Thalion przecież żadna z drużyn nie chciała przegrać. Ukraina szczęśliwie dla siebie na sam koniec dogrywki strzeliła. Karne to loteria. A u mnie plecy kolejny raz przez
Niemcy. Nie strzelili nawet jednej bramki, a to miałem min. obstawione. I kuponik na potencjalne 1200pln miałbym jeszcze w grze. Teraz to -230zł w totolotku. Ma być cashback (promocja), zobaczę czy na pewno będzie. Ale nawet jak będzie cashback, to już nie będzie prosto. Bo teraz to obrót. Niby "tylko" po kursie 2.0 ale widzieliśmy już ile pewniaków nie wchodzi. Sam się trochę teraz wkopałem w problem z obrotem... A na awans Anglii z Ukrainą, to przeczuwam kurs 1,20 - 1,40. Ciężko będzie skleić potencjalnie pewną taśmę 2.0. Zresztą może Ukraina zagra swój mecz życia, i cudem ogra Anglików. Nic już w tym turnieju mnie nie zdziwi..
Edit ja piernicze chyba zgadłem, już widzę kurs na awans w totolotku
Anglia 1,20. A Ukraina awans to szalone 4,23. I weź tu doklej coś "pewnego" do kursu 2.0. A w 90+ minutach zwycięstwo Anglii to kurs 1,45 tylko. A kto wie, a może Ukraińcy będą się bronić dzielnie jak lwy, a
Anglia będzie miała mega pecha z poprzeczkami/ słupkami i bóg wie jeszcze co. A i może jeszcze rzut karny wykorzystany przez Ukrainę. Tak jak pisałem wyżej nic już w tym turnieju by mnie nie zdziwiło. To tylko jeden mecz, i jak ten turniej pokazał wszystko jest możliwe. Ukraińcy będą grać na luzie.
Anglia z dużo większą presją, a to może mieć wpływ na różne błędy drobniejsze lub mniejsze. Więc wcale Ukraina nie jest na takiej 100% straconej pozycji, jak szacują bukmacherzy. A ten niski kurs na awans Anglii, to na prawdę przegięcie w drugą stronę. A co najlepsze jeszcze może będzie spadał. Czy to na prawdę taki 100% pewniak? Ten turniej pokazał, że takich niema.