Mecz w ramach grupy I siatkarskich Mistrzostw Świata we Włoszech. Na wstępie zaznaczam. że wg mnie sportowo dużo lepsi są Rosjanie i gdyby tylko chcieli ograliby pewnie Hiszpanię 3:0, ale...
Nie jestem przekonany, że będą chcieli ten mecz potraktować na serio. Gdyby wygrali trafiają w III fazie z wielkim prawdopodobieństwem na BRA i CUB - najtrudniejszych z możliwych rywali, a dalej awansuje tylko jedna drużyna. Gdyby zajęli drugie miejsce trafią na SRB, która w tym roku ograli już dwa razy (FS LŚ & Puchar Belgradu) i ARG. Jak widać drugie miejsce to dużo łatwiejsza walka o półfinał, a Rosjanie przyjechali tu po medal, a nie ordery za postawę moralną czy grę fair-play. Sam trener Bagnoli przed turniejem powiedział, że będą uważnie obserwować co się dzieje w innych grupach i będą...myśleć co z tym zrobić. Preludium mieliśmy podczas meczu z Portoryko, gdzie specjalnie przeciągali, aż do tie-breaka, żeby podglądać co się dzieje w meczu BRA-CUB.
Oczywiście do tanga trzeba dwojga.
Hiszpania też wolałaby trafić do tej słabszej grupy z drugiego miejsca, ale w przeciwieństwie do Rosjan nie mają jeszcze wygranej na swoim koncie. Sborna ma wygraną i plus 19 oczek, jeśli chodzi o małe punkty, więc jeśli dzisiaj spokojnie w tym aspekcie skontrolują mecz to awans maja już pewny nawet przy porażce. Hiszpanie wg mnie nie mogą liczyć, że dzisiaj przegrają, a jutro bez problemu ograją Egipt. Nie mogą, bo w I fazie grali z o niebo słabszą Tunezją i wygrali 3:1, ale po bardzo ciężkim boju. Myślę, więc, że oni kalkulować nie będą.
Myślałem czy by tu nie zagrać handi na Hiszpanów, bo kurs też ładny, ale doszedłem do wniosku, że nie ma to sensu: a) jeśli mecz będzie an serio to
Rosja może wygrać 3:0 b) jeśli Sborna nie będzie chciała wygrać to przegra, a nie wygra 3:2, bo to im nic nie daje. Ich sytuacja jest czarno-biała, nie ma żadnych pośrednich opcji.
Postanowiłem, więc zagrać na czarne -> nie wygranie meczu przez Rosję.
- Typ: 1
- Kurs: 4.00
- Bukmacher: BetClic