Uważam że wstydzić powinni się przede wszystkim organizatorzy, ludzie którzy opracowali i zatwierdzili ten system. Gdyby nie postawa Brazylijczyków i innych, ten marny system w innych formach mógłby jeszcze kiedyś zepsuć jakąś siatkarską imprezę. Ja jestem dumny z Brazylijczyków, bo uważam że są ostatnią drużyną która chciałaby odpuścić, tymczasem poświecili się aby skompromitować FIVB i tą całą siatkarską włoską mafię. Dzięki takiemu meczu jak ten dzisiejszy, więcej takiej parodii przy ustalaniu systemu rozgrywek nie będziemy oglądać. Brazylijczycy ponieśli ofiarę aby dać w policzek winnym.
Aha i jeszcze jedno...
Gdyby Brazylii zalezało tylko i wyłącznie na słabszych przeciwnikach w następnej rundzie, to przkręciliby ten mecz w zdecydowanie mniej ewidentny sposób, zrobiliby to tak że teraz pialibyśmy z zachwytu nad grą jednych i drugich. Powtórzę jeszcze raz, nie nad Brazylią należy się pastwić, gdyby zagrali fair może inne mniej widoczne przekręty rozeszłyby się po kościach. Po tej jawnej, zdecydowanej manifestacji przeciwko organizatorom, FIVB wyciągnie nauczkę na przyszłość, która wpłynie na jasne, przejrzyste i sprawiedliwe reguły rozgrywania turniejów. Innego wyjscia nie ma bo inaczej mniej kibiców, sponsorów, pieniedzy itd.