NBA Luty 2012

[typplejer]

Moje nocne przepowiednie:
Utah Jazz - Houston Rockets
Zarówno Jazzmani, jak i Rockets podejdą do meczu, grając dzień po dniu. Ekipa Utah przegrała na wyjeździe z Kings 103:96. Drużyna z Houston wygrała z ekipą Raptors 88:85.
Przewagą Rockets powinna być rotacja i pozycja rozgrywającego.
Brak Paula Millsapa (śr. 16 pkt i 9 zbiórek) oraz Raja Bell (śr. 7 punktów), w meczu b2b może być odczuwalny dla ekipy, która nie potrafi złapać odpowiedniego rytmu.
Ekipa Rakiet ma identyczny bilans w konferencji, jak mistrzowie NBA - Dallas. W obecnym sezonie, jeszcze nie było bezpośredniego spotkania z ekipą Mavs.
Rockets rozegrali mecz z Jazz na własnym parkiecie 19. lutego i wygrali 101:85, Millsap w tamtym meczu zanotował 22 punkty, a Bell 11.
Ryzykowanie na Jazz po kursie 1.7, gdy oba zespoły są b2b, w dodatku osłabieni, przy ich krótszej rotacji przy lepszym przeciwniku jest sporym ryzykiem.

New Orleans Hornets - Toronto Raptors 1.64 - 2.26
50/50.
San Antonio Spurs - Chicago Bulls 1.77 - 2.04
50/50
W obu powyższych meczach widzę zacięte mecze i goście powinni pokryć handi lub powalczyć o zwycięstwo.

 

[levy42]

Może moja analiza nie będzie tak dogłębna jak Elopeji,może nie mam skuteczności 100% jak Elopeja,ale zapodam kolejny z moich typów,tym razem z Zachodu,którego mecze rzadziej śledzę z powodu późnych godzin)no chyba że zawitają do kogoś ze Wschodu).

Denver-Portland: Portland @2,27 Pinnacledzięki chłopaki z Denver,zagrali w dziewięciu z takimi asami jak Koufas i Mozgov i 54-36 w zbiórkach bez Nene-to chyba wszystko mówi o tym meczu..

Mam nadzieję,że Denver nie zrobi mi takiego samego psikusa jak w meczu z Indianą,gdy to grałem na Pacers a to Denver zagrało świetny mecz. Dziś na parkiecie Pepsi Center nie zobaczymy ponownie Gallinariego,Fernandeza i Nene. Wraca po kontuzji kostki Ty Lowson,czyli motor napędowy Denver-ale liczę po cichu na mniej minut w jego wykonaniu,a jego zmiennik czyli weteran Andre Miller to już nie ta sama motoryka i poziom rozegrania. Portland widziałem dawno temu,czyli na początku sezonu gdy wygrywali praktycznie wszystko.W lutym mają już ujemny bilans 6-7,co prawda 2 przegrane po OT i dwie kolejne zaledwie 3 punktami,ale w bilansie jest 7 porażek. Dziś mają okazję zakończyć miesiąc na zero wygrywając w Denver. Po stronie TB nie widać żadnych kontuzji,więc powinno być ok. Powinno o ile Denver nie zagra znów meczu miesiąca gdy gram przeciwko nim

 

[toudi]

Krótko bo idę spać.

NY Knicks -9,5 1.92 Panbet

Handi duzy ale spodziewam się dziś bardzo głodnych zwycięstwa Knicksów. To dla nich dobra okazja na bounce back po słabym meczu z Miami, Lin będzie bardzo zmotywowany po 1/11 z gry z Heat. Cavs wczoraj grali z Celtics, dla Knicks to pierwszy mecz po all star weekend. Kontuzja Varejao to bardzo duze osłabienie Cavsów, to ich najlepszy zawodnik po Irvingu, zbiera jak jakiś goryl (bez aluzji do Grega Odena). Knicks będą moim zdaniem bardziej głodni gry i powinni to pewnie wygrać. Cavs mocno spinają się u siebie bo publiczność tam wciąz dopisuję mimo znacznie gorszych czasów. Wczoraj mocno walczyli z Celtics, drugą noc pod rząd cięzko im będzie grac z duzą energią.

 

[edyp]

KOSZ NBA
Detroit - Charlotte
typ: Charlotte +10,5
kurs: 1,41
bet365
Dzisiaj w nocy mecz ligi NBA pomiędzy Detroit oraz Charlotte. Pewien 'specjalista' z działu NBA zagrał na Detroit i tak sobie wymyśliłem grać przeciwko wszystkim jego typom i zobaczyć co z tego wyjdzie hehe. A teraz już na poważnie. Mecz 2 bardzo słabych drużyn nas dzisiaj czeka. Bukmacherzy jednak zdecydowanie faworyzują ekipę Detroit. Ja jednak spodziewam się dosyć wyrównanego spotkanie. Charlotte to niby najgorsza drużyna ligi z fatalnym bilansem 4-28, ale trzeba zwrócić uwagę co miało wpływ na taki obrót spraw. Długi czas kontuzję miał lider 'Bobków' czyli DJ Augustin. Niedawno wrócił on do gry i gra całego zespołu wygląda dużo lepiej. Nie grał on prawie miesiąc a do gry wrócił na ostatnie 4 mecze. W tych meczach po powrocie najpierw długo prowadzili z Wolves na ich terenie, żeby przegrać w końcówce, potem wygrana na wyjeździe z Toronto, no i 2 porażki z Indianą, ale one raczej wstydu nie przynoszą, bo to w końcu 3 siła na wschodzie. Detroit ma niewiele lepszy bilans, bowiem 11-25. Nasz 'ekspert' z działu NBA stwierdził, że walczą o PO. W końcu brakuje im tylko 13 wygranych z rzędu, aby mieć bilans dający 8 miejsce, a tylu meczu to oni do tej pory przez cały sezon nie wygrali... No ale cóż, są różni 'eksperci'. Detroit to również zdecydowane zaplecze NBA i szans na PO najmniejszych nie mają. Dopingu nie będzie, bo zainteresowanie koszem w Detroit bardzo spadło w ostatnich latach, no i bilans u siebie 8-11. Tylko 8 drużyn w NBA ma ujemny bilans u siebie w tym Detroit. Tak więc własny parkiet raczej ich dużym atutem nie jest. Do tego Detroit ma 48 minut w nogach bo grają 2 mecz z rzędu, a 'Bobki' odpoczywały od ASW. Myślę, że mecz będzie wyrównany i granie +10,5 handi na gości to jak najbardziej rozsądny pomysł. Kusiło mnie grać na czysty win na Charlotte. (kurs 3 na bwin). Ale rozsądek wziął górę i gram bezpiecznie na moim zdaniem bardzo pewny typ.

 

[blum]

Ryzykowanie na Jazz po kursie 1.7, gdy oba zespoły są b2b, w dodatku osłabieni, przy ich krótszej rotacji przy lepszym przeciwniku jest sporym ryzykiem.

Stawianie kursów pow. 1.6 w NBA zawsze jest wg mnie dużym ryzykiem. Ale na tym w końcu ta zabawa chyba polega - aby podejmować ryzyko. Oczywiście w granicach rozsądku. Pozdrawiam,