Już kursy wróciły do normy, choc i tak za wysokie na Słowację. Została grupa B, i tam az 4 ekipy maja szanse na awans wiec, wiele sie wyjaśni po meczu Kanady. Jezeli nie zdobeda punktów to kto wie czy nie beda cuda w meczu Łotwy z Niemcami
Na jutro Boost gotowy, ostatnia kolejka to często cuda się dzieją zobaczymy. Dobrą wiadomością jest powrót kibiców, chociaż tłumów zapewne będzie można się dopiero wieczorem spodziewać, bo wiele osób ma pracę/szkołę. Nawet te 2,660 wieczorem będzie ciekawym bodźcem dla gospodarzy turnieju.
Kursy na Słowaków mocno zawyżone trzeba korzystać. Czesi po wyczerpującym spotkaniu z Danią, gdzie musieli praktycznie przez cały mecz gonić wynik, myślę, że w derbach Czecho-Słowacji może być koło remisu tak jak mark1973 to pisał. Ze Szwedami Słowacy mi się bardzo podobali i trochę niezasłużenie przegrali tamto starcie.
Rosja to nawet mocno rezerwowym składem poradzi sobie z Białorusią, która jedynie tylko ze Szwedami zagrała na optymalnym poziomie. Trener Mikhail Zakharov kręci składem, daje pograć młodym. Walka o pierwsze miejsce w grupie ze Szwajcariami powinna zmotywować Rosjan, którzy mają szeroką kadrę i każdy będzie chciał się pokazać na tle słabego rywala.
Po tym co oglądałem dzisiaj pomiędzy USA z Niemcami mam lekkie obawy, co do Łotyszy, ale akurat na tym turnieju widziałem wszystkie starcia gospodarzy i uważam, że pechowo potracili punkty i jutro los im po prostu odda. Wreszcie doszło doświadczenie w bramce i Janis Kalnins pięknie zaprezentował się z Finami, liczę, że jutro też wyciągnie parę trudnych strzałów. Dojdą kibice i to w mojej opinii zadziała motywująco na gospodarzy turnieju. Dodatkowo jeden dzień odpoczynku w porównaniu do Niemców też może mieć znaczenie. Łotysze przez dwa dni mogli przygotować się pod konkretnego rywala, gdzie Niemcy musieli stoczyć jeszcze bój z USA i powinni przynajmniej zremisować, jak nie wygrać w RT. Sami sobie winni i jutro dojdzie do trudnego meczu z Łotwą. X2 optymalne, bo koło remisu zapewne się zakręci. Bob Hartley już coś wymyśli ciekawego na ten decydujący mecz, a jeszcze pasiaki zapewne będą gwizdać w stronę gospodarzy, co nie było regułą do tej pory, ale fani zrobią już presję.
Już kursy wróciły do normy, choc i tak za wysokie na Słowację. Została grupa B, i tam az 4 ekipy maja szanse na awans wiec, wiele sie wyjaśni po meczu Kanady. Jezeli nie zdobeda punktów to kto wie czy nie beda cuda w meczu Łotwy z Niemcami
Finowie juz awansowali a 1-2 miejsce nie ma duzego znaczenia moga im odpuscic,watpie zeby sie forsowali przed PO, a Kanada gra o zycie 2.20 w tej chwili w STS
sunxl, tłumów nie będzie, bo z tego co czytałem to w spotkaniach grupy B na trybunach może zasiąść maksymalnie około 2600 osób, czyli 1/4 pojemności hali.
Czy Kanadyjczycy w razie awansu mają zamiar wzmocnić się jeszcze kimś z NHL?
