NBA Grudzień 2013

[fidelio]

wogóle się z tym co wyżej niezgadzam. LA grają bez Bryanta nieźle,GSW zawodzi na całej linii i mimo ,że czas leci ..nie widać wogóle aby tam coś lepszego się dziać zaczęło. Bilanse onu ekip podobne,skoro Curry i spółka od początku sezonu jest zagubiona to co za dureń wystawia h+13? Biorę.
O Chicago pisałem już wielokrotnie..Deng ,Butler, Hinrich out...kto ma rzucać? parality Noaha? dobra ta drużyna jest nieporozumieniem i póki co ja im wróżę los Bucks. Co z tego ,że w Cavs Waiters jest d2d skoro wczoraj za niego Jack i CJ Miles zagrali świetnie. Cavs po 2.45 jak złoto.
OKL jako dog? z SA bez Parkera? odświeżam stronę bo coś nie halo.. i to samo. więc dokładam z miejsca. Każdy z nas zna obie ekipy świetnie,dla mnie osobiście SA bez francuza to nie to samo i to dziś zaważy. Oklahoma on fire po 8W w prestiżowym meczu powinna zwyciężyć 2.35 dokładam.
Mam zagwozdke przy meczu Rakiet..niby Harden+Parsons+Howard to niezłe trio,ale DET gra ostatnio świetny basket Smith w gazie,Jennings gra swoje,Drummond,Monroe...ta drużyna ma potencjał ogromny i ostatnio coś drgnęło..jeśli nie zagra dziś Lin[ok80%] to wg mnie kursy powinny być 50/50 a tak nie jest ,dokładam więc DET 2.30

Harden out.
http://www.rotoworld.com/player/nba/1597/james-harden

 

[lukascash]

Golden State Warriors -13 @ 1.90 1.5u easy V-inner

Vegas bawi się graczami jak nie powiem kim..najpierw GSW było public betem przeciwko Spurs, gdy Ci grali bez Duncana, Parkera i Gino i wygrali. Potem Lakers mieli zostać pożarci przez bezzębne Wilki, które okazały się równi groźne jak babcia z czerwonego kaptura. Dzisiaj z kolei miłość publiki po stronie Lakers i tych 13 ptk. Jeszcze wczoraj wszyscy wyśmiewali Lakersów, minęło kilka godzin i jaka zmiana nastrojów. Śmieszne ???? Łącząc to wszystko w jedną całość, publika fatalnie oceniła...ba...wciąż ocenia potencjał Wilków, zdecydowanie go zawyżając, przez co jednocześnie po wczorajszym sukcesie Lakers zawyża także potencjał Jeziorowców..jeden błąd bierze się z drugiego, a z tych dwóch bierze się trzeci błąd czyli zaniżanie potencjału Warriors. Dzisiaj już tak różowo nie będzie niestety jeśli chodzi o Lakers - Warriors ostatniej wtopie powinni sobie ulżyć dość mocno na drużynie z LA, a Vegas...Vegas jak zwykle mocno zarobione po meczach.

 

[synpresleja]

skoro mówisz o zawyżaniu poziomów Wolves..to co robisz dzisiaj Ty zawyżając poziom GSW? Kadra oczywiście na + u gospodarzy ,ale...to NBA co gra PHX? kto by się spodziwał?NIKT....Netsi też zawodzą i teraz to już wogóle bez Lopeza nic nie ugrają. Ja widzę to tak.. gdy rok temu GSW traktowało się z prymużeniem oka to zrobili wynik,teraz gdy każdy zna ich siłę i możliwośći wygląda to inaczej ,stąd właśnie ten słabiutki bilans. Ja się nie rozpływam nad LAL ale bez Bryanta jakoś to ogarniają a z taką chimeryczną ekipą jak GSW po niezłym wczorajszym meczu,spokojnie te 13pkt utrzymają.
Parker IN,Leonard Out co do SA....więc na tą chwilę dla mnie NOBET.

 

[geryx]

a ja polecam under 48pkt w 1 q Chicago w betsson. To daje linię w meczu 196, mimo że pierwsza kwarta "lubi" być wysoka to linia i tak przyzwoita. w tym sezonie raz 37 pkt raz 52 h2h.
A do dubla DET w zaistniałej sytuacji.

 

[blasphem]

lukascash, ale kim jest GSW ze wystawione jest handi -13 ? Ja nie typowalem wczoraj na wilki, bo po tym kursie to po prostu bylo nieopłacalne, i nawet jakby lalki przegrały, uważam że handi na jeziorowców +13 to gruby prezent. Szczegolnie ze GSW to nie sa jakies szczegolne kozaki. 14/11 przeciwko 13/13 lakersom ? Imo buki sie zachlysneli ponownym wypadem Bryanta i mysla ze bez niego Lakers poloza sie na parkiecie. Za niska stawke gram win jeziorowców po kursie 9.0.
a co do Afflalo, to nie wiem gdzie to czytalem i co czytalem ze wywnioskowałem, że jest out ...

 

[lukascash]

skoro mówisz o zawyżaniu poziomów Wolves..to co robisz dzisiaj Ty zawyżając poziom GSW? Kadra oczywiście na + u gospodarzy ,ale...to NBA co gra PHX? kto by się spodziwał?NIKT....Netsi też zawodzą i teraz to już wogóle bez Lopeza nic nie ugrają. Ja widzę to tak.. gdy rok temu GSW traktowało się z prymużeniem oka to zrobili wynik,teraz gdy każdy zna ich siłę i możliwośći wygląda to inaczej ,stąd właśnie ten słabiutki bilans. Ja się nie rozpływam nad LAL ale bez Bryanta jakoś to ogarniają a z taką chimeryczną ekipą jak GSW po niezłym wczorajszym meczu,spokojnie te 13pkt utrzymają.
Parker IN,Leonard Out co do SA....więc na tą chwilę dla mnie NOBET.

ja go nie zawyżam, ja go sprowadzam do rzeczywistego poziomu...GSW jest znacznie lepsze niz ich bilans...Barness powinien wieccej grac bo Igoudala rzutowo jest beznadziejny przy Barnesie
to, ze mamy wkrótce Gwiazdkę nie znaczy, że buki rozdają prezenty - skoro ktoś wystawił linię 13 pomiędzy druzynami o takim bilansie jak podałeś to wg mnie oznacza to blowout i underowy mecz - przynajmniej ja tak to odczytuję - 110-89 dla GSW.
Zobaczymy rano co i jak..szkoda ze mecz tak pozno :/

 

[blasphem]

No tak, wiadomo, że ktoś wystawil. Ktos zawsze wystawil. A naszym zadaniem ejst znajdowac takie bety, gdzie linka (przykladowo) w naszym odczucia zostala wystawiona niezbyt dobrze. I ja uwazam ze linka +13 na LAL to wlasnie taki przypadek. Blowoutu tu nie widze i tyle.

 

[hector]

No tak, wiadomo, że ktoś wystawil. Ktos zawsze wystawil. A naszym zadaniem ejst znajdowac takie bety, gdzie linka (przykladowo) w naszym odczucia zostala wystawiona niezbyt dobrze. I ja uwazam ze linka +13 na LAL to wlasnie taki przypadek. Blowoutu tu nie widze i tyle.

Bez wchodzenia komuś w tyłek,ale na przyszłość lepiej naprawde przemyśleć to co pisze lukascash.Im dłużej przyglądam sie temu co on pisze tym bardziej widze,że jego teorie mają mocną racje bytu.Niestety już pare razy przekonałem sie na własnej skórze,że jego teoria belive in V" może być bardziej realna niż mi sie wydaje.

