>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

Status
Zamknięty.
leebo 236

leebo

Użytkownik
St.Louis Blues @ Pittsburgh Penguins OT 1.83 bet365
Ostatnio gra Nutek na wyjazdach to czysta tragedia, 0:4 z Hawks, 1:4 z Flyers, czas na porazke z Pens. Wczoraj Pingwiny wygraly po dogrywce z bardzo dobrze dysponowana ostatnia Tampa, w ktorej blyszczal Stamkos. Widac, ze Burze dostaly wiatru w zagle po wyleczeniu kontuzji tego napastnika. Nutki slaba forma, kontynuacja gry w delegacji z pewnoscia nie wplynie na nich dobrze, nie ma innej opcji musza dzisiaj zebrac baty. Pens nie graja moze nic specjalnego, ale z przodu coraz lepiej rozumieja sie Kunitz, Crosby i Stempniak. Wspolpraca tej trojki wyglada coraz lepiej. Dodatkowo dobrze dysponowani jeszcze dwaj napastnicy: Neal i Malkin, ktorzy z reszta wczoraj trafiali do siatki Tampy. Nutki stracily rezon i nie porywaja juz tak bardzo swoja gra, jezeli dzisiaj Pingwiny beda graly tak jak wczoraj to nie widze szans dla ekipy z St.Blues. Odwazniejszym proponuje grac Pens -1,5 OT po kursie 3.50 w Bet365.
 
sparki 1,3K

sparki

Użytkownik
St. Louis Blues vs Pittsburgh Penguins

(U 5.5)


▶ [ 1.820 ] ✅✅✅
Bukmacher:
Pinnacle

Ja dziś pod lupę biorę tak jak kolega Leebo fajny &quot;popoludniaczek&quot; jakim jest mecz St.Louis Blues @ Pittsburgh Penguins. Pójde w inną strone, mianowicie w under bramkowy. Drugie spotkanie tych zespołów w tym sezonie. Pierwsze w St. Louis zakończyło się rezultatem 2:1 dla Nutek. Patrząc na historie spotkań pomiędzy tymi zespołami można zauważyć że linia 5 bramek rzadko kiedy została przekraczana, konkretnie 5 razy od 98&#39; czyli 5 na 16 spotkań. Wspołczynnik procentowy ~67%. Oby dziś zarówno Miller i Zatkoff byli w formie. Typ jak najbardziej do pokrycia. Mecz o 18.00 ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
St.Louis Blues @ Pittsburgh Penguins OT 1.83 bet365

Ostatnio gra Nutek na wyjazdach to czysta tragedia, 0:4 z Hawks, 1:4 z Flyers, czas na porazke z Pens. Wczoraj Pingwiny wygraly po dogrywce z bardzo dobrze dysponowana ostatnia Tampa, w ktorej blyszczal Stamkos. Widac, ze Burze dostaly wiatru w zagle po wyleczeniu kontuzji tego napastnika. Nutki slaba forma, kontynuacja gry w delegacji z pewnoscia nie wplynie na nich dobrze, nie ma innej opcji musza dzisiaj zebrac baty. Pens nie graja moze nic specjalnego, ale z przodu coraz lepiej rozumieja sie Kunitz, Crosby i Stempniak. Wspolpraca tej trojki wyglada coraz lepiej. Dodatkowo dobrze dysponowani jeszcze dwaj napastnicy: Neal i Malkin, ktorzy z reszta wczoraj trafiali do siatki Tampy. Nutki stracily rezon i nie porywaja juz tak bardzo swoja gra, jezeli dzisiaj Pingwiny beda graly tak jak wczoraj to nie widze szans dla ekipy z St.Blues. Odwazniejszym proponuje grac Pens -1,5 OT po kursie 3.50 w Bet365.
Nutki we wczorajszym meczu pokazali ze są właśnie w bardzo dobrej formie, brakło skuteczności, a to już była głównie zasługa Masona w bramce, bo defensywa lotników była wczoraj sukcesywnie dominowana pod względem fizycznym. Poza tym trener Blues ma ten komfort, że potrafi wykorzystać produktywność ze wszystkich 4 lin ofensywnych, to spory atut w dzisiejszych czasach. Świadczą też o tym liczne okazję m.in w grze w osłabieniu, gdzie trafili nawet 1 bramkę... Pens grają jeszcze gorzej w defensywie i pojawia się dość często dekoncentracja w kluczowych momentach meczu, tak jak to miało miejsce wczoraj czy kilka dni temu w Detroit.

Blues mogą dzis bez problemów wbić coś więcej Pibgwinom przy takim naporze ofensywnm, jaki wczoraj zaprezentowano z ich strony
 
betowiec 12,7K

betowiec

Użytkownik
St.Louis Blues @ Pittsburgh Penguins
Penguins (OT) 1,83 ⛔
bet365
Koledzy już mnie tu uprzedzili, ale na potwierdzenie też skusiłbym się dziś na Penguins. Ich ofensywa jest po prostu szalona. Power play to istne zabójstwo w ich wykonaniu, do tego 6 pkt Malkina w ostatnich dwóch meczach, Crosby w ostatnich 3 meczach 2x zdobycz 3 pkt. Z przodu wszystko funkcjonuje jak należy, ale na tyłach mają spore problemy. I tutaj się odniosę to typu &quot;Sparkiego&quot; under 5,5. Ja mam zaś wrażenie, że będzie to otwarty mecz. Zarówno jedni jak i drudzy ostatnio nie błyszczą w defensywach przez co wyczuwam, że może być to powtórka z rozrywki jeśli chodzi o ostatnie dwa mecze Pens ( z Detroit 4-5 i wczoraj z Tampa Bay 4-3) dlatego ja bym zagrał raczej over na to spotkanie, ale tafla zweryfikuje nasze przemyślenia ;)
W tym spotkaniu z racji tego, że Crosby i Malkin grają ostatnio galaktyczny hokej trzeba kuć żelazo póki gorące i można się skusić jeszcze na:
Crosby zdobędzie +1,5 pkt (gole + asysty) w meczu @ 2,35 ⛔ Betsson
Malkin zdobędzie +1,5 pkt (gole + asysty) w meczu @ 2,80 ⛔ Betsson

Buffalo Sabers @ Vancouver Canucks
Canucks (60&#39;) 1,8 ✅ Bet365
Tutaj krótko i na temat. Zespół ten to dla mnie wielkie rozczarowanie, od przegranego zimowego klasyku z Ottawą nie zagrałem na nich złamanego grosza, jeśli jednak w Vancouver mają jeszcze myśli o tym, że zagrają w play-off to ten mecz jest dla nich meczem o być albo nie być. Jeśli tu, ze słabiutkim Buffalo stracą pkt, to oczywiście w sensie matematycznym oddalą się na dobre od &quot;ósemki&quot;, ale pewnie też mentalnie zwątpią już w to, że mogą awansować jeszcze do fazy play-off, bo łatwiejszych rywali do ogrania do końcu sezonu już nie będzie!
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: Pittsburgh Penguins - St. Louis Blues
Więcej strzałów na bramkę - Pitts |1.72|
Bwin !

✅ 33-27

No to dziś kolejna perełka, na wieczór! Do Pensylwanii udają się Nutki, po którym na pewno czują niedosyt ostatniego meczu z Lotnikami, gdzie zostali nie co zmiażdżeni w ostatniej tercji. Plasują dwie porażki w delegacji więc ich spotkania w domu, a w delegacji są zróżnicowane. Dziś kolejny rywal jacy będą mieli goście, to Pingwiny! Moje Bestie. Po przegranych derbach, grają jak z nut i u siebie nie pozwalają praktycznie nikomu na wyjazd do domu z kompletem punktów. Jak wiadomo siła Pingwinów to ofensywa i znakomity powerplay, którzy maja najlepszy w tym sezonie 24,6% I na pewno na tym nie poprzestaną. Osobiście fatygowałbym się wygraną Pittss, ale jednak rozum mi odmawia posłuszeństwa, bo Nutki potrafią wiele. Również mają ogromny potencjał, zbudowany ze sporym atutem broni zbudowanych z solidnych graczy. Steen, ostatnio obniżył loty, ale dziś czeka go kolejne podwójnie ciężkie zadanie. Backes, Oshie to również kapitalni zawodnicy, potrafią odpalić w najmniej oczekiwanym momencie, lecz ja sobie zaufam Pingwinom pod względem strzałów. U siebie ich mają sporo, co by nie powiedzieć, że średnio. U siebie wyznaczają swój rytm i prowadzą solidnie swoją grę. Forecheking na wysokim poziomie. Spodziewam się wyrównanego meczu, bo łatwy dla obu ekip nie będzie, lecz strzały po stronie Pingwinów. Duży atut jest taki, że grają u siebie, a pod tym aspektem strzeleckim czują się jak ryba w wodzie. Mecz o 18!
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Ducks - Panthers
Getzlaf strzeli gola
2,40 Unibet ✅✅✅

Wprawdzie DOXXbet oferuje @2,50, ale nie bierze pod uwagę OT. Prawdopodobieństwo, że wbije akurat w dogrywce jest nikłe (chociaż raz już to zrobił w tym roku), ale idąc w myśl powiedzenia &quot;pazerny zawsze dwa razy traci&quot;, wolę włożyć w zakład nieco więcej przy mniejszym kursie, niż potem narzekać.

Niektórzy pewne rzeczy uświadamiają sobie stosunkowo późno. Tak było z #15, który dopiero w jednym z wywiadów przedsezonowych przyznał, że sam nie wie, dlaczego podczas przebiegu swojej pięknej kariery najczęściej wolał podawać, aniżeli samemu wykańczać akcję. Pozycja centra co prawda determinuje kreowanie gry, robienie miejsca, wypuszczanie RW/LW, ale przyjmując dość sztywną klamrę wiekową (25-30 lat), praktycznie każdy wybitny C z epoki Getza zaliczył przynajmniej jeden sezon z minimum 30 bramkami, natomiast Ryan - jak na złość - nie. Z pamięci wynotujmy: Malkin - 4 z +30, Toews - 2 z +30 i na 99% w tym roku będzie trzeci, Kopitar - 2 z +30, Bergeron - dokładnie 1 z +30, Spezza - 4 z +30, Backstrom - 1 z +30, Staal - 5 (!) z +30, Kesler - 1 z +30, a nawet PF Backes, pomimo faktu, że z techniką jest na bakier, zanotował już 2 sezony z +30. Brak Getza w tym gronie bardzo razi w oczy. Nie twierdzę rzecz jasna, że wybitny center to taki, który koniecznie musi tę umowną barierę przekroczyć, ale center kompletny nie tylko &quot;robi&quot; grę, ale sam jest w stanie regularnie trafiać. 20G to byle dzban wbije, ale 30 to już nie takie hop-siup. Wystarczy powiedzieć, że Giroux jeszcze tego nie dokonał. W 13/14 Ryan spiął poślady i wśród wszystkich centrów jest na 5 miejscu w liczbie strzelonych goli. Licznik zatrzymał się na liczbie (łatwo się domyślić) 29 i od 10 spotkań ani drgnie. Kibice śmieją się, że Getz nie chce zmieniać starych nawyków i przez pozostałych kilkanaście spotkań nie wbije tej wyśnionej, trzydziestej bramki, ale to tylko takie gadanie. Ryan&#39;owi uda się ta sztuka, a ja przypuszczam, że nastąpi to już dzisiaj. #15 jest niewątpliwie centrem kompletnym i przede wszystkim spełnionym. W dorobku ma Stana (do którego przyczynił się najbardziej uzyskując 17pts w 21 GP) i 2 złota olimpijskie. Mógłby już położyć się do grobu, ale ma dopiero 28 lat, a to nie czas na wybieranie sobie przytulnej kwaterki. Perry to samodzielny organ i mega skiller, ale gwarantuję, że jego cyferki nie byłyby tak imponujące, gdyby nie Getz. Tylko w tym sezonie Ryan asystował przy 23 z 36 trafień Perry&#39;ego, z czego 15 (!) to były primary assist. Zaraz po Crosbym i Backstromie (czysto subiektywnie) to Getz posiada największą swobodę w posyłaniu krążka gdzie chce, i ile razy chce. Tytan pracy, wytrzymałość do pozazdroszczenia, pośród wszystkich F w NHL spędza prawie najwięcej czasu na lodzie. Charyzmatyczny kapitan grający z ogromnym poświęceniem. Drugie miejsce na liście najczęściej blokujących napastników z prawie 80 BS. Opoka Ducks, bez niego nic nie wygląda tak dobrze, jak z nim. Podpisany rok temu na kolejne 8 lat gigantycznym kontraktem (średnio ponad $8M per year) na który w 100% zasługuje.
Last 4GP to 5A i multum szans na gola. Bardzo możliwe, że 30 stuknie już dzisiaj w potyczce z FLA.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Minęło troszkę czasu nim ostatni raz podsunąłem tutaj typ w kierunku Red Wings, jednak przez cały ten okres bacznie śledziłem prawie każde spotkanie z ich udziałem i chłopaki wraz z upływem dni potwierdzają, że są w stanie pomimo okrojonego składu przedłużyć najdłuższy streak obecności w postseason w historii NHL. Ogółem jest kilka argumentów, które przemawiają dziś na korzyść gospodarzy, a zacząć można chociażby od wczorajszego starcia w Minnesocie. Sam początek spotkania rozpoczął się w najgorszy z możliwych sposobów kiedy Nick Kronwall leżał przez kilka sekund nieruchomo po uderzeniu głową w bandę, a pierwsze rokowania to oczywiście... wstrząs mózgu. Zszedł jednak z tafli o własnych siłach, dość szybko przeszedł przez protokół i na całe szczęście powrócił do gry. W między czasie doszło do bardzo ciekawej sytuacji, gdzie prawdopodobnie po raz pierwszy w sezonie swoją szansę w jednostce powerplay dostał Brendan Smith i po chwili.... strzelił gola z pięknego bh z asysty Davida Legwanda. Wraz z upływem czasu to coraz solidniejsza gra Brendana i ogólnie rewelacyjna postawa w grze defensywnej w całym meczu, gdzie bez wahania zasłużył na miejsce w notowaniu &quot;man of the match&quot;. Dobrze zagrał Howard w bramce, który nareszcie nie wpuścił gola po tej intensywnej końcówce, gdzie Skrzydła na domiar złego musieli radzić sobie z gry w osłabieniu. Oczywiście po raz kolejny zapunktował Nyquist do bramki (zwycięski gol), a ciekawostką jest fakt, że ma tylko dwa gole mniej niż chociażby Małkin z Pens, a co ciekawe - menadżer Wings wpadł na genialny pomysł ,by sprowadzić go z AHL dopiero po upływie dwóch miesięcy od startu sezonu. Pod nieobecność Zetterberga i Datsyuka jest aktualnie najregularniejszym graczem i główną siłą napędową zespołu. Franzen po świetnym tygodniu po powrocie z kontuzji, znów nie może trafić do bramki, ale z kolei skrytykowany przezemnie kilka dni temu Alfredsson na nowo odnalazł się w drużynie i efektywnie spełnia się w swojej roli. Niedługo pojawić powinien się Datsyk, któremu upływa w przyszłym tygodniu 20 dni przerwy o jakiej trąbili władzę w Hockeytown, ale jego status wobec ewentualnej kontuzji wciąż nie jest znany i podejrzewam ,że dopóki zespół radzi sobie, zdobywa punkty i playoffy są coraz bliżej, to nie powinni go jeszcze forsować. Reasumując, Wings muszą kontynuować dobrą formę i zadbać jak najlepiej o swój biznes. Jeżeli utrzymana zostanie pewna struktura, to playoffy zawitają i przed nimi właściwie najważniejszy tydzień tego roku, gdzie wiele rzeczy może przyjść jak na tacy lub równie dobrze uprzykrzyć życie. Mam nadzieję, że podejdą dziś podobnie jak we wczorajszym meczu w Minnesocie, a ograniczone możliwości i ogólnie słaba postawa Dzikusów w ostatnich dniach uświadamia jasno ,że ten team jest do ogrania i nawet sędziowie, którzy karkołomnie szukali sposobów na korzyść gospodarzy we wczorajszym meczu nie podołali przeciwko walecznym do końca Skrzydłom. Oba zespoły grają co prawda back to back, jednak Wings pokonali nie tak dawno b2b Senatorów 6-1 czy Devils 7-4 ,a ponadto w Hockeytown znów gra im się świetnie i zdecydowanie, tak więc nic tylko próbować po tym kursie.
Minnesota Wild @ Detroit Red Wings OT [1,93] PinnacleSports standard. 4:3 OT
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Detroit Red Wings - Minnesota Wild

Obie ekipy zagrają ze sobą drugi raz w przeciągu dwóch dni, takie sytuacje w NHL określane są jako home2home. Wczoraj grano na tafli w St.Paul, dziś z kolei rywalizacja przenosi sie do Joe Louis Arena w Detroit. Nieogarniętego ostatnio Kuempera zastąpi Bryzgałow. Zaś u gospodarzy niezmiennie Howard. Gospodarze mimo potężnych braków kadrowych spisują sie przyzwoicie. Wygrali trzy ostatnie spotkania i znów liczą sie w walce o postseason. Dziś jednak mogą mieć spory problem. Goście to solidna ekipa która z pewnością będzie chciała wziąć rewanż za wczorajszą wpadke. Jak wiadomo Babcock to dobry trener, ale nie wiem czy będzie w stanie przezwyciężyć plage kontuzji, jaka nawiedziła zespół prowadzony przez niego. Poprostu nie wierze by Wild polegli po raz drugi z rzędu z tak przetrzebionymi gospodarzami. Parise,Suter, Moulson, Koivu i Bryzgałow to świetna paka, której rzadko zdarzają się takie wpadki. Potrzeba tylko odpowodniego podejścia i wyjścia na tafle z pełnym skupieniem. Nie widze tutaj innej opcji jak wygrana gości.
Wild OT 1,96 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:!: :!: :!:​


Tak więc, kolejny tydzień przed nami z NHL! Atmosfera coraz bardziej napięta... bo nie wiemy dalej do końca, kto będzie w playoff. Mam tu na myśli oczywiście Skrzydła, które dziś w nocy wygrywali z Dzikusami 2:0, w ostatecznym rozrachunku przegrali, w dogrywce. Nie potrafię zrozumieć i do końca zweryfikować tej ekipy, bo jeśli są świadomi jaka jest sytuacja, to po strzelonych dwóch bramkach należało dalej atakować, by stłamsić rywala. Tak się jednak nie stało.. Dobry matchup się szykuję pomiędzy Liściami, a Nutkami, gdzie drudzy wygrali w Pensylwanii. Liście grają marnie co by nie powiedzieć, że źle. Kilka porażek z rzędu i ich sytuacja dotycząca finałów też leży na włosku. Kessel mnóstwo strzałów oddaję na bramki rywali, zdarza mu się zmieścić gumę w sieci, ale jednak to nie jest to. Nutki na pewno nie oddadzą meczu więc zagrają swoje. Jeśli ekipa z Toronto, kolejny mecz przegra a nie spodziewam się optymalnej formy, to mogą się raczej pożegnać, z PO. No ale wszystko zweryfikuje lód.

Zachęcam do dyskusji.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Spotkanie : Philadelphia Flyers
: Los Angeles Kings

Typ : 2ML ✅✅✅
Kurs : 1.96
Bukmacher : Betsson
Analiza :

Trudny kalendarz to coś czego obawiał się z pewnością każdy fan drużyny z Philly. B2B z Penguins oraz wygrane u siebie z Chicago,Dallas oraz typowanymi do wygrania Stanley&#39;a Blues. Trzeba przyznać, że ich hokej z pewnością jest w tej chwili na najwyższym poziomie w całym sezonie. Zawodnicy występujący z w tym zespole znajdują się w dobrej formie, warto tu wspomnieć chociażby o Giroux,Hartnellu,Voracku, czy niezwykle niebezpiecznym Simmondsie, który ostatnio szaleje szczególnie w PP. Wydaje się, że sprowadzony z Columbus bramkarz Mason to facet na właściwim miejscu i na pewno niezłego bramkarza brakowało w składance trenera Berbue&#39;a.

Trudny kalendarz dla drużyny występującej w Wells Fargo Center potrwa jeszcze przez kilka spotkań i dziś na pewno czeka ich kolejny ciężki pojedynek z Los Angeles Kings. Ich ostatnie wyniki na pewno wprawiły swoich kibiców w zakłopotanie. Kolejno 7 wygranych po IO,potem 3 porażki u siebie i następnie powrót na drogę sukcesu. Drużyna jest kompletna w defensywie i posiada jednego z lepszych bramkarzy w lidze, a jej jedynym problemem jest strzelanie goli. Królowie legitymują się pierwszą defensywą w lidze, lecz dopiero 25 atakiem. Pomimo słabej, czy też nieskutecznej gry na tercji przeciwnika warto wspomnieć, że atakiem przyciąga się kibiców, ale obroną zdobywa się mistrzostwa. Z pewnością pozyskanie Mariana Gaborika w okienku transferowym było świetnym pomysłem i chociaż nie wpisuje on się w defensywny styl drużyny to może wlaśnie takiego wariata z przodu im brakowało.

Po samym spotkaniu nie ma co się spodziewać fajerwerków. Ja osobiście spodziewam się bardzo defensywnego meczu. Zarówno PP jak i PK obu teamów w ostatnich pojedynkach jest na podobnym poziomie i jeśli Kings zagrają swój PO hokej i w swoim stylu będą rządzić na bandach to mogą pokusić się o wygraną w Pensylwanii. Chociaż pewnie wielu z was będzie tu spodziewać się zgarnięcia 2 punktów przez Philly to ja liczę, że Kings po pierwsze wezmą rewanż za przegraną w tym sezonie, a po drugie kontynuują dobrą passę meczów wyjazdowych i po 3 ugruntują swoją pozycję w tabeli, gdyż Wild są już blisko za nimi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +41
betowiec 12,7K

betowiec

Użytkownik
Phoenix Coyotes @ New York Rangers
Rangers (OT) 1,62 ✅
Bet365
Sytuacja obu ekip jest bardzo podobna, wiele wskazuje na to, że o miejsca w play-off będą one musiały walczyć do ostatnich kolejek.
Kojoty w ostatnim czasie prezentują się naprawdę przyzwoicie. W ostatnich 10 meczach zanotowali 7 zwycięstw i tylko 3 porażki, w tym dwie z niezawodnymi Bruins. Należy jednak zwrócić też uwagę, że te zwycięstwa nie przychodziły im z łatwością, większość z nich to triumfy z przewagą jednej bramki, z walką do ostatniej syreny. Dziś wybierają się do Nowego Jorku gdzie zmierzą się z miejscowymi Strażnikami. Rangersi na swojej tafli nie są potęgą, co więcej powiedziałbym, ze grają na swoich śmieciach bardzo słabo. Z drużyn które rywalizują jeszcze o miejscach w play-off to najsłabsza ekipa własnej tafli! Jednak nie mam oporu dziś zagrać w ich stronę. Ich gra bardzo mi się podoba, w swoich szeregach mają kilku zawodników, którzy w pojedynkę potrafią się przyczynić do wygrania spotkania ( Stepan, Nash, St. Louis czy też Lundqvist). Teraz w końcówce sezonu, gdzie każdy pkt może okazać się zdobyczą na wagę złota, własna tafla powinna stać się ich największym atutem. Na niej rozegrają 5 z pozostałych 10 spotkań (Coyotes, Flyers, Senators, Hurricanes i Sabers), i poza meczem z Flyers każdego innego rywala powinni ograć jeśli myślą o play-off spot. Jest to dla nich na tyle ważne, ponieważ wyjazdowe spotkania niekoniecznie będą dla nich wygodne ( Flames, Oilers, Canucks, Avalanche i Canadiens). Jak widać, na swojej tafli o pkt teoretycznie powinno być znacznie łatwiej niż na wyjazdach i tutaj muszą upatrywać swojej szansy. Dziś niestety pod znakiem zapytania stoi występ dwóch czołowych graczy: Stepana i St. Louisa, którzy złapali przeziębienie, ale myślę, że nawet bez nich Rangersi dziś zgarną 2 pkt.
Ottawa Senators @ Tampa Bay Lightning
Lightning (OT) 1,50
⛔Bet365 (0 wykorzystanych na 14 prób w rzutach karnych w ostatnim czasie...)
Tutaj ponownie idę w stronę błyskawic. Takie mecze jak ten z Ottawa na swojej tafli powinni wciągnąć nosem. Sens grają ostatnio fatalny hokej, myślą już chyba tylko o końcowej syrenie po 82 spotkaniu w sezonie zasadniczym i udaniu się na odpoczynek. Oglądałem ich ostatni mecz ze Stars i tylko cuda uratowały ich przed większą porażką niż 3-1. Błyskawice zaś powróciły do formy, wygrały 5 spotkań z rzędu, a ostatnio po zaciętej walce uległy Pingwinom po OT. Drużyna szczególnie dobrze radzi sobie w ataku, w formie jest Stamkos, Fillpula, Palat, Callahan. Całkiem dobrze w ostatnich meczach funkcjonuje również power-play, a przeciwko Ottawie może nadarzyć się sporo takich okazji, ponieważ drużyna z Kanady wykracza dość często poza przepisy. 3 dni temu Bolts ograli Sens na wyjeździe 5-4, dziś liczę na nieco bardziej przekonywujące zwycięstwo na własnej tafli.
Montreal Canadiens @ Boston Bruins
Bruins (OT) 1,54 ⛔
Bet365 (na ostatnich 11 karnych wykorzystany tylko 1...)
Co tu dużo pisać, Miśki są w galaktycznej formie. Są jednym z faworytów do wygrania pucharu prezydenta i myślę, że nie odpuszczą. Wszystko funkcjonuje u nich w ostatnich meczach jak należy i ciężko jest się do czegoś przyczepić. Nawet ostatnio kiedy myślałem, że potkną się z Phoenix, gdzie po 2 teracjach przegrywali, w 3 rozjechali rywala 3-0 i cały mecz wygrali 4-2. Niecałe dwa tygodnie temu odwiedzali oni na swoim trip&#39;ie właśnie Montreal i nie mieli większych problemów z ograniem Kanadyjczyków. Dziś będzie zapewne podobnie.
S. Stamkos strzeli gola 1,9 ✅ Betsson
 
kamillo13 3,4K

kamillo13

Użytkownik
Boston Bruins- Montreal Canadiens :hokej: over 58,5 @ 1,9 bwin ⛔ 27:20 :hokej: 47 ⛔
Dziś dość niska linia na mecz w którym można wykręcić naprawdę dużo strzałów. Generalnie będzie na szybko bo czasu zbyt mało :p Statystycznie ma być ok 60 strzałów. Średnie na poziomie 32 jeśli chodzi o Bruins i 28,8 jeśli chodzi o Canadiens. Nie będę przytaczał suchoty z meczów domowych i wyjazdowych ponieważ średnie kształtują się na podobnym poziomie jak liczby wspomniane przeze mnie powyżej. Ostatnie 5 meczów Bruins na &quot;TD Garnet&quot; to 34,4 a Canadiens w delegacjach osiągają aż 30,4 strzałów na mecz. To już grubo ponad linię. Tak naprawdę obydwie drużyny mają o co walczyć. Bruins o przedłużenie fantastycznej serii bodaj 12 zwycięstw z rzędu a Montreal o fazę PO, ponieważ w teorii zajmują &quot;bezpieczne&quot; 4 miejsce jednak nad 9-tymi Capitals mają tylko 6 punktów przewagi. Unibet oferuje nam linię 59,5 a Betsson bodajże 60,5 czyli zdecydowanie wyżej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
sparki 1,3K

sparki

Użytkownik
Los Angeles Kings vs Philadelphia Flyers

(U 5)

▶ [ 1.962 ]
Bukmacher:
Pinnacle
ZWROT
Tak jak czułem ???? Gdy wybrałem ten typ ubolewałem, że linia nie jest na 5,5 ???? Ale co do Senators miałem czuja :]

Podobnie jak wojnodrake od rana po głowie chodzi mi to spotkanie wraz ze spotkaniem Senators @ Lightning. Ostatecznie nie widzę dziś value w typowaniu zwycięscy tych meczów. Przeczucie mówi mi, że Senators i Flyers dziś będą górą, ale póki co swoje pieniążki ulokuje w innym miejscu. Mianowicie będzie to under bramkowy. Ostatni mecz zakończony wynikiem 2:0 dla Flayers. Mason w tym meczu zatrzymał 35 strzałów, a w ostatnich 5 zwycięskich meczach jego średnia to ~32 saves. Po drugiej stronie tafli mamy Quick&#39;a i defensywnie grającą drużynę Kings. Widzę tutaj fajne połączenie. Mason w formie, ofensywa Królów kuleje vs Simmonds i Hartnell którzy regularnie punktowali w ostatnich 5 zwycięskich meczach z dobrze prosperującą defensywą Kings. Dwa przeciwne bieguny. Może coś z tego będzie. Jeśli chodzi o statystyki 7/6/5 w 18 meczach od 99&#39;, 7 meczy poniżej linii, 6 pokrywało linie, 5 overowych. Reasumując widzę value w tym typie, w przypadku 5 bramek zwrot. Gramy !
EDIT: Na bramce Flyers jednak Emry, totalnie nie rozumie tego posuniecia... Mam nadzieje, że jednak to nie zaszkodzi.

 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: Tampa Bay Lightning - Ottawa Senators
under 62,5 strzały |1.85| Betsson !

⛔ 64&#39; w regulaminowym...

No nic, dziś oferta może nie zbyt szeroka a ja sobie spróbuje under. Mimo, że do końca nie jestem przekonany, to jednak myślę, że ta linia jest lekko zawyżona. Fakt, że Senatorzy mają też swoje perły w składzie, co dużo oddają strzałów, tak samo jak i Błyskawice ale zaufam tu trochę matematyce. Jak wiadomo, betsson, rozlicza zakład w regulaminowym czasie, sam mecz trwa 60minut, podzielony na 3 tercje. I gdyby strzały wchodził jeden po minucie, to under, na lajcie siądzie. Tym się również do końca nie zasłaniam, ale nie spodziewam się tu fajerwerek. Sens, to zagadkowi players, którzy często zaskakują ale w tym meczu będzie ciężko wygrać. Zwłaszcza, że po drugiej stronie Stamkos, który powoli rozwiewa wątpliwości, dla niektórych, którzy już dawno postawili na nim krzyżyk. Ponadto, sam Kanadyjczyk oddaję średnio 3 strzały na mecz w tym w grze przewadze, wie gdzie się znaleźć w odpowiednim momencie i zapunktować. Spróbuję zaufać &#39;&#39;matematyce&#39;&#39; i zagram ten under. Ostatni mecz między nimi wynosił 59 strzałów, także z lekką rezerwą. Oczywiście nie twierdzę, że zawodników w tym meczu nie poniesie, bo też tak może być ale tej jednej 60 nie przekroczą.. Zaufam intuicji.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
challenger 11,7K

challenger

Forum VIP
vs.
Philadelphia Flyers - Los Angeles Kings (2-3)
Typ: Philadelphia Flyers incl.OT ML @ 1.94 ⛔ ????
PinnacleSports


Dziś pod lupe biorę starcie &quot;mojej&quot; Philadelphii Flyers z zespołem Los Angeles Kings. Moim zdaniem warto dziś pograć w kierunku gospodarzy, gdyż aktualnie są obok Bostonu najbardziej &quot;hot&quot; zespołem w całej lidze. W ostatnich 10 meczach zanotowali bilans 8-1-1 i bardzo mocno walczą o postseason. Ostatnie zwycięstwa bardzo mnie cieszą, gdyż są to zwycięstwa odniesione nad zespołami z absolutnego Top-u ligi (2x Penguins,Blackhawks, Stars i Blues). Kapitalnie funkcjonuje pierwsza linii Lotników dowodzona przez Giroux, który jest dzielnie wspierany przez kapitalnego w ostatnich meczach ex-gracz Kings Simmondsa dla którego dzisiejszy mecz będzie wyjątkowy (podobnie zresztą jak dla byłego kapitana Flyers Richardsa czy goszczącego pierwszy raz w Pensylwanii po trejdzie z Philly Jeffa Cartera). Nom właśnie nie jestem pewien czy ci dwaj ostatni będą w stanie grać na max swoich możliwości w obecności tak żywiołowej publiki jaka jest w Filadelfii a obaj są kluczowymi postaciami układanki trenera Suttera (2 i 3 punktujący zespołu). W pierwszym starciu rozegranym 1 lutego w Los Angeles pomimo całkowitej dominacji Królów i zaledwie 13 oddanym strzałom przez Lotników to goście mogli cieszyć się ze zwyciętwa 2:0. Dziś niby revange game dla Kings jednak ja nie sądzę aby byli oni wstanie pokonać tak dysponowanych w ostatnich meczach graczy Flyers. Jeśli dodamy do tego, że dwia ostatnie mecze w Pensylwanii zakończyły się sukcesem Królów to mogę sobie wyobrazić jaką żądzą rewanżu pałają Lotnicy. Zresztą historia starć obu ekip w Filadelfii jednoznacznie karze upatrywać faworyta w zespole gospodarzy - od sezonu 1993/94 mają z Kings bilans 9-1-2 na własnym terenie a ogólem w historii starć obu zespołów w Pensylwanii wygląda to tak 42-16-7. Dodatkowo Los Angeles najprawdopodobniej wystąpią dziś bez swojego kapitana Dustina Browna. Obsada bramki na dzisiejsze starcie to Ray Emery u gospodarzy oraz Jonathan Quick u gości. Let&#39;s Go Flyers!!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Stars - Jets
Nichushkin strzeli gola
4,0 Betsson⛔ not this time

Śpieszmy się kochać rosyjskich hokeistów, tak szybko odchodzą do KHL. Rzeczywiście, coraz więcej młodych talentów w ogóle nie decyduje się na podjęcie wyzwania w NHL, albo swoim zachowaniem przyczyniają się do zakończenia przygody za Oceanem. Nie każdy Rosjanin jest jednak głupi jak but, ale kraj tak drobnomieszczański jak Polska (nie generalizuję, ale Janusze są wśród nas) nawet w rozgrywkach sportowych nie potrafi odłożyć swoich uprzedzeń na bok. A trzeba przyznać, że naród ten od dawien dawna wnosi do ligi mnóstwo kolorytu, przebojowości i niemalże dziecinnej radości w każdym spotkaniu. Tyczy się to zwłaszcza tych najmłodszych, bo kiedy już nieco dojrzeją, większość fajerwerków odkładana jest na bok, zaczyna się myśleć o drużynie, chociaż i tak nie brakuje im wtedy werwy. Sylwetki młodych Rosjan w swoich szczenięcych latach były dla mnie najpiękniejszym okresem całej wieloletniej przygody z NHL. Geno, OV, Kovy, Semin mieli w sobie moc, której nie dostrzegam u dzisiejszych rookies (przynajmniej w takim stopniu). Valeri jest jednym z wciąż malejącej grupy RUS w NHL (nieco ponad 30 grajków) i żywię szczerą nadzieję, że będzie mu się wiodło jak najlepiej. Rookie year jak dotychczas całkiem imponujący. Co prawda w wyścigu o Caldera nie ma już szans, bo byli lepsi od niego, niemniej po wyeliminowaniu kilku niedociągnięć może stanowić o sile Stars przez lata. Z wszystkich świeżaków wyróżnia się przede wszystkim dużą odpowiedzialnością. Tylko Lindholm i ten skurczybyk Palat są lepsi w +/-, Valeri ma +19 i ledwie 8 karnych minut. To dobry znak, bo młodzi Rosjanie okropnie się podpalają i kroją przeciwników czy trzeba, czy nie trzeba. Był taki boom na Yakupova, a Nuke (ksywa od broni jądrowej) nakrywa go czapką w każdym elemencie hokejowego rzemiosła. Współpraca Yakupova z trenerem to istny koszmar, ale nic nie usprawiedliwia -33 i aż 36 minut w boksie kar. Valeri w wieku 19 lat pojechał na IO, a na taką imprezę nie bierze się jakiegoś nieokrzesańca, tylko kogoś, na kim można polegać. #43 nie bez przyczyny porównywany jest do Oviego. Jasne, skalą talentu swojego rodaka nie przerasta, ale stylem gry rzeczywiście w jakiś sposób przypomina starszego kolegę. Nuke to kapitalna łyżwa i przyspieszenie, co w połączeniu z imponującymi warunkami fizycznymi (191cm, ponad 90kg- jeśli dobije do 100kg, to będzie super) i doskonałym puckhandlingiem pozwala mu z powodzeniem wjeżdżać pomiędzy kilku zawodników bądź trzymać na plecach rywala nie pozwalając mu nawet powąchać krążka. Strzał to absolutny top zawodników w jego wieku, a wraz z kolejnymi latami będzie jeszcze mocniejszy. Mankamentów jet kilka, przede wszystkim dość częsty brak konsekwencji, który wynika z faktu, że #43 nie ma jeszcze tak dobrej wizji gry jak jego partnerzy Benn i Seguin. Ma zadatki na dobrego playmakera, ale minie jeszcze kilka sezonów zanim będzie w stanie świetnie rozgrywać. Czasami gra nieco samolubnie, mógłby oddawać więcej SOG (myślę, że dużo większą śmiałość w poczynaniach zobaczymy już za rok, a liczba strzałów będzie w okolicach 200) i skupić się na poprawie wydolności, bo nawet z uwagi na rookie year, był oszczędzany stanowczo zbyt wiele razy. Stars są w takim momencie sezonu, że trzeba wyciągnąć wszystkie asy z rękawa i TOI Rosjanina ulegnie z pewnością zwiększeniu. Seguin &amp; Benn niszczą system, ale z czasem przyda im się drugi oddech, bo nie można seryjnie zdobywać punktów bez należytego wsparcia. Jets po zmianie HC to zupełnie inna drużyna, ale na przestrzeni całego sezonu to Stars bardziej należą się te PO. Oba teamy notowały długie 5-6 meczowe L-streaki, lecz w mojej ocenie gospodarze są drużyną bardziej kompletną, mającą solidnego startera i nieco bardziej poukładaną D. W kwestii tej obrony, kompletną głupotą jest dla mnie wystawianie w line-up&#39;ie Aarona Rome. Przecież to jest klaun na łyżwach, pseudo defensor o specjalności &quot;łapanie kar w najgorszym momencie&quot;. Ruff stwierdził, że lubi jego fizyczną grę, chociaż Rome to po prostu naleśnik, który mając ponad 100 kilo wagi i tak nie robi z tego pożytku. Connauton wirtuozem nie był, ale i tak jest lepszą opcją od Aarona. Dziwna decyzja sztabu Stars. W barwach Jets zabraknie Ladda i Bogosiana, gospodarze muszą stanąć na głowie, żeby to wygrać. Nuke jednego z 13 goli strzelił właśnie Odrzutowcom i było to chyba jak dotychczas najładniejsze trafienie #43 w NHL. Powtórka z rozrywki mile widziana, zwłaszcza w tak istotnym spotkaniu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
chvast 396

chvast

Użytkownik
Montreal Canadiens OT @ Boston Bruins 2.70 PinnacleSports
Dzisiaj lecę na grubo i gram Canadiens. Bruins są w wyśmienitej formie, 12 zwycięstw z rzędu mówi samo za siebie, w dodatku w większości spotkań przeciwnicy nie mieli za wiele do powiedzenia i byli rozstrzeliwani przez ofensywę Bears jednocześnie nie mogąc pokonać defensywy Niedźwiedzi. Niektórzy mogą pomyśleć, że trzeba być szalonym, żeby grać przeciw Bears na ich terenie. W NHL taka doza szaleństwa jest możliwa, gdyż kurs pozwala mi z czystym sumieniem pójść w stronę Habs. Canadiens ostatnio są na fali wznoszącej, optycznie podoba mi się ich gra. Vanek wniósł do ofensywy wystarczająco dużo, aby to wspięła się na znośny poziom. Dodatkowo wspomniany Vanek niezwykle dobrze czuje się grając przeciwko zespołowi z Bostonu. Zespoły rywalizują ze sobą od zamierzchłych czasów, więc dzisiejszemu spotkaniu będą towarzyszyły dodatkowe emocje co moim zdaniem sprzyja szansom na przełamanie streaku Bruins. Myślę, że Habs są zespołem, który mimo niesamowitej postawy Bears może zdobyć TD Garden.
 
Otrzymane punkty reputacji: +29
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Calgary Flames - San Jose Sharks

Flames po wielkim zwycięstwie w derbach Alberty, wracają na własną tafle by dzisiejszego wieczoru podjąc ekipe z San Jose. W bramce Ramo, dla którego bedzie to drugi start po powrocie z absencji wywołanej kontuzją. Między słupkami gości stanie backup, Alex Stalock. Sharks są zdecydowanymi faworytami tego spotkania, jednakże gospodarze to ekipa grająca dla kibiców i u siebie zawsze należy sie z nimi liczyć. Ponadto powinni być podbudowani okazałym triumfem nad Oilers, który z pewnością mocno podbudował morale w zespole. Tacy grajkowe jak Cammalieri, Backlund oraz Giordano potrafią poprowadzić słabych Flames do nieco lepszych wyników. Dziś w starciu Sharks również mogą pokusić sie o niespodzianke. Na własnej tafli sa jak najbardziej do tego zdolni.
Flames OT 2,56 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Po kilku ostatnich porażkach trener Avalance - Roy zadecydował o dwudniowej przerwie od jakiegokolwiek kontaktu z lodem, a miało to na celu przede wszystkim wzmocnienie jego zespołu pod względem mentalnym czy po prostu fizycznym, tym bardziej że po olimpiadzie rozegrali aż 13 spotkań w ponad 20 dni. Po regularnej serii zwycięstw ewentualne zmęczenie i spadek notowań pojawić się musiał, ale mają to już za sobą i cały team może zacząć budować formę pod nową serię przed playoffami, do których zostało nieco ponad 10 spotkań do rozegrania. Na rozkładzie jako pierwsze będzie Tennessie, gdzie Predators powracają po dość długim road tripie z dorobkiem 4 punktów w ostatnich dwóch meczach. Preds są już poza obrazem postseason, ale Barry Trotz testuje na wszelkie sposoby arsenał swojego zespołu, przez co jego team wciąż potrafi być groźny i z pewnością będzie próbował urywać punkty do końca sezonu. Mimo wszystko Lawiny to level wyżej, dwukrotnie pokonali Preds w tym sezonie i spodziewam się po nich delikatnych zmian po wspominanej przerwie i przegrupowaniu zespołu. Dla Drapieżców będzie to pierwszy mecz na własnej tafli po kilku występach w delegacji, co może mieć delikatny wpływ na ewentualną dyspozycje, z resztą niejednokrotnie podkreślałem to w niektórych przemyśleniach. Ponadto nie wygrali jeszcze w Nasvhille, a więc to kolejny z powodów o których świadczy ich nieregularna i ogólnie słabsza postawa w ciągu całego sezonu.

Colorado Avalanche OT @ Nashville Predators [1,88] PinnacleSports ✅ (5:4 SO)

Tutaj moją uwagę przykuł głównie świetny bilans Kings przeciwko Capitals, którzy konsekwentnie wygrywają w stolicy od ponad dekady, a jak wiadomo już z pewnych udokumentowanych faktów, Capitals bardzo słabo radzą sobie z ekipami z niekorzystnym dla nich bilansem (h2h), przykładowo Sharks , Penguins czy właśnie Kings. Ponadto tak jak w przypadku Predators, Capitals powracają do siebie po bardzo ciężkim i jednocześnie udanym tripie w Kalifornii. Kings z kolei ograli dziś w fajnym stylu Flyers przełamując ich świetną serię i poza faktem b2b, nie widzę wielkiej różnicy potencjału w porównaniu do Caps. Ponadto wszyscy oprócz rookie Tannera Paersona oddali dziś przynajmniej
jeden strzał na bramkę Flyers, a to świadczy przede wszystkim o tym , że Suter wydobywa ogromne zaangażowanie ofensywne całego zespołu. Ze skutecznością bywa gorzej i Stołeczni mogą się poszczycić skuteczniejszymi killerami, ale Kings są zespołem bardziej zbalansowanym i ostatnie wyniki na wyjazdach świadczą, że mają większą siłę rażenia właśnie na wyjazdach niż u siebie w domu.

Los Angeles Kings OT @ Washington Capitals [2,04] PinnacleSports ✅ (5:4 SO)
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Spotkanie : Toronto Maple Leafs
: St Louis Blues

Typ : Toronto ML ???? NIE Z TĄ DEFENSYWĄ 3:5
Kurs : 2.10
Bukmacher : Betsson
103 taka właśnie liczba zapewniła drużynie ze stanu Missouri awans do tegorocznego PO. Plan minimum został wykonany, teraz przed zespołem misja, aby ugrać jak najwięcej i awansować z pierwszego miejsca do fazy posezonowej. Po dwóch porażkach z rzędu z Hawks i Flyers nadeszła wygrana z Pingwinami. Spotkanie w którym zadziałało wszystko tak jak powinno. Dobra defensywa, która pomogła Elliotowi osiągnąć 4 S/O w tym sezonie, no i &quot;special teams&quot;. Penguins nie wykorzystali żadnej z 5 PP, nawet 5 na 3.
Ciężkie czasy nastały dla drużyny z Kanady, gdy kontuzji doznał ich podstawowy bramkarz Johny Bernier. Wystarczy powiedzieć, że od kiedy między słupki wjechał jego zmiennik Reimer to drużyna Liści odniosła 5 porażek z rzędu tracąc 19 bramek. Mimo, że to cały zespół gra, to postawa tego zawodnika sprawia, że kibice z Toronto powoli zaczynają myśleć o kolejnym sezonie, a nie o tegorocznym PO. O ile jeszcze pierwsza(zabójcza) i drugia linia wnoszą coś do gry zespołu to z pewnością kolejne dwie formacje nie robią szału.
Na wczorajszym treningu normalne zajęcia odbywał już Bernier, który jasno nie powiedział, że dziś wystąpi, jednak z jego wypowiedzi można było wywnioskować, że istnieje duża szansa, że to nastąpi. Chociaż ostatnio trochę uśpieni są JVR i Kessel to na tych dwóch zawodników zawsze trzeba uważać. 5 porażek z rzędu to stanowczo za dużo jak na taki zespół jak Leafs. Brak jakiegokolwiek punktowania oddala zespół od PO, a to, że potrafią to robić wiemy. Niech świadczy o tym, że gdy w bramce stał Berier Toronto potrafiło pokonać Ducks, czy Kings. Liczę tu na przełamanie, powrót Berniera no i rozprężenie Blues, którzy siedząc spokojnie w hotelu dowiedzieli się, żę już mają zagwarantowane PO.
EDIT : : Na tą chwilę występ Berniera określany jest jako prawdopodobny via. Torontosun.com
Dodatek :
Ponieważ z góry ma być to ciężki mecz dla drużyny z Ontario, więc Panowie tworzący nam zakłady zrobili nam lekkie promocję na zawodników Leafs.
Pierwszy z nich to zakład na Phila Kessela. Normalnie linia ustawiona na 4 strzały dziś 3,5.
Phil w samym marcu w 12 meczach NIE przekroczył jej 4 razy.
:hokej:Więc ja zaryzykuję i wchodzę w to : Phil Kessel over 3,5 SOG / 1.60 / Betsson ⛔
Drugi zakład to bet, że JVR strzeli gola. Normalny kurs w Betsson kręci się wokół 2.60-2.75 dziś dostajemy kurs 3.35. Śmiało można probować. Van Riemsdyk to 2 najlepszy strzelec zespołu, który w 11 ostatnich spotkaniach strzelił tylko jednego gola. Jeden z moich ulubionych LW.
:hokej:Więc James Van Riemsdyk strzeli gola / 3.35 / Betsson &lt;3 ✅✅✅
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom