NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

[wonderkido]

Nie co odważny typ, Kamillo ale jak najbardziej bardzo ryzykowny, ale jak to w najlepszej naszej lidze świata w Hokeja, wszystko jest możliwe. Jastrzębie grają ostatnio w kratkę, nie mogą za bardzo się odnaleźć, bo mimo przedostatniego meczu wygranym z Canucks, dziś już mają wyższą półkę w delegacji do zdobycia. Królowie mimo ostatniego bardzo słabego meczu z Lotnikami, dalej są silną formacją do takich ekip jak Hawks. Osobiście, również jestem za Twoim typem, bo Jastrzębie, to moja trzecia ulubiona ekipa i jeśli się zepną i zagrają tak jak to grali w playoff, z Królami jest szansa powodzenie. Kane, ostatnimi czasy coś tam strzela, ale dalej coś ma z formą choć z takimi ekipami jak Kings spina się na wyżyny swojej formy i możesz na niego tutaj jak najbardziej liczyć, nie zapominam, o Toewsie, Hossa również poprawa niesamowita, mógłbym wymieniać po kolei, ale nie ma takiej potrzeby, natomiast po drugiej stronie jest Kopitar, Carter i jeszcze paru utalentowanych grajków. Ten drugi groźny podczas powerplay, ale to nie zawsze się sprawdza. Quick, jak ma dzień konia potrafi wyłapać wszystko, ale i jemu zdarzają się wpadki. Mimo meczu w delegacji Hawks, nie są tu do końca skreśleni, wręcz przeciwnie, pójdą na wymianę ciosów i będą walczyć o punkty! I na pewno będą bardzo zmotywowani aby polepszyć swoje mecze na wyjazdach. 3mam kciuki i powodzenia!

 

[wojnodrake]

Detroit Red Wings : Vancouver Canucks Emocjonująca końcówka 2:0 no i to czyste konto o którym wspominałem. Hockey Town <3. Brawo Gustavsson i Howard !

Haha powoli zaczynam czuć się jak LUTEK(pozdrawiam), ponieważ zbyt często na Detroit stawiam. Oczywiście kibicuje druzynie z Hockey Town i wierze, że zaliczą jakis winning streak powyżej 2 wygranych. Każdy zespół taki ma oprócz Detroit... Wiadomo co jest problemem, kontuzje czołowych graczy,beznadziejna defensywa i przeciętne występy bramkarzy w tym sezonie( tylko 2x czyste konto). Wow idę dalej, wczorajszy mecz z Capsami, którzy dysponują świetną ofensywą, pokazał jakie luki są w obronie skrzydeł. Jedyny + wczorajszego spotkania to chyba ofensywa, życiowa forma Nyquista i niesamowita gra (jak zwykle)Zetteberga. Jeśli chodzi o drużynę Canucks ostatnio są w jeszcze gorszej formie niż DRW. Wciąz brak Heńka który wpłwa na słabą formę brata. W niezłej formie jest Kesler który wnosi wiele do ofensywy Orek. Nie będę obwiniać Howarda,bo mu współczuje, ale grał teraz 2 spotkania z Capsami i myślę, że dziś w B2B jego miejsce zajmie Gustavsson. Dodam jeszcze, że dziś wraca na ławkę trener Canucksów. Ja stawiam na Detroit, bo ciąglę licze na ich przebudzenie. Pozdrawiam.

Typ : Detroit Red Wings
Kurs : 1,80(OT)
Buk : Expekt


WRACA SEDIN, OBY SKURCZYBYK NIC NIE ZROBIŁ!!!!

 

[juanroman08]

Po części masz rację, fakt. Obwiniam samego Quicka i wręcz uwziąłem się na niego. Ale trudno się nie zgodzić z faktem że "gościnny" występ w bramce Jonesa w meczu z Pingwinami był występem bardzo dobrym a obrona była ta sama. Zresztą wtedy Quick bronił tylko przez pierwszą tercję a zdołał puścić aż 3 gole (w 12 minut zresztą) przy dosyć wyrównanym meczu. Jones wpuścił wtedy jedną bramkę, fakt mógł zachować się lepiej przy strzale Glassa ale i tak nigdy nie dowiemy się ile wpuścił by Quick a ile Jones gdyby zamienili się miejscami. Mimo wszystko nie można powiedzieć że Quick wykonuje dobrze swoją rolę. W takim momencie brakuje oddanego do Oilers Scrivensa.

Ok, Jones obronił 14 z 15 strzałów, tyle że po pierwszej tercji PIT już nie mieli okazji do gry w PP więc w tym wypadku ciężko porównywać obu bramkarzy, bo Quick wpuścił dwie bramki podczas PP, a jeśli interesujesz się hokejem to z pewnością wiesz jaką przewagę daje PP dla drużyn, które potrafią to skutecznie wykorzystywać a Pingwiny z pewnością się do takich zaliczają. Nie mam zamiaru się spierać kto jest obecnie w lepszej dyspozycji bo to nie ma sensu ponieważ całe LA gra słabo, a przez taki przyzmat trochę dziwnie jest oceniać bramkarzy. Poza tym trochę dziwię się Twoim dywagacjom na temat wyboru bramkarza skoro dziś idziesz w stronę Hawks, a "słabego" Quick'a zastąpiłbyś Jones'em, ale to już nie mój interes
Powodzonka.

 

[chvast]

Colorado Avalanche OT @ New Jersey Devils 2.11 PinnacleSports
Trochę mnie zaskoczył dzisiejszy kurs na Avalanche, więc postanowiłem zagrać na gości. Avs grają ostatnio, podobnie jak w całym sezonie naprawdę dobrze. Co prawda dziś w bramce wystąpi Giguere który miewa spore wahania formy i nie wiadomo do końca czego się spodziewać to jednak nie uważam, żeby dlatego nie było warto iść w stronę Avalanche. Goście wygrali ostatni mecz z Sabres - najsłabszą drużyną ligi, ale warto zwrócić uwagę na styl zwycięstwa. Ostatnio 7 bramek w jednym meczu wpakowali prawie dwa lata temu. O ile Devils w wielu aspektach nie odstają, to mają zdecydowanie gorszą ofensywę, co jak sadzę powinno przeważyć. Obecna forma Diabłów jest mocno średnia, ogólnie są zespołem gorszym, atutem jest hala, jednak nie wydaje mi się, żeby była wystarczającym argumentem w dzisiejszym spotkaniu. Patrząc na pierwsze spotkanie tych drużyn w obecnym sezonie Devils poradzili sobie nie tak źle - przegrali dopiero po karnych (co nie powinno dziwić bo ich bilans SO jest najgorszy w lidze i wynosi 0-8). Dziś jednak przewiduje inny scenariusz i zwycięstwo gości.

 

[kamillo13]

Ok, Jones obronił 14 z 15 strzałów, tyle że po pierwszej tercji PIT już nie mieli okazji do gry w PP więc w tym wypadku ciężko porównywać obu bramkarzy, bo Quick wpuścił dwie bramki podczas PP, a jeśli interesujesz się hokejem to z pewnością wiesz jaką przewagę daje PP dla drużyn, które potrafią to skutecznie wykorzystywać a Pingwiny z pewnością się do takich zaliczają. Nie mam zamiaru się spierać kto jest obecnie w lepszej dyspozycji bo to nie ma sensu ponieważ całe LA gra słabo, a przez taki przyzmat trochę dziwnie jest oceniać bramkarzy. Poza tym trochę dziwię się Twoim dywagacjom na temat wyboru bramkarza skoro dziś idziesz w stronę Hawks, a "słabego" Quick'a zastąpiłbyś Jones'em, ale to już nie mój interes
Powodzonka.

Dlatego że to jest tylko moje głośne myślenie. Ja osobiście gdybym miał wybór, postawiłbym na Jonesa. Jestem jednak przekonany że trener postawi na Quicka i stąd ten typ. Koniec offtopowania ???? Można usunąć ????

 

[juanroman08]

Żaden offtop, dysuksja zawsze mile widziana

San Jose Sharks vs Philadelphia Flyers
​

Zdecydowanym faworytem bukmacherów drużyna gospodarzy i trudno się temu dziwić ponieważ Rekiny u siebie są bardzo mocną ekipą, aczkolwiek ostatnimi czasy wcale tak świetnie sobie nie radzili w ligowej codzienności. Trzy porażki z rzędu po czy przyszło zwycięstwo nad Chicago, ale nie był to wcale jakiś niewiarygodny mecz, po prostu wygrała drużyna lepiej dysponowana w danym momencie. Dziś Sharks podejmą Lotników i tak na dobrą sprawę ja osobiście nie widzę tu faworyta ponieważ goście są bardzo nieprzewidywalni a zwałszcza ich bramkarz Steve Mason, gość notuje SO w Detroit, po czym w Anaheim dostaje 5 bramek, by w kolejnym meczu w LA kolejny raz odnotować SO i bądź tu człowieku mądry. Mimo wszystko Steve ma wielki potencjał i dobrze jest widzieć go w takiej formie, nawet gdy zdarzają mu się gorsze występy, dobrze że Berube daje mu kolejne szanse bo jak widać potrafi je wykorzystać. No cóż sama gra Phila nie zachwyca, 13 oddanych strzałów na bramkę LAK to wynik wręcz żenujący ale nikt zwycięzców sądził nie będzie, wykorzystali po prosto słabość LAK. Dzisiejszy mecz to jak dla mnie starcie dwóch ekip, które niekoniecznie dobrze radzą sobie w ofensywie w ostatnich grach i mimo tego że Flyers zdobywają bramki prawie w każdym meczu to jednak gdy na przeciwko im stanie bramkarz typu Bobrovskiego czy Raska to już tak kolorowo nie jest. Dziś w bramce SJS Niemi a więc człowiek, który również zachwycał swoją postawą w kilku ostatnich występach, tak więc solidny ale nieustabilizowany Mason + solidny i w miarę broniący na wysokim poziomie Antti, dają mi podstawy do tego by wybrać na to spotkanie opcję under. Rekiny nie zachwycają swoimi zdobyczami bramkowymi, jeden Pavelski i od czasu do czasu Big Jambo, nie pociągną wózka przez dłuższy czas, taka sama sytuacja u gości, którzy jakotakiego lidera nie mają i bramki zdobywają różni gracze, ale tutaj też nie ma płynności. Myślę że to może być takie spotkanie spod znaku "1:1 i niech wszystko rozstrzygną rzuty karne".
under 5.5 / 1.80 Marathonbet 2:5

 

[piscatella]

Buffalo Sabres - Edmonton Oilers

Spotkanie typowych "czerwonych latarni" ligi. Oba zespoły już bez szans na awans do fazy posezonowej, a zatem grają na luzie i bez większej presji. W bramce gospodarzy stanie dziś słabiutki Enroth, który w tym sezonie legitymuje sie niechlubnym bilansem 1-15 w spotkaniach, których był starterem. O dziwo mimo tak słabej postawy znalazł sie składzie Szwedów na IO w Sochi, choć tam będzie zapewne trzecim bramkarzem, który będzie co mecz zasiadał na trybunach, tak więc to powołanie można zaliczyć do symbolicznego gestu, w zamian za zeszłoroczne mistrzostwo świata. Po drugiej stronie tafli ujrzymy dobrze znanego wszystkim netmindera rodem z Togliatti, a zatem Ilye Bryzgałowa. Obaj starterzy nie porażają statystykami, lecz mimo wszystko więcej atutów jest według mnie po stronie Bryzgałowa. Sabres wystąpią dziś bez Moulsona który jest kontuzjowany, a to oznacza że ich siła ofensywna będzie dzis naprawdę uboga, Oilers z kolei rzucą do walki wszystkie swoje formacje w pełnych zestawieniach, co oznacza że wszyscy kluczowi gracze gości są w pełni sił i nawet pomimo bardzo dziurawej defensywy powinni być w stanie ograć Sabres na ich terenie. Obie ekipy mają już tak naprawdę po sezonie, ale to Oilers są bardziej głodni hokeja i tak zbliżona poziomem ekipa jak Sabres to dla nich woda na młyn. Stawiam na gości.
Oilers OT 1,88 Pinnacle

 

[5xharoldx5]

Po części masz rację, fakt. Obwiniam samego Quicka i wręcz uwziąłem się na niego. Ale trudno się nie zgodzić z faktem że "gościnny" występ w bramce Jonesa w meczu z Pingwinami był występem bardzo dobrym a obrona była ta sama. Zresztą wtedy Quick bronił tylko przez pierwszą tercję a zdołał puścić aż 3 gole (w 12 minut zresztą) przy dosyć wyrównanym meczu. Jones wpuścił wtedy jedną bramkę, fakt mógł zachować się lepiej przy strzale Glassa ale i tak nigdy nie dowiemy się ile wpuścił by Quick a ile Jones gdyby zamienili się miejscami. Mimo wszystko nie można powiedzieć że Quick wykonuje dobrze swoją rolę. W takim momencie brakuje oddanego do Oilers Scrivensa.

Zgadzam się w 100% z tym co napisałeś, podobnie jak z Twoim typem. Jako "kibic z przymusu LA Kings" wiadomo, że staram się nie grać przeciwko nim, ale w mój kurs 15,00 na ich wygraną w rozgrywkach raczej nie bardzo wierzę. Nawet obawiam się o ich awans do playoffs. Niby grają aktywnie, oddają wiele strzałów na bramkę, ale co z tego, jak w każdym meczu mają moment przestoju, który to rywale bezlitośnie wykorzystują? Z bramkarzami pełna zgoda- za darmo oddany dobry Scrivens, nie dawanie szans Jonesowi. Fajnie, że po kolejnej kompromitacji Quicka dostał szanse pograć dwie tercje i pokazał się z dobrej strony.

Z drugiej strony Chicago też coś mocno zawodzi w ostatnim czasie. Bardzo możliwe, że pierwsze miejsce po sezonie regularnym zajmą Ducks. Kto by się tego spodziewał przed sezonem?

 

[5xharoldx5]

Korci mnie też postawainie czegoś w kierunku Vancouver na następną noc. Kursy na Vancouver wyborny i mimo braku formy zawsze trzeba się z nimi liczyć.

 

[kamillo13]

Z drugiej strony Chicago też coś mocno zawodzi w ostatnim czasie. Bardzo możliwe, że pierwsze miejsce po sezonie regularnym zajmą Ducks. Kto by się tego spodziewał przed sezonem?

Chicago zawodzi fakt ale czy Ducks wygrają konferencję zachodnią? Śmiem wątpić. Obecnie Kaczki utwierdzają mnie w fakcie że z tej drużyny zostały tylko ości. Fajny bilans u siebie mieli do czasu zwycięstwa z Canucks 9:1. Później zaczęło się sypać. 6 meczy, 4 porażki w regular time i to z drużynami z którymi można było uniknąć kompromitacji bo taką są porażki z Jets, Wild, Stars i Jackets (co prawda mecz trwa ale Kurtki wygrywają 4:1). Ostatnio jednak wyjazdy trzymają ich przy życiu. Gdyby nie to, jestem przekonany że obecnie kulejące Hawks by ich wyprzedziło.

 

[wojnodrake]

Montreal Canadiens : Calgary Flames. Luty 4/4

Analiza własnie pisana 3 raz...

Calgary są chyba na najlepszym winning streaku od dłuższego czasu. 5 wygranych z rzędu(3 reg time). 20 strzelonych bramek. Niezła defensywa. Po drugiej stronie Canadiens tylko 2 wygrane w 8 spotkaniach. Ostatnio przegrali 2 spotkania z rzędu. Oba 2:1. Oglądałem spotkanie z Tampą i nie wyglądało to źle. Niezła forma bramkarza Price'a. Ważnym czynnikiem przy moim typie jest to, że kontuzji doznał bramkarz Calgary Ramo. Jego miejsce zajmie Berra którego SV% jest poniżej 0.900. W tym właśnie upatruje swojej szansy. Wątpie aby Calgary utrzymało winning streak, szczególnie, że jest to mecz na wyjeździe,nie mają swojego bramkarza, a Habsi nie są aż taka słabą drużyną żeby nie móc poradzić sobie z Flamesami. Licze również na przebudzenie Paciorettego i Plekaneca.

Typ : 1OT
Buk : Expekt
Kurs : 1,57

 

[wonderkido]

NHL 5-6 LUTY :!:​

​

Pisze już teraz analizy, bo potem może nie być czasu, z poszczególnych spotkań a na końcu wyjaśnienie dlaczego . Na pierwszej linii frontu Niedźwiadki gościć będą na swoich śmieciach Canucks. Ekipę, która jeszcze w tamtym roku była bita w playoff przez Rekiny i teraz ich gra co prawda nie powala, nie robi jakiegoś specjalnego wrażenia, to i tak w swoim składzie mają kilka łowców bramek. Mimo faworyzowania bukmacherów graczy Bostonu, mecz na pewno nie będzie nudny. Drugie starcie jakie oferuje nam unibet, w kolejce to Huraganów z Odrzutowcami. Goście ostatnimi czasy poprawili się w ofensywie i dużo punktują, ale każda passa się kiedyś kończy i mimo że dziś Huragany grają u siebie, powinni się postawić a że mecz nie będzie spacerkiem, to możemy obserwować Semina, w akcji który dziś powinien już strzelić. Trzecie starcie, to Strażników z Colorado. Tu za bardzo się nie wypowiem, ale Nash i spółka jeśli podejdą do tego spotkania pewnie, to może ich to zgubić. Colorado potrafi grać w delegacjach. Następne z kolei to mecz Panter, z Liśćmi. Liście, po ostatnim pogromie przez Kessel'a dziś wyruszają na Florydę i ekipa gospodarzy wydaję się bardzo łatwo do pokonania, ale to tylko pozory. Gra ich uległa poprawie i wszystko zweryfikuje lód mimo że goście są jasnym faworytem. Następnie Habs, będą gościć na swoim terenie, Płomienie. Tutaj sprawa również wydaję się być prosta, ale hola hola.. nie do końca. Flames grają ostatnio bardzo regularnie, ale mecze na tak trudnym terenie jest im bardzo trudno odnieść pozytywny wynik. Nie sądzę aby Montreal, poniósł kolejną porażkę z rzędu, a że rywal nie jest jakiś wygórowany to powinni tutaj zawalczyć o cenne punkty. Później jest mecz, Stołecznych z Wyspiarzami. Chyba jedne z najciekawszych meczy, ze względu na graczy obu ekip. Ovieckhin vs Tavares. Obaj zawodnicy są w gazie, Owca ostatnim czasy zanotował bardzo cenne trafienie, ale jeszcze w trakcie meczu z Wings, mógł ulepić gola, ale troszkę jednak przesadził z mocą.. Także spotkanie jakie będzie dane nam zobaczyć, powinno zmierzać wielu bramek. Następnie Dzikusy grać będą z Błyskawicami. Obie ekipy mający perły w składzie, niestety goście wciąż bez Stamera, ale pod jego nieobecność grają solidne zawody i dziś mimo że grają w delegacji mogą dużo namieszać. Przedostatnim meczem, środowej nocy są Nutki, z Senatorami. Oglądałem Nutki, przeciw Drapieżcom i muszę przyznać, że gra wyglądała w 1 tercji, bardzo poprawnie, w drugiej nie co zmęczenie już wzięło w górę, bo grali mecz dzień po dniu, mimo tego zainkasowali wygraną po karnych. A kluczową rolę wygrania tego meczu był Tarasenko. Pięknie zaliczył trafienie na 3:3, odbijająć krążek o słupek nie dając żadnym szans na obronienie przez goaltendera gości. Spodziewam się jednak neutralizacji w meczu z Senatorami, mimo że dziś zagrali dobre zawody z Pingwinami. Ostatnie starcie, Kojoty z Gwiazdkami. Kojoty u siebie bardzo optymalna forma, dużo bramek, bo i zdarza się że 3 gole wbiją rywalom. Dziś po drugiej stronie Dallas. Ekipa preferująca bardzo szybką grę na bandach, mająca również w swoich elementach gry bardzo solidny powerplay.. Także to takie analizki na dziś.. na Czwartek noc zostawię dla Was...

Zachęcam do dyskusji.

Kursy oferowane przez Unibet !

Nie będzie mnie od jutra noc, do poniedziałku.. wylatuję do Francji, pojeździć na nartach, a wam życzę udanych typów! Pamiętajcie.. nie stawiajcie na siłę, pierwsza myśl jest najważniejsza, ale z umiarem i z głową.. ???? ​

 

[lutek]

Nowy rok to okres znaczących zmian, zmian, które dotknęły jeden jak i drugi zespół. Jak wiadomo Jets zmienili szkoleniowca, który póki co odwala kawał dobrej roboty wygrywając 8 z 10 rozegranych spotkań i do tej pory to chyba najdłuższa passa zwycięstw tego sezonu. Tym bardziej zadowala fakt, że Odrzutowce wykorzystują w pełni swój potencjał ofensywny i ogółem spore urozmaicenie na przodach, a tam prym wiodą przede wszystkim Wheeler i Brian Little. Podobne rzeczy dzieją się w przypadku Huraganów, którzy w samym styczniu wygrali 11 spośród 15 spotkań prezentując świetnie zbalansowany
hokej, szczególnie pod względem defensywnym i między słupkami, gdzie ukłony należą się Khudobinowi (jedna z gwiazd tego tygodnia wg. NHL.COM). Na uwagę zasługuje przede wszystkim pierwsza linia ofensywna z Tlustym ,Staalem i Seminem na czele, która nuci na pełnych obrotach od dłuższego czasu. Druga formacja z Lindholmem , Skinnerem i Staalem funkcjonue od niedawna, jednak ostatni mecz z Blues to ciężka praca i świetne widowisko w ich wykonaniu i podejrzewam , że ich coach będzie konsekwentnie korzystał z tej dostępnej alternatywy. Ogółem podoba mi się gra Huraganów; są pewni, agresywni na tafli i przede wszystkim w gazie, a to w połączeniu z korzystnym dla nich podwórkiem w tym sezonie, powinno uprzykrzyć życie Odrzutowcom. Stawiam na gospodarzy.

Winnipeg Jets @ Carolina Hurricanes OT [1,73] PinnacleSports (2:1) shitty.

Wild po prawie dwóch tygodniach poza domem, w końcu powracają do Minnesoty podejmując dość nieprzewidywalnych ostatnio Lightning. Dzikusy w ostatnim okresie zmienili nieco swoje oblicza i z ekipy, która znana jest z bardzo regularnej postawy w defensywie oraz opanowaniu krążka w neutralnej strefie, poszli trochę na całość i uruchomili swoje szyki w ofensywie. Udało się co prawda wygrać tylko z Kaczorami spośród 3 ostatnich spotkań, jednak ustrzelili łącznie 11 bramek. Pojawiło się po drodze kilka kluczowych błędów w defensywie ,ale sądzę że wszystkie te luki zostaną odpowiednio zniwelowane po powrocie na własną taflę. Tutaj grają bardzo regularny oraz dokładny hokej, który w połączeniu z funkcjonującą ostatnio ofensywą oraz skuteczną grą z przewagi może z pewnością pomóc w rywalizacji z ekipą pokroju Lightning.

Tampa Bay Lightning @ Minnesota Wild OT [1,96] PinnacleSports (1:2)

 

[martsixa]

Carolina Hurricanes - Winnipeg Jets
WHEELER BLAKE strzelcem bramki 3,90 doxxbet

Ostatnim razem nie weszło więc typuje jeszcze raz ten sam typ. Dziś na lodowisko wybiegnie ekipa Hurricanes która zmierzy się z Jets. Według mnie najlepszy strzelec gości strzeli dziś bramkę, do tej pory zdobył ich 22 co daje mu 17 miejsce w NHL pod względem najlepszych strzelców ligi. W ostatnich dwoch meczach jednak nic nie strzelil, więc czas wielki się przebudzić. Obydwie drużyny mają jeszcze duże szanse awansować do play-off tylko trzeba wygrywać takie mecze jak ten. Obydwie ekipy są w bardzo dobrych formach na 5 meczy tylko jedna porażka więc powinniśmy dziś zobaczyć świetne widowisko. Ostatni mecz między tymi drużynami skończył się bramkowym remisem 4:4 i było to prawie rok temu wtedy bramkę strzelił Wheeler i miał do tego jeszcze 2 asysty. Jestem dobrej myśli że dziś uda mu się to powtórzyć i strzeli bramkę i Jets wygrają dzisiejszy mecz

 

[piscatella]

Minnesota Wild - Tampa Bay Lightning

Przerwa olimpijska w NHL zbliża sie już wielkimi krokami, już za tydzien rozpocznie sie długo oczekiwany olimpijski turniej w Soczi, bedą z pewnością niezapomniane emocje gdyż każda z hokejowych nacji wystawia najmocniejszy aktualny skład. Olimpiada olimpiadą, tymczasem wrócmy do NHL....
Wild wracają do własnej hali gdzie w ostatnim czasie radzili sobie bardzo dobrze, udało sie im pokonać między innymi potentatów z Chicago. Dziś bedą podejmować ekipe ze słonecznej Tampy, której szeregi już lada dzień wzmocni wracający po kontuzji Stamkos. W bramce miejscowych po raz kolejny ujrzymy Kuempera, który póki co wykorzystuje szanse na grę pod nieobecność Hardinga. Robi to przyzwoicie, broni na solidnym poziomie aczkolwiek bez jakichś spektakularnych występów. U gości stanie oczywiści "Big Ben" Bishop który jest objawieniem tego sezonu. Wygląda na to że Lightning wkońcu znaleźli właściwa osobę między słupki i jak narazie wygląda to świetnie. Bishop co prawda nie grzeszy umiejętnościami bramkarskimi, lecz jego atutem są na pewno duże gabaryty (ponad 2 metry wzrostu), które potrafi błyskotliwie wykorzystać. Gospodarze tego spotkania są według mnie faworytem tego starcia, grają u siebie bardzo finezyjny i miły dla oka hokej, co sprawia że naprawdę cięzko ich tutaj pokonać. Lightning w ostatnim czasie już nieco przygaśli. Ich głównym atutem była skuteczna gra z przodu, co jednak ostatnio nieco zanikło. Wild prezentują w St.Paul bardzo dobry poziom, i nie sądze by dali gościom z Tampy dziś dojść do głosu. Według mnie gospodarze.
Wild OT 1,97 Pinnacle

 

[lutek]

Dyspozycja Kaczek w ostatnich dniach pozostawia wiele do życzenia. Ekipa, która zachowała w ciągu ostatnich trzech miesięcy najlepszą passę zwycięstw w domu (20-0-2) ,drastycznie spuściła z tonu i pojawiły się porażki z outsiderami pokroju Jackets czy Stars. Według mnie było to jak najbardziej nieuniknione, a niestety rzeczą niemożliwą jest ciągła dominacja przez wiele tygodni nad całą konferencją Zachodnią. Pojawiła się zadyszka, pojawiła się również wzmianka jakoby poluźniło się przed nadchodzącymi igrzyskami - jak stwierdził Ryan Getzlaf. Ich coach zdementował, że cokolwiek Ryan powiedział, jest to jakieś usprawiedliwienie. Ja osobiście wątpię, by
Ducks jakkolwiek odpuścili dwie nadchodzące kolejki, tym bardziej że mecz z Blackhawks będzie ich ostatnim przed IO, dodatkowo bardzo ważnym w odniesieniu do pozycji w konferencji Zachodniej. Boudreau przed wczorajszym treningiem zapewniał swoich graczy, że wciąż są na I miejscu i w żaden sposób nie podchodził rygorystycznie do ostatnich wyników, wręcz przeciwnie - wybrał bardzo łagodny wariant i zamiast pełnego zaangażowania w trening siłowy czy zastosowanie jakiś wielkich zmian taktycznych, uświadomił chłopakom że trzeba podejść na luzie i po prostu grać swoje, a hokej to wciąż swego rodzaju zabawa. Blackhawks to trudny rywal, tym bardziej że ponownie wraca ich "identyfikacja" , lecz jeśli Kaczki mają w myślach jakiekolwiek przełamanie złej passy, to zawsze łatwiej wykonać to z trudniejszym rywalem, a w przypadku Hawks są po tej łatwiejszej stronie i z pełnym bagażem komfortu uwzględniając ich dość jednostronny bilans H2H. Stawiam
na gospodarzy.

Chicago Blackhawks @ Anaheim Ducks OT [1,89] PinnacleSports (2:0)

 

[wojnodrake]

San Jose Sharks : Dallas Stars Luty 5/5
Problem z wybraniem typu, ale stawiam wlasnie na to spotkanie. Oba zespoly sa w zupelnie innych formach, Sharks spisuja się źle : przegrali 4 z ostatnich 5 spotkań. Dallas natomiast wygrali 5 z 7. Zespól z Texasu jest po spotkaniu B2B. Dzisiejszej nocy wygrali na wyjezdzie z Kojotami(1:3). Te teamy spotkaly sie juz w tym sezonie dwukrotnie. Oba spotkania konczyly sie dogrywkami, zespoly zebraly po jednej wygranej we wlasnej hali. Ostatnich 6 spotkań tych drużyn to 4 wygrane drużyny Stars jednak były to głównie wygrane u siebie,Dallas na terenie Rekinów wygrali tylko 1 z ostatnich 7
spotkań. Dobra przechodze do typu. Niezla forma Seguina jak i Benna w barwach Starsów. Panowie swietnie sie uzupelniaja i gdy w grze jest pierwsza linia ataku zespolu z Dallas to przeciwnicy na pewno mają czego się obawiać. Po drugiej stronie na pewno w tak dobrej formie nie sa Pavelski,Thornton, nie wspominajac o Marleau, który w ostatnich spotkaniach w ogóle nie notuje pkt(1pkt w 5 spotkaniach). Nie wiem kto stanie w bramce drużyny z teksasu,pewnie Lehtonen,lecz było b2b więc nie wiem. Dallas graja na trudnym terenie i licze, ze dzis Rekiny poradza sobie u siebie z Starsami i poprawia sobie humory przed Soczi. Warto wspomnieć, że prawodpodobnie do składu drużyny trenera Mclellana wracają Demers,Kennedy,Burish(może)
Pozdrawiam

Typ : 1OT
Kurs : 1,47
Buk : Expekt

 

[kamillo13]

Anaheim Ducks- Chicago Blackhawks over 6,5 @ 2,9 bwin 0:2 over po kuju...
Ja na dzisiejszy szlagier pobieram bardzo wysoki over bramkowy ponieważ liczę na bardzo otwarte i szalone spotkanie. Nie podejmę się natomiast wybrania zwycięzcy tego meczu ponieważ jest to zadanie bardzo trudne a kursy 1,85 na Ducks i 2 na Hawks, są nieadekwatne do ryzyka. Kto nie jest przekonany do mojego typu, może spróbować pograć mniejszy over który i tak powinien raczej wejść. Można powiedzieć że to mecz o pierwsze miejsce na Zachodzie ponieważ Kaczki i Czarne Jastrzębie, dzielą tylko 3 punkty. Tak więc można powiedzieć że zwycięzca bierze wszystko. Jak wiadomo w szeregach Ducks nie jest najlepiej. Ostatnimi czasy mnóstwo porażek na własnej hali która przez kilka miesięcy była fortecą nie do zdobycia. Teraz wystarczy że przyjedzie drużyna Stars czy Jackets i wygrywają spotkanie w regular time. Dziś przyjeżdżają mistrzowie NHL z którymi Ducks mierzą się bardzo często. Drużyna z Chicago wraca po wspaniałym zwycięstwie na Staples Center w Los Angeles nad miejscowymi Kings. Fajnie oglądało się tamto spotkanie, dużo bramek i otwarta gra. Tamto spotkanie dało mi dużo do myślenia. Wywnioskowałem że obrona Hawks nie spisuje się najlepiej, natomiast Corey Crawford broni bardzo dobrze. Jestem zdania że ofensywa Duck, jest mocniejsza od tej Kings i tu jest szansa na te 3 bramki lub więcej. Wiadomo, obraz nędzy nie może trwać zbyt długo więc podopieczni Boudreau muszą wreszcie wstać z kolan. Dziś z ich strony szansa na umocnienie się na pozycji lidera i udowodnienie swojej dominacji na zachodzie. Jednym słowem jest to mecz, w którym trzeba prężyć muskuły. Jeśli chodzi o defensywę Ducks, tu także różowo nie jest. W sumie pisałem o tym wielokrotnie. Jeśli takie drużyny jak Wild, Flyers, Stars i Jackets strzelają łącznie w 4 meczach aż 13 goli (średnio 3,25 na mecz) to ile mogą strzelić Hawks? W LA ukłuli aż 5. Dziś liczę na podobną zdobycz bramkową, ponieważ jak każdy wie, Hawks najbardziej spinają się na mecze z potentatami. Było to widać w determinacji drużyny na Staples Center. Ponadto świetnie zaprezentował się wtedy Kane, strzelając bodaj 2 bramki i asystując. Dziś znów liczę na świetne zawody Patricka ale i ofensywy Ducks!

 

[sparki]

@Kamillo13
Podszedłeś do tego meczu bardzo optymistycznie Typu nie neguje bo NHL to NHL i tutaj może się zdarzyć się wszystko. Jednak na moją 'rozkminkę' ten mecz będzie miał duże podłoże psychiczne i obie drużyny zagrają bardzo zachowawczo. Jeśli miałbym zainwestować tutaj mój 'hajs' w bramki to było by to under 5,5 po 1,909 jakie oferuje Pinnacle . Myślę, że będzie to mecz bardzo zamknięty i obie drużyny zagrają bardzo asekuracyjnie. Mój typ na dziś to Ducks który zagrałem. Post to nie analiza i tak jej nie traktujcie. Myślę poprostu, że Ducks po dwóch porażkach z rzędu będa chcieli pokazać u siebie, że to jednak im należy sie 1st place w konferencji zachodniej.

Chicago Blackhawks vs Anaheim Ducks OT

[1.885] [2:0]
Pinnacle​

 

[lutek]

Pantery z wiadomych przyczyn konsekwentnie w tym sezonie znajdowali wszelakie sposoby na pokonanie Red Wings. Sęk jednak w tym, że wszystkie te zwycięstwa miały miejsce pod nieobecność liderów zespołu , a kilka razy podkreślałem że młoda gwardia Skrzydeł potrzebuje jeszcze trochę czasu i ogłady, by nabrać pewności siebie oraz zdolności w wygrywaniu spotkań pod nieobecność weteranów. Dziś mamy w składzie Zetterberga, który śmiem twierdzić, że pomimo przebytej kontuzji pleców, rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze; jest widoczny, dyryguje całą formacją ofensywną, świetnie odnajduje się w defensywie, punktuje właściwie w każdym meczu i w zasadzie całe trio wraz z Nyquistem i Abdelkaderem to prawdopodobnie najlepszy wytwór spośród setek pomysłów Babcocka na "kulejącą ofensywę"
w tym sezonie. Dziś najprawdopodobniej długo wyczekiwany powrót Datsyuka, który nie był obecny przez cały styczeń. Można powiedzieć, że w końcu zespół jest zdrowy, znaleźli swój sposób na strzelanie bramek i ostatnia dyspozycja na tafli powinna bez problemu wystarczyć na pokonanie średniaków z Florydy.

Detroit Red Wings OT @ Florida Panthers [1,93] PinnacleSports (3:1)

Lawiny w tym sezonie to bardzo regularny zespół, który w zasadzie od początku rozgrywek nie schodzi z pewnego poziomu i można się w każdym ich spotkaniu spodziewać pełnego zaangażowania. Nie zauważyłem w ich ekipie jakiś znaczących wpadek, dłuższych załamań formy czy tego typu uchybień. Są jedną z najbardziej utalentowanych ofensywnie ekip na zachodzie i nawet w najmniejszym calu nie ustępują ekipie Lotników. Flyers wręcz przeciwnie, mają swoje "fochy" i od początku udowadniają ,że nie można na nich do końca liczyć. Stawiam tutaj na Avalanche.

Colorado Avalanche OT @ Philadelphia Flyers [2,06] PinnacleSports (1:3)

Sytuacja Kings nieco się pokomplikowała i wygrali zaledwie 1 mecz na 10 rozegranych. Takich wpadek nie widziałem w wykonaniu tego zespołu od bardzo dawna. Widać było błędy w defensywie, blokadę na przodach i mniejsze zaangażowanie kluczowych postaci. Jakkolwiek by na to nie patrzeć, w ostatnim spotkaniu z Hawks widać było pewien progres. Została w końcu uruchomiona skuteczność w ofensywie, nie mieli trudności z przejmowaniem strefy defensywnej Hawks, która przez większość spotkania była całkowicie zdominowana przez arsenał Kings. Ogółem tworzyli sporo dogodnych szans, nie bali się ryzykować i narzucili spore zaangażowanie w grę siłową. Niestety -
to Hawks mieli więcej szczęscia w kluczowych momentach i końcówka spotkania należała do nich. Jestem zdania, że jeśli gospodarze zdołają kontynuować tą pewną postawę z ostatniego meczu, to efekty w starciu z Jackets będą owocne. Stawiam na przełamanie Króli.

Columbus Blue Jackets @ Los Angeles Kings OT [1,69] PinnacleSports (1:2 OT)