Mark Williams - Stuart Bingham
Over 22,5 frejma @2,20 etoto
Over 23,5 frejma @3,25 etoto
Będzie decydująca partia @5,65 etoto
Over 3,5 setek @2,25 etoto
Brejk maksymalny @26 etoto
Jedno z fajniejszych zestawień na tym etapie. Walijczyk 3-krotny mistrz Świata kontra Anglik Bingham mistrz świata z 2015 roku. Lubię obu zawodników i liczę na ciekawe spotkanie i nie ma wątpliwości, że takim będzie. Bingham jak i Williams potrafia świetnie radzić sobie na trudniejszych układach z prowadzeniem białej na dystansie. Obaj tez w pierwszej rundzie mieli momenty słabości, jak i świetne podejścia. Walijczyk powoli stara się odbudować swoją formę, od od wygranej właśnie tutaj w Crucible dwa lata temu, gdzieś się zagubił i nawet zrobił sobie krótką przerwę od snookera, ale ostatnio powiedział, że będzie grał do póki nie wypadnie z touru więc miejmy nadzieję, że bardzo długo, ale oznacza, to właśnie, że na pewno się odbudowywuje mentalnie. Bingham po wygranej w tegorocznym Masters też trochę się zapuścił, ale Anglik często tak ma, a kiedy trzeba rozegrać dobry mecz to po prostu to robi. Jednak na dystansie do 13 Frejmów podzielonym na 3 sesje spodziewam się słabszych momentów jednego i jak i drugiego i również bardzo dobrego punktowania z obu stron. Nie chcę mi się wierzyc, że ten mecz łatwo wygra któryś z nich więc typuje wysokie overy Frejmów, setki + jeszcze inny ciekawy bet, którym będzie wbicie brejka maksymalnego. Od początku turnieju mam przeczucie, że ktoś tutaj w Crucible wbije maxa i stawiam, że może się to stać w tym meczu, jednak uważam, że jeśli miałby to ktoś zrobić, to tym zawodnikiem będzie Stuart Bingham. Wbił już w swojej karierze kilka maksow, a dokładnie 6, czyli plasuje się na 4 miejscu pod względem maxow w historii snookera. Anglik lubi atakować maksa więc liczę na to, że będzie próbować też w tym spotkaniu.
Over 22,5 frejma @2,20 etoto
Over 23,5 frejma @3,25 etoto
Będzie decydująca partia @5,65 etoto
Over 3,5 setek @2,25 etoto
Brejk maksymalny @26 etoto
Jedno z fajniejszych zestawień na tym etapie. Walijczyk 3-krotny mistrz Świata kontra Anglik Bingham mistrz świata z 2015 roku. Lubię obu zawodników i liczę na ciekawe spotkanie i nie ma wątpliwości, że takim będzie. Bingham jak i Williams potrafia świetnie radzić sobie na trudniejszych układach z prowadzeniem białej na dystansie. Obaj tez w pierwszej rundzie mieli momenty słabości, jak i świetne podejścia. Walijczyk powoli stara się odbudować swoją formę, od od wygranej właśnie tutaj w Crucible dwa lata temu, gdzieś się zagubił i nawet zrobił sobie krótką przerwę od snookera, ale ostatnio powiedział, że będzie grał do póki nie wypadnie z touru więc miejmy nadzieję, że bardzo długo, ale oznacza, to właśnie, że na pewno się odbudowywuje mentalnie. Bingham po wygranej w tegorocznym Masters też trochę się zapuścił, ale Anglik często tak ma, a kiedy trzeba rozegrać dobry mecz to po prostu to robi. Jednak na dystansie do 13 Frejmów podzielonym na 3 sesje spodziewam się słabszych momentów jednego i jak i drugiego i również bardzo dobrego punktowania z obu stron. Nie chcę mi się wierzyc, że ten mecz łatwo wygra któryś z nich więc typuje wysokie overy Frejmów, setki + jeszcze inny ciekawy bet, którym będzie wbicie brejka maksymalnego. Od początku turnieju mam przeczucie, że ktoś tutaj w Crucible wbije maxa i stawiam, że może się to stać w tym meczu, jednak uważam, że jeśli miałby to ktoś zrobić, to tym zawodnikiem będzie Stuart Bingham. Wbił już w swojej karierze kilka maksow, a dokładnie 6, czyli plasuje się na 4 miejscu pod względem maxow w historii snookera. Anglik lubi atakować maksa więc liczę na to, że będzie próbować też w tym spotkaniu.
Ostatnia edycja: