>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Mistrzostwa Świata 17.04-03.05.2010

Status
Zamknięty.
smoooke 44

smoooke

Użytkownik
To widzę że w sportingbecie troszkę złodziejskie kursy mają. Na Ronniego wszędzie dają co najmniej 1,4. A myślałem że w bwin są najgorsze kursy ???? Mecz Ronnie-Williams szlagierem? Nie przesadzałbym. Szlagierem obecnie to może być Ronnie-Higgins,albo Ronnie-Ding ale z pewnością nie taki mecz. Jak dla mnie buki zwyczajnie przeceniają obecne możliwości Williamsa. Co do pary która jeszcze nie wyłoniona formalnie ale na pewno będzie to Mag-Dott bo nie daję szans Lee to można by się zastanowić nad jakimś handi dodatnim na Dotta. Całkiem fajnie grał w 1 rundzie.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
To widzę że w sportingbecie troszkę złodziejskie kursy mają. Na Ronniego wszędzie dają co najmniej 1,4. A myślałem że w bwin są najgorsze kursy ???? Mecz Ronnie-Williams szlagierem? Nie przesadzałbym. Szlagierem obecnie to może być Ronnie-Higgins,albo Ronnie-Ding ale z pewnością nie taki mecz. Jak dla mnie buki zwyczajnie przeceniają obecne możliwości Williamsa. Co do pary która jeszcze nie wyłoniona formalnie ale na pewno będzie to Mag-Dott bo nie daję szans Lee to można by się zastanowić nad jakimś handi dodatnim na Dotta. Całkiem fajnie grał w 1 rundzie.
Mecz Ronnie - Williams szlagierem? Oczywiście, że tak. Przypomnę Ci, że grać będą trzykrotny mistrz świata, zwycięzca 22 turniejów rankingowych i czterokrotny triumfator Mastersa z dwukrotnym mistrzem świata, laureatem 17 turniejów rankingowych i dwukrotnym triumfatorem &quot;Turnieju Mistrzów&quot;.
Dodatkowo obaj są w wysokiej formie. U Williamsa potwierdza to świetny występ w Chinach, a u Ronniego to, że nazywa się O&#39;Sullivan.
Nie wiem co jeszcze musiałoby się stać, żebyś ten mecz nazwał szlagierem. Dla Ciebie Ronnie - Ding to szlagier? No dobra, ale ten sam Ding przegrał ostatnio w finale z Williamsem.
Co do Dotta, to tak, gral dobrze, w 1 sesji, w drugiej gdyby Ebdon był tylko trochę mniej beznadziejny to calkiem możliwe, że Szkota by już w MŚ nie było.

___________


Na dziś jeszcze dla zabawy, ryzykowniejszy typ:

Spotkanie: John Higgins - Steve Davis
Typ: 4-0 po pierwszych 4 frejmach
Kurs: 4.50
Bukmacher: Bet365


Dla Davisa druga runda MŚ to spełnienie marzeń. Z Higginsem nie ma większych szans o czym doskonale wie on sam. Dodatkowo nałoży się spory stres, który towarzyszył mu już podczas meczu pierwszej rundy z Kingiem. Szkot to klasowy gracz, taki jakim kiedyś był Davis. Z tym, że Higgins to obecny król zielonego stołu. Ja nie widzę innej możliwości jak wygrana aktualnego lidera rankingu prowizorycznego. Typ lekko ryzykowny bo jednego frejma legenadrny Davis może urwać. Po takim kursie jednak warto zagrać bo za Higginsem przemawia absolutnie wszystko. No może poza doświadczeniem choć i to u szkockiego trzykrotnego mistrza świata jest bardzo duże. Kurs 1.05 na wygraną Czarodzieja z Wishaw nie powala, 1.66 na zwycięzce pierwszych czterech frejmów również więc DW wydaję się w tej sytuacji naciekawszym rozwiązaniem.
 
batata 12

batata

Użytkownik
Lider po pierwszych czterech frame`ac
John Higgins-Steve Davis
@1.66
Mark Selby v Stephen Hendry
John Higgins v Steve Davis
Mark Allen v Mark Davis
Neil Robertson v Martin Gould
@1.81
Neil Robertson(-4.5) v Martin Gould
@1.80
John Higgins(-6.5) v Steve Davis
@1.83
Bez analiz, bo zaraz zaczyna się mecz Allena.
Raczej zgadzam się z tym, co napisał Assitalia. ????
 
