-
Zapraszamy na 9. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Liga Światowa 2013
- Utwórz temat redwitz
- Rozpoczęty
- Status
6,6K
redwitz
Forum VIP
http://www.cbv.com.br/v1/noticias.asp?IdNot=18459
Rezende meczu nie powinien odpuścić.
To, że zagra np. Thiago Alves zamiast Dante, Wallace zamiast Vissotto czy William zamiast Bruno to tak naprawdę wiele nie zmienia.
Rotacje w składzie pewnie będą.
6,2K
dawidbarca
Użytkownik
Kurs na gospodarzy może na kolana nie powala, ale nie potrafię sobie wyobrazić jakim cudem USA miałoby tutaj z Brazylią wygrać. W obecnym składzie i z obecną grą Amerykanie w Brazylii nie mają czego szukać.
Jedyną wątpliwość jest taka, że USA walczy jeszcze teoretycznie o awans (ma na to szanse kompletnie iluzoryczne, praktycznie nierealne) a Brazylia już teoretycznie o nic. No, ale kto zna Rezende i kto zna tą kadrę, ten wie, że o żadnym odpuszczaniu nie może być mowy. Na mecze Brazylijczyków przychodzi dużo kibiców, samo to musi ich zmobilizować do gry.
Jeśli Bernardo da pograć trochę zmiennikom, to w sumie dla jakości gry Brazylijczów będzie to z korzyścią, bo np. taki Wallace dużo szans od Rezende nie dostaje, a na pewno Vissotto obecnie nie ustępuje. To samo jeśli chodzi o Arjone i Bruno.
Brazylia (1.30) Unibet
Iran - Niemcy
Tutaj kurs na Iran już dużo niższy niż wczoraj, ale i tak jeszcze warto go zagrać. Niemcy nie mają tak naprawdę czego szukać w Iranie, z taką grą i z taką kadrą jaką mają na tą LŚ.
Wczoraj Iran zgładził ich zagrywką. Nie ma co się dziwić, bo to główna broń tego zespołu i zdecydowanie nie boje się powiedzieć, że jest to czołowa drużyna świata jeśli chodzi o serwis.
Niemcy bardzo mieszają tym składem. Heynen na siłe upycha Fromma i Schopsa w jednym składzie, Fromm musi grać na przyjęciu mimo że jest nominalnym atakującym. No i jak to w takich sytuacjach bywa, nie radzi sobie nadzwyczajnie, przyuczony do ataku z prawego skrzydła musi strasznie męczyć się na lewym, czyli znana przypadłość po wprowadzeniu atakującego na przyjęcie. Przyjęcie Niemców też perfekcyjne nie jest, a wiadomo jak ktoś nie ma przyjęcia to z Iranem tak średnio jest wstanie pograć.
No a Iran gra swoje, dynamicznie na skrzydłach, na środku po prostu miażdży system Mousavi. Czyli wszystko to o czym pisałem już wielokrotnie w tym sezonie. Świetna drużyna, jeszcze raz brawa dla Velasco.
Iran -1.5 (1.90) Fortuna
Bułgarów też można pograć. Wczoraj Polacy rozwiali wszelkie wątpliwości co do tego w jakiej są formie i na jakim poziomie obecnie grają. Dziś mecz jest już praktycznie o pietruszkę, zagra na pewno kilku zmienników. Bułgarzy nie sądzę aby rotowali składem, bo oni takiej szansy na pognębienie Polaków nie przepuszczą, tym bardziej że grają u siebie.
Bułgaria (1.48) Pinnacle
577
lukkaz
Użytkownik
Dyscyplina: Siatkówka – Liga Światowa
Spotkanie: Bułgaria – Polska AHC (0:1,5 seta)
Typ: 1
Kurs: 1,93
Buk: Pinnacle
Godzina i data: 13.07.13 20:00
Dziś o godz. 20:00 w Warnie odbędzie się mecz w grupie A Ligi Światowej pomiędzy Bułgarią a Polską. Gospodarze zgromadzili do tej pory 17 punktów w ciągu 9 spotkań. Goście w ciągu 9 pojedynków zdobyli 13 punktów. Liderem grupy A jest Brazylia. Awans do finałów LŚ 2013 zapewnili już sobie Canarinhos oraz Bułgarzy, toteż to spotkanie będzie meczem „towarzyskim”. W pierwszym meczu padł wynik 3:0 dla gospodarzy, którzy ograli gości we wszystkich setach do 21 (12 punktowy handicup).
Bułgarzy w trakcie obecnej LŚ rozegrali następujące spotkania: dwukrotnie wygrali we Francji 2:3 i 0:3, dwukrotnie wygrali z Argentyną u siebie 3:0 i 3:1, przegrali w Stanach Zjednoczonych 3:0 by nazajutrz pokonać Amerykanów 1:3 oraz dwukrotnie przegrali w Brazylii 3:1.
Polacy w LŚ 2013 rozegrali następujące mecze: na starcie rozgrywek przegrali przed własną publicznością z Brazylią 1:3 oraz 2:3, dwukrotnie przegrali we Francji 3:2, wygrali u siebie z Argentyną 3:2 i 3:1 oraz wygrali dwukrotnie na własnym parkiecie z USA 3:2 i 3:1.
Pierwszy mecz z Bułgaria-Polska miał być meczem walki i tak też przewidywałem w swojej wczorajszej analizie. Postawa Polaków zaskoczyła wszystkich, zarówno kibiców polskich jak i bułgarskich, ale myślę też że samych siatkarzy. Proste, niewymuszone błędy, słabe rozegranie Żygadły, wielkokrotne nieporozumienia kończące się oddaniem piłki za darmo. Największym problemem był jednak brak polskiego bloku. Te wszystkie czynniki, dodając jeszcze presję rosnąca z każdym punktem oraz „bułgarską atmosferę” złożyły się na okazałą porażkę polskiego zespołu. Trener Anastasi próbował zmienić grę dokonując zmian. Gra Drzyzgi była bardzo dobra i dała jakościową zmianę na rozegraniu. Występ Fabiana trzeba zaliczyć do nielicznych pozytywów tego meczu. Szkoda że do jego poziomu nie dorównali inni partnerzy.
Jeśli chodzi o Bułgarów – nie zagrali jakiejś wybitnej siatkówki, jednak z biegiem czasu i coraz większa liczbą błędów rywali zaczęli grać coraz odważniej. Bracia Bratojew oraz Cwetan Sokołow byli najbardziej wyróżniającymi się zawodnikami w ekipie gospodarzy. Warto odnotować fakt bardzo dobrej gry w bloku Bułgarów oraz dobrą postawę libero Salparowa, który wybronił kilka piłek w spektakularny sposób.
Bułgaria - Polska 3:0
(25:21, 25:21, 25:21)
Składy zespołów:
Bułgaria: G. Bratojew (5 pkt.), Gotsiejew (4), Skrimow, Josifow (8), Aleksiejew (11), Sokołow (21), Salparow (libero) oraz Dimitrow i W. Bratojew (6)
Polska: Nowakowski (2 pkt.), Kurek (12), Jarosz (2), Ruciak (1), Żygadło (2), Możdżonek (9), Zatorski (libero) oraz Kosok (2), Bartman (7), Drzyzga (1) i Kubiak (2)
Ostatnie 6 meczów Polaków z Bułgarami:
LŚ 2013 – BUŁ-POL 3:0 138 punktów w meczu – 12ptk HC Bułgarów
IO 2012 – POL-BUŁ 1:3 189 punktów w meczu – 5ptk HC Polaków
LŚ 2012 (Sofia) POL-BUŁ 3:0 136 punktów – 14ptk HC Polaków
ME 2011 POL-BUŁ 1:3 186 punktów – 2ptk HC Bułgarów
LŚ 2011 POL-BUŁ 3:2 207 punktów – 3ptk HC Polaków
MŚ 2010 BUŁ-POL 3:0 132 punkty – 18ptk HC Bułgarów
-Nikt z nas nie spodziewał się, że będzie taki wynik. Wszyscy raczej nastrajaliśmy się na walkę, ta walka była do pewnego momentu w pierwszym secie, później niestety Bułgarzy przechylili szalę na swoją korzyść i potem już ciężko było nam znaleźć punkt zaczepienia w tym meczu. – powiedział po meczu Paweł Zatorski.
Myślę, że w tym meczu ponownie wygrają Bułgarzy. Mobilizacja będzie już inna, wszystko jest bowiem rozstrzygnięte. Być może Polakow stać będzie na ugranie seta na świętujących awans Bułgarach. Myślę jednak że trener Anastasi wykorzysta graczy rezerwowych dając im pograć w ostatnim meczu LŚ. Cel jakim są Mistrzostwa Europy wymaga tego od trenera by miał jak najwięcej ogranych zawodników. Mam nadzieje ze w rozegraniu zagra Drzyzga. 3:0 lub 3:1 dla Bułgarów. Polecę również 6-7 punktowy handicup punktowy na Bułgarów.
Spotkanie: Bułgaria – Polska AHC (0:1,5 seta)
Typ: 1
Kurs: 1,93
Buk: Pinnacle
Godzina i data: 13.07.13 20:00
Dziś o godz. 20:00 w Warnie odbędzie się mecz w grupie A Ligi Światowej pomiędzy Bułgarią a Polską. Gospodarze zgromadzili do tej pory 17 punktów w ciągu 9 spotkań. Goście w ciągu 9 pojedynków zdobyli 13 punktów. Liderem grupy A jest Brazylia. Awans do finałów LŚ 2013 zapewnili już sobie Canarinhos oraz Bułgarzy, toteż to spotkanie będzie meczem „towarzyskim”. W pierwszym meczu padł wynik 3:0 dla gospodarzy, którzy ograli gości we wszystkich setach do 21 (12 punktowy handicup).
Bułgarzy w trakcie obecnej LŚ rozegrali następujące spotkania: dwukrotnie wygrali we Francji 2:3 i 0:3, dwukrotnie wygrali z Argentyną u siebie 3:0 i 3:1, przegrali w Stanach Zjednoczonych 3:0 by nazajutrz pokonać Amerykanów 1:3 oraz dwukrotnie przegrali w Brazylii 3:1.
Polacy w LŚ 2013 rozegrali następujące mecze: na starcie rozgrywek przegrali przed własną publicznością z Brazylią 1:3 oraz 2:3, dwukrotnie przegrali we Francji 3:2, wygrali u siebie z Argentyną 3:2 i 3:1 oraz wygrali dwukrotnie na własnym parkiecie z USA 3:2 i 3:1.
Pierwszy mecz z Bułgaria-Polska miał być meczem walki i tak też przewidywałem w swojej wczorajszej analizie. Postawa Polaków zaskoczyła wszystkich, zarówno kibiców polskich jak i bułgarskich, ale myślę też że samych siatkarzy. Proste, niewymuszone błędy, słabe rozegranie Żygadły, wielkokrotne nieporozumienia kończące się oddaniem piłki za darmo. Największym problemem był jednak brak polskiego bloku. Te wszystkie czynniki, dodając jeszcze presję rosnąca z każdym punktem oraz „bułgarską atmosferę” złożyły się na okazałą porażkę polskiego zespołu. Trener Anastasi próbował zmienić grę dokonując zmian. Gra Drzyzgi była bardzo dobra i dała jakościową zmianę na rozegraniu. Występ Fabiana trzeba zaliczyć do nielicznych pozytywów tego meczu. Szkoda że do jego poziomu nie dorównali inni partnerzy.
Jeśli chodzi o Bułgarów – nie zagrali jakiejś wybitnej siatkówki, jednak z biegiem czasu i coraz większa liczbą błędów rywali zaczęli grać coraz odważniej. Bracia Bratojew oraz Cwetan Sokołow byli najbardziej wyróżniającymi się zawodnikami w ekipie gospodarzy. Warto odnotować fakt bardzo dobrej gry w bloku Bułgarów oraz dobrą postawę libero Salparowa, który wybronił kilka piłek w spektakularny sposób.
Bułgaria - Polska 3:0
(25:21, 25:21, 25:21)
Składy zespołów:
Bułgaria: G. Bratojew (5 pkt.), Gotsiejew (4), Skrimow, Josifow (8), Aleksiejew (11), Sokołow (21), Salparow (libero) oraz Dimitrow i W. Bratojew (6)
Polska: Nowakowski (2 pkt.), Kurek (12), Jarosz (2), Ruciak (1), Żygadło (2), Możdżonek (9), Zatorski (libero) oraz Kosok (2), Bartman (7), Drzyzga (1) i Kubiak (2)
Ostatnie 6 meczów Polaków z Bułgarami:
LŚ 2013 – BUŁ-POL 3:0 138 punktów w meczu – 12ptk HC Bułgarów
IO 2012 – POL-BUŁ 1:3 189 punktów w meczu – 5ptk HC Polaków
LŚ 2012 (Sofia) POL-BUŁ 3:0 136 punktów – 14ptk HC Polaków
ME 2011 POL-BUŁ 1:3 186 punktów – 2ptk HC Bułgarów
LŚ 2011 POL-BUŁ 3:2 207 punktów – 3ptk HC Polaków
MŚ 2010 BUŁ-POL 3:0 132 punkty – 18ptk HC Bułgarów
-Nikt z nas nie spodziewał się, że będzie taki wynik. Wszyscy raczej nastrajaliśmy się na walkę, ta walka była do pewnego momentu w pierwszym secie, później niestety Bułgarzy przechylili szalę na swoją korzyść i potem już ciężko było nam znaleźć punkt zaczepienia w tym meczu. – powiedział po meczu Paweł Zatorski.
Myślę, że w tym meczu ponownie wygrają Bułgarzy. Mobilizacja będzie już inna, wszystko jest bowiem rozstrzygnięte. Być może Polakow stać będzie na ugranie seta na świętujących awans Bułgarach. Myślę jednak że trener Anastasi wykorzysta graczy rezerwowych dając im pograć w ostatnim meczu LŚ. Cel jakim są Mistrzostwa Europy wymaga tego od trenera by miał jak najwięcej ogranych zawodników. Mam nadzieje ze w rozegraniu zagra Drzyzga. 3:0 lub 3:1 dla Bułgarów. Polecę również 6-7 punktowy handicup punktowy na Bułgarów.
6,2K
dawidbarca
Użytkownik
Buki dalej wystawiają bardzo optymistycznie wyglądające 1.30 na Brazylię, więc dalej trzeba korzystać . Ja osobiście więcej niz 1.10 bym tutaj w żadnym z dwóch meczów na Canarinhos nie wystawił, Oni grając nawet na 50% możliwości i tak są drużyną klasę lepszą od Amerykanów.
Wczoraj gra Brazylijczyków jakoś wybitnie nie wyglądała, męczyli się trochę w przyjęciu, przeciętna gra na skrzydłach, ale i tak większych szans USA nie dali. Wystarczył moment dobrej gry i już był odskok, czy tak jak w pierwszym secie odrobienie 6 punktowej straty.
Tak jak wspominałem już wczoraj, mimo że mecze są o pietruszkę to taki termin jak "mecz o nic" dla Rezende nie istnieje. On nawet wczoraj prawie pogryzł swoich podopiecznych, kiedy gra się nie układała ???? Można być pewnym, że Brazylia dziś nie odpuści.
Wczoraj w pierwszym składzie Kanarków wyszli Arjona i Wallace. Dziś być może Bernardo da trochę pograć Bruno i Vissotto, ale tak naprawdę większego znaczenia to nie ma bo obie pary prezentują dość zbliżony poziom. Główną bronią Brazylii jest oczywiście gra środkiem, jak zwykle, od lat prezentują potężną klasę na środku siatki.
