No i mecz sporo zweryfikowal. Okazuje sie, co nie jest zaskoczeniem, że ZG ma tylko dwoch zawodnikow. Dziwie sie bardzo, ze puscili Dloniaka, wielu fanow Zastalu z ktorymi rozmawialam bardzo zaluje tej decyzji. Co do wysokich... zdanie o Hrycaniuku mam srednie ale Lapeta to najwieksze drewno w dziejach
PLK wiec o czym tu dyskutowac? Facet nadaje sie raczej do fabryki do pracy fizycznej, napewno nie do koszykowki. Zawodzi Stevic, Mantas i reszta a Walter + Hosli to troche za malo.
Ogólnie mecz ciekawy w moim odczuciu jak na warunki
PLK. ZG w tym roku zdecydowanie wolniej wchodzi w sezon i sporo graczy jest bez formy lub są problemy z efektywnym umiejscowieniem ich na parkiecie. Z tym Dłoniakiem to nie ma co przesadzać gościu ani nie gra w obronie, a w ataku to mocno zależne od tego jak w danym dniu wieje wiatr. Taki zawodnik może się odnaleźć w słabszym zespole, ale w takim którym jest ciągła rywalizacja nie da rady dodatkowo podpadł trenerowi na samym początku skreślając się na samym starcie. Wczorajszy mecz ciekawy też z innego aspektu Asseco teoretycznie miało mieć przewagę na obwodzie, a Zastal pod koszem wyszło jednak całkowicie inaczej. Ewidentnie Uvallin podszedł źle taktycznie do meczu było trzeba zagrać w początkowej części spotkania 4-5 akcji na Stevica, by mógł tyłem zagrać z Hrycaniukiem a nie byłoby tego zawodnika szybko na parkiecie. Słabe gospodarowanie właśnie tym graczem nie pozwoliło w moim odczuciu na ustawienie gry pod koszami. Co do Łapety to się zgodzę tragedia jego gra problem z rotacją na zasłonach zbyt późne powroty za graczem i można by jeszcze długo wymieniać. Od Łapety zaczynały się głównie problemy obrony Zastalu i co za tym idzie łatwe punkty wysokich graczy Asseco m.in stąd te procent za 2. Ogólnie Zastal pewnie w niedługim czasie zrobi zmiany w składzie tak mi się przynajmniej wydaje. Czas jednak będzie pracował zdecydowanie na ich stronę w tym roku. Asseco jak to Asseco burdel na boisku, z tą Malaga pograli i tyle jak to mówią,
PLK sprowadziło ich szybko na właściwe tory byle się utrzymywali ciągle na tym poziomie to jeszcze fajne kursy się na nich przykuje w tym roku.
No i na koniec cytat jednego z komentatorów spotkania:
"Szkoda że Kemzura nie korzysta z Roszyka, bo to
młody zdolny polski zawodnik, kiedyś grał nawet w reprezentacji" (Krzysztof Roszyk, 34 lata)
Po tym opadły mi ręce... Co za gamoni zatrudnia się do komentowania tych dyscyplin w TVP to woła o pomstę do nieba, mam nadzieje że powoli te prywatne
TV będą odbierały im te ostatnie prawa do transmisji, które jeszcze posiadają.