ryba_gangsta12
Użytkownik
O'Sullivan wszedł w kolejny konflikt z prawem
Ronnie O'Sullivan znów przesadził za kierownicą. Trzykrotny mistrz świata został zatrzymany w piątek za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości, za co stracił prawo jazdy. O'Sa ponownie samochód będzie mógł poprowadzić dopiero w kwietniu.
Całe zdarzenie miało miejsce we wschodnim Londynie. Prowadzone przez O'Sullivana BMW M3 zostało wychwycone przez fotoradar. Na drodze, na której dozwolona prędkość wynosiła 30 mil/h (nieco ponad 48 km/h), snookerzysta jechał 100 mil/h (161 km/h).
Zwykle za przekroczenie prędkości kierowca karany jest 60 funtowym mandatem oraz trzema punktami karnymi. Tym razem magistrat dystryktu Walthamstow dołożył jeszcze dwumiesięczny zakaz wymuszony zbyt dużą prędkością.
- On wie, że był niegrzecznym chłopcem i akceptuje karę - powiedział menedżer zawodnika Django Fung, który jednocześnie namawia O'Sullivana do udania się na jazdy doszkalające. - Powiedziałem mu, że to nie jest w porządku. Nie możesz jeździć jak maniak. Ronnie ma teraz udać się na zaawansowany kurs jazdy - dodał Fung.
To nie pierwszy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych dla niepokornego Anglika. W 1995 roku ostatni zwycięzca German Masters jechał 133 mile/h (214 km/h) za co otrzymał mandat w wysokości 1200 funtów i roczny zakaz prowadzenia aut.
Ronnie O'Sullivan znów przesadził za kierownicą. Trzykrotny mistrz świata został zatrzymany w piątek za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości, za co stracił prawo jazdy. O'Sa ponownie samochód będzie mógł poprowadzić dopiero w kwietniu.
Całe zdarzenie miało miejsce we wschodnim Londynie. Prowadzone przez O'Sullivana BMW M3 zostało wychwycone przez fotoradar. Na drodze, na której dozwolona prędkość wynosiła 30 mil/h (nieco ponad 48 km/h), snookerzysta jechał 100 mil/h (161 km/h).
Zwykle za przekroczenie prędkości kierowca karany jest 60 funtowym mandatem oraz trzema punktami karnymi. Tym razem magistrat dystryktu Walthamstow dołożył jeszcze dwumiesięczny zakaz wymuszony zbyt dużą prędkością.
- On wie, że był niegrzecznym chłopcem i akceptuje karę - powiedział menedżer zawodnika Django Fung, który jednocześnie namawia O'Sullivana do udania się na jazdy doszkalające. - Powiedziałem mu, że to nie jest w porządku. Nie możesz jeździć jak maniak. Ronnie ma teraz udać się na zaawansowany kurs jazdy - dodał Fung.
To nie pierwszy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych dla niepokornego Anglika. W 1995 roku ostatni zwycięzca German Masters jechał 133 mile/h (214 km/h) za co otrzymał mandat w wysokości 1200 funtów i roczny zakaz prowadzenia aut.