>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

Status
Zamknięty.
sparki 1,3K

sparki

Użytkownik
New York Islanders vs Carolina Hurricanes

(O 5.5)

▶ [ 2.110 ] ✅✅✅
Bukmacher:
Pinnacle


Dziś pod lupę biorę spotkanie Wyspiarzy z Huraganami. Mecz na tafli RBC Center to ciekawe spotkanie. Przejrzałem dziś wszystkie spotkania pod kontem over/under i po analizach tylko to przykuło moją uwagę jeśli chodzi o statystyki bo na tym głównie się opieram. Żeby zwiększyć realność przejrzałem spotkania z ostatnich 10 lat i tak rzuca się w oczy 37 meczy, 24 overowe, 13 underowych. Co kolejne przykuło moją uwagę to fakt, że w meczch overowych padało ~50 shots on goal, a w przypadku underowych ~70. Dziwne prawda? Zwichrowane celowniki ???? Mecze w tym sezonie nie napawają optymizmem, ale zobaczcie, że znów tutaj zależność którą opisałem wyżej ma potwierdzenie. Ostatni mecz 2:3 dla Caroliny, a strzałów 70 w meczu. Przed ostatni tutaj jest taką odskocznią bo 1:0 dla Caroliny i strzałów 45. Pierwszy mecz tych drużyn w tym sezonie zakończył się wynikiem 3:4 ponownie dla Huraganów i zależność ma miejsce bo strzałów padło 48. Nie wiem jak Wy, ale ja widzę tutaj value i po kursie 2,11 spróbuje :cool:
EDIT: 16&#39; 1st period i ksiegujemy hajsik :cool:
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: Carolina Hurricanes - New York Islanders
Semin to score |2.70| Unibet !

✅ ✅ Nie musiałem długo czekać, 2 T i 2min, 42 sekunda ✅

Kursy większe nie będą, unfortunately.. Dziś chyba nikogo nie dziwi fakt, że swoje pieniądze powierzam Rosjaninowi. Dzisiaj zobaczymy go ponownie, w pierwszej linii ale tym razem tak jak to miało miejsce z Hawks i z Jets. Mianowicie z braćmi Staal, którzy w ostatnim meczu zaliczyli trafienia. Jeszcze przed meczem z Odrzutowcami, wylecieli Huragany do Chicago. A tam, mimo że mecz powinien być pod dyktando gospodarzy, w ostatecznym rozrachunku wygrali 2:3, ale jeśli Semin strzela w delegacji ekipie, broniąca Puchar Stanleya, to jest znak, że nie żaden rywal mu straszny. # 28 Wie kiedy w najmniej oczekiwanym momencie oddać shot, bramkarze, mają problemy z wyłapaniem jego strzałów, nie dość, że robi to precyzyjnie, albo technicznie. Snap shot, bekhend shot również stoją na wysokim poziomie. Oddaję dużo strzałów, z meczu na mecz jest aktywny nie spoczywa na laurach. Dziś mecz na swoich śmieciach, także znowu popis dla widzów, w jego wykonaniu na pewno zadowoli kibiców. Jestem pewny, że da z siebie wszystko, bo nie byłby sobą. Mimo katastrofalnego powerplay przez ekipę Semina, mający 13% i tak Alex znajdują sposób, na goalies przeciwników. Dziś po drugiej stronie między słupkami Wyspiarzy Nilsson. Nie jest to jakiś wybitnie solidny goalie, także i spodziewam się że Alex wyczuje jego słabości i go dziś zapunktuje.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
chvast 396

chvast

Użytkownik
Los Angeles Kings OT @ Washington Capitals 1.96 PinnacleSports
Przeglądając dzisiejszą ofertę zainteresował mnie bet na Kings, którzy grają dzisiaj w Waszyngtonie z Capitals. Caps zacięcie walczą o wejście do fazy PO i ostatnio mimo trudnych rywali nieźle punktują. W ostatnich 3 spotkaniach zmierzyli się z drużynami z Kalifornii i nieco mnie zaskoczyli zwycięstwami z Ducks i Sharks, przegrana w karnych z dzisiejszymi rywalami - Kings na ich tafli także nie okazała się złym wynikiem. Sęk w tym, że nie uważam, żeby Capitals grali dobrze, to były przeciętne mecze, a rywale grali sporo lepszych spotkań. Kings ostatnio grają swoje, świetna defensywa, a z przodu to jak się uda. Monarchs są znani ze swojego defensywnego nastawienia i w ostatnich sezonach pokazali, że to defensywą osiąga się sukcesy. Dzisiaj jednak, jako, że defensywa Caps to jedna ze słabszych w lidze, a w porównaniu do defensywy Kings to żart, goście nie powinni mieć problemu ze zdobyciem kilku bramek. Jednym z atutów Eagles jest przewaga terenu, jednak ostatnio Królowie radzą sobie nadspodziewanie dobrze na wyjazdach i wygrali ostatnie 6 spotkań poza Staples Center. Capitals to drużyna trochę nieobliczalna i mogąca nagle wkręcić się na wysokie, ale ostatnio grająca poniżej swojego potencjału. W dzisiejszym meczu stawiam na sprawdzonych i bardzo solidnych Kings.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Panthers - Senators
Spezza strzeli gola
3,0 Betsson
⛔ po raz kolejny z prowadzenia 2-0 zrobiło się 2-2. Tym razem nie mieli już farta i przegrali.
Jason złapał formę wraz z przyjściem Hemsky&#39;eo. Mając po bokach Alesa i Milana gra swój prawie najlepszy hokej. Prawie, bo słynna CASH line nie wróci już nigdy. Heatley-Spezza-Alfie zdominowali ligę, Jason zakończył sezon mając 90 pts, natomiast Dany i Daniel zgromadzili ich aż po równo 103, co było career high dla obu skrzydłowych. W PO sezonu 06/07, tak pamiętnych dla kibiców Sens, w finałowej potyczce z Ducks, tylko najstarszy z tej trójki Alfie stanął na wysokości zadania. Dany i Jason zawiedli, punktowali równo, ale w tym najważniejszym momencie nie sprostali oczekiwaniom. Tym samym zaprzepaścili być może niepowtarzalną szansę na puchar. Później odszedł Heater i trio straciło arcyważne ogniwo. Jason ma teraz 30 lat i wciąż jest zawodnikiem na nieco ponad point per game. Przy tylu drobnych, ale nader częstych urazach jest to naprawdę godne uwagi. Ciężko mi powiedzieć, czy #19 ma status franchise player. Po akcji, którą odwalili z Alfredssonem nie można być niczego pewnym. W dodatku otwarcie mówi się o tym, że Spezza może się znaleźć na trade block, bo w przypadku podpisania Hemsky&#39;ego, na olbrzymi kontrakt Jasona może po prostu zabraknąć pieniędzy. Cóż, jakichś wielkich perspektyw w klubie z Ottawy nie dostrzegam - jest Karlsson, który może i ma największą value pośród wszystkich D, ale oprócz niego? Turrisa stać na wiele, ale to wciąż niewiadoma, Ryan lepszy już chyba nie będzie, Hemsky jest ze szkła i może wylecieć w każdej chwili, więc może zmiana otoczenia nie wyjdzie mu na złe? #19 to przede wszystkim jedno słowo - kreatywność. Ottawa nigdy nie miała i raczej w najbliższej przyszłości nie będzie mieć centra z oczyma dookoła głowy, przygotowanego na każdą ewentualność, operującego bardzo praktycznymi sztuczkami technicznymi i bardzo, bardzo mocnym strzałem. Minusy to na pewno duże braki w D, zbyt częste straty krążka (kiedy wybitnie mu nie idzie, jest wręcz jak turnovers machine) i skłonność do zbytniego kombinowania. Aby podtrzymać iluzoryczne szanse na postseason, trzeba wygrać ten mecz, nie zważając na fakt grania b2b on road. Problemem Ottawy jest w dużej mierze te same zjawisko, które występuje w meczach Caps, czyli notoryczne, nagminne, permanentne i bezustanne tracenie wypracowanej przewagi. Nie ma znaczenia, czy jest to jedna, dwie, czy też trzy bramki przewagi. Sens potrafią stracić prowadzenie na przestrzeni kilku minut i za nic w świecie nie są w stanie sobie z tym poradzić. Mecz z Bolts wygrany, ale oczywiście prowadzenia 3-1 nie udało się dociągnąć do końca. Mało tego, niewiele brakło, a przegraliby w RT. O końcowym wyniku przesądził kunszt Spezzy w SO. Od lat taka sama technika - bardzo szybki najazd, momentalne spowolnienie, czekanie do ostatniej chwili i przygnębiająco szybki (dla bramkarza) wrister pod samą poprzeczkę. Pora zagrać pełne 60 minut. Jeśli Florida okaże się przeszkodą nie do przejścia, to Sens mogą sobie darować jakiekolwiek gadki o PO. Jason jest hot, więc gramy.

A oto wspominane oczy z tyłu głowy. Karlsson wie, co zrobić z takim passem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
betowiec 12,7K

betowiec

Użytkownik
Buffalo Sabers @ Montreal Canadiens
Canadiens ( HC -1,5) ✅ @ 2,25 WilliamHill
Habs przerwali wczoraj świetną passę Boston Bruins pokonując ich po zaciętym meczu w rzutach karnych. Wczorajsza wygrana straci jakikolwiek sens gdyby dziś Montreal na własnej tafli poległ z chłopcami do bicia z Buffalo. Canadiens na trzy starcia w tym sezonie przeciwko Szablom wygrali wszystkie, w tym dwie z handicapem -1,5. Teraz w końcówce sezonu kiedy, ekipie z Kanady pozostało o rozegrania jeszcze tylko 9 spotkań strata punktów z Buffalo nie wchodzi w grę. Sytuacja na Wschodzie poza dwoma pierwszymi pozycjami jest bardzo ciasna i w każdej chwili w razie jakiś porażek Montreal może spaść z 4 miejsca i stracić przewagę własnej tafli na starcie play-off. Na dodatek do końca sezonu Habs mają kilka na prawdę ciężkich spotkań ( 2x z Red Wings, Lightning, Rangers, Blackhawks), w których o punkty będzie znacznie trudniej niż dziś z Buffalo. Szable od dłuższego czasu grają już dla zabawy, dziś w dodatku zagrają mocno osłabieni. Nie zagra żadnen z dwóch kluczowych bramkarzy (Enrtoh, Neuvirth), a także Stewart, Myers, Sulzer czy Grigensons. Oglądałem Montreal w ostatnich meczach właśnie z Bruins i Toronto i przyznam, że grają naprawdę dobry hokej. Szczególnie dobra jest ich gra w &quot;sepcial times&quot;. Mam nadzieje, że po wczorajszej wygranej z Bruins nie spoczną na laurach i dziś wciągną nosem cieniasów z Buffalo.
Dodatkowo na bramki polecam dziś:
Phil Kessel strzeli gola ⛔ @ 2,5 Betsson
Thomas Vanek strzeli gola ⛔ @ 2,75 Betsson
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Nashville Predators - Colorado Avalanche

Predators wracają do Tennessee by dzisiejszego wieczoru, w tamtejszej Bridgestone Arenie zmierzyć się z Avalanche. Między słupkami gospodarzy po raz kolejny Pekka Rinne, który wrócił po kontuzji i coraz lepiej sobie poczyna. Jak wiadomo ta kampania dla Predators jest już stracony i nie pozostało im nic innego jak dogranie sezonu. Avs są pod tym względem na przeciwnym biegunie. Po raz pierwszy od czterech lat zagrają w playoffach i w porównaniu do zeszłego sezonu poczynili ogromny postęp. W dzisiejszym meczu jestem przekonany że to gospodarze zagrają na swoim dobrym poziomie, do jakiego zdążyli nas przyzwyczaić na tafli w Nashville, goście już lekko spuszczają z tonu by oszczędzać sie na playoffy i to spotkanie potraktują już bardziej ulgowo. Ponadto gospodarze bedą mieli coś do udowodnienia publice zgromadzonej w Nashville, ponieważ nie byli w stanie tam wygrać żadnego z ostatnich pięciu spotkań. Dziś bedzie jednak inaczej i to Preds będą schodzić z tafli z podniesionymi głowami.
Predators OT 2,05 Pinnacle ⛔
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Spotkanie : Calgary Flames
: Anaheim Ducks

Typ : 2 60&#39; ✅✅✅
Kurs : 2.05
Bukmacher : Betsson
Analiza :

Kaczory były klasą samą dla siebie przez większość sezonu. 22 stycznia to dopiero pierwszy mecz, gdy przegrali na włąsnych śmieciach w regulaminowym czasie. Jednak od tamtej pory wiele się zmieniło. Zespól zgubił energię pewość siebie i chęci. Stracili pierwsze miejsce w konferencji zachodniej jak i w swojej dywizji. Pomimo tej słabszej części sezonu po nowym roku to nadal są jednym z faworytów do wygrania NHL. Ducks to drużyna grająca bardzo fizycznie ze świetną pierwsza linią i niezłym bramkarzem w osobie Hillera.

Flames mieli cięzki sezon i chociaż nie liczą się już w walce o PO, to swoją grą porywają tłumy. 7:2 w meczu właśnie z Ducks 2 tygodnie temu, do tego 8:1 z Oilers. Halo !!! Mało kto tak ostatnio robi. Patrząc na ich spotkania po IO zauważyłem jedno. Oprócz pierwszego spotkania z LAK w którym przegrali 0:2 to od 2 marca w 13 meczach ani razu nie przegrali więcej niż 1 bramką. Niesamowity wynik, który świadczy o tym, że zespół czuje się świetnie i jest na prawdę mocny na tym etapie rozgrywek.

Chociaż to Calgary mają bilans 11:3 w domu od 22 stycznia(w tym 2 porażki z LAK), wygrali ostatnie spotkanie 7:2 i drużyna gospodarzy(Flames/Ducks) w tych meczach ma bilans 47-12-3 to ja dziś liczę na wygraną Kaczorów. Są po prostu lepszą drużyną, mają w głowie ten straszny wynik, walczą jeszcze o jak najwyższe miejsce i dziś muszą wygrać z Calgary.
 
sparki 1,3K

sparki

Użytkownik
Philadelphia Flyers vs New York Rangers

(O 5.5)

▶ [ 2.390 ] ⛔
Bukmacher:
Pinnacle

Dziś również analiza pod kątem overowym. Jedynie w tym spotkaniu dziś widzę value. Flyers i Rangers w tym sezonie spotkają się po raz 5, w tym momencie obie drużyny mają po dwa zwycięstwa w bezpośrednich starciach więc ten mecz to swego rodzaju sąd ostateczny. Wyniki były różne jeden under, jeden over, i dwa pokrywały linie. Średnia ilość strzałów na bramkę z tego sezonu to ~65 więc shoty na dobrym poziomie. Jeśli chodzi o historię do 10 lat wstecz to 31 razy przekraczano 5 bramek, 13 razy padło równe 5 bramek i 18 razy poniżej 5 bramek. Można mniemać że dziś zobaczymy te 5 bramek. Ja zaryzykuje over 5,5 bo kurs kuszący, dla zapobiegliwych Pinnacle oferuje over 5 po kursie 1,73. Mecz o 1:00.

EDIT: Nie dziś ????
 
chvast 396

chvast

Użytkownik
Anaheim Ducks HC -1 @ Calgary Flames 2,23 PinnacleSports ZWROT
Podobnie jak wojnodrake uznaję dzisiaj wyższość Ducks nad Flames i spodziewam się srogiego rewanżu, za ośmieszenie Ducks w ostatnim meczu. Flames w końcówce sezonu wrzucili wyższy bieg i płatają sporo psikusów zespołom walczącym o PO. Grają naprawdę zaskakująco dobrze, choć zdarzają im się przeciętne i słabe mecze. Co do Ducks, to trochę nie rozumiem ich ostatnich wyników. Nie grają słabo, ale często zawodzi jakiś element i rywale to wykorzystują. Ostatnio grali trochę ciężkich meczów i jak dla mnie zaprezentowali się lepiej niż wskazują na to wyniki, nie mogę powiedzieć jednak, że prezentowali się &quot;nieźle&quot; w ostatnim meczu z Falmes rozegranym dokładnie dwa tygodnie temu i przegranym przez Kaczki 2:7. W tym meczu zagrali przeciętnie, Flames za to zagrali chyba najlepszy mecz w całym sezonie i znokautowali przyjezdnych. Jeżeli chodzi o ogólną silę zespołów to Kaczki są zespołem dużooo lepszym, są również zespołem z charakterem i potrafią odpowiednio zareagować na taki bodziec. Dziś spodziewam się sporej motywacji, aby zemścić się na Flames i myślę, że Quackers będą w tym meczu dominować. Spodziewam się postawy gości typu &quot;Ducks niszczyć, Ducks miażdżyć&quot;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Calgary Flames - Anaheim Ducks

Ducks po raz ostatni w sezonie wylądowali w Calgary, by zmierzyć sie z dobrze ostatnio grającym zespołem gospodarzy. Ducks swą ostatnią wizyte w Albercie nie wspominają zbyt ciepło, przegrali bowiem aż 7:2. Trzeba przyznać iż zagrali bardzo ofensywnie, co w rezultacie skończyło sie dla nich całkowitą klęską. W dniu dzisiejszym nie wydaje mi sie aby tamten scenariusz miałby sie powtórzyć. Ducks szybko wyciągają wnioski i dziś zagrają bardziej zachowawczo. U gości w bramce ujrzymy Hillera, który broni ostatnio w kratkę, dobre mecze przeplata bardzo słabymi. Po przeciwnej stronie po raz trzeci z rzędu stanie Ramo, który po powrocie błyszczy świetną formą. Ogólnie rzecz biorąc mecz powinien być dość niemrawy i ubogi w bramki oraz efektowne zagrania. Gospodarze grają już tylko o honor i dla publiczności, z kolei Ducks bedą chcieli odegrać sie za ostatnią wysoką porażkę. Szykuje sie wyrównane spotkanie w którym ja celuje w under.
Under 5 2,65 Pinnacle
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Spotkanie : Boston Bruins
: Chicago Blackhawks

Typ : 2ML
Kurs : 2.26
Bukmacher : Betsson
Analiza :
Boston cały czas udowadnia, że jest jedną z najlepszych drużyn w tej lidze. Pomimo porażki na własnym parkiecie z Montreal Canadiens Miśki wciąż grają jeden z lepszych hokejów w całej lidze. Winning streak który trwał 12 spotkań skończył się bardziej na Carey Price niż na Habsach. Trzeba przyznać, że to co wyprawiał w bramce przypominało jego występy z IO. Boston posiada każdą część składanki aby sięgnąć po trofeum. Wchodząc na lód są niesamowicie skupieni,skuteczni,twardzi, a na końcu mają Tukkę Raska, który jest jednym z lepszych bramkarzy w NHL.
Boston przywita dziś drużynę z Chicago, którzy mają problem z dogonieniem St Louis. Problemem dla Hawks jest to, że na ten moment ich rywalem będą Lawiny z którymi jak wiemy zawodnicy z Windy City mają problemy w tym sezonie. Zawodnicy trenera Quenneville&#39;a cały czas nie mogą złapać dobrego rytmu, a przeszkadzają im w tym 2 drużyny Colorado Avalanche i Nashville Predators. 4 porażki z 5 po IO przyszły właśnie z tymi teamami.
Pomimo zupełnie innych stylów gry oba zespoły są sklasyfikowane wysoko w większości statystyk. Najlepsza defensywa kontra najlepsza ofensywa. Chociaż to PK Bostonu jest lepsze to Chicago zastopowało ostatnie 18 z 19 przewag rywali. Przeciwnicy Bruins nie mają łatwo na ich terenie(28-7-3), ale jeśli ktoś ma znów pokonać drużynę z Bostonu to będą to zawodnicy Hawks. Nie trzeba przypominać co się stało w poprzednich finałach. Zespół który dziś zgranie 2 punkty będzie miał przewagę psychologiczną(jeśli te 2 zespoły spotkają się w finałach).Ja liczę tu na wygraną Chicago, gdy grają z najlepszymi zazwyczaj ich pokonują. Tak było z LAK,Ducks,Blues,Penguins, czy też z Bostonem gdy pokonali ich 3:2 w styczniu.
Spotkanie : Pittsburgh Penguins
: Los Angeles Kings

Typ : 1ML
Kurs : 1.78
Bukmacher : Betsson
Analiza :
Chociaż Consol Energy Center ciężko zdobyć to w ostatnich dniach udało się to Flyers,Blues i Yotes. Zresztą możemy chyba mówić o lekkim kryzysie skoro Penguins przegrali 5 z 7 spotkań. Z pewnością w wyjściu z tego kryzysu nie pomoże brak Malkina który ostatnio porządnie punktował. Trapieni kontuzjami Pingwiny mają praktycznie zapewnione 2 miejsce w swojej konferencji i chyba tylko jakiś nagły spadek formy lub katastrofa sprawiłby, że sezon zasadniczy skończyliby na innym miejscu.
Kings którzy zajmują 6 miejsce w konferencji zachodniej kontynuują trip po wschodzie. Trzeba przyznać, że ich wyniki napawają optymizmem. Wygrana z Flyers i Caps, do tego 7 wygranych z rzędu w delegacji. To z pewnością robi wrażenie. w bardzo dobrej formie jest cały zespól, a dziś stają przed szansą wyrównania rekordu organizacji z 74-75 roku gdy wygrali 8 spotkańz rzędu..
Penguins potrzebują chociaż jednego punktu, aby zapewnić sobie PO. Ich ostatnie wyniki nie napawają optymizmem, ale nie wydaje mi się, aby dziś zdarzyła im się kolejna wpadka. W tym roku pokonali już Kings na ich terenie i dziś spodziewam się podobnego rezultatu.
Spotkanie : Detroit Red Wings
: Montreal Canadiens

Typ : 1ML
Kurs : 1.85
Bukmacher : Betsson
Analiza :
Detroit Red Wings i Montreal Canadiens spotkają się dzisiejszej nocy 3 raz w tym sezonie. To drużyna gospodarzy dzisiejszego meczu jak narazie wygrała oba spotkania 4:1 i 1:2. Wings którzy mimo problemów kadrowych ostatnimi czasy zaczeli ładnie zbierać punkty i dziś spodziewam się podobnego scenariusza. Joe Louis Arena nie jest już tak przyjazna dla przyjezdnych którzy szczególnie pod koniec roku jak i na jego początku przyjeżdzali i zgarniali pełną pulę. od 23 stycznia drużyna z Mo Town w każdym z spotkań u siebie zdobywała chociaż 1 punkt co napawa optymizmem przed dzisiejszym spotkaniem.
Habs są HOT. To oni zakończyli winning streak Bostonu, także wygrali już 3 spotkania z rzędu i 6 z 7. Z pewnością pomagają im w tym bramkarze. Bo zarówno Price jak i Budaj spisują się świetnie i nie wpuścili więcej niż 3 goli w ostatnich 6 spotkaniach. W końcu odblokowała się ofensywa, która strzeliła przynajmniej 1 gola w PP w 5 z 7 spotkań.
Będzie to ciekawy pojedynek. Detroit są 4-1 przeciwko dywizji Atlantyckiej i 5-2 w domu z druzynami które są powyżej 0.500. Ponadto ostatnie 5 spotkań między tymi teamami w Joe Louis Arena to 4 wygrane Detroit. W świetnej formie jest Nyquist który niszczy każdego bramkarza swoimi strzałami. Dziś do składu wraca Jurco, a coraz bliżej powrotu jest PASZA. Scenariusz jest prosty 2 punkty dla miejscowych!

