NHL - sezon 2009/2010
- Utwórz temat vader
- Rozpoczęty
- Status
61
benqsimens
Użytkownik
Spotkanie:Colorado Avalanche - Edmonton Oilers
Typ:Colorado Avalanche-1.5
Kurs:2,70
Bukmacher:Bet365
Analiza:
Świetna postawa Colorado Avalanche to jedna z największych niespodzianek na początku tegorocznych rozgrywek. Przede wszystkim świetnie spisują się Stastny i Wolski,którzy razem zdobyli łącznie już 30pkt.Typowana przez wielu fachowców do zajęcia ostatniego miejsca w Konferencji Zachodniej drużyna prowadzi w całej lidze, a na 17 rozegranych meczów tylko trzy razy przegrała w regulaminowym czasie gry. Warto przyjrzeć się bliżej ekipie z Denver, która po fatalnym poprzednim sezonie przeszła prawdziwą metamorfozę i w niczym nie przypomina słabej drużyny z minionej kampanii. Od początku sezonu zdołali sprawić mocne lanie niejednemu faworyzowanemu klubowi m.in. San Jose Sharks ,Detroit Red Wings czy choćby Boston Bruins. Avalanche tak dobre wyniki na początku rozgrywek zawdzięczają w dużej mierze tym, że niemal każdy zawodnik jest w stanie strzelić gola, bądź wypracować swoim kolegom sytuację strzelecką. Jest to bardzo ważne kiedy czołowi gracze mają słabszy dzień,gdyż wtedy trener może liczyć na bramki graczy z niższych formacji.
Zdecydowanie to właśnie gracze Colorado są dzisiaj faworytami do zwycięstwa, tym bardziej że grają we własnej hali Pepsi Center, gdzie zapewne jak zawsze przyjdzie komplet 18 000 kibiców.Gracze Edmonton zdecydowanie słabiej weszli w sezon przegrywając dość sporo spotkań. Gdyby nie Dustin Penner(19 pkt),który ratował kilka spotkań byłoby naprawdę kiepsko. Drużyny te grały ze sobą stosunkowo niedawno lecz wtedy to gracze Edmonton grali "na własnych śmieciach" . Spewnością jednak nie wspominają tego meczu dobrze ,gdyż otrzymali srogie baty przegrywając 0:3.
W związku z powyższym, z całym przekonaniem typuję na zwycięstwo Colorado Avalanche przynajmniej różnicą 2-óch bramek.
Typ:Colorado Avalanche-1.5
Kurs:2,70
Bukmacher:Bet365
Analiza:
Świetna postawa Colorado Avalanche to jedna z największych niespodzianek na początku tegorocznych rozgrywek. Przede wszystkim świetnie spisują się Stastny i Wolski,którzy razem zdobyli łącznie już 30pkt.Typowana przez wielu fachowców do zajęcia ostatniego miejsca w Konferencji Zachodniej drużyna prowadzi w całej lidze, a na 17 rozegranych meczów tylko trzy razy przegrała w regulaminowym czasie gry. Warto przyjrzeć się bliżej ekipie z Denver, która po fatalnym poprzednim sezonie przeszła prawdziwą metamorfozę i w niczym nie przypomina słabej drużyny z minionej kampanii. Od początku sezonu zdołali sprawić mocne lanie niejednemu faworyzowanemu klubowi m.in. San Jose Sharks ,Detroit Red Wings czy choćby Boston Bruins. Avalanche tak dobre wyniki na początku rozgrywek zawdzięczają w dużej mierze tym, że niemal każdy zawodnik jest w stanie strzelić gola, bądź wypracować swoim kolegom sytuację strzelecką. Jest to bardzo ważne kiedy czołowi gracze mają słabszy dzień,gdyż wtedy trener może liczyć na bramki graczy z niższych formacji.
Zdecydowanie to właśnie gracze Colorado są dzisiaj faworytami do zwycięstwa, tym bardziej że grają we własnej hali Pepsi Center, gdzie zapewne jak zawsze przyjdzie komplet 18 000 kibiców.Gracze Edmonton zdecydowanie słabiej weszli w sezon przegrywając dość sporo spotkań. Gdyby nie Dustin Penner(19 pkt),który ratował kilka spotkań byłoby naprawdę kiepsko. Drużyny te grały ze sobą stosunkowo niedawno lecz wtedy to gracze Edmonton grali "na własnych śmieciach" . Spewnością jednak nie wspominają tego meczu dobrze ,gdyż otrzymali srogie baty przegrywając 0:3.
W związku z powyższym, z całym przekonaniem typuję na zwycięstwo Colorado Avalanche przynajmniej różnicą 2-óch bramek.
2,3K
odi
Forum VIP
Atlanta Trashers - St Louis Blues -> St Louis win (ML) [2.10] 
Już raz oba zespoły w tym sezonie się spotkały, wygrała Atlanta 4-2 a w meczy błyszczał przede wszystkim Ilya Kovalchuk, czy dziś gdy zabraknie największej gwiazdy Trashers, będą oni w stanie pokonać ponownie Blues ? Ja sądzę że nie, St Louis może tu się pokusić o wygraną. Od czasu gdy z kadry meczowej wypadł Kovalchuk Atlancie nie wiedzie się już tak kolorowo, świadczą o tym chociażby dwie ostatnie porażki z drużynami raczej środkowej "półki" NHL - Islanders oraz Blue Jackets. O ile rozgrzeszyłbym zawodników ATL z przegranej z Columbusem (grali dobrze, przegrali różnicą jednej bramki ale spokojnie ten mecz mógł się potoczyć na ich korzyść) o tyle ostatni wynik 3:6 z New York Isnalders wykazał wszelkie braki w zespole Atlanty. Rozpoczynając od nie najlepszego występu Pavelca poprzez słabo jeżdżącą obronę a kończąc na nieskutecznej grze w ataku (trzy power play nie wykorzystane). Patrząc na drugą stronę czyli na St Louis to jestem pod wrażeniem, przeciwnicy trudni a mimo to "Nutki" wywalczyły punkty zarówno z Philadelphia jak i z Calgary a jeszcze wcześniej mimo porażki z Floridą pozytywnie oceniam ich występ - Panthers zawdzięczają punkty głównie bramkarzowi. Sumując jeśli porównam obecną formę to zdecydowanie widziałbym Nutki w roli tych "lepszych". Na bramce dziś w STL Ty Coklin zaś w Atlancie sytuacja nie jest jeszcze do końca pewna i wystąpić może albo Pavelec albo Hedberg. Jak dla mnie bardzo możliwe jest że w tym pojedynku padnie taki rezultat który przerwie złą passę Nutek zaś rozpocznie na dobre niemoc Atlanty dla której byłaby to trzecia porażka z rzędu ...
Już raz oba zespoły w tym sezonie się spotkały, wygrała Atlanta 4-2 a w meczy błyszczał przede wszystkim Ilya Kovalchuk, czy dziś gdy zabraknie największej gwiazdy Trashers, będą oni w stanie pokonać ponownie Blues ? Ja sądzę że nie, St Louis może tu się pokusić o wygraną. Od czasu gdy z kadry meczowej wypadł Kovalchuk Atlancie nie wiedzie się już tak kolorowo, świadczą o tym chociażby dwie ostatnie porażki z drużynami raczej środkowej "półki" NHL - Islanders oraz Blue Jackets. O ile rozgrzeszyłbym zawodników ATL z przegranej z Columbusem (grali dobrze, przegrali różnicą jednej bramki ale spokojnie ten mecz mógł się potoczyć na ich korzyść) o tyle ostatni wynik 3:6 z New York Isnalders wykazał wszelkie braki w zespole Atlanty. Rozpoczynając od nie najlepszego występu Pavelca poprzez słabo jeżdżącą obronę a kończąc na nieskutecznej grze w ataku (trzy power play nie wykorzystane). Patrząc na drugą stronę czyli na St Louis to jestem pod wrażeniem, przeciwnicy trudni a mimo to "Nutki" wywalczyły punkty zarówno z Philadelphia jak i z Calgary a jeszcze wcześniej mimo porażki z Floridą pozytywnie oceniam ich występ - Panthers zawdzięczają punkty głównie bramkarzowi. Sumując jeśli porównam obecną formę to zdecydowanie widziałbym Nutki w roli tych "lepszych". Na bramce dziś w STL Ty Coklin zaś w Atlancie sytuacja nie jest jeszcze do końca pewna i wystąpić może albo Pavelec albo Hedberg. Jak dla mnie bardzo możliwe jest że w tym pojedynku padnie taki rezultat który przerwie złą passę Nutek zaś rozpocznie na dobre niemoc Atlanty dla której byłaby to trzecia porażka z rzędu ...
D
0
darkarcher
Użytkownik
heh dzisiaj to mnie Avalanche zaskoczyli, mialbyć rekord 7 wygranych na rozpoczęcie sezonu u siebie a tutaj klops z Oilers, ktorzy wczesniej mieli tylko 1 wygrana na wyjezdzie. A Nutek szkoda, prowadzili pewnie 2:0 i w końcówce - niestety dla mnie też - dali sobie wbić 2 gole..
251
orngcrsh
Użytkownik
LAK@CHI chicago REG 2,05 
Po zaskakujacym wyniku meczu z Nashville, ekipa z LA zagra w Chicago, ktore doskonale spisuje sie we wlasnej hali.. W tym sezonie nie bylo sytuacji, w ktorej Hawks przegraliby 3 mecze z rzedu, mysle ze i w tym przypadku jedni z faworytow do zwyciestwa na Zachodzie nie pozwola sobie na to. Los Angeles gra himerycznie, przeblyski doskonalej efektownej gry przeplataja sie ze slabymi wystepami.. W tamtym sezonie w czterech meczach pomiedzy CHI a LA zawsze pewnie wygrywal gospodarz.
1-4 (20%) ...fatalny poczatek:kwasny4565:
wygrane typy 1.85
Po zaskakujacym wyniku meczu z Nashville, ekipa z LA zagra w Chicago, ktore doskonale spisuje sie we wlasnej hali.. W tym sezonie nie bylo sytuacji, w ktorej Hawks przegraliby 3 mecze z rzedu, mysle ze i w tym przypadku jedni z faworytow do zwyciestwa na Zachodzie nie pozwola sobie na to. Los Angeles gra himerycznie, przeblyski doskonalej efektownej gry przeplataja sie ze slabymi wystepami.. W tamtym sezonie w czterech meczach pomiedzy CHI a LA zawsze pewnie wygrywal gospodarz.
1-4 (20%) ...fatalny poczatek:kwasny4565:
wygrane typy 1.85
CHICAGO BLACKHAWKS - LOS ANGELES KINGS
Dziś w nocy tylko jeden mecz na taflach ligi NHL, ale za to bardzo bardzo ciekawy. W Chicago miejscowi Blackhawks podejmować będą Los Angeles Kings. Dla gospodarzy, to spotkanie jest niezwykle ważne, bowiem morale zespołu po dwóch kolejnych porażkach nie jest w najlepszej kondycji. Kibice Blackhawks szans na poprawę gry zespołu upatrują głównie w powrocie do składu dwóch napastników - Jonathana Toewsa i Bena Eagera. Toews to młody, niezwykle obiecujący zawodnik, któr już teraz jest jedną z najjaśniejszych gwiazd ligi. W parze z Patrickiem Kane stanowią zabójczy duet, szczególnie podczas okresów gry w przewadze Blackhawks. Mówi się że Toews i Kane to dwa płuca Chicago, i uważam że sporo w tym prawdy. Zawodnicy tacy jak Jonathan Toews nazywani są "difference maker" - oby sprawdziło się to w dzisiejszym spotkaniu. Natomiast Ben Eager to typowy facet od "czarnej roboty". Mnóstwo minut spędzonych na przepychankach przy bandzie, destrukcji akcji rywali, mocnym forcheckingu - to elementy w których Eager czuje się najlepiej. Kibice rzadko doceniają takich zawodników, ale dla trenerów są oni bezcenni. To właśnie ich gra pozwala potem błyszczeć snajperom i największym gwiazdom ligi. Blackhawks przegrali dwa ostatnie mecze (w Phoenix i w Colorado) co biorąc pod uwagę oczekiwania wobec zespołu z "Wietrznego Miasta" nie powinno im się przydarzyć. Choć komentarze na temat ich gry w tych spotkaniach nie były zbyt pochlebne, nadal uważam iż porażki te możemy zaliczyć do tzw. "wypadków przy pracy". Możliwości Chicago są ogromne, pora aby ta maszynka zaczęła funkcjonować prawidłowo.
Zawodnicy z Los Angeles dostali przed odlotem do Chicago czas wolny od trenera Terry Murraya. Według szkoleniowca Kings, w ostatnim meczu (przegranym z Nashville), jego podopiecznym zabrakło "energii", postanowił więc dać im czas na naładowanie akumulatorów. Mecz w Chicago będzie dla Kings pierwszym spotkaniem z cyklu pięciu rozegranych na wyjeździe. Przed rozpoczęciem rozgrywek, nikt nie przypuszczał, że w tym momencie sezonu, Kings będą na piątym miejscu w lidze. Tymczasem młody zespół z "Miasta Aniołów" radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Rewelacyjnie gra pierwsza linia w składzie Smyth - Kopitar - Williams, która stanowi praktycznie 75% potencjału ofensywnego Kings. Jak na razie to wystarczy - pytanie tylko czy ta trójka da rade zagrać cały sezoną z taką samą intensywnościa? Nieco poniżej oczekiwań gra Alexander Frolov, ale to nie znaczy, że nie będzie on stanowił zagrożenia dla defensywy Blackhawks. Drużyna z LA gra agresywnie, szybko i ryzykowanie. Trudno dziwić się trenerowi że stosuje taką taktykę, wszak ma w drużynie mnóstwo młodych zawodników, a Ci najlepiej czują się właśnie w takiej grze. Niestety, kij ma dwa końce. Co prawda Kings stwarzają sobie dużo okazji, ale jednocześnie często dopuszczają do zagrożenia pod swoją bramką (rywale Kings w tym sezonie oddają średnio około 30 strzałów w meczu na bramkę "Królów"
. Jaki efekt da to w dzisiejszym meczu? Zobaczymy.
W czym upatruję szans na zwycięstwo Blackhawks? Kilka spraw:
- liczę na tzw. "energy boost" związany z powrotem do zespołu dwóch bardzo ważnych zawodników
- liczę na przełamanie serii porażek - drużyny z takim potencjałem jak Blackhawks nie powinny notować trzech porażek z rzędu
- liczę na wsparcie publiczności zgromadzonej w United Centre, dzięki pomocy której Blackhawks są aktualnie na drugim miejscu w lidze pod względem rezultatów osiąganych na własnym lodowisku.
- liczę na błędy defensyw Kings. Obrońcy z Los Angeles to doświadczeni gracze, ale jednak bardzo młodzi (Doughty - 19, Drewiske - 24, Johnson - 22, Greene - 26). Przytrafiają się im głupie błędy, i pewnie także dlatego Kings tracą w tym sezonie średnio blisko 3 gole na mecz. To nie jest rewelacyjny wynik.
Mój typ na to spotkanie to zwycięstwo Chicago więcej niż jedną bramką. Choć wydaję mi się to prawdopodobnym rozwiązaniem, nie szaleję ze stawką. Betway za zakład 1 (0-1,5) oferuje kurs 3,10 - jak dla mnie to bardzo dobra oferta.
W poprzednim sezonie obie drużyny spotkały się ze sobą czterokrotnie, zawsze wygrywali gospodarze (zawsze min. dwoma golami) - mam nadzieję na podtrzymanie tej serii także w tym sezonie.
TYP: 1 (0-1.5)
KURS: 3.10
STAWKA: 2/10
-----------------------------------------
Wynik: 4-1
Dziś w nocy tylko jeden mecz na taflach ligi NHL, ale za to bardzo bardzo ciekawy. W Chicago miejscowi Blackhawks podejmować będą Los Angeles Kings. Dla gospodarzy, to spotkanie jest niezwykle ważne, bowiem morale zespołu po dwóch kolejnych porażkach nie jest w najlepszej kondycji. Kibice Blackhawks szans na poprawę gry zespołu upatrują głównie w powrocie do składu dwóch napastników - Jonathana Toewsa i Bena Eagera. Toews to młody, niezwykle obiecujący zawodnik, któr już teraz jest jedną z najjaśniejszych gwiazd ligi. W parze z Patrickiem Kane stanowią zabójczy duet, szczególnie podczas okresów gry w przewadze Blackhawks. Mówi się że Toews i Kane to dwa płuca Chicago, i uważam że sporo w tym prawdy. Zawodnicy tacy jak Jonathan Toews nazywani są "difference maker" - oby sprawdziło się to w dzisiejszym spotkaniu. Natomiast Ben Eager to typowy facet od "czarnej roboty". Mnóstwo minut spędzonych na przepychankach przy bandzie, destrukcji akcji rywali, mocnym forcheckingu - to elementy w których Eager czuje się najlepiej. Kibice rzadko doceniają takich zawodników, ale dla trenerów są oni bezcenni. To właśnie ich gra pozwala potem błyszczeć snajperom i największym gwiazdom ligi. Blackhawks przegrali dwa ostatnie mecze (w Phoenix i w Colorado) co biorąc pod uwagę oczekiwania wobec zespołu z "Wietrznego Miasta" nie powinno im się przydarzyć. Choć komentarze na temat ich gry w tych spotkaniach nie były zbyt pochlebne, nadal uważam iż porażki te możemy zaliczyć do tzw. "wypadków przy pracy". Możliwości Chicago są ogromne, pora aby ta maszynka zaczęła funkcjonować prawidłowo.
Zawodnicy z Los Angeles dostali przed odlotem do Chicago czas wolny od trenera Terry Murraya. Według szkoleniowca Kings, w ostatnim meczu (przegranym z Nashville), jego podopiecznym zabrakło "energii", postanowił więc dać im czas na naładowanie akumulatorów. Mecz w Chicago będzie dla Kings pierwszym spotkaniem z cyklu pięciu rozegranych na wyjeździe. Przed rozpoczęciem rozgrywek, nikt nie przypuszczał, że w tym momencie sezonu, Kings będą na piątym miejscu w lidze. Tymczasem młody zespół z "Miasta Aniołów" radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Rewelacyjnie gra pierwsza linia w składzie Smyth - Kopitar - Williams, która stanowi praktycznie 75% potencjału ofensywnego Kings. Jak na razie to wystarczy - pytanie tylko czy ta trójka da rade zagrać cały sezoną z taką samą intensywnościa? Nieco poniżej oczekiwań gra Alexander Frolov, ale to nie znaczy, że nie będzie on stanowił zagrożenia dla defensywy Blackhawks. Drużyna z LA gra agresywnie, szybko i ryzykowanie. Trudno dziwić się trenerowi że stosuje taką taktykę, wszak ma w drużynie mnóstwo młodych zawodników, a Ci najlepiej czują się właśnie w takiej grze. Niestety, kij ma dwa końce. Co prawda Kings stwarzają sobie dużo okazji, ale jednocześnie często dopuszczają do zagrożenia pod swoją bramką (rywale Kings w tym sezonie oddają średnio około 30 strzałów w meczu na bramkę "Królów"
. Jaki efekt da to w dzisiejszym meczu? Zobaczymy.W czym upatruję szans na zwycięstwo Blackhawks? Kilka spraw:
- liczę na tzw. "energy boost" związany z powrotem do zespołu dwóch bardzo ważnych zawodników
- liczę na przełamanie serii porażek - drużyny z takim potencjałem jak Blackhawks nie powinny notować trzech porażek z rzędu
- liczę na wsparcie publiczności zgromadzonej w United Centre, dzięki pomocy której Blackhawks są aktualnie na drugim miejscu w lidze pod względem rezultatów osiąganych na własnym lodowisku.
- liczę na błędy defensyw Kings. Obrońcy z Los Angeles to doświadczeni gracze, ale jednak bardzo młodzi (Doughty - 19, Drewiske - 24, Johnson - 22, Greene - 26). Przytrafiają się im głupie błędy, i pewnie także dlatego Kings tracą w tym sezonie średnio blisko 3 gole na mecz. To nie jest rewelacyjny wynik.
Mój typ na to spotkanie to zwycięstwo Chicago więcej niż jedną bramką. Choć wydaję mi się to prawdopodobnym rozwiązaniem, nie szaleję ze stawką. Betway za zakład 1 (0-1,5) oferuje kurs 3,10 - jak dla mnie to bardzo dobra oferta.
W poprzednim sezonie obie drużyny spotkały się ze sobą czterokrotnie, zawsze wygrywali gospodarze (zawsze min. dwoma golami) - mam nadzieję na podtrzymanie tej serii także w tym sezonie.
TYP: 1 (0-1.5)
KURS: 3.10
STAWKA: 2/10
-----------------------------------------
Wynik: 4-1
2,8K
vader
Forum VIP
W temacie tofinek już napisał info o kontuzji pierwszego bramkarza Caroliny Cama Warda.
>>> Tutaj- klik <<< można przeczytać to info.
Pojawił się problem w bramce Huraganów i Ci zatrudnili w trybie awaryjnym Mannego Legace.
>>> Tutaj- klik <<< można przeczytać szczegóły kontraktu.
Ciekawe kto będzie więcej grał podczas nieobecności Warda, Legace czy Leighton.
Manny jak pogra trochę to może znowu agenci mu załatwią ciepłą posadę w studio którejś stacji w USA na Play Offy jako ekspert.
Trochę o bramkarzach napisałem przed sezonem >>> Tutaj- klik <<<.
Miałem rację, że największe szanse na znalezienie pracy ma Legace. Dramatyczna sytuacja w bramce Caroliny zmusiła ich do zatrudnienia jakiegoś doświadczonego goli.
Kolzig wrócił do Niemiec tak jak mu przepowiadałem.
Weekes dwa tygodnie od napisania mojego posta ogłosił zakończenie kariery.
Joseph też myśli o emeryturze...
Dziś 6 spotkań.
Zapraszam do dyskusji :spokodfhgfh:
>>> Tutaj- klik <<< można przeczytać to info.
Pojawił się problem w bramce Huraganów i Ci zatrudnili w trybie awaryjnym Mannego Legace.
>>> Tutaj- klik <<< można przeczytać szczegóły kontraktu.
Ciekawe kto będzie więcej grał podczas nieobecności Warda, Legace czy Leighton.
Manny jak pogra trochę to może znowu agenci mu załatwią ciepłą posadę w studio którejś stacji w USA na Play Offy jako ekspert.
Trochę o bramkarzach napisałem przed sezonem >>> Tutaj- klik <<<.
Miałem rację, że największe szanse na znalezienie pracy ma Legace. Dramatyczna sytuacja w bramce Caroliny zmusiła ich do zatrudnienia jakiegoś doświadczonego goli.
Kolzig wrócił do Niemiec tak jak mu przepowiadałem.
Weekes dwa tygodnie od napisania mojego posta ogłosił zakończenie kariery.
Joseph też myśli o emeryturze...
Dziś 6 spotkań.
Zapraszam do dyskusji :spokodfhgfh:
251
orngcrsh
Użytkownik
VAN@STL vancouver ML 2.08
Poczatek sezonu 09/10 nie wyglada dla St Louis zbyt obiecujaco.. Poza dwoma zwyciestwami nad Detroit na inauguracje sezonu (ktorych jak juz pisalem nie nalezy brac pod uwage ze wzgledu na zupelnie inne realia meczow NHL rozgrywanych w Europie) ekipa Andego Murraya nie ma czym sie pochwalic.. Na nieszczescie Blues, z dnia na dzien idzie im coraz gorzej.. Bilans ostatnich 5 meczow jest zatrwazajacy: 5 porazek przy 4 strzelonych golach! Co wiecej, kryzys i coraz wieksze zmeczenie potwierdza ilosc strzalow oddawanych na bramke Blues --> rozpoczynajac od najodleglejszego w czasie meczu sposrod ww. 5 spotkan a konczac na ostatniej porazce z Atlanta strzalow tych bylo: 29, 27, 31, 36 i 40! Mason i Conklin uwijaja sie jak w ukropie, ale po wynikach widac ze to nie wystarcza.. Zgodnie z tendencja wzrostowa w tej statystyce, dodatkowo biorac pod uwage zmeczenie (ostatni mecz rozgrywany w niedziele) i frustracje zawodnikow, mysle ze nalezy spodziewac sie kolejnej (6 z rzedu) porazki St Louis.
Canucks sa bardziej wypoczeci (4 dni przerwy), do skladu powroci Bernier, tworzac tym samym jedna z grozniejszych 1 linii na zachodzie z Burrowsem i Henrikiem Sedinem, wspierac ich bedzie 2 linia Raymond-Kesler-Samuelsson, a wiec znowu mozemy spodziewac sie sporej ilosci strzalow na bramke Blues.. Kolejnym wzmocnieniem jest powrot do bramki Canucks swietnie spisujacego sie w ostatnich swoich meczach Raycrofta, ktory zanotowal w nich 3 zwyciestwa w regulaminowym czasie, wpuszczajac przy tym tylko 3 gole.
MIN@TOR under 6.0 1.73
Minnesota Wild to najgorzej spisujaca sie na wyjazdach druzyna NHL, grajaca w halach przeciwnikow hokej raczej defensywny, liczac tez na swietna postawe Nika Backstroma miedzy slupkami.. Warto wspomniec, ze w 9 wyjazdowych meczach w tym sezonie z udzialem Wild wiecej niz 6 goli (czyli tyle, ile musi pasc zeby typ nie wszedl) padlo dwukrotnie, a zeby bylo jeszcze smieszniej zawodnicy Minnesoty strzelali w nich srednio 1,66 gola.. Wg mnie to wlasnie Minnesota narzuci w Toronto swoj styl gry, majac w pamieci robiacy wrazenie wynik Klonowych Lisci z Detroit (5-1) bedzie skupiala sie bardziej nie przeszkadzaniu, a dopiero w drugiej kolejnosci na tworzeniu gry... stawiam rowniez na dobra dyspozycje Backstroma i Gustavssona.
2-4 (33%)
wygrane typy 1.95
Poczatek sezonu 09/10 nie wyglada dla St Louis zbyt obiecujaco.. Poza dwoma zwyciestwami nad Detroit na inauguracje sezonu (ktorych jak juz pisalem nie nalezy brac pod uwage ze wzgledu na zupelnie inne realia meczow NHL rozgrywanych w Europie) ekipa Andego Murraya nie ma czym sie pochwalic.. Na nieszczescie Blues, z dnia na dzien idzie im coraz gorzej.. Bilans ostatnich 5 meczow jest zatrwazajacy: 5 porazek przy 4 strzelonych golach! Co wiecej, kryzys i coraz wieksze zmeczenie potwierdza ilosc strzalow oddawanych na bramke Blues --> rozpoczynajac od najodleglejszego w czasie meczu sposrod ww. 5 spotkan a konczac na ostatniej porazce z Atlanta strzalow tych bylo: 29, 27, 31, 36 i 40! Mason i Conklin uwijaja sie jak w ukropie, ale po wynikach widac ze to nie wystarcza.. Zgodnie z tendencja wzrostowa w tej statystyce, dodatkowo biorac pod uwage zmeczenie (ostatni mecz rozgrywany w niedziele) i frustracje zawodnikow, mysle ze nalezy spodziewac sie kolejnej (6 z rzedu) porazki St Louis.
Canucks sa bardziej wypoczeci (4 dni przerwy), do skladu powroci Bernier, tworzac tym samym jedna z grozniejszych 1 linii na zachodzie z Burrowsem i Henrikiem Sedinem, wspierac ich bedzie 2 linia Raymond-Kesler-Samuelsson, a wiec znowu mozemy spodziewac sie sporej ilosci strzalow na bramke Blues.. Kolejnym wzmocnieniem jest powrot do bramki Canucks swietnie spisujacego sie w ostatnich swoich meczach Raycrofta, ktory zanotowal w nich 3 zwyciestwa w regulaminowym czasie, wpuszczajac przy tym tylko 3 gole.
MIN@TOR under 6.0 1.73
Minnesota Wild to najgorzej spisujaca sie na wyjazdach druzyna NHL, grajaca w halach przeciwnikow hokej raczej defensywny, liczac tez na swietna postawe Nika Backstroma miedzy slupkami.. Warto wspomniec, ze w 9 wyjazdowych meczach w tym sezonie z udzialem Wild wiecej niz 6 goli (czyli tyle, ile musi pasc zeby typ nie wszedl) padlo dwukrotnie, a zeby bylo jeszcze smieszniej zawodnicy Minnesoty strzelali w nich srednio 1,66 gola.. Wg mnie to wlasnie Minnesota narzuci w Toronto swoj styl gry, majac w pamieci robiacy wrazenie wynik Klonowych Lisci z Detroit (5-1) bedzie skupiala sie bardziej nie przeszkadzaniu, a dopiero w drugiej kolejnosci na tworzeniu gry... stawiam rowniez na dobra dyspozycje Backstroma i Gustavssona.
2-4 (33%)
wygrane typy 1.95
TORONTO MAPLE LEAFS - MINNESOTA WILD
Zawodnicy Toronto Maple Leafs ostatnio dali mi ładnie zarobić, prezentując przy tym całkiem ładny hokej. Długo nad tym myślałem i postanowiłem dać im dziś jeszcze raz kredyt zaufania. Nie będę się rozwodził nad tą drużyną, kto jest zainteresowany, to odsyłam do opis meczu z Detroit Red Wings. Dodam jedynie, że dziś po raz kolejny w bramce zobaczymy Gustavssona, do składu wróci też Mike Komisarek, który ostatnio nie trenował z powodu lekkiego urazu. Zgromadzona w ACC publiczność oczekuje trzeciej wygranej z rzędu i biorąc pod uwagę klasę rywala - ma pełne podstawy aby się tak zachowywać.
Minnesota.....ciekawy zespól. Przez wiele lat trenowana przez eksperta od gry obronnej Jacquesa Lemaire, znana była z żelaznej dyscypliny taktycznej i ultradefensywnego ustawienia. W tym sezonie Lemaire jest w New Jersey, a Wild pod wodzą nowego trenera próbują na nowo zdefiniować swoją tożsamość. Cóż, nie idzie im najlepiej - ostatnie miejsce w Konferencji chwały nie przynosi. Trzeba jednak przyznać, że są symptomy poprawy ich dyspozycji - w ostatnich 10 meczach zdobyli 10 punktów. Niby marny wynik ,ale... będąc na ostatnim miejscu Konferencji nie powinni wybrzydzać. Niestety (dla fanów Wild) większość tych punktów zdobywana jest na własnym lodowisku.
W związku z tym rodzi się pytanie - czy dadzą rade coś wyszarpnąć Leafs na ich terenie? Ciężko będzie. Nie zagra Sykora, nie zagra Bouchard, występ Johnsona jest wątpliwy... Co prawda Backstrom jest w bramce znakomity, ale napór Leafs będzie ogromny - ta drużyna poczuła krew i chce więcej. Warto więc wykorzystać to pragnienie.
Zdecydowałem się postawić na Toronto z handicapem +1,5 dla Wild. Stawka ostrożna, bo to NHL - wszystko może się wydarzyć. Kurs jednak kusi, nie spodziewałem się ofert powyżej 3,00. Dziękuję Ci Expekt.
TYP: 1 (0-1.5)
KURS: 3.10
STAWKA: 3/10
Zawodnicy Toronto Maple Leafs ostatnio dali mi ładnie zarobić, prezentując przy tym całkiem ładny hokej. Długo nad tym myślałem i postanowiłem dać im dziś jeszcze raz kredyt zaufania. Nie będę się rozwodził nad tą drużyną, kto jest zainteresowany, to odsyłam do opis meczu z Detroit Red Wings. Dodam jedynie, że dziś po raz kolejny w bramce zobaczymy Gustavssona, do składu wróci też Mike Komisarek, który ostatnio nie trenował z powodu lekkiego urazu. Zgromadzona w ACC publiczność oczekuje trzeciej wygranej z rzędu i biorąc pod uwagę klasę rywala - ma pełne podstawy aby się tak zachowywać.
Minnesota.....ciekawy zespól. Przez wiele lat trenowana przez eksperta od gry obronnej Jacquesa Lemaire, znana była z żelaznej dyscypliny taktycznej i ultradefensywnego ustawienia. W tym sezonie Lemaire jest w New Jersey, a Wild pod wodzą nowego trenera próbują na nowo zdefiniować swoją tożsamość. Cóż, nie idzie im najlepiej - ostatnie miejsce w Konferencji chwały nie przynosi. Trzeba jednak przyznać, że są symptomy poprawy ich dyspozycji - w ostatnich 10 meczach zdobyli 10 punktów. Niby marny wynik ,ale... będąc na ostatnim miejscu Konferencji nie powinni wybrzydzać. Niestety (dla fanów Wild) większość tych punktów zdobywana jest na własnym lodowisku.
W związku z tym rodzi się pytanie - czy dadzą rade coś wyszarpnąć Leafs na ich terenie? Ciężko będzie. Nie zagra Sykora, nie zagra Bouchard, występ Johnsona jest wątpliwy... Co prawda Backstrom jest w bramce znakomity, ale napór Leafs będzie ogromny - ta drużyna poczuła krew i chce więcej. Warto więc wykorzystać to pragnienie.
Zdecydowałem się postawić na Toronto z handicapem +1,5 dla Wild. Stawka ostrożna, bo to NHL - wszystko może się wydarzyć. Kurs jednak kusi, nie spodziewałem się ofert powyżej 3,00. Dziękuję Ci Expekt.
TYP: 1 (0-1.5)
KURS: 3.10
STAWKA: 3/10
74
dats13
Użytkownik
O godzinie 01.00 odbędzie się spotkanie Carolina - Los Angeles. Wg mnie większe szanse na zwycięstwo w meczu ma ekipa Canes. Co się stało z Huraganami? chyba każdy kto śledzi NHL zadaje sobie takie pytanie, ponieważ druzyna która dochodzi do finału konferencji, a teraz jest najsłabszym zespołem w lidze to po prostu nie wyobrażalne, ale niestety prawdzie. Carolina bowiem nie wygrała meczu 10 października, czyli przegrała aż 12 spotkań z rzędu, bilans 1 - 4 - 11 nie napawa optymizmem dla Jima Rutherford'a, który zamyka się w łazience przed mediami. Wszystko się wali Canes, ale wg mnie mecz z LAK chyba w końcu powinien przerwać nie moc wygranej. W spotkaniu z Kings w ekipie z Raleigh zabraknie na pewno liderów Erica Staal'a oraz Cama Ward'a, w obronie nie wystąpi ogniwo Joni Pitkanen, występ Raya Whitney jest na niepewny. Chyba gorzej być nie może, ale nadal sądzę, ze Hurricanes nadal są liderami, ponieważ Los Angeles po rewelacyjnym starcie przeżywają ostry spadek formy. Kings bowiem przegrali dwa mecz z rzędu i zaprezentowali się w nich po prostu tragicznie Kólowie w ostatnich dwóch spotkaniach mają problem z grą ofensywną – przegrali oba poprzednie mecze, strzelając w nich tylko jedną bramkę. Przedwczorajszej nocy oddali zaledwie 18 strzałów na bramkę rywala. Jedynego gola zdobył niezawodny Anze Kopitar, który jest najlepiej punktującym zawodnikiem ligi. W sumie jego formacja z Ryanem Smythem i Justinem Williamsem uzbierała 51 punktów w 13 spotkaniach. Mecz z Preds to jeszcze większa tragedia, ponieważ LAK przegrali na własnej arenie 1-3. Obrona ekipy z miasta Aniołów też ostatnio nie spisuje się dobrze, a w bramce Jonathan Quick, który w ostatnich czterech meczach puścił 12 bramek, po za tym jest tak nie doświadczonym bramkarzem. Każdy myśli, że w końcu Los Angeles ma tak długo oczekiwaną i budowaną dobrą ekipę nawet na finał konferencji, ale wg mnie to jednak nie w tym sezonie. Myślę, że Carolinie potrzeba świeżej krwi, która zostanie wtłoczona w ekipę, a nieobecność Staal'a, Pittkanena, Warda, być może Whitney'a przyczyni się korzystnie na grę drużyny.
47
sekular
Użytkownik
Generalnie takze zagralem na Caroline ale ML
Zgadzam sie z Dats13, ze Carolina gra poprostu beznadziejnie. Dzis dochodzi do tego nie obecnosc lider'ow, nie mniej jednak ja bardziej upatruje szanse w tym iz, LAK troszke splywaja od kilku spotkan, co pokazali w meczu z Chicago ktore moim zdaniem bylo w ich zasiegu... zespol jak dla mnie ciagnie do przodu 2 zawodnikow, "Slowacka gwiazda" oraz Brown... Jak dla mnie losy meczu zaleza od tego czy Huragany wreszcie powalcza mimo oslabien oraz tego jak zagra Anze Kopitar...
Tak sry Hemsky to inna para kaloszy sry ????
Zgadzam sie z Dats13, ze Carolina gra poprostu beznadziejnie. Dzis dochodzi do tego nie obecnosc lider'ow, nie mniej jednak ja bardziej upatruje szanse w tym iz, LAK troszke splywaja od kilku spotkan, co pokazali w meczu z Chicago ktore moim zdaniem bylo w ich zasiegu... zespol jak dla mnie ciagnie do przodu 2
zawodnikow, "Slowacka gwiazda" oraz Brown... Jak dla mnie losy meczu zaleza od tego czy Huragany wreszcie powalcza mimo oslabien oraz tego jak zagra Anze Kopitar...Tak sry Hemsky to inna para kaloszy sry ????
1,5M
Prince de Belial
Forum VIP
i to chyba tyle w tym temacie.
268
marcinglg
Użytkownik
Tampa Bay Lightning - Minnesota Wild
13.11.2009 01:30
Typ X
Kurs 4.05
Expekt
Analiza:Bardzo ciekawe spotkanie dziś w nocy w NHL.Gospodarze którzy ostatnio odprawili z kwitkiem Montreal podejmują dziś na własnej tafli drużynę która ostatnio radzi sobie coraz lepiej.Wygrali ostatnio dwa spotkania i dziś mają chrapkę na kolejne zwycięstwo.Czy im to się uda?Ciężko powiedzieć "Błyskawice" ostatnio także złapali wiatr w żagle.Na ostatnie sześć meczy zremisowali aż trzykrotnie.Minnesota przez ostatnie sześć meczy nie miała remisu ani razu.W końcu i na nich musi przyjść kiedyś czas że będą musieli rostrzygnąć spotkanie po doliczonym czasie gry.Moim zdaniem nastąpi to już dziś.Oba zespoły są zmotywowane i na fali.Będą grali zachowawczo i jak dla mnie dziś remis w tym spotkaniu jest jak najbardziej prawdopodobny.Wild w końcu muszą się pomęczyć także w dogrywce lub przypomnieć sobie jak się strzela karne!
13.11.2009 01:30
Typ X
Kurs 4.05
Expekt
Analiza:Bardzo ciekawe spotkanie dziś w nocy w NHL.Gospodarze którzy ostatnio odprawili z kwitkiem Montreal podejmują dziś na własnej tafli drużynę która ostatnio radzi sobie coraz lepiej.Wygrali ostatnio dwa spotkania i dziś mają chrapkę na kolejne zwycięstwo.Czy im to się uda?Ciężko powiedzieć "Błyskawice" ostatnio także złapali wiatr w żagle.Na ostatnie sześć meczy zremisowali aż trzykrotnie.Minnesota przez ostatnie sześć meczy nie miała remisu ani razu.W końcu i na nich musi przyjść kiedyś czas że będą musieli rostrzygnąć spotkanie po doliczonym czasie gry.Moim zdaniem nastąpi to już dziś.Oba zespoły są zmotywowane i na fali.Będą grali zachowawczo i jak dla mnie dziś remis w tym spotkaniu jest jak najbardziej prawdopodobny.Wild w końcu muszą się pomęczyć także w dogrywce lub przypomnieć sobie jak się strzela karne!
191
lionel21
Użytkownik
Spotkanie: Detroit Red Wings - Vancouver Canucks
Typ: 1
Kurs: 2,00
Buk: bet365
Analiza: Typ raczej oparty na statystykach. Nie obserwuję NHL, nie oglądam spotkań, ale z tego co widzę, co Detroit jest w świetnej formie. Potwierdza to chociaż ostatni mecz tej drużyny, gdzie na wyjeździe pokonała Colombus - aż 9-1! Wynik w NHL dość nietypowy, a jednak. Tym bardziej dziwi, że wcześniej gospodarze przegrali z wydawałoby się słabą ekipą Toronto - 1-5. A hokeiści Detroit mogą pochwalić się tym, iż w ostatnich 6 spotkaniach we własnej hali przegrali tylko raz - z Colorado i do dopiero po karnych. Zwyciężyli zaś nad Chicago, Washingtonem, Los Angeles, Bostonem czy ostatnio San Jose. Drużyna jest zdecydowanie w formie. Wygrała 4 ostatnie spotkania na 6. Goście 3/6. Jednak na wyjazdach ostatnio nieźle zebrali - St. Louis bez problemu wygrało z nimi 6-1, a Dallas 2-1, Anaheim 7-2. Ten mecz na pewno będzie zacięty, ale stawiam w nim na gospodarzy. Po wygranej 9-1 wstyd będzie przegrać. Jeżeli chodzi o H2H, mamy wyrównane statystyki. 5-1-6. Ostatnio gospodarze wygrali 6-5. Kusi mnie dać handicap, ale biorąc pod uwagę rozmiary zwycięstw z poprzednich sezonów wolę pozostać przy typie na wygraną. A kursik mamy b.dobry.
Typ: 1
Kurs: 2,00
Buk: bet365
Analiza: Typ raczej oparty na statystykach. Nie obserwuję NHL, nie oglądam spotkań, ale z tego co widzę, co Detroit jest w świetnej formie. Potwierdza to chociaż ostatni mecz tej drużyny, gdzie na wyjeździe pokonała Colombus - aż 9-1! Wynik w NHL dość nietypowy, a jednak. Tym bardziej dziwi, że wcześniej gospodarze przegrali z wydawałoby się słabą ekipą Toronto - 1-5. A hokeiści Detroit mogą pochwalić się tym, iż w ostatnich 6 spotkaniach we własnej hali przegrali tylko raz - z Colorado i do dopiero po karnych. Zwyciężyli zaś nad Chicago, Washingtonem, Los Angeles, Bostonem czy ostatnio San Jose. Drużyna jest zdecydowanie w formie. Wygrała 4 ostatnie spotkania na 6. Goście 3/6. Jednak na wyjazdach ostatnio nieźle zebrali - St. Louis bez problemu wygrało z nimi 6-1, a Dallas 2-1, Anaheim 7-2. Ten mecz na pewno będzie zacięty, ale stawiam w nim na gospodarzy. Po wygranej 9-1 wstyd będzie przegrać. Jeżeli chodzi o H2H, mamy wyrównane statystyki. 5-1-6. Ostatnio gospodarze wygrali 6-5. Kusi mnie dać handicap, ale biorąc pod uwagę rozmiary zwycięstw z poprzednich sezonów wolę pozostać przy typie na wygraną. A kursik mamy b.dobry.
Spotkanie: St. Louis - Nashville
Typ: under 5,5
Kurs: 1,72
Bukmacher: Expekt
Dzisiaj o 1 w nocy dojdzie do spotkania sąsiadujących ze sobą zespołów w amerykańskiej NHL. Oba zespoły strzelają jedną z najmniejszych ilości goli w lidze, dodatkowo nie tracą za wiele. St. Luis ma bilans 39-41, a nashville 34-47. Dodatkowo mecze pomiędzy tymi drużynami są wyrównane i liczę na to, że tym razem wynik będzie niski, nie wykluczając remisu. Mój typ to poniżej 5,5 gola w tym meczu.
Typ: under 5,5
Kurs: 1,72
Bukmacher: Expekt
Dzisiaj o 1 w nocy dojdzie do spotkania sąsiadujących ze sobą zespołów w amerykańskiej NHL. Oba zespoły strzelają jedną z najmniejszych ilości goli w lidze, dodatkowo nie tracą za wiele. St. Luis ma bilans 39-41, a nashville 34-47. Dodatkowo mecze pomiędzy tymi drużynami są wyrównane i liczę na to, że tym razem wynik będzie niski, nie wykluczając remisu. Mój typ to poniżej 5,5 gola w tym meczu.
- Status
