his_airness
Użytkownik
Atlanta Hawks - Washington Wizards -> Over 197.5 | @2.10 | Bet365
Odnośnie tego meczu zostało już napisane niemal wszystko. Użytkownik traperek uzasadnił dlaczego warto grać over. Ja gram jeszcze wyższą linię po fajnym kursie. Zapowiada się overowe spotkanie. Myślę, że obie drużyny są w stanie rzucić łącznie ponad 200 punktów, ale aż tak się nie będę wychylać. Ta linia, jak i kurs mnie zadowalają. Liczę na szybkie spotkanie. Jastrzębie lubią narzucać wysokie tempo, a Wizards to także drużyna, która lubi szybko przechodzić z obrony do ataku mając takich zawodników, jak Wall, czy Beal. W dodatku Gortat jak na swoje parametry jest szybkim zawodnikiem. Wyczekuję tego meczu bardzo i mam nadzieję, że obie drużyny będą odpowiednio skuteczne.
Sacramento Kings - Cleveland Cavaliers -> Cavaliers +7.5 | @1.50 | Bet365
Kings podejmą we własnej hali Cavs. Goście osłabieni brakiem LeBrona, którego powrót przewidywany jest na pojutrze. Na cały sezon wypadł Varejao, Marion na roto ma day-to-day, a Shumpert prawdopodobnie wróci pod koniec tego miesiąca. Ja jednak idę w stronę Cavs. Królowie to nie ta sama drużyna, co na początku sezonu. Fakt, że wypadł im na jakiś czas Cousins, ale to pokazuje, że są oni uzależnieni od jednego zawodnika. Cavs niby od LeBrona też, ale jednak są tam jeszcze Irving, a także Love. Nieźle ostatnio gra też Thompson. Ostatni wyjazdowy mecz Kawalerzystów to ten z GSW przegrany 18-oma punktami. Jednak GSW to na tą chwilę drużyna, która jest poza zasięgiem obu w/w drużyn. Cavs wygrali w Charlotte z Hornets, przegrali w Filadelfii z Sixers, ale małą różnicą punktów (tutaj oczywiście powinni wygrać, ale Sixers ostatnio lubią sprawiać niespodzianki), czy też polegli w Atlancie różnicą 8 punktów. Irving ciągnie ten zespół. Z kolei Love gra w kratkę, choć trzeba mu oddać to, że pod nieobecność LeBrona akurat były zawodnik Timberwolves spisuje się nieźle. Ciągle wymaga się od niego dużo, ale sam sobie tak wysoko zawiesił poprzeczkę tym, że był pierwszą strzelbą zespołu z Minnesoty. Wymagania wobec niego są duże, tak samo jak wobec LeBrona, czy Irvinga. Jak już napisałem, jestem dobrej myśli. Myślę, że będzie to close-game. Nie odważyłem się zagrać w stronę Cavs, którzy moim zdaniem to spotkanie wygrają. Skorzystałem z bezpieczniejszej opcji i teraz wystarczy poczekać na mecz.
Kings podejmą we własnej hali Cavs. Goście osłabieni brakiem LeBrona, którego powrót przewidywany jest na pojutrze. Na cały sezon wypadł Varejao, Marion na roto ma day-to-day, a Shumpert prawdopodobnie wróci pod koniec tego miesiąca. Ja jednak idę w stronę Cavs. Królowie to nie ta sama drużyna, co na początku sezonu. Fakt, że wypadł im na jakiś czas Cousins, ale to pokazuje, że są oni uzależnieni od jednego zawodnika. Cavs niby od LeBrona też, ale jednak są tam jeszcze Irving, a także Love. Nieźle ostatnio gra też Thompson. Ostatni wyjazdowy mecz Kawalerzystów to ten z GSW przegrany 18-oma punktami. Jednak GSW to na tą chwilę drużyna, która jest poza zasięgiem obu w/w drużyn. Cavs wygrali w Charlotte z Hornets, przegrali w Filadelfii z Sixers, ale małą różnicą punktów (tutaj oczywiście powinni wygrać, ale Sixers ostatnio lubią sprawiać niespodzianki), czy też polegli w Atlancie różnicą 8 punktów. Irving ciągnie ten zespół. Z kolei Love gra w kratkę, choć trzeba mu oddać to, że pod nieobecność LeBrona akurat były zawodnik Timberwolves spisuje się nieźle. Ciągle wymaga się od niego dużo, ale sam sobie tak wysoko zawiesił poprzeczkę tym, że był pierwszą strzelbą zespołu z Minnesoty. Wymagania wobec niego są duże, tak samo jak wobec LeBrona, czy Irvinga. Jak już napisałem, jestem dobrej myśli. Myślę, że będzie to close-game. Nie odważyłem się zagrać w stronę Cavs, którzy moim zdaniem to spotkanie wygrają. Skorzystałem z bezpieczniejszej opcji i teraz wystarczy poczekać na mecz.