Jako, że typowanie ostatnio idzie mi w kratkę, a i ostatnie wyniki bywają średnio przewidywalne, chcialem podzielic sie moimi przemysleniami na dzisiejsza noc i posluchac Waszych zdan na ten temat. Dzis jest sporo ciekawych spotkan i mozna wybrac naprawde kilka wartych uwagi, ale do rzeczy:
Cleveland Cavaliers - Los Angeles Clippers 2 1.45
Clippersom wyleciał Billups i o tego się obawiam najbardziej, bo zawsze te swoje kilkanaście punktów dorzucił. Ale z drugiej strony, w LAC ma kto grać i pewnie teraz więcej rzutów będzie oddawał CP3. W druzynie gospodarzy tez spore braki: mozliwe, ze out bedzie Jamison, Thomson, Gibson, Parker. Absencje chyba po rowno, wg mnie Clippers powinni to po prostu wygrac. No i przede wszystkim Cavs są back-to-back.
Philadelphia 76ers - San Antonio Spurs 1 1.70
Spurs ostatnio bardzo dobrze na wyjazdach, może nawet zbyt dobrze. Szóstki ostantio u siebie ograły Lakers, wcześniej wyjazdowe zwycięstwo z Atlantą, wcześniej u siebie pewne zwycięstwa z Chicago, Orlando, Detroit. Jedyny minus, to że nie będzie Hawesa i Branda, ale akurat Phila gra bardzo zespołowo i tu aż tak wielkiej straty bym nie upatrywał. Ale te absencje na pewno martwią.
Memphis Grizzlies - Minnesota Timberwolves 1 1.30
Tu krótko, Wilki bez Love i back-to-back, Grizzlies bez Allena, kiepsko ostatnio, chyba czas się przełamać, rywal idealny...
Portland Trail Blazers - Houston Rockets 1 1.30
Też krótko, PTB bez Feltona, ale u siebie niszczy wszystkich, więc nie powinno być też problemu z Rakietami, które na wyjazdach średnio się prezentują.
Co sądzicie? PTB + LAC chyba najpewniejsze.