redwitz
Forum VIP
Od czego tu zacząć...
Zupełnie nie rozumiem dlaczego to właśnie Bartman stał się kozłem ofiarnym po porażkach z Brazylią i Francją. Nigdy nie byłem przekonany do Zbyszka na pozycji atakującego, ogólnie za nim jakoś szczególnie nie przepadam.
Statystyki oczywiście nie odzwierciedlają tego jak to wszystko wygląda na parkiecie i nie ma sensu na nich opierać swojej opinii. Wiadomo, Zbyszek mógł zagrać lepiej we wszystkich spotkaniach, ale i tak według mnie był najjaśniejszą postacią ze wszystkich naszych skrzydłowych.
Wspomniane statystyki:
Bartman, skuteczność w ataku 45.64%, efektywność w ataku 28.19%
Winiarski, skuteczność w ataku 41.67%, efektywność w ataku 20.84%
Kurek, skuteczność w ataku 38.55%, efektywność w ataku 21.69%
Kubiak, skuteczność w ataku 38.10%, efektywność w ataku 22.22%
Szału ze strony Zbyszka nie ma, ale w porównaniu do pozostałych skrzydłowych wygląda to i tak zdecydowanie lepiej.
Według mnie głównym problemem Polaków jest przeciętne przyjęcie i brak skuteczności na lewym skrzydle. Liderem tej drużyny powinien być Bartek Kurek, który jest w bardzo słabej dyspozycji (tylko zagrywka wygląda nieźle). W obecnej sytuacji nie ma Kurka i w dużej mierze trzeba liczyć na Bartmana.
Nie podoba mi się to jak Anastasi traktuje Ruciaka. Przecież to jest chore i stwierdzi to każdy kto choć trochę interesuje się siatkówką i widział co się działo w meczach z Brazylią czy Francją.
Ruciak miał bardzo dobry, równy sezon w ZAKSIE. Zresztą od kilku lat jest według mnie najrówniej i najlepiej grającym polskim przyjmującym. Trzeba komuś przedstawiać jego walory ? Chyba nie.
Anastasi wymyślił sobie, że Ruciak będzie wchodził tylko na zagrywkę. Okej, przy Kurku czy Winiarskim w dobrej formie jest to może jeszcze zrozumiałe. Obecnie grają jednak słabo (Kubiak też nie błyszczy) i aż prosiło się o to, żeby Ruciak pojawił się na dłużej na parkiecie.
Sytuacja z pierwszego meczu z Francją. Toniutti na zagrywce i idzie seria punktów dla Francuzów. Słabo przyjmuje Winiarski, który jest w drugiej linii i zmienia go Kubiak. Seria trwa nadal i wtedy za Kurka, który jest w pierwszej linni wchodzi Ruciak.
Zupełnie tego nie rozumiem. Winiarski teoretycznie jest najlepszym przyjmującym (według mnie Ruciak w tym sezonie wyglądał zdecydowanie lepiej w tym elemencie) i zastępuje go Kubiak, który w tym elemencie wybitnym zawodnikiem na pewno nie jest. Dlaczego nie było odwrotnych zmian ? Ruciak za Winiarskiego do przyjęcia i Kubiak za Kurka. Wyglądałoby to logicznie.
Potem jeszcze coś napisze, bo mam kilka spostrzeżeń
Zupełnie nie rozumiem dlaczego to właśnie Bartman stał się kozłem ofiarnym po porażkach z Brazylią i Francją. Nigdy nie byłem przekonany do Zbyszka na pozycji atakującego, ogólnie za nim jakoś szczególnie nie przepadam.
Statystyki oczywiście nie odzwierciedlają tego jak to wszystko wygląda na parkiecie i nie ma sensu na nich opierać swojej opinii. Wiadomo, Zbyszek mógł zagrać lepiej we wszystkich spotkaniach, ale i tak według mnie był najjaśniejszą postacią ze wszystkich naszych skrzydłowych.
Wspomniane statystyki:
Bartman, skuteczność w ataku 45.64%, efektywność w ataku 28.19%
Winiarski, skuteczność w ataku 41.67%, efektywność w ataku 20.84%
Kurek, skuteczność w ataku 38.55%, efektywność w ataku 21.69%
Kubiak, skuteczność w ataku 38.10%, efektywność w ataku 22.22%
Szału ze strony Zbyszka nie ma, ale w porównaniu do pozostałych skrzydłowych wygląda to i tak zdecydowanie lepiej.
Według mnie głównym problemem Polaków jest przeciętne przyjęcie i brak skuteczności na lewym skrzydle. Liderem tej drużyny powinien być Bartek Kurek, który jest w bardzo słabej dyspozycji (tylko zagrywka wygląda nieźle). W obecnej sytuacji nie ma Kurka i w dużej mierze trzeba liczyć na Bartmana.
Nie podoba mi się to jak Anastasi traktuje Ruciaka. Przecież to jest chore i stwierdzi to każdy kto choć trochę interesuje się siatkówką i widział co się działo w meczach z Brazylią czy Francją.
Ruciak miał bardzo dobry, równy sezon w ZAKSIE. Zresztą od kilku lat jest według mnie najrówniej i najlepiej grającym polskim przyjmującym. Trzeba komuś przedstawiać jego walory ? Chyba nie.
Anastasi wymyślił sobie, że Ruciak będzie wchodził tylko na zagrywkę. Okej, przy Kurku czy Winiarskim w dobrej formie jest to może jeszcze zrozumiałe. Obecnie grają jednak słabo (Kubiak też nie błyszczy) i aż prosiło się o to, żeby Ruciak pojawił się na dłużej na parkiecie.
Sytuacja z pierwszego meczu z Francją. Toniutti na zagrywce i idzie seria punktów dla Francuzów. Słabo przyjmuje Winiarski, który jest w drugiej linii i zmienia go Kubiak. Seria trwa nadal i wtedy za Kurka, który jest w pierwszej linni wchodzi Ruciak.
Zupełnie tego nie rozumiem. Winiarski teoretycznie jest najlepszym przyjmującym (według mnie Ruciak w tym sezonie wyglądał zdecydowanie lepiej w tym elemencie) i zastępuje go Kubiak, który w tym elemencie wybitnym zawodnikiem na pewno nie jest. Dlaczego nie było odwrotnych zmian ? Ruciak za Winiarskiego do przyjęcia i Kubiak za Kurka. Wyglądałoby to logicznie.
Potem jeszcze coś napisze, bo mam kilka spostrzeżeń