NBA Marzec 2012

[jrq-]

Detroit Pistons - Los Angeles Lakers
Typ podaję dość wcześnie, bo obawiam się spadku kursu. Przede wszystkim Lakers to drużyna personalnie lepsza. Może mają spore braki na ławce, jednak pierwsza piątka Lakersów wygląda naprawdę imponująco: Kobe Bryant, Dereck Fisher, Pau Gasol, Andrew Bynum, Ron Artest, w porównaniu z piątką Pistons, która grała w meczu z Memhpis i która będzie prawdopodobnie identyczna w tym spotkaniu: Tayshaun Prince, Jason Maxiell, Greg Monroe, Rodney Stuckey i Brandon Knight. Personalia to jeden aspekt, przemawiający za Lakers, kolejny to forma. Lakersi grają ostatnio dobrze, oczywiście mieli ostatnio trzy spotkania domowe, które wygrali, z Miami, co w tym sezonie sztuką nie jest, z Sacramento, które jest słabe, Minnesotą, osłabioną brakiem Kevina Love, jednak wygrana na wyjeździe z Dallas, które po słabym początku wraca do wysokiej dyspozycji może budzić szacunek. Oczywiście, pewnym minusem jest średnia postawa Lakers na wyjazdach, jednak i tak jest widoczna poprawa, w porównaniu z początkiem sezonu, gdzie Jeziorowcy zbierali łomot praktycznie od każdej ekipy w NBA. Jeśli chodzi o formę Detroit, to ostatnio mieli kilka spotkań, w których prezentowali się bardzo dobrze i wygrali kilka spotkań z rzędu (Boston wyjazd, Sacramento i Boston dom), jednak ostatnio znów wrócili do ligowego marazmu, który prezentują od samego początku i z ostatnich pięciu spotkań, wygrali tylko raz, z Bobcats. Statystyka spotkań bezpośrednich również zdecydowanie przemawia za Lakers. Trzy ostatnie spotkania w Detroit, gdzie obie ekipy dysponowały podobnym składem bardzo wyraźnie wygrali Lakersi, kolejno: 77-92, 81-93, 90-103. Dziś spodziewam się około dziesięciopunktowego zwycięstwa gości.
-5 Los Angeles Lakers 2 1.92

 

[elopeja]

SKUTECZNOŚĆ: 100% (8/8)

Indiana Pacers - Atlanta Hawks - typ: 1 @ 1.32 - bet365
Dziś będzie trochę krócej albowiem za kilka godzin mam samolot, przedstawię zatem najistotniejsze argumenty, chociaż już nie raz udowodniłem, że nie muszę pisać ani słowa, wystarczy sam typ. Niemniej jednak nie zwykłem do analizowania meczów "po łebkach" tak jak niektóre osoby i to co najważniejsze zawsze znajdziecie w mojej analizie. Dzisiejszej nocy NBA zorganizowało tylko 6 spotkań, a to prawdopodobnie dlatego, że tak został ułożony terminarz przedsezonowy. Wśród bogatej oferty bukmacherów w oko wpadł mi tylko jeden typ, ale za to pewny i z ciekawym kursem. Chodzi o mecz miejscowych Indian z Jastrzębiami z Atlanty. Na pierwszy rzut oka, patrząc po nazwie są to drużyny słabe, jednak gdy ktoś siedzi w temacie głębiej tak jak ja, wie, że oba teamy pewnie zmierzają do playoffów. Indiana Pacers to drużyna której wiele osób nie docenia a spokojnie może ona znaleźć się w gronie najlepszych i sięgnąć po medal obojętnie jakiego koloru. W Atlancie niepewny jest występ ponad połowy pierwszego składu, udało mi się za kulisami dowiedzieć, że zawodnicy ci są bliżej ławki niż parkietu jeśli chodzi o dzisiejszy mecz. W ekipie Jastrzębi zabraknie Jasona Collinsa, Ala Horforda, Joe Jonsona, Tracy McGradiego, Jerrego Stekhousa oraz Williego Greena. To aż nieprawdopodobne, jak osłabieni przyjeżdzają do Indianapolis goście, mówiąc wprost wystawiając się na pożarcie. Indianie powinni bez problemu poradzić sobie z tak zdziesiątkowanym rywalem który wyjdzie na parkiet drugim garniturem. Być może gościom uda się dogadać z Indianami aby przełożyć dzisiejsze spotkanie na inny termin, jednak na tę chwilę typ jest pewny, gdyż przeglądając lokalną prasę nie znalazłem takiej informacji aby miało stać się coś nieprzewidywanego. Osobiście wystawiłbym na ten mecz kursy 15-1.03 ale prawdopodobnie oddsmakerzy nie domyślają się jak osłabieni przyjadą goście i stąd tak wysoki kurs. Zachęcam zatem do gry a sam uciekam pakować walizki gdyż samolot nie będzie czekał.

 

[nyk]

Witam.
Lakers -5.5
Pacers -7
Ogólny kurs przyjemne 3.65. Jak dla mnie śmiało można to grać i nie bede sie rozpisywal moi poprzednicy to zrobili. Zastanawiam się jak ugryżć dziś Boston niewiem dokladnie ale chyba nie mają zadnych kontuzji a nie wygrali z Houston na przestrzeni kilku lat choć były to tylko 3 spotkania. Poprostu czuje ze wygrają ale na czuja nie postawie wiec moze ma ktos jeszcze jakies info. Na koniec Knicks dzis dla zabawy za 5.75 ze wygrają 1-5 ????
TYLKO BASKET!!!

 

[dawid1892]

W 1811 roku, w bitwie nad Tippecanoe Indianie walczący pod wodzą Tecumseha ponieśli klęskę kończącą wieloletnią wojnę.
Myślę zatem że jest to chyba wystarczający argument do tego żeby grać na Indianę, bo czy możliwe jest żeby 200 lat temu Indianie przegrali w tak ważnej bitwie, a dzisiaj nie pokonali Atlanty?! Czy to jest przypadek? Na pewno nie! ????
A tak serio to wydaję mi się że dzisiaj można pograć over Howarda, ostatnio rzucił OKC 33, potem Bucks 28 i dzisiaj Toronto 36 punktów. Bobcats to tak słaba ekipa że naprawdę nie wiem co musiałoby się stać żeby Howard dzisiaj nie rzucił tych 22 punktów Bobcats.

 

[marqs3lby]

A tak serio to wydaję mi się że dzisiaj można pograć over Howarda, ostatnio rzucił OKC 33, potem Bucks 28 i dzisiaj Toronto 36 punktów. Bobcats to tak słaba ekipa że naprawdę nie wiem co musiałoby się stać żeby Howard dzisiaj nie rzucił tych 22 punktów Bobcats.

Dodatkowo Biyombo jest probable. Chyba tylko oszczędzanie Howarda przez SVG może zagrozić temu betowi.

 

[all_in]

Charlotte- Orlando (-5,5) 2 1,52 100:84
Wszyscy czekają na przełamanie Bobków i niestety nawet po powrocie Augustina nie ma powodów do optymizmu, bilans 4-31 i nie zapowiada się aby miało się to zmienic dzisiejszej nocy. Bilans meczy miedzy nimi 2-0 +7 i +21. Orlando nieźle spisuje się na wyjazdach 12-7 raczej drużyna solidna na ligowych słabeuszy. Martwi trochę b2b Orlando gdzie wczoraj bardzo byli eksploatowani główni zawodnicy Orlando. B2B Orlando ma średnie ale mam nadzieję że na Charlotte wystarczy. Deski zapewne zdominuje dzisiaj Howard i mam nadzieję że koledzy na obwodzie nie zawiodą

 

[howardwebb]

... Elopeja... dzięki, poprawiłeś mi humor...

D.Williams over 21.5
fortuna 1.85

Jestem zdziwiony linią, którą wystawili oddsmakerzy. Otóż dla Derona taki pułap nie powinien byc przeszkodą, zwłaszcza po tym co pokazał w ostatnim meczu przeciwko Charlotte. Ok, może i przeciwnik szału nie robi, bo ciężko tam o dobrego obrońce, ale 57 oczek robi wrażenie. Dzisiejszej nocy rywal wymagający. Siatki jadą pks-em:-D do na prawdę gorrrrrącego Miami. Ostatnio Deron w starciu z tym przeciwnikiem rzucił tylko 10 pkt na słabej skutecznośći , mianowicie 25%. W ostatnim spotkaniu miał skuteczność rzutową 55% ( nie licząc osobistych, które trafił wszystkie - 21/21). Jego średnia zdobycz w tym sezonie to nieco ponad 22 pkt. W starciu z tak wymagającym rywalem tak jak zespół, sam musi się wspiąć na wyżyny i brać na siebie ciężar gry w trudnych momentach, a na pewno będzie ich sporo. Wygląda to wszystko ok

 

[coreq93]

Dzisiejszej nocy NBA zorganizowało tylko 6 spotkań, a to prawdopodobnie dlatego, że tak został ułożony terminarz przedsezonowy

hahahha no co Ty a ja myślałem że to z tego powodu że dzisiaj 6 marca albo z powodu wilgotności powietrza w okolicach Poznania wynoszącej 60%.!

BOSTON CELTICS - Houston Rockets BOSTON 1.55 WILLHILL

Witam Wszysstkich, znowu gramy ENBIJEJA. Przeglądając dzisiaj ofertę Naszych bukmacherów natknełem się na taką perełkę!!! Jest to trzecie pod względem czasu rozgrywane spotkanie dzisiaj(wcześniej gra tylko Orlando z Charlotte i Indiana z Atlantą-o 7), które zostanie rozegrane w BOSTONIE. Stawiam tutaj na Celtów, ponieważ Boston jest starszym miastem niż Houston, więc napewno folklor oraz tradycja ludowa są tutaj na wyższym poziomie niż w mieście Rocketsów czyli Rakiet. Warto dodać że hala TD Garden jest nie tylko halą koszykarzy Bostonu ale również graczy NHL - hokeja na lodzie - Bostonu Bruins czyli popularnych Niedźwiadków, obecnych mistrzów NHL. O dziwo(!!!!!) w Bostonie też mieszkają Polacy(jak w CHICAGO!!!), którzy tłumnie przychodzą na spotkania Celtów by dopingować ich w kolejnych meczach, po których wracają do swoich mieszkań z reguły położonych w dzielnicy Bostonu - Dorchester. Rockets maja za sobą ciężką drogę , gdyż jak wiadomo Houston położone jest na gorącym Teksasie, a więc droga PKSem przez tak gorący obszar nie należy do przyjemnych, tym bardziej gdy jest do przejechania 2578 kilometrów. Za Houstonem przemawia jednak fakt iż ich miastem partnerskim jest Stambuł. Szczwane Rakiety zapewne poprosiły TUrków aby do kebabów serwowanych w szatni Bostonu dostały się biegunko twórcze produkty i wyeliminowały kilku zawodników z Bostonu, jedną ofiar jest najsłynniejszy zawdnik Bostonu nazwiskiem O'Neil, który oficjalnie ma problemy z nadgarstkiem, nieoficjalnie mówi się że zatruł sie kebabem przed jednym ze spotkań. Wbiegając między czynniki sportowe nie ma sensownych argumentów co do tego spotkania. Mamy tu pojedynek dwóch niedawnych mistrzoskich ekip w których składach niewiele się zmieniło(Boston mistrz z 2008r, Houston z 1995). Boston ostatnio w wysokiej formie, wygrał 4 ostatnie mecze(z średniakami), niedawno pokonał też celujace w mistrzostwo Byki z Chicago. Rockets sa najwyraźniej pod formą, 3 porażki z rzędu z również nie najmocniejszymi ekipami. Również forma gwiazd przemawia za Bostonem, Paul Pierce w ostatnim spotkaniu rzucił aż 34 punkty, Rondo 18(oraz miał 20 asyst i 17 zbiórek), reszta składu też zaprezentowała się bardzo dobrze, w Rakietach jedynie błysnął ostatnio Martin rzucając 25 punktów a asystując 8 razy(co nie znaczy że pozostała czwórka zagrała słabo, nie, ale przy Bostonie słabiej i to nawet sporo), w Houston ławka zagrała jednak lepiej niz Bostonu. W h2h ostatnio 3 razy z rzędu wygrywało Houston a więc przyszła pora na przełamanie złej passy Bostonu i wygranie meczu z Rakietami.
Ja tutaj widzę promocję i pobieram grając all in 5/10 na zwycięstwo Celticks oraz all in 5/10 na linię under 188 ponieważ 2 drużyny zarówno Boston u siebie jak i Houstn na wyjeździe notują dużo underów, a Boston ostatnio 3 overy z rzędu.

Powodzenia,
eloenbijejo!

 

[oki]

na dzis wpadl mi w oko taki oto zaklad:
Josh Smith over 28pkt+zb
1,91
boylesports
Ostatnie 2 mecze Smitha pod nieobecnosc Joe Johnsona to odpowiednio 24+19 (z Milwaukee) oraz 28+12 (z Oklahoma). Dzis w Atlancie rownie dluga lawka nieobecnych jak w sobotnim meczu. Smith powinien byc 1. opcja w ataku, a ze zbierac tez umie udowadnial juz nie raz.
Druzyny graly ze soba juz 2 razy w tym roku. W styczniu Smith zanotowal wprawdzie tylko 16+7, ale juz w lutym wygladalo to wiele lepiej (28+12).
Biorac pod uwage absencje w druzynie Atlanty uwazam, iz blizej bedzie mu do tego drugiego wystepu.

 

[currose301]

Dwight Howard (pkt+zbiórki)
Over 37
tobet

Otóż uzasadnienie jest krótkie Howard jest moim zdaniem najlepszym podkoszowym w NBA a Charlotte ma słabych podkoszowych tym bardziej że Biyombo może nie zagrać.Spokojnie 20 rebsów i 20 pkt powinno wpaść

 

[olo]

Bezpieczne AKO na dziś:

Orlando -4 + Indiana + Miami -7 2.44
Bet365
4/10

Orlando, a Bobki to jednak trochę różnica. Bobki u siebie, ale wygrali tu 2 na 15 póki co. 5/10 ATS. Po 1 dniu przerwy są 5/11 ATS. Magicy wyjazdy niezłe - 12-7. 11-8 ATS. B2B są 8-6 ATS. A przypomnę, że wystawiony dziś spread wynosi 9 punktów. W dodatku jak pisałem wyżej nie ma Biyombo, który mógłby coś tam z Howardem zdziałać.

Atlanta bez Collinsa i Horforda, wiadomo od dawna. JJ i Tracy są not expected to play, Green i Stackhouse questionable. Ale nawet jak dwaj ostatni zagrają to szału nie ma. Indiana w domu 11-4, także Atlanta nie będzie tu miała łatwej przeprawy.

Do Miami dziś wraca Bosh. W Netsach nie ma Lopeza. Nadal nie ma też Okura. Więc Bosh będzie mógł sobie trochę poszaleć. Wade coś niby tam narzeka, ale zagra. NJ are 7-1 ATS in the last 8 meetings in Miami. Czas to przerwać.

 

[mateo5555]

W Miami, miejscowi podejmą ekipe Nets. Uważam, ze warto zagrać w tym spotkaniu na Miami z duzym handi. Po pierwsze, gospodarze zostaną wzmocnieni powrotem Bosha, ktorego ostatnio bardzo brakowało w strefie podkoszowej. Po drugie, Nets zagrają bez swojego najlepszego podkoszowego i jednego z liderów zespołu- Brooka Lopeza. Po trzecie, Miami gra u siebie, gdzie legitymuje się rewelacyjnym bilansem. Po czwarte, Heat są po 2 porażkach z rzędu, co często im sie nie zdarza i na pewno dzisiaj zagrają konsekwentie i efektywnie, aby wynagrodzić sobie i zgromadzonym kibicom ostatnie dwa niepowodzenia. Dlatego sądzę, że warto jak najbardziej zagrać ten typ.
Typ: -11,5 Miami
Kurs: 1,66
Buk: Bet365
Tak jak myślałem, spokojna wygrana Miami 30 pkt, mozna było zagrać na jeszcze większy Handi ????

 

[soom123]

Kiepska kolejka do obstawiania jak dla mnie.

Charlotte Bobcats (9) - Orlando Magic (0) 2 @ 1.91 Betsafe
Charlotte regularnie u siebie dostaje większą ilością pkt niż 9. Ostatnio co prawda przegrali 3 no ale z NJN, które potęgą na pewno nie jest. Wczesniej ponad miesiąc temu z Washington przegrali również różnicą 3. Poza tym same większe porażki w ostatnim czasie. Nie jestem jakos ultra przekonany do tego typu ale myślę, że warto spróbować. Pozostałych 5 meczy nie ruszam. Powodzenia!

edit: tak parszywa noc, że nawet EloPeja spadł poniżej 100 %...

 

[rambo131]

udało mi się za kulisami dowiedzieć, że zawodnicy ci są bliżej ławki niż parkietu jeśli chodzi o dzisiejszy mecz. W ekipie Jastrzębi zabraknie Jasona Collinsa, Ala Horforda, Joe Jonsona, Tracy McGradiego, Jerrego Stekhousa oraz Williego Greena.

A do mnie dzwonił GM Hawks i powiedział że się poddają już przed meczem, skoro nie ma Horforda od dłuższego czasu i jeszcze go nie będzie to nie zamierzają wychodzić na parkiet. Stekiem to Ty mozesz być, rozumiem że się kompletnie nie znasz na NBA ale czy to ciężko poprawnie napisać nazwisko zawodnika?

Indiana Pacers - Atlanta Hawks(+7) -> 1,95 -> Sportingbet 101 - 96 Atlanta Hawks
Dzisiaj ciekawe spotkanie na parkiecie Pacers, ponieważ do miejscowych przyjeżdża ekipa ''Jastrzębi''. Te spotkanie wydaje mi się bardzo ciekawe z powodu takiego że oba zespoły są odpowiednio na 5 i 6 miejscu w konferencji wschodniej. Owszem, po stronie ekipy Hawks brakuje kilku znaczących nazwisk ale czy to jest powodem tego że bukmacherzy dają po ciekawym kursie 2,00 handicap na gości aż +7?? Dziwi mnie to troszeczkę, ponieważ obie ekipy mają podobny potencjał. Po stronie gości Kirk Hinrich wreszcie wrócił więc porządek w defensywie jest, a trójeczkę też lubi wsadzić. Jest Josh Smith który lubi wkręcać się pod kosz, oraz rzuty półdystansowe, a przypomnę że Oklahoma miała z nim poważne problemy że Perkins po 3 min w Q1 musiał zejść z parkietu. Ponadto na ławce są bardzo dobrze dysponowani i zawsze gotowi do ładowania trójek Jannero Pargo oraz Radmanovic, warto też wspomnieć że trudny to powstrzymania jest młody rozgrywający Hawks Jeff Teague. A po stronie gospodarzy? Indiana to ekipa która w tym sezonie potrafi zaskoczyć zarówno na plus jak in minus. Wczoraj bardzo dobrze do przerwy grali z Bulls, a skończyło się 20 pkt porażką. Dla mnie Hibbert który tylko umie piłkę wrzucać z góry i wepchać się pod kosz to nie jest zawodnik, na półdystansie klapa. Danny Granger jak ma dzień gra jak z nut, jednak jak tego dnia zabraknie i cała Indiana siada. To tyle. Pozdrawiam wszystkich fanów NBA i miłego oglądania życzę. Rambo131

 

[all_in]

Nets under 92pkt 1,83 78pkt

Miami u siebie dosyc dobrze w defensywie. Główne argumenty są jednak inne. Po pierwsze ostatni fenomenalny mecz Williamsa. Nie oglądałem co prawda ale 57pkt robi wrażenie i dyspozycja 21/21 z wolnych. 2 takie mecze się nie zdarzają a przeważnie po takim wyczynie przychodzi słabszy mecz. Drugi argument to ponowne wypadnięcie ze składu Lopeza co robi znowu dziurę pod koszem. W Miami wraca Bosh i wkońcu myślę że ogarnie pomalowane w ekipie Heat bo ostatnio wyglądało to tragicznie. Deski w ogóle porażka, mega ponowień przeciwników. Teraz już powinno byc ok. Miami 2 porażki z rzędu więc na pewno będą chcieli przerwac tą passę, choc bez Bosha w tak ciężkich wyjazdach raczej ciężko było o coś walczyc. Wade ostatni mecz katastrofa, mam nadzieję że dzisiaj się ogarnie. Rozegrali 1 mecz w Prudential Center wynik 90:101 dla gości

 

[toudi]

Boston + Indiana 2.07 William Hill

Tak pozno ale dopiero wstałem, przespałem ranking NBA ????
Indiana ma nad Atlantą w takim składzie przewagę na kazdej pozycji oprócz PF, tacy goście jak Stackhouse czy Radmanovic to dla mnie nie jest poziom NBA w tej chwili, sam Josh Smith to za mało. Na Hibberta mają tylko przeciętnego Pachulie, ławka o niebo lepsza u Pacers.

Boston znalazł działające rotacje, ciekawie wygląda gra z Garnettem na centrze, świetnie prezentuje się ostatnio Chris Wilcox na PF, który uzupełnia się z Bassem, Rondo w świetnej formie. Rockets ostatnio słabiej, cięzki terminarz, na wyjezdzie w ogóle słabiej im idzie, zaraz mecze więc wystarczy.

 

[mati89]

Minnesota - Portland
Przed paroma dniami Wolves pokonali PTB rzucając im aż 122 oczka i to w hali Rose Garden. Blazers na wyjazdach spisują się kiepsko - zaledwie 5 zwycięstw na 17 gier. I nie zanosi się na przełamanie tego trendu. Aldridge ostatnio trochę przygasł, są problemy na rozegraniu bo Felton gra poniżej możliwości a dla Crawforda jedynka nie jest naturalną pozycją. Do pierwszej piątki w miejsce Matthewsa wskoczył Batum i póki co przynosi to dobry efekt - rzucił najwięcej punktów w ekipie Blazers w ostatnich spotkaniach ale sam Batum to na Wilki grające u siebie może być mało. Pekovic nie wystąpił przeciwko Clippers i jest co prawda questionable (zapalenie kostki) ale raczej zagra. Może co prawda mieć limited minutes ale od czego jest Milicic (niezły mecz z LAC).
Wolves -1 @ 1,92 Unibet

Denver - Cleveland
Nuggets mieli całkiem niedawno mały kryzys no ale wynikał on głównie tego że absencje dopadly podstawowych zawodników George'a Karla tj Nene, Gallinariego, Fernandeza a przede wszystkim Lawsona. Granie samym Afflalo nie mogło wystarczyć na takie zespoły jak Thunder czy Spurs i nie wystarczyło. Odkąd do składu wrócił wspomnainy Lawson Denver notuje 4 win streak i nic dziwnego że rozgrywający Nuggets został wybrany graczen tygodnia. W dodatku Faried pokazuje że zasłużenie wskoczył do pierwszej piątki (3x double-double w 4 ostatnich meczach). W spotkaniu z Sacramento zagrali już Nene i Gallinari, póki co dostali lekko ponad kwadrans gry i można spodziewać sie coraz dłuższych wystepów. Cavaliers mnie nie przekonują. W zasadzie gra tylko duet Irving - Jamison, czasem swoje dorzuci Sessions czy Gee co wystarcza by powalczyć z Wizards ale już na mocniejsze ekipy to jest za mało. Koszykarze z Denver są w lepszej formie, maja więcej talentu na ławce rezerwowych i zdecydowanie nie powinni miec problemów by pokonać Cavs.
Denver -10 @ 1,92 Unibet

Miami - Atlanta
Wade wczoraj skręcił kostkę i jest questionable na mecz z Hawks ale pojawiła się informacja że jednak zagra. Nie wydaje mi sie jednak żeby spędził na parkiecie solidną dawkę minut. Z pokonaniem Hawks kłopotów być nie powinno a przecież niedługo mecze z Pacers, Magic, Bulls i nie ma potrzeby ryzykować pogłębienia kontuzji. Sprawdziłem 6 ostatnich konfrontacji Heat z Hawks i tak prezentuje się dorobek DW: w tym sezonnie dwa mecze 24 minuty / 21 punktów, 39 min / 12 pkt, w poprzednim cztery: 37 min / 21pkt, 27 min / 14 pkt, 46 min / 27 pkt, 40 min / 26 pkt. Póki co nie ma lini punktowej na zawodników ale jeśli będzie ona w okolicach 22-24 pkt to jak najbardziej można grać under

 

[benqsimens]

Sacramento – New Orleans 1 1.55 Sts
Sacramento gra u siebie i nie może przegrywać meczów u siebie z rywalem o podobnej klasie.

Aha, a wiec muszą wygrać??:?
Widze ze wszyscy w szoku po ostatnich wynikach :grin:
Myśle ze Miami dalej spokojnie pokryje handi, to samo powinno zrobić Lakers.
A coś z wiekszym kursem wartego zainwestowania -BOSTON.
Z Rockets w końcówce pokazali doświadczenie i spryt ,a konkretniej Pierce,Allen i Garnett łapiąc kolejne rzuty wolne.

 

[soom123]

No w przeciwieństwie do ostatniej nocy dzisiaj ewidentnie jest w czym wybierać. Tak więc troche tych zdarzeń wybrałem:

GSW - Memphis 2 @ 1.93 Betsafe
Jak już kiedyś pisałem lubie GSW, doceniam potencjał tej drużyny stąd troche się obawiam tego typu ale jednak zaryzykuje. Nie mogę wyjść z podziwu gdy patrze co Memphis ostatnio wyprawia. last 10 na poziomie 8-2, GSW 4-6. Co prawda znakomitą większośc ze swoich ostatnich 10 meczy Memphis grali u siebie jednak w 3 ostatnich wyjazdach wygrywali 2 razy z NJN i Toronto, porażkę ponieśli z Houston. GSW u siebie 9-9 co jakoś specjalnie nie powala, Memphis wyjazdy 7-10 - szału nie ma ale tragedii też nie. Memphis w tym sezonie na wyjazdach przeważnie radzili sobie z teoretycznie słabszymi rywalami. Właściwie jedyna poważniejsza wpadka pod tym względem zdarzyła im sie z PHX, poza tym gdy przegrywali wyjazdy to raczej z drużynami z czołówki. Przy obecnej formie myślę, że po zaciętym meczu wyjadą z Kaliforni z kolejnym zwycięstwem. Ponadto w tym sezonie Memphis wygrywało już z GSW dwukrotnie. // gdy zaczynałem pisać tego posta kurs wynosil 2.02, teraz jest już 1.93...

Charlotte Bobcats - Utah Jazz 1 @ 3.81 Betsafe
Jeśli o ten mecz chodzi to tak właściwie nie widzę powodów, dla których Bobcats mieli by nie wygrać a kurs kusi strasznie. Charlotte u siebie 3-13, Utah na wyjeździe 4-13. Liczę na to, że gracze Charlotte uwierzą w siebie choć troche po wczorajszej wygranej nad Orlando i spróbują dzisiaj powalczyć. Jeśli Charlotte ma cokolwiek wygrywać to z kim jak nie z Utah, tak fatalnym na wyjeździe w tym sezonie? (choć pewnie Utah ma podobne myślenie względem Charlotte ) W Bobcats questionable jest Reggie Williams (ale poradzili sobie bez niego wczoraj z Orlando), w Utah również questionable Devin Harris i Josh Howard (w ostatnim meczu z Cleveland łącznie 25 pkt). Ogólnie choć oczywistym jest, że Utah to drużyna o większym potencjale to Bobcats mogą sprawić dziś niespodziankę.

Minnesota - Portland 1 @ 1.86 Betsafe
Drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli tuż pod strefą PO, Minnesota się rozkręca, last 10 7-3, Portland w kiepskiej formie 4-6. 3 dni temu Minnesota ograła Portland na wyjeździe, myślę, że tym bardziej powinni dać rade u siebie. Portland na wyjazdach 5-12, Minnesota u siebie 11-10. Myślę, że zobaczymy dziś spokojne zwycięstwo Timberwolves.

 

[toudi]

Aha, a wiec muszą wygrać??:?
Widze ze wszyscy w szoku po ostatnich wynikach :grin:
Myśle ze Miami dalej spokojnie pokryje handi, to samo powinno zrobić Lakers.
A coś z wiekszym kursem wartego zainwestowania -BOSTON.
Z Rockets w końcówce pokazali doświadczenie i spryt ,a konkretniej Pierce,Allen i Garnett łapiąc kolejne rzuty wolne.

Ciekawe w czym tym dziadkom ten spryt pomoze na wyjezdzie back-to-back z bardzo atletyczną i zmotywowaną druzyną Philadelphii. Ciekawe jak grający coraz słabiej w obronie Pierce po 41 minutach wczoraj będzie nadązał za Iguodalą, pewnie odpali spryt mode. Jak dla mnie to moze być coś takiego jak z Indianą na wyjezdzie z miesiac temu kiedy to grałem grubo Pacers. Wtedy tez Celtics grali back-to-back po ciezkim meczu i przedreptali 48 minut. To, ze wczoraj spryt z Rockets pokazali to nie mam pojęcia jaki wpływ ma na ten mecz.
Waham się nad graniem Phili bo ten mecz to moze być przepychanka na halfcourcie w której Boston zawsze się czuł dobrze. Co z tego, ze Doug Collins na kazdym czasie mówi swoim zawodnikom "run, run" jak do nich i tak nic nie dociera i grają długie akcje, często w wymuszonym rzutem w końcowce 24 sekund. Jak Phila zagra agresywnie od początku i poszuka na zmęczonych dziadkach przechwytów i łatwych punktów z fast breaka to powinna to gładko wygrać bo Celtics nie będą dzis w nocy w stanie podjąć fizycznej walki.