NBA Playoffs 2012

[blaise]

@up: edytuj posty.
To co zrobiło Chicago to przechodzi ludzkie pojęcie. Można mieć gorszy dzień, można czasem nie trafiać rzutów, które się trafia zazwyczaj, ale to co zrobili wczoraj Bulls to jakiś kabaret. W 2 połowie jak Sixers na nich ruszyli to kompletnie się poddali. 0 zaangażowania, walki, gdzie ta ich DEFENSYWA, jedna z najlepszych w historii ligi?
Nie mam pojęcia co im się stało. Tak się podłamali kontuzją Rose'a? Jeszcze jestem w szoku lekkim po nocce..
Na dziś atakujemy mecz Indiany.
Pacers@Magic under 183,5 1,97 Pinnacle
Seria bardzo underowa, dlatego konsekwentnie dalej gram na under. Buki trochę obniżyły linię po ostatnim meczu, ale dalej spokojnie powinna pokryć wynik. Co się zmieniło od ostatniego meczu? A nic się nie zmieniło, dlatego nie ma sensu, żebym pisał to samo co 2 dni temu. Ofensywa Magic z samymi strzelcami dystansowymi, bez nikogo kto skupi obronę pod koszem (czyt. HOWARDA) jest po prostu słaba, jednowymiarowa, prosta do bronienia. Nie widzę opcji, aby nagle miało się to zmienić, chyba, że całej drużynie wpadałyby trójeczki. Zakładam jednak, że tak nie będzie
Pacers -3 1,93 Pinnacle
Kolejny typ na zwycięstwo Pacers. Pierwszy mecz to była katastrofa w ich wykonaniu w ofensywie, zapłacili brakiem doświadczenia w playoffach, ale w g2 już było znacznie lepiej. Defensywa funkcjonuje na bardzo dobrym poziomie, dlatego dzisiaj powinni odebrać HCA Magic. Orlando nie mają wg mnie absolutnie żadnych argumentów w tej serii i mogą tylko liczyć na wyjątkową skuteczność z dystansu, tak się jednak meczów w play-offach nie wygrywa.

izzii oba typki:razz:

 

[kogut]

Dziś gram na zwycięstwo Grizzlies choć w pierwszym meczu grałem na Clippers (+6.5).

Jeżeli faworyt przegra pierwszy mecz to drugi z reguły wygrywa. Przeglądając spotkania z ostatnich trzech lat zdarzyło się chyba raz (nie jestem pewien, nie chce mi się sprawdzać po raz kolejny) że faworyt przegrał dwa mecze pod rząd u siebie.
WNIOSEK: Warto grać na faworytów w drugim meczu gdy przegrali ten pierwszy. Są bardziej zmobilizowani, a te słabsze ekipy już są najczęściej zadowoleni z jednej wygranej wyjazdowej. Często spotykana sytuacja w PO i to nie tylko w kosza.

Tak pisałem w zeszłym tygodniu i nadal to podtrzymuje. Zagrałem na tej zasadzie ostatnio Indiane.
W Clippersach zabraknie Butlera (w pierwszym meczu 12pkt.), który nabawił się kontuzji nadgarstka i nie zagra przez kilka tygodni.
Memphis gra dobrze u siebie. W sezonie zasadniczym z bilansem 26-7 byli jedną z lepszych domowych ekip. Publiczność w ich hali reaguje żywiołowo dodatkowo mobilizując swoich graczy. Jeżeli dodamy do tego jeszcze wspomnianą chęć rewanżu Miśków, większe ogranie w PO, wykluczymy kolejny mecz życia rezerwowych Clippers i niemożliwy do powtórzenia powrót z 27 pkt. straty otrzymamy pewne zwycięstwo Memphis.
Mój typ:
# LA Clippers - Memphis Grizzlies | Grizzlies (-5.5) [1.76] Bet365

 

[geryx]

under 204 w San Antonio
pierwszy mecz 197 pkt, linia sporo wyższa
w sezonie 175,218,206,193
oczywiście moze byc ostatnia minuta z faulami i nabijaniem pkt jednak bardziej mi się widzi dośc łatwy win SAS a co za tym idzie brak walki do końca w tym meczu
do dubla win Indiany po 1,6

 

[harvey]

Orlando Magic - Indiana Pacers

Mecz numer trzy i bardzo ciekawie się zapowiada. Faworytem jest w tym starciu ekipa z Indianapolis. Jak na razie stan rywalizacji to 1:1 i dziś będzie bardzo ważne starcie, jak każdy mecz w play-off. Większość stawa dziś na gości i raczej powinni mieć rację, jednak w mojej ocenie to troszkę masówka się robi na ten typ.

Ja skupiłem się na zdarzeniu na zawodników, a dokładniej na występie Davida Westa z ekipy Pacers. Jest to czołowy zawodnik swojej drużyny, a po przenosinach z Szerszeni ciągle udowadnia, że jest to wyróżniający się zawodnik w całej lidze na swojej pozycji. W obu spotkaniach jakie już mamy za sobą w tej rywalizacji, West spędzał prawie najwięcej czasu na parkiecie. W kluczowych sytuacjach dostaję piłkę i praktycznie się nie myli. Poniżej statystyki z obu spotkań:

Mój typ na tego zawodnika, to suma zdobytych punktów oraz zebranych piłek. Tobet wystawił linię 23, a jak widać w obu spotkaniach West spokojnie przekroczył tą granicę. Jak wiadomo nie ma Howarda, a to bardzo ułatwia grę podkoszowym Pacers. Hibbert o wiele mnie dostaję piłek od Westa, więc to właśnie David powinien dziś poszaleć. Na przeciwko jego będzie Anderson, który do najlepszych obrońców nie należy, a Davis powinien skupić się na Hibbercie. W mojej ocenie ten typ ma na serio duże szanse powodzenia, granica jak na tego zawodnika jest ustawiona po prostu za nisko. Liczę, że West poprowadzi do zwycięstwa swoją drużynę a przy okazji zanotuje co najmniej double-double.


Typ: David West over 23 punkty i zbiórki 1.85 Tobet

 

[pollo78]

Podobnie jak kolega wyżej upatrzyłem sobie Davida Westa do zagrania overa, mianowicie :
David West over 7,5 zbiórki kurs 1,71 Bet365
Statsy z play-off zamieścił kolega powyżej na razie w obydwu meczach powyżej tej linii, zobaczymy, oby Hibbert nie zbierał mu piłek sprzed nosa

 

[toudi]

SA Spurs -10,5 1.88 Pinnacle

Nie wyobrazam sobie zeby w tym meczu i serii miała być jakaś niespodzianka. Co prawda Utah to ekipa o podobnych atutach co Memphis z ktorymi Spurs przegrali rok temu a konkretnie mają duzo mięcha pod koszem ale tym razem Spurs powinni być lepiej na to przygotowani. Po pierwsze Spurs podchodzą do tegorocznych PO wyjątkowo zdrowi, tak dobrze nie było od dobrych kilku lat. Po drugie ich forma rosła wraz z biegiem sezonu czyli odwrotnie niz w roku poprzednim. Po trzecie w tym roku mają jeszcze szerszy skład, nie ma co prawda Georga Hilla ale są Diaw, Jackson, Leonard, taki Patty Mills był gwiazdą końcówki regular season. Spurs to ekipa, która przez 48 minut potrafi grać ze stałą intensywnością i energią, to nie np. Magic gdzie bez Nelsona ofensywa wygląda słabo. Jazz mimo wielu atutów i bardzo dobrej końcówki RS są słabi w obronie, szybkie i płynne ataki Spurs, ich pick and rolle będą duzym wyzwaniem dla Jazz. Coś czuję, ze przy pick and rollach Spurs Jazz będą duzo faulować i wielu graczy szybko moze mieć foul trouble a ławka na tle Spurs wygląda marnie, szczególnie z Ginobilim z ławki Spurs Jazz będą mieli problem. Do tego świetna publiczność w San Antonio, 28-5 u siebie w RS. Handi jest duzy i moze być na styk ale to i tak lepsza opcja moim zdaniem niz Jazz
+10,5.

Wkeiłem swoją analizę z typu na game 1 bo po pierwsze nic się od tego czasu nie zmieniło a po drugie nie mam zbyt wiele czasu. Handi lekko spadł bo nie zagra Splitter ale Spurs mają najlepszego deptha w lidze i poradzą sobie.



Popieram typy na Westa. Na początku sezonu był w kiepskiej formie i uczył się systemu Pacers ale gdzies tak od marca jest chyba najrówniej grającycym zawodnikiem Indiany, równiez w PO gra bardzo dobrze. Staty z tego sezonu ma, mozna powiedzieć, trochę zanizone w stosunku do aktualnego potencjału.

 

[komandos5]

człowieku on ma tam inną robote,na moje Rondo to top3 ligi jesli chodzi o przeglad gry itd,bardzo madrze kieruje podstarzalym zespolem C's,a jak Rondo rzuci np 2 pkt,15 asyst to co zagral słaby mecz?...dla porownania zobacz jak ostatnio rzuca Nash,woli podawac niz brac ciezar na siebie.Z jednym sie zgodze ze Rondo to zawodnik dysponujacy przecietnym rzutem(choc w tym sezonie sie troche poprawil pod tym wzgledem)

czytelniejsze gry niz on prezentuje nie widzialem , wystarczy zagescic strefe podkoszowa i tyle jest z jego gry , nie musi rzucac po 15 oczek ale potrafic to robic , bo jak go inaczej traktowac powaznie .... pisalem zebyscie nie podawali mi ilosci jego asyst bo sa gowno warte wiecej krzywdy robi niz zysku

 

[toudi]

No z takim np. Orlando zagęścić stefę podkoszową to by tak trójkami zbombardowali, ze jakiś rekord organizacji by pobili. Co konkretnie masz na myśli pisząc "zagęścić strefę podkoszową"? Ustawić się w 5 pod koszem? Trzeba uwazać bo w NBA jest cos takiego jak 3 sec defensive violation. Koszykówka to nie taka prosta gra ???? Czytelnie w half court offense to grają druzyny, które nie mają typowego rozgrywającego (nie mylić ze strzelcem grającym na pozycji PG np. Jennings) np. Philadelphia. Boston czasami gra trochę czytelnie bo tam są praktycznie sami shooterzy w składzie i ogólnie potencjał ofensywny tam jest jako taki tylko w pierwszej piątce, to nie wina Rondo. Rondo jest jeszcze młody, z roku na rok rzuca coraz lepiej, za 2-3 lata będzie miał rzut moze nie na poziomie Nasha ale takiego Parkera spokojnie. No ale co tam, Jennigs jest lepszy od Johna Stocktona bo więcej punktów zdobywa.

 

[blaise]

No ale co tam, Jennigs jest lepszy od Johna Stocktona bo więcej punktów zdobywa.

ja bardziej dostrzegam problem taki, że dla ludzi Rondo = lub nawet > Stockton, Nash, bo notuje 11 apg.. chore.

 

[toudi]

Do tych dwóch to się nie umywa i to nie podlega w ogóle dyskusji. Ja jakoś nie spotkałem się z opiniami, ze Rondo jest lepszy od Stocktona czy Nasha więc problemu tu zadnego nie widzę. Rondo jest jeszcze młody jak na NBA i jak na swój wiek jest dobry i jestem pewny, ze będzie jeszcze lepszy. Na pewno nie jest jakimś słabym punktem Bostonu, słabym punktem to tam jest fakt, ze Bradley czy Pietrus (obaj dobrzy obrońcy) w ogóle jakieś rzuty oddają bo kiepsko im to wychodzi.

 

[blaise]

hm? nawet tu ktoś pisał swój ranking i było 1. Cp3 2. Rondo/Nash
Ja widziałem masę dyskusji na forum o nba, na czwartej kwarcie, gdzie niektórzy po prostu uważali RR za najlepszego obecnie pg w lidze i jednego z najlepszych w historii. Jeden geniusz nawet pokusił się o stwierdzenie, że jakby Rondo miał rzut, to byłby najlepszym graczem w historii ligi.. Tymczasem Rondo jest prawdopodobnie najgorszym pg z tych notujących średnio pow. 10 apg w sezonie

 

[bizon91]

Toudi napisał:
Rondo jest jeszcze młody, z roku na rok rzuca coraz lepiej

Kolejny raz czytam, że Rondo lepiej rzuca, a tymczasem mija się to z prawdą.
To pisałem parę dni temu:

-Rondo nie nauczył się rzucać. Większość jego punktów to wjazdy pod kosz, natomiast jeśli spojrzymy na rzut dalej od kosza to jest bieda jak była. 44% z gry - 4 mniej niż w karierze, 24% za trzy - ten sam poziom, 60% osobiste - 2% mniej.

Ktoś kto potrafi rzucać ma raczej więcej niż 60% na linii, Rondo tu jest negatywną "perełką" statystyczną, jeśli chodzi o rozgrywających, spośród których większość ma ok. 80% lub więcej.

I dodam jeszcze to:
http://www.hoopdata.com/player.aspx?name=Rajon%20Rondo
Wystarczy wejść w linka i zobaczyć, że niemal z każdej odległości statystyki Rondo w tym sezonie, podobnie jak w karierze, to nędza.
Nie wiem, może takie jest wrażenie, może trochę poprawił technikę, ale liczby w tym przypadku nie kłamią. Nawet do Parkera to brakuje duużo.

 

[money]

to co powiecie o Westbrooku?jest On lepszy od Rajona bo ma lepszy rzut i jest szybszy?albo o Nelsonie..tez dysponuje lepszym rzutem PG w pierwszej kolejnosci powinien umiec poprostu dobrze asystowac,musi widziec gre,grac pick&and roll'e itd itd a nie jak to robi Westbrook...jedyne co mudovbrze wychodzi na tej pozycji to podania na alle up do Duranta a na Nelsona szkoda słów bo to w ogole nie jego pozycja,dodac trzeba ze Rondo nawet dobrze zbiera ponadto 2 razy w tym sezonie mial chyba triple duble,a komu z PG oprocz niego sie to udało?

 

[wilq]

to co powiecie o Westbrooku?jest On lepszy od Rajona bo ma lepszy rzut i jest szybszy?albo o Nelsonie..tez dysponuje lepszym rzutem PG w pierwszej kolejnosci powinien umiec poprostu dobrze asystowac,musi widziec gre,grac pick&and roll'e itd itd a nie jak to robi Westbrook...jedyne co mudovbrze wychodzi na tej pozycji to podania na alle up do Duranta a na Nelsona szkoda słów bo to w ogole nie jego pozycja

Wymieniać Nelsona miedzy Westbrookiem a Rondo to przestepswo za które grozi ścięcie.Bo kim jest Nelson? .... no właśnie.Westbrook jaki jest taki jest,on już sie nie zmieni.Może być tylko lepiej jeśli chodzi o końcówki spotkań i dzielenie sie piłką w jego wykonaniu.Na asysty nie liczcie,ja go lubie takim jaki jest.Takiego atlety na tej pozycji w NBA juz raczej nie będzie.Koleś jest niesamowity ale czasami brakuje mu wyobrazni.
Rondo poprawił rzut a przegląd pola to ma chyba najlepszy w lidze zaraz za CP.Jakże inny na tle Westbrooka

 

[blaise]

czy ktoś tu uważa, że Westbrook albo Nelson to top pg ligi?!
Na zp1 nawet stwierdzili niedawno, że w tym sezonie Russell to top3, ale SG..
Wiele osób jednak Rondo równa z Nashem i bierze ponad np. Derona Williamsa, który ma jedno i drugie.
Rzut u rozrywającego to ważna sprawa, bo jak go nie ma to ofensywa traci na efektywności, bo obrona odpuszcza takiego pg na dystansie.. Jeżeli chcesz być w ścisłym topie pg ligi, to musisz mieć rzut. Dla niektórych jednak samo 11 apg już stawia go w roli najlepszego..

Rondo poprawił rzut a przegląd pola to ma chyba najlepszy w lidze zaraz za CP

nie no wilQ proszę Cię. zapomniałeś o kimś..

 

[bizon91]

Westbrook nie jest typowym pg, rzuca aż za dużo, ale nie można jednoznacznie powiedzieć kto daje więcej zespołowi, każdy zespół ma inną specyfikę...póki co Westbrook, choć nie jestem jego fanem, bo jest wciąż nieokrzesany, wygrał 2 pierwsze mecze dla Thunder.
Ja osobiście jestem wielkim fanem Chrisa Paula i to jest absolutnie najlepszy point-guard. Nie dość że jest wzorowym asystentem to jeszcze jest coraz lepszym strzelcem, zwłaszcza za trzy, niemal w każdym meczu co najmniej trójka CP3, do tego półdystans, floatery - to jest właśnie komplety rozgrywający.
A co do Rondo to jeśli chodzi o jakość podań może i nie ustępuje wiele CP3 czy Nashowi, to jednak bez jego rzut ewidentnie odstaje, z kimkolwiek byśmy go nie porównali, to zwłaszcza 58% osobistych wygląda żałośnie. Gortat ma więcej.
http://www.sharpshooterfreethrows.com/ ten starszy pan trzasnął 5 tysięcy z rzędu ;-)
Uważam, że osobiste to jest akurat taki element, który najlepsi koszykarze w najlepszej lidze świata muszą mieć na jakimś przyzwoitym poziomie, zwłaszcza pg, jak wiemy niżsi zawodnicy lepiej trafiają, ale Rondo się wyłamał.
Osobiste to kwestia ciężkiej pracy i systematyczności nie talentu (albo w małym stopniu), i tak jak potrafię docenić Rondo za jego podania, tak uważam że trochę kpi rzucając na takim procencie.
Edit: kolejny, co pisze, że Rondo poprawił rzut, ludzie co wy?

Napisał blaise
Rzut u rozrywającego to ważna sprawa, bo jak go nie ma to ofensywa traci na efektywności, bo obrona odpuszcza takiego pg na dystansie

pełna zgoda, już nie chcę tu znowu najeżdżać na Rajona, ale widać jak go obrońcy zostawiają na półdystansie czy trójce, i czasem mu coś wpadnie. Ale jeszcze raz odsyłam do hoopdata jeśli ktoś twierdzi, że lepiej on rzuca.

 

[lorak]

to co powiecie o Westbrooku?jest On lepszy od Rajona bo ma lepszy rzut i jest szybszy?albo o Nelsonie..tez dysponuje lepszym rzutem PG w pierwszej kolejnosci powinien umiec poprostu dobrze asystowac,musi widziec gre,grac pick&and roll'e itd itd

PG musi również być zagrożeniem pod względem zdobywania punktów. bez tego jego kreowanie jest ograniczone i z tym mamy do czynienia w przypadku Rondo. świetnie podaje, ale nie ma rzutu i przez to defensywy nie muszą się na nim skupiać za mocno (zagęszczają pomalowane kosztem odpuszczania obwodu, bo Rajon i tak nie grozi rzutem z dystansu) a co za tym idzie ogranicza to możliwości ofensywne celtics. chociażby taki p&r właśnie - ciężko to wykonywać z PG bez rzutu, bo obrona za każdym razem może grać under i po zabawie. jak już to trzeba kombinować z pick & popem, ale do tego należy mieć dobrze rzucających wysokich (KG czy Bass na szczęście dla celtics akurat takimi są) i przede wszystkim takie rzuty są znacznie mniej efektywne niż te uzyskiwane spod kosza czy za trzy po p&r.

 

[pokus89]

to ja dołączam się do znaniem tutaj Blaise m.in ignorantów który ceni bardziej Rondo od Nasha, zresztą od Nasha to cenie wielu pg bardziej.
Zafiksowaliście się na te staty Rondo. \
Ja bardziej cenie Rondo ponieważ są dwie strony parkietu Nash może rozdać 30 asyst i zdobyć 10 punktów ( w tym roku Rondo bodaj zdobywa więcej pkt) ale co z tego że odda tyle samo rywalom?
Nash nie broni to może nie jest popularne do ustalania najlepszych zawodników na pozycjach.
Już Nawet Westbrook potrafi solidnie bronić polecam serie z mavs i ograniczanie Terrego.
Nash jest taki sympatyczny, w ofensywie bardzo kreatywny i potrafi rzucić ale mówienie że to najlepszy pg w lidze to kpina, mówię o obecnym sezonie jakby co bo całej kariery nie śledziłem jego.
Ale tytułu nie zdobędzie chyba że poszedłbym do Heat bo tam 4 pozostałych potrafi coś bronić a bez tego nie ma mowy o tytule

 

[lorak]

Pokus89,
obrona PG ma znacznie mniejsze znacznie dla ogólnego wyniku niż to, co dają w ataku. Nash mimo swoich defensywnych ułomności i tak rok po roku był jednym z czołowych zawodników pod względem ogólnego wpływu na grę. i bez wątpienia nadal jest lepszy od Rondo.

 

[blaise]

dzisiaj tylko dwa spotkanka. Podejmować się typowania zwycięzców nie podejmuję, dlatego gram over w Dallas.
Oklahoma@Dallas over 194,5 2,03 Pinnacle
Tak jak w serii Indiany z Orlando gram konsekwentnie na undery, tak w tym przypadku na overy. Jak pisałem przy pierwszej analizie: doskonałych strzelców po obydwu stronach nie brakuje, a obrony też nie należały do ścisłej czołówki ligowej. W obydwu spotkaniach w Oklahomie padały te overy, a zauważmy jak się spisywali liderzy. W Thunder:
-Westbrook dobrze, znaczy, że jest w formie
-Harden nieźle, ale bez rewelacji
-Durant co tu dużo mówić - ŹLE. Zdobywa trochę punktów z linii, ale z gry jedzie na bardzo słabych cyferkach jak na najlepszego strzelca ligi - 34% fg, 29% 3p,
Mavs:
-Nowitzki bardzo solidnie, jednak jeszcze nie odpalił na tyle, żeby wygrać mecz dla Mavs. Może zobaczymy coś takiego w Teksasie
-Terry jeden mecz bardzo dobry, drugi słabszy, ale swoje robi.
Overy padały w dwóch meczach w Oklahomie, a jak widzimy rezerwy są całkiem spore, przede wszystkim u Kevina Duranta, który w końcu powinien być znacznie skuteczniejszy. Jeżeli zagra na swoim poziomie, to wraz z Nowitzkim czy Westbrookiem zrobią spokojnie over w tym meczu.