Spurs - Sixers
Spurs 2,33 Tobet
Moim zdaniem dziś Vucevic, także jego zmiennik na C niekoniecznie będzie trzymał poziom i to może być klucz. W ostatnim meczu z LAL był oczywiście bardzo wysoki poziom, do jakiego Philly nas przyzwyczaili, ale jednocześnie, przegraliby, gdyby nie Lou Williams, który często gra świetnie w końcówkach, ale trafiać aż tak perfekcyjnie, jak w poniedziałek, nie będzie, nie zdarza się to dwa razy z rzędu. Ja radzę zwrócić uwagę na jeden, bardzo istotny fakt. Ławka Spurs jest jedną z nielicznych ławek, która jest w stanie przeciwstawić się ławce Philly, ba, rezerwa Spurs jako całość jest najlepsza w całej lidze. Danny Green gra ostatnio troszkę słabiej, ale dalej siłą napędową jest właśnie obecność graczy wchodzących, a Popovich potrafi jak nikt dać im szkołę życia, tak jak choćby w "przegranym" po 3 kwartach meczu w Dallas (Bonner, Splitter, Neal, Green, Anderson grali całą 4 kwartę, zaczynając ją runem 26-6 bodajże, a w końcówce marnując przewagę, co pozwoliło im wszystkim zagrać po 5 minut w dogrywce). Właśnie takie rzeczy teraz procentują, a będą jeszcze bardziej. Parker został właśnie graczem tygodnia Konferencji, Duncan zdaje się mieć za sobą najlepszy tydzień w sezonie. Blair jest szybki, mimo rozmiaru, prawie tak jak Thad Young, a dziś nie będzie miał wielu rywali z przewagą wzrostu. Owszem, Holidaya i Williamsa ciężko będzie zatrzymać, ale jeśli Spurs tego nie zrobią, wcale nie jest powiedziane, że przegrają. Powtórzę jeszcze raz, z Lakers Philly zagrali bardzo dobrze, ale dziś jeśli znów tak dotkliwie przegrają tablice, nie będzie litości. Bez swojego najlepszego w RPG w sezonie, trudniej będzie utrzymać równowagę, choć nie mówię, żeby Hawes był bestią na tablicy, to jednak zapewniał solidność. Spursi są w świetnej formie i mogą tutaj pokusić się o wygraną.
Clippers - Cavs
Cavs +6 1,91 Tobet
Boston, Dallas, wyrównana walka z Heat - chyba z gospodarzami nie jest tak źle. Clippers z kolei zaczynają dziś nową erę w tym sezonie, erę bez kluczowego gracza, bez którego, szczerze mówiąc, ciężko mi sobie wyobrazić, by dalej wygrywali tak, jak to robią dotychczas. Clippers to ulubiony rywal Antawna Jamisona, ale to może być mecz Andersona Varejao. Naprzeciw Griffina i Jordana znajduje się koleś, który wkłada w mecze jeszcze więcej energii, niż oni i potrafi zdominować tablice. Byron Scott narzeka na kontuzje, ale ci najważniejsi dziś zagrają. B2B, ale Cavs przed meczem w Miami mieli 3 dni wolnego. Powrót do swojej hali to coś, czego potrzebują po przegranym dopiero w ostatniej kwarcie meczu z Heat i tu powinni odzyskać równowagę, a z mocniejszymi rywalami już w tym sezonie w Quicken Loans wygrywali.
Pistons - Nets
Nets 1,62 Tobet
Nie lubię stawiać takich spotkań, ale kurs niezły. Nets grają u siebie, a Pistons nawet, jak Monroe szaleje, to mają kłopoty z wygrywaniem spotkań. Niby wraca Gordon, ale nawet z nim w składzie nie jest to przekonujący zespół, choć zebranych jest kilku niezłych graczy. Liczę na dobrą grę Humphriesa, Deron ciągle robi swoje, jakoś nie układa mi się to w sposób, w który Pistons mieliby jakąś przewagę. Na wyjazdach są beznadziejni, tak może niestety pozostać.