>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

NHL Season 2014/2015

Status
Zamknięty.
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: San Jose Sharks - Los Angeles Kings
Powyżej 57,5 Strzałów na bramkę @ 1,85 Bwin ! ⛔
Chyba bwin zasnął wystawiając taką linię, dlatego korzystam już teraz bo obawiam się że po północy linia będzie wyższa. Pamiętam do dziś mecze Playoff tych ekip, gdzie w każdym meczu linia była pokonywana. Zwłaszcza kiedy mecze były rozgrywane w San Jose. Rekiny u siebie miażdżą pod tym względem, mają do tego zawodników godnych do strzelania, jak i Królowie zawodników z ogromnym potencjałem, którzy dzisiejszy mecz nie będą traktować ulgowo. Nie widzę osobiście faworyta, bo Rekiny mają wiele do udowodnienia nie tylko dla siebie ale i dla kibiców, że mogą wygrać z obrońcami tytułu. Goście nieco zdeklasowali dzisiejszych gospodarzy ale mimo wszystko ich gra ostatnio nie napawa optymizmem, bo grają w kratkę. Ale i strzały też oddają w zanadrzu sporo. Dla obu ekip będzie to na pewno podwójna motywacja aby zagrać i przechylić szale na swoją korzyść. Kopitar odprawia kawał dobrej roboty. W tamtym roku jeszcze tyle punktów nie nabił, a dziś kolejna szansa dla niego, aby utrudnić życie Rekinom. Ale tu i tak spacerku nie będzie. Bo jest Pavelski który bramek też strzela na potęgę jest także Burns który co mecz 4 strzały oddaję minimum. Chytry defensor, o dobrych i solidnych gabarytach, dobrze zachowujący się podczas PP. Cóż i w zespole Sharks i w zespole Kings nie ma fuszerki i nie są to zawodnicy z dolnej półki, dlatego linia ognia będzie otwarta. Kwestia tylko na ile sobie zawodnicy pozwolą. Ja jednak jestem dobrej myśli co do tego overa. Spodziewam się ataków z obu stron. Goście ostatnio przegrywają mecz za meczem, więc dziś ich strzały na bramkę będą nieuniknione, bo na taką rangę jaką mają (Obrońcy Pucharu Stanleya) wypadałoby w końcu zagrać coś do czego nas przyzwyczaili. Rok temu pamiętam doskonale jak buk Unibet wystawił linię 59,5 gdzie już była pokryta w drugiej tercji. Tu już jest o dwa oczka mniejsza, ale jak najbardziej do ogarnięcia.​
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Ottawa Senators - Toronto Maple Leafs

Senators wracają do Ottawy po nieznacznej porażce w Madison Square Garden i jako b2b zmierzą sie z zawodzącymi w ostatnim czasie Maple Leafs. Dla jednych i drugich jest to ostatnie spotkanie przed zaczynająca sie już od jutra niemalże tygodniową przerwą na Weekend Gwiazd w NHL. Starcia kanadyjskich teamów od zawsze obfitują w wiele zwrotów akcji i nie lada emocji, nawet w przypadku, gdy oba zespoły nie odgrywają znaczących ról w ligowej hierarchi. Tak właśnie jest w przypadku. Leafs po zmianie trenera szukają właściwej drogi, zaś Senators cierpią z powodu nieprzemyślanej polityki menedżera oraz przeciętnego jak na NHL składu. Ostatni okres to czas niezbyt dobry dla gości i dziś przychodzi dobry czas na ich przełamanie. Trener Horaczek zadanie poprawienia morali w ekipie powierzył Jamesowi Reimerowi, który rozpocznie w bramce. Nominalny backup Berniera potrafi brać sprawy w swoje ręce, gdy wymaga tego sytuacja. Tak właśnie będzie w dzisiejszym spotkaniu, ponieważ miejscowi grali dość ciężki mecz w Nowym Jorku, mimo faktu rozgrywania wczoraj dogrywki po raz kolejny stawiają między słupkami Andersona. Starter gospodarzy nie jest w najlepszej dyspozycji, tak więc nie rozumiem decyzji Camerona odnośnie wystawiania przyzwoitego przecież Lehnera. Jak widać w zespole gospodarzy równiez panuje niemały chaos, który w dniu dzisiejszym Leafs powinni wykorzystać. Mecze z krajowymi zespołami są dla ekipy z Toronto bardzo prestiżowe, także zakładam że dadzą dziś z siebie wszystko. Starter gości nie jest klasowym bramkarzem, lecz właśnie na takie spotkania potrafi sie nieprawdopodobnie zmobilizować. Stawiam na gości.
Leafs OT 2,25 Pinnacle ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
pietaszek89 1,6K

pietaszek89

Użytkownik
Pittsburgh Penguins - Chicago Blackhawks
Smutek wielki zapanuje po dzisiejszej nocy, gdyż NHL wstrzymuje rozgrywki, aż do nocy z wtorku na środę, ze względu na All Star Game. Na szczęście ostatni dzień zmagań przed przerwą zrekompensuje nam mecz Pens z Hawks. We wczorajszej analizie wspominałem, że Chicago brakuje pewnego zwycięstwa, które pozwoliłoby im wrócić do swojej normalnej dyspozycji. Wygrana 6:1 z pewnością spowoduje, że wiara będzie większa i pewność siebie również. Rywal dzisiaj bardzo groźny, bo Pens. Obie ekipy na razie przyczajone za plecami rywali, ale co by nie mówić potencjałem jest to para na mecz w finale. Gospodarze ostatnio lekka zadyszka i trzy przegrane mecze z rzędu. Przede wszystkim defensywa nie funkcjonuje tak jak powinna, 14 bramek w tylko 3 spotkaniach to bardzo słaby wynik jak na taką drużynę. A jeżeli są problemy w defensywie to kto ma je wykorzystywać jak nie druga ofensywa na zachodzie i czwarta w całej lidze? Chicago wygrało wysoko, ale rywal nie naprzykrzał się specjalnie w ataku. Dzisiaj rywal o niebo lepszy w kreowaniu sobie sytuacji. A wiadomo, że Chicago ostatnio jednak sporo bramek traciło. Stąd też typ numer 1 - over 5.5. Po takim kursie jak w większości buków, aż strach nie skorzystać. Jeszcze chodzi o absencje to w Pittburghu już od jakiegoś czasu mały szpital wypadli Hornqvist, Comeau, Dupuis oraz Matta. Game time decision jest Malkin co powoduje, że typy indywidualne na Pens mogą być okrojone. Rosjanin kontuzji nabawił się w ostatnim meczu, dzisiaj nie było go na porannym treningu, więc z racji ASG i wolnego do niedzieli może dzisiaj nie zagrać, aby nie pogłębić nawet lekkiego urazu. Ale oczywiście ostatecznie z takim osądem trzeba poczekać do rozgrzewki przedmeczowej. Jednak z Malkinem czy bez typy na Sidneya Crosby&#39;iego oraz Davida Perrona są dla mnie nadal value. Crosby ostro wziął się ostatnio do pracy. Po mało udanym grudniu w styczeń wszedł z przytupem od czterech asyst przeciwko Tampie, później też było dobrze, a nawet odblokował się przy strzelaniu goli. Z ostatnich pięciu meczów, aż w trzech strzelał bramki, więc jest progres. Ja jednak zaproponuje over 1.5 pkt. W Betssonie po niezłym kursie 2.85. Taką linię Sidney w tym miesiącu przekroczył trzykrotnie, może nie jest to jakiś zabójczy wynik, ale w kontekście meczu w którym spodziewam się jednak sporu bramek wydaje się dobry w porównaniu do kursu. Zaś drugim typem jest bramka Davida Perrona. 26-latek w końcu wydostał się z marazmu Oilers, gdzie przeszedł z St.Louis na przełomie poprzednich kampanii. Z racji sytuacji kadrowej Pens szukali jakiegoś dobrego strzelca i zaufali Perronowi, który odpłacił się pięcioma golami w pierwszych siedmiu meczach. Bilans bardzo dobry, dzisiaj do poprawienia. David dostał szansę gry z Sidneyem oraz Chrisem Kunitzem w jednej formacji i od razu zaprocentowało to jego trafieniami. Jeżeli potwierdziłby się brak w dzisiejszym meczu Malkina to na dobrą sprawę właśnie tylko z tą trójką napastników zostanie ekipa gospodarzy. Od nich będzie dzisiaj najwięcej zależało. Dla mnie mimo ciężkiego rywala zarówno Crosby jak i Perron do gry. Do tego z bardzo fajnym kursem over 5.5 i oby dobra passa z ostatnich dni była kontynuowana ????
Typy:
- Over 5.5 @2.08 - Pinnacle ⛔
- S.Crosby over 1.5 pkt @2.85 - Betsson ⛔
- D.Perron gol @3.85 - Unibet ⛔
2:2, mniej więcej w połowie meczu ustalony wynik, potem przez resztę kilka doskonałych okazji i bez gola. A to co Perron nie trafił w 3 tercji to już nominacja do pudła roku... Z około pół metra do pustej bramki przestrzelił...
 
pietaszek89 1,6K

pietaszek89

Użytkownik
Team Foligno - Team Toews
Punktem kulminacyjnym połowy sezonu oczywiście jest mecz gwiazd. Gdzie chyba najważniejszy jest odpoczynek większości zawodników i nabranie sił przed grą o najwyższe cele w sezonie regularnym. Mecz Gwiazd wraca po dwuletniej przerwie, najpierw w rozegraniu meczu przeszkodził lockout, później Igrzyska w Soczi. W tym roku &quot;największe&quot; gwiazdy zmierzą się w Columbus. Od 2011 forma Meczu Gwiazd nieco się zmieniła. Nie grają ze sobą już Wschód z Zachodem, czy jak bywało wcześniej Ameryka z Resztą Świata. Teraz mierzą się kapitanowie z których jeden wybierany jest z drużyny, która gości wszystkich zawodników. Format zmienił się także przy wyborze obu ekip. Już nie grają tylko najlepsi, ale najlepsi z każdej z drużyn NHL. Stąd w składzie można znaleźć kilku zawodników od których znaleźlibyśmy co najmniej kilku lepszy sportowo czy też samą popularnością. I co ciekawe nawet sam Nick Foligno do nich należy. Facet gra w tym sezonie znakomicie, ale czy All Star Game? Nowością jest też wybór w drafcie poszczególnych zawodników. Kapitanowie wybierają sobie z kim chcieliby zagrać i w ten sposób formują skład. Dla mnie nic ciekawego zmiany nie wnosiły, wolałbym standardowy mecz dwóch konferencji z najlepszymi zawodnikami NHL. Ale nie ode mnie to zależy, a wracając do samego meczu. Nie będzie to raczej popis a&#39;la KHL, z ponad 30 bramkami. Bo mimo, że gra for fun i na luzie, to jednak jakiś chociaż minimalny poziom starają się trzymać. Zauważyłem fajną regułę ostatnich dwóch edycji. Mierzyli się zazwyczaj napastnicy z obrońcami, teraz mamy pojedynek dwóch napastników. Ale w poprzednich dwóch meczach gospodarzami byli napastnicy i obaj wówczas zdobywali co najmniej bramkę w meczu. Sądzę, że pod publikę dzisiaj i Nick ustrzeli gola, aby uradować zgromadzoną widownię. Kurs na niego dość wysoki 1.80. Dużo wyższy od np. Kane&#39;a, Nash&#39;a, Voracka czy nawet młodziutkiego Gaudreau. Linie bramkowe ustawione na poziomie 21.5 bramki, a takiej linii nie przekroczono od Montrealu. Do tego rzadko w historii udawało się taką linię pokrywać. Pewnie w granicach tej wartości obie ekipy nastrzelają bramek, ale nie ma większego sensu granie jej przy typowo towarzyskim spotkaniu. Jedynie mogę zaproponować zagrać gospodarza całego tego &quot;widowiska&quot;. W Betsafe, aż 1.80 dla porównania w DOXXbet jedynie 1.25, a w Unibecie 1.49. Dlatego z takim kursem do gry, tak, aby nieco sympatyczniej się patrzało na tą całą zabawę ;)
Typ:
- N.Foligno strzeli @1.80 - Betsafe ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Pietaszek &quot;ukradłeś &quot; mi bet ????
Tak serio to szkoda nie pograć, przed własną publika, kapitan także motywacja na pewno będzie na zdobycie chociaż jednej bramki. Zresztą to jest zabawa, jak pokazało KHL liczą się bramki i dobry fun więc tu nie powinno być inaczej a Nick na pewno będzie polował na swoja bramkę, to samo w przypadku Johansena, kurs co prawda niższy ale on również powienien swoje dołożyć ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
BACK TO WORK :!:​

:hokej: Pittsburgh Penguins - Winnipeg Jets / Penguins OT @ 1,82 Unibet ! ✅
5:3 i w okrojonym składzie dali radę : ) ✅
Wracamy w końcu po kilkudniowej przerwie. Od razu patrząc na całą ofertę jaką dziś mamy wybrałem jeden mecz, ale mam nadzieje że będą z niego owoce. Choć jeszcze mecz Wyspiarzy ze Strażnikami mi się bardzo podoba, ale czy coś tam zagrałem zostawię dla siebie. Trudno jest wytypować dzisiaj jakieś spotkanie, bo jeszcze nie dawno było widowiskowe spotkanie ALL STARS. W meczu w którym byliśmy świadkami gradu bramek, ale te bramki nie wszystkie były takie obiecujące. Trochę tutaj się zawodnicy rozbestwili, patrząc na postawy bramkarzy w takim meczu od pierwszej tercji wiedziałem że trochę bramek się posypie. Do rzeczy. Mój wzrok dzisiaj zainteresowało mnie spotkanie w Pensylwanii. Pingwiny mają trzy porażki z rzędu. Gra ich się zatrzymała w miejscu i nie ma tego monolitu. Jednak Pingwiny przeważnie po dłuższych przerwach wychodzą na lód bardziej zdeterminowani i zmotywowani. Dziś już mecz u siebie, nie ma czasu na przelewki. Pomimo, że Odrzutowce to ekipa strasznie charyzmatyczna. Pomimo, że w ich rosterze jest również kilka kluczowych zawodników potrafiących postawić kropkę nad i. Nie miej jednak ja dziś zaufam gospodarzom. Penalty Killing również na wysokim poziomie inkasują Pingwiny bo mają aż 87,1%. Crosby zaczął strzelać, to też dobry znak. Prawdopodobnie zobaczymy między słupkami gości dzisiaj Hutchinsona, który i ten wielokrotnie już kapitulował. Jak dla mnie ekipa gospodarzy jest znacznie lepsza i ma silniejszy skład aby dziś w końcu zapieczętować wygraną. Nie w zwyczaju jest przegrywać cztery z rzędu, nie u Pitts. Kluczem na pewno będzie chłodny umysł i postawienie sobie jasno celu, a Crosby i spółka na pewno będą dziś utrudniać życie rywalom. Stawiam na gospodarzy.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
since1950 92

since1950

Użytkownik
@wonderkido Pingwiny dzisiaj grają bez Crosby&#39;ego i Malkina są to poważne osłabienia. Według mnie to najlepszy czas dla odrzutowców aby odpalić i mam nadzieję, że tak się stanie. Goście prawie bez osłabień. Osobiście idę w drugą stronę.
Co do NYR i NYI to wydaje mi się, że Strażnicy mogą wziąć dzisiaj rewanż. Wyspiarze grają bez Okposo i to dla nich poważny problem.
Zobaczymy co będzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Warto dodać że Jets przed przerwą na ASG zdołało wygrać 5 spotkań z rzędu, co jak na tego typu ekipę jest mocno zaskakującym osiągnięciem. Myślę że Winnipeg jest mocno niedoceniane i tak naprawdę nikt nie bierze ich na poważnie a oni ostatnimi czasy grają bardzo dobry hokej. Przede wszystkim w ofensywie Odrzutowce maja bardzo dużo do zaoferowania i to często gęsto ostatnio było kluczem do wygranych, strzelić więcej bramek niż rywal. Niestety ale w Pittsburghu nie wygląda to zbyt dobrze, nie ma Sida nie ma Gino tak wiec jest słabo bo jedynym w miarę regularnym i aktywnym graczem jest Perron ale umówmy się nie jest to gracz, który sam będzie wygrywał mecze dla Pingwinów. Ogółem po ASG lepiej dać sobie na wstrzymanie i te kilka dni obserwować co kto i jak. Więcej szans dawalbym Jets, ale koniec końców nie typuje nic :razz: GL
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Dzięki Since @ zrobiłem błąd bo nie zerkałem na składy... ale cóż pograna symboliczna stawka, także dla emocji.. Jets w takim razie stają przed wielką szansą aby wygrać w delegacji. Pewnie to zrobią bo bez Crosbiego to zawsze mniej &#39;&#39;paliwa&#39;&#39; Tak więc, jeszcze jeden mecz który zagram, to będą derby Nowego Jorku i na wygraną Islanders ✅.. ale nie mam czasu na analizę, dziś także powodzenia stawiającym dziś ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Flames - Sabres
Gaudreau strzeli gola
3,35 Betsson
✅ 2G
Liczyłem, że kursy będą nieco wyższe, niestety, są odpowiednio wyważone.
Może to trochę na wyrost powiedziane, ale całkiem możliwe, że ten rozpoczynający drugą połowę sezonu homestand (aż 6 spotkań), będzie kluczowy w kontekście szans na uzyskanie dzikiej karty. Było z góry wiadome, że Flames nie utrzymają takiego tempa, bo zbyt mało tam głębi, doświadczenia i zawodników potrafiących wygrać mecz. Nie brakuje tam za to niespotykanego zaangażowania, którym zawodnicy z Calgary mogliby obdarzyć kilka zespołów bezczelnie tankujących do końca sezonu, albo takich, które pomimo sporego potencjału, bardzo często przechodzą obok meczu, kiedy coś nie idzie po ich myśli.
Z 12 możliwych punktów do uzyskania, wszystko powyżej 8 będzie wspaniałym rezultatem. Dzisiejsza konfrontacja z Sabres oraz nadchodząca z Oilers, wydają się być spotkaniami których po prostu nie można oddać, bo tych małych punktów może potem zabraknąć.
Wyścig po Caldera wcale się jeszcze nie zakończył, Johnny nie traci dystansu do Ekblada (na ten moment zwycięzca) i Forsberga. W tej &quot;dojrzałej&quot; fazie sezonu można poznać, z czego zrobiony jest rookie. Niektórzy dostają wtedy zadyszki, inni dopiero łapią wiatr w żagle. #13 jest wyjątkowym zawodnikiem. Już w poprzednim sezonie dołączył do elitarnego grona zawodników, którzy w swoim pierwszym meczu w NHL, po oddaniu pierwszego strzału na bramkę, mogli się się cieszyć z premierowego trafienia. #13 w jerseyu wygląda jak 14-letnie dziecko, które dostało go od swojego taty, noszącego rozmiar 4XL. Johnny Hockey z dużą dozą prawdopodobieństwa jest najbardziej dziecinnym (mówimy tylko o wyglądzie) zawodnikiem w NHL. Kiedy na niego patrzysz, widzisz swojego kolegę, z którym bawiłeś się pistoletami na kulki w policjantów i złodziei, widzisz swojego przyjaciela, z którym siedziałeś na historii w ostatniej ławce grając w kółko i krzyżyk, widzisz konusa, który na zajęciach WF był zawsze wybierany jako ostatni, jednym słowem - widzisz każdego, tylko nie zawodowca grającego w najlepszej lidze świata. Gaudreau ma fatalne warunki fizyczne - ledwie 174 cm i 72 kg. Jest tak wychudzony, że przy jakiejś konkretnej kolizji z kimś pokroju Byfugliena, odpadną mu wszystkie kończyny, a narządy wewnętrzne zmienią swoje położenie. Nie życzę mu tego, bo jest wysoce uprzejmym i ułożonym młodym człowiekiem, ale taka sytuacja prędzej czy później nastąpi. W jego interesie jest żarcie cementu i paszy dla świń w offseasonie, żeby móc wreszcie bez obaw wejść w świat walki na bandach i ustawiania się na linii strzału. Jeśli z Johansena zrobili takiego byczka, to #13 też nie jest na straconej pozycji. Z reguły w naturze jest tak, że jeśli czegoś nie masz, to inny atrybut masz w nadmiarze. Johnny został obdarzony szeroko rozumianym &quot;hockey sense&quot;, prawdziwym dynamitem w nogach i bajkową techniką, dzięki której jest w stanie rywalizować ze znacznie silniejszymi oponentami. Jeżeli nie jesteś w stanie kogoś przewrócić - omiń go. Gaudreau doskonale radzi sobie w sytuacjach 1 on 1 z obrońcą. Sprytnie odnajduje wolne przestrzenie na lodzie i pomiędzy zawodnikami, a dzięki filigranowej sylwetce jest w stanie dosłownie wcisnąć się między dwóch defensorów. Ciężko wskazać rzecz, której #13 nie jest w stanie zrobić mając krążek na łopatce. Już w lidze NCAA był powszechnie uznawany za jednego z najlepszych techników młodego pokolenia Amerykanów. Johnny to także bardzo dobry set up man i pomimo skłonności do przesadnego kombinowania, nie ma żadnych problemów z dobrym obsłużeniem kolegi. Dysponuje całkiem dokładnym, choć wciąż zbyt słabym strzałem. Takie rzeczy jak skuteczna gra pod własną bramką, bronienie w PK, zaistnieją dopiero wtedy, kiedy przyjdą kilogramy. Na razie jest przesuwany jak kartonowe pudło. 4A w last 5GP. Pierwszoplanowy kandydat do strzelenia gola. W swoim jedynym spotkaniu z Sabres nie popisał się niczym szczególnym, pora na rehabilitację i lepsze zawody. Hudler jest GTD, jeśli ostatecznie nie zagra, to odpowiedzialność spoczywająca na kid line ( dzisiaj Gaudreau-Monahan-Baertschi) będzie jeszcze większa. Nie sądzę, żeby po ASG był jakoś specjalnie zmęczony, celuję zatem w jego trafienie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +25
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Edmonton Oilers - Minnesota Wild

Po niespełna tygodniowej przerwie NHL wznawia rozgrywki i na pierwszy ogień biore pod lupe spotkanie w Edmonton, gdzie miejscowi Oilers podejmą gości z Minnesoty. Wild ten sezon jak narazie nie mogą zaliczyć do udanych. Słaba postawa bramkarzy i urazy liderów zapędziły zespół w nie małe tarapaty. Dzisiejszy mecz z Oilers będzie według mnie być albo nie być dla ich trenera Mike Yeo, którego stanowisko już od kilku tygodni jest zagrożone. Gospodarze ostatnio zanotowali dwa lepsze spotkania z Panthers i Capitals. Tym razem jednak przyjdzie im sie zmierzyć z ekipą usposobioną defensywnie, a z takimi jak wiadomo Oilers nie mają wiele do powiedzenia. Goście wyjadą dziś na tafle w pełnych formacjach oraz z Dubnykiem między słupkami. Mimo iż były starter Oilers nie należy do bramkarskiej elity to jednak pokonał w tym sezonie swoja dawną ekipe już trzykrotnie, grajac przy tym dla znacznie słabszych Coyotes. W barwach nowego zespołu, ze wsparciem zauważalnie lepszej defensywy stanie przed kolejną szansą odprawienia byłych kolegów. Oilers mają sezon spisany na straty i nawet wystawienie Fastha niewiele tutaj zmieni, gdyż szwedzki netminder nie za bardzo może odnaleźć sie w sytuacji, w jakiej znalazła sie jego ekipa. Wild to zespół naprawde solidny, ale wymagający jeszcze kilku drobnych poprawek. Takie spotkania jak dziś muszą wygrywać i każdy inny wynik jak regulaminowa wygrana bedzie zaskoczeniem. Ide zdecydowanie w kierunku Wild.
Wild 60&#39; 2,10 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Królowie w ostatnich sezonach przyzwyczaili nas do niskiego zaangażowania w sezon regularny, jednak na przełomie stycznia/lutego zaczynał się dla nich okres łowów i pokazywali cholerny charakter i niezwykłą chemie zespołu. Efektem są dwa puchary w ciągu 3 sezonów, co jest niezwykle dobrym wynikiem godnym Królów. Przed tym sezonem chodziły różnorakie spekulacje; czy zespół będzie na tyle zmotywowany by konsekwentnie pukać konkurencję z zachodu i czy niezawodny system Suttera wciąż będzie funkcjonował na pełnych obrotach. Początek sezonu dość obiecujący i dopóki jeździli po swojej tafli, dopóty wszystko było pod kontrolą. Na wyjazdach niestety tragicznie - zaledwie kilka zwycięstw a mamy już właściwie półmetek sezonu, do tego dochodzi ogólnie słabsza postawa z biegiem kolejnych tygodni i jak na mój gust - brak motywacji , która niestety odzwierciedla zagarnięte sukcesy z ostatnich lat. Kolejnym kontrowersyjnym krokiem było oddelegowanie Mike&#39;a Richards&#39;a do AHL, a chodzą różne pogłoski jakoby władze w LA chciały się pozbyć ogromnego kontraktu Majka, który niestety od ok. dwóch sezonów nie ma przełożenia na dyspozycje na tafli. Moim zdaniem Mike to świetny zawodnik i delikatne otrząśniecie na niższym poziomie (AHL) może wpłynąć tylko lepiej na jego formę, tym bardziej że transfer do innego klubu nie wchodzi w ogólę w grę, bo nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie pod skrzydła gracza z tak napompowanym kontraktem, który od wielu miesiący spełniał rolę 4-liniowca w swoim klubie.

Być może Mistrzowie potrzebują czasu, być może dłuższa przerwa po meczu gwiazd w jakiś sposób pomoże i zaczną choć w niewielkim stopniu grać na poziomie Mistrzów. Nie potrafię w tym momencie tego rozwikłać, i jedno jest pewne - grają na prawdę słabo (jak na ich poziom) i są poza promującą ósemką. W dniu dzisiejszym sprawy w żadnym stopniu nie przybiorą łatwiejszej drogi, bo do Los Angeles przylatują Blackhawks, którzy grają na wielkim głodzie i podejrzewam , że z chęcią jeszcze większego zrewanżowania się za tą niesamowitą 7-meczową serię z zeszłorocznych finałów konferencji, gdzie Królowie wykopali ich na własnej hali. Hawks w porównaniu do Kings grają bardziej wyważony hokej, regularniejszy i
przede wszystkim skuteczniejszy. Poza tym jak to przystało na dynastię - są po prostu w każdym starciu spośród 82 meczy sezonu faworytem. Taką też rolę im dziś powierzam i idę w ich kierunku.

Chicago Blackhawks OT @ Los Angeles Kings [1,88] PinnacleSports ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +27
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
New Jersey Devils - Toronto Maple Leafs

W Prudencial Center w Newark miejscowi Devils podejmą w dniu dzisiejszym kiepsko radzących sobie w ostatnim czasie gości z Toronto. Dla jednych i drugich jest wznowienie rywalizacji po przerwie związanej z weekendem gwiazd. Jeszcze przed przerwą gospodarze zaliczyli bardzo udany trip w Kalifornii, gdzie zostawili w pokonanym polu renomowane zespoły Kings oraz Sharks. Jak dla mnie zwiastuje to na teraz lepszy okres w ich wykonaniu, zwłaszcza że dzisiejszym spotkaniem rozpoczynają homestand. Ich rywale, zespół Leafs po zmianie trenera nadal nie może odnalezc właściwego rytmu i z pewnością nie pomagają im w tym absencje takich graczy jak Lupul, czy lider defensywy Dion Phaneuf. Szczególnie brak tego drugiego może wycisnąć dziś piętno na postawie gości, gdyż nawet z nim linie obronne wyglądają blado a co dopiero gdy tym razem go zabraknie...
W bramkach nominalni starterzy, czyli Schneider u Devils i Bernier u Leafs. W mojej ocenie Bernier na teraz nie jest w najlepszej formie, ale jego backup również nie poraża. Reasumując, goście ze słabo zorganizowaną defensywą i niepewnym Bernierem bedą dziś łatwym celem dla starych lisów z New Jersey. Devils to zbieranina emerytów, którzy to jednak potrafią wykorzystać każdą nieudolność rywala i przewiduje że zrobią to również z rozbitym zespołem z Ontario. Stawiam na gospodarzy.
Devils OT 1,80 Pinnacle ✅
 
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Washington Capitals vs Pittsburgh Penguins

Wielka rywalizacja Ovi vs Sid już dzisiejszej nocy przed nami. Sid wraca po 9 meczowej absencji spowodowanej kontuzją, Rosjanin w pełni formy i na pewno w pełni gotów na to spotkanie. Obie ekipy w odmiennych nastrojach przystępują do dzisiejszego meczu ponieważ Pingwiny ograły u siebie Jets 5:3 natomiast Capital przegrali 4:3 z Blue Jackets. Aspekt B2B nie powinien mieć tu specjalnego znaczenia ponieważ obie ekipy wczoraj grały swój mecz. Mimo to Caps w spotkaniach B2B są fatalni ponieważ przegrali wszystkie. Co więcej WSH przegrywało w 4 kolejnych spotkaniach z rzędu i co z tego, że zdobywają po 3-4 bramki na mecz skoro koniec końców rywal zdobywa o jedną więcej. Pitts z Sidem to na pewno większa jakość ofensywna, chociaż po wczorajszym meczu można powiedzieć że głównym reżyserem gry Pens jest Kris Letang, który odnotował wczoraj 5 asyst :!:
Patrząc na dokonania gości pod względem B2B są ciut lepsze, ale jeśli zwrócimy uwagę na gry, które zostały rozegrane na wyjeździe na drugi dzień to już tak dobrze nie jest. Nie spodziewam się tu festiwalu strzeleckiego, ale mam nadzieję że gospodarze dziś się przełamią i zrobią to choćby w takim stylu jak ograli Pittsburgh w grudniu na lodzie rywala 0:3. Patrząc na dokonania ofensywne Caps, a także biorąc pod uwage fakt iż goście wcale wysokiego poziomu w obronie nie prezentują, pobieram sobie team total WSH na poziomie 2.5
Czas po ASG to tak naprawdę najważniejszy moment by wyjść na prostą i dokopać się do PO, kto zaśpi lub nie odnajdzie odpowiedniej formy, niestety ale o PO będzie mógł pomarzyć. Co prawda Wschodnia konferencja nie powala jeśli chodzi o poziom rywalizacji o PO, ale kolejne porażki WSH mogą solidnie skomplikować im sprawę. Póki co liczę na dobry mecz ze strony gospodarzy i mam nadzieję że dziś będą górą.
Washington Capitals over 2.5 / 1.74 (inc. OT/SO) Betsafe ✅ 4:0
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Romek, odważny typ ale życzę jak najbardziej powodzenia. Pingwiny wczorajszej nocy zagrali całkiem dobre zawody, a mimo to spisywałem ich na straty.. i to również był mój błąd, bo i tacy przeciętniaki którzy dopiero się wdrażają do gry mogą zrobić na prawdę kawał dobrej roboty. Letang chyba nigdy nie miał tyle punktów i to jeszcze wiedząc że jest defensorem. Crosby ma patent na Stołecznych i też wie jak im się strzela. Nie miej jednak Pingwiny do końca jeszcze nie grają tak zaciekle jak to robili na początku sezonu bo zdarzają im się niechlubne wpadki. Fleury dziś między słupkami będzie musiał powstrzymać Ovce, który zawsze spotkania z ekipą z Pensylwanii traktuję niezwykle poważnie. Wiedząc, że się z Crosby&#39;m nie lubią to na pewno będzie ciekawa rywalizacja między nimi. Mimo wszystko wolałbym Pingwiny win, ale nie chcę nic tu &#39;zamrażać&#39; i być czarnym kotem to Romek oby Ci weszło. Choć może to zadziałać w dwie strony, bo i obie ekipy mogą się nastrzelać. Co by mnie bardzo usatysfakcjonowało, ale wszystko zweryfikuje mecz.
Crosby tutaj pozamiatał i tyle w temacie.

Edit : Brawo , 4:0 rozbili ich :cool:
 
kamillo13 3,4K

kamillo13

Użytkownik
Ottawa Senators- Dallas Stars
Stars OT @ 2,03 Ónibet

✅ 3:6 ✅ wynik wskazuje na szybki i łatwy mecz dla Stars, jednak zwycięstwo po męczarniach i 2 golach spod własnej bramki ????
W takim meczu jak dziś pomiędzy Senators i Stars, dla Spezzy i Hemskiego czyli dwóch zawodników Stars, priorytet drużynowy się nie zmienia. Tak jak walczyli w ubiegłym sezonie na Canadian Tire Centre o postseason dla swojej drużyny, tak samo walczą i dziś. Z taką różnicą że obecnie reprezentują zielone barwy ekipy z Texasu. Tak więc dziś po raz pierwszy, Ci dwaj panowie wracają do swojej rodzimej hali gdzie Spezza stawiał swoje pierwsze kroki w NHL, spędzając w Senatorach aż 11 sezonów. Hemsky z kolei grał tylko rok, ale indywidualnie nie był to najgorszy sezon w wykonaniu Czecha. Wiadomo jak mecze z byłymi ekipami motywują, gra się na 120% i przynajmniej w przypadku Spezzy jestem pewien że tak będzie wyglądała jego gra.
Stars zagrają 2 mecz po po przerwie spowodowanej ASG. W poprzednim przegrali w Montrealu (3:2) po bardzo dobrym meczu z ich strony. Jedyne czego zabrakło to skuteczności a ekipa z Quebecu zjeżdżałaby z lodu przegrana. Na przestrzeni całego sezonu, z ekipy Stars można wyróżnić jedynie Seguina, Jamie Benna i właśnie Spezzę. No może Lehtonen nie broni najgorzej, jednak jak na ekipę realnie myślącą o PO to trochę za mało. Moim zdaniem jednak na Senators powinno wystarczyć.
Ciężko natomiast powiedzieć jak zareagują organizmy gospodarzy. Wprawdzie 8-dniowa przerwa mówiłaby że wyjadą na lód wypoczęci, jednak równie dobrze mogą być dziś lekko rozregulowani. Przy ekipie Stars która już ma ten rytm meczowy, może wyglądać to niezbyt ciekawie. W bramce gospodarzy na pewno zagra Lehner, czyli back-up zdecydowanie lepszego Andersona, a to też argument za Stars. Jedynym czego się boję to chaotyczność Stars, ale to może być równie dobrze argument za jak i przeciw Gwiazdom.
 
Otrzymane punkty reputacji: +31
challenger 23,2K

challenger

Forum VIP
vs.
Tampa Bay Lightning - Detroit Red Wings [5-1 F]
Typ: Detroit Red Wings incl.OT ML ⛔⛔⛔
@ 2.34
Pinnacle


Krótko i na temat. Idę w kierunku Detroit Red Wings którzy wizytują dziś Amalie Arena, gdzie skonfrontują swe siły z Tampa Bay Lightning. Będzie to drugie starcie obu ekip w bieżącym sezonie. Pierwsze rozgrywane 9 listopada w Detroit padło łupem graczy Lightning, którzy szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili dopiero w konkursie rzutów karnych ostatecznie zwyciężając (4:3). Dwa gole w tamtym spotkaniu zdobył najlepszy strzelec Błyskawic - Steven Stamkos, który jednak od 3 spotkań nie znalazł drogi do bramki rywala. Dlaczego uważam, że Red Wings stać dziś na odniesienie zwycięstwa na gorącym terenie na Florydzie? Choćby dlatego, iż mają passę 6 kolejnych zwycięstw i dziś mają realne szanse na odniesienie 7 co nie udało im się od stycznia 2012 roku. Co prawda aż nadto widoczny jest brak Howarda w bramce (Mrazek w ostatnich 3 spotkaniach przepuścił aż 12 bramek) ale Skrzydła skutecznie to nadrabiają grą w ataku. Potrafili zdobyć co najmniej 5 bramek w 3 z ostatnich 4 pojedynków i mają średnią 4,33 gola zdobytego od 13 stycznia. Moim zdaniem ich bardzo dobra postawa w ofensywie nie jest dziełem przypadku. Skoro wygrywa się z Panthers, którzy zawsze są nie wygodnym rywalem u siebie dla każdego czy w St.Louis z Nutkami to widać, że Babcock znalazł idealne zestawienie swojej drużyny i nie ważne, że Mrazek puszcza tyle goli ile puszcza, ważne że ostatecznie drużyna zwycięża co pokazuje tylko jak Mike próbuje zdjąć presję ze swojego młodego netmindera. Tampa na pewno dziś wyjdzie bardzo zmotywowana chcąc zmazać plamę jaką dali w pierwszym meczu po ASG kiedy to ulegli w Carolinie Huraganom 4:2. Jest jednak jedno ale...Red Wings potrafią grać z Lightning. Wygrali 26 z 38 bezpośrednich starć, choć Tampa zgarnęła 5 z ostatnich 6 matchupów w tym 2 ostatnie w Amalie Center. Moim zdaniem w kursie na Detroit jest value i nie zmienia tego nawet słaba gra gości w obronie a że będzie to starcie na szczycie Atlantic Division z pewnością będzie się działo bardzo dużo. Oby z happy endem dla Skrzydeł co nie Lutek ;) Ciekawie też wygląda bet na jakieś punkty Magic Mana (Detroit C Pavel Datsyuk has recorded seven goals and 14 points in 11 career games against Tampa Bay).
Let&#39;s Go Red Wings!!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
San Jose Sharks - Anaheim Ducks

W hali SAP Center w San Jose odbędą sie dziś o czwartej na ranem czasu polskiego ostatnie w tym sezonie zasadniczym derby Kalifornii pomiędzy Sharks i Ducks. Jak do tej pory trzy z czterech spotkań wygrali dzisiejsi gospodarze. W tabeli zaś sprawa ma sie z goła odmiennie, gdyż to Ducks mają aż czternaście punktów przewagi nad lokalnym rywalem. Jak już niejednokrotnie miałem okazje zauważyć, derby drużyn rodem z Kalifornii są dość specyficzne, ponieważ naprawdę ciężko trafić tutaj przewidzieć wygraną gości. Dziś takowego rozstrzygnięcia rzecz jasna nie przewiduje. Głównym czynnikiem który przemawia tutaj za gospodarzami jest postać Bryzgałowa między słupkami gości. Nie ma co sie oszukiwać jeśli chodzi o postawe netmindera z Togliatti. Jego aktualny poziom to już nieco za mało jak na tą lige, oraz cieżki mecz derbowy. W mojej ocenie to zdecydowanie zbyt dużo jak na jego możliwości i widoczne już sportowe wyjałowienie. U Sharks rozpocznie dziś Niemi, który trzyma swój przyzwoity poziom i będzie dziś pewnym punktem gospodarzy. Dla gospodarzy to bardzo prestiżowy pojedynek z lokalnym rywalem i jestem pewien że zaprezentują tu pełny wachlarz swoich możliwości co poskutkuje podziurawieniem Bryzgałowa oraz odprawieniem faworyzowanej ekipy z Anaheim. Proponuję Sharks.
Sharks OT 1,96 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: New York Islanders - Boston Bruins {Over 5,5} @ 2,08 Betsson ! ✅ 2:5

Nie można chyba zaprzeczyć temu że Wyspiarze, grają ostatnimi czasy najlepszy swój hockey game. Ich gra różni się tym od z tamtego roku że są bardziej regularniejsi i co najważniejsze w końcu panuję u nich ten chłodny umysł i pełna koncentracja zespołu, gdzie każdy zawodnik może zdobyć na wagę złota punkt, aby zaliczyć komplet punktów jego drużyny. Lee odprawia chyba jeden z lepszych swoich sezonów. Nie potrzebuję dużo minut aby znaleźć lukę w sieci i ją umiejscowić. Tavares kapitalny w power play, a jego dobry kumpel Okposo zna receptę na dzisiejszych Niedźwiadków i na pewno będzie polować na bramkę. Niedźwiadki pomimo dobrej elity jaką posiadają ich gra dalej jest agresywna, dużo niepotrzebnych kar i nieodpowiednich zachować ale taka charyzma w ich grze, gdzie taki Lucic, po prostu nie może zagrać meczu bez kary. Ale niewątpliwie to również silna podpora ekipy Bruins. Gospodarze, mają szansę na kolejny win z rzędu ale czy tego dokonają. Chciałbym ale nie mam pewności. Pomimo że sam mecz będzie naszpikowany akcjami to liczę że i bramki również będą bo mecz spacerkiem nie będzie. Stawiam na over bramkowy, bo i jedna jak i druga ekipa ma zawodników urodzonych do strzelania.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
New Jersey Devils - Pittsburgh Penguins

Penguins po bezbarwnym występie w Verizon Center zmierzają do Newark, gdzie dzisiejszego wieczoru przystąpią do spotkania z miejscowymi Devils. Rywal z pewnością bardziej sprzyjający aniżeli bardzo ofensywny team ze Stolicy. Gospodarze słyną z dość sztywnej i schematycznej gry i w rezultacie tak elastyczny zespół jak Penguins jest dla nich bardzo trudnym rywalem. Obie ekipy spotkały sie w tym sezonie już trzykrotnie i dwukrotnie wygrywali Pens, a raz udało sie wydrzeć komplet dzisiejszym gospodarzom. Trzeba jednak zauważyć, że w trakcie tamtego spotkania goście zmagali sie jeszcze z epidemią świnki i grali najzwyczajniej poniżej oczekiwań. Tym razem już nie zanosi sie na żadne problemy w obozie ekipy z Miasta Stali i mimo braków w składzie w osobach Małkina oraz Ernhoffa to goście powinni być stroną dominującą. Postawa bramkarzy obu w moim odczuciu nie będzie miała dziś większego wpływu na wynik. Crosby i spółka po dotkliwej klęsce potrafią stanąć na nogi a Devils to najlepszy rywal by tego dokonać. Stawiam na zespół z Pittsburgha.
Penguins OT 1,81 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom