NBA Luty 2012

[undertaker_tsw]

Tez sie napaliłem na LAL na noc. Kto tam ma powstrzymac Bryanta? A Amare z drugiej strony bedzie kto mial zatrzymac. LAL b2b po OT ale jak sie wygrywa z Bostonem to wstyd teraz nie wygrac z oslabionymi NYK.

Dla mnie na noc tripelek Boston+LAL+PTB

Zaczynają mnie porywac Cavs, okolo 1,8 na nich w starciu z Bucks dla mnie do wziecia. Kusi zagranie na Orlando jednak mam do tej ekipy pewnie jak i wy paniczny strach, bo oni moga wygrac z contenderem dwudziestoma punktami a potem przegrac trzydziestoma ze sredniakiem. Cała ta ekipa plus SVG mają chyba nie ciekawie pod sufitem

 

[easy]

Amare.. nie zagra ????

Lin’s opportunity has come amid the absence of Knicks stars Carmelo Anthony and Amar’e Stoudemire. Anthony is out with a strained right groin, while Stoudemire isn’t expected back from grieving the death of his brother until Tuesday at Toronto.

http://sports.yahoo.com/nba/preview;_ylt=Ah4JUxLBEsKh783RX4mwsmm8vLYF?gid=2012021018

 

[roicik]

Opcja LAL za 1.625, czy też z -3.5 też bardzo mi się podoba.
Z całym szacunkiem dla Lin'a, ale w końcu jego team ma na rozkładzie porządny zespół, u którego nie gra tylko jeden zawodnik (vide Wizzards, Nets) czy nie popełnia mnóstwa niewymuszonych strat (vide Jazz). Dobrze się go słucha, generalnie chyba spoko z niego koleś, ale dziś pora na porażkę.
MSG zapewne będzie dziś pełne i bardzo głośne, z mnóstwem kolorowych kibiców na trybunach, ale patrząc na kwestie stricte sportowe Lejki biją ich na głowę.
De facto Knicks, prócz Lin'a,nie mają już ani jednego argumentu którym mogliby wygrać mecz.
Novak? Ma świetnie ułożony rzut, ale zdaje się że potrzebuje nieco miejsca by siedziało. Przeciw LA ma zarówno na 3ce jak i 4ce świetnego obrońcę, z którym o free space nie będzie łatwo.
Chandler? Raz że z natury to nie gracz, który ciągnie zespół w ofensywie przez większość spotkania, dwa, że przeciw Bynum'owi nigdy nie grało mu się lekko.
Kto jeszcze? Fields, Walker, Jeffries? No fu**ing way.
Zdaje się, że jedynym ew. argumentem przeciw typowi na LA jest ich wczorajszy, wyczerpujący mecz z Celtics. Z tym, że Lejki są po 3-dniowym odpoczynku, a tak naprawdę 43 minuty dla Kobasa w b2b nie jest niczym nowym. Gasol i Bynum też dadzą radę.
Dzisiejsze kursiwo naprawdę mi się podoba.
Pzdr

 

[bizon91]

New York Knicks - Los Angeles Lakers
Typ:
-Lakers -2,5@1,80
Lakers grają dzień po dniu, po tym jak wczoraj pokonali po dogrywce Boston, jednak fakt ewentualnego zmęczenia to jeden z niewielu argumentów za Knicks w tym meczu. Przede wszystkim gospodarze są ciągle bez swojej gwiazdorskiej dwójki - Amar'e i Carmelo, czyli co tu dużo pisać, bez swoich największych atutów, zawodników, którzy razem zdobywają blisko 40 punktów każdego meczu dla Knicks. Mike D'Antoni został więc z bardzo przeciętnym składem, który ostatnie 3 z rzędu zawdzięcza niespodziewanej eksplozji talentu playmakera Jeremy'ego Lina, a także solidnej grze Chandlera pod koszem i skutecznemu na dystansie Novakowi (10 trójek w 2 ostatnich meczach). Jednak dobra gra tego co by nie mówić dziwacznego tercetu wystarczyła jedynie do ogrania Jazz i Wizards, gdzie ci drudzy dopiero co zmienili trenera i grają bez Blatche'a. Lin będzie dziś na pewno górował w matchupie z żenująco grającym Derekiem Fisherem, jednak na pozostałych pozycjach, zwłaszcza pod koszem, przewagę i to dużą powinni mieć Lakers.
Dwójka Bynum - Gasol to będzie za dużo na szerokie barki Tysona Chandlera, dość powiedzieć że wczoraj zanotowali razem z silną obroną Bostonu 41 punktów, 31 zbiórek i 5 bloków. Kolejną przewagą będzie oczywiście Kobe Bryant, który w tym sezonie udowadnia wszystkim, że do sportowej emerytury brakuje mu jeszcze bardzo dużo, a wczoraj poza kilkoma decyzjami w końcówce zagrał bardzo dobre zawody, rzucając 27 punktów i często dzieląc się piłką. Bryant notuje średnio 33 punkty w ostatnich 9 zwycięskich dla Lakers meczach z Knicks, przy czym ostatni to wygrana 99-82 w grudniu obecnego sezonu. Do składu powrócił już Steve Blake, tak więc zawsze jakieś wsparcie na słabo obsadzonej pozycji rozgrywającego. Słabym ogniwem Lakers jak wiadomo jest ich ławka, jednak pod tym względem Knicks także delikatnie mówiąc nie rzucają na kolana, a zdobycze zmienników nabija ostatnio głównie wspomniany Novak, jednak wiadomo jak to z rzutami dystansowymi - nie jest to element na którym można opierać swoją taktykę, a anonimowy gracz Knicks raczej tak świetnej skuteczności długo nie utrzyma. "Jeziorowcy" w tym sezonie na wyjazdach spisują się słabiutko, jednak ostatnio ta tendencja powoli się odwraca - Lakers wygrali 3 z 5 ostatnich meczów poza domem, gdzie 2 wygrane miały miejsce na trudnych parkietach Nuggets i Celtics, a jedna z dwóch porażek z bardzo mocną jak dotąd Philadelphią.
Nie wykluczam dziś kolejnego "Lin Show", jednak nie mniej prawdopodobny dziś będzie popis strzelecki Bryanta, który wspierany przez świetny duet podkoszowych powinien cieszyć się z kolejnego zwycięstwa z wygodnym dla Lakers rywalem.

 

[olo]

Bucks - Cavs 1.94
Panbet
5/10


W Cavs bankowo nie zagra Kyrie Irving, ich główny zawodnik. Nadal nie ma Anthonego Parkera, dodatkowo Varejao ostatnio zbił sobie tyłek i walnął się w tył głowy. Raczej zagra.

Ersana bolą plecy, ale dziś trenował.


MIL are 12-4 ATS in their last 16 Fri. games.
Road team is 13-6 ATS in the last 19 meetings.

 

[eljeroelia]

Orlando-Atlanta
typ:Magic-4,5
kurs:1,90
buk: Unibet
stawka:4/10


Magia z Orlando to bez wątpienia drużyna, której wyniki przewidzieć najtrudniej.Sinusoidalna forma, zamieszanie wokół D12, "martwe kwarty" jak i wiele innych czynników powodują,że często nie wiemy czego się po nich spodziewać.Dziś liczę jednak w największym stopniu na "revenge factor" - do AC przylatują Jastrzębie, które wyeliminowały dzisiejszych gospodarzy już w pierwszej rundzie zeszłorocznych PO.W bardzo dobrej dyspozycji jest Dwight(kolejne spotkanie 20-20), cieszy postawa Andersona, który przewodzi w całej lidze w rzutach za 3pkt(74 celne próby)Jeśli rzuty zza łuku nie będą tej nocy przyczyną ich parkietowej śmierci, Howard zagra to na co go stać i otrzyma wsparcie to Atlanta powinna zostać odprawiona z kwitkiem.(Rok temu w game one przeciwko ATL miał 46pts+19reb, gdyby nie foul trouble i gorąca głowa mógł tej nocy uzbierać i 60 oczek, nie przełożyło się to jednak na zwycięstwo - wpierał go jedynie Nelson , a rzuty z dystansu okazały się gwoździem do trumny)

 

[panczo23]

Orientuje się ktoś czy zagra Kevin Love z Minesoty w dzisiejszym meczu ? prosiłbym o w miarę szybką odpowiedz
A tu moja analiza z wybranym meczem na dzisiejszą noc
Dyscyplina: Koszykówka NBA
Spotkanie: Toronto Raptors - Boston Celtics
Typ: goscie o 89 pkt
Kurs: 1.85
Bukmacher: Expekt
Analiza:
W sobote 11 lutego w nocy zostanie rozegranych aż 12 spotkań w najlepszej lidze na świecie. Długo szukać nie musiałem jakiegoś sensownewgo typu z oferty wystawionej przez bukmacherów. Wybrałem mecz który odbędzie się 1 w nocy polskiego czasu.
Toronto raptors podejmą na swojej hali Boston Celtic. Według mnie bukmacherzy popełnili błąd w wystawieniu lini na ten mecz zarówno jak i linia u/o w całym meczu jest za nisko wystawiona tak samo linia 89 pkt do zdobycia przez gospodarzy wydaje mi się bardzo realna. A więc przedstawie na początek obie drużyny zaczynając od gospodarzy.
Toronto zajmują 11 pozycję w konferencji Wschodniej z dorobkiem 8 zwycięstw i 19 porażek. Nie mają oni jakiś lepszych meczy u siebie ponieważ bilans meczy domowych i wyjazdowych jest podobny. pod względem gier na własnej ziemi mają 26 atak i 16 obronę w lidze oraz bilans punktowy 906:932. Już tutaj widzimy że srednia pkt na mecz to w ich przypadku 183 pkt czyli powyżej lini.
Boston natomiast zajmuję 7 miejsce w konferencji wschodniej z bilansem 14 zwycięstw i 11 porażek. Trochę lepiej im idzie na własnym boisku, i gdy się popatrzy w tabelę można się dowiedzieć że na wyjazdach wygrali 4 i przegrali 4 mecze, obecnie mając bilans 750:768. Tutaj równierz średnia na mecz jest wyższa od overa wystawionego na mecz i wynosi aż 189 punkty.
Na koniec mogę dodać chyba najważniejszą informację czyli fakt że goście przekraczali próg 89 punktów 6 na 8 razy czyli w 75% spotkań. Toronto natomiast w 7 na 10 meczy traciła więcej niż 89 punktów.

 

[jrq-]

Bucks - Cavs 1.94
Panbet
5/10

W Cavs bankowo nie zagra Kyrie Irving, ich główny zawodnik. Nadal nie ma Anthonego Parkera, dodatkowo Varejao ostatnio zbił sobie tyłek i walnął się w tył głowy. Raczej zagra.
Ersana bolą plecy, ale dziś trenował.

MIL are 12-4 ATS in their last 16 Fri. games.
Road team is 13-6 ATS in the last 19 meetings.

Szczerze? To naciąłem się potężnie na Cavs niedawno, gdy typowałem na Clipsów... Od 3 kwarty grali kapitalnie, wychodziło im wszystko, na tablicach Varejao, a na obwodzie Sessions, Jamison, Gibson grali koncertowo, braku Irvinga nie było wcale widać. Pytanie tylko, czy powtórzą to dziś? Jeśli tak, Bucks nie mają czego szukać...
Boston + LAL to typy na dziś. Sporo napisano wyżej, więc nie będę się zbędnie produkował
edyta:
@up Love zagra, był zawieszony, nie kontuzjowany

 

[eljeroelia]

Co do absencji u Wilków to :
#Twolves center Darko Milicic will miss tonight's game (sprained right ankle).

 

[coolmen7]

Witam po przerwie.
Tak na początek: Gdzie jest gwiazda forum, działu NBA oraz człowiek głoszący genialne mongolskie teorie czyli: nicks
Co do dzisiejszych meczy jest sporo do wybrania.
Ja się zdecydowałem podobnie jak poprzednicy na pewno na Boston i Lakers. Obie ekipy powinny sobie poradzić bez większych kłopotów ale jak będzie się okaże. Znowu ciekawy typ znalazłem w Betsson.
Ricky Rubio - under 11,5 pkt - 1.72
Dla mnie granica punktowa sporo przesadzona. Rubio w ostatnich 7 spotkaniach 2 razy przekroczył tą granicę, ten koleś jeszcze nie ma rzutu ale myślę, że z biegiem czasu i to poprawi. Wraca do składu Love, nie ma kontuzji także zdobywanie rozłoży się na więcej zawodników, a Rubio będzie motorem napędowym w akcjach, gdzie będzie za pewne przede wszystkim szukał partnerów. Coś za pewne rzuci, ale ja tu stawiam 6-8 pkt.

 

[kokocz]

Dyscyplina: Koszykówka - NBA
Mecz: Minnesota Timberwolves - Dallas Mavericks (-7.5)
Data: 11.02.2012 2:00
Typ: 2
Kurs: 3.00
Bukmacher: William Hill
Analiza: O 2:00 w nocy zostanie rozegrane spotkanie najlepszej ligi koszykarskiej na świecie, a mowa oczywiście o lidze NBA. Stawiam dzisiaj na Dallas, którzy na wyjeździe w Minesocie zagrają przeciwko tamtejszym "Wilkom". Dlaczego stawiam na Dallas? To proste, posiadają w swoim składzie zawodników, którzy mogą wygrać całą ligę, a co dopiero mecz w Minesocie. Puki co zajmują 6 miejsce w rywalizacji do play off w konferencji zachodniej z bilansem 15 wygranych meczy i 11 przegranych. Ostatnia drużyna łapiąca siędo PO ma 2 mecze wygrane mniej, więc Dallas taki mecz wygrać musi. W soim składzie mają takich dobrych graczy jak: Marion, Nowitzki, Haywood, Carter, West czy Terry oraz Odom, Mahinmi. Minesota nie ma takiego "pola rażenia". W tym sezonie co prawda pokonali już ekipę z Dallas na własnym parkiecię, jednak dzisiaj musi nastąpić rewanż i jestem tego zdecydownie pewien, dlatego stwiam na gości z handicapem ujemnym. Minesota w tym sezonie nie gra najgorzej, jednak nie "łapią" się do fazy play off. Na swoim koncie mają po 13 wygranych jak i przegranych meczy. Nie wykorzystują atutu własnego boiska, więc tym razem z całą pewnością stawiam na Dallas!

 

[typplejer]

Ja z lenistwa i czasami braku czasu na analizy będę wrzucać swoje typy, w swoim temacie->http://forum.bukmacherskie.com/f15/typy-typplejera-35470.html
Choć Lakers b2b, to z drugiej strony brak Melo i Carmelo. Wygranej nad amatorskim zespołem z Waszyngtonu - nie biorę kompletnie pod uwagę do meczu z Lakers.
Utah i Nets? Oba zespoły były b2b. Utah grające w kratkę i zespołem raczej swojego parkietu, a Nets - zgruzowani przez kontuzji - do czego tutaj się odnieść w konteśkście drużyny z Nowego Jorku? Nie widzę za nimi argumentów, gdzie walka w strefie podkoszowej powinna być ich największym atutem w tym meczu. Kolejne pytanie, na które ja nie znalazłem odpowiedzi. Kto zatrzyma Bryanta? Świta mi tylko, że jeśli sam się nie zatrzyma skutecznością, to nie widzę obrońców w NYK, którzy tego dokonają.
Lin niech zagra przynajmniej dziesięć takich mega meczy, m.in. przeciwko Bulls, Miami,Dallas,OKC i wtedy można o nim pomyśleć jako zawodnik, którzy "ozdrowił" NY. Jego dokonania z rywalami,z którymi przyszło się zmierzyć zaskakują, ale nie na tyle, by powstrzymać się od typu na Lakers b2b, którzy muszą ogrywać w końcu takich rywali na wyjeździe, by umocnić się w walce o PO.
Powodzenia!
http://forum.bukmacherskie.com/f15/typy-typplejera-35470.html

 

[toudi]

Przez brak czasu krótkie analizy ostatnio pisze albo nawet tylko do rankingu podaje typ.
Chicago Bulls -13 1.91 Pinnacle nawet bez Rose'a easy

Mozna próbować wyzsze handi.
-23,5 6.50 William Hill jeszcze zagram.
-13 pkt na wyjezdzie do ogromny handi ale akurat Bulls są druzyną, której mozna zaufać bo bardzo profesjonalnie podchodzą do kazdego meczu i nie odpuszczają, w tym nie odpuszczają czwartej kwarty. Rose czy Deng mają wręcz obsesję wygrywania. Ostatnie 3 mecze Byków to zwycięstwa roznica 23,21 i 23 pkt. Bobcats seria 12 porazek z rzędu, kontuzjowani praktycznie wszyscy najlepsi zawodnicy, brakuje centymetrów i masy pod koszem, brakuje strzelców, brakuje obrońców. Home court tez nie jest w przypadku Bobków jakimś wielkim atutem, hala w duzej części pusta na meczach, atmosfera piknikowa. Spodziewam się nawet, ze podobnie jak w niedawnym meczu Buls na wyjezdzie z Bucks wielu kibiców na trybunach moze dopingować Byki co moze juz totalnie pogrązyc Bobcats.
Edit
Jeszcze:
Dallas 1.82

 

[t_goral]

New York Knicks - Los Angeles Lakers @ Pau Gasol Over 16,5 pkt @ 1,71 Bet365
Wg mnie najlepszy typ na ten mecz. Gasol trochę zawodzi w tym sezonie, dlatego też nie zagra w ASG. Jednak dzisiaj pokazał się z dobrej strony i to dzięki niemu Lakersi pokonali Boston. Rzucił 25 pkt przeciwko Garnettowi. Dzisiaj będzie miał dużo łatwiej, bo będzie go krył Jeffries. Lakers powinni dziś grać dużo na Hiszpana, gdyż Bynum będzie miał ciężką przeprawę z Chandlerem. Gasol bez problemu powinien rzucić ponad 20 pkt.

Philadelphia 76ers - Los Angeles Clippers @ Clippers ML @ 2,45 Bet365
Chyba najciekawszy mecz tej nocy. Obie drużyny ostatnio przegrały. Philadelphia z San Antonio, a Clippersi sprawili niemiłą niespodziankę i ulegli Cavaliers, którzy grali bez Irvinga. Cały zespół zawiódł i dziś na pewno będą chcieli się zrewanżować. W ekipie 76ers zabraknie Hawesa i będzie to dla nich duży problem. Clippersi dysponują świetnym frontcourtem i powinni całkowicie zdominować grę w pomalowanym. Ekipę dodatkowo wzmocnił Kenyon Martin i od razu pokazał się z niezłej strony. W ekipie gospodarzy jedynym poważnym wysokim jest Brand, który w tym sezonie nie zachwyca i dziś powinien mieć duże problemy z Griffinem. Z ławki pewnie sporo zagra Young, ale brakuje mu kilogramów, aby walczyć z Griffinem czy Jordanem. O reszcie podkoszowych nie ma co wspominać. Do tego jest Paul i Butler, który może mieć problemy z Iguodalą. Paul powinien poradzić sobie z Holidayem, któremu Parker rzucił 37pkt. Spodziewałem się wyrównanych kursów, ale w tej sytuacji warto zagrać na Clippersów.
Charlotte Bobcats - Chicago Bulls @ Bobcats +13,5 @ 1,9 Bet365
Tutaj nie ma co komentować. Bulls to ekipa o kilka klas lepsza od Bobcats. Jednak nie wydaje mi się, aby pokryli tą linię. Nie wiadomo czy zagra Rose, który ma problemy z plecami. Nawet jeżeli zagra to na pewno będzie oszczędzany, gdyż po tym meczu Chicago gra Bostonem i tam będzie bardziej potrzebny, tutaj powinni sobie poradzić z CJ Watsonem. Bobcats wiadomo chyba najsłabsza drużyna ligi, jednak u siebie powinni powalczyć.

 

[xmarcinx]

Philadelphia 76ers - Los Angeles Clippers @ Clippers ML @ 2,45 Bet365
Chyba najciekawszy mecz tej nocy. Obie drużyny ostatnio przegrały. Philadelphia z San Antonio, a Clippersi sprawili niemiłą niespodziankę i ulegli Cavaliers, którzy grali bez Irvinga. Cały zespół zawiódł i dziś na pewno będą chcieli się zrewanżować. W ekipie 76ers zabraknie Hawesa i będzie to dla nich duży problem. Clippersi dysponują świetnym frontcourtem i powinni całkowicie zdominować grę w pomalowanym. Ekipę dodatkowo wzmocnił Kenyon Martin i od razu pokazał się z niezłej strony. W ekipie gospodarzy jedynym poważnym wysokim jest Brand, który w tym sezonie nie zachwyca i dziś powinien mieć duże problemy z Griffinem. Z ławki pewnie sporo zagra Young, ale brakuje mu kilogramów, aby walczyć z Griffinem czy Jordanem. O reszcie podkoszowych nie ma co wspominać. Do tego jest Paul i Butler, który może mieć problemy z Iguodalą. Paul powinien poradzić sobie z Holidayem, któremu Parker rzucił 37pkt. Spodziewałem się wyrównanych kursów, ale w tej sytuacji warto zagrać na Clippersów.
Charlotte Bobcats - Chicago Bulls @ Bobcats +13,5 @ 1,9 Bet365
Tutaj nie ma co komentować. Bulls to ekipa o kilka klas lepsza od Bobcats. Jednak nie wydaje mi się, aby pokryli tą linię. Nie wiadomo czy zagra Rose, który ma problemy z plecami. Nawet jeżeli zagra to na pewno będzie oszczędzany, gdyż po tym meczu Chicago gra Bostonem i tam będzie bardziej potrzebny, tutaj powinni sobie poradzić z CJ Watsonem. Bobcats wiadomo chyba najsłabsza drużyna ligi, jednak u siebie powinni powalczyć.

No nie wiem czy Clippers to wygrają.Bez Billupsa mogą mieć spore problemy na obwodzie.
Phila ma sprawdzoną rotację i u siebie powinni to spotkanie wygrać.

Na Bobki nie ma sensu stawiać.Nawet jeśli Rose i Hamilton nie zagrają w ogóle,to nie oszukujmy się rezerwy Bulls ograłyby Charlotte.Walker sam nic nie zrobi,szykuje się łatwiutkie zwycięstwo Chicago

jeszcze rzucił mi się over na Howarda w oczy.
Howard pow 23,5
1,85
betsson
Teoretycznie Dwight powinien na lajcie już do połowy to ogarnąć.Jest ostatnio w świetnej formie.
jest tylko jedno ale.Mianowicie jak gra przeciwko solidnemu przeciwnikowi to gra rewelacyjnie(Jordan,Hibbert) a jak na przeciwko ma jakiegoś starego leszcza(Battie) to odwala cyrki i gra jak kaleka.Mam nadzieję,że dzisiaj Zaza szybko złapie kilka fauli,a na ławce zostanie za niski Johnson(?) no i chyba Dampier będzie się mógł wykazać.Ciężko mi sobie wyobrazić Howard vs Dampier.

 

[rambo131]

Toronto Raptors - Boston Celtics(-4) -> 1,90 -> Bet365 Ameryki dziś nie odkryję stawiam na gości dzisiaj, uważam to za konkretny typ z mega kursem jak na takie spotkanie. Owszem Boston B2B po ciężkim meczu w TD Garden, który przegrali po dogrywce z Lakers 88-87 głównie dlatego że słabo dysponowani byli Garnett oraz Rondo. Boston dzisiaj bez poważnych osłabień, najmocniejsza 5 wyjdzie na parkiet i moim zdaniem podbije Raptorsów. Co do gospodarzy to nie gra już od jakiegoś czasu lider i gwiazda zespołu czyli Andrea Bargnani. Szczerze, to nie wyobrażam sobie kto dzisiaj zatrzyma Pierca, Garnetta czy Calderon będzie lepiej podawał od Rajona Rondo :grin: Owszem, jest DeRozan który potrafi rzucać za odległości 7,24 poza tym w Bostonie będzie miał godnego rywala Allena, najlepszego strzelca w NBA za 3. Boston po słabym starcie sezonu widać że już złapał odpowiednią formę i jest starym dobrym zespołem z bardzo solidną defensywą. Nie będę się zbytnio wgłębiał w analizę tego spotkania, bo każdy kibic śledzący NBA i oglądający wie czym dysponuję Toronto a Boston oraz jaka miażdżąca różnica poziomem jest między oba zespołami. Gram dzisiaj na Boston z handicapem -4 po 1,90 w Bet365 pozdrawiam Rambo131. Inne typy w temacie

 

[macilius]

tak tomaszu,houston zagralem,faworyt po kursie 3.30..grzech nie brac...byl piekny kurs,przy ich prowadzeniu 3,zaluje nie milalem czasu poprzec twoj typ,bo to byl prezent od buka,mam nadzieje ze postawiles rowniez ????
Dzis tez sklaniam sie ku lakersom, mecz zostal juz ładnie wyżej przeanalizowany - do suchej nitki ???? . Ciekawym, co pokaze - już zaczyna pfiladelphia,moze na zywo na cliperswo,choc przegrana z clevland zastanawia..hm.. a oklahoma na utah tez powinna wygrac. Dzis mecze mi sie nie widza ,poza Lakersami, którzy nie blyszcza bilaansem i potrzebuja zwyciestw, zobaczymy na live jak sie bedzie toczyc gra ????

 

[buzzerbeater]

Bryant przegrał kolejny mecz Lakersom. Jak wytłumaczyć fakt, że wisi na nim 3 obrońców, rzuca sam pomimo, że są wolni koledzy na obwodzie? 1 asysta przez całe spotkanie. Utwierdził mnie po raz kolejny w przekonaniu, że gra pod siebie.
Nie mogę po prostu pojąc, jak lider zespołu z tak ogromnym doświadczeniem oddaje 30 rzutów przez 43 min gry i zalicza 1 asystę. Czy uważacie, że to jest normalne?

 

[marian78]

Moim zdaniem Bryant zawsze był snobkiem, tylko trafił na Jacksona który go ratował z tego egoizmu ... dlatego właśnie między Jordanem a Kobim są lata świetlne jeżeli już ich czasami porównujemy
podobnie jak między Philem a Brownem w trenerce

 

[levy42]

Bryant przegrał kolejny mecz Lakersom. Jak wytłumaczyć fakt, że wisi na nim 3 obrońców, rzuca sam pomimo, że są wolni koledzy na obwodzie? 1 asysta przez całe spotkanie. Utwierdził mnie po raz kolejny w przekonaniu, że gra pod siebie.

Nie mogę po prostu pojąc, jak lider zespołu z tak ogromnym doświadczeniem oddaje 30 rzutów przez 43 min gry i zalicza 1 asystę. Czy uważacie, że to jest normalne?

Piszesz jakbyś dopiero zaczął oglądać NBA. Każdy kto śledzi tą ligę dłużej wie jak gra Kobe. Choć akurat w tym sezonie za bardzo mu się nie dziwię,że nie oddaje piłek kolegom na obwód bo też bym nie miał zaufania do graczy pokroju World Peace,Blake,Barnes czy Kapono że zrobią z nią coś pożytecznego później.
W NY bardziej zdziwiłem się że Lakers tak słabo wykorzystali swoje dwie wieże. Wydaje mi się,że zdecydowało tu zmęczenie po batalii w Bostonie.
A Knicks? To cała magia tej ligi,że tak beznadziejnie grająca drużyna(tzn raczej słabo grający Carmelo który oddawał ponad 1/3 rzutów całej ekipy) może szybko zacząć wygrywać,grając przy tym efektownie. Wystarczyło wstawić na jedynkę kolesia który potrafi myśleć na parkiecie. Jednak dyplom Harvardu zobowiązuje O wiele za wcześnie na porównania,ale Lin przypomniał mi wczoraj grę Johna Stocktona. Na miejscu coacha NY to znudzenia na treningach ćwiczyłbym teraz jego dwójkowe zagrania z Amare. Ale tak za pewnie się nie stanie,bo przecież Melo musi dostać swoją porcję rzutów w meczu..