NBA Listopad 2012

[tubul]

San Antonio Spurs - Indiana Pacers
Rodzaj zakładu: Tim Duncan (San Antonio Spurs) - Points Over 16.5 @ 1,85 TOBET
Dziś zespół San Antonio Spurs zmierzy się z ekipą Pacers. W Tobecie znów zauważyłem fajną linię na jednego z zawodników, a mianowicie Tima Duncana. Doświadczony lider ekipy Spurs w obecnym sezonie znajduje się w świetnej dyspozycji i w pierwszych spotkaniach tegorocznych rozgrywek notuje bardzo przyzwoite wyniki. Jak wiadomo drużyna Indiany Pacers nie jest jakąś potęgą na parkietach NBA i raczej nie powinna zagrozić teamowi z San Antonio, a co za tym idzie Duncan ma kolejną szansę na niezłą zdobycz punktową. W tym sezonie notuje średnio 21 ppg, a tutaj mamy do czynienia z linią na poziomie 16,5. Dodatkowo SAS grają na własnym terenie i uważam, że wygrają to spokojnie, a Tim swoje dorzuci.
Statystyki Tima Duncana w tym sezonie NBA:

 

[patrolinho]

Dallas - Portland
Spotkania pomiędzy obiema ekipami w ostatnich latach bywają bardzo wyrównane stąd też nie pokuszę się o typowanie zwycięzcy. Moją uwagę przykuł jednak typ na ilość punktów Dallas. Linia ustawiona jest na poziomie 102 i na pierwszy rzut oka wydaje się być za wysoka. Ok, w meczu z Charlotte Dallas rzuciło 126 punktów i przyznam, że to wynik imponujący, ale bobki to nie team pokroju Portland. Bez Nowitzkiego gospodarze tracą sporo w sile ofensywnej i głównie w tym upatruję sukcesu tego typu. Z bobkami poszalał Mayo bo zdobył 30pkt i rzucał na całkiem przyzwoitej skuteczności, ale ten gość jest strasznie chimeryczny i 2 bardzo dobre mecze z rzędu u niego to rzadkość. Ogólnie w meczu z bobkami całe Dallas zagrało na skuteczności 61.3%, a za 3 pkt mieli nawet 64%. Jednak to wina słabiutkiej gry bobków w obronie, dzisiaj Portland wystarczy, że troszkę więcej pobiega i tak łatwo nie będzie. Portland w tym sezonie 2 razy traciło po 106pkt (LAL,@OKC) i 85 w meczu z Houston (OT). Aktualnie Dallas to właśnie taki poziom Houston jak dla mnie i zdobycie 102pkt przez gospodarzy graniczyć będzie z cudem. Jak dla mnie typ super, ale to NBA więc nigdy nic nie wiadomo. Zawsze może trafić się dzień konia za 3pkt i typ może popłynąć raz,dwa...
Typ: Dallas Under 102 || 1,86 || BEtsson Dallas znowu powyżej 60% skuteczności - WOW
San Antonio - Indiana
San Antonio już z Ginoblim w składzie przeciwko Indianie bez Grangera do tego graja u siebie, jak dla mnie pewny win gospodarzy, jednak kurs marny. Stąd też biorę typ na ujemne handi do przerwy na poziomie 4,5, które jest do przełknięcia. San Antonio pewnie od samego początku wypunktuje Indianę, a potem jak to zwykle bywa końcówkę będą grali tylko żeby dograć mecz do końca. Nie widzę argumentów po stronie Indiany, SAS ma parkera i Duncana, którzy powinni sami ten typ pociągnąć.
Typ: SAS -4,5 (HT) || 1,87 || BEtsson

 

[lax]

Ja dziś stawiam na Grizzlies, którzy podejmują u siebie Utah Jazz. Za główny atut ekipy Jazz uznaje się frontcourt, akurat dziś trafią na duet M. Gasol - Randolph. Można mieć nadzieję że nie będą mieli więc łatwo. Do tego ekipa Utah znana jest ze słabej gry na wyjazdach, w tamtym sezonie bilans 11-22, w tym już 0-2. Będzie to dla nich 3 mecz wyjazdowy w ciągu 4 dni. Biorę handi -5 na Grizz.
Utah @ Memphis (-5) 1,952 Pinnacle

 

[toolmajster]

ależ ja się nie zdziwię. Dlaczego mam się zdziwić? piszę, że to jakaś peffka? Philly to bardzo dobry team i pewnie wczoraj jeszcze bym tego nie grał, jednak wczorajsza postawa Knicks, ich zaangażowanie i przewagi nad 76ers spowodowały, że uważam, że wyjdą z tego b2b zwycięsko i dlatego na nich gram.

e: trzeba być naiwnym, żeby wierzyć, że Knicks mogą wygrać?
skupiając się tylko na szukaniu pułapek buków dla naiwniaków raczej ciężko coś znaleźć do gry. Rozumiem, że w zakładzie Philly -4,5 jest spore value? Dlaczego więc nie gracie tego?

Ciągle jeszcze wspominacie o tych 80% co przegrywają u buków. Skoro jesteśmy na tym forum już od paru ładnych lat, zarówno Ty lukascash jak i ja, to wydaje mi się, że mamy przyjemność nie być w tej grupie? przynajmniej ja, nie wiem jak Ty, może się zapożyczasz na grę.

I naprawdę za chamskie uważam sugerowanie, że jestem naiwniakiem co leci na Knicks, bo wczoraj rozwalili 76ers. Napisałem, że to będzie ciężki mecz, ale po prostu do uja pana uważam, że Knicks wyjdą zwycięsko z niego albo minimalnie polegną, dlatego granie hc jest warte świeczki. Nie zgadzacie się to trudno, prosiłbym może jednak o jakieś argumenty, a nie tylko pieprzenie o trap games.

Przeczytałem całą arcyciekawą wymiankę i popieram Blaise'a w jego toku myslenia. Rozumiem dobrze definicję trap game, ale ten mecz to nie ta bajka. Jedyne, co wchodzi w grę to podróż oraz nadspodziewanie dobra forma Knicks. To tak jak z LAL - mieli wystrzelić petardą, ale jak im 3 mecze poszły do dupy, to i tak kurs stał nisko, bo to papierowy faworyt. Tu jest podobnie tylko w druga stronę- buki czekają na wtopę Knicks (wyjazd NY to dla nich value) i tyle.

A przykład trap game - Phoenix last year -bardzo słabo to obrazuje tą strategię

 

[bizon91]

Ja jeszcze dorzucę swoje 3 gorsze do dyskusji między blaise'm, lukascashem i kabacikiem.
Mianowicie, nie przesadzałbym z gloryfikowaniem buków i ich władzy nad kursami, wiedzą o danym spotkaniu itp.
Najlepszym przykładem, że nie zawsze buk ma przewagę, a wręcz podkłada się graczom, są m.in Bwin i bet-at-home. Te oto firmy mają w zwyczaju wystawianie kursów na mecze dzień, dwa czy trzy do przodu, czy może inaczej- mecz lub dwa do przodu. I kursy te wiszą bez większych zmian, dopóki nie okaże się, że gracz a lub b wypadł, itp. Ale tą informacje, w obecnych czasach, możemy dostać na własną rękę przed bukmacherem.
Dam, myślę, że adekwatny, przykład.
Jakieś 2 lata temu, oglądałem sobie na żywo mecz Hornets z kimś tam. Pod koniec meczu, który i tak Szerszeniom nie wychodził, kontuzji, widać, że poważnej i wykluczającej go na parę dni, nabawił się absolutny lider Hornets, Chris Paul.
W tym momencie zapaliła mi się lampka - przecież Bwin wystawił już kursy na następny mecz Hornets, grany w dodatku b2b. Momentalnie zagrałem wtedy przeciwko Hornets w owym meczu, nie pamiętam już z kim (a był to solidny rywal u siebie). Kursy zostały zaktualizowane dopiero nad ranem, a do momentu rozpoczęcia spotkania, pospadały o jakieś 0,15 czy 0,20, a spadłyby bardziej, gdyby kurs przeciwko Hornets nie byłby niski już wyjściowo, bo na poziomie mniej więcej 1,25.
W następnym meczu Hornets dostali gładkie bęcki, a Bwin podarował mi ewidentny prezent. Takich przypadków było więcej, sami na pewno znacie takowe.

 

[toolmajster]

Dyscyplina: Koszykówka, NBA
Spotkanie: Clippers vs Cavaliers - Czy Blake Griffin rzuci więcej niż 18 pkt?
Typ: TAK
Kurs: 1.85
Bukmacher: Unibet

Blake tak jak LAC ma na koncie 3 mecze. Póki co PPG wynosi u niego 15.0 przy średnim czasie gry 34.3 min. na mecz. To dopiero początek sezonu i wg mnie Griffin jeszcze nie gra nawet na 60%, ale widać, że z meczu na mecz się rozkręca. Warto wspomieć, że jego średnia punktowa w całej karierze wynosi ponad 21 pkt, więc poinien powoli do niej równać. Przy tym typie zwróciłem uwagę na ciekawą tendencję:
mecz nr 1 - 32 minuty na parkiecie - 11pkt
mecz nr 2 - 33 min. - 15 pkt
mecz nr 3 - 38 min. - 19 pkt

Wniosek - gra coraz więcej i rzuca coraz więcej:smile:

mecz nr 4 - ???? szacuję ok 40 min i 24 pkt - rywal w tym wypadku nie ma znaczenia - wejdze na lajcie, więc daję na grubo - trzymajcie kciuki ????

Pozdr

http://www.nba.com/playerfile/blake_griffin/

 

[piscatella]

Sacramento Kings vs Golden State Warriors
Królowie po tripie trzech meczy wyjazdowych, grają pierwszy mecz ligowy przed własną publiką. Gospodarzom bedzie dziś zależeć na korzystnym wyniku, ponieważ w tym sezonie nie wygrali jeszcze ani razu. Drużyna Warriors z pewnością do słabiaków nie należy, warto przypomniec ze pokonali ostatnio na wyjeżdzie clippers. Na papierze siła kadrowa obu ekip jest na podobnym poziomie, ale mimo wszystko to gospodarze bedą dziś bardziej zmotywowani do wygrania pierwszego spotkania w sezonie.
Typ: Sacramento Kings
Kurs: 1.77
Buk: Unibet

 

[wilq]

Spory to jest kurs na Cavs.Chyba troche za wcześnie by Clippers mieli roznosić rywali w pył,szczególnie pokroju Cavs gdzie zawsze na takie spotkanie nieco rozluznienia musi być.Ciekaw jest jak wypadnie Irving na tle CP3,handi na Cavs za wysokie chyba można spróbować.

 

[rambo131]

Philadelphia 76ers - New York Knicks -> Carmelo Anthony over 36 pkt + reb + ast -> 1,85 -> Tobet

Dzisiaj spotkanie B2b dla Knicksów, którzy ruszą na podbój Filadelfii. O ile wczoraj zwycięstwo przyszło im dosyć łatwo, to dzisiaj moim zdaniem tak łatwo nie będzie i mecz powinien być wyrównany. Ekipa Collinsa dalej bez Bynum'a, zespół Woodsona bez Amare'a. Nie będę rozpisywał się o systemach gry obu zespołów, bo typ opieram o zawodnika a nie jakiś zakład na mecz typu zwycięzca Carmelo Anthony jak dobrze wiemy jest doświadczonym zawodnikiem, marzy o mistrzostwie NBA, jego koledzy z draftu 2003 chociażby LeBron, Bosh czy Wade mają już pierścień a on dalej ma osiągnięcia tylko indywidualne. Oglądając 2 mecze pierwsze tego sezonu NYK, dostrzegłem że to jest inny Carmelo niż w tamtym sezonie. Wiadomo, jest świetnym strzelcem, powiem nawet że w mojej opinii jest jednym z najlepszych graczy NBA in offense, to mistrzem defensywy nigdy nie był. W tym sezonie Anthony widzę że bardzo mu zależy nie tylko na ofensywie, ale także na defensywie, na przechwytach oraz asystach. Od razu po akcji ofensywnej, Melo wraca, stara się zablokować czy przechwycić piłkę. Wiadomo lider to lider, ale Melo wie, że nie da rady sam wygrać mistrzostwa. Dlaczego dzisiaj wybrałem taki zakład Anthony over 36 pkt + reb + ast? Powód jest prosty. Uważam, że będzie to ciężki, wyrównany mecz. Carmelo dostawać będzie dużo piłek, tak jak na lidera przystało. Ta linia w mojej opinii nie jest jakaś wysoka, bo tak naprawdę to może on 36 to samych punktów zdobyć, jeśli zaliczy dobry występ. A wiadomo, że stać go na to Myślę, że dzisiaj ogarnie tą linię na lajcie dodając do tego zbiórki + asysty. Pozdrawiam i życzę owocnych typów. Rambo

 

[hardison]

Przeglądając kursy wpadł mi w oko typ na Portland. Grają naprawdę fajną piłkę, wspomniany Lillard myślę, że powalczy o ROTY, gra naprawdę dobrze, dochodzi do tego jeszcze Aldridge.
Dallas wciąż bez Nowitzkiego, jednak notują bilans 2-1. Ostatnio świetny mecz rozegrał O.J.Mayo jednak nic 2 razy się nie zdarza, więc myślę, że w tym meczu już tak nie poszaleje.
A kursik na zwycięstwo PTB ~2.55 ????

 

[harvey]

Na poprzednich stronach o Knicks i Timberwolves, których zagrałem, ale wpadł mi jeszcze ten typ i go mocno polecam.

Miami Heat - Phoenix Suns
Chris Bosh over 26.5 pkt+ zbiórki # 1.85 Betsson

Bosh, który w ostatnim meczu przeciwko Denver zagrał, swój najlepszy mecz w historii występów w Heat, rzucił 40 punktów i zebrał 7 piłek. Co jak co, ale takie statystyki robią wrażanie. Widać, że po tym jak Chris przeszedł na centra notuje jeszcze lepsze wyniki. W tym sezonie jak narazie trzy mecze i całkiem niezłe średnie:

Wczoraj Suns grali z Magic i widziałem co oni odwalali w trzeciej kwarcie, to był po prostu dramat. Właśnie w tej trzeciej partii Davis rzucił 16 oczek i zebrał bodajże 3 piłki. W mojej ocenie Bosh dziś będzie miał bardzo dużo okazji to przekroczenia granicy. Wątpię, by Gortat go zatrzymał. Z pewnością nie raz będzie taka sytuacja, że Scola i Gortat będą podwajać Jamesa, a ten lubi asystować, wniosek nasuwa się sam.

W ubiegłym sezonie obie ekipy zagrały jeden mecz w Miami gospodarze wygrali 99:95. To właśnie Bosh był najlepszy na boisku zdobył, aż 29 punktów i zebrał 8 piłek. W mojej ocenie ten typ to naprawdę super okazja. Ja to gram i to dość mocno.

 

[kabacik]

Jeszcze słówko o tych trapach, bowiem ten mecz Knicks to w sumie nie bardzo się wpisuje w klasyczny schemat trap game Bowiem prawdziwy trap game zakłada również (ale niekoniecznie) Reverse Line Movement - wtedy to już naprawdę mowa o trap game ???? a tutaj jednak, bukmacher weryfikuje spread pod wpływem betów ????
A jeśli przykłady się nie podobają to może przywołam, Detroit-Miami (Styczeń 2012 bodajże) rok temu, kiedy Miami miało "tylko" -8,5 handi na wyjeździe (a publika myślała, że powinni ich zbacić double digit), no i leciało ponad 70% betów na Miami, a linia ani drgnęła na -9,5, więc to była trap ???? bowiem handi +8,5 na Detroit to był właściwy bet, bowiem Heat wygrali ledwo 3 pkt. A jak występuje Reverse Line Movement to już w ogóle coś jest na rzeczy A w ogóle co do czynników i insiderów, czy też wiedzy jaką posiada bukmacher, że jednak mimo betów ponad 70 nie zmienia linii i sugeruje, że handi Detroit jest właściwym playem, no to coś muszą wiedzieć, że Heat czeka ciężka przeprawa itp. (jakiekolwiek są tego powody). Przykładów mogę dać więcej, bo widziałem, że z Phoenix się nie podobał ???? Tak jak nadmieniłem (to do Ciebie blaise ???? ), Knicks to niekoniecznie trap game powiem mechanizm nie do końca ten z zachowaniem spread'u, choć wyjściowo i tak wygląda jak trap. Ale bywają trap game, gdy kurs opener i line movement wołają i krzyczą do nas wręcz, które handi jest właściwym betem ????
Anyway, powodzenia ???? A w ogóle Panowie to keep calm ???? Wszyscy tu mamy przecież wspólny cel jak mniemam

 

[torretoo]

Chris Bosh over 18 punktów 1,85 Betsson
Chodził za mną jakiś typ na spotkanie na Flordzie i w końcu wpadłem na podobny typ co Harvey tyle, że na same punkty.. Tak jak Toudi wspomniał, na razie LeBron i Wade przyjmują swoją grę z uśmiechem na twarzy, dlaczego? Miami wie, że obojętnie na kogo by trafiło w Play Off i z jakiej pozycji by przystąpiło do tej fazy to jest w stanie ograć każdego, po prostu ich siła ataku jest potężna. Chociaż sam jestem ciekaw jak to wszystko wypadnie na tle Lakers. Gdy myślę, że Bosh będzie miał ciężkie zadanie a nawet może stać na straconej pozycji z "gigantycznie" zbudowanym Howardem. Ale do rzeczy dzisiaj Bosh raczej będzie pierwszoplanową postacią, to on w większości będzie zbierał i zdobywał punkty po finezyjnych akcjach "LBJ'a" czy Wade'a. Co imponuje mi u Bosha to przy jego wzroście, że facet z zimną krwią potrafi trafić rzut za trzy punkty. Jednak Gortat z całym szacunkiem dla naszego jedynaka na parkietach NBA to nie ten poziom co Bosh. Mimo podobnych warunków fizycznych to jednak Bosh wygląda o wiele lepiej na boisku. Może to przez to gdzie gra? wokół jakich ludzi się otacza? Marcin to jednak skromna osoba taka nie finezyjna a Bosh to zupełnie inna bajka. Może to nie to co James czy Wade pod względem wykończenia akcji ale jest bardzo skuteczny i uważam, że szybciutko może dzisiaj przekroczyć granicę 18 punktów.

EDIT: Torretoo, popieram Twój typ, a jako dodatkowy argument dodałbym (może to nieprawdziwy argument, ale takie odniosłem wrażenie) to, że LeBron ostatnio bierze się bardziej za rozgrywanie niż za zdobywanie punktów, przez co zyskują zdobycze punktowe Bosha. Powodzenia!

Tak też to zauważyłem, co najlepsze po raz kolejny na punkty asysty i zbiórki LeBrona mamy linię 41,5 i jak dotąd w trzech spotkaniach był zawsze bardzo blisko ale nigdy jej nie przekroczył... Widać, że na chwilę obecną liczę się dla niego zabawy. Mario też dużo rozgrywa ale owszem jak na "SF" to LeBrona dużo akcji kreuje. Swoją drogą z "SF" chyba tylko takie talenty jak James czy Durant potrafią rozgrywać dobrze.
Raymond Felton under 7 asyst 1,85 Betsson
A spróbuje jeszcze jeden typ na spotkanie Knicks. Rozgrywający drużyny z Nowego Yorku bardzo dobrze asystował w potyczce z Heat jednak wczoraj nie było już tak dobrze. Dlaczego? ponieważ chętnych do "reżyserowania" gry Knicks jest wielu. Oprócz Raymonda mamy jeszcze przecież bardzo doświadczonego Kidda i Prigioniego. Dzisiaj pierwszy wyjazd drużyny z "MSG" więc może być trudny przekroczyć ten pułap Feltonowi. Myślę, że w potyczce z "Żarami" chłopak zdobył tyle asyst bo Miami miało w poważaniu defensywę i stąd wiele piłek podanych przez Feltona znajdowało drogę do kosza. Wczoraj Philadelphia pokazała już, że bardziej im zależy na wynikach aniżeli Heat i diametralnie różnica w zdobytych asystach. Wątpię, że dzisiaj przekroczy linię 7 asyst stąd typ na under.

 

[marqs3lby]

DaMarcus Cousins under 29.5 pts+reb 1.85 @ Tobet aj, jednak dziś poszalał...

Wczoraj bardzo ładnie wszedł under na Valanciunasa więc kontynuujemy under centra. Tym razem wybieram jednego z najbardziej utalentowanych ale i najtrudniejszych charakterów w NBA. Widzę że Toudi już wspomniał co nieco o centrze Kings. Mimo talentu, który niewątpliwie młody gracz Sacramento posiada, nie jest wcale tak trudno go powstrzymać. W bardzo łatwy sposób łapie faule (kolejno: 4,5,4). Dziś stanie na przeciw Davida Lee i Andrew Boguta a więc łatwo mieć nie będzie. Przeciwko Chicago zdobył 14/7 , przeciw Minnesocie 11/4, ostatnio przeciw Indianie miał dobry mecz 21/14 ale jak tu ktoś ładnie napisał - w NBA nie ocenia się pod kątem ostatniego meczu. Tak jak w przypadku Valanciunasa linia imho ustawiona za wysoko. Trzymam kciuki za Warriors i za Boguta żeby zdrowie dopisywało. Pozdrawiam!

EDIT: Torretoo, popieram Twój typ, a jako dodatkowy argument dodałbym (może to nieprawdziwy argument, ale takie odniosłem wrażenie) to, że LeBron ostatnio bierze się bardziej za rozgrywanie niż za zdobywanie punktów, przez co zyskują zdobycze punktowe Bosha. Powodzenia!

 

[toudi]

Spory ten handi na Suns dzisiaj. Co prawda ta drużyna wygląda na początku sezonu żałośnie a to co odstawiła w drugiej połowie z Magic to żal komentować ale... własnie temu myśle nad zagraniem handi na nich dzisiaj w nocy. Wyobrażam sobie co się działo w szatni po meczu z Magic dlatego z Heat powinni zagrać bardziej zdeterminowani i skupieni. Druga sprawa, która przemawia za handi na Suns to fakt, że Heat po prostu na ten moment olewają granie. Obrona jak na nich jest beznadziejna, wręcz jest jedną z najgorszych w lidze. Na Boston się w miarę spieli ale potem była olewka z Knicks po której LeBron chodził uśmiechnięty i przybijał wszystkim piątki a później jeszcze pojawiły się plotki, że w przerwie tego meczu LeBron z kolegami rozmawiali m.in. o Jenningsie i Bogucie. Pozniej kolejny słaby mecz, co prawda z mocnym Denver ale i tak obrona Heat czy zastawianie deski gdzie Faried kradł co chwile piłki pozostawiały wiele do życzenia. Zwycięstwo wyrwane dopiero w q4 i akcji 3+1 Allena na kilka sekund przed końcem meczu. Bosh jest w tej chwili praktycznie pierwszą opcją w ataku i Jamesowi i Wade'owi chyba to zbytnio nie przeszkadza, oni myślą tylko o PO.
Niezły też jest kurs na Warriors, ponad 2.0 na znacznie lepszą ekipę niezbyt często się zdarza. Zagra dziś Bogut, co prawda ok. 20 minut ale to może wystarczyć żeby wybić z rytmu Cousinsa albo wciągnąć go w foul trouble. Kings mają niby w cholere talentów ale póki co to nie gra i w tym sezonie raczej nie zagra i nie zdziwie się jak wytrejdują Evansa gdzieś koło lutego. Główny problem to fakt, że Cousins, Evans, Thomas czy Thornton bardzo lubią grać indywidualnie a jak gra nie idzie to już w ogóle wszystko się sypie. Warriors mają naprawdę dobrą ekipę i jak się nie połamią to powinni awansować do PO i to nawet niekoniecznie po walce do ostatniej kolejki o ósme miejsce. SF jedynie trochę słabo wygląda po kontuzji Rusha bo są tam rookie Barnes i wypalony Jefferson (i jakis Draymond Green jeszcze). Fajna, obładowana strzelcami piątka i dwaj super rezerowi - Jack i Landry. Jedyne co mnie tu martwi to fakt, ze Kings sa 0-3 i na dodatek wygrali 13/14 ostatnich (czy coś koło tego, z pamięci pisze) home openerów... Jeszcze nie wiem czy postawie na Warriors.
Clippers ostatnio byli rozluźnieni z Warriors, w czwartej kwarcie się obudzili ale było już za późno. Główny problem Cavs to fakt, że mają najgorszą ławkę w lidze a w tym meczu zmierzą się z drużyną, która ma najlepszą. Z Wizards przez większość meczu było ponad 10 pkt przewagi Cavs, weszła ławka i w 3 czy 4 minuty Wizards wyszli na prowadzenie. Następnie szybciej niż planował trener wrócili starterzy i znowu odskoczyli na ok. 10 pkt i Cavs łatwo wygrali. Ławka Clippers może totalnie ich rozstrzelać. Blake i Jordan pewnie szybko wpędzą Varejao w foul trouble i wtedy będzie ogromny problem Cavs pod koszem.
Nie wiem czy to da się jeszcze sprawdzić na covers, nie moge znaleźć w kazdym badź razie, ale np. w poprzednim sezonie buki chyba też myślały, ze b2b jest przereklamowane i później się okazało, że przy typowaniu takich Celtics to czy grają b2b to był praktycznie najważniejszy argument bo grając b2b mieli bardzo niekorzystne statystyki against the spread, coś koło 2x wiecej niepokrytych niż pokrytych bodajże. Wtedy też zdarzało się, że ktoś pisał, że jakie to ma znaczenie, że grają b2b ale staty pokazały, że jednak miało ogromne. Poprzedni sezon był szalony i przeładowany meczami ale jednak pewne fakty są niezaprzeczalne.

 

[blaise]

Trap game'y są na porządku dziennym - percepcja przeciętnego gracza jest taka, że odwołuje się on do poprzedniego meczu obu drużyn i na tej podstawie wybiera typ. Nie jest to do końca skuteczna metoda.
To samo z b2b - b2b ma marginalne znaczenie przy typowaniu handicapów. Inaczej sprawa się ma w przypadku typowania o/u.

nie wiem czy mówisz o sobie, bo na pewno nie o mnie.
I nie wiem również kiedy przyjmiesz do wiadomości, że po prostu przeanalizowałem sobie ten mecz i uznałem, że warto zagrać Knicks z handi. Wczorajsza gra miała na pewno wpływ, ale przestań już pisać o tym, że wczoraj wygrali to od razu ja - przeciętny gracz, gram znowu na NYK. Mam dupie czy to jakiś game trap wg was, buków. Nie wiem jak mam to bardziej przekazać. A pisanie, że b2b nie ma znaczenia dla typowania handi to naprawdę przedziwna rzecz.

Natomiast co do tego czy się zapożyczam czy nie, nie chcę wchodzić na płaszczyznę personalną, ale mam dwuletni tracking record ze sportów amerykańskich, tak więc mam pewność co do tego, że nie dokładam. Jeżeli ktoś nie prowadzi statów, to niestety nie jest wiarygodny

właśnie to napisałem, że raczej nie jesteś w tych 80%, więc o czym pijesz?
Ja nie narzekam, Ty też nie, nikt nie wchodzi na żaden grunt personalny, chociaż to ostatnio zdanie mógłbym tak odebrać.
Pierwsze z brzegu przykład:
Heat b2b w zeszłym sezonie po kolei:
1+ Cha
L Atl
+7 po OT Atl
L po OT LAC
L Mil
+3 Det
+14 NOH
L Orl
+18 Mil
L Utah
+3 Atl
L Chi
L Ind
+12 Tor
+5 Okl
+3 NJ
...
Najlepsza drużyna liga. Co widzimy? Kilka porażek, kilka minimalnych zwycięstw wyrwanych z ostatnich kwartach ze słabymi rywalami, ŻADNEGO blow-outu pow. 20 pkt
No ale gdzie tam, b2b nie ma kompletnie żadnego wpływu.. To są oczywiście b2b tylko od strony Miami, jakbym wyeliminował ekipy dla których też były to b2b albo nawet b2b2b, to pewnie jeszcze gorzej by to wyglądało.
NIE, b2b NIE JEST przereklamowany.

Ale bywają trap game, gdy kurs opener i line movement wołają i krzyczą do nas wręcz, które handi jest właściwym betem

to jest naprawdę strasznie co piszesz kabacik. Zgadzam się, że buki mają czasem insidery, szybciej info na różne tematy, ale pisanie o jakimś "właściwym" typie, to jakaś abstrakcja. Buki mogą sobie tworzyć te "trap games", mogą mieć powody, dla których tak robią, ale wszystko i tak weryfikuje boisko! Wy piszecie tak jakby w tych meczach pułapkach wynik był z góry ustalony przez bukmacherów..
Chwalisz się kabacik, że świetnie wychodzisz na takim graniu, więc zapraszam do podawania tutaj tych trapów. Zobaczymy jakie będą efekty i może przyznam Ci rację i przyłączę się do poszukiwania ich.
pierwszy przykład z brzegu wziąłem. Toudi podał kolejny.
Zbiorcze staty nie do końca mnie interere, bo zawierają drużyny o nic nie walczące, tankujące. Myślę, że naprawdę b2b Heat w poprzednim sezonie, które przedstawiłem- jest dosyć mocno wymowne. Problemy ze słabymi rywalami, brak takich typowych, mega blowoutow, których normalnie im nie brakuje. Nic to Ci naprawdę nie mówi?

Co do udowadniania, powiem Ci nawet szczerze, że mógłbym nawet podjąć wyzwanie Ale na moich zasadach (nie typuję codziennie, i bierzemy próbę 20 typów, może być płaska stawka, a nawet to lepiej, bo odegrać niepowodzenia większą stawką to nie sztuka ). Ale to by była zabawa długoterminowa I nie wiem jak "technicznie" miałoby się to odbyć tu na forum Załóż temat na siebie "trap games by Kabacik" a ja gdy uznam to za słuszne będę zamieszczał typy

słuchaj, naprawdę nie musisz nic udowadniać. Ja ci wierzę, że wychodzisz na plus na tym, ale jeżeli to nie problem to właśnie podziel się z innymi tym swoim sposobem na sukces ???? Ja działam jak widzisz inaczej i piszę analizy typów, które wg mnie warto grać. Wszyscy jak wspominałeś mamy jeden cel, więc wspomagajmy się. W play-offach grając spread i totals trafiałem ok. 60%, więc może dupy nie urywało, ale na pewno zyski były.

 

[dawid23]

Suns @ Heat (-13) 1.90 Bet365
Krótko bo już prawie śpię. Suns grają b2b, 0-3-0 ATS, 3 nowych starterów - jeszcze nie są zgrani. Heat 48 godzin odpoczynku, BIG 3 z Allenem daje radę, jedyne co to muszą poprawić 'defense' bo tam tracą średnio +100 na mecz, spodziewam się jakiegoś bounce-back'a po tym lekkim blow-ou'cie w MSG.

 

[kabacik]

Zgadzam się, że buki mają czasem insidery, szybciej info na różne tematy, ale pisanie o jakimś "właściwym" typie, to jakaś abstrakcja. Buki mogą sobie tworzyć te "trap games", mogą mieć powody, dla których tak robią, ale wszystko i tak weryfikuje boisko! Wy piszecie tak jakby w tych meczach pułapkach wynik był z góry ustalony przez bukmacherów..
Chwalisz się kabacik, że świetnie wychodzisz na takim graniu, więc zapraszam do podawania tutaj tych trapów. Zobaczymy jakie będą efekty i może przyznam Ci rację i przyłączę się do poszukiwania ich.

Ok, odniosę się tak:
1. Zgadzam się, że weryfikuje to boisko, ale chodzi mi o to, że na przedstawionych przykładach (mogę przytoczyć, jeszcze np. NO-Orlando, kiedy NO naprawdę grało tragicznie, a Orlando bodajże mieli tylko -2,5 (public play i ten sam schemat, linia ani drgnęła, a nawet był RLM), jak się skończyło - domyśl się ???? , również Styczeń 2012). Ujmę to inaczej blaise, bukmacher nie ustala kto wygra, ale na przykładzie Detroit czy New Orleans, mimo, iż faworytem do pokrycia handi jest odpowienio Miami i Orlando, to tak naprawdę, według bukmacherów handi zostanie pokryte przez Detroit i New Orleans. Nie ustalają kto wygra, ale sugerują, jakie handi do pokrycia (to plusowe) jest ich realnym faworytem i tzw. smart money leci na New Orleans, natomiast ponad 70% publiki gra handi na Orlando i to jest square play (ktoś o to pytał bodajże wyżej). Jeszcze jedno, o czym już wspominałem, można czasem overthink'ować daną sytację i się pomylić (raz szukałem trap game, Atlanta Hawks grała w Nowym Orleanie i miała małe handi do pokrycia, no to myślę sobie trap game - a wygrała potężnie, więc nie zawsze to co wygląda na trap game takowym się okazuje - zgoda ???? ), ale tak jak Ci wspomniałem, na dłuższą metę, granie trap games przynosiło plus ????
2. Co do udowadniania, powiem Ci nawet szczerze, że mógłbym nawet podjąć wyzwanie ???? Ale na moich zasadach (nie typuję codziennie, i bierzemy próbę 20 typów, może być płaska stawka, a nawet to lepiej, bo odegrać niepowodzenia większą stawką to nie sztuka ???? ). Ale to by była zabawa długoterminowa ???? I nie wiem jak "technicznie" miałoby się to odbyć tu na forum Załóż temat na siebie "trap games by Kabacik":razz: a ja gdy uznam to za słuszne będę zamieszczał typy ????

edit: a jakby co to przykładów jeszcze mam kilka, a najlepiej jak się okazywało, przed samym meczem, że ktoś istotny nie zagra ???? i o tej wiedzy bukmacherów mówiłem, bo publika absolutnie nie miała prawa o tym wiedzieć wcześniej ????
edit2: a jak już blaise dorobisz się fortuny na moich trap games to prześlesz mi prowizję godziwą Pozdrawiam i powodzenia ????

W play-offach grając spread i totals trafiałem ok. 60%, więc może dupy nie urywało, ale na pewno zyski były.

Zysk jest zyskiem Dobre i to. Ok, to po prostu czasem jak tu podam jakiś typ to zrobię adnotację jakąś, że uważam, że to może być trap game ???? Cel mamy wspólny i ważne, że tu jest jednoznaczna zgoda Pozdrawiam i good luck ???? Uznajemy dzisiejszą dyskusję o trap games za zakończoną ????
edit: a tak BTW humorystycznie, czasem jak podawałem tutaj na forum trap game, np. to przywołane NO to miałem problem, żeby to uzasadnić w aspektach sportowych właśnie, jeśli chodzi o analizy itp. No bo tak jak Ci napisałem, biorę wartość sportową zespołu i ich dyspozycję aktualną, ale jednak skupiam się najbardziej na Line Movement itp.
Dobra, koniec pieprzenia na temat tych trap games, square play'ów itp. ????
edit2: ale jeszcze jeden aspekt musi być absolutnie clear, że aspekty sportowe i wartość drużyny były przy tym wybieraniu trap games ogromnie istotne, właśnie na zasadzie, że Orlando (z przykłady z NO) powinno mieć większy handicap ujemny niż tylko ok. 3pkt ???? Ok, to już wszystko.
edit3: lukascash, istotne aspekty poruszyłeś widzę to też właśnie ogromnie wchodzi w zakres wiedzy bukmacherów, gdy wystawiają linię. Dobra, tym razem to już wszystko ????
A Wy przestańcie się tak spierać

 

[lukascash]

Tylko do czego jest ten post? Bwin czy Bet-at-home to śmieciowe buki. Żaden poważny bukmacher, typu The Bookmaker, 5Dimes, Pinnacle, Dafabet nie pozwoli sobie na takie rzeczy. Profesjonalizm bukmachera wyklucza takie kwiatki. Trap game'y są na porządku dziennym - percepcja przeciętnego gracza jest taka, że odwołuje się on do poprzedniego meczu obu drużyn i na tej podstawie wybiera typ. Nie jest to do końca skuteczna metoda.
To samo z b2b - b2b ma marginalne znaczenie przy typowaniu handicapów. Inaczej sprawa się ma w przypadku typowania o/u.
Natomiast co do tego czy się zapożyczam czy nie, nie chcę wchodzić na płaszczyznę personalną, ale mam dwuletni tracking record ze sportów amerykańskich, tak więc mam pewność co do tego, że nie dokładam. Jeżeli ktoś nie prowadzi statów, to niestety nie jest wiarygodny.
------
Stary, nie odnoszę się do Ciebie pisząc o tej percepcji. Już przyjąłem do wiadomości, że grasz Knicks, dlaczego grasz etc., więc nie ma sensu nad tym dalej dyskutować. Odniosłem się do teorii bukmacherki i o to chodziło w tej dyskusji. Nie musisz wierzyć w trap game'y etc., możesz mieć w dupie, ale jako typer nie możesz nie brać tego pod uwagę, bo takie pojęcie w bukmacherce występuje, czy się z tym zgadzasz czy nie. Masz rację, że rok temu był b2b Indiana-Knicks i Knicks wygrali oba mecze. Ale szersze spojrzenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Natomiast co do b2b - staty nie kłamią, Internet to kopalnia danych, b2b jest przereklamowany i jako factor jest w zasadzie nieistotny. Co innego, b2b2b.
---------------
wybrałeś jedną drużynę i na tej podstawie twierdzisz, że b2b ma znaczenie? Coś strasznego ???? ...naprawdę szeroko zerkasz na pewne aspekty...sprawdź sobie statystyki zbiorcze
--------------
Blaise, nie będę Cię wprowadzał w tajniki typowania - mecz rozpatruje się zbiorowo - dochodzą także LETDOWN angle, Looking Forward angle etc. Skoro staty zbiorowe Cię nie interesują, a nie wiem dlaczego nie, bo przecież słabe drużyny też obstawiasz ???? , to proszę, szczegółowo 4 najlepsze drużyny poprzedniego sezonu:
Miami Heat - 13w-7l na b2b (13 porażek nie na b2b - bilans ogólny 46-20)
Bulls - 13w-7l na b2b (bilans ogólny 50-16 - 9 porażek to porażki nie b2b)
Oklahoma - 12w-6l na b2b (bilans ogólny 47-19, 13 porażek to porażki nie b2b)
San Antonio - 15w-6l na b2b (bilans ogólny 50-16, 10 porażek to porażki nie b2b)
Jak widać, drużyny częściej przegrywają nie będąc na b2b niż będąc. Morał jest prosty.

 

[elopeja]

Miami Heat vs Phoenix Suns - typ: 1 @ 1.05 - bet365
Sezon 2012/2013 - 1/1 (100%)

Wstając dziś rano tylko uśmiechnąłem się pod nosem widząc co Lakers zrobili ze słabiutkich Detroit. Liczba punktów zdobytych przez Anioły jest wprost proporcjonalna do pomyłki jaką popełnił bukmacher wystawiając tak wysoki kurs. Dobry początek sezonu, skuteczność 100%. Wśród bogatej oferty spotkań na dzisiejszą noc w oko wpadło mi tylko jedno mianowicie starcie Dawida z Golumem czyli Miami Heat i Phoenix Suns. Przez wiele lat mojej bukmacherskiej działalności nauczyłem się aby nigdy nie lekceważyć żadnego zawodnika czy żadnej drużyny. Dziś również nie mam zamiaru lekceważyć ekipy z Phoenix, jednak nie ukrywajmy - wynik jest z góry znany. Zacznijmy od gospodarzy. Miami Heat to aktualni mistrzowie NBA. Posiadający dwóch najwybitniejszych koszykarzy dekady a mowa oczywiście o Lebronie Jamesie oraz Dwayne Wadzie wzmocnili się dodatkowo przez startem sezonu jednym z najlepszych koszykarzy wszechczasów, filigranowym Rayem Allenem. To on i jego 3+1 trafione prawie równo z syreną dało zwycięstwo Żarowi nad Nuggetsami z Denver. Kolejną wielką postacią w rosterze (składzie) Miami jest Chris Bosh, reprezentant Stanów Zjednoczonych w koszykówce. Wielki kwarter uzupełniają nie mniej znane nazwiska jak Shane Battier czy Mario Chalmers. Podczas gdy już ubiegłoroczne rozgrywki zdominowane zostały przez Lebrona, Wada, Bosha i spółkę, tak w tym roku możemy mówić o prawdziwym walcu. Chyba nikt nie wyobraża sobie aby ktoś inny niż podopieczni trenera Erica Spoelstry odebrali złote krążki. Po drugiej stronie barykady staną dziś Słońca z Phoenix. Po wielu latach grania w ekipie z Arizony, dotychczasowy lider, filigranowy Kanadyjczyk - Steve Nash powiedział w końcu - DOŚĆ i przeniósł się na drugą stronę Stanów, na wybrzeża słonecznej Kalifornii a mowa oczywiście o Los Angeles (Lakers). Próżno obecnie szukać nazwisk które mogłyby się postawić Dream Teamowi z Florydy. Jedynym wyjątkiem może być Marcin Gortat, nasz jedynak w najlepszej lidze koszykarskiej świata wciąż czaruje swoją grą przynosząc dumę wszystkim kibicom z kraju nad Wisłą a mowa oczywiście o Polsce. Niestety Marcin wciąż nie może rozwinąć skrzydeł. Zmęczenie po zakończonych niedawno eliminacjach do Eurobasketu może dawać o sobie znać. Widzieliśmy to dokładnie wczorajszej nocy. Phoenix do przerwy wysoko prowadzili w Orlando z miejscowymi Magic, aby 3 kwartę przegrać w stosunku, uwaga - 20:40. Nikomu nie trzeba chyba tłumaczyć co zostało z drużyny Orlando Magic po odejściu Dwighta Howarda. A mimo to potrafili rozgromić Phoenix Suns. Moim zdaniem Słońca nic w tym sezonie nie pokażą, muszą walczyć o defacto najniższą pozycję w lidze aby w przyszłym sezonie w drafcie spróbować zgarnąć jakieś wartościowe nazwisko. Z aspektów poza sportowych - Heat mieli dużo więcej czasu na odpoczynek, w dodatku grali u siebie i dziś znów zagrają we własnej hali. Suns natomiast grali wczoraj w Orlando, nie dość, że grają dzień po dniu (tzw. back-2-back) to znów muszą się przemieszczać. Na pewno nie wpłynie to pozytywnie na ich grę w dzisiejszym meczu. Skoro Magicy z Orlando potrafili rozgromić Suns, to co zrobią z nimi miejscowe Żary? Odpowiedź wydaje się prosta. Taki kurs wystawiony przez oddsmakerów wydaje się być prezentem zatem pierwszy raz w tym sezonie stawkuję typ całym swoim okazałym bankrollem - 10/10. Nie mam zamiaru oglądać meczu gdyż cenię sobie dobrą koszykówkę a taką niestety zobaczymy dziś jedynie w wykonaniu jednej z drużyn. Rano wstanę na gotowe aby na spokojnie zaksiegować kolejne zera na mym koncie. Powodzenia!