finishline 0

finishline

Użytkownik
Dawno nie udzielałem się w tym temacie więc pozwole sobie na podsumowanie 1. rundy. Takich Mistrzoswt jeszcze nie oglądałem! Mnóstwo nie spodziewanych wyników. Faworyci wygrali, ale nie bez problemów. John Higinns - tutaj tylko pierwsza sesja nie była dobra w wykonaniu Johna. Neil Robertson - spokojne 10-5 i awans to drugiej rundy. Po grze można wnioskować że będzie sie Neil liczył w walce o tytuł. Stephen Hendy. Chyba nikt takiego wyniku się nie spodziewał. Wymęczone 10-9 z Anda Zhangiem. Nie wiem co zrobi w meczu z Markiem Selby. Chyba jest skazany na porażkę. No i jeszcze Rakieta. 10-7, zwycięstwo to zawsze zwycięstwo. Nie ważne jak. Nie efektownie byle efektywnie. Moje typy na drugą runde na awans:

Neil Robertson 9/10
Mark Allen 9/10
John Higgins 9/10
Mark Selby 8/10
 
smoooke 44

smoooke

Użytkownik
Ding - Murphy 1- 1.57, Ding -1,5 - 1.85
Gram póki kurs nie spadnie. Póki co jest wręcz mega promocyjny. Murphy udowodnił dziś że to 8-1 było totalnym przypadkiem i dziś już wrócił do swojego &quot;normalnego&quot; poziomu z tego i z poprzedniego sezonu. Szkoda Greena bo gdyby ugrał z frejma więcej to by pewnie wygrał mecz. No cóż. Po tym co widziałem w wykonaniu Dinga w 1 rundzie to uważam, że zmiecie wręcz Murphiego. Kursy na razie widziałem tylko w bwin. Dla mnie bardzo duża okazja i nie zamierzam jej przepuścić.
 
U 38

uzytkownik-56405

Użytkownik
Dodatkowo handi na Higginsa -6,5 wydaję sie rozsądne. Davis zrobił już i tak więcej niż się spodziewano. Jeśli ugra sześć frejmów z Jaśkiem to będzie jego wielki sukces, a handi i tak wejdzie. Typuje tu jednak pogrom do 3, góra 4.
Chyba troche niedoceniłes starego mistrza,Davis gra fajnie,solidnie i co najważniejsze bardzo dobrze.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Chyba troche niedoceniłes starego mistrza,Davis gra fajnie,solidnie i co najważniejsze bardzo dobrze.
Przed rozpoczęciem meczu nie widziałem abyś miał takie zdanie.
Podczas trwania meczu to ja tez mogę wypomnieć Tobie wiele sytuacji, w których kogoś nie doceniłeś.
 
U 38

uzytkownik-56405

Użytkownik
Przed rozpoczęciem meczu nie widziałem abyś miał takie zdanie.
Podczas trwania meczu to ja tez mogę wypomnieć Tobie wiele sytuacji, w których kogoś nie doceniłeś.
Broń boże nie chcę tu żeby to zabrzmiało tak że cię krytykuje czy coś,nie chce być tu złośliwy poprostu tak tylko napisałem...

P.S A jakbym ja miał zamiar coś o meczu napisać to bym napisał przed rozpoczęciem...a w tym wypadku powstrzymalem się od puszczania tego meczu i wypowiadania sie o nim.
 
krol-julian 5K

krol-julian

Użytkownik
Ja się nie wypowiadałem przed meczem ponieważ tak niskich kursów narazie wogólę nie ruszam ale kusiło mnie zagranie handi +6,5 frejma na Starego Mistrza. Praktycznie ten typ by już wszedł ale zabrakło trochę odwagi do zagrania. Ja nie myślałem wogólę, że Davis może dostać takie baty. Higgins ponownie prezentuje słaby poziom. To znowu potwierdza moją teorię,iż w każdym pojedynku jeden z zawodników prezentuje się dosyć słabo. Niechciałbym aby Higgins odpadł, bo on mimo tej złej postawy może później jakoś się odbudować i pokazać klasę i wygrać te mistrzostwa. Davis to nie jest zawodnik na zwycięstwo ani na finał. Gra porządnie, wykorzystuje swoje szanse no ale bez przesady.
Narazie moimi faworytami do finału i wygranej są : Allen i Ding
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Podsumowując wczorajsze mecze trzeba zgodzić się z tym iż niedocenilem Davisa. Dla mnie taki wynik to ogromna niespodzianka. I prawde mówiąc, teraz gdy handi straciło już szansę na wejście to mimo, że na Johna jest fajny kurs (1.53) kibicuje Steve&#39;owi. Odpadnięcie Higginsa może ułatwić zwycięstwo w turnieju mojemu faworytowi - Neilowi Robertsonowi.

