>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Mistrzostwa Świata 20.04-06.05.2013

Status
Zamknięty.
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Stuart Bingham - Mark Davis : Davis +2.5 1.80 bet365 ⛔ so fu**in close
Turniej mamy jaki mamy, masa niespodzianek, nie wiem czy ktokolwiek coś zarobił, wątpię. Dlatego trzeba szukać swoich szans dalej. Mecz Davisa z Binghamem to taka szansa. Panowie grali ze sobą kilka razy i mają wyrównany bilans bezpośredni - bo reprezentują mniej więcej podobny poziom snookera. W tym turnieju obaj prezentują się dobrze, w pierwszej rundzie zaliczyli dużo podejść +50. Wszystko to wskazuje na wyrównany i zacięty mecz, w którym Davis według mnie powinien ugrać przynajmniej 11 partii. Obaj znają się dobrze, są to starzy wyjadacze, więc nie będzie szaleństwa, atakowanie każdej bili, tylko raczej wymiana ciosów bez ucieczki żadnego z nich na dalszą odległość.
Z tego też powodu warto spróbować drugi typ:
Powyżej 22.5 frame&#39;ów - 2.10 bet365 ✅
Aby ten typ wszedł każdy z nich musi ugrać przynajmniej 10 partii - co przy założeniu remisu po dwóch sesjach (8:8) jest niemalże pewne.
Będą zaskoczony, jeżeli to spotkanie zakończy się wynikiem jednostronnym.
No i tutaj dochodzimy do trzeciego typu na to spotkanie:
Centuries w meczu 2-drogowo Poniżej 1.5 2.10 ⛔
W pierwszym meczu żaden z nich nie zaliczył setki. W ich ostatnim dłuższym spotkaniu (w Wuxi Classic, 6:5 dla Binghama) była tylko jedna setka. Generalnie w tych mistrzostwach jest obecnie około 15 setek - więc sporo mniej niż 1 na spotkanie. W wyrównanym meczu - gdzie z przodu głowy są tylko myśli o wygraniu partii, a z tyłu jakieś przebłyski o setce - raczej nie spodziewałbym się tego, iż padną dwa takie breaki.
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ronnie O&#39;Sullivan v Allister Carter
Zakład Handicap
Typ: Allister Carter(+3.5) @ 1.80 Sportingbet ⛔ 13-8 :kwasny4565: 2 sesja zaważyła, Carter powinien ją wygrać i z remisem wejść w ostatnią sesję..
Suma frejmów w meczu
Typ: Ponad(-21.5) @ 1.833 Sportingbet ⛔
(Centuries w meczu)
Typ: Powyżej 2.5 @ 1.72 Bet365 ✅ 3

Powtórka ubiegłorocznego finału i zdecydowanie najciekawszy mecz 2 rundy. Pewnie każdy będzie miał własne zdanie na jego temat. Jedni patrząc na występy w 1 rundzie będą widzieć w Carterze mocnego faworyta, inni będą przywoływać zadziwiający bilans bezpośrednich meczy, w którym Ronnie wygrał wszystkie mecze (12-0), w tym dwukrotnie w finałach Crucible. Moim zdaniem tym razem okoliczności sugerują, że o premierową wygraną z Rakietą może być Kapitanowi o wiele łatwiej. Przede wszystkim Ronald po powrocie wygląda na trochę zardzewiałego, czmu trudno się dziwić. Kto oglądał 1 sesję meczu z Campbellem to wie, że komfortowe prowadzenie 7-2 wynikało głównie ze słabości rywala. Campbell frajersko oddał 3 właściwie wygrane partie mając dużą przewagę punktową i sytuacyjną i tylko żałosnymi pudłami dopuścił O’Sullivana do stołu, a on łatwe układy po prostu czyści do końca. Z klasowym rywalem Ronnie powienen tamtą sesję nawet przegrać. Dzisiaj od Cartera takich prezentów nie dostanie, za to może spodziewać się solidnego punktowania, bo w meczu z Woollastonem (dużo trudniejszym niż wskazuje na to wynik 10-4) wyglądało to więcej niż przyzwoicie (84, 96, 106). Jestem przekonany, że Carter dostanie sporo szans od Ronniego, który popełniał w pierwszym meczu sporo błędów, zwłaszcza w pozycjonowaniu i nie zawsze potrafił się uratować ratunkowym wbiciem. Można się tylko cieszyć, że w weekend będziemy mogli cieszyć oczy tym pojedynkiem i mam silne przekonanie, że zwycięzca tego meczu dojdzie do finału i zgarnie tytuł. Sercem i nie tylko jestem za Carterem, ale głowa mówi, że może być bardzo ciężko. Wiele wskazuje na to, że możemy być świadkami bardzo zaciętego meczu, oby stojącego na wysokim poziomie, z którego O’Sullivan wcale nie musi wyjść zwycięsko. Żadna seria nie trwa wiecznie, a jak już mówiłem, okoliczności tego meczu sprawiają, że szansa na pierwsze zwycięstwo Cartera nad Rakietą jest większa niż zwykle. Handicap dodatni na Cartera i over frejmowy wydają się bezpiecznym rozwiązaniem. Jak na razie 2 runda toczy się po mojej myśli i oby tym razem było podobnie.
 
rah009 148

rah009

Użytkownik
To, że nie doczekamy się pierwszego zwycięstwa Cartera to jest pewne w 100%, to, że odniesie on drugie zwycięstwo nad Ronaldem wynosi jak zwykle przed meczem 50%.
Trzeba zmienić źródło h2h ;).
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
To, że nie doczekamy się pierwszego zwycięstwa Cartera to jest pewne w 100%, to, że odniesie on drugie zwycięstwo nad Ronaldem wynosi jak zwykle przed meczem 50%.
Trzeba zmienić źródło h2h ;).
Bez żartów proszę, nie muszę zmieniać źródła, bo korzystam z wystarczająco dobrego. Niestety umiejętność czytania nie wystarczy, trzeba jeszcze co nieco wiedzieć o tym jak wyglądają poszczególne rozgrywki w snookerze. Bilans 12-0 dotyczy tylko turniejów rankingowych, bo tylko je można porównywać z MŚ. Nikt normalny nie bierze pod uwagę meczy ani w Championship League (rozgrywanych w ciasnych klitkach bez publiki, mniej formalny ubiór i do 3 frejmów), ani z Premier League, już nie mówiąc o takich wynalazkach jak Power Snooker czy Shoot-Out. Po pierwsze porównywanie takich formatów do MŚ jest debilizmem i zupełnie nie pomaga w analizie, bo i dystans jest diametralnie różny, podobnie jak motywacja i zaangażowanie zawodników. Dlatego nie wziąłem pod uwagę tej wygranej Cartera w Championship League z 2010 roku, zresztą podobnie jak i dwóch innych przegranych z następnego roku CL i Premier League. Dlatego nadal twierdzę, że szansa na pierwsze zwycięstwo Cartera z O&#39;Sullivanem jest całkiem realna, nawet pomimo przegranej pierwszej minisesji ????
To chyba tyle gwoli wyjaśnienia. Ale nie przejmuj się, ty nie musisz nic zmieniać. Przecież jest dobrze tak jak jest, nie? ????
 
rah009 148

rah009

Użytkownik
Bez żartów proszę, nie muszę zmieniać źródła, bo korzystam z wystarczająco dobrego. Niestety umiejętność czytania nie wystarczy, trzeba jeszcze co nieco wiedzieć o tym jak wyglądają poszczególne rozgrywki w snookerze. Bilans 12-0 dotyczy tylko turniejów rankingowych, bo tylko je można porównywać z MŚ. Nikt normalny nie bierze pod uwagę meczy ani w Championship League (rozgrywanych w ciasnych klitkach bez publiki, mniej formalny ubiór i do 3 frejmów), ani z Premier League, już nie mówiąc o takich wynalazkach jak Power Snooker czy Shoot-Out. Po pierwsze porównywanie takich formatów do MŚ jest debilizmem i zupełnie nie pomaga w analizie, bo i dystans jest diametralnie różny, podobnie jak motywacja i zaangażowanie zawodników. Dlatego nie wziąłem pod uwagę tej wygranej Cartera w Championship League z 2010 roku, zresztą podobnie jak i dwóch innych przegranych z następnego roku CL i Premier League. Dlatego nadal twierdzę, że szansa na pierwsze zwycięstwo Cartera z O&#39;Sullivanem jest całkiem realna, nawet pomimo przegranej pierwszej minisesji ????
Źródło dobre. Zwróciłem Ci uwagę, że jednak Carter ma oficjalną wiktorię z Rakietą i to co napisałeś nie jest do końca prawdą.
To chyba tyle gwoli wyjaśnienia. Ale nie przejmuj się, ty nie musisz nic zmieniać. Przecież jest dobrze tak jak jest, nie?:smile:
Racja, nie narzekam i nic nie muszę zmieniać ;).
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mark King – Ding Junhui
Mark King Wygrane frejmy (10 Lub więcej)
Typ: Nie @ 1.91 William Hill ✅ 9-13
(Centuries gracza)
Typ: Ding Junhui - Powyżej 1.5 @ 1.61 Bet365 ✅ 4

