Matura 2010

[mathieudepologne]

1. Co zdajecie?
2. Uczycie się już?
3. Z czego korzystacie w przygotowaniach do matury z angola, matmy i geografii?
4. Na jaką uczelnie startujecie?

1. polski rozsz., angielski rozsz., geografia podst., francuski podst.
2. z geografii musze zaliczać wszytskie działy po koleji w szkole, z angielskeigo czasami sam coś zrobie, ale nic takiego konkretnego pod mature, wypadałoby wkońcxu poczytać jakieś lektury ????
3. Geografia - Vademecum maturalne z OPERON'u ;], anigielski: podrecznik Matura Succes, i repetytorium z Oxfordu

4. UAM Poznań, UJ Kraków, Uniwersytet Opolski lub Śląski

 

[ramzi]

Jeśli mogę doradzić co do wyboru : zaczone vs dzienne...

Bierzcie zaoczne, gdyż ta przerwa półroczna między szkołą średnia, a studiami, rozjedzie was maksymalnie. Nie będzie się chciało chodzić na zajęcia, problemy z wstawaniem, mała możliwość podjęcia pracy na dziennych(porządnej). Bardzo mała ilość czasu, brać zaoczne...
-praca
-duuuża ilość czasu
-do szkoły tylko co 2 tygodnie na 2 dni

 

[anapolon]

lepiej isc na studia dzienne moim zdaniem:
-po pierwsze nie trzeba siedziec po 10 godzin na uczelni (tak jest na studiach zaocznych )
-po drugie zycie studenckie, nic nie zastapi mieszkania w akademiku i 2 lub 3 imprez tygodniowo:spokodfhgfh:

 

[uzytkownik-7288]

Nie watpliwie studia dzienne maja to do siebie że jest o wiele lżej, i prawidziwe .zycie studenckie, zaoczne znowu to zdobywanie doświadczenia jesli się pracuje w branży podobnej do kierunków studiów to zdobyte doświadczenie jest bardzo cenne w przyszłości. Decyzja nalezy do Was jesli wiesz ze chesz juz byc odpowiedzialny za siebie i masz jasno wytyczony kierunek idz na zaoczne a jesli uwazasz ze nadal potrzebujesz sie wyszalec do idz na dzienne. Na jednych i drugich trzeba się uczyć

 

[ramzi]

hmmm, studia zaoczne nie wykluczają życia studenckiego, sam mieszkam w domku studenckim a jestem na zaocznych ???? ????

 

[anapolon]

ramzi
jesli studiujesz zaocznie napewno mieszkasz tylko 2 dni w tygodniu
ja mieszkam 5 albo 6 dni w tygodniu i powiem szczerze ze zdarzaja sie tygodnie w ktorych jest po 4 lub czasami jak zostane na weekend to nawet 5 imprez ,
ja zawsze chcialem isc na studia dzienne i moje marzenie sie spelnilo

 

[zuber]

Ja chyba wybiorę zaoczne, bo mam szanse grać w tę ręczną Chyba, że pójdę do miasta gdzie jest dobry klub i jakieś szkoły;p ale Wrocek chyba odpada;] kumaci będą wiedzieć o co chodzi;]

 

[hugo_bosss]

To może i ja się wypowiem.
Ja studiuję zaocznie w Krakowie na Politechnice i oczywiście pracuję w podobnej branży co mój kierunek i i powiem Wam że nie narzekam.
Jak miałbym jeszcze raz wybierać to wybrał bym tak samo.
Po pierwsze zdobywam już doświadczenie tak jak ktoś wcześniej wspomniał, także zanim skończę studia będę miał już kilkuletnie doświadczenie
Po drugie nie muszę się prosić nikogo o kaskę, ile zarobie tyle mam dla siebie, jak dla mnie wystarczająco
Po trzecie na studiach zaocznych jest trochę łatwiej niż na dziennych na tym samym kierunku, ponieważ wykładowcy dobrze wiedzą że się pracuję i można o wiele więcej z nimi załatwić.

 

[pavlinho]

Ja chyba wybiorę zaoczne, bo mam szanse grać w tę ręczną Chyba, że pójdę do miasta gdzie jest dobry klub i jakieś szkoły;p ale Wrocek chyba odpada;] kumaci będą wiedzieć o co chodzi;]

Zawsze możesz przyjść na kontrakt do "przyjaciół" z Legnicy :]

 

[kasaman]

zdaje:
pol-podst.
ang-podst.
geo.-rozrsz,

 

[tomek5]

Widzę ze macie niezłe luzy
ja porwałem się na:
polski na podstawie
angielski na podstawie
fizyka na podstawie
chemia na rozszerzeniu
biologia na rozszerzeniu

 

[legionista696]

pewnie medycyna, tak?

 

[tomek5]

stomatologia ale pewnie sie nie dostane trzeba miec jakies 240-250 pkt z biol chem i fizy

 

[simons]

Jeśli mogę doradzić co do wyboru : zaczone vs dzienne...
Bierzcie zaoczne, gdyż ta przerwa półroczna między szkołą średnia, a studiami, rozjedzie was maksymalnie. Nie będzie się chciało chodzić na zajęcia, problemy z wstawaniem, mała możliwość podjęcia pracy na dziennych(porządnej). Bardzo mała ilość czasu, brać zaoczne...
-praca
-duuuża ilość czasu
-do szkoły tylko co 2 tygodnie na 2 dni

Troszke stary cytat, ale zawsze ...
Moim zdaniem podstawowa roznica jest taka czy chce sie imprezowac duzo czy nie ???? i jak rodzice podchodza do sponsoringu. Bo dzienne to oczywiscie imrpezaaaa ???? zaoczne nie wydaje mi sie praca, nauka, weekendy na uczelni ...
Duzo zalezy od sponsorow-rodzicow ???? bo jak ktos ma zapewnione oplaty za mieszkanie/akademik i zarcie to nei ciezko razn a jaksi czas skolowac kase na picie i tym podobne bzdety ... jak ktos musi za wszystko sam placic to moze byc ciezko utrzymac sie z McDonaldu
Druga sprawa to te 10 h na uczelni ... ja nadziennych ledwo wytrzymuje 8 o 10 to nie ma mowy
ja widze wiecej plusikow za dziennymi ale sporo zalezy od sytuacji itp
A matura to gegra wos i zdane xD

 

[2211kiler]

Ktoś pytał wcześniej jak się dostać na Polibudę, jeśli nei wybierasz sięna automatykę i budownictwo to spokojnie zdawaj podstawe nie przejmuj się maturą i wal na Polibudę ???? Ja jestem naTransporcie na dziennych i jest to jedna wileka laba przytocze anegdote:
Co robią studenci AWF-u po rozpoczęciu roku - uczą się
Uniwerystetu - balują
Polibudy- balują
Co robią studenci AWF-u na miesiąc przed sesją - uczą się
Uniwerystetu- robią ściągi
Polibudy-balują
Co robią studenci AWF-u podczas sesji- uczą się
Uniwerystetu- uczą się
Polibudy- modlą się wracając z imprezy
A więc takto wygląda u mnie przynajmniej Nie jest prosto, ale nie możesz się przejmować sprawami jak matma, czy fiyzka i tym podobne ????
Pozdro

 

[hajduk]

Co robią studenci AWF-u po rozpoczęciu roku - uczą się - co do mnie nie potwierdziło się
Co robią studenci AWF-u na miesiąc przed sesją - uczą się - oby tak było!
Co robią studenci AWF-u podczas sesji- uczą się - za późno bedzie, ale jak coś ma dać to owszem

Także anegnota nie do końca trafna A kolega z Polibudy ostro zapierdziela

 

[jasiek09]

To że masa imprezowania na polibudzie to fakt ale nauki równie dużo i nie da się bez ostrego zapierdzielania jak to wyżej napisano niektórych przedmiotów przejść ;p mało nauki na pamięć wszystko się opiera na matmie i fizyce i jak tego nie umiesz to nie masz czego szukać..

 

[tomek5]

Zastanawia mnie co was tak ciagnie na te zaoczne studia. Rozumiem jak ktos nie ma zbyt zamoznych rodzicow i nie mieszka w wiekszym miescie a mieszkanie, jedzenie, jakies ksiazki to wszystko koszutuje ale jezeli moga was sponsorowac to po co pozbawiac sie tak pieknego kawalka zycia(ja jeszcze nie studiuje ale jak patrze na kolegow z sggw czy polibudy to nie moge sie doczekac) i pchac sie do pracy. Nie wiem jak pracodowcy to oceniaja ale studenci dzienni i niektorzy profesorowie "cenia nizej" tych zaocznych. Przykładowo ja majac CV 2 typow po tym samym kierunku gdzie jeden studiowal na renomowanej uczelni dziennie i nie ma doswiadczenia a drugi zaocznie w jakims pizdziszewie tyle ze z doswiadczeniem bez wahania wybralbym tego pierwszego

 

[matex]

Przykładowo ja majac CV 2 typow po tym samym kierunku gdzie jeden studiowal na renomowanej uczelni dziennie i nie ma doswiadczenia a drugi zaocznie w jakims pizdziszewie tyle ze z doswiadczeniem bez wahania wybralbym tego pierwszego

Ty, a pracodawca to co innego ....

 

[radek03]

Przykładowo ja majac CV 2 typow po tym samym kierunku gdzie jeden studiowal na renomowanej uczelni dziennie i nie ma doswiadczenia a drugi zaocznie w jakims pizdziszewie tyle ze z doswiadczeniem bez wahania wybralbym tego pierwszego

Ale równie dobrze można zaocznie studiować też na renomowanej uczelni. Srudiując zaocznie możesz iść do pracy i zbeirać doświadczenie, też przykładowo po 3 latach studiów masz inżyniera (na polibudzie) więc już możesz znaleźć pracę w swoim zawodzie, zdobywasz mgr i masz dodatkowo już dwa lata doświadczenia. Wystarczy poczytać oferty pracy, doświadczenie to podstawa.