Króciutko.
AZS Politechika Warszawska - Tytan AZS Częstochowa
Drużyna z Częstochowy powinna być mocna przede wszystkim na własnej hali, gdzie często panuje znakomita atmosfera. Dzisiaj przyjdzie im się zmierzyć w Warszawie. Podopieczni Trenera Kardosa powinni rozpocząć w składzie: Fabian Drzyzga(Rozgrywający) - Bartosz Janeczek(Atakujący) - Krzysztof Gierczyński i Dawid Murek(Przyjmujący) - Łukasz Wiśniewski i Piotr Nowakowski(Środkowy) - Michał Dębiec(Libero). Skład młody, ale wzmocniony dwoma bardzo doświadczonymi zawodnikami na przyjęciu. Najgroźniejszą bronią Częstochowy powinien być Bartosz Janeczek. Bartek jest co raz pewniejszy w swoich zagraniach. Na pewno musimy jeszcze poczekać na optymalną formę Dawida Murka. Wrócił po bardzo ciężkiej kontuzji i chwała mu za to. Krzysztof Gierczyński zagrał świetnie w poprzednim spotkaniu. Powinien być pewnym punktem drużyny. Bardzo podoba mi się środek drużyny z Częstochowy. Piotrek Nowakowski zrobił spore postępy. Dużo dał mu na pewno pobyt z reprezentacją i występy na Mistrzostwach Świata. Łukasz Wiśniewski w przyszłości również powinien znaleźć się w reprezentacji. Dynamiczny, szybki, inteligentny. Na dodatek posiada bardzio trudną do przyjęcia zagrywkę.
Drużyna z Warszawy na własnym parkiecie pokonała już zespoły Jastrzębskiego Węgla i Resovii Rzeszów. Nowi zawodnicy na pewno poznali już tą halę i powinni czuć się na niej bardzo pewnie. Trener Panas według mnie rozpocznie w składzie: Bartłomiej Neroj(Rozgrywający) - Robert Prygiel(Atakujący) - Michał Kubiak i Zbigniew Bartman(Przyjmujący) - Marcin Nowak i Ardo Kreek(Środkowy) - Damian Wojtaszek(Libero). Jak na razie drużyna z Warszawy we wszystkich spotkaniach rozpoczynała na pozycji atakującego z Oleksandrem Statsenką. Dzisiaj powinien chyba rozpocząć Robert Prygiel, któy wchodząć z ławki w dwóch ostatnich spotkaniach pozostawił po sobie dobre wrażenie. Najważniejsi zawodnicy znajdują się na przyjęciu. Zbigniew Bartman powinien być celem, w który będzie zagrywać drużyna z Częstochowy. Mocny i dynamiczny w ataku. Z przyjęciem miewa spore problemy. Michał Kubiak to człowiek, który na parkiecie zostawia serce. Olbrzymi zapał do gry i ogromna ambicja. Słabe warunki fizyczne nadrabia sprytem, skocznością, dynamiką. Fajny zawodnik, który powinien znaleźć się w kadrze. Warto wyróżnić jeszcze Damiana Wojtaszka. Ten chłopak pod okiem Trenera Panasa znakomicie się rozwinął i cały czas nad sobą pracuje. Bardzo fajnie radzi sobie w przyjęciu i rewelacyjnie ustawia się w obronie.
Myślę, że drużyna z Warszawy ma w swoich rękach, jeden olbrzymi atut. Jest to serwis. Wszyscy zawodnicy z podstawowego skłądu biją bardzo mocno z wyskoku. W dwóch spotkaniach na własnym parkiecie (3:1 z Jastrzębskim Węglem i 3:2 z Resovią Rzeszów) zaserwowali aż 21 asów serwisowych.
Propozycje:
AZS Politechnika Warszawska @ 1.50
Unibet
AZS Politechnika Warszawska -1.5 (Sets Handicap) @ 2.00
Unibet
Pamapol Wielton Wieluń - Delecta Bydgoszcz
Jak na razie drużyna z Wielunia gra po prostu bardzo słabo. Dwa sety i jeden malutki punkick to dorobek tej ekipy po 3 kolejkach. Nie sądze, żeby dzisiaj podopieczni Trenera Marszałka zdobyli punkt w starciu z Delectą. Drugi sezon dla beniaminka jest najcięższy. Rywale poznali już jego mocne i słabe strony i dla nikogo nie będzie już zaskoczeniem. Wieluń powinien rozpocząć w ustawieniu: Andrzej Stelmach(Rozgrywający) - Mikołaj Sarnecki(Atakujący) - Serhiy Kapelus i Dmytro Babkov(Przyjmujący) - Martin Blanco Costa i Maciej Zajder(Środkowy) - Robert Milczarek(Libero). Spodziewałem się, że grę ciągnąć będzie Serhiy Kapelus, który poprzedni sezon może zaliczyć do udanych. Na razie jednak prezentuje się bardzo przeciętnie. Na pewno sporym wzmocnieniem dla tej drużyny jest obecność w składzie Martina Blanco Costy. Argentyńczyk nie jest jakimś rewelacyjnym środkowym, ale na potrzeby zespoły z Wielunia powinien wystarczyć.
Drużyna z Bydgoszczy strasznie faluje. Z trudnego terenu w Częstochowie udało się wywieźć 2 punkty. Wyjazd do Kielc był kompletnie nie udany i podopieczni Trenera Wspaniałego wrócili bez zdobyczy punktowej. W niedzielę po wyrównanym spotkaniu (Dwa sety rozstrzygały się na przewagi) Bydgoszczanie pokonali Olsztyn 3:0. Trener Waldemar Wspaniały powinien dzisiaj skorzystać z następujących zawodników: Michal Masny(Rozgrywający) - Dawid Konarski(Atakujący) - Antti Siltala i Martin Sopko(Przyjmujący) - Andrzej Wrona i Wojciech Jurkiewicz(Środkowy) - Krzysztof Andrzejewski(Libero). Najważniejszą rolę w zepsole odgrywa Fin, Antti Siltala. Znakomicie wyszkolony technicznie zawodnik. Spokojny, opanowany w swoich zagraniach. W przyjęciu na pewno lepszy od Martina. Może się również podobać jego zaangażowanie i żywiołowe rekacje po zdobyciu punktu przez jego drużynę. Drugą ważną postacią jest Michal Masny. Słowak już w ZAKSIE pokazywał, że potrafi bardzo dobrze prowadzić grę swojej ekipy. Michal sporo gra środkiem. Na środku Wojciech Jurkiewicz, który w poprzednim spotkaniu został zmieniony przez Cervena i Andrzej Wrona. Wojtek jest jednym z lepiej blokujących zawodników. Bardzo dobrze czyta grę przeciwnej drużyny.
Delecta w tym sezonie poległa już na terenie Farta Kielce. Jeżeli chcą się liczyć w walce o czołowe lokaty to spotkania z takimi zespołami po prostu muszą wygrywać za 3 punkty. Mocna zagrywka i skuteczny blok w połączeniu z dobrze prowadzoną grą przez Masnego może ten sukces zapewnić.
Propozycje:
Delecta Bydgoszcz @ 1.72
Unibet
Delecta Bydgoszcz -1.5 (Sets Handicap) @ 2.40
Unibet
Fart Kielce - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Drużyna z Kielc sprawiła sporą niespodziankę pokonując na własnym parkiecie ekipę z Bydgoszczy. Nie widziałem tego spotkania, więc ciężko stwierdzić co przesądziło o zwycięstwie beniaminka, a w jakim elemencie zawiedli Bydgoszczanie. Trener Daszkiewicz powinien rozpocząć dzisiaj w następującym ustawieniu: Maciej Dobrowolski(Rozgrywający) - Sławomir Jungiewicz(Atakujący) - Xavier Kapfer i Piotr Łuka(Przyjmujący) - Robert Szczerbaniuk i Miłosz Zniszczoł(Środkowy) - Adam Swaczyna(Libero). Maciek Doborowolski wybitnym rozgrywającym nigdy nie był. Jest to zawodnik przede wszystkim bardzo solidny. Nie preferuje jakiejś szczególnie szybkiej gry. Sławomira Jungiewicza widziałem w akcji tylko raz i ciężko cokolwiek o Nim napisać. Pierwsze skrzypce powinien grać Xavier Kapfer. Były reprezentant Francji posiada raczej skromne warunki fizyczne, ale nadrabia świetną dynamiką i "skokiem". Również technika u tego siatkarza stoi na bardzo wysokim poziomie. Często podrywa zespół do walki, żwyiołowo reaguje po udanych akcjach. Partnerem w przyjęciu jest Piotrek Łuka. Doświadczony i bardzo waleczny zawodnik. Umiejętności nigdy nie miał nadzwyczajnych, ale właśnie ambicją i charakterem sporo nadrabiał. Doświadczenie na siatce Roberta Szczerbaniuka to ogromna wartość dla zespołu. Miłosz Zniszczoł, który jest drugim srodkowym na pewnoi sporo się od popularnego "Benka" nauczy.
Drużyna z Olsztyna nie może być zadowolona ze swojego startu w PlusLidze. Beznadziejne spotkanie z ZAKSĄ, zwycięstwo z Częstochową na własnym parkiecie i porażka 0:3 z Bydgoszczą. Szczególnie ta ostatnia porażka mogła rozzłościć zawodników. W dwóch partiach mieli swoje szanse na ugranie seta, ale zabrakło chłodnej głowy. Akademicy z Olsztyna powinni rozpocząć w ustawieniu: Kert Toobal(Rozgrywający) - Marcel Gromadowski(Atakujący) - Paweł Siezieniewski i Samuel Tuia(Przyjmujący) - Vladimir Cedić i Dawid Gunia(Środkowy) - Marcin Mierzejewski(Libero). Dużo w tej drużynie zależy od rozgrywającego z Estonii, Kerta Toobala. Kert bardzo fajnie wprowadził się do zespołu i już teraz widać, że będzie bardzo mocnym punktem tej ekipy. Świetnie gubi blok rywali i bardzo często korzysta ze środkowych. Vladimir Cedić i Dawid Gunia świetnie radzą sobie w ataku. O ile postawa Cedica nie jest zaskoczeniem to skuteczność Dawida Guni jest lekką niespodzianką. Widać, że przy Toobalu Dawid może się rozwinąć. W zespole Trenera Mariusza Sordyla jest troszkę kłopotów z atakującym. Marcel Gromadowski, który niewątpliwie posiada spory potencjał jak na razie zawodził. Bił bardzo mocno, ale przede wszystkim przed siebie. Może dzisiaj "zaskoczy". Jeżeli znów będzie grał słabo jego miejsce zajmie leworęczny Wojciech Winnik, który jak na razie również radził sobie średnio. Paweł Siezieniewski to kolejny siatkarz, który chyba jeszcze nie jest w najwyższej formie. Strasznie męczy się w ataku. Samuel Tuia, który występuje u boku Pawła wyraźnie się rozkręca. Francuz jest bardzo skoczny i dynamiczny, posiada mocną zagrywkę z wyskoku. Olsztyn będzie miał dużo pożytku z tego zawodnika.
W zespole z Olsztyna drzemią spore rezerwy. Będą mocni przede wszystkim na własnym parkiecie. Dzisiaj Akademicy wybierają się do Kielc i liczę przede wszystkim na zwycięstwo i poprawienie własnej gry. Stać ich na znacznie lepszą grę. Drużyna z Kielc nie dysponuje jakąś szczególnie mocną czy trudną zagrywką. Jeżeli podopieczni Trenera Sordyla będą dobrze przyjmować to Kert Toobal automatycznie zacznie korzystać ze środkowych. Wtedy otworzy się gra na skrzydłach.
Propozycje:
Indykpol AZS UWM Olsztyn @ 2.00 (1.72)
Unibet
Indykpol AZS UWM Olsztyn +1.5 (Sets Handicap) @ 1.50
Unibet
Analiza pisana wczoraj i jak widać kursy troszkę się zmieniły.
Jeszcze wczoraj kursy prezentowały się następująco:
Fart Kielce - 1.72
Indykpol AZS UWM Olsztyn - 2.00
Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Drużyna z Bełchatowa trochę niespodziewanie doznała pierwszej porażki w PlusLidze z drużyną Resovii Rzeszów. Dzisiaj na pewno będą chcieli zmiazać plamę po sobotnim, zupełnie nieudanym spotkaniu. Trener Nawrocki według mnie postawi na nastepujących zawodników: Miguel Angel Falasca(Rozgrywający) - Mariusz Wlazły(Atakujący) - Michał Winiarski i Bartosz Kurek(Przyjmujący) - Marcin Możdżonek i Daniel Pliński(Środkowy) - Paweł Zatorski(Libero). Nie będę się rozpisywał na temat tych zawodników. Jeżeli chodzi o personalia jest to chyba optymalne zestawienie ekipy z Bełchatowa. Najsłabszym punktem tej drużyny jest chyba Trener Nawrocki. Średnio radzi sobie chyba z zawodnikami. Widać to na przerwach kiedy zawodnicy wydają się nieobecni. Coś czuję, że niedługo jego miejsce zajmie Trener Daniel Castellani. Mariusz Wlazły według mnie w końcu powinien wziąć się ostro do roboty. Ma sporo do powiedzenia, a ostatnio prezentuje się raczej słabo. Szanuję tego zawodnika i żałuję, że nie wyjechał za granicę do lepszej ligi, w której musiałby ostro zapieprzać, żeby zacząć mecz w wyjściowym składzie. Swoją drogą kibice z Rzeszowa w pewnym momencie krzyczeli w stronę Mariusza "Rozpłacz się !" kiedy próbował dyskutować z sędziami. Bartek Kurek, który ma oromny potencjał również powinien spróbować swoich sił we włoskiej lidze. Marcin Możdżonek to kolejny zawodnik, który za dużo mówi, a za mało robi. Ostatnio w jednym z wywiadów uderzał w metody treningowe Trenera Travicy. Jak się okazało były one skuteczniejsze od metod treningowych Trenera Nawrockiego.
Ekipa z Kędzierzyna szybko złapała swój rytm gry. Pomimo kilku zmian w zespole dosyć szybko wszystko się "dociera". Trener Stelmach w dzisiejszym spotkaniu powinien rozpocząć w następującym składzie: Paweł Zagumny(Rozgrywający) - Jakub Jarosz(Atakujący) - Sebastian Świderski i Michał Ruciak(Przyjmujący) - Jurij Gladyr i Patryk Czarnowski(Środkowy) - Piotrek Gacek(Libero). Ogromnym atutem tego zespołu jest i będzie Paweł Zagumny. Jeden z najlepszych rozgrywających na świecie. Wszystkich zawodników z podstawowego składu (Oprócz Gladyra) zna z reprezentacji, więc na pewno łatwiej było mu już w pierwszych spotkaniach prowadzić grę ZAKSY. Michał Ruciak to zawodnik cholernie solidny, który nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Dobrze radzi sobie w przyjęciu i pomimo słabszych warunków fizycznych dobrze wypada w grze w ataku. Potrafi również "kopnąć" z zagrywki. Sebastian Świderski to kapitan i lider tego zespołu. Widać, że strasznie zależy mu na grze. Kolejny mocny punkt to Patryk Czarnowski. Nie jest jakoś świetnie wyszkolony technicznie, ale bardzo fajnie radzi sobie na siatce. W ataku już w poprzednim sezonie pokazał, że sporo potrafi. Szybko porusza się wzdłuż siatki.
Ciekawi mnie w kogo zawodnicy z Bełchatowa będą celować w polu serwisowym. Będą chcieli wykluczyć jednego z przyjmujących ? Czy może większość piłek będzie leciała w kierunku Piotrka Gacka, który mistrzem w przyjęciu na pewno nie jest ? W ekipie z Kędzierzyna jest coś takiego jak team spirit. Wydaje mi się, że w ekipie Mistrza Polski takiego ducha drużyny brakuje. Widać to było w spotkaniu z Resovią kiedy to nawet po wygranych akcjach brakowało radości i entuzjazmu. Drużyna z Bełchatowa przegrywała ostatnimi czasy rzadko. Kiedy Skra przegrała dwa spotkania pod rząd w PlusLidze ? Na pewno nie w sezonach 2008/2009 i 2009/2010. Liczę, ze to nastąpi dzisiaj.
Propozycje:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle @ 2,20
Unibet
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle +1.5 (Sets Handicap) @ 1.63 Expekt
CZERWONO SIĘ ROBI ! ????