Moim zdaniem mocno przestrzelony typ i kurs. To naprawdę świetne osiągnięcie Marka Kinga ogranie czołowego gracza, jakim niewątpliwie jest Allen, w najważniejszym turnieju, ale bądźmy szczerzy: to bardziej Allen go przegrał, niż King wygrał (przegrać z 8-6 na 8-10? Bez jaj). Mark to świetny wojownik, ale to właściwie wszystko co może przeciwstawić Dingowi, który pokazał świetną formę w 1 rundzie. W porównaniu z rywalem Ding góruje w każdym elemencie gry. Budowanie breaka? Obecnie nie ma lepszego (już dwie setki na koncie). Niewielu też lepiej czuje się w grze pozycyjnej czy odstawnych. Co tu dużo mówić, Chińczyk to kompletny gracz, w pełni gotowy by zdobyć tytuł, a droga do finału w jego połówce drabinki zaczyna się klarować na coraz łatwiejszą. Robbo już odpadł, zaraz na wylocie może być też Selby i próżno szukać godnego rywala na jego drodze. Na pewno nie będzie nim Mark King, który może mieć problemy, żeby przetrwać do 3 sesji, nie mówiąc już o zdobyciu 10 frejmów. Zupełnie przeszacowany kurs, z którego tylko należy korzystać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Chińczyk to kompletny gracz, w pełni gotowy by zdobyć tytuł, a droga do finału w jego połówce drabinki zaczyna się klarować na coraz łatwiejszą.
Nie sposób się z tym zgodzić i nie mówię tego dlatego, że King dobrze zaczął mecz. Po prostu od lat powtarza się to samo - że Ding jest świetny i teraz musi wygrać MŚ. A jego najlepsze osiągnięcie to jak do tej pory półfinał, oprócz tego 3 razy 2R, raz 1R. Gra w Crucible mu po prostu nie leży, może to kwestia tego, że nie jest w stanie utrzymać koncentracji przez tyle frame&#39;ów (aby wygrać turniej trzeba łącznie wygrać w 2 tygodnie aż 71 frame&#39;ów) bądź się szybko zużywa fizycznie i psychicznie. A może po prostu nie radzi sobie z presją, dlatego w MŚ i w Chinach idzie mu najgorzej? Nie wiem, który powód jest prawdziwy, ale na pewno typowanie go do zdobycia tytułu to spora przesada.
 
norbi434 50

norbi434

Użytkownik
Też wydaję mi się , że Junhui nie radzi sobie z presją, oglądał ktoś wczoraj jego pojedynek z Kingiem ,bo właśnie odpaliłem zakłady i widzę , że King prowadzi 6-2 i w Expekt można brać 1,75 na zwycięstwo Kinga co przy takim prowadzeniu do 13 wygranych może okazać się bezpiecznym zabezpieczeniem hmm ostatnio Higgins miał się podnieść i nie udało się może dzisiaj będzie podobnie i Junhui nie da rady odrobić strat, widzę , Selby wczoraj out hmm dobrze , że nie zagrany typ na Selbiego. Wy bardziej się orientujecie czy opłaca się pakować kase w wygrana Kinga bo nie ukrywam kurs jak najbardziej mnie zadowala. Czekam na wasze opinie.
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Też wydaję mi się , że Junhui nie radzi sobie z presją, oglądał ktoś wczoraj jego pojedynek z Kingiem ,bo właśnie odpaliłem zakłady i widzę , że King prowadzi 6-2 i w Expekt można brać 1,75 na zwycięstwo Kinga co przy takim prowadzeniu do 13 wygranych może okazać się bezpiecznym zabezpieczeniem hmm ostatnio Higgins miał się podnieść i nie udało się może dzisiaj będzie podobnie i Junhui nie da rady odrobić strat, widzę , Selby wczoraj out hmm dobrze , że nie zagrany typ na Selbiego. Wy bardziej się orientujecie czy opłaca się pakować kase w wygrana Kinga bo nie ukrywam kurs jak najbardziej mnie zadowala. Czekam na wasze opinie.
Spokojna wasza rozczochrana jeśli chodzi o Dinga. Po to są 3 sesje, żeby w razie jakiejś obsuwy na początku byłczas na odrabianie strat. Nawet w tych mistrzostwach już mieliśmy przykłady, że druga sesja w następnym dniu to zupełnie inna bajka (vide 2 sesja Dotta z Murphym czy Fu z Trumpem), więc dlaczego tak by nie miało być w jego przypadku? Przecież te 2 wygrane frejmy Dinga to świetne setki (107, 114), więc o żadnym kryzysie nie ma mowy. Pewnie mój typ na mniej niż 10 frejmów Kinga nie wejdzie, ale za to drugi typ na setki już wszedł, więc jest dobrze. Tak że byłbym spokojny o awans Chińczyka, Kingowi po prostu wyszła jedna sesja i tyle, do końca jeszcze dwie więc daleka droga. Wystarczy że Ding wygra drugą tylko 5-3 (a to tylko minimum, każdy wyższy wynik również możliwy), wynik robi się na styku i wieczorem dokończy dzieła.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
psotnick ma rację. U Dinga nie widać żadnych problemów z presją, nic podobnego. Chłopak wbił dwie &quot;setki&quot; i pewnie wygrał swoje frejmy. Pozostałe sześć to nie słaba gra Chińczyka, który nie radził sobie z oczekiwaniami, ale świetna dyspozycja Kinga. Anglik wbił pięć brejków 50+. Moim zdaniem, King nie utrzyma takiej formy przez cały mecz, a wtedy Chińczyk go dogoni i ostatecznie wygra cały mecz.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-3.html#post3565989
Stuart Bingham - Mark Davis
Over 21,5 @ 1,61 ✅

W mojej opinii najbardziej wyrównany mecz drugiej rundy. Bingham pewnie pokonał debiutującego Bairda, a Davis wyeliminował niespodziewanie Higginsa. Zapowiada się bardzo wyrównane spotkanie, w którym trudno wskazać faworyta. Tego się nie podejmuje, wybieram over. Nie widzę tutaj wysokiej wygranej żadnego z zawodników, a jestem niemal pewny, że zarówno Bingham, jak i Davis uzyskają na swoich licznikach dwucyfrową ilość partii.
Robert Milkins - Ricky Walden
Robert Milkins (+3,5) @ 1,44
✅

Milkins gra zdecydowanie najlepszy sezon w karierze i.. kiedy osiągnąć coś spektakularnego jak nie teraz. Walden to nie jest słaby zawodnik, ale mnie nigdy już chyba do siebie nie przekona. Pierwszy mecz wygrał 10-1, no ale jak się gra bez przeciwnika to właśnie tak sie to kończy. Zdecydowanie bardziej cenię wygraną &quot;Milki&quot; nad Robertsonem, mimo, że nie taka pewna to jednak dużo cenniejsza. Ponadto mamy zabezpieczenie w postaci aż trzech frejmów.
Mark King - Ding Junhui
Ding Junhui @ 2,10
✅

Na Chińczyka stawiałem już wcześniej po dużo niższych kursach, teraz po takim to naprawdę aż żal nie zagrać. Wszystkie argumenty w poście powyżej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Zgadzam się z przedmówcami. 4 framy do odrobienia przez Dinga mogłyby być problemem w meczu do 10 wygranych ale do 13 to nawet nie czuję zagrożenia grając ten typ. Jak to zwykle w przypadku Chińczyka potrzebny jest mu jeden dobry fram, żeby wejść na obroty i potem już powinno być z górki. Faworyci się wykruszają i Ding wie, że otwiera się szansa na bardzo dobry wynik w Mistrzostwach więc po takim kursie warto to grać biorąc pod uwagę, że znaleźli się ludzie, którym nie straszne było pograć to po kursie 1,1-1,2;D
Zwycięstwo w meczu przy stanie 2-6: Ding bet365 kurs 2,1✅
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Nie jest przesadzony. Trump jest w formie a jak Murphy daje się dogonić Dottowi mając wygrany mecz to z Juddem będzie miał problem i to spory.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Faworytem Trumpek, ale w stronę Murphiego -&gt; over 1.5 setki w b365 po 2.50
Paradoksalnie o wejście typu powinno być łatwiej niż z Dottem, bo gra z Trumpem to gwarancja dostawania otwartych układów, a SM lubi takie wykorzystywać, a w poprzednich meczach mimo zwiech zanotował sporo wysokich podejść(2x setka z Dottem+99 puntów ;p i 2x setka i 2x 90+ z Gouldem). Jak najbardziej do wyrobienia, choć pewnie i tak Trump wbije więcej.
Ogólnie z liczbą setek w turnieju dość krucho, oby panowie wyrobili normę ????
A stoły są raczej łatwe, ale kapryśne, bo na moje oko bardzo często zawodnikom wpada biała bila do środkowych.
psotnick nie chodziło mi o twój typ, tylko ogólnie, bo z 50 pasuje by było w MŚ ;p
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ogólnie z liczbą setek w turnieju dość krucho, oby panowie wyrobili normę.
No to widzę, że pojawiła się sprzeczność interesów, bo ja liczę na to, że jednak normy nie wyrobią ???? Sporo tradycyjnych dostarczycieli setek szybko odpadło (Allen, Higgins, Robbo, Selby, Lisowski), a przecież Ding z Trumpem sami linii nie wyrobią. Swoją drogą drugi typ z tego posta, że Anglik zostanie mistrzem też coraz bliżej realizacji. Po zwycięstwie Trumpa z Fu już wiadomo, że w finale będzie przynajmniej jeden Anglik, bo w górnej połówce drabinki zostali sami synowie Albionu ???? W dolnej połówce jedynym zagrożeniem jest tylko Ding, który ma już otwartą drogę do finału. Co do jutrzejszego dnia to na razie tylko 2 typy na ćwierćfinał.
Shaun Murphy v Judd Trump
(Centuries w meczu)
Typ: Powyżej 2.5 @ 1.57 Bet365 ⛔ 2
Suma frejmów w meczu
Typ: Ponad(-21.5) @ 1.833 Sportingbet ✅ 12-13

Kurs może nie oszałamia, ale linia bardzo promocyjna w moim przekonaniu. Przecież zarówno Shaun jak Judd są w stanie ją przekroczyć w pojedynkę, obaj są jednymi z najlepszych w tych mistrzostwach w budowaniu wysokich breaków. Murphy w pierwszych dwóch meczach 4 setki (112, 106, 128, 112), do tego kilka „prawie setek” (95, 95, 99). Trump jest nawet lepszy, 5 setek na jego koncie (142, 104, 109, 127, 112) wystarczy, że dopcha się między czerwone przy korzystnym układzie i 70% szans na podejście trzycyfrowe. Dla mnie to najpewniejszy typ w tym meczu, bo z typowaniem wyniku mam problem. Trump wygląda świetnie, dużo lepiej niż w trakcie całego sezonu, ale też jak do tej pory nie musiał się zbytnio wysilać w tych mistrzostwach. Shaun z kolei ma już za sobą mały czyściec z Dottem, kiedy musiał bronić się przed powracającym do meczu Szkotem. Przetrwał tę próbę zwycięsko, a takie doświadczenia bardzo budują morale zawodnika i pewność siebie w następnych rundach. Dlatego spodziewam się, że to może być trudny mecz dla obu, a to wróży zacięty i wyrównany mecz decydujący się w ostatniej sesji.
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Bingham - Davis 2 2.2 bet365 ⛔
Jak do tej pory mecz się układa identycznie jak napisałem: http://forum.bukmacherskie.com/f63/mistrzostwa-swiata-20-04-06-05-2013-a-90091-10.html#post3562395 - ale też wczoraj zauważyłem minimalnie niższą dyspozycję Binghama, stąd dzisiaj taki typ. Generalnie obaj mają po 50% szans na zwycięstwo - ponieważ grają niemalże na tym samym poziomie, popełniają niemalże tyle samo błędów, nawet filozofię gry mają podobną. I poza ucieczką Binghama na 7:5, cały czas grali partię za partię. A więc jest value, szansa wg mnie 50%, kurs 2.2 (czyli 10% value).
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mark King v Ding Junhui (7-9)
(Suma frame&#39;ów)
Typ: Poniżej 22.5 @ 1.83 Bet365 ✅ 9-13

Dwa typy na dzisiejsze popołudniowe mecze. Ding zdemolował King w drugiej sesji (7-1) i po początkowym falstarcie w pierwszej sesji (2-6) odzyskał pełną kontrolę nad meczem. Przewiduję dalszą dominację Chińczyka, który formą imponuje od początku turnieju i pewnym krokiem zmierza do swojego pierwszego finału MŚ. King już swoje frejmy ugrał, w ostatniej sesji może zdobyć nawet jeszcze dwa (w co wątpię), a i tak typ wejdzie.
Stuart Bingham v Mark Davis (8-8)
(Suma frame&#39;ów)
Typ: Powyżej 23.5 @ 1.72 Bet365 ⛔ 13-10 :kwasny4565:
Z kolei w meczu dwóch doświadczonych Anglików wszystko zmierza do zaciętej końcówki, w której będą się decydowały losy awansu. Obstawianie kto wygra jest w tym momencie czystym hazardem, za to niemal pewne jest, że w ostatniej sesji żaden z graczy nie odskoczy na więcej niż 2 frejmy przewagi. Poziom obu graczy bardzo wyrównany, mecz toczy się długimi partiami frejm za frejm i podobnego scenariusza spodziewam się w ostatniej sesji.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Czytam te typy i mam mieszane uczucia. Dlaczego? Ano dlatego, że są one podyktowane logicznym myśleniem. Post psotnicka powyżej jest szlagierowym tego przykładem. Dwie logiczne analizy z typami ale Panowie widzicie co się na tych Mistrzostwach wygrabia. Bukmacher też zawsze wychodzi na przeciw logice i odpowiednio zawyża linie i obniża kursy na to co się logicznym wydaje. Typów nie neguję bo tak właśnie powinny wyglądać ale cudów jest tu co nie miara. Ding np ma w głowie to, że 2 sesję wykorzystał w 100% na powrót to meczu i może czuć się już wygranym po tym jak łatwo mu to przyszło i karty się odwracają bo to King teraz nie ma nic do stracenia i może zacząć grać pod mniejszą presją. Wcale nie jestem przekonany, że od początku trwać będzie pochód Dinga do ćwierćfinału i wygranie ostatniej sesji jakoś znacząco. Odwrotna sytuacja w meczu Bingham - Davis tu wszystko wskazuje, że mecz wyrównany, że fram za fram, że najpewniej rozstrzygnie się w decydującej partii i podobnie myśli bukmacher. Według mnie problem polega na tym, że jeśli faktycznie któryś z zawodników na tym etapie odjedzie na dwa framy to mecz może się skończyć szybciej niż się wydaje. Klasyczny mecz na wyniszczenie i przełamanie rywala, jeśli to się powiedzie wróżę posypanie się gry zawodnika przegrywającego i później może pójść już po równi pochyłej. Żeby nie było jakiś pretensji to napiszę po raz kolejny, że typy jak najbardziej prawidłowe pod względem logiki typowania ale trzeba być elastycznym i dopasowywać się do danego turnieju a nie tylko polegać na logice. Zobaczymy czy rozum ponownie zawiedzie czy w końcu okaże się sprzymierzeńcem typujących ????
Logika sprawdziła się zaledwie w połowie co przy marży niestety oznacza minus więc moje obawy słuszne.
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Bingham - Davis tu wszystko wskazuje, że mecz wyrównany, że fram za fram, że najpewniej rozstrzygnie się w decydującej partii i podobnie myśli bukmacher.
Właśnie nie, jakby tak myślał to by wystawił 1.9 na 1.9. A tak jest małe value na Davisa. Oni w tym meczu grają tak, jakby jeden zawodnik grał sam ze sobą - po prostu wszystko robią podobnie. Nie mają parcia na setki, tylko na wygraną partię, podobna ilość błędów, podobnie podejmują ryzyko podczas partii, podobna skuteczność.
Co do Kinga, no to też tak sobie myślałem przez chwilę, że jak zagra trzecią sesję jak pierwszą, no to wygra mecz - ale to są mrzonki. Ding mając przewagę po prostu to skończy, w pierwszej sesji dał się zaskoczyć, poza tym wtedy King starał się wprowadzić luźną atmosferę, trochę to uśpiło Chińczyka, ale tylko na chwilę, ponieważ dzień później wszystko wyglądało tak jak miało wygląda od początku. King to bardzo niewygodny rywal, z którym mało kto lubi grać, ale tutaj są mistrzostwa świata, ogromna kasa, ogromna ilość punktów rankingowych i dla takiego zawodnika jak Ding oznacza to, że po prostu musi zacisnąć zęby i włączyć piąty bieg a nie oglądać się na rywala. Miał z tym problem w 1 sesji, w drugiej już nie miał, więc skoro rozwiązał problem, to teraz musi to doprowadzić do końca.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom