Gdyby było to samo co parę lat temu to gwarantuję,że prawie nic byśmy nie słyszeli o Ponitce,Michalaku.Gdyby to były lata świetnosci Prokomu to Ponitka mógłby w najlepszym wypadku ugrzęznąć na samym końcu ławki.
A tak już w tym roku perspektywy reprezentacji są naprawdę świetne.
Moim zdaniem wszystko idzie w dobrym kierunku i za kilka lat i poziom i popularność się poprawią.
Fajna dyskusja się wytoczyła.
W chwili obecnej nie jesteśmy w sanie określić przyszłego poziomy
PLK. Z tego względu,że zapisy w regulaminach o 2 Polakach na parkiecie i 6 w składzie, to miną lata, by to zweryfikować.
Natomiast po czasach Dominet Basket Ligi, a obecnie Tauron Basket Ligi... Aż łezka się w oku kręci za czasami Era Basket Ligi... Przede wszystkim Era robiła znacznie więcej dla kibiców/ młodzieży. To była jeśli dobrze pamiętam Era Liga Szkolna.
Dlatego przepisy o Polakach jakie mają mocne strony , gdy szkolenie od mlodego w naszym kraju jest do 4 liter? Wypromują się Ci, co rzucą się w oczy na większych turniejach i wpadną w ręce jakiegoś rozpoznawalnego agenta, bo nikt nie kupi nie sprawdzonego towaru.
Wystarczy obecnie spojrzeć na aktualną sytuację w
PLK, że Polaków kupuje się po nazwiskach, aby tylko wypełnić limit - Białek, Majewski, itp.
Co do reprezentacji. Po informacji nt. objęciu przez Dirka - byłem zadowolony. Po kontuzji Gortata już znacznie mniej, a po objęciu Lietuvosa przez Dirka już bardzo ostrożnie podchodzę. Coach, który miał oglądać nasze prospekty koszykarskie, Polaków na parkiecie. Sezon wchodzi w decydującą fazę i to najlepszy moment dla trenera, która za bardzo nie zna realiów
PLK, by się z nimi oswoić, zapoznać z zawodnikami, zobaczyć mocne i słabe strony, szczególnie pod presją/ pod presją walki o cele, a nie ligowe punkty.
Jak widać dużo więcej znaków zapytania, niż konkretów.
Pokolenia Wójcika, Pluty, Zielińskiego - nie wróci. To były złote czasy dla tej najpiękniejszej dyscypliny, były wyniki reprezentacyjne. Najlepszy okres na odbudowe wizerunku koszykówki w Polsce był
Eurobasket '09. Długo nie będzie kolejnej szansy. Teraz gdy drużynowe sporty mają zadyszkę, Dirk otworzył światełko w tunelu, ale w związku z tym co napisałem wyżej, moja radość jest już na bardzo niskim poziomie. Z zapisów DVD nie jest prosto wszystkiego wyłapać, reakcji zawodników, itp. Pewnie po najmniejszej linii oporów i będą w kadrze Ci najlepsi, czyli ci, co w ostatnich latach. Biadolenie o łapaniu talentów przed Mistrzostwami, które mogą być dla nas ostatnią szansą dla wypromowania tej dyscypliny, ryzykowanie z młodzieżą, to niczym kamikadze.
A zarząd
PLK/PZKosz niczym jak Żyła, jest 'złotousty' i u nich zawsze jest pięknie,a jakoś wszystko inaczej weryfikuje.
Najlepszym ich kwiatkiem są płatne transmisje z każdej kolejki, z każdego meczu. Gdzie jakość pozostawia wiele do życzenia, ale... brak wyniku przy transmisji, to jest kwiatkiem zdecydowanie na skalę europejską ????
Jak widać można w temacie podyskutować konkretnie i rzeczowo o lidze/reprezentacji. Nawet na tematy, które przy typowaniu się nie przydadzą ????