PDC: World Championship 2020/2021

[bam14]

Wczoraj się nieźle sfrajerowałem tym overem setowym w meczu Price-King. Tak to jest, jak się dorzuca coś na siłę. Wszedł gładko highest checkout Price i na tym się powinienem skupić albo w ogóle odpuścić ten mecz. Szkoda, Seszele innym razem. Wyobrażacie sobie, że van der Voort zepsuł mi kupon na cztery cyfry, na którym to miałem jego średnią under 94,5, a zrobił 94,81!? Jasny gwint. Coś tam posiadało w różnych kombinacjach, a i na frytasy dał Chizzy lajf DW 4-2, to też cieszy. Pitu, pitu, nie w tym rzecz. Wrzucam propozycję już dziś, bo kursiwa spadają.


Krzysztof Ratajski - Stephen Bunting 2 @ 2,60 Unibet 3-5
Krzysztof Ratajski - Stephen Bunting 2(+1,5) @ 1,95 Unibet 3-5
Krzysztof Ratajski - Stephen Bunting 2, highest checkout 2, więcej 180s 2 @ 7,00 Unibet 2, 124-170, 7-5

Trzeba łapać teraz, póki nie zejdzie do 2,1-2,2 na Stefana. Wczoraj wieczorkiem było 2,75. I teraz tak, czemu on? Gościa nie bardzo lubię, ale nie o tym teraz. Turniej zaczął średnio, ale bez tragedii - ave93, procent 30, c/o 100+ 3x - 109, 120, 148, 5x180's. Z Wade wygrał, bo ten mu mecz oddał, a cyferki rzucił podobne, jak rundę wstecz - na elementach z typu powyżej: 6x180' i c/o 120. Wczoraj z Searle nerwówka. Początek fatalny, ale szybko się pozbierał i finalnie wyglądał nieźle. Ave3 97, 35% na kończących, zrzutki i 110 i 107 oraz 10x'180's. Chciałoby się pod typek, żeby zagrał z Krzyśkiem co najmniej tak, jak z Rajankiem. Na to liczę. Drabinkę miał luźną, no i przede wszystkim furę szczęścia. Bunting w półfinale MŚ? Niebywałe. Szansa ogromna, bo Krzysiek, jak to Krzysiek. Zaczął świetnie. Z Joyce profesor, ave3 over 100, 3x180's, procent 45 i zrzutka 127. Kolejne dwa mecze to już zdecydowanie mniej kolorów u niego. Statystyki kolejno: ave3 93 i 95, kończące 34% i 30%, 180's 4x i 8x, c/o 100+ 121 i 127. Wszystko wiemy, z każdym spotkaniem coraz więcej nerwów u niego. Wszyscy widzieli, więc powtarzać nie będę. Pewnie, Ratajski teraz już tylko może, a nie musi, jednak jak jest okazja to i stresik będzie, tego się spodziewam i na to liczę, na paraliż. Mało podobnych spotkań, jak do tego z przedwczoraj ma są sobą Polak i to w starciu ćwierćfinałowym jest dużym argumentem po stronie Buntingiem. Ten przeca doświadczenie ma większe i tym powinien robić różnicę. Sportowo tez nie odstaje, jak widać rozkręca się. Jak tendencja się utrzyma, u niego czy nawet u obu, to Stefan może wziąć mecz na mięciutko. Kursiwo jest nieadekwatne, absolutnie. Grzech nie brać. Poboczne zakłady to jeden bezpiecznik i to 7,00 - umówmy się, zrzucał więcej, rzucał więcej, a jak ma wygrać to w dobrym stylu. Przy paraliżu Krzyśka może być dupa, a nie jego duże cyfry. Biorę ten typ z uśmiechem na ustach.


Anderson vs. van den Duijvenbode - przyznam szczerze, że mam kłopot z tym spotkaniem. Jak go ugryźć? Z jednej strony Gary - teraz powinien być już solidny, bo gra będzie płynna, ona regularniejszy, mocniejszy na tarczy i bardziej doświadczony. Z drugiej strony, mamy szalonego Holendra, który tyle razy uciekał już spod toporu. Wczorajsze 170 w jego wykonaniu to perła. Pokazał już przeca, że może być piekielnie mocny. Może odpali i w 1/4? Może Szkot da dupy i to wykorzysta Dirk? Nie wiem, naprawdę. Over maksów? Być może, tym bardziej jak będą długo grać. Hmmm. Czekam na Wasze sugestie.Jeśli miałbym typować na już to ... jednak Anderson.

Price vs. Gurney - jw. Daryl potrafi, Daryl może, ale czy to zrobi? No właśnie. Gerwyn jest piekielnie mocny - jak mu wszystko siedzi to tylko z MvG powinni sobie cykać i cykać i cykać. Miał kilka razy nóż na gardle w tym turnieju Walijczyk i zawsze dawał radę. Jestem rozdarty i nie bardzo wiem, co robić. Maksy mnie kręcą, jeszcze bardziej c/o, bo przeca obaj już kilkukrotnie naginali duże cyfry, szczególnie Price. Ajajaj, i co teraz? Czekam i tutaj na Was. Chciałbym Gurneya dalej, ale podstawiony pod ścianą typowałbym jedynkę.

van Gerwen vs. Chisnall - haha, ależ meczycho! No i dalej ból głowy, no i znowu nie wiem, co robić. Sportowo 'Shrek', bezapelacyjnie - to co on teraz robi to istny majstersztyk. Ale Chizzy, właśnie. Wczoraj z Dimą poezja! To jest ten gość, takiego go pamiętam sprzed lat, takiego chcę go widzieć. Jakby powtórzył to jutro to nie wiem, czy Michael miałby tak łatwo, co? Nie miałby, otóż to! Handi dodatnie, over setowy? 14,5 w maksach po 1,50zkawałkiem w Uni też bajeczne się wydaje. Ajć! Czekam Ekipo, czekam na głosy z Waszych stron. Na szybko? van Gerwen + 9.lotka w bonusie w tym meczu.

PS Stefan (ang. Stephen) – imię męskie pochodzenia greckiego (Στέφανος, Stefanos). Wywodzi się od słowa oznaczającego „znak zwycięstwa”. I tego się trzymajmy. Kursiwo 7,00, jak w masełko.

Pozdrawiam, z uśmiechem.

 

[brodaty-zolw]

Dla mnie nie ma co kombinować, inny finał niż Price-MVG będzie sensacja format jest już ultra długi, wiec pójdę w solidność. Gary to Gary, a Krzysiu to półka wyżej niż Bunting! Swoje typy z analizami dorzucę później

 

[damianprz]

Bunting w mojej ocenie grał lepiej z Searlem niż Krzysiu z Niemcem, a Searle był groźniejszy
Nawet po statsach to widać. Bunting wszystkie statsy lepsze od Krzyśka.
Popieram typy na Anglika.

Price / van Gerwen - tutaj ktoś wtopi

 

[malin157]

to już nie jest runda na jakieś takie mocniejsze granie choć z uwagi na choćby głowę Ratajskiego no mus spróbować po kursach w okolicy 2.6 na Buntinga bo po prostu value jest mimo, że format coraz dłuższy i solidność tu już ma znaczenie - ale to już stawki nieco rekreacyjne.

oby były meczycha!

 

[robssson]

W meczu Krzysia Ratajskiego serce za Krzysiem, ale rozum za Anglikiem. Krzysiu gra najlepsze mistrzostwa w jego życiu i myślę, że obecnie nie jest w stanie pójść krok dalej i awansować do półfinału. W tym sezonie ma duży problem z regularnością (zwłaszcza końcowe lotki) co na tym etapie rozgrywek w mojej opinii może go pozbawić zwycięstwa. Anglik szału nie robi, ale jest regularny. Kończy co ma kończyć i rzuca maksy. Dlatego myślę, że Anglik sobie poradzi, ale Krzysiu - jak nie teraz to kiedy? Dlatego wybieram inną opcję i atakuję 180-tki Anglika (ov 7,5)
Tak samo atakuję 7,5 180 Garrego oraz 7,5 180 Gurneya.

 

[brodaty-zolw]

Rok 2020 zakończyliśmy fantastycznym trafieniem wygranej Chisnalla po kursie 2.5. Liczę, że 2021 rozpoczniemy plusikiem i trafimy kolejny kuponik.

Bunting-Ratajski
Typ: Powyżej 7.5 seta

Jeżeli ktoś wytypował przed turniejem taki ćwierćfinał to powinien zagrać w totolotka, gdyż było to praktycznie niemożliwe. Bardzo długo zastanawiałem się jak ugryźć to spotkanie i z trzech opcji: wygrana Ratajskiego, więcej 180’s Buntinga oraz over setów, wybrałem tą ostatnią. Po pierwsze kurs na to zdarzenie jest najwyższy, a po drugie po przeanalizowaniu spotkań obu zawodników na tym turnieju uważam, że powinniśmy otrzymać bardzo wyrównane pojedynek we wszystkich aspektach. Ratajski pokonał Clemenesa po deciderze grając na AVG95, a Bunting pokonał Searle grając na AVG96. Obaj zawodnicy notowali potężne przestoje i wydaję mi się, że w spotkaniu ćwierćfinałowym również będzie podobnie. Aby nasz zakład został trafiony to przegrany zawodnik musi wygrać 3 sety. Mnie osobiście nie zdziwi kolejny decider, więc 8 setowy pojedynek po takim kursie wydaję się najlepszą opcją.

Price-Gurney
Typ: Price

Byłem jedną z nielicznych osób, która zdecydowała się na granie w stronę Price w pojedynku z Kingiem i mi się to opłaciło. Price mimo, że zagrał na troszeczkę niższej średniej niż King to po raz kolejny udowodnił, że jest top2 darterów na świecie i dość pewnie wygrał to spotkanie grając na 52% kończących! Jego przeciwnik, czyli Daryl Gurney po bardzo słabym sezonie gra świetne mistrzostwa świata i można powiedzieć, że dość pewnie przebił się do ćwierćfinału. Uważam jednak, że faworytem jak i zwycięzca tego spotkania zostanie Gerwyn Price. Price zagrał fenomenalne spotkanie i dwa dość solidne przeciwko Kingowi oraz Lewisowi. Pisząc to uważam, że Price stać na spotkanie na takim poziomie jak przeciwko Dolanowi albo nawet lepsze. Gurney zaś gra swój optymalny, wysoki poziom. Świetnie na tarczy, gorzej na podwójnym, z paroma zastojami na tarczy jak i podwójnym. Wydaję mi się, że w tak długim formacie powinny zadecydować podwójne i solidność, która w moim odczuciu jest dużo wyższa u Walijczyka.

AKO: 2.57/betclic

 

[sinus]

Niestety zaspałem ...
Już wczoraj pograłem overy setowe w meczu Krzyśka, a także zakład, żeBunting rzuci więcej maksów.

Oprócz tego na dziś proponuję:

over 6.5 seta MVG-Chizzy
DVD więcej maksów
Gurney więcej maksów

AKO: 5.6 etoto

Tutaj raczej nie ma co już się rozpisywać, bo wszystko zostało napisane wcześniej. Uważam, że jeśli Chizzy zbliży się do poziomu ze spotkania z Belgiem, to spokojnie urwie 2-3 sety shrekowi. W pozostałych typach widzę spore value, szczególnie jeśli chodzi o Gurneya.
Tyle ode mnie, zapinamy pasy i oglądamy

 

[iti]

Krzysiek wyglada jak zbity pies, Bunting na podwojnych ponad 50% skutecznosci, a u Rataja widac nerwy, zwlaszcza na poczatku.

 

[lamiand]

Szykuje się finał Chizziego z Icemanem

 

[damianprz]

Van Gerwen wygra ćwiartkę - wtopa
Van Gerwen wygra ćwierćfinał z Chizzy'm - wtopa
Van Gerwen Chizzy over serowy - wtopa

Buki urobione

 

[Wieczorek85]

Zwariowane te mistrzostwa sie zrobiły. Cos na co nie postawiłbym tydzień temu żadnych pieniędzy teraz wydaje mi się dość prawdopodobne - Gary po tytuł!

 

[telich]

Pierwszy w historii ich pojedynek na MŚ i taka egzekucja

 

[bam14]

Wczoraj się działo! Bunting zgodnie z planem, bezproblemowo w zasadzie. Gary świetny występ, zjadł spalonego Dirka. Price znowu ciężary - dalej nie pojmuję, jak Gurney nie skorzystał z okazji w ostatnim legu, w którym to w 3.kolejkach Gerwyn rzucił ~190. Dramat. Miałem DW 4-5 i dwójkę na innym. Katastrofa. Ostatnie spotkanie to historia! Chizzy zrobił coś niemożliwego. Zagrał, jak rasowy muzykant, aż dusza tańczyła. Ajajaj!


Stephen Bunting - Gerwyn Price 2 @ 1,31 Unibet 4-6
Stephen Bunting - Gerwyn Price 2 highest checout DNB @ 1,64 Unibet 148-140
Stephen Bunting - Gerwyn Price DW 3-6 @ 5,50 Unibet 4-6

Setów nie zagram, bo Walijczyk przez całe mistrzostwa może nam horrory serwować. Maksy też mnie nie kręcą, bo nie wiem, jak je ugryźć. Zostaję więc przy lekkim typowaniu i atakuję dwójkę oraz wyższe zejście. Dlaczego? Bunting z Krzysiem baja, pewnie, ale nie czuję tego, że mógłby to powtórzyć - nie, nie na takim poziomie. Pisałem przed wczoraj, że się rozkręca, występ w 1/4 przewidziałem, ale Stefan i finał? Bądźmy poważni. Wszystkie znaki na niebie mówią, że tam ma być Price. Jak mu siedzi to maszyna, jak nie siedzi to ma szczęście i tak w kółko. Dziś któreś z tych być musi, a to oznacza tylko jedno - zwycięstwo. Zasługuje na to Gerwyn i tyle, koniec kropka.Jak Bunting będzie spięty to wejdzie luźno, a jak nie będzie to i tak jedyna mnie nie kusi. Co do c/o - Walijczyk bez końca zrzuca coś dużego. Pewnie i dziś będą głośne okrzyki. Jeśli będzie potrzebować ratunku to bez wysokich zamknięć się nie obejdzie. Tak, wiem, wczoraj Anglik szalał w tym elemencie, ale umówmy się, siedziało mu wszystko. O i tak. DW for fun, co polecam zrobić. Dwa mecze, kursy duże, może ktoś coś trafi przyjemnego. Czarujcie i Wy.

Dave Chisnall - Gary Anderson 180's 1(-2,5) @ 1,81 Unibet 13-13
Dave Chisnall - Gary Anderson 1, 1 highest checkout, 1 więcej 180's @ 4,00 Unibet 2, 170-124, 13-13
Dave Chisnall - Gary Anderson DW 6-4 @ 7,00 Unibet 3-6
Dave Chisnall - Gary Anderson 9.lotka w meczu @ 41,00 betsson

Zabawka. Kursy są pyszne, trzeba je spróbować. Szczególnie ten z betsson, bo on jest bez podziału na zawodników w przeciwieństwie do Unibet. DW wiadomix, jw. Idę w stronę Chizziego, bo to co wczoraj zrobił to majstersztyk, a przeca chwilę wcześniej i z Dimą rzucał baję. Chłopak zrobił życiówkę, ale musi iść za ciosem i wziąć wszystko! Tu nie ma co pisać, wszyscy widzieliśmy, co on wyczyniał na tarczy. Maszyna to mało. Wierzę, że utrzyma dyspozycję z dwóch ostatnich spotkań i będzie wesoło. Co z Garym? Rozkręcił się, z Dirkiem równie kozacko, co Dave. Chłodna głowa, pewność, wszystko to, o czym pisałem przy okazji poprzednich spotkań. Postawi się, może i wygra, jasne, ale ja sobie wymyśliłem Chisnalla i cześć. Skoro typuję jego, to idę konsekwentnie w 180's. C/o w bonusie, ale przeca je robił, a przy takim kursie grzech nie wziąć. Identyko, jak przy tym @ 7,00 w meczu Ratajski-Bunting. 9.lotka? Panowie, czemu nie. Wczoraj był atak, w całym turnieju już kilka, jedna wpadła, obaj rzucaj to co rzucają, czemu ma nie być powtórki? No właśnie. Pieprząc już te typy - meczycho niezwykłe się zapowiada. Macie wypieki? Ajajaj. Dobry drink, wygodny fotel i oglądamy!


Powodzenia ludziska!

 

[brodaty-zolw]

Noworoczny dubelek rozliczamy na plus i przechodzimy do ostatnich trzech spotkań MŚ! Wczorajsza wygrana Chizziego z MVG bez wygranego seta przez Holendra można uznać za jedną z największych sensacji w historii mistrzostw świata! O całym turnieju porozmawiamy po jego zakończeniu, teraz jednak przejdźmy do dubelka na półfinały!

Bunting-Price
Typ: Price

Przez cały turniej gram w stronę Walijczyka, którego uważam za najlepszego dartera w PDC i dziś również to robię. Wydłużamy format do 6 wygranych setów co powoduje, że jeszcze ważniejsza jest regularność, która ewidentnie jest po stronie Price. Mimo, że jeśli spojrzymy na AVG ćwierćfinałów to zobaczymy przewagę Buntinga to w moim odczuciu nie za dużo zmienia. Anglik w wywiadzie po spotkaniu z Ratajskim powiedział, że zagrał najlepsze spotkanie swojego życia i szczerze widząc jego bardzo solidną grę na tym turnieju, jestem pewien, że nie będzie wstanie utrzymać się na AVG100+ oraz ponad 50% na podwójnych. Inaczej sprawa wygląda z Pricem, który mimo paru słabszych setów w spotkaniu z Gurneyem, udowadniał, że jak musi to jego top kończy przeciwnika. Uważam, że Price prezentuję równą formę, która przy dobrym kończeniu do jakiego nas przyzwyczaił jest dużo równiejszym darterem niż Bunting, który w tak długim formacie na 100% będzie miał przestojowe sety, a to bez wątpienia powinien wykorzystać Iceman.

Chisnall-Anderson
Typ: Powyżej 23.5 180’s

Dave budował sobie regularną formę na tym turnieju, którą pokazał chociażby w spotkaniu z Brownem, przez świetne spotkanie z Dimą, aż w końcu eksplodował i zgniótł MVG w gwiezdnych wojnach, które wczoraj zobaczyliśmy podczas ostatniego ćwierćfinału. Anglik zagrał najlepszy mecz życia jednak nie będę się zachwycał jego statystyki poza jedną, a mianowicie ilością 180’s. Podczas
22 legów rzucił 14x180’s co daje nam średnią ponad 0.63 180’s na lega! Gdyby MVG trochę bardziej dojechał na tarczy i doprowadził do 2, 3 setów więcej to Dave mógłby spokojnie pobić rekord MŚ w ilości rzuconych 180’s podczas jednego spotkania. W półfinale podejmie on starego wyjadacza jakim jest Gary Anderson, który tak naprawdę suchą stopą przeszedł dwie ostatnie rundy. Mimo, że w żadnym z tegorocznych spotkań na MŚ Szkot nie zrobił swojej linii na 180’s to uważam, że razem z Chisnallem mogą nam zrobić popis rzucania 180s. Latający Szkot zaczął łapać rytm i 6x180’s w 6 setach przeciwko DVD pokazuję, że z darterem, który rzuca w tempie Andersona potrafi maxować. Szczerze spodziewam się tutaj bardzo wyrównanego widowiska z 9-10 setami, które powinny nam przynieść sporą ilość 180s. Mimo, że linia wrzucona bardzo wysoka to moim zdaniem obu darterów stać na to żeby zrobić ich tutaj nawet pod 30!

AKO: 2.3/betclic

 

[Wieczorek85]

Anderson @2.00

Nieco pod prąd, ale ja pójdę w stronę Szkota. Owszem Dave zaimponowal wczoraj po raz kolejny, no ale właśnie. 5-0 z MvG budzi wyobraznie, on już wie ze ma ogromną szansę tak grając zdobyć tytuł. I wchodzi na scenę głowa. Jakoś nigdy Chisnall nie kojarzył mi się z odpornością psychiczna, porownalbym go prędzej do Gurneya. Dla Szkota półfinal mistrzostw świata to nie pierwszyzna, on wie z czym to się je. Ponadto tak jak jeszcze tydzień temu niedowierzalem tak teraz można powiedzieć że Gary urósł w trakcie turnieju. Ostatnie mecze z Petersenem i DVD to już jego popis - na 10 setow steacony raptem 1 - i dlatego widzę Garego w finale

 

[darter180]

Chisnall powyżej 14,5 maxów @1,95 ewinner bez jaj Chisnall kompletnie, wyszedł na mecz z myślą, że przegrał

Chisnall rozkręca się z meczu na mecz. 11 maksów w 6 setach z Noppertem, 7 z Van De Berghiem i w końcu kosmiczna ilość 14 maksów w zaledwie 5 setach z Van Gerwenem. Teoretycznie te 14,5 do zrobienie nawet przy 6:0, ale bez przesady. Aż tak kosmicznego meczu jak z Gerwenem nie zagra, a i Anderson forma rośnie, więc zakładając nawet jakieś 8/9 setów myślę, że ta liczba wejdzie z palcem nie powiem gdzie.
Nie zdziwię się jak Chizzy zakręci się w okolicach 20/25 maksów jeśli zobaczymy długi 10/11 setowy mecz. Wcale mnie tu nie zdziwi jakieś 6:5 w którąś ze stron. Wydaje mi się, że zagranie maksów w tym meczu jest bezpieczniejszą opcją niż wygrana jednego czy drugiego gracza

 

[sinus]

Ode mnie dziś jeden typ, który pograłem mocno.
Po tym co wczoraj pokonał Chizzy nie wierzę, by dziś spękał przed Garym.
A więc gramy tak:

Dave Chisnall -2.5 maksa @1.8 Unibet

Spodziewam się tutaj przynajmniej 12 maksów Anglika, a Anderson zakręci się pewnie w okolicach 8 sztuk.

 

[piotrex007]

Chisnall - Anderson
Typ: Anderson najwyższy checkout powyżej 134,5
Kurs: 1,83 w Fortuna
Wynik: 124 Jednak ogólny checkout 148,5 trza było brać, ale mądry Polak po szkodzie

Najlepsze wyjście na drugi półfinał Mistrzostw. Pisałem już wcześniej, stawiając na Petersena, że Gary trochę gaśnie i nie widać tej ikry, jednak mnie strollował i łatwo wygrał z Devonem bez straty seta. Generalnie The Flying Scotsman osiąga wysokie checkouty w swoich meczach i tak:

2. Runda vs Razma checkout 161 (3:1)
3. Runda vs Suljovic checkout 156 (4:3)
4. Runda vs Petersen checkout 160 (4:0)
Ćwierćfinał vs van Duijvenbode checkout 131 (5:1)

Z rozpisu powyższego widać, że nie ma Szkot problemów z wysokimi zamknięciami i mój typ nie miał zastosowania jedynie w ostatnim meczu, gdzie Holender się spalił i nie nawiązał walki, zmuszając do prób wysokiego zejścia. W dzisiejszym półfinale zagra z Chisnallem, który wczoraj kapitalnie zagrał i zniszczył MvG 5:0. Rzucał mnóstwo maksów. Jeśli dziś utrzyma dyspozycję na potrójnych, to Gary będzie zmuszony kończyć wysoko legi. Gramy już do 6 wygranych setów, więc na moje oko mecz potrwa te 9 setów przynajmniej, okazje więc się pojawią. Linia checkoutu meczowego ustawiona jest na poziomie 148,5, a tej Chisnall nie przekroczył, choć zawsze był blisko, dlatego decyduję się na indywidualny checkout Andersona.

 

[iti]

Bunting dzis jest nie do ogrania..

 

[Wieczorek85]

Spokojnie. 4 sety i 19 legow wiec każdy set na styku. Dla zabawy under 19.5 maksów żeby się lepiej oglądało o powiem ze ogląda się słabo :-D

Price co teraz oddał 7 seta. Miał 2:0 i lotki na seta a Bunting skończył ze 148 i w ostatnim legu podobna sytuacja. Znowu lotki na seta i znowu Bunting ze 118 konczy. Fajny mecz, Price powinien to ogarnąć, ale ;-)