NHL - sezon 2012/2013

[hunter3]

Dyscyplina: Hokej,NHL
Spotkanie: Washington Capitals(-1.5) - Florida Panthers 5:0
Typ: 1
Kurs: 3.30
Bukmacher: Tobet
10.02.2013 01:00
Analiza:
Kolejna noc i kolejny dzień zmagań.To co wyrabia Capitals to przechodzi ludzkie pojęcie.Nie pamiętam aby tak słabo przygotowali się do sezonu i dostawali takie baty.Nie idzie im to muszę przyznać ten początek.ale każda czarna seria musi się kiedyś skończyć.Jak na razie na jedenaście spotkań wygrali zaledwie dwa razy.raz zremisowali ale i tak przegrali.Goście w sumie też nie są lepsi bo wygrali na swoje dziesięć spotkań trzy razy.Ostatnio mieli dwa spotkania nie rozstrzygnięte po trzech tercjach więc teraz liczę że trzeci raz z rzędu nie zanotują takiego wyniku.Chociaż w hokeju all jest możliwe.dziś jednak licżę na to że w końcu Washington się obudzi i strzeli w swoim spotkaniu minimum cztery bramki.Grają bardzo underowo. Swoje spotkania wygrali rezultatem 3 do 2.mam nadzieję ze dziś pójdzie im o niebo lepiej i zaczną grać także na takim poziomie do jakiego nas przyzwyczaili w poprzednich sezonach.Nie mają za przeciwnika aż tak dobrej ekipy z górnej półki.Chociaż że Pantery ostatnio się obudziły po fali porażek.Ale otrząsneli się.na to liczę także z Washigtonem. Myślę że dziś pokażą że należy się z nimi liczyć i w końcu zagrają tak że nie pozostawią złudzeń kto jest lepszy na ich tafli.

 

[odi]

Wczorajszy wieczór dobry bo przed tv, ale z typami wyszło źle. Dziś będzie lepiej ????
Detroit Red Wings - Los Angeles Kings -> under 2,5 gola Detroit Red Wings [2.00] Pinnacle
Wczorajszy meczyk Skrzydeł z Oilers był emocjonujący niczym spotkanie rangi play-off, ale Red Wings podobali mi się tylko z tyłu. Z przodu zwłaszcza w 5 na 5 mieli słabe pomysły, w Power Play wiadomo mając geniuszy pokroju Dacjuka i Zetterberga potrafili niedoświadczonych Oilers wypunktować (2/7). Dziś będzie ciężej bo z Kings trzeba uważać nawet grając w PP (mistrzowie lubią wlepić shorta i każdy o tym wie). Quick w bramce powinien dać pewną jakość a obrona Kings po słabszym początku sezonu już zdążyła dorównać absolutnej czołówce w NHL (na dzień dzisiejszy wyżej cenie tylko defence Phoenix) więc typ analitycznie naturalny

 

[lutek]

Dziś tak króciutko z braku czasu..

Na sam początek z sesji wieczornej zdecydowałem pograć w stronę Kings przedewszystkim ze względu na braki kadrowe po stronie gospodarzy, średnią dyspozycje jaką prezentują ostatnimi czasy oraz potencjalne zmęczenie, które da się we znaki po wczorajszym meczu z Oilers. Kings w tym rozrachunku nie są lepsi, ale tam wciąż zegar tyka i uważam ,że krok po kroku będą pozytywnie wchodzić w ten sezon, a delikatne wzmianki i epizody ku temu już zdążyli zademonstrować.

Los Angeles Kings OT @ Detroit Red Wings [1,99] PinnacleSports (2:3)

Tutaj podobna argumentacja co do meczu Kings-Wings, z tym że według mnie Jackets posiadają aktualnie nieco więcej potencjału jak "overrated" Oilers. Trzeba również dodać , że Kurtki dzielnie radzą sobie na własnym terenie , z koleji Nafciarze nigdy nie uchodzili za wyjazdowych wyjadaczy i ich aktualna postawa da jasny przekaz gospodarzom, że na własnym terenie takie okazje do zgarnięcia kompletu nie przytrafią się często i trzeba po prostu z tego korzystać. Dla mnie spore value po stronie Jackets i zamierzam z tego skorzystać.

Edmonton Oilers @ Columbus Blue Jackets OT [1,99] PinnacleSports (3:1)

Tutaj konsekwentnie na stronę Hawks, którzy w tym sezonie nie zawodzą i nie wydaje się by po ostatnim pogromie w Phoenix mieli zaprzestać dominacji nad całą ligą. Dziś przeciwnik kolejny raz z wyższej półki, ale na pewno przy zrealizowaniu odpowiedniego planu i od samego początku natarcia ofensywnego, uważam że będą w stanie ich wypunktować, tym bardziej że rozgrywali wczoraj wyczerpujący mecz w Minnesocie.

Chciago Blackhawks OT @ Nashville Predators [1,82] PinnacleSports (3:0)

 

[stardog]

Detroit - LA, LA ML
Pinn: 1,99

Typ może niezbyt odkrywczy, ale mam nadzieję skuteczny. Tak jak wyżej napisał Odi, Detroit rozegrało wczoraj bardzo zacięty mecz z Edmontonem kosztujący obie strony sporo sił. Red Wings choć groźni na własnej tafli, to jednak dość nieskuteczni (inną sprawą była świetna postawa rosyjskiego weterana w bramce Nafciarzy). W tym sezonie Gwiazdy i Płomienie udowodniły, że na lodzie w Joe Louis Arena można wygrywać. Kings desperacko potrzebują punktów by rozpocząć pogoń za czołową ósemką. Potencjał do zwyciężania mają, więc moja kasa wędruje dzisiaj na nich.

Zobaczymy jak będzie to wyglądać po rozliczeniu kuponu. Jeśli będzie plus to może pojawi się coś w kierunku Blue Jackets, Bruins i bramek w Pittsburghu.

e: po 2 tercjach 37 strzałów Kings - Howard złapał 36 ???? . Niezłe bombardowanie.

 

[juanroman08]

Columbus vs Edmonton Oilers​

Lutek już co nieco wspomniał na temat tego pojedynku, ale ogólny typ na Blue Jackets w mojej ocenie wcale na tę chwilę nie jest value, widać że kurs na Oilers idzie w górę i tutaj robi się całkiem przyjemna opcja do grania. Można narzekać na Nafciarzy, mieli być tacy świetni w ofensywie, mieli zdobywać dużo bramek, a na razie to właśnie ofensywa jest słabą stroną Edmonton. Mimo wszystko to że przegrali 5 spotkań z rzędu nie znaczy że ta drużyna jest słaba czy też jest totalnie rozbita, 3 z 5 spotkań to porażki w dogrywce lub po karnych, poza tym 3 z 5 były na wyjazdach, dziś grają co prawda b2b ale nie oszukujmy się, Columbus wcale nie jest drużyną której Oilers powinni się obawiać. Czy Kurtki grają dobrze u siebie ? No ja bym nie powiedział, 2 zwycięstwa w 7 spotkaniach na własnym lodzie raczej nie robią z nich drużyny, która broni zaciekle swojej twierdzy. Poza tym myślę że Oilers mogą wygrać to spotkanie defensywą, która spisuje się bardzo przyzwoicie, no i Dubnyk, który chyba wszystkich zaskakuje dobrą dyspozycją. Jeden minus że Kanadyjczyk będzie bronił któryś mecz z rzędu, także to może się na nim odbić, ale póki co Devan "jakoś" sobie radzi. W Oilers brakuje strzelców, sam Yakupov nie załatwi sprawy, małe wsparcie jak na razie od N-H czy też Hall'a, nie wspomnę już o Eberle, który w AHL strzelał jak na zawołanie a tu totalnie zblokowany. Szansa dla Oilers jest spora, w CBJ bronił będzie Bobrovsky, który ostatnio nie jest w najlepszej formie, 41 strzałów w 2 spotkaniach i 7 wpuszczonych bramek, także to nie wystawia najlepszego świadectwa. Mecz bez zdecydowanego faworyta, ale dla mnie Oilers lepsi w defensywie i to powinno zaważyć.
Edmonton Oilers ML / 2.00 Marathonbet 1:3

 

[taktyk]

Co powiecie o Boston win bo kusi mnie kurs 2,2 i chcę to dać za gruba kase,opisze ktoś ten meczyk kto się zna na NHL ?

 

[funt]

New Jersey Devils @ Pittsburgh Penguins :hokej: Over 5 @ 1.76 3:1 kpina..

Wczoraj w Newark Devils odrobili zadanie domowe wygrywając 3:1..Choć to Pingwiny prowadziły w drugiej minucie meczu..
Okazja do rewanżu już następnego dnia, tym razem w Kanadzie..
A tu już Diabły raz oberwały 1:5..Po nich jeszcze Capitals załapali się na podobne lanie 2:5..
W pięciu wcześniejszych spotkaniach (nie licząc wczorajszego 1:3) Pingwiny wygraly wszystkie aplikując przeciwnikom 23 gole, z czego aż 10 w dwóch meczach u siebie..
Nie ma dziś zdaniem Funt opcji underowej w tym meczu.. Nie po wczorajszej porażce..
A takie kursiwo przy takiej linii w meczu Pittsburgha szybko się już nie oświadczy..​

 

[hunter3]

Dyscyplina: NHL,Hokej
Spotkanie: New York Rangers - Tampa Bay Lightning 5:1
Typ: X
Kurs: 3.98
Bukmacher: Pinnacle
11.02.2013 01:30
Analiza:
Ale fajny mecz się zapowiada.Tampa bez remisu jeszcze a zagrała już dziesięć spotkań.Sześć razy wyszła zwycięsko a tylko cztery poległa.Ostatnio pod rząd aż trzykrotnie.Gospodarze w kratkę grają.Ale zanotowali już remis na swoim koncie i to we własnej tafli.Było to siedem spotkań temu w meczu z Bruins.Tak więc także hokeiści Rangers nie są skorzy do nie rozstrzygnietego czasu po trzech tercjach.Ale jak to mówią "przychodzi kryska na matyska".Dziś myślę że właśnie przyszła na oba zespoły.No tym bardziej dla Tampy.Dziś z pewnością nie będzie chciała przegrac czwartego spotkania z rzędu i będzie za wszelką cenę chciała nie ulec w tym spotkania.Na ostatnie pięć spotkań między tymi zespołami były aż trzy remisy.W ostatnim spotkaniu wynik był tylko różnicą jednej bramki.Jak bedzie dziś? Myślę że właśnie na remis. Rangers tak łatwo nie odpuszczą ale Tampa będzie nacierała ale myślę że poradzą sobie z tym natarciem.Po prostu będzie to mecz gol za gol.Sądzę że w końcu Tampa zazna gorycz dogrywki lub rzutów karnych w tym spotkaniu z Rangers. Tampa jest bardzo bramkostrzelna ale z tą ekipą i na wyjeździe myślę że dziś co najwyżej zanotuje trzy bramki tyle samo co Rangers w regulaminowym czasie.

 

[yem-uoniaki]

Nash strzeli gola (60 min)
3,20 Betsson świetny mecz Ricka, 1G 1A i +4

U chłopców Tortsa skuteczność szwankowała nieprawdopodobnie, jedyne 6 bramek w 4 grach, aż przyszedł mecz na 'odkucie' z Isles, którzy nie są jeszcze w stanie utrzymać dobrej dyspozycji, chwilami wręcz niebywałej, co zauważyliśmy zwłaszcza podczas starć z Sidem i spółką.
Przyczyn było kilka, jedna z nich z pewnością chwilowa obniżka formy Mariana, warto zaznaczyć, że kiedy on nie trafiał, drużynie wiodło się ze średnim powodzeniem - jeśli wygrywali, to na styk (2x po 2-1).
Jak tylko Słowak trafił, to cała reszta poszła w sukurs, co przyniosło bardzo ważne, pewne zwycięstwo, praktycznie ani przez chwilę nie było ono zagrożone. W ogóle na ten moment punkty 'robi' pierwsza piątka, która w ostatnim meczu uległa lekkiej rotacji. Obok Richardsa i Gaborika zobaczyliśmy Pyatt'a, natomiast Rick został zestawiony u boku Stepana i Hagelina. Te zmiany miały chyba w jakimś stopniu wyrównać formacje, bo przepaść pomiędzy pierwszą, a resztą była widoczna gołym okiem. Torts mówił, że jeszcze nie wie, jak to będzie wyglądało dzisiaj, ale jeśli ma to wyglądać tak jak w ostatnim meczu, to nie widzę przeszkód żeby ponownie nie spróbować tego manewru. Daję szansę Rickowi. Na razie trochę mu brakuje do point per game, wszystko za sprawą marnej skuteczności, 2 gole to stanowczo za mało jak na zawodnika który w pojedynkę ciągnął wózek o imieniu CBJ i którego w zespole chciała mieć prawie każda drużyna. Rywal złapał lekką zadyszkę, z pewnością jest w zasięgu chłopców z MSG.. Sposobności do grania z TBL nie miał zbyt wiele, z tego co się doliczyłem tylko 11, uzbierał 4G,4A.. o 4-5 strzałów w meczu powinienem być spokojny, zwłaszcza, że w ostatnim starciu próbował tylko raz (skutecznie wyręczali go koledzy). Jeśli dzisiaj będzie optymalnie, to nie wykluczam trafienia nr 3. Czas zacząć się spłacać, panie Nash

 

[odi]

Wsiąde na wózek z oboma Panami powyżej, ale na swój sposób. W kwestii CBJ - EDM trzymam stronę JuanRoman08. Po wczorajszym meczu nie miałem niesmaku, z powodu postawienia kasy na EDM. Zaprezentowali się fajnie, ale doświadczenie Detroit wzięło górę zwłaszcza podczas kluczowej sytuacji w meczu czyli przewagi EDM 5 na 3 (niewykorzystanej). Dziś przed Nafciarzami dużo mniej zgrana i bogata w exp ekipa więc powinni się w końcu przełamać bo ich miejsce nie jest tam gdzie są teraz.
W drugiej sprawie Lutek ma totalną rację. Chicago nie jest teraz chyba w zasięgu kogokolwiek, zwłaszcza Nashville, które i tak powinno dziękować komuś za swoje wyniki - są dużo lepsze niż ich gra. Skoro nawet defensywa Kojotów była bezradna to nie widzę póki co opcji by Blackhawks przestali strzelać i jeździć w zwycięskim stylu.
Dwa single

Columbus Blue Jackets - Edmonton Oilers -> Edmonton wygra ML REG [1.92] Pinnacle
Nashville Predators - Chicago Blackhawks -> Chicago wygra ML OT [1.80] Pinnacle

 

[radzio_xp]

Nugent-Hopkins over 0,5 bramki + asysty @ 1,65 fuks i dramatyczny poziom meczu...
Na wstępie zaznaczę, że "overrated" Oilers są dla mnie faworytami tego pojedynku i zdziwię się jeśli nie strzelą przynajmniej 3 bramek.
Co do Ryana: obserwuję go dość dokładnie, raz z racji tego, że jest dla mnie przyszłością NHL, dwa bo zawaliłem sobie jedną wysoką pozycję w Fantasy NHL wybierając właśnie centra Nafciarzy. Dziewiętnastoletni numer 1 draftu 2011 roku po lekkiej kontuzji ramienia wrócił na mecz z Detroit, gdzie w czasie niewiele ponad 22 minut zanotował dwa strzały, trzy bloki i wygrał zaledwie 5/16 FO. Mimo wszystko wyraźnie było widać, że z minuty na minutę Kanadyjczyk czuł się coraz lepiej. Teraz dostaje fajnego rywala na przetarcie, bo jak wszyscy wiedzą kurtki liderami statystyk wszelakich nie są (tych pozytywnych przynajmniej...). Passa 5 porażek Oilers powinna dziś zostać zakończona, a nie chce mi się wierzyć aby Nuge przy takich graczach jak Eberle, Hall czy Yakupov po raz kolejny pozostał bez punktu. Poza tym Ryan lubi grać przeciwko Columbus - w trzech dotychczasowych meczach zaliczył bramkę i cztery asysty. Moim zdaniem kurs na choćby jeden punkcik Ryana jest jak najbardziej wart ryzyka.
Dla ryzykantów: Ryan to score @ 3,6

 

[phillips]

Penguins - Devils over 5.5 @ 2,2 4
W bramce NJD Hedberg, bramkarz bardzo dobry, ale znacznie słabszy od będącego ostatnio w świetnej formie i mającego mnóstwo szczęścia Brodeura (http://video.nhl.com/videocenter/console?catid=72&id=200231&navid=nhl:topheads), u Pingwinów także drugi goalie - Vokoun.
Nie będę pisał o 'armatach',czyli napastników światowej klasy, których możemy zobaczyć na tafli, bo wszyscy ich znają i to nie ma sensu.
5 ostatnich meczów h2h to 4 overy i jeden under - ten przedwczorajszy. Liczę na solidną porcję hokeja i goli.
Rangers - Bolts '60 @ 2,04 5-1
Najwyższa pora na ustabilizowanie formy hokeistów NYR... Dobry, ale zakończony porażką mecz z NJD (słaba skuteczność) i bardzo dobry z Islanders, powinien chłopakom dodać skrzydeł. Świetny debiut J.T. Millera - w ostatnim meczu 2 gole tego młodziaka. W zwyżkującej formie Kreider, zaczął wreszcie grać coś Gaborik, coraz lepiej grają gwiazdy - Nash i Richards. Tampa 3 kolejne porażki, widziałem ich w meczu z PHI - kiepski performance. W bramkach - Lundqvist i Garon (IMHO bardzo przeciętny goaltender). MSG znowu będzie się cieszyć.

 

[piscatella]

Buffalo Sabres - Boston Bruins

Dzisiejszej nocy, Szable z Buffalo po raz drugi w tym sezonie spotkają sie z Niedźwiedziami z Bostonu. Pierwsze spotkanie obu ekip, padło łupem dzisiejszych gospodarzy, którzy to po szalonym meczu wygrali w Bostonie 7:4. Gospodarze są świetnej dyspozycji gdyż ich bramkarz Miller wyprawia ostatnio cuda w bramce. Na pochwałę zasługuje również Vanek, który na ten moment jest najlepszym strzelcem ligi. Gospodarze sa dziś b2b, ale po wczorajszym zwycięstwie nad Isles z pewnością bedą dzis na fali, bo z Bruins już nie raz udowodnili że grać potrafią. Goście wczoraj odpoczywali, ponieważ ich spotkanie zostało odwołane z powodu śnieżycy w Bostonie. W bramce zobaczymy Khudobina, w mojej ocenie bramkarza przeciętnego, na którego formacje ofensywne szabel z pewnością znajdą jakiś sposób. Gospodarze nie są faworytami tego spotkania, jednakże w ogólnym rozrachunku ich szanse na wygranie z wyżej notowanym rywalem są dzisiaj spore.
Buffalo Sabres OT 2.30 Pinnacle

 

[stardog]

Islanders - Hurricanes
Canes ML, Pinn: 2,02
over 5,5, Pinn: 1,901

Dwie ekipy, które potrafią sobie postrzelać i mają ku temu spore predyspozycje (szczególnie kiedy przeciwko sobie mają drużyny nie potrafiące utrzymać odpowiedniego poziomu przez cały mecz - a tak wg mnie jest dziś). Carolina przełamała się po słabym początku i choć nie notuje serii zwycięstw graja coraz lepiej. Isles z serią 4 porażek wystawiają dziś w bramce Di Pietro - gościa, który od paru sezonów większość czasu spędza u lekarzy i na polu golfowym, gościa który w tym sezonie zanotował start z bilansem czterech puszczonych krążków na 27 SOG. Po drugiej stronie Ward mocno krytykowany po pierwszych meczach. Zastanawiałem się dziś nad graniem Canes ML, Toronto ML ostatecznie jednak wybieram 2 typy na mecz w NY, a szalę na strone Caroliny przeważa obsada bramki Wyspiarzy. Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę. Powodzenia.

 

[lutek]

A więc startujemy w nowym tygodniu wrażeń i pełnych emocji rywalizacji :smile:. Na początek starcie Isles z Canes; tutaj pójdę w kierunku gospodarzy, którzy ostatnio grają na prawdę dobrze, ale ich problemem jest konsekwencja i postawienie przysłowiowej kropki nad i. Oglądałem ich ostatnią potyczke z Sabres, którzy byli właściwie bezradni podczas całego meczu i wszystko było zależne od rozstrzeliwanego od początku do końca Millera w bramce, który tamtego wieczoru był nie do zniszczenia. Ostatecznie zadecydowały kluczowe momenty , w których lepsi okazali się Sabres. Na pewno powoli wkrada się już lekka presja w sztab Isles, którzy do tej pory mają tylko jedno zwycięstwo na własnym terenie, więc dziś podejrzewam ,że staną na głowie by ten ostatni mecz przed road tripem zgarnąć na swoją korzyść. Huragany z koleji postępują z tygodnia na tydzień ,ale wciąż kuleje tam goaltending z Wardem na czele a takie postaci jak Taveres, Moulson czy Okposo z pewnością nie pozostawią mu żądnych złudzeń i będą czaić się od samego początku. W bramce Isles co prawda stanie dziś DiPietro, ale myślę że coach gospodarzy wie co robi i powiedzmy , że jestem naładowany optymizmem wobec tego meczu i ewentualnego zwycięstwa po raz drugi w tym sezonie w NY.

Carolina Hurricanes @ New York Islanders OT [1,90] PinnacleSports (6:4)

W ekipie Flyers również ostatnio wiedzie się coraz lepiej i można powoli zacząć im ufać, przynajmniej z mojej strony , a tym bardziej na wyjazdach gdzie zawsze byli mocną ekipą i niezwykle skuteczną a sama ekipa z Toronto powinna wiedzieć coś na ten temat - 7 zwycięstw z rzędu w Kanadzie przez Flyers, dokładnie od 2010 roku. Bilans imponujący i bardzo korzystny dla Lotników, tym bardziej że wchodzą powoli w swoje obroty. Złego słowa nie mogę powiedzieć tutaj o Leafs, jednak w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, znacznie lepiej radzą sobie na wyjazdach. Ponadto po kontuzju Lupula do kolekcji nieobecnych dołączy prawdopodobnie Grabovski po sobotnim incydencie w Montreau z Maxem Pacioretty. Na pozór ten match'up wydaje się być niezwykle wyrównany patrząc jeszcze przez pryzmat bardzo dobrych wyników Leafs z wyjazdówek, ale ja jestem zdania ,że nabierające wartości i wiary w siebie Flyers z solidnym ostatnio Bryzgalovem w bramce będą mieli tutaj przewagę, nie tylko pod względem h2h ale i mentalną na umiejętnościach kończąc.

Philadelphia Flyers OT @ Toronto Maple Leafs [1,95] PinnacleSports (2:5)

Flames standardowo i bez polotu - jak co sezon, a teraz gdy jeszcze zabrakło Miki, to bardzo ciężko będzie wziąć młodemu Irvingowi w bramce ciężaru gry na siebie. Widać było z resztą jak Canucks zdołali wykorzystać te luki w ostatnim meczu. Miewają swoje przebłyski, ale niesądze by byli wielkim zagrożeniem dla nieźle prosperujących Dzikusów, którzy z pewnością będą szukać tutaj swojego pierwszego zwycięstwa na wyjeździe. Flames to chyba pod tym względem aktualnie najkorzystniejszy rywal.

Minnesota Wild OT @ Calgary Flames [2,01] PinnacleSports (2:1 SO)

Już wczoraj rano miałem chrapkę na Kojotów w tym match'upie, tym bardziej że wykonali kawał dobrej roboty w sobotnie popoudnie z Sharks. Widać, że otrząsneli się po srogim laniu w Phoenix przez Blackhawks i Smith postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zanotować shutout z jedną z najlepszych ofensywnych ekip w lidze. Na pewno nie można mówić o regularności na dłuższą mete w ekipie Kojotów, ale po tym ostatnim zwycięstwie według mnie nic nie stoi na przeszkodzie, by przedłużyć zwycięski streak przynajmniej o jeden mecz więcej, tym bardziej że po drugiej stronie będą Lawiny. Lawiny z poważnymi brakami w składzie i jakiegokolwiek pomysłu w grze. Oba teamy zaliczyć można do średniaków pod względem chwiejnej formy, ale z tego rozrachunku zdecydowanie lepiej prezentują się Kojoty z - miejmy nadzieję - skorygowaną na odpowiedni tor po meczu z Rekinami defensywą oraz m.in widocznym ostatnio i punktującym czeskim skrzydłowym Radimem Vrbatą, czy Shane Doanem. Według mnie Avs po kilkudnowej przerwie będą tutaj jeszcze bardziej przyrdzewiali i nie powinni stworzyć większego zagrożenia dla zawsze mocnych na wyjazdach Coyotes.

Phoenix Coyotes OT @ Colorado Avalanche [1,88] PinnacleSports (3:2 OT)

 

[yem-uoniaki]

Parise strzeli gola (60 min)
2,70 Betsson chłopcy z Minnesoty przypieczętowali zwycięstwo w karnych
Zach mógł w ostatnim meczu pacnąć z 5 bramek, tymczasem zakończył mecz z zerowym dorobkiem punktowym. Powinien trafić po ładnym przechwycie w trzeciej tercji, nerwówkę mógł zakończyć również w OT, jednak to Seto postawił kropkę nad i (btw najlepszy mecz Devina w sezonie). W ogóle, pomimo skromnego wyniku Wild zagrali bardzo przyzwoicie, rozstrzelali się (czytaj ponad 20 strzałów), a w dogrywce zasłużyli na bramkę, która zapobiegła niepotrzebnym nerwom. Amerykanin w dwóch ostatnich grach miotał 15 razy, najwyższy czas wyregulować celownik.
Koivu over 0,5 pkt
1,60 Betsson
Mikko świętuje mały jubileusz, dzisiaj rozegra spotkanie nr 500 na szczeblu NHL. Jak wiadomo, w podświadomości siedzi ta myśl, że warto w jakiś sposób zaakcentować tą okoliczność. W dodatku forma ustabilizowana, koło point per game, tak więc tej propozycji nie nazwałbym niedorzeczną.
Dubinski strzeli gola (60 min)
3,90 DOXXbet
Strasznie mi było żal biedaków z CBJ.. absolutnie nie byli gorsi od EDM, rozstrzelali ich w każdej tercji, a pomimo tego przegrali. Zadecydowały błędy indywidualne i genialna postawa Dubnyk'a. Goalie Oilers wyciągał wszystko co się dało (nieprawdopodobna postawa zwłaszcza podczas dziewięciu okresów gry w osłabieniu), skapitulował dopiero po pięknym wjeździe Umbiego (nareszcie gol, RJ!). Brandon swoje szansę miał, jak cała drużyna zagrał niezłe spotkanie, nie świrował pawiana, oddawał strzały.. warto zaznaczyć, że spośród wszystkich ofensywnych graczy to on spędził najwięcej czasu na lodzie. Może dzisiaj się uda, bo chyba tylko on z top 6 nie strzelił jeszcze gola.
Richards over 0,5 pkt
1,65 Betsson
Podobna sytuacja jak w przypadku Koivu. Tak się składa, że Mike ma dzisiaj urodziny. Czego mu pożyczę? Powrotu do dyspozycji, jaką prezentował nam w barwach PHI, bo różnica jest, niestety, kolosalna. Niby punktował przez 3 mecze, teraz znowu zrobił sobie przerwę. Człowiek zagadka, nie ma mowy o stabilizacji, niech chociaż w urodziny 'wypali'

 

[odi]

Dziś tak trochę rozłoże swoje typowanie, po raz pierwszy od dawna zagram dwa typy na jeden mecz:
Toronto Maple Leafs - Philadelphia Flyers -> Toronto wygra ML OT [1.95]
St. Louis Blues - Los Angeles Kings -> St. Louis wygra ML OT [1.59]
AKO = 3.08
Stawka = pół płaskiej (5j)
Betsson
W kwestii Toronto już w trakcie końcowej fazy lokautu mówiło się że powinno im zależeć na rozegraniu skróconego sezonu - to dla nich szansa jak nigdy na zaistnienie, bo zazwyczaj grają dobrze przez pół lub 1/3 sezonu potem łapiąc strasznego doła. Zgodnie z przewidywaniami Maple Leafs wystrzelili z formą i w ostatnim meczu nawet zachowali czyste konto w prestiżowym meczu z Montrealem. James Reimer będzie podbudowany a Philadelphia wciąż jest dla mnie kratownicą w formie i za dużo jest kontuzjowanych czołowych grajków.
Czasami jest tak że trzeba po prostu wykorzystać moment swojej świetnej gry, bo jesli się tego nie zrobi to przepadnie na dobre. Moim zdaniem dla Los Angeles był świetny moment w starciu z Detroit gdzie przez dwie tercje miażdżyli i zagrali mega poziom pierwszy raz w sezonie co potwierdzali sami gracze mówiąc o najlepszym spotkaniu w tym roku. Dzień później to po prostu uleci, nie zdobyli nawet punktu w Detroit to musiało zaboleć i dziś wstawiają do bramki backupa Berniera i jadą do głodnych punktów Bluesmanów. St. Louis mocno trenowało i miało troszkę odpoczynku, potrzebują też wyniku na plus by przełamać serię więc Kings moim zdaniem poczekają trochę jeszcze na punkty.
Drugim aspektem tego meczu jest fakt świetnie poruszającej się ofensywy Królów. Wczoraj tylko sobie wiadomym sposobem Howard wyciągnął im ponad 40 strzałów kilka pewnych goli. Dziś Halak jeśli nie okaże się tak wybitny to puści 2-3 gole, a St. Louis strzeli ich więcej co wynika z mojej pierwszej analizy. Blues już w poprzednim spotkaniu włączyli turbo jeśli chodzi o Power Play (2/2) i będą tu kontynuować i strzelać także 5 na 5. Linia 5 bramek korzystna przy tym kursie i bramkarzu rezerwowym Bernierze.
St. Louis Blues - Los Angeles Kings -> over 5 goals [1.90] Pinnacle ZWROT

 

[juanroman08]

Columbus vs San Jose Sharks​

Kurtki wczoraj miały dosłownie miażdżącą przewagę, jeśli chodzi o strzały oddane na bramkę rywali ale co z tego skoro tylko 1 z 40 wpada do bramki Oilers. Bodajże 7 PP żaden nie wykorzystany, Anisimov i Dubinsky mieli po kilka wręcz znakomitych sytuacji i nadal nic tego nie wynika... Ogółem Columbus gra przyjemnie dla oka, ale bez końcowego efektu, jakim by było kilka bramek lub zwycięstwo. Nafciarze w dużej mierze wygrali dzięki Dubnykovi, ale trzeba przyznać że taktycznie wypunktowali gospodarzy. Dzisiaj Kurtki mogą zapomnieć o tylu dogodnych sytuacjach, o przewadze i pięknej grze, przyjeżdża San Jose, a ta drużyna niezwykła bawić się w "podchody". Rekiny z góry narzucają swój styl gry i albo gospodarze odpowiedzą, albo zostaną "połknięci". Inna sprawa że SJS po dobrym początku, lekko zagubiło się na swojej zwycięskiej "ścieżce" i myślę że dziś Sharks będą mocno zmotywowani by przełamać złą serię. Przede wszystkim w tym pojedynku, ofensywa SJS będzie miała większe pole do popisu, gospodarze w defensywie prezentują się przeciętnie, do tego dochodzi jeszcze dziś Mason i przy dobrej skuteczności Rekiny mogą sobie podregulować licznik zdobytych bramek.
San Jose Sharks 60' / 1.90 Doxxbet

 

[mlodywilc]

Colorado Avalanche - Phoenix Coyotes

Colorado poniżej 2.5 (60`) // 1.87@Bwin

Kojoty ostatnio zaczynają grać na swoim wysokim pozimie. Jedyny słaby mecz to ten z Blackhawks, kiedy to zostali rozbici w pierwszej tercji w której byli bezradni co zaoowocowało wieloma karami i az 4 bramkami straconymi. Ale Chicago to w tej chwili najlepsza drużyna ligi, która nie przegrała jeszcze w reg time, a niemalże wszystkie mecze grali na wyjeździe. Oprócz tego meczu Kojoty grają całkiem nieźle. Na początku sezonu ich główna broń czyli defensywa, sałbo się spisywała i wyniki nie były najlepsze. teraz jednak jest coraz lepiej, a podsumowaniem tego był shutout Smitha w meczu z mocnymi w przodzie San Jose Sharks. Wcześniej ładnie w obronie grali z Wild i Dallas. Teraz czas na kolejny dobry mecz w defensywie. Colorado ostatnio bez większego pomysłu z Anaheim, w dodatku od 5 dni nie grali i mogą nie być w rytmie meczowym, a biorąc pod uwagę również to, że w drużynie jest mały szpital wątpię, aby dzisiaj mocniej pokąsali Kojoty. Gospodarze to najsłabsza ofensywa w lidze, Kojoty mają bardzo dobrze poukładaną defensywę i stawiam, że Lawiny nie strzelą dzisiaj 3 goli.

 

[lutek]

lkanaście dni tegorocznego sezonu pokazały jasno, że Lightning są dynamitem na swoich śmieciach i niestety jak do tej pory bezużyteczni na wyjazdach. Z czasem za pewne się to zmieni, ale póki co trzeba się skoncentrować na ich grze w Tampie , gdzie są na prawde solidni. Jeśli chodzi o Canadiens, to nie widzieliśmy jak dotąd z ich strony zbyt wiele jeśli chodzi o delegacje (bilans 1-1-1), ponadto prezentują się ostatnio nieco poniżej oczekiwań puszczając sporo bramek (13 w ciągu 3 ostatnich spotkań), co na pewno będzie tutaj ich największą zmorą, tym bardziej przeciwko Bolts i ich skillem strzeleckim. Team z Kanady to bardzo przyjemny match'up dla gospodarzy i sądze, że Lightning po ostatnich słabszych występach dziś będą w stanie ponownie otworzyć worek z krążkami i zgarnąć komplet na swoim terenie.
Montreal Canadiens @ Tampa Bay Lightning OT [1,80] PinnacleSports (4:3 SO)
Tutaj spodziewam się już zdecydowanie bardziej wyrównanego pojedynku. Po jednej stronie silni, skuteczni i mocni w defensywie Bruins, z koleji po drugiej zawsze solidni, grający do końca oraz pewni swego Rangersi. Podczas gdy Niedźwiadki trzymają swój ustalony, wysoki poziom od początku sezonu, tak Rangersi którzy wystartowali niemrawo, już w ostatnich dniach pokzali kawał dobrego hokeja; czy to ze strony defensywnej czy w ofensywie strzelając 10 bramek w ostatnich 3 meczach. Mam nadzieję ,że to zwiastun motywacyjny ze strony Tortorelli i odpowiedni kierunek w stabilizacje formy z ich strony. Przeciwnik nie należy do najłatwiejszych, teren z pewnością też ale w przeszłości Rangersi zawsze dawali z siebie maksimum w starciu z Bruins i jak widać - zawsze było to opłacalne; 6 zwycięstw na 8 ostatnich wizyt w Bostonie. Po chwilowej rekonwalescencji powrócił do kadry Rangersów Callahan, który już w meczu z Lightning wprowadził trochę świeżości na przodach i dziś myślę ,że poprowadzi swój team jak najlepiej potrafi by utrzeć nosa Niedźwiadkom w Bostonie. Stawiam na gości jako fajny underdog, mocny underdog i bardzo prawdopodobny w aktualnej sytuacji i dyspozycji.
New York Rangers OT @ Boston Bruins [2,26] PinnacleSports (4:3 SO)
Kto śledzi wyniki i poczynania, ten wie że Rekinom ktoś podciął płetwy i mogłoby się wydawać ,że pływają od kilku dni na płytkiej wodzie. Przedewszystkim: blokada w ofensywie, ponieważ na tyłach nie wygląda to najgorzej a dzisiejszego meczu pod uwagę brał nie będę z Greissem pomiędzy słupkami. Jutro powraca Niemi, Rekiny z każdym dniem będa głodni przełamania, a Nashville? Średnio na jeża to wygląda w ich wypadku powiedziałbym że nawet gorzej niż po stronie Sharks; oddają średnio 5 strzałów na tercje i ostatnio już Hawks im odpowiednio uświadomili co się dzieje w przypadku tak niemrawej postawy w ofensywie. Uważam ,że dzisiejsza porażka z Kurtami była wystarczająca i w końcu odbiją na inny tor, najlepiej ten tor z początku sezonu kiedy panowali i inkasowali punkty jak cukierki. Predators na przełamanie powinni być wygodną ekipą.
San Jose Sharks OT @ Nashville Predators [2,02] PinnacleSports (0:1 OT)