NAJWIEKSZY FAIL W ZYCIU
 
kamillo13 3,4K

kamillo13

Użytkownik
Boston Bruins- Chicago Blackhawks :hokej: over 59,5 strzałów @ 1,85 Unibet
over 58,5 @ 1,85 bwin
⛔ 23:28 :hokej: 51 ⛔ szkoda że wynik meczu zabił chęć strzelania...
Dziś mecz na którzy czekają chyba wszyscy sympatycy NHL na całym świecie. Starcie gigantów i co ważne rewanż za ubiegłoroczną &quot;kradzież&quot; na TD Garden. Sam jako sympatyk Bruins oczekuję godziny 0 od co najmniej 2 tygodni. Ma być prawdziwa uczta i musi być, nie ma innego wyjścia. Drużyny w tym roku już się mierzyły, jednak spotkanie miało miejsce na United Center w Chicago i zakończyło się zwycięstwem gospodarzy po rzutach karnych. Czy dziś znów dojdzie do karnych? Być może. W każdym bądź razie kursy na win w RT Bostonu bardzo niskie, żeby nie powiedzieć żałośnie śmieszne.
2,00 (RT) lub 1,62 (OT) przeciw takiej drużynie jak Blackhawks wygląda niepoważnie. Choć sam czuję win Bostonu nie biorę takiego kursu w żadnym wypadku. Odpowiednią propozycją wydają się tu strzały. Linia 59,5 jaką wystawił Unibet mogłaby być troszkę niższa. Wtedy wszedłbym zdecydowanie grubiej. Może bwin wystawi niższą linię ale jest zbyt wcześnie na takie oferty u nich. Co ciekawe w poprzednim meczu tych drużyn również grałem over strzałów, linia była troszkę niższa bo 57,5 ale weszło na luzie. Oddano wtedy 69 strzałów w regulaminowym czasie gry bo tak liczymy typy na strzały.
Statystycznie typ wygląda dobrze. Bruins średnio 32 strzały na mecz a Hawks 33,2 . Sumując grubo ponad linię. Jednak jeśli chodzi o Bruins, są oni w stanie oddać nawet 40 strzałów w meczu, nawet z taką drużyną jak z Blackhawks. Jednak ostatnio pojawiają się dość duże przestoje w grze jeśli chodzi o SOG. Ostatnie 4 mecze u siebie to średnia tylko 29,75 (tak tylko!) co jest wynikiem bardzo słabym. O 20 strzałach przeciw Coyotes już nie wspomnę... Jatrzębie są bardziej regularne jeśli chodzi o tą statystykę. W ostatnich 5 wyjazdowych meczach tylko raz mieli &lt;30. Generalnie po 30 strzałów z obu stron jest w zasięgu a wtedy pokryją linię jaką oferuje Unibet. Z racji tego że mecz odbywa się w fazie zasadniczej ligi NHL, żadna z drużyn nie musi przesadnie bronić wyniku i mogą zagrać fajny ofensywny mecz, to mój typ wygląda jeszcze lepiej.
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Spotkanie : Boston Bruins
: Chicago Blackhawks

Typ : 2ML
Kurs : 2.26
Bukmacher : Betsson
Analiza :
Boston cały czas udowadnia, że jest jedną z najlepszych drużyn w tej lidze. Pomimo porażki na własnym parkiecie z Montreal Canadiens Miśki wciąż grają jeden z lepszych hokejów w całej lidze. Winning streak który trwał 12 spotkań skończył się bardziej na Carey Price niż na Habsach. Trzeba przyznać, że to co wyprawiał w bramce przypominało jego występy z IO. Boston posiada każdą część składanki aby sięgnąć po trofeum. Wchodząc na lód są niesamowicie skupieni,skuteczni,twardzi, a na końcu mają Tukkę Raska, który jest jednym z lepszych bramkarzy w NHL.
Boston przywita dziś drużynę z Chicago, którzy mają problem z dogonieniem St Louis. Problemem dla Hawks jest to, że na ten moment ich rywalem będą Lawiny z którymi jak wiemy zawodnicy z Windy City mają problemy w tym sezonie. Zawodnicy trenera Quenneville&#39;a cały czas nie mogą złapać dobrego rytmu, a przeszkadzają im w tym 2 drużyny Colorado Avalanche i Nashville Predators. 4 porażki z 5 po IO przyszły właśnie z tymi teamami.
Pomimo zupełnie innych stylów gry oba zespoły są sklasyfikowane wysoko w większości statystyk. Najlepsza defensywa kontra najlepsza ofensywa. Chociaż to PK Bostonu jest lepsze to Chicago zastopowało ostatnie 18 z 19 przewag rywali. Przeciwnicy Bruins nie mają łatwo na ich terenie(28-7-3), ale jeśli ktoś ma znów pokonać drużynę z Bostonu to będą to zawodnicy Hawks. Nie trzeba przypominać co się stało w poprzednich finałach. Zespół który dziś zgranie 2 punkty będzie miał przewagę psychologiczną(jeśli te 2 zespoły spotkają się w finałach).Ja liczę tu na wygraną Chicago, gdy grają z najlepszymi zazwyczaj ich pokonują. Tak było z LAK,Ducks,Blues,Penguins, czy też z Bostonem gdy pokonali ich 3:2 w styczniu.
Zrobiła się bardzo, bardzo ciekawa sytuacja wokół Bostonu przed którymi pojedynki kolejno z Hawks , Capitals i Flyers - czyli dokładnie trzy zespoły, wobec których nie mają najlepszych wspomnień z ubiegłych sezonów. Flyers wyeliminowali ich kilka lat temu z playoffów, za dwa lata świetna seria z udziałem Capitals i zdobycie Bostonu w 7 meczu i w końcu ubiegły sezon i całkowita deklasacja z Blackhawks o puchar w głównej roli.
Bardzo mnie ciekawi jak podejdą do tego Bruins, nie umniejszając oczywiście klasy tego zespołu i faktu ,że ponownie w tym roku są jednym z głównych pretendentów do zgarnięcia pucharu, tym razem z Iginlą w roli głównej, który przechodzi w Bostonie drugą młodość i przed nim właściwie &quot;ostatnie&quot; sezony na wymarzone trofeum.
Co do samego spotkania - ciężki teren przed Hawks, którzy dodatkowo będą trochę ograniczeni przy braku Patricka Kane czy Briana Bickela , który na domiar złego ostatnio łapał formę. Tam mimo wszystko ma kto kierować w ofensywie, przy czym można się spodziewać czegoś na wzór ostatniego meczu w Chicago, gdzie wygrali po bardzo wyrównanym pojedynku w karnych. Ciekawa również uwaga na temat gry w osłabieniu - Hawks w ostatnim okresie wybijają się konsekwentnie na szczyt w tym fragmencie gry, a jeszcze nie tak dawno było to na prawdę zmorą tego zespołu i nie wiele trudniej było im trafić z przewagi niż Wyspiarzom czy Panterom. Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym sezonie, gdzie dopiero pod sam koniec umocnili ten filar i idealnie weszli w playoffy, by dopiero w samym ćwierćfinale konferencji stracić jedną bramkę w osłabieniu z DRW (pamiętam ,że wtedy 3 kary z rzędu popełnił Toews ????)
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
betowiec 12,7K