Finowie juz awansowali a 1-2 miejsce nie ma duzego znaczenia moga im odpuscic,watpie zeby sie forsowali przed PO, a Kanada gra o zycie 2.20 w tej chwili w STS
Jak jest okazja wyrzucic z turnieju nieprzewidywalnego rywala bo takim jest Kanada, mimo ze przyjechała 6-7 garniturem i gra tu w kratke ale ostatnio coś tam drgneło to mysle ze Finowie sie nie zawachaja i nie odpuszczą. Tak jak dziś Rosjanie chcieli pozbyć sie niewygodnego rywala i im sie to udało to myśle ze lepiej puscic dalej kogos z trójki Kazachstan, Łotwa, Niemcy niz Kanade bo a noż widelec sie obudzi. Licze ze Finowie nie odpuszcza Kanadzie i postaraja sie jej zabrac tyle puntów ile tylko beda w stanie a z pewnoscia sa w stanie zabrac wszystkie trzy. Wyjdzie w praniu jak zwykle
Finowie juz awansowali a 1-2 miejsce nie ma duzego znaczenia moga im odpuscic,watpie zeby sie forsowali przed PO, a Kanada gra o zycie 2.20 w tej chwili w STS
Jasne, ja nie twierdze, ze sie podloza, ale jednak bardziej zdeterminowana bedzie Kanada, to jest turniej i druzyny ktore wejda do finalu 10 meczow zagraja w kilkanascie dni, nie sadze zeby Finowie umierali za wygrana akurat w takim meczu
Jak jest okazja wyrzucic z turnieju nieprzewidywalnego rywala bo takim jest Kanada, mimo ze przyjechała 6-7 garniturem i gra tu w kratke ale ostatnio coś tam drgneło to mysle ze Finowie sie nie zawachaja i nie odpuszczą. Tak jak dziś Rosjanie chcieli pozbyć sie niewygodnego rywala i im sie to udało to myśle ze lepiej puscic dalej kogos z trójki Kazachstan, Łotwa, Niemcy niz Kanade bo a noż widelec sie obudzi. Licze ze Finowie nie odpuszcza Kanadzie i postaraja sie jej zabrac tyle puntów ile tylko beda w stanie a z pewnoscia sa w stanie zabrac wszystkie trzy. Wyjdzie w praniu jak zwykle
ale wygrana Szwecji by tu niewiele dala biorac pod uwage mecz Czechy- Slowacja, a nawet gdyby nie bylo jakims cudem ustawki to wtedy, to Szwedzi by weszli kosztem Czechow wiec to by duzo nie zmienilo w kontekscie obsady PO,a nawet bardziej nieprzewidywalnych od Czechow to chyba nie ma na mistrzostwach, poza tym gdyby ruscy musieli to wygrac dzis,to raczej Oloffson by sobie tak swobodnie nie wjechal przed ich bramke kilka minut przed koncem przy stanie 2-1,to jednak gra sie na wiekszej koncentracji, kiedy sie musi.
Jasne, ja nie twierdze, ze sie podloza, ale jednak bardziej zdeterminowana bedzie Kanada, to jest turniej i druzyny ktore wejda do finalu 10 meczow zagraja w kilkanascie dni, nie sadze zeby Finowie umierali za wygrana akurat w takim meczu
Post automatycznie złączony:
ale wygrana Szwecji by tu niewiele dala biorac pod uwage mecz Czechy- Slowacja, a nawet gdyby nie bylo jakims cudem ustawki to wtedy, to Szwedzi by weszli kosztem Czechow wiec to by duzo nie zmienilo w kontekscie obsady PO,a nawet bardziej nieprzewidywalnych od Czechow to chyba nie ma na mistrzostwach, poza tym gdyby ruscy musieli to wygrac dzis,to raczej Oloffson by sobie tak swobodnie nie wjechal przed ich bramke kilka minut przed koncem przy stanie 2-1,to jednak gra sie na wiekszej koncentracji, kiedy sie musi.
Wygrana Szwecji dała by tyle, że spotkanie Słowacja-Czechy byłoby pod lupą i zawsze ryzyko ze mogłoby pójść coś nie tak. Olofsson wykorzystał błąd rosyjskiej defensywy na zmianie i wjechał miedzy Barabanowa i Nesterowa, pod bramkę sie nie pchał a strzał oddał ze środka rosyjskiej tercji, absolutnie nikt go celowo nie puścił a Morozov chciał go nawet sfaulować ale Olofsson zrobił unik bo widział dużą lukę w srodku rosyjskiej strefy. Obejrzyj sobie na spokojnie to dojdziesz do podobnych wniosków.
Ja tam jednak pójdę w kierunku Finów. To nie jest drużyna, która odpuszcza mecze no i myślę przy tym, że defensywa Suomi jest na tyle solidna, że będą w stanie powstrzymać rywali. Kanada wygrała 3 ostatnie spotkania, ale nie ma co za bardzo brać pod uwagę w kontekście jutrzejszego rywala, wygranych z Norwegią czy Włochami. Owszem wyglądają lepiej niż na początku turnieju, ale głównie za sprawą Henrique i Mangiapane, który notabene dołączył w trakcie turnieju i zrobił robotę. Linią H-M-B czy ewentualnie jeszcze drugą piątką ciężko będzie pokonać ekipę pokroju Finów, no bo nie oszukujmy się, ale pozostali gracze Kanady są po prostu bezbarwni.
jasne ze nie celowo, widac po wyniku,ale jednak przyznasz, ze byl to duzy blad rosjan, biorac pod uwage, ze prowadzili 2-1 i wystarczylo nie stracic gola, a zostawili taka luke w srodku wlasnej tercji, dwoch krylo go na radar a kolejni nie utrudnili mu strzalu,mimo ze byli w przewadze we wlasnej tercji 5-3, umowmy sie z druzyna klasy Rosji nie powinien tak latwo sie przedostac w dodatku zwroc uwage ze w momencie tego rajdu Szwedzi przeprowadzali jeszcze zmiany.
O Finach wspominałem wczesniej, maja solidniejszy kolektyw wg mnie. Poradzili sobie z USA i mysle ze Kanada , która bedzie atakowac nadzieje sie na finskie kontry.
Słowacy sa w stanie namieszac na tym turnieju, ze Szwedami spokojnie powinni miec punkt ale kilka gwizdków poszło nie wtedy kiedy trzeba, ktos wyzej wspolniam ze to niedocenioa ekipa i jak najbardziej sie z tym zgadzam. Ramasay madrze prowadzi ta ekipe od kilku lat i widac progress.
I trzeci mecz mysle ze bedzie na styku a jezeli tak sie ułozy ze Kanada przegra to tu moze byc remis, choc to ciezko . Niemcy w meczu z USA byli lepsi i powinni nawet wziac trzy punkty ale to sport i czasem tak bywa. Niemcy sa dobrze przygotowani do turnieju i mysle ze kondycyjnie wytrzymaja a patrzac na to co graja obie ekipy nie powinni przegrac w RT
jasne ze nie celowo, widac po wyniku,ale jednak przyznasz, ze byl to duzy blad rosjan, biorac pod uwage, ze prowadzili 2-1 i wystarczylo nie stracic gola, a zostawili taka luke w srodku wlasnej tercji, dwoch krylo go na radar a kolejni nie utrudnili mu strzalu,mimo ze byli w przewadze we wlasnej tercji 5-3, umowmy sie z druzyna klasy Rosji nie powinien tak latwo sie przedostac w dodatku zwroc uwage ze w momencie tego rajdu Szwedzi przeprowadzali jeszcze zmiany.
Tu padło juz kilka takich goli ze były błedy przy zmianach/ Olofsson to dobry, szybki gracz nie takie akcje robił wiec czy to Rosja czy inny zespoł wykorzystał ten błąd, Obie ekipy robiły zmiany ale cały myk przy takiej operacji jest w tym kto ma krążek a mieli go Szwedzi i to oni mieli duze pole manerwu.
Mnie zastanawia dlaczego z roku na rok ze składem Kanady jest coraz gorzej. Przecież z tych drużyn, które nie dostały się do playoffs w NHL bez problemu mogliby zbudować taki skład, że by byli ogromnym faworytem do złota. Nie mają pomysłu jak zmotywować graczy, by chcieli grać na MŚ?
Co by nie mówić MŚ są najważniejszym(pomijając sezon olimpijski) i właściwie jedynym ważnym turniejem w roku jeśli chodzi o reprezentacje. Hokej w Kanadzie to świętość, ich narodowy sport i przecież powinno im zależeć, żeby wygrywać takie imprezy.
Mnie zastanawia dlaczego z roku na rok ze składem Kanady jest coraz gorzej. Przecież z tych drużyn, które nie dostały się do playoffs w NHL bez problemu mogliby zbudować taki skład, że by byli ogromnym faworytem do złota. Nie mają pomysłu jak zmotywować graczy, by chcieli grać na MŚ?
Co by nie mówić MŚ są najważniejszym(pomijając sezon olimpijski) i właściwie jedynym ważnym turniejem w roku jeśli chodzi o reprezentacje. Hokej w Kanadzie to świętość, ich narodowy sport i przecież powinno im zależeć, żeby wygrywać takie imprezy.
Żyjemy w czasach konsumpcjonizmu i totalnego zatracenia się w luksusie. Ogromne zarobki psują w głowach i jakieś tam moralne wartości przestają być dla ludzi sukcesu coś więcej warte. Nie tylko w sporcie, bo zauważyć można to w każdej sferze życia. Niestety z roku na rok będzie coraz gorzej i sportowców z charakterem i ambicją, by zrobić coś dla swojego kraju, kibiców itp - będzie coraz mniej. Zmęczyłem się podczas sezonu w klubie, to sobie odpocznę kilka miesięcy i sram na kadrę. Dawniej był to priorytet.
Żeby nie było tylko filozoficznie, to dorzucam typ na gola Wielkiej Brytanii. Kurs w okolicach 1,50. Szwajcaria pobawi się raczej dzisiaj składem i nie rzuci wszystkich sił na pokład. Brytole strzelali dotychczas w każdym meczu i myślę, że będą się chcieli pożegnać z honorem z MŚ i wykorzystają któreś PP.
To teraz ciekawa sytuacja, wygląda na to, że przy remisie Niemców z Łotwą awansuje Kazachstan i drużyna która wygra w dodatkowym czasie. Przy zwycięstwie za trzy punkty Niemców lub Łotyszy awansuje Kanada z jedną z tych ekip jak dobrze liczę.
Mi wychodzi że przy remisie Niemców z Łotwą awansuja obie ekipy, bo któras bedzie miec 11 pkt a przegrany 10 pkt i jet mała tabela a w niej w przypadku Łotwy ma ona 4 pkt , Kanada 3 , Kazachstan 2 , w przypadku Niemców to wszystcy maja po 3 pkt ale najpesza roznice bramek maja Niemcy. Czyli wg mecz na remis
Mi wychodzi że przy remisie Niemców z Łotwą awansuja obie ekipy, bo któras bedzie miec 11 pkt a przegrany 10 pkt i jet mała tabela a w niej w przypadku Łotwy ma ona 4 pkt , Kanada 3 , Kazachstan 2 , w przypadku Niemców to wszystcy maja po 3 pkt ale najpesza roznice bramek maja Niemcy. Czyli wg mecz na remis
Pytanie jest takie bo nie wiem tego: jak liczone są punkty w małej tabeli tzn. z dogrywką i karnymi czy tylko podstawowy czas? Bo jeżeli z dogr. i karnymi to sytuacja wychodzi mi taka że aby awansowały obie ekipy czyli Niemcy i Łotwa to musi być iks i Niemcy muszą wygrać za 2 punkty. Mało tego - wychodzi że remis musi być wysoki tj minimum 5:5. Licząc małą tabelę z dogr. i karnymi wychodzi to tak:
Kazachstan - Kanada 2:4
Kazachstan - Niemcy 3:2
Kazachstan - Łotwa 3:2 Karne
czyli 5 pkt i bramki 8:8
Kanada - Kazachstan 4:2
Kanada - Niemcy 1:3
Kanada - Łotwa 0:2
czyli 3 pkt i nie liczy się już Niemcy - Kazachstan 2:3 Niemcy - Kanada 3:1
czyli 3 pkt. i bramki 5:4 Łotwa - Kanada 2:0 Łotwa Kazachstan 2:3 Karne
czyli 4 pkt. i bramki 4:3
Więc jeżeli chcą dogadać się to musi być tak jak napisałem wyżej czyli Niemcy wygrywają po dogrywce lub karnych i wówczas 3 ekipy mają po 5 pkt. ale wynik remisowy musi być minimum 5:5. Wówczas Niemcy wygrają 6:5 po dogr. lub karnych i Łotwa będzie miała bramki 9:9 a Kazachowie 8:8. Pytanie jak liczymy punkty: normalny czas czy z dogrywką - wg mnie powinno być z dogrywką. Może ktoś wie więcej.
Pytanie jest takie bo nie wiem tego: jak liczone są punkty w małej tabeli tzn. z dogrywką i karnymi czy tylko podstawowy czas? Bo jeżeli z dogr. i karnymi to sytuacja wychodzi mi taka że aby awansowały obie ekipy czyli Niemcy i Łotwa to musi być iks i Niemcy muszą wygrać za 2 punkty. Mało tego - wychodzi że remis musi być wysoki tj minimum 5:5. Licząc małą tabelę z dogr. i karnymi wychodzi to tak:
Kazachstan - Kanada 2:4
Kazachstan - Niemcy 3:2
Kazachstan - Łotwa 3:2 Karne
czyli 5 pkt i bramki 8:8
Kanada - Kazachstan 4:2
Kanada - Niemcy 1:3
Kanada - Łotwa 0:2
czyli 3 pkt i nie liczy się już Niemcy - Kazachstan 2:3 Niemcy - Kanada 3:1
czyli 3 pkt. i bramki 5:4 Łotwa - Kanada 2:0 Łotwa Kazachstan 2:3 Karne
czyli 4 pkt. i bramki 4:3
Więc jeżeli chcą dogadać się to musi być tak jak napisałem wyżej czyli Niemcy wygrywają po dogrywce lub karnych i wówczas 3 ekipy mają po 5 pkt. ale wynik remisowy musi być minimum 5:5. Wówczas Niemcy wygrają 6:5 po dogr. lub karnych i Łotwa będzie miała bramki 9:9 a Kazachowie 8:8. Pytanie jak liczymy punkty: normalny czas czy z dogrywką - wg mnie powinno być z dogrywką. Może ktoś wie więcej.
Pytanie jest takie bo nie wiem tego: jak liczone są punkty w małej tabeli tzn. z dogrywką i karnymi czy tylko podstawowy czas? Bo jeżeli z dogr. i karnymi to sytuacja wychodzi mi taka że aby awansowały obie ekipy czyli Niemcy i Łotwa to musi być iks i Niemcy muszą wygrać za 2 punkty. Mało tego - wychodzi że remis musi być wysoki tj minimum 5:5. Licząc małą tabelę z dogr. i karnymi wychodzi to tak:
Kazachstan - Kanada 2:4
Kazachstan - Niemcy 3:2
Kazachstan - Łotwa 3:2 Karne
czyli 5 pkt i bramki 8:8
Kanada - Kazachstan 4:2
Kanada - Niemcy 1:3
Kanada - Łotwa 0:2
czyli 3 pkt i nie liczy się już Niemcy - Kazachstan 2:3 Niemcy - Kanada 3:1
czyli 3 pkt. i bramki 5:4 Łotwa - Kanada 2:0 Łotwa Kazachstan 2:3 Karne
czyli 4 pkt. i bramki 4:3
Więc jeżeli chcą dogadać się to musi być tak jak napisałem wyżej czyli Niemcy wygrywają po dogrywce lub karnych i wówczas 3 ekipy mają po 5 pkt. ale wynik remisowy musi być minimum 5:5. Wówczas Niemcy wygrają 6:5 po dogr. lub karnych i Łotwa będzie miała bramki 9:9 a Kazachowie 8:8. Pytanie jak liczymy punkty: normalny czas czy z dogrywką - wg mnie powinno być z dogrywką. Może ktoś wie więcej.
Hehe pomyliłem się bo wyliczenia były jeżeli wszystkie ekipy miałyby równą ilość pkt a tak przecież nie będzie bo albo Niemcy albo Łotwa będą miały 11 pkt. Tak więc kolega wyżej dobrze to rozkminił.