Na dziś fajnym typem wydaję się to:

Spotkanie: Maguire - Dott (wynik po pierwszej sesji)
Typ: 2-2
Kurs: 2,62
Bukmacher: Bwin
Analiza:


Szykuje sie wyrównany i ciekawy mecz. Naprzeciw siebie stanie dwóch szkockich snookerzystów. Faworytem jest Maguire i ja się z tym zgadzam jednak na pewno nie będzie on miał łatwej przeprawy. Dott niespodziewanie gładko ograł Ebdona. Maguire podobnie bezproblemowo poradził sobie ze Stephenem Lee. Nie sądze aby w tym pojedynku ktoś wyszedł na zdecydowane prowadzenie na samym początku meczu. Dlaczego? Tak po prostu wynika z moich obserwacji. Nie widzę wiekszego sensu wypisywać tu jakichś statystyk bo to i tak nie nie daje. Najodpowiedniejszym typem wydaję się remis po pierwszych czterech frejmach i dlatego właśnie ten typ polecam choć jeśli będzie 3-1 dla którejś ze stron to również nie będe zaskoczony. Te MŚ są praktycznie nie do przewidzenia. Poczatek szkockiego spotkania od godziny 15:30.

Choć grać nie będe bo nie lubie za kase obstawiać takich typów. No i oczywiście handicap na Robertsona. Już wszystko na tych MŚ jestem w stanie zrozumieć, ale jeśli Neil nie wygra zdecydowanie z.. Gouldem to będzie to już snookerowa tragedia. U Allena under 20,5 też niezły, @ 2.10.
 
U 38

uzytkownik-56405

Użytkownik
Napisał Assitalia -&gt;
U Allena under 20,5 też niezły, @ 2.10.
Nie zapominaj co zrobił Allen z Fordem w 2 sesji .Prowadził bardzo wysoko a przegrał kilka parti niepotrzebnie.A jak pisałes wczesniej Davis jest solidny i potrafi grac.Osobiście odradzam Under .
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Napisał Assitalia -&gt;

Nie zapominaj co zrobił Allen z Fordem w 2 sesji .Prowadził bardzo wysoko a przegrał kilka parti niepotrzebnie.A jak pisałes wczesniej Davis jest solidny i potrafi grac.Osobiście odradzam Under .
Jak narazie under nie wygląda źle, gorzej z Neilem. Owszem gra źle Kangur, no ale to co robi Gould.. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem i brak mi słów gdy widze grę Anglika.
 
krol-julian 5K

krol-julian

Użytkownik
Allen jak już napisałem wyrasta na jednego z głównych faworytów. W następnej rundzie za rywala ma Maguire/Dott i myślę, że obydwu pogoni do domu. Trzeba zauważyć 2 próby na maksa . Jedna zaniechana już na kolorach , a wczoraj wbite 146 punktów !! Tylko jedna różowa wbita zamiast czarnej. To również świadczy o formie i wiary w samego siebie. Nie oceniałbym go poprzez 2 sesję z Fordem. Wyszedł tam na maksa luźny a Ford mimo zaskoczeniu wielu jeszcze chciał grać.
Co do Kangura. Powrót jeszcze możliwy i mecz może wygrać. Moim zdaniem wszystko w tym pojedynku w rękach Kangura. Jeżeli będzie grał na swoim poziomie i nie popełniał błędów to Gould będzie statystą i nie dostanie okazji do swoich wbić. Formę Gould na wbiciach ma niesamowitą ale ona kiedyś również musi się skończyć.
 
smoooke 44

smoooke

Użytkownik
Powiem tak... Gould to jest jakiś kosmita. Gość się nie myli na wbiciach. Nie widzę dla Robertsona najmniejszych szans w tym meczu jeśli to się utrzyma a do końca meczu coraz bliżej. Nie wiem na kogo Gould trafia w następnej rundzie ale jeśli awansuje to pogram coś przed meczem w jego stronę na pewno. Szacunek dla niego.
 
krol-julian 5K

krol-julian

Użytkownik
No Gould gra kosmiczne wbicia ... Jestem pewny, że gdyby tak grał Higgins czy Ronni czy Williams to wszędzie by wszyscy trąbili że to pewny faworyt na mistrza. Ja jednak myślę,że na tych mistrzostwach ta bańka mydlana pryśnie. Kangur nie nawiązuje walki wogóle z rywalem. Wbicia Goulda to jedno ale pudła Kangura to drugie. Jak Gould dostanie przeciwnika który sam wbija i nie popełnia tyle błędów to może być różnie. Widać że Gould rośnie w trakcie spotkania. W następnej rundzie Gould spotka się ze zwycięzcą pojedynku Higgins/Davis więc napewno nie jest bez szans.
 
M 0

maniek_kutno

Użytkownik
Może i pójdzie Robertsonowi lepiej ale Gould gra niesamowity snooker... to co wyczyniał w frejmie 16 to czegoś takiego jeszcze nie widziałem w zawodowym snookerze...
Przy stanie 5-11 bardzo ciężko będzie Kangurowi odrobić...
Gould zepsuł już mi troche nerwów (kupon na 1.800zł) i prawdopodobnie teraz popsuje mi kolejny...
Wydaje mi się, że Kangur troche zlekceważył przeciwnika, jeśli chce coś osiągnąć to musi wspiąć się na wyżyny swoich możliwości...
Z jednej strony chciałbym żeby wygrał Australijczyk, a z drugiej zastanawiam się jak daleko może dojść ten pan z Anglii...
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Powiem tak... Gould to jest jakiś kosmita. Gość się nie myli na wbiciach. Nie widzę dla Robertsona najmniejszych szans w tym meczu jeśli to się utrzyma a do końca meczu coraz bliżej. Nie wiem na kogo Gould trafia w następnej rundzie ale jeśli awansuje to pogram coś przed meczem w jego stronę na pewno. Szacunek dla niego.
Dokladnie odnoszę takie samo wrażenie. Nawet z twarzy trochę kosmitę przypomina :p

A tak calkiem poważnie to dziś Gould miał swój dzien. To co wyprawiał było niewiarygodne. Inna sprawa, że Robertson zachował się jak pewny siebie małolat kompletnie go lekceważąc tak jak napisał Maniek_Kutno. Jestem pewny, że gdyby Kangur zagrał na swoim poziomie to wynik byłby, owszem wyrównany, ale na pewno z przewagą Robertsona.

No narazie Robertson nie pokazał nic, ma racje kolega smoooke, jeśli Gould utrzyma forme to daleko zajdzie w Mistrzostwach
Następny rywal to raczej Higgins. Jeśli jego by pokonał, co byłoby już wydarzeniem historycznym to w półfinale zagra najprawdopodobniej z Dingiem. Dlatego w finale krupiera nie widzę.

_____________

A i jeszcze jedno panowie. Steve ma na nazwisko DAVIS, nie Davies. To żyjąca legenda snookera i pisanie z błędem jego nazwiska nie przystoi kibicom snookera.. ;)
 
palar 0

palar

Użytkownik
.... Inna sprawa, że Robertson zachował się jak pewny siebie małolat kompletnie go lekceważąc tak jak napisał Maniek_Kutno. Jestem pewny, że gdyby Kangur zagrał na swoim poziomie to wynik byłby, owszem wyrównany, ale na pewno z przewagą Robertsona....
Dokładnie tak, Robertson był zbyt pewny siebie, a przemawia za tym chociażby to, że nie często przegrywa się 6 pierwszych frame&#39;ów z rzędu.
 
robbn 23

robbn

Użytkownik
Dokładnie tak, Robertson był zbyt pewny siebie, a przemawia za tym chociażby to, że nie często przegrywa się 6 pierwszych frame&#39;ów z rzędu.
Bo ja wiem, Robertson przez te kilkanaście pierwszych frame&#39;ów mało kiedy miał okazje, żeby w ogóle podejść do stołu, więc ta pewność siebie to tylko taka spekulacja, żadnych niesamowitych trudnych bil na początku spotkania nie atakował.
Ja jestem ciekawy czy Gould utrzyma takie granie i czy na przykład dziś nie zgaśnie, mam nadzieję, że nie bo dawno nie oglądałem tak ciekawego snookera.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom