NBA Styczeń 2013

[semprebarca]

Chicago Bulls - LA Lakers
Typ: under 195.5 pkt
Kurs: 1,95
Przed nami jeden z tych meczy gdzie mobilizacja wszystkich zawodników jest maksymalna. Obok takiego spotkania nie można przejść obojętnie. Od dawna zauważyłem , że w takich właśnie meczach bardzo często pada mało punktów. Dodając do tego jeszcze wolne tempo gry Bulls i ich dobrą defensywę we własnej hali under bardzo mnie przekonuje. Offensywa Bulls w ostatnim czasie to tylko Boozer i przewaznie nieudolne forsowanie gry przez Belinelliego i Noaha. Deng jest bez formy a w dodatku jego występ jest dzis niepewny. Co jeszcze badziej przekonuje mnie by zagrać under za grubiej. O Lakersach nie ma co sie wypowiadać bo juz wszsytko o tej druzynei zostalo tu na forum powiedziane wielokrotnie. Na wyjazdach punktują dużo mniej niż u siebie . Moim zdaniem jest duże prawdopodobieństwo że oba zespoły nie dobiją dzis do granicy 100 punktów.
Co do wcześniejszego wpisu:

Curry over 20,5 1,85 Bwin Curry znowu miał jakieś problemy zdrowotne, ale na szczęście Warriors może kontynuować grę. Rozgrywający Golden State praktycznie nie schodzi z linii 20 oczek, rzuca sporo trójek, a to może być klucz w zwycięstwie nad Clippers. Po dwóch wyjazdowych spotkaniach, GSW czeka ponowny mecz z zespołem del Negro, w pierwszym zagrali kapitalny mecz i goście nie mieli za bardzo nic do powiedzenia. Potem wiadomo LA się odegrało, ale moim zdaniem w dzisiejszym meczu gospodarzy nie są bez szans. Owszem zaliczyli kilka porażek, jednak grali bez Curry'ego, który jest niewątpliwie ich najlepszym graczem obok Lee. Ze Spurs wcale nie zagrali źle, a Jack godnie zastępował rozgrywającego z Oakland. Na pewno brakowało im trafień dystansowych czyli czegoś w czym Curry radzi sobie bardzo dobrze i nawet przeciwko Paulowi był w stanie rzucić ponad 30 punktów. Lee narzeka na jakiś problem, od Curry'ego sporo będzie zależała dyspozycja punktowa drużyny i myślę, że zaprezentuje full swoich możliwości.

Występ Currego i Lee jest niepewny . Warto poczekac do wieczora gdy bedzie juz wiecej wiadomo. I jezeli jeden z nich nie zagra, można pograć over drugiego a jeżeli oboje nie wystąpią to skłonił bym sie na win Clippersow

 

[michbrze]

Siemaneczko. Oglądałem ostatnie mecze Minnesoty z Houston i Atlanty z San Antonio. Wszyscy słyszeli pewnie o dobrym debiucie zawodników z Minnesoty. Wilki wygrały z Rakietami, ale przecież rakiety były tak bardzo zmęczone, że większej padaki w ich wykonaniu w tym sezonie chyba nie widziałem. Tylko przez swoje błędy postarali się o porażke ze szpitalnym składem Minnesoty. W sytuacji kontuzjowanych członków w Minnesocie na dziś dzień chyba nic się nie zmieniło. Dziś przyjeżdżają na parkiet Atlanty która nie radzi sobie może tak świetnie w domu ale bilans 13/7 nie jest zły. Hariss zrobił sobie coś w nogę i chyba dzisiaj nie zagra no ale myśle, że nie jest to jakaś super wielka strata. Atlanta świetnie radziła sobie ostatnio z San Antonio i o mały włosek a to oni wywalczyliby zwycięstwo. Teraz pytanie: Czy warto pograć na zwycięstwo Atlanty w tym meczu albo może nawet z jakimś handi? Czy nie zauważyłem czegoś co mogłoby stać po stronie Minnesoty?

 

[teddy8]

Memphis Grizzlies - Indiana Pacers : Wynik gości: powyżej 84 @ 1.95 osobiste na poziomie podstawówki
Betsson

Ja spróbuję zagrać na ten over grany przez Pacers. Nie byłem za bardzo przekonany, co do ich umiejętności na początku sezonu, jednak ostatnio zebrali u mnie naprawdę sporego plusa. Panterki to nie tylko świetna defensywa, ale także duże możliwości w ataku. Potwierdzili to w ostatnim meczu z Rockets, gdzie skończyli mecz z ponad 57% skutecznością w rzutach za 3 punkty, przy około 20 próbach. Coraz śmielej grają w przodzie, co udowadniają zdobyczami punktowymi. I to nie Pacers tego wieczora będą mieli problem, tylko gospodarze, którzy na pięć ostatnich spotkań, nie potrafili przekroczyć bariery 85 punktów. To przecież zaledwie coś ponad 21 punktów na kwartę. Moim zdaniem stać gości, żeby to pokryć.
Według mnie to Pacers są faworytem tego spotkania i skuszę się też na czystą 2.

Memphis Grizzlies - Indiana Pacers / 2 @ 3.10 powinni wygrać pewniej
Betsson

 

[majesticman]

Bezpieczny wg mnie typ na dzisiaj:
Clippers @ Warriors over 198,5 @ 2.02
Marathonbet
Co przemawia za overkiem? Choćby historia rywalizacji w tym sezonie. Dotychczas oba zespoły zagrały 3 razy a mecze kończyły się takimi wynikami:
114-110
115-94
115-89
a więc średnio wychodzi 202 pkt/mecz. Linia do pokrycia z dużym zapasem.
Poza tym Warriors bez Lee pod koszami więc jeszcze bardziej będą nastawieni na grę po obwodzie i rzuty za 3 ergo większa zdobycz.
Jedyna obawa jest taka że bez Lee mogą dać się zdominować jeśli rzut nie będzie od początku siedział, ale grają u siebie więc mecz powinien być w miarę wyrównany.

 

[mati89]

Ciągle fajna linia na Korvera. 12 pkt to dla takiego specjalisty od trójek jak Kyle bardzo mało. Bukmacherzy chyba ciągle łudzą się ze Harris dzisiaj zagra ale według mnie Devin przeciwko Wolves odpocznie. Ta kontuzja w meczu ze Spurs wyglądała naprawdę groźnie i Larry Drew raczej nie będzie chciał ryzykować pogłębienie urazu (Harris jest w tej chwili jednym back up em dla Teague). Lou Williams wyleciał na cały sezon, kontuzjowany jest też Stevenson wię c Korver powinien dzisiaj rozegrać dużą ilość minut. Trzy trójki to dla niego żaden problem, poza tym powinien dołożyć jakiegoś jumperka i wolne. Myślę że 12 punktów zrobi bez problemu. Szczególnie że mecz z Wolves zapowiada się na otware spotkanie w którym trochę punktów po obu stronach wpadnie.
// Linia skoczyła przed chwilą z 12 do 13 pkt ale nadal warto łapać.
Kyle Korver over 13 @ 1,9 Marathonbet

Bukmacherzy wystawili sporą linię na Delfino i tutaj mimo tego że czeka nas overowy mecz skłaniałbym się ku underowi na Carlosa. Delfino jest niesamowitym strzelcem ale dzisiaj powinien zagrać krócej niż ostatnio. Z Wolves Parsons był mocno zmęczony po dwóch wczęsniejszych spotkaniach w których zagrał 40 i 41 minut i Carlos dostał cześć jego minut. Rockets odpoczeli i dzisiaj McHale powinien wrócić do poprzedniej rotacji w której Parsons grał zdecydowanie wiecej niż Delfino. Druga sprawa to czysta statystyka - Delfino w tym sezonie nie zaliczył trzech meczy z rzędu z dwucyfrowym dorobkiem. Liczę że dzisiaj za rzucanie wezmą się Harden oraz Parsons i Delfino nie przekroczy swojej lini.
Carlos Delfino under 12.5 @ 1,9 Marathonbet

 

[andrewo8]

Memphis Grizzlies - Indiana Pacers Over 172 Pinnacle 2.02
Dwie najbardziej "underowe" ekipy więc linia taka a nie inna a skoro linia taka a nie inna to mam nadzieje że uda się ją przekroczyć bo to tylko po 87 pkt. Szlak ale z drugiej strony mam świadomość że te drużyny nadal są w stanie rzucic po 85 pkt i to z dogrywką jak to w meczu Miśków i Bulls 2 dni temu ale obrona Bulls wyglądała trochę lepiej niż obrona Pacers. którą ostatnio oglądałem w meczu z Orlando gdzie Magicy rzucili 97 pkt a więc sporo do tego Rockets 95 ... Grizzlies underowe w ostatnich 5 meczach ale gdy przyjeżdżali do nich Pacers padały ostatnio overy i dlatego teraz idę w tą samą stronę bo obrona Pacers na wyjeździe nie funkcjonuje a linia do przekroczenia i przełamania
Tak że jeśli ktoś lubi oglądac popisy defensywne grę wewnętrzną i match-upy frontcourtowe to polecam

 

[martinus]

Polecam na nockę z wtorku:
Chicago Bulls - Lakers 1,80 bwin
Na bwinie jeszcze w miarę dobry kurs, jutro pewnie spadnie. Lakers b2b mają sobie poradzić z solidnymi Bulls na wyjezdzie? Widziałem już większe jaja, ale po prostu nie wierze w cuda. Chicago podrażnione porażką przystąpią zmobilizowani, wykorzystają słaby okres tych pajaców na czele z trenerem

Ostrożnie. Sam wczoraj zagrałem na Toronto i się nie zawiodłem, niemniej dzisiaj nie jest to już dla mnie tak jednoznaczne.
b2b Lakers nie jest tu żadnym argumentem biorąc pod uwagę jakie mecze mają za sobą Bulls. Trzy dogrywki w ostatnich trzech meczach w tym dwie w bardzo fizycznych, wyniszczających spotkaniach. Już mecz z Boston wyraźnie odbił się na dyspozycji Chicago w konfrontacji z Memphis a mam wrażenie, że dzisiaj może być jeszcze gorzej.
Największa słabością LA jak wiadomo nie jest atak a obrona, zwłaszcza na pozycjach 1-2, gdzie Kobe a w szczególności Nash są niemiłosiernie ogrywani. Akurat ze strony starterów Bulls na tych pozycjach - Hinricha i Hamiltona specjalne zagrożenie nie występuje. Większe problemy mogą być z Robinsonem, ale pytanie brzmi w jakiej będzie dyspozycji a jak wiemy jest to gracz mocno chimeryczny.
Podsumowując przy aktualnych kursach skłaniam się ku zwycięstwu LA. Jak nie przełamią się w tym meczu to już raczej nie w tym sezonie.

 

[ferguson2]

Występ Currego i Lee jest niepewny . Warto poczekac do wieczora gdy bedzie juz wiecej wiadomo. I jezeli jeden z nich nie zagra, można pograć over drugiego a jeżeli oboje nie wystąpią to skłonił bym sie na win Clippersow

Wlasnie czytalem o urazie Lee, ktory sam powiedzial ze nawet nie w pełni zagra w takim meczu. Ale na temat Curry'ego niczego nie znalazłem, z Hornets wszystko wydawalo sie ok

Ostrożnie. Sam wczoraj zagrałem na Toronto i się nie zawiodłem, niemniej dzisiaj nie jest to już dla mnie tak jednoznaczne.
b2b Lakers nie jest tu żadnym argumentem biorąc pod uwagę jakie mecze mają za sobą Bulls. Trzy dogrywki w ostatnich trzech meczach w tym dwie w bardzo fizycznych, wyniszczających spotkaniach. Już mecz z Boston wyraźnie odbił się na dyspozycji Chicago w konfrontacji z Memphis a mam wrażenie, że dzisiaj może być jeszcze gorzej.
Największa słabością LA jak wiadomo nie jest atak a obrona, zwłaszcza na pozycjach 1-2, gdzie Kobe a w szczególności Nash są niemiłosiernie ogrywani. Akurat ze strony starterów Bulls na tych pozycjach - Hinricha i Hamiltona specjalne zagrożenie nie występuje. Większe problemy mogą być z Robinsonem, ale pytanie brzmi w jakiej będzie dyspozycji a jak wiemy jest to gracz mocno chimeryczny.
Podsumowując przy aktualnych kursach skłaniam się ku zwycięstwu LA. Jak nie przełamią się w tym meczu to już raczej nie w tym sezonie.

Owszem Byki po trzech dogrywkach, ale ważny jest w tym przypadku dzień odpoczynku, który na pewno wpłynie na gospodarzy. Gra Lakers doprowadza mnie do szału, do tego głupkowaty trener. Mam cały czas wrażenie, że nie biorą tych spotkań na poważnie, obrona gra tragicznie nawet z Howardem z którego ostatnio nie ma żadnego pożytku bo w kółko łapie durnowate faule. Wiele aspektów decyduje o przegranych Lakers, ławka nie stoi na wysokim poziomie w porównaniu do Bulls, gdzie są chociażby Belinelli, Gibson czy dobrze radzący sobie Butler (liczę na występ Denga). Chicago ma wiele opcji pod koszem, Boozer w świetnej formie, a Gasol na razie przeciętnie. Noah jest w stanie poradzić sobie z Howardem, zgadzam się Hinrich jest słaby, Robinson ma dobre momenty ale nie gra równie. Poza tym Chicago ma coś do udowodnienia, oni rzadko co przegrywaja dwa razy pod rząd we własnej hali. Po ostatniej porażce będą również zmotywowani, mnie osobiście bardziej przekonuje Chicago, a na Lakers już więcej nie mam zamiaru zagrać bo ich dyspozycja jest naprawdę tragiczna.

 

[hardison]

Późno się wraca to i nie zdążyłem postawić na fajne mecze a póki co Indiana i Hornets robią swoje + ja dałbym na over Delfino Ale trzeba się skupić na tym co nam pozostaje ????

Ostatnio w Oracle Arena GSW pokazali swoje słabości przeciw drużynie lepszej. Brak Stefcia też na to wpłynęła i to w dużej mierze, gdyż Jack to bez porównania 2 klasy niżej niż Curry. Z tymże LAC na dzień dzisiejszy to lepsza drużyna od Heat. Bo w przeciwieństwie od aktualnych mistrzów, drużynie z LA się chce. Dziś może nie wystąpić kolejny ważny zawodnik - Lee. Moim zdaniem drużyna z LA wyjdzie dziś zwycięsko.

Do jakiegoś dubla świetnie się nada kurs na SAS. Spurs są mocni, pokazali to nawet w meczu bez Duncana i ManuGino. Sixers to nie ich poziom. Jrue ciągnie ten zespół ale bez wsparcia sam nic nie zrobi. Ostatnio męczyli się na swoim parkiecie z Toronto. Można pograć under 13,5 Turnera.

Lalki pokazały wczoraj klasę z Raptors. Tak wielką, że jestem pewien, że Bulls nawet bez Denga powinni wygrać z nimi z palcami w pewnym miejscu... Przed wywaleniem Howarda też grali słabiej więc to nie była przyczyna ich porażki. Kobe ciągnie i jednocześnie osłabia ten zespół. Moim zdaniem nie ma szans na ich awans do PO, jedynie Suns są drużyną na zachodzie która im nie zagrozi. Hornets i Kings lepiej się prezentują od Fakers. Kto by o tym pomyślał przed sezonem? No ale z Pringelsem na ławce nic nie zrobią w tym sezonie

Ostatnio pochwaliłem, teraz skarcę! Jeśli tak PTB będą grać jak z Bucks to z odrodzonymi Wizards mogą przegrać. Taki kurs to można za drobne spróbować ????

Propozycje:
Clippers ML/-4 @1,57/1,9
over 197 GSW-LAC @1,9
SAS ML/-5 @1,37/1,76 /ZWROT lol taka przewaga...
Evan Turner under 13,5 @1,9 marathonbet a w połowie drugiej kwarty miał 0-3 :/
Bulls ML @1,83
za drobne Wizards ML @3,2 krótko ale treściwie i prawdę napisałem: jak PTB tak będzie grać to będą przegrywać! Zwłaszcza z drużynami, które walczą o każde zwycięstwo po powrocie swoich najlepszych grajków :]

 

[maroon]

Lakers poniżej 96.5 pkt @1,90 :grin:
Bet365
Problemem Lakers nie jest tylko obrona której nie ma . W końcu trenerem jest D'Antoni stawia tylko na ofensywę . Jednak to ofensywa która miała być zajebista jak Monica Bellucci a wyszła Jolanta Pieńkowska ... Sorry kibice Lakers ale jesteście 1 wygraną więcej niż Kings czyli dno .
Nikt nie wie co ma robić w ataku , Nash wygląda jakby miał 70 lat i był zmęczony niańczeniem wnuków , przeprowadza piłkę przez polowe i jest do bólu pasywny . Brak dynamiki z przed lat powoduję że nie grozi penetracją , rywale ,,trapują'' go i umiejętnie neutralizują jego pick&rolla. Nash nigdy nie starał się po stronie defensywnej parkietu ale wczoraj utkwiły mi w pamięci 2-3 sytuacje - piłki 50/50 , gracz Raptors rzucił się na gałę chociaż Nash był w lepszej sytuacji wolał stać i się przyglądać ze spojrzeniem typu ,, o nie kolego nie gram w obronie'' .
Kobe odpala 32 rzuty jak wczoraj co mówi wszystko , Gasol na marginesie w ataku jako przysłowiowe 5 koło wozu . Howard więcej przeszkadza niż pomaga .
Artest jako jedyny trzyma poziom , w ataku robi o wiele więcej niż powinien.
Wczorajsza wtopa z Raptors pokazała wszystko . Beznadziejne obrona na pozycjach 1-2 , Calderon zgodnie z moimi przewidywaniami robił co chciał i katował pick&roll do bólu . Landry Fields jechał backdoor cut przez cały mecz i nikt nie zwracał na to uwagi , żadnych poprawek z ławki , cały ,,geniusz'' Wąsatego Mike'a - stoi i klaszcze jak idiota .
Gasol po zejściu Howarda pokazał jak powinien grać środkowy , zdobywał pkt z wielką łatwością na wszelkie możliwe sposoby . Widać że to dalej mocny zawodnik tylko jego udział w grze został zminimalizowany do granic przyzwoitości i jak ma być tak dalej (nie mam do tego wątpliowości) to tylko trade wchodzi w grę ...
Ławka jest po prostu śmieszna , Earl Clark którego przyznaję , ostatnio trochę niepotrzebnie pojechałem to akurat jedyny zawodnik który ma jaja i nie boi się coś zagrać , walczy aż iskry lecą , reszta to żart na czele z Jamisonem .
Bulls drużyna z jajem Wypadł im od początku sezonu lider , zawodnik który ciągnął cały atak a oni robią bilans 23-16 . Zespołowa gra do porzygania , świetna obrona co dziś jest kluczem do wygrania . Czy wygrają ? Tego nie wiem , kolejny raz pewnie bez Denga (ESPN) , jednej z dwóch opcji w ataku która aktualnie trzyma ofensywę . Drugą jest Boozer która nie wiadomo czemu zaczął grać dobrze i nabrał pewności siebie której tak mu brakowało odkąd zasilił szeregi Byków .
Bulls wyjdzie z założeniem wygrania tego obroną nie ma do tego żadnych wątpliwości , Noah - Boozer - Gibson postawią twarde warunki pod koszem . Wszyscy dobrze lub solidnie bronią pick&rolla i Nash dziś pewnie znowu będzie zamykany w ,,pułapki'' .
Grać przeciwko LA dziś nie zamierzam bo Deng prawdopodobnie nie zagra a to wielka strata i może zabraknąć punktów przy close game . Różnie może być .
Wolę zagrać poniżej 96.5 pkt , ciężko zdobyć tyle punktów w United Center , Tom Thibodeau to kozacki trener od obrony i na pewno ma plan jak to rozegrać . Dla mnie lepszy typ niż zwycięstwo bo mimo że Lakers w kryzysie to jednak Bulls też mają swoje problemy i trzeba o tym pamiętać.
Hardison trzymasz poziom humoru w dziale :spokodfhgfh:

 

[dwill]

New York Knicks - Brooklyn Nets
1(-3)
1.89
Pinnacle
5/10

W bezpośredniej rywalizacji jest 2-1 dla dzisiejszych gospodarzy:
20. 12. 12 NBA New York Knicks Brooklyn Nets 100 : 86
12. 12. 12 NBA Brooklyn Nets New York Knicks 97 : 100
27. 11. 12 NBA Brooklyn Nets New York Knicks 96 : 89
(84 : 84)

Melo w formie, więc spory problem dla gości, bo nie widzę opcji w obroni, kto mógłby go zatrzymać. Do tego z ławki niezwykle energiczny i wiele wnoszący w ataku JR Smith - ten duet, to już spore zagrożenie, a gdy dodać jeszcze Stoudemire na ławce i w wyjściowym składzie pod koszem Chandler - dla gości bardzo ciężkie wyzwanie.



Golden State Warriors - Los Angeles Clippers
over 197
1.95
Pinnacle
5/10

W bezpośredniej rywalizacji jest 2-1 dla dzisiejszych gospodarzy:
06. 01. 13 NBA Los Angeles Clippers Golden State Warriors 115 : 89
03. 01. 13 NBA Golden State Warriors Los Angeles Clippers 115 : 94
04. 11. 12 NBA Los Angeles Clippers Golden State Warriors 110 : 114

W większości meczy linia przekroczona, więc tym razem spodziewam się podobnego obrotu sytuacji, bo Stephen Curry oraz David Lee zapowiedzieli, ż raczej zagrają w meczu przeciwko Clippers.

Ostatni mecz Golden State Warriors na wyjeździe, w Los Angeles to totalna klapa, bo zawiodła skuteczność w ataku. Spodziewam się, że przy szerokiej ławce gości, gospodarze będą skupieni od początku w ataku, co zaprocentuje wysokim wynikiem.

Chicago Bulls - Los Angeles Lakers
2(+2)
1.83
Pinnacle
5/10
Myślę, że tutaj spora szansa przed Lakers na odnotowanie zwycięstwa. W zbliżającym się meczu, wiele prawdopodobne, że nie wystąpi Luol Deng, czyli super defensor, który miałby przykryć Bryanta.
Pod koszem oczywiście będzie ciasno, ale gdy zabraknie wspomnianego Denga, to pierwsza linia obrony Byków sporo ucierpi, więc z dystansu goście będą mogli więcej mieć swobody. Uważam, że Howard - Gasol - Clark wcale nei są bez szans w starcu z Noah-Boozer-Gibson.

Myślę, że Lakers dosyć porażek odnieśli z czołówką zespołów, a Byki są jak najbardziej w ich zasięgu.


Portland Trail Blazers - Washington Wizards
2(+7)
1.85
Pinnacle
5/10

Portland po serii zwycięstw, obecnie przechodzi dołek formy.
Do Portland zjawia się ekipa, która po powrocie Walla spowodowanej kontuzją odżyła i prezentuje się znacznie lepiej.
Ciekawie zapowiada się w walce pod tablicami, gdzie dla Wizards zagrają Nene - Okafor - Seraphin - Booker, a po drugiej stronie Hickson - Aldridge. Rose Garden, to teren bardzo trudny dla każdego zespołu.
Lillard kontra Wall, to starcie będzie bardzo ciekawe, bo Lillard to kandydat do nagrody ROY, a Wall wciąż nie miał okazji udowodnić swojej wartości przez liczne kontuzje, które wyłączały go w sezonie z walki.
Szerszy skład i forma po stronie gości - Go Wizards!

Powodzenia!

 

[rambo131]

Chicago Bulls - Los Angeles Lakers -> Steve Nash over 11,5 pkt -> 1,90 - > Marathonbet 18 pkt Nash zgodnie z zapowiedzą, że będzie ogrywał Hinricha

Starcie hitowe co by nie mówić w United Center dzisiaj. Gospodarze ostatnio bardzo wyeksploatowani 3 dogrywki z rzędu robią swoje i ciekawe jak dzisiaj to odczują mimo, że odpoczywali. Dzisiaj moim typem, którym przygotowałem są pkt Steve'ego Nash'a over 11,5 po 1,90 w Marathonbet. Zdecydowałem się na ten typ, ponieważ bardzo dokładnie oglądałem niedawno mecz w Bostonie w którym to zieloni podejmowali ''Byków'' Thibodeau. Nie od dzisiaj wiadomo, że ekipa gospodarzy nie ma prawdziwego PG, niby jest Hinrich ale on nigdy nie był i tym bardziej teraz nie będzie królem asyst oraz dobrym defensorem przeciwko rozgrywającym innych ekip. Rondo robił z Kirk'iem praktycznie co chciał. Rzucał z półdystansu, robił wjazdy pod kosz, eleganckie rzuty po zasłonach, nawet takie z którymi Rondo całą karierę miał problem. Nie to, żebym porównywał Rondo do Nasha, bo wiadomo obaj inni gracze i na innych etapach kariery ale moim zdaniem, linia wystawiona bardzo nisko, i dzisiaj Nash sobie trochę porzuca a Hinrich podobnie jak w TD Garden nie będzie wiedział co się dzieje. Dodając fakt, że Nash ma lepszy rzut półdystansowy jak i dystansowy od Rajona, z pełnym przekonaniem dzisiaj gram na Kanadyjczyka. Szkoda tylko, że linię na tego gracza wystawił tylko Marathonbet. Myślę, że jest to najlepszy bet na to spotkanie. Pozdrawiam i życzę owocnych typów. Rambo

 

[fcdk]

Chicago Bulls - Los Angeles Lakers -> Steve Nash over 11,5 pkt -> 1,90 - > Marathonbet
Szkoda tylko, że linię na tego gracza wystawił tylko Marathonbet. Myślę, że jest to najlepszy bet na to spotkanie. Pozdrawiam i życzę owocnych typów. Rambo

W Bet365 jest również do pobrania i to nawet niższa linia - 10.5 ????

 

[ted]

wszystko się zgadza z dzisiejsza obroną byków ale to tylko bardziej premiuje over Bryanta 29pkt @ 2.0 bwin

 

[kosmos111]

Joakim Noah (+4) - Howard (-4) @1.85 betcity
Krótko, bo mecz za chwilę, a wcześniej nie było okazji niczego napisać. Kolejny mecz Lakersów, kolejna nadzieja, że gra zaskoczy, ale dziś o to będzie bardzo trudno, bo rywal ciężki, teren trudny. Początkowo planowałem tradycyjnie już pograć przeciw Kobasowi i spółce, ale absencja Denga trochę mnie od tego odstrasza. Zdecydowałem się więc na taki bet na zawodników. Howard myślę, że ma coś do udowodnienia, po ostatniej wpadce z Raptors, kiedy dość szybko wyleciał z boiska. Poza tym przy takim rozgrywajku jak Nash myślę, że parę okazji do łatwych wsadów będzie, do tego jakaś dobitka, parę osobistych (choć z tym nigdy u niego nie wiadomo...). Jak zakręci się wokół 15pkt to już powinno być dobrze, Noah orłem ofensywy nie jest, ostatnio powiedziałbym nawet, że bardziej bawi się w point-centra (?). Do tego jakoś zawsze match-upy z DH12 mu specjalnie nie wychodziły. Na oko linia do pokrycia

 

[majesticman]

Jason Terry under 10,5 @ 1.90
Marathonbet
Wyjątkowo wysoka linia na Jeta który delikatnie mówiąc nie błyszczy w tym sezonie a tym bardziej w ostatnich meczach - tylko 6 pts/g w ostatnich 10 meczach i 5,6 w ostatnich 5.
Poza tym wyraźnie widać schemat, że gdy gra Bradley (a dzisiaj powinien zagrać) Terry dostaje mało minut (poniżej 20), w 2 meczach bez Bradleya grał odpowiednio 24 i 27.
Bradley pewnie dziś dostanie startera i będzie siedział na Irvingu w dzisiejszym meczu.
Ersan Ilyasova over 10,5 @ 1.90
Marathonbet
Tutaj linia ta sama ale gram w przeciwną stronę. Ilyasova wskoczył do piątki po zmianie trenera i gra dłużej i decydowanie pewniej. W ostatni meczu 27 pkt na znakomitej skuteczności i liczę że ten mecz to było przełamanie chimerycznego Turasa.
Kyrie Irving - punkty+asysty poniżej 30 @ 1.96 - 40 pkt nie mam pytań...
Betsson
Dzisiaj Boston żeby wygrać będzie zwalniał tempo i grał w half-court. Spodziewam się defensywnego meczu. Zakładając że najlepszy obwodowy defensor w lidze Avery Bradley siądzie w obronie na Irvingu od pierwszych minut i ten nie będzie już w pojedynkę kreował ofensywy Cavs. Jako że nie ma się spodziewać ofensywnego widowiska, dużo punktów nie padnie ergo dorobek punktów i asyst Irvinga nie powinien przekroczyć 30.

 

[stingnwo]

Największa słabością LA jak wiadomo nie jest atak a obrona, zwłaszcza na pozycjach 1-2, gdzie Kobe a w szczególności Nash są niemiłosiernie ogrywani. Akurat ze strony starterów Bulls na tych pozycjach - Hinricha i Hamiltona specjalne zagrożenie nie występuje.

Jak się okazało, na Nasha to Hinrich jest tytanem ofensywy. Żal patrzeć na tych Lakersów, ale trzeba przeciw nim grać, póki dobre kursy są. Przecież obecnie linia na Bryanta o/u 29,5 to praktycznie prezent, raz w ostatnich 10 meczach przekroczył, a jest taka cały czas (a czasem nawet wyższa).

 

[dawid1892]

Dziś najprawdopodobniej nie zagra CP3 tak więc 2,00 na OKC to myślę że to naprawdę opłacalna inwestycja bo tak naprawdę to on nakręca grę tego zespołu i bierze na siebie odpowiedzialność w ważnych momentach. Westbrook dziś ma zagrać tak więc nie pozostaję nic innego tylko grać na OKC.

 

[xmarcinx]

Dziś najprawdopodobniej nie zagra CP3 tak więc 2,00 na OKC to myślę że to naprawdę opłacalna inwestycja bo tak naprawdę to on nakręca grę tego zespołu i bierze na siebie odpowiedzialność w ważnych momentach. Westbrook dziś ma zagrać tak więc nie pozostaję nic innego tylko grać na OKC.

Czemu ma nie zagrać?? Z Warriors nie odniósł przecież żadnej kontuzji.
Mimo to nawet jak zagra to myslę,że faworytem jest OKC,zwłaszcza ze Clippers b2b

 

[majesticman]

CP3 raczej zagra choć wczoraj w końcówce (znakomitego skądinąd) meczu wyraźnie kulał jakby jendka kolano wciąż dawało mu się we znaki. Myślałem nad underem bo Paul wczoraj zgubił gdzieś swoją charakterystyczną dynamikę i bał się grać agresywnie w ataku a b2b raczej mu nie pomoże, ale linia spadła w czasie gdy robiłem analizę. ;]