Chyba trzeba grać, bo kurs może tylko maleć..
Dzisiejszej nocy gram na Knicksów, którzy mają b2b z Philadelphią, tym razem w hali rywali. Niedzielne spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem NYK i muszę przyznać, że zrobili na mnie spore wrażenie - defensywa tradycyjnie jak na zespoły prowadzone przez Mike Woodsona - na b. wysokim poziomie, ale także ofensywa całkiem niezła, a nie było to regułą. Świetny lider Melo, skuteczny Smith z ławki, znakomity Kidd, który swoje dorzucił, podał i popracował w obronie. Knicks przypomnę wychodzą eksperymentalnym ustawieniem z Kiddem i Feltonem, czyli dwójką pg i Brewerem na skrzydle i trzeba przyznać, że zdaje to egzamin.
Skuteczność 76ers z meczu z MSG trochę zamydla świetny występ Jrue Holidaya. Dobra, agresywna obrona Knicks zmusiła gości do wielu strat, po których szły kontry i nieprzygotowanych zupełnie rzutów. Philla na pewno pokazuje, że ma w tym składzie spory potencjał strzelecki, ale żeby to zatrybiło potrzeba dominującego elementu pod koszem - czekamy więc na Andrew Bynuma.
Zwycięstwo gospodarzy chyba nie było zagrożone w ani jednej sekundzie. Ten mecz pokazał, że zwycięstwo nad Heat to nie był przypadek. Teraz przenosimy się do Pensylvanii i na pewno będzie to trudniejsze spotkanie dla Knicks, jednak nie uważam, aby własna hala dodała tyle atutów 76ers, jednocześnie zabierając Knicksom, że nagle zobaczymy zupełnie odwrotny wynik. Mecz prawie na pewno będzie zdecydowanie bardziej zacięty, ale sądzę, że ponownie dla ekipy z Nowego Jorku. Jeżeli jednak zdarzyłaby się minimalna porażka, to zabezpieczam się handim.
New York Knicks (+4,5) @ 1,92 Pinnacle
co do Suns..overek spokojnie, ale cholera napisałem o tych kilku-kilkunastu trójkach Magic i sypnęli mi 9 na 11 rzutów.. Do pewnego momentu Suns grali bardzo mądrze i trzymali przewagę. Świetnie grał Scola, B-easy też bardzo fajnie, potem jednak katastrofa zarówno w ataku jak i obronie. W tragicznej formie strzeleckiej jest obwód Suns. Dudley na dzień dobry trafił trójkę, to myślałem, że się przełamie, a tu dalej taka lipa, że szok. Widzieliście jego osobowe? Jakby wykonywał je pierwszy raz w życiu, ledwo doleciały do obręczy. Kompletnie się JD rozregulował. Dragic też na razie nie ma ręki, poprawił staty strzeleckie jak już mecz był skończony. Z ławki dalej cieniutka dyspozycja strzelców. Nie wiem w sumie co z nimi jest, bo pozycje często były. Sprawę overa załatwili na szczęście Magic, ale szkoda porażki Suns.
Dziś czeka ich b2b z Heat, czyli kolejna pewna porażka. Nie oszukujmy się - przez noc nic nie poprawią i myślę, że dosyć szybko wywieszą białą flagą. Chodził mi po głowie over meczowy, ale Suns przy obronie Heat mogą go zabić. Gdyby wczoraj nie 1Q to tragedia była ciągle. Czekam na u/o na drużyny, bo myślę nad underem Suns w takim przypadku albo overze Heat. Spodziewam się tu dosyć okazałego zwycięstwa Heat, a handi -13 nie grałbym z racji, że nie gram przeciwko swoim ????