Liga Mistrzów 2010/2011

[march100]

Skoro remat gra o pietruszke to czemu miałby sie wysliac i przyjezdzac najmocniejszym składem oraz na pełnej mobilizacji skoro to i tak im nic nie da. A skra nawet jak wyjdzie rezerwami to i tak zagra swoje przed własna publicznoscia. No i te rezerwy skry to nie sa panowie którzy tylko siedzą w kwadracie dla rezerwowych.

 

[top]

Jednak sprawdza się teoria, że Rosjanie lubią odpuszczać mecze ???? Zenit 2:3 Cannes a przypomnę, że przed meczem kurs na zenit oscylował w granicach 1.02. Co prawda zdobyli 1pkt, który zapewnia im awans z pierwszego miejsca, ale oglądając mecz stwierdziłem, że nie chcieli go wygrac. Tak więc w przyszłości odradzam gre na Rosjan w podobnych sytuacjach.

 

[floxal]

Typ moim zdaniem bardziej prawdopodobny niż kolegi powyżej :wink:,

okazał się jednak mniej prawdopodobny :jezora: Rumuni nawet przez chwile nie zagrozili Skrze(jeden set przegrali nawet do 14), nie wiem czy wiesz, ale jedyny powód dla którego dostali się do ligi mistrzów to dostanie dzikiej karty. W dodatku dziwne czemu mieli by wygrać seta z liderem grupy na wyjezdzie, gdzie na 6 meczy zdobyli jednego seta jeszcze fartem.

Remat gra o pietruszkę. W siatkówce takim drużynom zazwyczaj idzie lepiej niż jak grają na maxa.

Bardzo dziwna teoria !? Zazwyczaj to rzadko spotykane, żeby drużyna(nawet jesli jest słaba) grała lepiej i lepiej sie mobilizowała jak gra o nic...

 

[bonk87]

Bardzo dziwna teoria !? Zazwyczaj to rzadko spotykane, żeby drużyna(nawet jesli jest słaba) grała lepiej i lepiej sie mobilizowała jak gra o nic...

Koledze chodziło o to, że nie czują presji i zapewne dobrze o tym wiesz, także mogłeś sobie darować uszczypliwości

 

[floxal]

Koledze chodziło o to, że nie czują presji i zapewne dobrze o tym wiesz, także mogłeś sobie darować uszczypliwości

Widzę, że mnie źle zrozumiałeś . Dobrze wiem o co chodziło koledze Drużyna, która gra o nic, nie gra pod presją, mniejszy strach i czasami to lepiej wpływa na ich gre, owszem, ale to są raczej rzadkie przypadki. O wiele częściej spotkamy takie, kiedy drużyna walczy o coś konkretnego, wtedy jest pełna mobilizacja, by osiągnąć postawiony cel i to wtedy drużyna daje z siebie wszystko i czasem ta presja wpływa pozytwnie. Z resztą biorąc pod Lupę taki zespół jak Zamlau, chyba nie można powiedzieć, że oni, będąc w grupie śmierci, grali którykolwiek mecz pod presją - byli w każdym meczu skazani na porażkę. Ten mecz był w ich psychice taki jak i inne, więc nie mógł przynieść jakichś korzyści, że akurat dzisiaj grają o nic, bo grają o nic już od paru spotkań ( szczerze mówiąc to grają o nic w momencie wylosowania tej grupy), a poprzednie wyniki spotkań mówią same za siebie jak im to wychodziło

 

[christopher48]

Drabinka play-off Ligi Mistrzów:

 

[christopher48]

Myślę, że ważna wiadomość dla osób obstawiających Ligę Mistrzyń i Ligę Mistrzów:

 

[gystlik]

Podzielę się na forum moim komentarzem na temat faworytów, a wiec krótko zaznacze " moich faworytów " w rundzie play-off:
Skra - Randstad
Zapatrujemy się już zapewne na dwumecz z Zenitem Kazań, jednak na Roeselare u siebie jest bardzo mocne. Mimo różnica klasy jest widoczna - u siebie 3:0 - w Belgii już będzie cieżko.
Zenit Kazań - ACH Bled
Zenit ostatnio łapie rytm, u siebie 3gładkie zwycięstwa po 3:0, Lloy, Priddy i Michaiłow nie powinni zostawic Słoweńcom z Ljublany żadnych złudzeń. ACH Bled natomiast w ostatniej kolejce przegrał prestiżowy mecz z Hypo Tirol Innsbruck 3:2 na wyjeździe.
Lokomotiv Bielgorod - BreBanca Lannutti Cuneo
Moim zdaniem najciekawsza para, Mistrz Włoch - drużyna o wielkim potencjale i Loko Biełgorod z Tarasem Chtiejem i Dmitrim Muserskim na czele, raczej Cuneo w stosunku 2:0, ale Rosja to Rosja.
Noliko Masseik - Budvanska Riviera
Najmniej znana przeze mnie para, Noliko mocne co roku rywalizuje w Belgii z Roeselare, natomiast Budvanska Riviera - osiągnęła chyba największy sukces w historii klubu, nie mają zespołu na podbój Europy, moim zdaniem rywalizacja skończy sie na 2czystych zwycięstwach Belgów.
Jastrzębski Węgiel - Haching
1:3 z Wieluniem, 3:2 z Olsztynem - takie wyniki z biedakami polskiej ligi - przy potencjale drużyny Węgla - to jakaś tragedia, moim zdaniem " magia " Bernardiego w LM się skończy i przy takiej grze JW nie ma czego szukac w tegorocznej LM. Haching - bardzo trudny i gorący teren ( po obserwacji meczu Haching 3:1 AS Cannes ). Moim zdaniem jeżeli Haching zachowa zimną krew i nie przestraszy się szansy - wypunktuje zespół z Górnego Śląska regularną grą.
Dinamo Moskwa - Tours
Moim zdaniem przy takiej formie jaką prezentowali do tej pory mistrzowie Francji w tegorocznej LM mają szanse na pokonanie Dinama ze stolicy Rosjii. Ostatnio przegrali co prawda z Rouzierem w drużynie Poitiers, jednak mam nadzieje, że Redwitz Earvin i bracia Konecni dorównają poziomem do Rosjan i przy odrobinie szczęścia odprawią słabo grających zawodników z Moskwy tam gdzie ich miejsce... w głąb Rosji.
Przy czym trzeba zaznaczyc - ze drużyny z " lewej strony " grają swoje pierwsze mecze na wyjeździe, więc ewentualnego Złotego Seta będą grały " na własnym parkiecie ".

 

[hagen1315]

Złoty set - Dobrze, czy nie?
Tak - [z perspektywy osoby obstawiającej] obstawianie meczy w fazie play off będzie łatwiejsze, nie będzie sytuacji, w której zespół zadowoli się zwycięstwem w jednym secie, bo wygrał 3:0 pierwszy mecz...
Nie - [z perspektywy kibica] troche jest to jednak nieuczciwe, żeby jeden set, grany w dodatku do 15 decydował kto jest lepszy


Lepszym rozwiązaniem wydaje mi się 3 mecz grany na boisku zespołu, który zajął wyższe miejsce w fazie grupowej, w 2 rundzie na boisku zespołu z lepszym bilansem w przypadku gry zespołów, które zajeły te same pozycje w swoich grupach.

 

[gystlik]

To w takim wypadku zawodnicy drużyn grających w europejskich pucharach nie wysiadaliby z samolotów i autokarów, łapali mase kontuzji, byli przemeczeni + jeszcze sezon reprezentacyjny. + Kasa, zespołom grającym np. w Challeng Cup - po prostu sie to nie opłaca.

 

[hagen1315]

To w takim wypadku zawodnicy drużyn grających w europejskich pucharach nie wysiadaliby z samolotów i autokarów, łapali mase kontuzji, byli przemeczeni + jeszcze sezon reprezentacyjny. + Kasa, zespołom grającym np. w Challeng Cup - po prostu sie to nie opłaca.

Pisałem o Lidze Mistrzów, w innych pucharach mógłby zostać złoty set jednak LM to inna stawka, inny prestiż i te 2 mecze (maksymalnie), o których tu mówimy nie wpłynełyby wcale tak bardzo na zawodników, tym bardziej, że mówimy tu o klubach, które mają szerokie kadry....ale to tylko moje zdanie.

 

[dawid.400]

Knack Randstad Roeselare - PGE Skra Belchatow @ 1,25 bah 3-1

Dzisiaj o godzinie 20:30 w belgijskim Roeselare dojdzie do pojedynku LM pomiędzy Knack Randstad Roeselare a PGE Skrą Bełchatów. Faworytem dwumeczu jest zdecydowanie Skra, ale mistrz Belgi we własnej hali łatwo meczu nie odda. Jako że o awansie wrazie remisu po dwóch meczach będzie decydował złoty set, mobilizacja u tych lepszych bardziej utytułowanych drużyn jest duża aby wygrać oba spotkania. Bo wiadomo jeden set i to rozgrywany do 15 może być loterią. Drużyna Roeselare w fazie grupowej zajęła 2 miejsce z 10 punktami na swoim koncie, przegrywając rywalizację tylko z Dynamo Moskwa. Jednakże kiedy doszło do pojedynku między tymi zespołami w Belgii to pokonali przyjezdnych 3-1 to świadczy tylko o sile jaką ma ta drużyna. Natomiast Skra można powiedzieć że idzie jak burza, w cuglach wygrali Puchar Polski, w lidze również leją każdego kto stanie na ich drodze. Kadrowo zdecydowanie Skra jest lepsza od rywala. Dobrze że już została wyjaśniona sytuacja z trenerem Nawrockim, podziękował Reprezentacji na rzecz Skry i to jest bardzo dobry wybór. Ogólnie rzecz biorąc jeśli Bełchatowianie nie zlekceważą rywala i nie przydarzą im się słabsze momenty to ten mecz spokojnie wygrają, ja wierzę w ekipę Nawrockiego i mam nadzieję że dzisiaj szybko rozprawią się z mistrzem Belgii.

 

[szuwi1]

Mały offtop. Też jestem zdania, że złoty set to bardzo niesprawiedliwe rozwiązanie. Jestem za klasycznym system (mimo, że już po pierwszym secie 2-go meczu może być po "ptokoach&quot. Ewentualnie kompromisowe rozwiązanie, czyli np 1 mecz Skra-Trentino 3:0 a w rewanżu tylko 3:0 lub 3:1 dla włoskiej drużyny dawało by zlotego seta (w przypadku zdobycie przez Skrę 2 setów w rewanżu - awans Skry). Jednak powiadam, klasyczny system przejrzysty i fair. Skrobnąłem maila do CEV z obywatelskiego obowiązku w tej sprawie, bo co oni wyrabiają to woła o pomstę do nieba (również odniosłem się, do kasy, jaką muszą wykładać drużyny uczestniczące w europucharach i nie mogące liczyć na żadne profity). Pozdrawiam.

 

[kuba86]

vs

Knack Randstad Roeselare - PGE Skra Belchatow​

Faza pucharowa wkracza do siatkarskiej Ligi Mistrzow. Mistrz Polski Skra Belchatow swoj pierwszy mecz rozgra w belgijskim Roeselare. U Skry jest spory potencjal. Wygrany Puchar Polski, wygrana runda zasadnicza w Plus Lidze oraz dobre losowanie w Lidze Mistrzow. Trener Nawrocki ma szeroka kadra i moze mocno rotowac skladem. Kazdy siatkarz w podstawowym skladzie belchatowskiej druzyny ma odpowiednio dobrego zmiennika, ktory gra na podobnym poziomie. Skra pewnie wygrala swoja grupe przegrywajac tylko z Trentino na ich terenie. Mistrz Belgii zajal drugie miejsce w swojej grupie ustepujac tylko Dynamo Moskwie. Jak trudny teren jest w Roeselare przekonali sie Rosjanie, ktorzy ulegli w Belgii 1:3. Kadrowo lepsza jest Skra. Jednym z bardzo waznych aspektow jest rowniez mozliwosc zlotego seta, ktorego belchatowska ekipa za wszelka cene bedzie chciala uniknac. Jesli Skra zagra pewnie od pierwszej pilki uwazam, ze nie bedzie stalo nic na przeszkodzie aby Mistrz Polski wygral juz w Belgii.

Moja propozycja:
Skra (-1.5) @ 1.65

Skrze marzy sie wygranie LM...​

 

[niccolo7]

Z niecierpliwością czekałem na wystawienie kursów do meczu Jastrzębia z Generali i przyznam szczerze, że jestem mile zaskoczony. Osobiście liczyłem, że bukmacherzy zaproponują ok 1,7-1,8 na Niemców, a tu taka niespodzianka. Jednakże największą niespodzianką jest sama obecność Jastrzębskiego w tej fazie gier LM. Znaleźli się tak daleko tylko i wyłącznie dlatego, że trafili chyba najsłabszą grupę w historii, bo tak naprawdę żaden zespół nie zasługiwał na awans z niej. Sam Jastrzębski ma fatalny sezon ligowy, czego ukoronowaniem była kolejna porażka u siebie z Fartem Kielce. Widać, że siatkarze nie przejawiają wielkiej ochoty do walki o miejsca 7-10. Trzeba przyznać, że w pierwszym meczu z Generali zagrali jak na nich bardzo dobrze, bo nie odstawali od rywali. Można powiedzieć, że był to ich jeden z najlepszych meczów w sezonie, ale mimo wszystko wystarczyło to do wygrania zaledwie jednego seta. Dlatego też nie spodziewam się dzisiaj jakiegoś odrodzenia siatkarzy z Jastrzębia, szczególnie, że rywale są bardzo solidni. Mają w swoim składzie paru reprezentantów Niemiec oraz kilku mniej znanych, ale bardzo ciekawych i przede wszystkim równo grających zawodników takich jak Dos Santos czy Paul Carroll. Najlepiej dla nich wypada pojedynek na środku siatki gdzie mają Maxa Gunthora oraz Tomasa Kmeta, bo nasi Gawryszewski oraz Polański wyglądają przy nich blado.
Przed pierwszym meczem myślałem, że Generali rozniesie JSW w 3 szybkich setach, ale jak się okazało Jastrzębianie "tanio skóry nie sprzedali". Przed rewanżem nie liczę już na gładką wygraną gości, ale wg mnie są oni zdecydowanymi faworytami do awansu i uważam, że by tego dokonać nie będą potrzebowali złotego seta.
Jastrzębski Węgiel v Generali Haching - Generali Haching # 2,00 Sportingbet (3-1)
Konfrontacja pomiędzy francuskim Tours a rosyjskim Dynamem Moskwa okazała najbardziej wyrównana, choć po dwóch pierwszych setach nic tego nie zapowiadało. Goście, grający bez Brazylijczyka Dantego, dość gładko wygrali te odsłony i chyba myślami byli już w drodze powrotnej. To ich jednak zgubiło, bo waleczni Francuzi pokazali charakter i wygrali wydawało by się przegrany już mecz. Taki obrót spraw pokrzyżował trochę szyki pewnym siebie Rosjanom, którzy będą chcieli dzisiaj jak najszybciej doprowadzić do złotego seta. Z pewnością pomoże im w tym powracający Dante, o którego klasie nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Czy i tym razem waleczność i ambicja pozwolą siatkarzom z Tours odnieść zwycięstwo? Nie sądzę. Gracze ze wschodu nie popełnią drugi raz tych samych błędów i nie powinni już wypuścić z rąk wygranej. Jedyną szansą dla przyjezdnych jest moim zdaniem jest złoty set, choć i wtedy nie będzie łatwo. Siła na siatce jest zdecydowanie po stronie Rosjan i osobiście nie widzę możliwości doprowadzenie przez Francuzów chociażby do tie-breaka, o zwycięstwie już nie mówiąc.
Dynamo Moskwa v Tours - Dynamo Moskwa (-1,5) # 1,60 Sportingbet (3-1)

 

[woron]

Z niecierpliwością czekałem na wystawienie kursów do meczu Jastrzębia z Generali i przyznam szczerze, że jestem mile zaskoczony. Osobiście liczyłem, że bukmacherzy zaproponują ok 1,7-1,8 na Niemców, a tu taka niespodzianka. Jednakże największą niespodzianką jest sama obecność Jastrzębskiego w tej fazie gier LM. Znaleźli się tak daleko tylko i wyłącznie dlatego, że trafili chyba najsłabszą grupę w historii, bo tak naprawdę żaden zespół nie zasługiwał na awans z niej. Sam Jastrzębski ma fatalny sezon ligowy, czego ukoronowaniem była kolejna porażka u siebie z Fartem Kielce. Widać, że siatkarze nie przejawiają wielkiej ochoty do walki o miejsca 7-10. Trzeba przyznać, że w pierwszym meczu z Generali zagrali jak na nich bardzo dobrze, bo nie odstawali od rywali. Można powiedzieć, że był to ich jeden z najlepszych meczów w sezonie, ale mimo wszystko wystarczyło to do wygrania zaledwie jednego seta. Dlatego też nie spodziewam się dzisiaj jakiegoś odrodzenia siatkarzy z Jastrzębia, szczególnie, że rywale są bardzo solidni. Mają w swoim składzie paru reprezentantów Niemiec oraz kilku mniej znanych, ale bardzo ciekawych i przede wszystkim równo grających zawodników takich jak Dos Santos czy Paul Carroll. Najlepiej dla nich wypada pojedynek na środku siatki gdzie mają Maxa Gunthora oraz Tomasa Kmeta, bo nasi Gawryszewski oraz Polański wyglądają przy nich blado.
Przed pierwszym meczem myślałem, że Generali rozniesie JSW w 3 szybkich setach, ale jak się okazało Jastrzębianie "tanio skóry nie sprzedali". Przed rewanżem nie liczę już na gładką wygraną gości, ale wg mnie są oni zdecydowanymi faworytami do awansu i uważam, że by tego dokonać nie będą potrzebowali złotego seta.

Jastrzębski Węgiel v Generali Haching - Generali Haching # 2,00 Sportingbet

Ja uważam zgoła odwrotnie. Według mnie Jastrzębie rozjedzie dzisiaj Generali Haching. Zagrają taki mecz jak np. z Ach Bled Volley. Sądzę, że wynik będzie oscylował przy 3:0, ewentualnie 3:1. Wtedy czekać nas będzie złoty set, a to moim zdaniem będzie loteria.

Jastrzębski Węgiel v Generali Haching - Jastrzębski Węgiel# 1,75 Efortuna

 

[buzero]

a Grozer dziś zagra wie ktoś? - wiem że brał antybiotyki ale czy wyzdrowiaj nie wiem...
Akrem jest 100% gotowy i na pewno zagra....

kursy pokazują jakby Grozer miał nie zagrać bo tylko 1,15 na gospodarzy....
mnie kusi -1,5 seta ale zalezne to jest dla mnie od infa z Grozrerem....

na dziś stawiam na pewniaków....hehhe Noliko-1,5 seta oraz Dynamo myślałem nad Hacking +1,5 seta ale ostatecznie odpuszcze to JSW strasznie dziwną ma formę a raczej jej nie ma tylko skad te zwyciestwa w LM... dlategoodpuszczam mecz w Hacking zagrali wg Trenera najlepszy w tym sezonie wiec mobilizacja na pewno jest duza...
------------

damian napisał że będzie grał więc mam nadzieje że zagra bo Józefacki ostatnio z Skrą 18% z ataku...tragedia....

 

[tadzin]

Ja uważam zgoła odwrotnie. Według mnie Jastrzębie rozjedzie dzisiaj Generali Haching. Zagrają taki mecz jak np. z Ach Bled Volley. Sądzę, że wynik będzie oscylował przy 3:0, ewentualnie 3:1. Wtedy czekać nas będzie złoty set, a to moim zdaniem będzie loteria. Jastrzębski Węgiel v Generali Haching - Jastrzębski Węgiel# 1,75 Efortuna

Na podstawie samego meczu wyjazdowego mozna bez problemow sugerowac sie tym ze Jw dostanie srogie lanie, caly mecz byl spokojnie kontrolowany przez Niemcow, tylko w trzecim secie nastapilo male rozluznienie prze co zostal wygrany przez Jw. Jw w lidze nie istnieje,a buki konkretnie wystawiaja takie value przeciwko Jastrzebiu, nic tylko korzystac.
Popieram typ niccolo na Haching.

 

[probet-65708]

ale Józefacki też nie był w pełni sił, bo był przeziębiony, zresztą w tym meczu w Resovi nikt nie zagrał dobrze, a w pierwszym meczu w Hiszpanii to właśnie Józefacki ciągnął grę Rzeszowa

 

[andre-agassi]

Haching + Dynamo + Nolliko + Resovia @ 3,2

Oglądałem wszystkie pierwsze mecze, oczywiście z wyjątkiem Resovii, bo nie było takiej możliwości.
O Jastrzębskim nie będę się rozwodził, każdy wie co to za drużyna. W polskiej lidze można ją porównać chyba tylko do Delecty. Gra bardzo słaba, zawodnicy mentalnie nie pasujący do zespołu mającego o cokolwiek walczyć.
Dynamo miało mecz pod kontrolą, ale później zaczął się popis Grankina i Jakowlewa. Kosztowało mnie to gromadę nerwów. Dynamo zamykało mi kupon na 4 krotność mojej pensji. Szkoda słów na to co zrobili.... Dziś u siebie wygrają.
Nolikko i Resovia - ryzyko adekwatne do kursu.