NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

[kamillo13]

Buffalo Sabres- Boston Bruins 2 (60&#39 @ 1,8 Unibet 4:4
Dziś sprawa wydaje się mniej skomplikowana. Na HSBC Arena przyjeżdża drużyna Bruins, o wiele mocniejsza kadrowo niż Hurricanes. Wczorajszy mecz przekonał mnie że późne powroty z Sochi nie mają większego znaczenia. Miller zagrał bardzo dobrze, broniąc aż 36 strzałów na 38 graczy Hurricanes. Dziś podobne zadanie czeka Raska. Sądzę jednak że jest to bramkarz najwyższych lotów i udowodni dziś swoją wielkość. Wcześniej wrócił Chara i Krejci dlatego o tych zawodników jestem spokojny. Niepokoić może późny przyjazd takich zawodników jak Bergeron czy Eriksson którzy są dość ważni dla Juliena. W domu zostali tacy hokeiści jak Marchand, Lucic, Smith czy Ignila a więc jedni z najważniejszych, odpowiedzialnych za strzelanie goli. Patrząc na wczorajszy mecz Sabres, można wywnioskować że gdyby trafiła się lepsza drużyna niż Hurricanes, gospodarze dostaliby mocno po tyłku. Dziś już nie będzie niespodzianek.

 

[wojnodrake]

Montreal Canadiens : Detroit Red Wings NO I TAK MA BYĆ !

Wraca hokej w najlepszym wydaniu ! Ciężko opisywać cokolwiek, bo wiemy, że po IO, Jet-lagi i te inne sprawy więc forma drużyn jest nam nieznana. Buffalo chcą trejdować Millera, Islandersi szykują się na tankowanie itp itd. Ja stawiam na DRW, wyjątkowo nie jako ich kibic. Co mnie skłoniło ? Chyba brak Price'a, który czarował w bramce podczas IO. Co więcej ? Pewnie to, że Datsyuk w końcu zagrał kilka spotkań i powoli powinien łapać formę, ma wrócić Franzen. Oczywiście brak Zetterberga jest niesamowitym osłabieniem dla drużyny Skrzydeł. Nie wiem co mam pisać bo po IO to najlepiej by było w ogóle z 2/3 kolejki odpuścić.

TYP : 2OT
Kurs : 2,25
Buk : Expekt

 

[wonderkido]

National Hockey League :!:​

​

Najwyższa pora! w końcu wraca Najlepsza liga hokeja na świecie, po przerwie spowodowanej przez Igrzyska Olimpijskie w Sochi. W końcu będzie można szukać swoich faworytów do stawiania i robić z tego dobrą kasę. Ale do rzeczy!
Dziś tylko cztery mecze, ale te cztery mecze na pewno ktoś z nas, będzie miał ochotę aby coś postawić w tym kierunku. Ja osobiście jeszcze dziś sobie odpuszczę, bo wiadomo że niedawno był turniej w Rosji prestiżowy więc i zawodnicy jak wejdą w mecz, to tylko od nich zależy. Dziś na bramce Szabli goalie Enroth, coach daję odpocząć Millerowi, po fenomenalnym wczorajszym meczu. Gdzie zanotował 36 saves. To jest bardzo dobry i solidny wynik. Jakoś nie widzę dzisiaj jednak Sabres, aby to oni przechylili szalę na swoją korzyść, z racji tego że Niedźwiadki to dalej silna ofensywa, mająca znakomity forecheking, potrafią mnóstwo oddać strzałów a i powerplay, jest już lepsiejszy niż to jaki był na początku sezonu. Mimo, że między słupkami dzisiaj będzie Johnson i to on będzie zatrzymywać gospodarzy, którzy po wczorajszym meczu na pewno są mocno zmotywowani, aby wygrać kolejny ale to nie będzie wcale łatwa przeprawa i tak jak napisałem wyżej, tu powinien wygrać zespół, z większym arsenałem broni, (zawodników) stanowiący bardzo wysokie superlatywy. Szable oddali wczoraj 18 strzałów na bramkę, to jest bardzo kiepski wynik, a mimo to szczęście im dopisało... Drugie ciekawe starcie, jakie dziś nocą będzie to oczywiście Habs, ze Skrzydłami, ale komentarz pozostawiam wam... Powiem tylko tyle, że bardzo mnie ciekawi jak wejdą po tej przerwie goście, którzy wiadomo, że są silnym ogniwem dla każdego, ale mają swoje słabości, gdzie potrafią ich przechytrzyć same Pantery...
Natomiast już w piątek, w nocy już znacznie lepsza oferta na mecze. Już na 'dzieńdobry' podoba mi się spotkanie Pingwinów, z Montrealem, gdzie Crosby po genialnym finale na Igrzyskach, wraca do swojego klubu, z Pensylwanii aby znowu tutaj wygrywać swoje mecze. Mózg drużyny wie jak zadbać o zwycięstwo, kiedy rywal jest z górnej półki. Mimo że Montreal gra ostatnimi czasy nie co ospale, Pacioretty jak ma dzień konia to coś strzeli, a czasem i brakuje u niego skuteczności mimo że jest bardzo aktywnym zawodnikiem. Pantery będą gościli u siebie Stołecznych i tutaj będę upatrywać chyba Alexa.. W Sochii, strzelił tylko jedną bramkę i miał jedną asystę, jak na takiej klasy zawodnik, stanowczo za mało. Ale i tutaj wydaję mi się, że dalej będzie grał swoje najlepsze zawody i będzie udowadniać nam, że Igrzyska to taki mały wypadek przy pracy, z jednym golem na koncie... Tutaj ma ich 40 i nie wierzę aby to był koniec.
Tak więc witam po przerwie, w weekend kolejna tabelka będzie kolejne przemyślenia i oczywiście wysokich wygranych.
Zachęcam do dyskusji.
Kursy oferowane przez Unibet :!: ​

 

[wojnodrake]

Dziś podobne zadanie czeka Raska.

Witam. Rask dziś nie gra. Chad Johnson zajmie jego miejsce.

 

[juanroman08]

Vancouver Canucks vs St.Louis Blues​

Powrót do codziennych zmagań z NHL, na początek zaserwowano nam spotkanie w Buffalo, dziś kolejne 4 spotkania i ja wybieram jedno z ciekawszych czyli pojedynek w Vancouver. Orki były w kryzysie przed przerwą na IO, 7 kolejnych porażek i problemy z kontuzjami to tak w skrócie, co było nie tak dawno. Dziś jest kilka pewnych faktów przed spotkaniem z Blues, wraca Henrik Sedin, Alex Burrows ale na 100% nie zagra Kesler, Webber oraz Tanev a na bramce zobaczymy Lack'a. W składzie gości bez większych zmian, wszyscy olimpijczycy gotowi do gry także Nutki gotowe w 100% do tego pojedynku. No i właśnie, dla mnie osobiście to bardzo ważne że Blues grają dziś w pełnym zestawieniu ponieważ mają spore szanse aby powiększyć serię Canucks do 8 kolejnych porażek. Brak Keslera dla VAN to spore osłabienie, ok wraca Henrik ale on dość długo już nie grał i tak naprawdę to spora niewiadoma, podobnie sprawa się ma z Burrows'em. Zdaje sobie sprawę że takie mecze po przerwie są trudną opcją, ale w tym wypadku mimo wszystko wydaje mi się że to goście są w stanie więcej zaprezentować, a na pewno efektywniej w ofensywie. W bramce gości Halak, w obronie nie zabraknie złotej dwójki z Team Canada czyli Bouwmeester i Pietrangelo, także tyły będą dobrze zabezpieczone i myślę że to może być klucz do pokonania VAN, które niestety ale w ofensywie ostatnimi czasy grało bardzo mizernie.
St.Louis Blues ML / 1.78 DOXXbet

 

[piscatella]

Colorado Avalanche - Los Angeles Kings

Po lekkim falstarcie z mojej strony dziś już znacznie większa oferta, co też dało mi więcej do myślenia. Ostatecznie postanowiłem wybrać mecz w Denver. Do Pepsi Center zawitają Kings którzy przed przerwą byli bardzo słabo dysponowani. Mam nadzieje że przez te dwa tygodnie zapomnieli o tamtych meczach i dziś podejdą na świeżo w starciu z Avalanche. W bramce Jones, którego dyspozycja jest dla mnie ogromną niewiadomą. Sądze jednak że gospodarze tego spotkania mogą przejść nieco obok tego meczu, pierwszy raz po tak długiej przerwie mógł wprowadzić zastój w szeregi Avs, a jak wiadomo to zespół młody i niezbyt jeszcze doświadczony. W ich bramce stanie Giguere który spisuje się przyzwoicie, jednakże po dobrym początku sezonu znacznie spuścił z tonu. Przerwa była spora i cięzko mi tu coś więcej napisać, Kings powinni tutaj wypaść lepiej, mają w swoim składzie dwóch złotych medalistów z Soczi, którzy powinni dać dzisiaj nową jakość w grze tej drużyny i sądze że są w dobrej sytuacji by wyjść zwycięstwo ze starcia na tafli w Denver.
Kings OT 2,04 Pinnacle

 

[wojnodrake]

Świetnie rozpoczęty "sezon" po IO, więc lecimy dalej.
Po 1 Florida Panthers : Washington Capitals(Tu widzę wygraną Capsów)
Po 2 Pittsburgh Penguins : Montreal Canadiens(Wygrana Pingwinów)
Po 3 i ten typ krótko opiszę New York Islanders : Toronto Maple Leafs

Wiemy co stało się na IO z jednym z lepszych zawodników ligi NHL. Tak John Tavares "złapał" kontuzję kolana i już w tym sezonie go na lodzie nie zobaczymy(szczęśliwie dla JT obędzie się bez operacji). Chodzą plotki o NYI, że nadszedł czas tankowania, aby złapać jakiegoś niezłego gracza w drafcie. Co więcej kontuzję złapał Nielsen który jest podstawowym centrem w 2 shifcie. Ponadto NYI planują wymienić Vanka więc nigdy nie wiadomo, czy taki zawodnik pojawi się na lodzie. Przechodząc do Toronto, wiem, że to zespół silny w ofensywie, ale także słabo broniący bo pozwalają, aż na 36 strzałów na mecz. W Świetnej formie jest Kessel, nieźle gra JVR i oczekuje dziś wielu bramek i pewnej wygranej drużyny z Kanady.
Oczywiście Pittsburgh,Washington to moje takie pierwsze mysli jak zobaczyłem dziś pary, a Toronto to dla mnie taki mini pewniaczek ????

Typ : 2OT
Kurs : 1,87
Buk : Expekt

 

[yem-uoniaki]

Panthers - Caps
Backstrom strzeli gola (60 min)
4,0 DOXXbet

Nie można mówić, że absencja #19 była jedyną przyczyną dramatycznie słabego meczu finałowego IO w wykonaniu Szwedów. Nie dało się jednak nie zauważyć totalnej dezorganizacji w szeregach Team Sweden. Rzemieślnicze próby wprowadzenia krążka na zasadzie "wstrzelę i jadę na zmianę" nie mogły wystarczyć na Kanadę, a podejrzewam, że nie wystarczyłyby również na Team USA. Drużyna straciła na jakości przez absencję Zetty, a brak Nicka i to w tak skandalicznych okolicznościach był gwoździem do trumny. Dla mnie mecz skończył się po 1 tercji. Już wtedy mogłem bez namysłu położyć głowę pod topór, bo byłem absolutnie pewien, że Szwedom zabraknie argumentów. Z całym szacunkiem, ale Berglund to tylko Berglund i rola centra nr 1 nie będzie mu groziła prawdopodobnie nigdy. Jak ogromną krzywdę wyrządzono komuś, kto na te IO pracował od tylu lat, to słowa nie opiszą. Podjąć tak niezrozumiałą decyzję na 2h przed finałem to prawdziwe mistrzostwo świata. Cały geniusz #19 tkwi w jego skromności. Podczas gdy Byfuglien rozbijał się motorówkami na wakacjach i pisały o nim wszystkie gazety potrafiące odróżnić hokej od tenisa, o Nicklasie pojawiały się tylko drobne wzmianki. Pomimo tego darzony ogromnym szacunkiem. Prawdziwy profesjonalista i perfekcjonista. W wieku 12 lat miał prawdopodobnie lepszą wizję gry niż jakikolwiek polski zawodnik w seniorskiej karierze. W wieku 8 lat spał w łyżwach (info pewne, bez żadnych konfabulacji). Tak fatalną wiadomość o konieczności opuszczenia final game przyjął ze znaną sobie godnością. Będzie miał jeszcze sporo szans, żeby potwierdzić swoją wartość. Po tym incydencie będzie jeszcze bardziej głodny gry. Liczba SOG sukcesywnie rośnie i to musi wreszcie zacząć przekładać się na gole. Ja obiecał, tak zrobił. Od 30 spotkań przynajmniej 1 SOG. A zaledwie rok temu miewał serie bez chociażby jednej próby. Playmaker jakiego chciałaby mieć absolutnie każda drużyna. Nawet Sid czy JT91 nie potrafią tak dyrygować w PP. Tylu wariantów, nowych rozwiązań nie posiada chyba nikt. Z pozoru okropnie ślamazarne trzymanie krążka, leniwe ślizganie się obok bramki, a chwilę później momentalna zmiana tempa i niekonwencjonalne podanie pomiędzy dwoma obrońcami. Robi to tyle lat, a wciąż zaskakuje. Mecze z FLA od zawsze dobrze kojarzą mi się z #8 i #19. Obaj mają szczęście do tej drużyny. Alex jest chyba ponad point per game w starciach z Panthers, a Nick około ppg. Wkraczamy w taką fazę sezonu, w której drużyny balansujące na skraju PO (te które mają minimalną przewagę W nad L) muszą złapać jakiś w-streak, jeśli chcą bez spinania się wejść do PO. Z tyłu może i u nas bieda, ale z przodu wraca Graboś, a w najbliższym czasie do drużyny dołączy Kuznetsov. Cyrków z tym chłopakiem było co nie miara, ale ma talent tak ogromny, że warto było tyle czekać. Zagra jeszcze kilka spotkań w Rosji, na które zaprosił już swoich znajomych w celu pożegnania się, a następnie swoim wyjazdem spróbuje przełamać strach wszystkich GMGM, którzy po akcji Koviego (nie tylko jego, patrz Radulov) boją się zatrudniać zawodników z Rosji. Na dzisiejszą nockę proponuję Backs to score po całkiem godziwym kursie. Nick nie strzelił od ponad 10 spotkań, a ma coś do udowodnienia. 6 pts w ostatnich 5GP i 16SOG, ponadto forma na IO została podtrzymana. Możliwe, że #19 uraczy nas swoim trafieniem właśnie dzisiaj.

 

[wonderkido]

:hokej: Pittsburgh Penguins - Montreal Canadiens
Typ: Pens 'reg time |1.80|
Unibet !

5:6 SO / Jednak jeszcze sobie odpuszczę stawianie, bo po IO.. to trochę wyniki wyglądają nie fajnie nie tylko Pingwinów.

Wczorajszą nockę sobie odpuściłem i dobrze zrobiłem, bo już było niespodzianką, jak Niedźwiadki, w delegacji przegrali mecz na własne życzenie, można tak powiedzieć, bo zlekceważyli całkowicie Szabli. Ale do rzeczy, dziś już inna oferta, która spełnia moje oczekiwania. Dziś idę śladami, do mojej ulubionej ekipy, jaką są Pingwiny i to, że przeciwnik jest na pewno nie byle kto, bo mają Habs, defensora który jest jednym z lepszych w lidze Subban'a. I jego zatrzymać będzie ciężko, ale dla Crosbiego i spółki jaką mają silną ofensywę gracze z Pensylwanii przekonał się nie jeden i żaden defensor jest im nie straszny. Sid, zagrał fenomenalne zawody, w finale na Igrzyskach i na pewno po tym niepoprzestanie. Doskonale widzi, dużo asystuje, jest kluczem Pingwinów do zwycięstwa. Jego zatrzymać również będzie bardzo trudno, bo mimo Pernell'a to i są jeszcze inni gracze u Pingwinów którzy wiedzą co zrobić z krążkiem aby pokonać dzisiaj Budaja, który będzie prawdopodobnie bronić między słupkami. Wiadomość jaka mnie cieszy, to jest taka że Price, który również spisał się na igrzyskach dzisiaj będzie rezerwowym goalie (tak bynajmniej myślę... ), dla Canadiens. A jeśli on jest w transie, to ciężko go powstrzymać. Sekretem nie od dziś jest to, że siłą Pingwinów jest ofensywa, która zbija z tropu rywali kiedy na swoich śmieciach celują bardzo wysoko, dyktują warunki i spełniają się na każdych liniach. Zagram w regulaminowym czasie na ich wygraną, bo wierzę że wejdą po przerwie kapitalnie i zdobędą komplet punktów.

 

[piscatella]

Edmonton Oilers - Minnesota Wild

Z dzisiejszej oferty najbardziej spasowało mi spotkanie w Edmonton. W hali Rexall Place, miejscowi Oilers podejmą gości z Minnesoty. Jest to pierwsze spotkanie w wykonaniu obu ekip po ponad dwutygodniowej przerwie olimpijskiej. Gospodarze po raz pierwszy od dawna zagrają pełnymi formacjami, wszyscy kluczowi zawodnicy są zdrowi i pojawią sie dziś na tafli. Po drugiej stronie sytuacja wygląda gorzej. Bramki Wild od jakiegoś czasu broni trzeci bramkarz, Darcy Kuemper. Ponadto ciągle nie gotowy do gry jest kapitan Mikko Koivu. Z pozostałych absencji należy wymienić jeszcze obrońce drugiej formacji, Marco Scandelle. To stawia gospodarzy w znacznie lepszej sytuacji, i mimo że Wild są ogólnie zespołym lepszym to w dniu dzisiejszym to Oilers powinni być stroną dominują. Scrivens dodaje sporo pewności kolegom z przodu i dziś młode wilki z Edmonton powinni zrobić sobie show na mało doświadczonym Kuemperze. W oczach bukmacherów spotkanie raczej typu 50/50. W mojej ocenie jest jednak inaczej i biorę tutaj Oilers po dość zadowalającym kursie.
Oilers OT 1,92 Pinnacle

 

[wonderkido]

Weekend z NHL :!:​

​

W końcu, weekend z NHL. Tak jak obiecałem jest tabelka i małe przemyślenia wybranych przeze mnie meczy. Dziś w nocy tylko cztery mecze, ale na pewno ktoś będzie miał co wybierać aby mieć jakieś $$$ . Ja jednak, już jestem myślami z soboty na niedziele. Pomiędzy Jastrzębiami a Pingwinami. Przed nami Winter Classic, gdzie obie ekipy będą oddawać swoje 200%. Gracze z Pensylwanii po IO zanotowali porażkę po karnych z Canadiens, natomiast czeka już ich jeszcze trudniejsze zadanie bo zawsze przeciwko Hawks gra się niezmiernie trudno i trzeba nieco się napocić aby urwać im punkty. Mecz z pewnością będzie pod wielką publicznością bo będzie na otwartym lodzie i obie ekipy już do tego meczu się przygotowują. Pingwiny będą próbowali zatrzeć ślady z ostatniego meczu, po drugiej stronie groźny Kane, który żadnej bramki nie upolował na Igrzyskach więc z jego formą jest wielka niewiadoma. Ale mimo tego, że i po jednej jak i po drugiej stronie są zawodnicy o silnym potencjale, sam mecz będzie naszpikowany akcjami. Można spodziewać się gradu goli, bo wiadomo takie mecze takiej rangi rządzą się swoimi prawami, ale tu będzie widowiskowo i na pewno interesująco. Jeszcze się waham osobiście, czy będę coś grał w tym kierunku, do jutra nocy jeszcze trochę czasu więc się dobrze namyślę.
A wy co myślicie?
Zachęcam do dyskusji.

Kursy oferowane przez Unibet :!: ​

 

[piscatella]

Vancouver Canucks - Minnesota Wild

Wczorajszej nocy Oilers zagrali niestety w swoim stylu. Pokazali dokładnie to, do czego przyzwyczaili mnie już w tym sezonie i niestety ta ekipa pozostanie w moich oczach ligowym kopciuszkiem. Dziś Wild jadą z kolei do Vancouver by zagrać z tamtejszymi Canucks. Podopieczki Johna Tortorelli to ekipa o klase lepsza od zespołu z Alberty i dzisiaj Wild bedą mieli mocno pod górke. W bramce po raz kolejny Kuemper, który trzeba przyznać nie był wczoraj jakoś szczególnie dręczony przez Nafciarzy. Goście są ekipą solidna, ale nie sądze by mieli tutaj zaskoczyć miejscowych. Canucks po słabym okresie biorą sie wkońcu do roboty i ten mecz powinien być kolejnym przystankiem w drodze do playoffów. Zadba o to Tortorella, który wedle mojej opinii jest jednym z lepszych trenerów w tej lidze. Potrafi on odpowiednio zmotywować zespół na ważne spotkania i wyciągnąć wnioski z wcześniejszych porażek. Sądze że i tutaj Canucks potwierdzą swoje dyspozycje i pewnie wygrają w regulaminowym.
Canucks 60' 2,15 Pinnacle

 

[kamillo13]

Boston Bruins- Washigton Capitals 1 (60&#39 @ 1,82 Unibet 3:0 w 31 minucie, dalej nie oglądam, nie ma sensu przy takiej dyspozycji bruins 2:4 Wyłączyłem stream przy 3:0. Włączyłem na 10 minut przed końcem żeby sobie obejrzeć, a tu buch gol na 4:2...
Sezon NHL ruszył na dobre a ja zaliczyłem wyraźny falstart. Teraz czas na przełamanie. Zapewnić je mają hokeiści Boston Bruins. Ostatnie wyniki w NHL są bardzo kolorowe, ciężko co kolwiek przewidzieć, ale to widać w dziale w którym przeważa kolor czerwony. A więc liczę dziś na przełamanie Bruins, bo przecież wraca Tukka Rask czyli człowiek odpowiedzialny za tak dobrą defensywę i mało wpuszczonych goli przez Bruins na TD Garden. Od Igrzysk minął już prawie tydzień a więc czas najwyższy by wszystko się ustabilizowało. Dziś przyjeżdża drużyna Capitals z legendarnym Oviechkinem w składzie. W sumie, to bardzo śmieszy mnie ten człowiek. W Sochi, strzelił tylko 1 bramkę i to on głównie zawiódł Rosjan na Igrzyskach, jednak przyjechał do Stanów i już w pierwszym meczu z Panthers zdobywa 3 punkty, strzelając także gola na 5:4 w samej końcówce meczu. Nie powiem że jest "hot" ponieważ jego dyspozycja to niewiadoma. Jeśli chodzi o Raska i Ovechkina to jak wiemy, Ci panowie spotkali się w Sochi na jednym lodowisku naprzeciw siebie. Górą była wtedy Finlandia a Rask często ratował Skandynawów broniąc mnóstwo strzałów. Między innymi te Aleksa. Czy pozostanie to w głowie Rosjanina? Myślę że tak. Oczywiście Caps to nie tylko Ovechkin, ale także świetny Backstrom który po udanych Igrzyskach wrócił do Stanów ze świetną formą. Oni mogą mocno zachwiać defensywę Bruins. Jeśli Chara będzie dziś w 100% czujny i nie będzie "puszczał" zawodników z krążkiem tak jak to było w meczu z Sabres, jestem przekonany że Caps nie postrzelają. Minusem jest że nadal niedysponowany jest Seidenberg. W meczu z Sabres, dużo minut dostał Bartkowski i mam nadzieję że dziś będzie podobnie. Do składu na dobre wrócił Kelly i w ostatnim meczu już "ukuł" bramkę. W formie jest Marchand który strzela jak na zawołanie. Mam nadzieję że Bergeron wróci do formy sprzed IO. Po ostatniej porażce, Julien na pewno mocno nakrzyczał na swoich podopiecznych i dziś powinni wyjść zmotywowani na lód od samego początku.

 

[wojnodrake]

Los Angeles Kings : Carolina Hurricanes

Co tu dużo pisać. Spotkanie króla z kopciuszkiem?! Nie wiem,wszyscy widzimy jak wyniki się układają po IO. Wiem jedno,nadszedł czas porządnego grania. Kings 2 mecze po IO. Oba wygrane. Hurricanes 2 mecze - 2 porażki. Jeśli chodzi o absencje w LAK jest czyściutko, a w drużynie Canes mozliwe, że nie zagra Semin, który jest(questionable). W tym sezonie zespoły spotkały się raz. Hokeiści Królów odnieśli wygraną po dogrywce. Nie wiem co mam pisać, myślę, że to jest ten czas kiedy drużyna z Californii zacznie wygrywac, ponieważ zanotowali fatalne wyniki przed IO.

Typ : 1OT
Kurs : 1,50
Buk : Expekt

 

[yem-uoniaki]

Isles - Devils
Zajac strzeli gola (60 min)
5,0 Fortuna

Całkiem możliwe, że będziemy świadkami bardzo symbolicznego spotkania. Aspekt sportowy może zejść tutaj na drugi plan, bo Isles bez JT91 mogą pomarzyć o post season, a NJD nawet jeśli jakoś wpełznie do PO, to dłuższa przygoda im nie grozi. Wyjątkowość tego spotkania wiąże się z postacią Brodeura. Najprawdopodobniej, chociaż nie na pewno, będzie to jego ostatni mecz w barwach Devils. Ciężko to sobie wyobrazić. Tak, ten sam Marty wydawałoby się nierozłączny z organizacją, ten sam Marty, który ładnych parę lat temu chciał włożyć Avery'emu kij w dupę podczas PO i wreszcie ten sam Marty, który słusznie uważany jest za najlepszego goalie nowej ery hokeja. Jego widok w trykocie innej drużyny zawsze będzie mnie razić w oczy. Nie przesądzajmy jednak, bo dopóki jakieś rumory się nie potwierdzą, to sprawa jest otwarta. W każdym razie część kibiców pogodziła się już z wizją jego odejścia. Druga być może istotna sprawa, to polowanie nie lubianego przeze mnie Czecha na jubileusz 700 goli w NHL. Jagrmeister prędzej czy później gola nr 700 strzeli, ale Isles z całą pewnością będą podwójnie skoncentrowani na czeskim weteranie. Raczej żaden fan NYI nie chciałby, aby Jaromir świętował akurat podczas meczu z Islanders i to w ich hali. A potrafi to robić bardzo ostentacyjnie, zwłaszcza w postaci zgryźliwych komentarzy po spotkaniu. Podczas gdy uwaga będzie skupiona na nim (a będzie, bo forma jak na +40 niesamowita), więcej przestrzeni będzie miał Zejdżak, który od jakiegoś czasu bezskutecznie poluje na bramkę. Travis złapał z Czechem chemię podobną do tej, którą niegdyś stworzył razem z Parsie. Cóż to był za atak. Tzw ZZ-Pop line (oprócz tej dwójki był Langenbrunner) siała prawdziwe spustoszenie. W tym układzie też mają weterana, bo na LW Zubrus, ale on tam raczej średnio pasuje. W NJD się nie przelewa, więc taki ktoś musi akurat obsadzać pozycję grajka do T6. Travis to chyba wciąż najbardziej kompletny zawodnik Devils. Takich słów użył kiedyś Lemaire charakteryzując #19. To jednak świadczy o słabości NJD, bo Zajac jest zawodnikiem co najwyżej dobrym, mającym przebłyski stanowczo zbyt rzadko. Nie mniej każda w miarę ogarnięta drużyna widziałaby go u siebie w roli centra nr 2, a te z najwyższej półki jako centra do bottom. Na trejd się póki co nie zanosi, bo jakiś czas temu podpisano z nim i tak mocno przepłacony kontrakt. Travis doskonale radzi sobie w PK i PP. Bardzo silny fizycznie, wygrywa znakomitą większość starć przy bandach, a po dobrym zapoznaniu się z kolegami z linii potrafi być naprawdę dobrym playmakerem. Nie jest to zawodnik tej klasy, przy którym zawodnicy grają lepiej, a sam często nie radzi sobie, kiedy obok siebie ma ogórków. Od lat w ścisłej czołówce w faceoff, dobrze gra pod presją, idealny do wystawienia jako starter np na dogrywkę, bo przy całej swojej powtarzalności i utrzymywaniu w miarę równego poziomu od lat, potrafi w momencie doznać olśnienia posyłając podanie przez całą długość lodu, albo samemu strzelić (chyba 3 GWG w OT w karierze). Wyspiarze są bardzo zdezorganizowani w obronie, Diabły z kolei nieco odżyły. @5 jest na tyle kuszący, że długo się nie zastanawiałem.

 

[wonderkido]

Winter Classic :!:​

:hokej: Chicago Blackhawks - Pittsburgh Penguins OT
|2.06| Unibet !​

Chicago zrobiło z nich miazgę... nie sądziłem.. Brawo Toews :!: Sam mecz mógł się podobać.​

5:1​

Tak więc przed Nami mecz na szczycie! Nie mogę się doczekać tego meczu. Długo się namyślałem, żeby jednak odpuścić sobie ten mecz, ale ze względu na dodatkowe emocje jednak postanowiłem zagrać. Klasyka. Winter Classic, w najlepszym wydaniu, najlepszych ekip w Lidze NHL. (Pewnie większość się tu ze mną nie zgodzi, szanuję to) Tak więc.. Będzie to niesamowite starcie na linii Crosby - Toews. Zawodników, którzy doprowadzili swój kraj do finału na Igrzyskach i razem zdobyli złoto. Tak więc rywalizacja będzie zacięta i żaden z panów tutaj nie będzie siebie oszczędzał. Tak samo Toews, tak samo Sid zdobyli po jednej bramce w Sochi a dziś już grają przeciwko sobie. I przypominam, że mecze takiej rangi jakie są, zawodnicy zapominają o tym że są przyjaciółmi, bo na lodzie o tym się ''zapomina'' i gra swój najlepszy hokej. Crosby jako mózg zespołu z Pensylwanii dzisiaj będzie spoczywać na niego ogromna odpowiedzialność aby ten mecz, przechylić na swoją korzyść dla swojego zespołu. Można nazwać to takim małym finałem NHL, w którym dwie najlepsze ekipy mierzą się aby zgarnąć puchar. Trochę mnie poniosło wiem, ale takie mecze jak ten oglądam z ogromną pasją. I zaufam dzisiaj swojemu zespołowi, który wiadomo ma ogromny potencjał, genialnych zawodników, którzy mogą wygrać tutaj wszystko, lecz po drugiej stronie Jastrzębie. Team bardzo poukładany, solidny i bardzo groźny. Dziś między słupkami Chicago, goalie Corey Crawford który potrafi wiele, ale i czasem charyzmatycznie podchodzi do meczu. Przypominam mecz sobie z Oilers, kiedy wszedł ze zmiany i wpuścił szybko dwie bramki. Nie powinienem go oceniać ale czasem i tacy zawodnicy jak on zawodzą. Nie mówię, że Fleury jest bez winy bo i swoje przestoje też ma, lecz w takim spotkaniu obaj bramkarze będą mocno skoncentrowani, aby uchronić swój team od bramki. Warto zaznaczyć, że sam mecz nie tylko będzie widowiskowy, ale i emocji w nim nie zabraknie. Ostatni mecz Pingwinów to przegrana po karnych z Montrealem, dziś jeszcze wyżej podniesiona poprzeczka, bo akurat Hawks to nie byle kto ale Pingwiny w meczu o taką stawkę grają jeszcze lepiej i swoje 200%. Natomiast zawodnicy z Chicago mimo trzeciego miejsca w tabeli, zdarza się że grają w kratkę. Kane dalej nie wiadomo co z jego formą po tym jak nie strzelił dwóch karnych na Igrzyskach. Fakt, same Igrzyska to już historia ale czy Kane przebudzi się akurat dziś? Niestety zabraknie w meczu Letanga. Solidnego defensora, który powstrzymuje rywali aby napsuć im krwi. Lecz mimo tego, ja idę w kierunku Pingwinów i to nie jest w ich zwyczaju aby przegrać drugi mecz z rzędu mimo, że po drugiej stronie solidna marka. Jeśli Pingwiny podejdą do tego meczu stopniowo i kontrolnie tak aby złamać rywala i dyktować kto warunki stawia w tym meczu z pewnością odniosą zwycięstwo, nie będzie to spacerek ale ja zaufam Crosbiemu i spółce ponownie i liczę tym razem, że się nie zawiodę.

 

[piscatella]

Edmonton Oilers - Calgary Flames

Na pierwszy typ w nowym miesiącu wybrałem kolejne już w tym sezonie derby prowincji Alberty. Starcia Flames i Oilers od dawna są nazywane "Bitwa o Alberte" i mimo że obie ekipy to ligowi outsiderzy to są to nawet dość ciekawe widowiska. Dzisiejszej nocy oba zespoły zagrają w Edmonton, w bramce gospodarzy stanie Ilya Bryzgałow, zaś u gości zobaczymy Reto Berre. Co ciekawe w ostatnich meczach obie ekipy zostały "zshutoutowane" przez rywali. Zarówno Wild jak i Kings to teamy o bardzo defensywnym stylu gry, oznacza to że dzisiaj możemy sie spodziewać bramek po obu stronach, gdyż nacisk na grę defensywnym jest raczej w przypadków obu ekip dość ubogi. Cóż moge tutaj więcej powiedzieć. Jedni i drudzy walczą o pietruchę i mają sezon dawno spisany na straty. Oilers grają u siebie przy czym bedą chcieli zachować napewno szczyptę honoru. Ten sezon to kompletne dno w ich wykonaniu i gorzej już chyba być nie może, dlatego też postanowiłem zaufać im po raz kolejny. Wierzę że tym razem zagrają na tyle, by wygrać ten mecz chociaż po dogrywce.
Oilers OT 1,80 Pinnacle

 

[wonderkido]

NHL :!:​

​

Na trzy dni, po cztery mecze w nocy i wcale to nie byle jakie mecze. Sam już dziś będę polować na Rekiny, bo Diabły wczoraj się rozwydrzyły. I nie wydaję mi się, aby u siebie odnieśli kolejne zwycięstwo tym bardziej że po drugiej stronie Bestie. Ovieckhin, zaczął punktować już trzy gole po igrzyskach zanotowane dlaczego tak w Rosji nie strzelał? Nie umiem tego zdefiniować, ale sprawa wydaję się być prosta. Igrzyska go przerosły, jeśli tutaj bramki dalej bez problemowo strzela. Dziś Stołeczni goszczą u siebie Lotników, będzie mnóstwo agresywnej gry i sporo kar. Także można czegoś takiego poszukać. Czyżby Ovieckhin strzeli po raz trzeci w meczu bramkę i znowu zagra swoje najlepsze zawody jakim nas przyzwyczaił w NHL? Wydaję mi się jak najbardziej tak. W nocy również bardzo ciekawe starcie, Kojotów z Nutkami. Steen jeszcze bramki nie strzelił po Igrzyskach więc czas na odbudowanie formy, bo że potencjał ma to każdy wie.

Zachęcam do dyskusji.
Kursy oferowane przez Betsson :!:​

 

[wojnodrake]

Washington Capitals : Philly Flyers haha wstyd co oni zrobili

Mecz na który swoje pieniądze ulokowałem już 3 dni temu, nie znajac ofc wyniku Boston:Was. Krótko i na temat. Spotkanie drużyn walczących o Playoffy. Stołeczni po przerwie na IO grają świetny hokej w tercji ataku. Niesamowity jest Ovieczkin, swoją genialną robotę odwala Niklas. Ważnym czynnikiem przy wygranych Capitalsów jest oczywiście Power Play w którym po prostu są zabójczy, a właściwie to taki jest OVI. Oba zespoł grały wczorajszego wieczora. Washington odnieśli wygraną 4:2 na niesamowicie trudnym terenie Miśków, natomiast Lotnicy wygrali 4:2 u siebie z Rangersami. Moim zdaniem na tą chwile cięzko komukolwiek będzie powstrzymać drużynę ze stolicy. Wydaje mi się, że czeka ich jakiś niezły streak, a przebudzony Ovi zapewni swojemu zespołowi punkty w wielu meczach. Inna ciekawostki opisał Wonderkido powyżej.

Typ : 1OT
Kurs : 1,73
Buk : Expekt

 

[juanroman08]

Vancouver vs Ottawa​

Heritage Classic przed nami... Kolejne widowisko, które będzie rogrywane na dworze no i tak na dobrą sprawę to nie wiem czego się spodziewać po obu ekipach. Canucks w końcu zrobili krok do przodu i w ostatnich dwóch spotkaniach zrobili 3 punkty, wszystko dziękie bardzo dobrej dyspozycji Lack'a jak i całej formacji defensywnej. Widać że John poszedł po rozum do głowy i postawił przede wszystkim na dobry difens. W Ottawie również słabe nastroje przed przerwą na IO Sens przegrali z Bruins 7:2 po powrocie do gry lanie od Detroit 6:1 widać że źle się dzieje w tej ekipie, ale ten dzisiejszy mecz, można powiedzieć że również o honor na pewno jest dobrą mobilizacją dla jednych i drugicj do tego by pokazać się z jak najlepszej strony. Ja osobiście mimo słabszych wyników Senatorów pójdę w stronę u/o ponieważ myślę że Lack będący w takiej formie jak i Anderson, który potrafi się odpowiednio zmobilizować na takie spotkania, będą postaciami numer 1 w tym spotkaniu. Lack w dwóch spotkaniach po IO wpuścił zaledwie jedną bramkę także widać że chłopak postanowił na dłużej pozostać w bramce VAN, co do Anderson'a to miał ostatnio wolne, poza tym miał sporo czasu aby przygotować odpowiednią formę na decydujące mecze regular season. Inna sprawa, że tak jak już wspominałem na początku Canucks idą w stronę dobrej defensywy co może być sporym problemem dla Ottawy, która z kolei preferuje szybki i otwarty hokej. Z drugiej jednak strony Orki nie radzą sobie już tak dobrze w ataku więc tutaj kwestia odpowiedniego zabezpieczenia bramki w kontekście gości i myślę że spokojnie można tu wykręcić under.
Under 5.5 / 1.70 Marathonbet

Odonośnie wczorajszego spotkania Chicago vs Pitts i pojedynku Toews vs Crosby to mozna powiedzieć tylko tyle że Toews "zjadł" Sida na śniadanie i pokazał mu, że jeszcze musi się wiele nauczyć. Swoją drogą J.T. jest niezwykłym graczem, mało mówi a wszystko pokazauje swoją grą, takich zawodnikó się ceni, skromny utalentowany i potrafi być prawdziwym kapitanem, czego w mojej opinii zdecydowanie brakuje Sidowi