy   gospodyń. Jeśli będą miały dobry dzień, to Stal zostanie zmieciona z   powierzchni ziemi. Mecz odbędzie się w ErgoArenie, zapewne przyjdzie   sporo kibiców. Myślę, że set, to maximum co w niedzielnym meczu mogą   osiągnąć zawodniczki z Mielca. W rundzie zasadniczej wygrana 3-0 Sopotu u   siebie i porażka 2-3 na wyjeździe. 
Moje propozycje: 
 
ATOM wygra --- 1.06 @ 9/10 
Under 180.5 --- 1.33 @ 7/10 
 WYNIK: 3-1 (99-75)