 

[lorak]

wracając do bardzo ciekawej dyskusji Bizona i karmola z lukascashem na temat filozofii obstawiania, to chcę powiedzieć, że w całej rozciągłości zgadzam się z tym ostatnim (mimo że w stricte koszykarskich kwestiach jest często zgoła odwrotnie ;]). powiedziałbym nawet, że można w ogóle nie oglądać meczów, a tylko patrzeć na pewne statsy (w tym oczywiście linie) i być do przodu.
w każdym razie w tym sezonie śledzę (a właściwie to śledziłem, bo już wiem co wiedzieć chciałem) forumowiczów pod względem typowania, więc mała ciekawostka (mam nadzieję, że nikt nie weźmie tego do siebie, szczególnie że trzej forumowicze, o których mowa niżej, to jedni z najlepszych tutaj). po meczach z dzisiejszej nocy lukascash podał 67 typów (w tym 6, których nie było w jego temacie na forum vip, ale były w listopadowym czy grudniowym wątku tutaj) i ma skuteczność 55,2% (57,4 jeśli liczyć tylko z forum vip) przy średniej stawce 1,92.
Bizon z kolei 29 typów, 62,1%, 1,81 kurs, a karmol (nie liczę tej jednej zabawowej taśmy) również 29, również 62,1% dobrze oraz średni kurs 1,82 (u was brałem pod uwagę tylko to, co podaliście w wątkach na tym podforum, bo nie wiem czy coś innego pisaliście w innych działach)
wydawać więc by się mogło, że lukascash odstaje od nich, ale zobaczcie kto jakie zyski wygenerował (lukascash podawał ilość jednostek, a jeśli nie, to zakładałem stawkę 1u; karmol i Bizon nie podwali stawki, więc przy każdym typie założyłem 1u):
lukascash 12,94u (15,14 jeśli brać pod uwagę tylko typy z forum vip)
karmol 4,41u
Bizon 2,56u
myślę, że to dobitnie pokazuje, w czyje typy najbardziej warto inwestować ;]

 

[majsti]

Indiana Pacers - Boston Celtics
Under 190pkt. - 2.10 - marathon
Z dzisiejszej nocy wybrałem mecz, który będzie rozgrywany w Indianapolis. Jak wiadomo drużyna pod wodzą Franka Vogela bardzo dobrze gra w obronie (pierwsza pozycja pod względem najmniejszej ilości straconych punktów) i nie wydaje mi się, aby Boston mógł popisać się dużą zdobyczą punktową w tym meczu. W celtach probably jest Sullinger (roto), który dorzuca sporo punktów w ostatnich meczach, więc to kolejna rzecz, która może przemawiać za underem w tym meczu. Pacers jak zaprogramowani zatrzymują prawie co mecz drużynę przeciwną w granicach 90 punktów, sami zdobywając około 95, więc nie sądzę, żeby dzisiejszej nocy było inaczej. Pod koszem dwójka Hibbert i West nie bedą mieli problemów z Bassem i Humphriesem (prawdopodobnie on zagra podczas faktycznej nieobecności Sullingera) czyli więcej piłek zebranych dla drużyny z Indiany, która nie forsuje tempa i przemyślanie wykonuje swoje akcje. Dodatkowo w ostatnich meczach za każdym razem padał under i myślę, że tym razem będzie tak samo. Obie drużyny są po jednym dniu przerwy więc będą spięte w defensywie od początku meczu.
Dodatkowo:
Minnesota (+8,5) - LAC - 1.52 Bet365
e: Faktycznie Boston wczoraj grał, przeoczyłem to, ale nie zmienia to faktu, że under nadal prawdopodobny. Dzięki za zwrócenie uwagi

 

[vertigo]

Los Angeles Clippers - Minnesota Timberwolves
powyżej 207 @ 1.800 pinnacle
Wczoraj zabrakło trzech punktów, dziś atakujemy ponownie. O Clippers pisałem wczoraj, grają dzień po dniu z bardziej ułożonym teamem niż Denver z masą ofensywych opcji.
To będzie ich już trzecie spotkanie w tym sezonie po 109-107 w Staples 12 listopada i 98-102 21 listopada grając w zimnej Minnesocie, fajne, wyrównane pojedynki. LA średnio 108.2 PPG w ostatnich pięciu meczach, Timberwolves nie jest bardzo z tyłu bo 103.8 pozwalając na 104.8 PPG rywala przy 47.9% skuteczności. To dużo, zwłaszcza, jeśli przyjeżdża się na taki teren (mimo, że wczoraj był U to nadal ładny bilans 9-4 w overach w meczach Clippers jako gospodarz).

Obie drużyny są po jednym dniu przerwy (...)

Celtics grali wczoraj u siebie z Wizards (99-106).

 

[gregorczen]

Dzisiaj mamy przed sobą zaledwie 3 spotkania. Najciekawiej zapowiada się starcie pomiędzy Clippers a Wolves. W dwóch innych meczach przewiduję łatwe zwycięstwa gospodarzy.




Boston Celtics - Indiana Pacers (-11.5) @ 1.87 Pinnacle (79:106)


Postawa Celtics na początku tego sezonu jest jak dla mnie sporym zaskoczeniem. Przyznam się, że nie liczyłem na zbyt wiele z ich strony. Wschód tak jak się każdy spodziewał dostał zdominowany przez Heat i Pacers. Boston zajmuje zaś aktualnie 4 miejsce co może być dla nich naprawdę dużym sukcesem biorąc pod uwagę skład jakim dysponują. Dziś jednak nie daję Celtom zbytnich szans i uważam, że tak wysokie handi na Pacers jest warte gry. Indiana po słabym meczu z Pistons i niespodziewanej porażce musiała zmierzyć się na wyjeździe z Heat. Mecz był tak jak się spodziewano bardzo wyrównany ale ostatecznie Pacers przegrali. Po tych dwóch porażkach przyszedł mecz u siebie z Rockets. Każdy kto oglądał to spotkanie to widział chyba jak Indiana zdeklasowała co by tu nie mówić solidnego przeciwnika. Każdy zagrał po prostu swoje. Siła tej ekipy jest ogromna i szczególnie w meczach u siebie to widać. Zaledwie jedna porażka w spotkaniach rozgrywanych przed własną publicznością we wspomnianym meczu z Pistons.
W spotkaniu rozgrywanym w tym sezonie pomiędzy tymi ekipami Indiana wygrała na wyjeździe bez większych problemów róznicą 15 pkt. Moim zdaniem dzisiaj będzie podobnie. Celtowie mogą się podobać i należą im się wielkie gratulacje za aktualną postawę ale z takimi przeciwnikami nie będą raczej mieli wiele do powiedzenia. Jeśli Pacers podejdą w pełni poważnie do tego spotkania i nie zlekceważą kompletnie rywali to myślę, że powinni spokojnie pokryć nawet taką linię.




Toronto Raptors - Oklahoma City Thunder (-9.5) @ 1.87 Pinnacle (104:98)


Thunder grają w ostatnim czasie po prostu bajecznie. 9 wygranych z rzędu i tutaj 10 wygrana także powinna im łatwo przyjść. Nie wiem czy oprócz Pacers i Heat ktoś może ich w tej chwili powstrzymać. Raptors nie sa w mojej opinii drużyną, która byłaby w stanie to zrobić. Wszystko funkcjonuje w tej ekipie po prostu idealnie. Wczoraj w meczu z Spurs potwierdzili tylko swoją siłę.
Oklahoma w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrała. Z reguły jakiejkolwiek drużynie ciężko jest tutaj nawet i powalczyć. O mocy Thunder przekonali się już dobitnie Lakersi i Pacers. W ciągu ostatnich spotkań rozgrywancyh w hali Thunder jednynie Magic podjęli z nimi jakąś walkę, ktora i tak zakończyła się porażką. Raptors w sumie ogarnęli się po tej serii porażek i wygrywają z przeciwnikami na swoim poziomie. Wygrali tak z Sixers, wygrali tak z będącymi w kryzysie Bulls a wczoraj sprawili wielką niespodziankę pokonując Dallas na wyjeździe. Ten mecz kosztował ich na pewno wiele sił i myślę, że dzisiaj będzie to widać. Jak dla mnie 10 z rzędu zwycięstwo Thunder stanie się po tym meczu faktem. Będą to zapewne chcieli zrobić w dobrym stylu i moim zdaniem wygrana +10 pkt jest bardzo realna.




Minnesota Timberwolves - Los Angeles Clippers (-4.5) @ 1.87 Pinnacle (116:120)


Ostatnie spotkanie to hit dzisiejszej nocy. Z tego co widzę kilka osób zdecydowało się grać na Wolves. Ja jednak widzę tutaj dość pewną wygrana Clipps. Ogólnie jest to bardzo mocna ekipa, która chce w końcu coś namieszać w walce o pierścienie. Będzie o to bardzo ciężko ale kto wie. Na chwilę obecną mają bardzo solidne 4 miejsce na silnym Zachodzie. Jednak nie są do końca zadowoleni z tego faktu bo przecież przed nimi znajdują się 3 bardzo silne zespoły, które tytuł mistrzowski także maja w planach.
Jeśli weźmiemy pod uwagę spotkania we własnej hali to Clippers zajmują razem z Blazers drugie miejsce zaraz po OKC. Dwie porażki na 13 spotkań nie są złym wynikiem. Z reguły LAC bardzo solidnie prezentują się u siebie. Ostatnie trzy spotkania to pewne wygrane z przeciwnikami takimi jak Spurs, Pelicans czy Nuggets. W tym sezonie moglismy juz dwukrotnie oglądać pojedynek pomiędzy tymi zespołami i dwukrotnie lepsi byli Clippersi ale były to bardzo wyrównane mecze.
Wilki do tego spotkania przystępują po dość wysokiej porażce z Lakers. Na pewno będą chcieli się za ten mecz jakoś zrewanżować fanom ale nie będzie to takie łatwe. Ogólnie na wyjazdach nie gra im się łatwo. Oprócz tej przegranej z Lalkami mają za sobą co by tu nie mówić wtopę z Celtics.
Poza tym jeśli popatrzymy na rywalizację poszczególnym zawodników to Rubio dość słabo się spisuje jak gra przeciwko Chrisowi Paulowi. Wilki mają za to przewagę na pozycji silnego skrzydłowego bo Love -> Griffin chociaż obaj spisują się naprawdę solidnie. Gdyby zdrowy był tu jeszcze Redick to bez żadnego wahania uderzyłbym w kierunku Clipps. Chociaż nawet pomimo jego braku zaufam dzisiaj LAC.

 

[kieran]

​

Rubio under 9,5 pkt @ 1,90 marathonbet
Paul to zmora dla Ricky'ego - praktycznie nigdy nie był w stanie przekroczyć 10 punktów grając przeciwko CP3. Poza tym priorytetem dla Rubio zawsze było rozgrywanie i stwarzanie sytuacji dla reszty zespołu i nie zapowiada się, żeby okazal się strzelcem wyborowym w jutrzejszym spotkaniu. Zdobywanie punktów spoczywa na pozostałych graczach jak Martin czy Love, Rubio raczej nie oddaje zbyt wielu rzutów, a grając przeciwko Paulowi na pewno zostanie ograniczony. Dodatkowo wszystko wskazuje na to spotkanie ofensywne, czyli grę kombinacyjną - rozgrywający Wilków będzie przyspieszał tempo jak to ma w zwyczaju i kierował piłki głównie do Martina, który może poszaleć z Clippers. Peković też powinien sobie w jakimś stopniu poradzić, Love to wiadomo że ogólna maszyna do wykręcanie świetnych oczek w każdej kategorii statystycznej. Jednym słowem - Rubio powinien zająć się tym co najlepiej potrafi, a rzucanie pozostawi reszcie drużyny.

 

[karmol2]

Długo zastanawiałem się co zagrać dzisiejszej nocy i wybór padł, poszło:

Kevin Love over 25pkt 45pkt człowieka orkiestry
1,85
betsson

Przeglądałem ileś tam stron bukmacherskich i ta linia w tym buku i po tym kursie wydaje się być najbardziej atrakcyjna.
Wilki zagrają dzisiaj na trudnym wyjazdowym terenie z Clippersami, którzy z roku na rok mają coraz większe aspiracje. Szykuję się dość overowe spotkanie, a w takiej grze Minnesota czuje się najlepiej, więc atakuję over lidera gości. Może zacznę od tego co mi nie pasuje w tym becie, mianowicie obie drużyny grały już w tym sezonie dwukrotnie i dwa razy Love nie za bardzo potrafił zbliżyć się do omawianej linii bo rzucał odpowiednio 23pkt i 10pkt. Już wyjaśniam z czego moim zdaniem wynikały te cyferki... W wyśmienitej formie był drugi strzelec Wolves czyli Martin, który w tych spotkaniach zaliczył 28 oraz 30pkt, więc kosmos. Od tego czasu sporo się zmieniło bo Martin w ostatnich meczach zatracił swoją formę strzelecką i pomijając mecz z Portland rzucał na marnej skuteczności, kończąc mecze z marną zdobyczą punktową. W tym czasie Love robił swoje i w ostatnich 6 spotkaniach powyższą linie przekraczał 5-krotnie i raz otrzymalibyśmy zwrot. Dążę do tego by zauważyć zależność, jaka ma tu miejsce, że człowiek orkiestra, jak śmiało można nawać Love potrafi być bezapelacyjną pierwszą strzelbą swojego zespołu, podczas gdy tego drugiego dopadł dołek.
O jakimś specjalnym matchupie nie widzę sensu pisać bo Love potrafi zdobyć punkty z pomalowanego, jak i sieknąć na luzie kilka trójek, więc jeśli Wilki chcą w tym meczu jako tako wyglądać to trzeba liczyć na lidera.

Mam jedynie nadzieje, że postawiłem na właściwego konia bo:

over 18,5pkt Martina, bet365 w kontekście jego wcześniejszych potyczek z Clippers też wygląda nieźle. Ja jednak postawiłem na stabilność, a podsuwam Martina, gdyby ktoś miał wątpliwości co do szerzej opisanej analizy. Jestem pewien, że jeden z nich przekroczy linię, pytanie czy to będzie Love poznamy już wkrótce

 

[konar25]

Ricky Rubio over 7.5 asyst 1.83 Bet365
Tak jak kieran pisze Rubio dzisiaj będzie miał ciężką przeprawę z Paulem więc punktowanie to raczej nie będzie jego działka.
8 asyst jego średnia z tego sezonu punktów raczej w meczu będzie sporo więc liczę że dobije do wspomnianej ósemki asyst.
Gram za małą stawkę.

 

[vertigo]

Sporo meczy jak na poniedziałek, najciekawsze to chyba te na Zachodzie: Mavs @ Rockets i Hawks @ Heat. Ja lecę w innym kierunku.

San Antonio Spurs - Toronto Raptors
powyżej 201 @ 1.813 pinnacle

Nie do końca wiem w jakich kategoriach oceniać wygraną Raptors w twierdzy Chesapeake Energy Arena bo nie dość, że OKC byli tak gorący jak piasek na pustyni w południe (dziewięć zwycięstw z rzędu) to byli niepokonani jako gospodarz (13-0). Nie oglądałem tego meczu, więc ciężko mi powiedzieć co się tam działo.

Prawdopodobnie to wypadek przy pracy a może i nie, bo Raptors wygrali właśnie czwarty wyjazdowy mecz z rzędu rzucając w nich odpowiednio 106, 99, 109 i 104 punkty. Dwa mecze były tutaj po dogrywce ale to pokazuje, że Dwayne Casey po tradzie Gay'a poukładał sobie drużynę, która potrafi trzymać się blisko do samego końca. W grudniu ich statystyki są najlepsze od początku sezonu (44.9% z gry, 34.6% za 3, 82% z linii, bilans 5-5) i wcale nie opadają z sił w meczach b2b (odpowiednio 45.2%, 36.7%, 80%, 3-1).

Spurs z kolei po wygranych z Suns i Warriors lecz przegranej ostatnio z Thunder. To już kolejna porażka z topową drużyną i wychodzi, że przeciwko dobrym obronom nie mają czym się przeciwstawiać. Splitter obniżył defensywnie loty kiedy Duncan zaczął z kolei wracać do siebie po słabym starcie, brak atletycznego Leonarda (dziś jest questionable) nad wyraz dawał się w znaki.

Raptors to kolejna atletyczna drużyna, mogąca napsuć krwi Spurs w transition. Można próbować dodatni spread do Raptors, bo są na to papiery ale ja wolę pójść w punkty, bo jednak Ostrogi z tym problemu nie mają: 106.3 punktów na 100 posiadań przeciwko reszcie ligi (reszcie= wszystkim-OKC). U siebie bilans 9-3 i taki sam bilans mają w overach jako gospodarz. 10 grudnia w Kanadzie było 103-116.

 

[majsti]

Memphis Grizzlies - Utah Jazz
Zach Randolph over 17.5 pkt. - 1.90 - Marathonbet
Wczorajsza noc owocna, ale dziś kolejny dzień typowania . Zaciekawił mnie jeden typ, over Zacha Randolpha z drużyny Miśków. Linia szczególnie jak na Utah, która ma ostatnie miejsce pod względem najmniejszej ilości traconych punktów w lidze nie jest wysoka. Dodatkowo Zacha najprawdopodobniej będzie krył Marin Williams, który dobrym obrońcą nie jest i z pewnością Randolph powinien sobie z nim poradzić. W ostatnich 4 meczach gracz Memphis pokrył over 3 razy zdobywając kolejno 20, 18 i 25 punktów. Zach w tym sezonie gra średnio 33 minut, więc czasowo nie powinno być problemów z pokryciem overu, jedyną barierą może być blowout, jednak historia spotkań na to nie wskazuje.
Reszta typów wieczorem

 

[undertaker_tsw]

Tez skłanialbym sie na cos w kierunku Toronto albo jakis over bo jednak ewentualny brak Leonarda to wielka strata. On dodaje najwiecej atletyzmu dla Spurs i jego brak jest nad wyraz widoczny. Spurs w tym sezonie jednak z nizej notowany rywalami pewnie wygrywają i jest tutaj mały dylemat.

 

[karmol2]

Dwight Howard over 20.5pkt na luzie
1.90
Marathonbet

Lecimy dalej z typem na zawodnika skoro wczoraj to przyniosło pożądany efekt.
Houston dziś w nocy podejmie na własnych śmieciach Dallas. Zdecydowałem się na powyższy typ, gdyż widzę kilka sprzyjających okoliczności, by powierzyć swój hajsik Howardowi. Po pierwsze center Dallas to chyba najsłabszy punkt drużyny i to zdecydowanie nie jest koleś, który mógłby w sposób skuteczny utrudniać zdobywanie punktów Dwightowi. Po drugie Howard już w tym sezonie raz zaaplikował kolegom z Dallas 33pkt przy skuteczności 75%, więc nie widzę przeszkód, by miał tego nie powtórzyć. (Jest to jego drugi wynik pod względem ilości zdobytych pkt w tym sezonie zaraz po najświeższych 35pkt z Detroit) No i kolejny jak dla mnie baaardzo ważny czynnik to wątpliwy występ Hardena w tym meczu. Wiadomo ile rzutów oddaje brodacz, więc ktoś to musi przejąć, a na pewno jednym z beneficjentów będzie Howard.

http://www.rotoworld.com/player/nba/1597/james-harden

Z tej wypowiedzi wynika, że Harden czuje ból w kostce i twierdzi, że dopóki tak będzie nie zamierza grać. Houston mają napięty terminarz, kolejny mecz to wojna ze Spurs (pamiętamy wszyscy dramaturgię nie tak dawno w ostatnim ich meczu) i myślę, że dzisiaj mało realne jest, by pojawił się na parkiecie. Nawet jeśli zagra to oczywiście over Howarda wciąż dla mnie wielce prawdopodobny. Dallas też nie są żadnymi chłopcami do bicia i spodziewam się w miarę wyrównanego meczu, więc te ponad 30minut Howard zapewne dostanie.

Myślę, że dzisiaj coś będzie jeszcze przeze mnie pisane

E: Harden dzisiaj out, więc tym bardziej polecam

http://www.rotoworld.com/player/nba/1597/james-harden

 

[lukascash]

San Antonio Spurs -11 @ 1.90 2u

Mówią, że grę w trójkątach w NBA wymyslił Phil Jacksona, w bardziej precyzyjnie - jego asystent Tex Winter. Mamy trójkąt - OKC, Spurs, Raptors. Jakie są zależności między nimi - OKC wygrało w San Antonio ze Spurs, nastepnie przegrało u siebie z Raptors, a teraz Raptors jedzie do Spurs po 4 wygranych wyjazdowych meczach. Mamy piekny trójkącik, może nikogo on nie podnieca, ale o gustach się nie dyskutuje ????