Amerykanie jak to Amerykanie, w tym składzie są ciency jak barszcz. Co najmniej 3 zawodników klasy ogórkowej mają w pierwszym składzie. Jest to oczywiście wielka trójca: Caldwell, Ciarelli i Clark. W Brazylii na lepszym poziomie siatkówki podejrzewam, że grałby nawet ich czwarty, czy piąty skład
Brazylia (1.35) Unibet
266,3K
anzelmo
Użytkownik
World League - Group A 13:35 14.07 Brazil- USA
typ Stany Zjednoczone +8.5 pkt
1,85
betclick
Ja mam troszkę inne zdanie niz kolega na pewno Brazylia jest faworytem w tym spotkaniu, mimo rotacji jest to zespól o większym potencjale o USA,ale bardzo kiepsko przyjmują zagrywkę tak było we wczorajszym meczu tak bylo w spotkaniach z Bułgarią. Zdarzają im sie błędy w ataku- sporo przestojów w grze.Co do jankesów na pewno dziwny atakujący Ciarelli nie wiele wnosi ,nie wiele daje jakosci w grze. trener rotują na pozycji rozgrywacza- reaguje bardzo szybko po kilu nie udanych akcjach, ale myślę Caldwell nie wygląda zle tak samo jak leworęczny Clark.USA bazuje na przygotowaniu fizycznym dobrze wyglądają na środku, sporo piłek podbijają grając dobrze w obronie ,dobry libero nieźle przyjecie w postaci Andersona, Lotmana.Zespól waleczny, ambitny spodziewam sie w miarę wyrównanego spotkania tak jak wczoraj gdzie USA przegrało na własne życzenie... 1 set prowadzać 6 pkt przegrany do 22- bardzo zacięty 4 dali sie tylko raz zdominować w 2 secie przegrywając go dość wysoko do 18.Wczoraj USA taki zakład pokryło w miarę spokojnie myślę ze dzisiaj będzie podobnie. Jankesi powalczą powinni ugrać minimum jednego seta- raczej niespodzianki w postaci ich zwycięstwa nie będzie ale betclick wystawił bardzo ciekawy zakład - hendi ,które spokojnie gram.
typ Stany Zjednoczone +8.5 pkt
1,85
betclick
Ja mam troszkę inne zdanie niz kolega na pewno Brazylia jest faworytem w tym spotkaniu, mimo rotacji jest to zespól o większym potencjale o USA,ale bardzo kiepsko przyjmują zagrywkę tak było we wczorajszym meczu tak bylo w spotkaniach z Bułgarią. Zdarzają im sie błędy w ataku- sporo przestojów w grze.Co do jankesów na pewno dziwny atakujący Ciarelli nie wiele wnosi ,nie wiele daje jakosci w grze. trener rotują na pozycji rozgrywacza- reaguje bardzo szybko po kilu nie udanych akcjach, ale myślę Caldwell nie wygląda zle tak samo jak leworęczny Clark.USA bazuje na przygotowaniu fizycznym dobrze wyglądają na środku, sporo piłek podbijają grając dobrze w obronie ,dobry libero nieźle przyjecie w postaci Andersona, Lotmana.Zespól waleczny, ambitny spodziewam sie w miarę wyrównanego spotkania tak jak wczoraj gdzie USA przegrało na własne życzenie... 1 set prowadzać 6 pkt przegrany do 22- bardzo zacięty 4 dali sie tylko raz zdominować w 2 secie przegrywając go dość wysoko do 18.Wczoraj USA taki zakład pokryło w miarę spokojnie myślę ze dzisiaj będzie podobnie. Jankesi powalczą powinni ugrać minimum jednego seta- raczej niespodzianki w postaci ich zwycięstwa nie będzie ale betclick wystawił bardzo ciekawy zakład - hendi ,które spokojnie gram.
6,2K
dawidbarca
Użytkownik
1. Ciarelli to nie jest atakujący
2. Clark to nie jest rozgrywający
6,6K
redwitz
Forum VIP
Ostatni mecz rozgrywek grupowych w LŚ 2013
Wczorajszy mecz był wyrównany, ale jednak pod dyktando Brazylii.
Brazylia po tym jak w niezłym stylu ograła Polaków i zdemolowała Argentynę według mnie trochę spuścila z tonu. Grają dobrze, wygrywają większość spotkań, ale momentami męczą się ze swoją grą i brakuje tego błysku.
Amerykanie wiadomo, w lekkiej przebudowie i przez to ich gra jest taka a nie inna.
Co do Brazylii. Wiadomo, że u Rezende nie ma mowy o odpuszczaniu. Każde spotkanie jest ważne, a dzisiejsze spotkanie to może być dobre przetarcie przed Final Six (zwłaszcza dla zawodników, któzy trochę mniej grali: Wallace, William). Wczoraj w meczowej "12" brakowało Dante, Bruno i Vissotto i podejrzewam, że dzisiaj też tak będzie.
Wczoraj najjaśniejszymi postaciami byli środkowi Lucas i Eder. Obojętnie kto jest na środku siatki u Canarinhos to zawsze wygląda to bardzo efektownie i przede wszystkim jest efektywne. Niezły mecz Lucarelliego, chociaż było trochę błędów (w końcówce coś mu tam się stało przy jednym z ataków, ale wrócił na parkiet). William gra szybko, efektownie i jego gra czasami podoba mi się bardziej od tego co pokazuje w tej edycji LŚ Bruno. Wallace poprzedni sezon miał świetny, teraz jest trochę słabiej, ale może po prostu brakuje mu regularnego grania. U Canarinhos jest trochę problem z drugim przyjmującym (pewniakiem obecnie jest Lucarelli). Dante jak grał to wiadomo, optymalna forma to nie była. Thiago Alves to solidny przyjmujący, ale może mu brakować grania (co było widać wczoraj). Mauricio mnie nie przekonuje. Jest jeszcze dobrze znany Fonteles, ale jakoś chyba Rezende nie ma do niego zaufania.
USA ma swoje mocne strony, ale obecnie jest trochę więcej słabszych stron. Sporym atutem są środkowi Lee i Holt. Lee bardzo doświadczony, inteligentny zawodnik. Holt strasznie rozwinął się w Piacenzie i myślę, że spokojnie można go zaliczać do czołowych zawodników na tej pozycji. Anderson wiadomo. Lider tego zespołu. Dostaje mnóstwo piłek no i nie zawsze jest w stanie grać na bardzo wysokiej skuteczności (rywale po drugiej stronie nie śpią i wiedzą do kogo będzie kierowana piłka w ważnym momencie). Libero Shoji może się podobać. Wcześniej nie miałem go okazji oglądać, ale prezentuje wysoki poziom. Słabsze strony to na pewno atakujący. Leworęczny Clark ma przebłyski, ale jak na razie są to tylko przebłyski. Troy według mnie słaby technicznie, uderza dosyć prosto, monotonnie. Co do rozgrywających to w sumie nie jest tak źle. Poprzednio byli Hansen, Thornton i Suxho. Teraz widać, że trener Speraw stawia na Shojiego i Caldwella i według mnie jest to bardzo dobry wybór. To jest chyba (tak mi się wydaje, a nie chce mi się teraz sprawdzać) ich pierwszy sezon w reprezentacji, więc trzeba dać im czas. Shoji gra szybciej, bardziej kombinacyjnie. Caldwell trochę taki rzemieślnik, ale pamiętam jego grę w Maaseik i tam wyglądał znacznie lepiej. Podobnie jak u Brazylii jest lekki problem z drugim przyjmującym tak samo wygląda to u Amerykanów. Lotman strasznie faluje, ale to właśnie Paul powinien grać w pierwszym składzie.
Brazylia może ten mecz potraktować jako dobre przetarcie przed Final Six. Odpuścić nie odpuszcza, ale ich gra wczoraj idealna nie była. Dosyć często słabo wchodzą w spotkania.
USA może jeszcze przeskoczyć w tabeli Polaków co oznacza więcej punktów do rankingu FIVB.
Amerykanów na pewno stać na urwanie seta Brazylii. Canarinhos w tej edycji LŚ mają sporo przestojów, bez straty seta wygrali tylko dwukrotnie ze słabą obecnie Argentyną.
Typ:
Over 3.5 seta @ 1.51 Pinnacle
Wczorajszy mecz był wyrównany, ale jednak pod dyktando Brazylii.
Brazylia po tym jak w niezłym stylu ograła Polaków i zdemolowała Argentynę według mnie trochę spuścila z tonu. Grają dobrze, wygrywają większość spotkań, ale momentami męczą się ze swoją grą i brakuje tego błysku.
Amerykanie wiadomo, w lekkiej przebudowie i przez to ich gra jest taka a nie inna.
Co do Brazylii. Wiadomo, że u Rezende nie ma mowy o odpuszczaniu. Każde spotkanie jest ważne, a dzisiejsze spotkanie to może być dobre przetarcie przed Final Six (zwłaszcza dla zawodników, któzy trochę mniej grali: Wallace, William). Wczoraj w meczowej "12" brakowało Dante, Bruno i Vissotto i podejrzewam, że dzisiaj też tak będzie.
Wczoraj najjaśniejszymi postaciami byli środkowi Lucas i Eder. Obojętnie kto jest na środku siatki u Canarinhos to zawsze wygląda to bardzo efektownie i przede wszystkim jest efektywne. Niezły mecz Lucarelliego, chociaż było trochę błędów (w końcówce coś mu tam się stało przy jednym z ataków, ale wrócił na parkiet). William gra szybko, efektownie i jego gra czasami podoba mi się bardziej od tego co pokazuje w tej edycji LŚ Bruno. Wallace poprzedni sezon miał świetny, teraz jest trochę słabiej, ale może po prostu brakuje mu regularnego grania. U Canarinhos jest trochę problem z drugim przyjmującym (pewniakiem obecnie jest Lucarelli). Dante jak grał to wiadomo, optymalna forma to nie była. Thiago Alves to solidny przyjmujący, ale może mu brakować grania (co było widać wczoraj). Mauricio mnie nie przekonuje. Jest jeszcze dobrze znany Fonteles, ale jakoś chyba Rezende nie ma do niego zaufania.
USA ma swoje mocne strony, ale obecnie jest trochę więcej słabszych stron. Sporym atutem są środkowi Lee i Holt. Lee bardzo doświadczony, inteligentny zawodnik. Holt strasznie rozwinął się w Piacenzie i myślę, że spokojnie można go zaliczać do czołowych zawodników na tej pozycji. Anderson wiadomo. Lider tego zespołu. Dostaje mnóstwo piłek no i nie zawsze jest w stanie grać na bardzo wysokiej skuteczności (rywale po drugiej stronie nie śpią i wiedzą do kogo będzie kierowana piłka w ważnym momencie). Libero Shoji może się podobać. Wcześniej nie miałem go okazji oglądać, ale prezentuje wysoki poziom. Słabsze strony to na pewno atakujący. Leworęczny Clark ma przebłyski, ale jak na razie są to tylko przebłyski. Troy według mnie słaby technicznie, uderza dosyć prosto, monotonnie. Co do rozgrywających to w sumie nie jest tak źle. Poprzednio byli Hansen, Thornton i Suxho. Teraz widać, że trener Speraw stawia na Shojiego i Caldwella i według mnie jest to bardzo dobry wybór. To jest chyba (tak mi się wydaje, a nie chce mi się teraz sprawdzać) ich pierwszy sezon w reprezentacji, więc trzeba dać im czas. Shoji gra szybciej, bardziej kombinacyjnie. Caldwell trochę taki rzemieślnik, ale pamiętam jego grę w Maaseik i tam wyglądał znacznie lepiej. Podobnie jak u Brazylii jest lekki problem z drugim przyjmującym tak samo wygląda to u Amerykanów. Lotman strasznie faluje, ale to właśnie Paul powinien grać w pierwszym składzie.
Brazylia może ten mecz potraktować jako dobre przetarcie przed Final Six. Odpuścić nie odpuszcza, ale ich gra wczoraj idealna nie była. Dosyć często słabo wchodzą w spotkania.
USA może jeszcze przeskoczyć w tabeli Polaków co oznacza więcej punktów do rankingu FIVB.
Amerykanów na pewno stać na urwanie seta Brazylii. Canarinhos w tej edycji LŚ mają sporo przestojów, bez straty seta wygrali tylko dwukrotnie ze słabą obecnie Argentyną.
Typ:
Over 3.5 seta @ 1.51 Pinnacle
- Status
