odi
Forum VIP
To że PK pękło mnie wcale nie dziwi, Nashville o czym często się zapomina to jedna z najlepiej trzymających krążek ekipa ligi (sezon zasadniczy) ich skuteczność w PP była bardzo wysoka i musiał przyjść czas przełożenia tego na play-offy. Co do indywidualnych rozważań nie ma co wskazywać palcem, w DRW zawodzą wszyscy i wszyscy muszą się ogarnąć chociaż i tak będzie ciężko - po prostu widać że Nashville ma większy głód na sukces nie wiem czym to tłumaczyć nie mówię że nie ma walki z obu stron bo na tą od drugiego meczu narzekać nie można - po prostu Predators czują że to jest ten rok gdzie nie muszą się obawiać żadnego elementu ze strony przeciwnika bo sami są bardzo mocni we wszystkim.
Jednak mecz Detroit i Nashville zostawiam, wolę nie typować tej pary bo już kilka razy pisałem że sa to teamy wyrównane ...
Chicago Blackhawks - Phoenix Coyotes -> Phoenix win (ML OT) [2.47][Pinnacle]
Dwa razy Chicago goniło rozpaczliwie wynik i dwa razy się udało, takie gonitwy to jednak chyba nie jest popis umiejętności a raczej determinacji i szczęścia - nie tego oczekuje się od drużyn na tym etapie. Widać wiele braków w Blackhawks i trochę dziwie się osobom, które minusy wskazują głównie po stronie Phoenix po tych dwóch meczach.
Oczywiście Smith przestał robić cuda, ale za to o niebo lepiej jest już z grą w ofensywie. Kojoty pokazują charakter, a Czarne Jastrzębie cóż pozostają dla mnie podobnie jak w regular season zespołem nieco bezpłciowym, bez określonej wizji gry. Dodatkowo gospodarze dziś bez jednego ze swoich najlepszych debiutantów (najlepszego?) Andrew Shawa - wiadomo za co (Smith w bramce będzie obecny).
Aha jeszcze jedno istnieje ciekawa teoria, że NHL która posiada większościowy pakiet klubu Phoenix postanowiło popchnąć Kojoty do co najmniej finału konferencji by skusić potencjalnych inwestorów na wykup klubu ... oczywiście to śmiechu warte teorie ale jak ktoś wierzy w spiski to ma powód do zagrania ????
Florida- Shots on Goal (OT Included) -> under 27,5 shots [1.85][Betsafe]
No więc tak Florida osiągnęła to co chciała - jest zwycięstwo w fazie play-off w ogóle jest play-off więc jest bardzo dobrze. Nie mówię tutaj o tym że Koty odpadną w pierwszej rundzie bo to sprawa otwarta, chodzi tylko o to że seria meczów u siebie wypadła korzystnie i oceny są pozytywne - a mimo to granicy 27 strzałów nie osiągnięto.
Na wyjeździe czyli w Newark będzie o stylowe granie w ataku ciężej, przede wszystkim tam dyktować tempo i warunki powinni Devils a oni lubią w destrukcji totalnie zmiażdżyć. To imponujące że ekipa bez żadnego czołowego bramkarza ligi (szacunek dla Brodeura, ale ten sezon przeciętny) jest w czołówce statystyk dotyczących obrony. To wszystko zasługa świetnej defensywy i tak też powinno to wyglądać dziś.
Jednak mecz Detroit i Nashville zostawiam, wolę nie typować tej pary bo już kilka razy pisałem że sa to teamy wyrównane ...
Chicago Blackhawks - Phoenix Coyotes -> Phoenix win (ML OT) [2.47][Pinnacle]
Dwa razy Chicago goniło rozpaczliwie wynik i dwa razy się udało, takie gonitwy to jednak chyba nie jest popis umiejętności a raczej determinacji i szczęścia - nie tego oczekuje się od drużyn na tym etapie. Widać wiele braków w Blackhawks i trochę dziwie się osobom, które minusy wskazują głównie po stronie Phoenix po tych dwóch meczach.
Oczywiście Smith przestał robić cuda, ale za to o niebo lepiej jest już z grą w ofensywie. Kojoty pokazują charakter, a Czarne Jastrzębie cóż pozostają dla mnie podobnie jak w regular season zespołem nieco bezpłciowym, bez określonej wizji gry. Dodatkowo gospodarze dziś bez jednego ze swoich najlepszych debiutantów (najlepszego?) Andrew Shawa - wiadomo za co (Smith w bramce będzie obecny).
Aha jeszcze jedno istnieje ciekawa teoria, że NHL która posiada większościowy pakiet klubu Phoenix postanowiło popchnąć Kojoty do co najmniej finału konferencji by skusić potencjalnych inwestorów na wykup klubu ... oczywiście to śmiechu warte teorie ale jak ktoś wierzy w spiski to ma powód do zagrania ????
Florida- Shots on Goal (OT Included) -> under 27,5 shots [1.85][Betsafe]
No więc tak Florida osiągnęła to co chciała - jest zwycięstwo w fazie play-off w ogóle jest play-off więc jest bardzo dobrze. Nie mówię tutaj o tym że Koty odpadną w pierwszej rundzie bo to sprawa otwarta, chodzi tylko o to że seria meczów u siebie wypadła korzystnie i oceny są pozytywne - a mimo to granicy 27 strzałów nie osiągnięto.
Na wyjeździe czyli w Newark będzie o stylowe granie w ataku ciężej, przede wszystkim tam dyktować tempo i warunki powinni Devils a oni lubią w destrukcji totalnie zmiażdżyć. To imponujące że ekipa bez żadnego czołowego bramkarza ligi (szacunek dla Brodeura, ale ten sezon przeciętny) jest w czołówce statystyk dotyczących obrony. To wszystko zasługa świetnej defensywy i tak też powinno to wyglądać dziś.