betowiec

Użytkownik
Minnesota Wilds @ St. Louis Blues
Blues ( HC -1,5) ✅ 2,35 Bwin
Blues wracają na swoją taflę po 4 meczach na wyjeździe. Trip średnio udany bo na starcie 2 bolesne porażki (0-4 z Chciago i 1-4 z Philadelphia), ale później przyszła wygrana po dobrym meczu z Pens i popis Backes&#39;a, który poprowadził Nutki do zwycięstwa na Toronto. Ekipa z St. Louis w tej chwili ma zgromadzone 105 pkt w 72 meczach i obok San Jose, Anaheim, Bostonu i może jeszcze Chciago są kandydatem do zgarnięcia pucharu prezydenta i zapewnienia sobie przewagi własnej tafli na całe play-off. Kiedy spojrzałem w kalendarz to stwierdziłem, że to faworyt murowany. Na pozostałe 10 spotkań, aż 7 rozegrają na własnej tafli, a gra przed własną publicznością to ich duży atut w tym sezonie. Teoretycznie dobra gra u siebie i zgarnięcie jak największej ilości pkt w tych 7 domowych meczach powinno zapewnić Nutkom najlepszy bilans spośród wszystkich drużyn w sezonie zasadniczym.
Już dziś okazja na pierwsze 2 pkt, bo do miasta zawita Minnesota, która wczoraj u siebie została rozbita przez wracające do formy Vancouver. Wilds na wyjazdach grają w tym sezonie dość słabo i nie sądzę by dziś mieli odstąpić od tej reguły. Dalej są bez 2 podstawowych bramkarzy (Hardinga i Backstroma), co wczoraj dość wyraźnie dało się we znaki bo Kuemper na 19 strzałów obronił zaledwie 14. Ogólnie defensywa Minnesoty w ostatnim czasie nie zachwyca, co przy tak ogromnej sile ofensywnej jaką mają Blues może okazać się dużą bolączką. Przedwczoraj Nutki oddały aż 49 strzałów, zdobywając 5 bramek. Dziś zapewne wyjadą na taflę z podobnym nastawieniem i założeniem zdobycia dwóch punktów. Wilds zaś, przy takiej grze w obronie jaką obecnie prezentują po prostu nie mogą prześlizgnąć się przez ten mecz bez zebrania batów. Może nie będzie tutaj kilku bramkowego pogromu, ale HC -1,5 wg mnie jest jak najbardziej realny.
Los Angeles Kings @ Pittsburgh Penguins
U 4,5 gola (60&#39;) ⛔ 2,25 Bwin
Oglądając ostatni mecz Pens z Kojotami byłem zażenowany stylem, a właściwie jego brakiem, w jakim Pingwiny próbowały atakować. Strata Malkin&#39;a już w tamtym spotkaniu dała solidnie się we znaki, bo jedyną linią która próbowała coś stworzyć w ataku była ta z Crosby&#39;m na czele. Nie sądzę by nagle dziś miała ulec coś zmianie, hokeiści z Pittsburgha w wywiadach potwierdzają, że z racji kontuzji jakie trapią ich zespół poszczególnie gracze spędzili sporo więcej czasu na lodzie w porównaniu z poprzednimi sezonami, co za tym idzie zmęczenie daje o sobie znać już teraz. O ile Malkin jest pewniakiem jeśli chodzi o powrót na PO, o tyle dużymi niewiadomymi są dwaj świetni defensorzy Letang i Martin, ale o tym przyjdzie pora napisać w innym czasie. Kings jak wiadomo to zespół solidny w defensywie, akurat ostatnio postrzelali sobie z Capitals, ale większość ich meczów kończy się się raczej nieco niższym wynikami, gdzie wygrywają lub przegrywają zazwyczaj różnica jednej bramki. Jak na under 4,5 w regulaminowym czasie całkiem fajny kurs. Szczerze mówiąc nie widzę dziś tego by Pens zaliczyli kanonadę, tym bardziej, że nawet power-play na pewno nieco straci bez Malkina. Kings zapewne skupią się na solidnej grze w obronie i będą szukać swoich okazji na zdobycie 1 czy 2 bramek, które mogłyby rozstrzygnąć losy meczu.

G. Nyquist strzeli gola ⛔ 2,3 zł Betsson
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Diabły podobnie jak Kojoty to zespoły, które wciąż liczą się w walce o miejsce w playoffach. Zdecydowanie w lepszej sytuacji znajdują się Coyotes, ale nie można umniejszać tutaj w żadnym stopniu szans Diabłów z Newark, którzy posiadają dziś komfort własnej hali, która była pomocna przez większość sezonu. Kojoty wydają się być w dobrej formie, ale na ich nieszczęście, tym bardziej w tej kluczowej fazie sezonu, wypadł ze składu ich główny filar z bramki - Mike Smith. Mnie osobiście ten fakt nie dziwi patrząc na to w jakim stopniu ten bramkarz był eksploatowany w ostatnich miesiącach, nie mówiąc już że chyba wciąż zachowuje rekord ligi ilości przyjętych na siebie strzałów. Przykładów takiego ekstremalnego wykorzystania swoich zawodników daleko szukać nie trzeba, a mam tutaj ma myśli chociażby ostatnia sytuacja z Bobrowskim z Blue Jackets, który rozegrał ok. 20 spotkań z rzędu (!) czego efektem była kontuzja po I tercji w meczu z Red Wings.

Zmiennik Smith&#39;a, Greiss jest stosunkowo słabym bramkarzem i tutaj zdecydowanie większy komfort ma drużyna De Boera, który bardzo umiejętnie balansuje na linii Schneider-Brodeur.

Myślę ,że Diabły wciąż stać na wyścig w walce o postseason i gdzieś tam tkwi nadzieja i determinacja. Nie będzie łatwym zadaniem pokonanie nieobliczalnych Kojotów, ale ich sprawy się nieco pokomplikowały. Sądzę, że tacy goście jak Jagr czy Elias będa w stanie poprowadzić swój team i skorzystać z okazji.

Phoenix Coyotes @ New Jersey Devils OT [1,89] PinnacleSports ⛔ (3:2 SO)

Dopóki Królowie czują swój &quot;game&quot;, dopóki konsekwentnie pną się w górę ze świetnie już wyglądającym bilansem gier wyjazdowych, dopóty zamierzam sobie radośnie z tego korzystać. Mecz w Filadelfii i Waszyngtonie to jawny przykład na to, że ten zespół gra do końca, potrafi zachować pewien poziom przez większość 60 minut i przy ewentualnej stracie lub potknięciu twardo odrabiać straty. Capitals prowadzili do III tercji dwiema bramkami, a mimo to Kings potrafili wbić im 3 krążki mając w nogach wcześniejszy mecz z Lotnikami. Caps jakimś sposobem zremisowali, ale w rzutach karnych lepsi byli goście.

Dziś spodziewam się podobnej scenerii, tym bardziej że Królowie mieli ten jeden dzień odpoczynku i jak sami zgodnie twierdzą, świetnie się czują na tym &quot;East coast&quot; , gdzie nie trzeba latać i wystarczy przemieszczać się autokarem.

Pingwiny z kolei grają ostatnio słabo i na domiar złego stracili swojego głównego dyrygenta z linii ofensywnej - Małkina, co będzie sporym osłabieniem dla całego zespołu i przede wszystkim w grze z przewagi, która jest wizytówką Pens tego sezonu. Tutaj po prostu liczę na kontynuację świetnej passy wyjazdowej Kings i ustrzeleniu Pingwina po niezłym kursie.

Los Angeles Kings OT @ Pittsburgh Penguins [2,05] PinnacleSports ✅ (3:2)
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
sparki 1,3K

sparki

Użytkownik
Carolina Hurricanes vs Florida Panthers

(O 5.5)

▶ [ 2.160 ]
Bukmacher:
Pinnacle
Ostatnio mecz z udziałem Hurricanes dał mi zarobić więc zaufam im jeszcze raz (już obojętnie czy pokażą się z dobrej strony strzelając bramki czy z tej gorszej jak z Islanders tracąc je w porywającym tempie :grin: ) Dzisiaj analizując mecze strasznie chodzi mi po glowie under 5 w meczu Bruins i under 5,5 w meczu Sharks. Te mecze to przeczucie, z kolei typ zagrany wydedukowałem po analizie gry obu druzyn. Ostatnie 5 spotkań to gigantyczne ilości strzałów - 67, 78, 78, 60, 58 z czego dwa spotkania to over 5,5 i trzy = 5. Z kolei historia pokazuje, że od 98&#39; meczy overowych było 29, underowych 24 z czego aż 12 kryło linie 5 bramek. Statystyki pokazują, że over 5,5 dziś jest możliwy. Kurs zachęcający więc spróbuje.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: Pittsburgh Penguins OT - Los Angeles Kings
|1.79| Unibet !

⛔ 2:3

Ja sobie dziś postanowiłem, że zaufam swojej ulubionej ekipie z Pensylwanii. Mecz nie będzie łatwy pod żadnym pozorem dla obu ekip, ale z pewnością ciężką przeprawą. Pingwiny jak wiemy, ostatnio przegrali z Kojotami to najwyższy czas wyciągnąć z tego lekcje i w być konsekwentnym. Pittss, w meczu z takimi ekipami jak Kings, podwójnie się motywują, a że grają na swoich śmieciach to i dodatkowy atut, aby na swojej tafli wyjść zwycięsko. Crosby, Neal i spółka będą zagrażać defensywie gości, aby tylko przechylić szale na swoją korzyść. Jestem pewny, że nie będzie to spacerek, ale jednak siłą rzeczy, podwójne wyzwanie dla jednej ekipy jak i drugiej. Mimo tego, że nie będzie grał Malkin, ani Fleury, bo coach Bylysma wystawia dziś Zatkoffa, to ten będzie miał nie lada wyzwanie, aby zatrzymać Kopitara, Cartera albo i innych Pereł w zespole Kings. Goście, genialnie się bronią podczas powerplay, ale i to Pingwiny mają dotychczas najlepszy ten aspekt gry, w sezonie 24,4%. Natomiast Kings, powerplay wynosi tylko 15,1%. Różnica jest kolosalna, ale na pewno nie będzie się to przejawiać na mecz, Królowie mają kim grać i będą ogromnym zagrożeniem. Dziś być może nie będzie między słupkami bronił Quick, ,który fenomenalne zawody zagrał z Panterami, ale nie kto inny jak Martin Jones. Także, to będzie mecz, goalies reserves będą mieli co udowodnić w tym meczu. Dzisiejsi gospodarze muszą tą sytuacje wykorzystać! Kluczem na pewno będzie determinacja, bramki będą murowane, lecz nawiązka w tym meczu należeć będzie do Pingwinów! Samo h2h mówi samo za siebie...
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Predators - Sabres
Smith strzeli gola (60 min)

4,60 DOXXbet
Za każdym razem, kiedy szykuję się do obstawiania, najpierw w myślach szacuję, jak zestawione będą kursy, a dopiero potem sprawdzam, na ile moje przypuszczenia okazały się słuszne. Często trafiam idealnie, ale bywa też tak, że jestem daleki od realnej wartości. Tym razem wstrzeliłem się w zamysły prawie każdego buka zakładając, że kurs będzie oscylował w granicach 3.30 i rzeczywiście mniej więcej taki figuruje. Wszędzie, tylko nie w DOXXbet. Jak są tacy hojni, to trzeba brać. Przy takim value nawet ewentualna porażka mniej boli.
Problem organizacji Preds jest powszechnie znany, wałkowałem go zresztą dziesiątki razy, ale wciąż jest tak samo aktualny. Ostatnim sezonem, w którym zawodnik Nashville przekroczył granicę 80 punktów był sezon 05/06. Wtedy Paul Kariya w swoim przedostatnim przystanku w NHL (ostatnim byli Blues) zgromadził 85 pts i nikt jeszcze nie przypuszczał, że przez lata nikt nawet nie zbliży się do tej granicy. Liderem kanadyjskiej od dwóch lat jest Weber, którego pozycja w drużynie jest niepodważalna, ale status untouchable już z pewnością nie jest aktualny, bo o ewentualnej wymianie mówi się od dawna. Shea ma największy kontrakt wśród wszystkich defensorów NHL, a wraz z jego odejściem zwolni się miejsce pod capem na zatrudnienie wolnych agentów bądź na kontrakt pozyskanego w wymianie skrzydłowego/centra + prospekta/wybór w drafcie (cena za Webera będzie ogromna). Jest to jedyna możliwa droga rozwoju tego klubu, bo Preds nie potrafią wybierać w drafcie. Małe sprostowanie - nie potrafią wybierać napastników. Duet Weber-Josi jest jednym z najcenniejszych w NHL, ale nawet przy największych chęciach nie będą oni w stanie wyręczyć skrzydłowych. Najtrafniejszym wyborem pośród F okazał się Hornqvist, który bądź co bądź może pełnić rolę gracza top 6, potrafiącego wbić ponad 20 bramek, ale na pewno nie twarzy organizacji, której w tej drużynie brakuje od.. zawsze. Najlepsi gracze tej ekipy byli niemalże emerytami, którzy postanowili ostatnie lata kariery spędzić w tej młodej drużynie. Arnott, Kariya, J.P Dumont, przykładów jest wiele. Dość powiedzieć, że franchise liderem jest Legwand, który był (a właściwie to nadal jest) w moim mniemaniu centrem mocno przeciętnym. Drugim po Patricku zawodnikiem, z którego Preds mogą mieć pożytek, będzie właśnie Smith, który ma potencjał jeszcze większy od nieco starszego Szweda. W swoim trzecim sezonie ma już na koncie 20G, a takie zjawisko jest w Nashville na tyle niezwykłe, że koledzy w geście podziwu postanowili w ogóle nie przekraczać granicy 20 trafień w tym roku i tym samym tylko Craig ma szansę nawet przekroczyć ten próg i śrubować rekord. #15 ma duże predyspozycje, żeby stać się zawodnikiem pokroju Pavelskiego. Widzę dużo podobieństw w grze obu panów. Craig ma w sobie instynkt natural goal scorera, bo ładowanie goli przychodzi mu z wielką swobodą. Na przestrzeni jednego sezonu podniósł swoją grę bez krążka na 3 poziomy wyżej, dzięki czemu potrafi zjawić się dokładnie w tym miejscu, w którym wymaga tego sytuacja na lodzie. Za rok, może dwa, widzę go już jako typowego RW/LW, bo w tym roku jego gra na skrzydle wygląda co najmniej dobrze. Niemniej na nominalnej pozycji C też sobie radzi, jako jedyny napastnik w drużynie ma +10, co świadczy o jego odpowiedzialności, dobrym backcheckingu i bardzo ważnej samokrytyce. Kiedy Craig coś zepsuje, pędzi na złamanie karku byleby w jakiś sposób naprawić swój błąd. Drugi najlepszy wynik w gronie F to -1 Cullena. #15 grał już w tym roku prawie z każdym i potrafił się dostosować. Dla mnie tytuł MVP drużyny powinien trafić właśnie do niego, bo Weber przy całym wkładzie ofensywnym, dawał się też objeżdżać jak pięcioletnie dziecko i jakiegoś monstrualnego progressu w porównaniu z sezonem 12/13 nie widać. Ciężko stwierdzić, czy Craig na dłużej zadomowi się w Nashville. Jeśli go wymienić, to tylko na gościa z jeszcze lepszym scoring touch. W mojej ocenie nie ma sensu ryzykować, bo rozwój #15 przebiega bardzo sprawnie i już teraz jest zawodnikiem potrafiącym grać we wszystkich 3 strefach, a takich ludzi w ekipie Preds nie ma prawie w ogóle. Kontrakt wygasa dopiero po zakończeniu 14/15, podpisany na śmieszne jak na standardy NHL pieniądze. Jak ktoś napisał &quot;he look cheap and amazing&quot;. Chyba nie potrzeba lepszej rekomendacji. W spotkaniu dwóch drużyn nie walczących już o nic, nie ma sensu ferować wyniku. Po prostu liczę na to, że chłopaki sobie postrzelają. Mecz z Avs mogli &quot;zabić&quot; w pierwszej tercji, w której gdyby wykorzystali chociaż połowę stworzonych sytuacji, wpakowaliby Landeskogowi i reszcie przynajmniej 5 goli. Jakieś marne kursy na ML rzędu @1,70 stanowczo odradzam, bo nie wiem jaką stawkę należałoby przyjąć żeby mieć z tego jakieś pieniądze, a zawsze istnieje ryzyko, że Conacher wbije 8 goli po samych lucky bouncach i gospodarze przegrają. Craig to najrozsądniejsza opcja na to spotkanie.
 
chvast 396

chvast

Użytkownik
Montreal Canadiens OT @ Detroit Red Wings 1.96 PinnacleSports
Ostatnimi czasy bacznie obserwuję poczynania Habs i postanowiłem przeanalizować ich kolejny mecz. Kanadyjczycy przybędą dzisiaj do Detroit, zmierzą się z Red Wings - zespołem który ma sporo problemów kadrowych, a jednak zacięcie walczy o załapanie się do PO. Dobrze życzę zespołowi z Detroit, jednak dostrzegam ich problemy. W ostatnim bardzo ważnym meczu z Blue Jackets zawiodła defensywa, w którą wkradł się spory haos. Canadiens jak już wspominałem przy okazji wcześniejszych meczów coraz mocniej się rozpędzają. Defensywa osiąga najwyższy możliwy poziom, a zespół potrafi uderzyć, kiedy wymaga tego sytuacja. Wings nie są wirtuozami ofensywy, więc spodziewam się sporych trudności w tym aspekcie. Habs grają mądrze i potrafią wykorzystać swoje atuty, co dobrze wróży w walce z Bolts o rozstawienie w PO. Myślę, że są trochę niedoceniani jako zespół i mogą jeszcze sprawić kilka niespodzianek. Jak dla mnie są solidniejszym zespołem, w naprawdę dobrej formie i uważam ich za faworytów dzisiejszego spotkania.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom