Panowie ale im chodzi o to ,że KASA z Polski odpływa i bogaci się inny kraj....a przede wszystki wszelkiego typu Mafie ...bo one trzymaja w reku hazard.Owszem jak pisałem wygrywa w necie jakies 10-20% ale 80-90% tak obiektywnie patrząc jest do tyłu.Logicznie mysląc jesli byłoby inaczej to takie Firmy hazardowe nie sponsorowalyby klubów za duże miliony -musieli na naiwnych to zarobić -bo z własnej kieszeni jeden czy drugi nie wyłożył tego.Rząd powinien pozwolić w Polsce na polskich serwerach ewentualnie pozwolić zakładac
kasyna itp Polskim ludziom biznesu i brac od tego np. 5%.Zeby nie wpłacac kasy na Maltę czy do Honolulu.Ale Firma mogłaby byc zarejestrowana tylko i wyłacznie przez Polaka , a nie Szweda czy Chinczyka(u nas).Co z tego ,że jeden czy drugi raz czy drugi raz zarobi kilka PLN czy Euro na zakładach czy w kasynie ...jak później przez następne kilka miesięcy straci to.... jak i jeszcze swoje pieniądze odeśle komus za granice.
Absolutnie nie można w ten sposób bronić poczynań rządu, bo nie po to wchodziliśmy do UE, żeby teraz takie cyrki odstawiać. Obowiązuje nas wolny przepływ towarów i usług i na to musimy się godzić. Równie dobrze można mówić, że za wyprowadzanie kapitału, jest odpowiedzialny import towarów czy usług.
Poza tym zakładanie, że jest to finansowanie mafii, to troszkę błędne myślenie. Nie należy zapominać, że firmy te
LEGALNIE działają na terenie UE.
Dziwi mnie jedna rzecz, że polski rząd jest oferma losu, która nie radzi sobie w życiu. Bo zamiast stworzyć takie prawo, żeby firmy rejestrowały się w Polsce i tu płaciły podatki, to najlepiej wszystkiego zakazać bo hazard jest BE.
A co najciekawsze, do tej pory nie zostały przedstawione żadne statystyki potwierdzające tę tezę.
Według mnie, na chwilę obecną o wiele więcej osób jest uzależnionych od alkoholu i tytoniu, aniżeli od hazardu. I to jest dużo większy problem społeczny!