>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Liga Światowa 2010

Status
Zamknięty.
wojas 11

wojas

Użytkownik
Typ może ok, ale radziłbym zobaczyć najpierw w jakim składzie przyjechała Brazylia, i jak grała wczoraj fakt straciła seta nieco frajersko, lecz nie powiesz mi, że wygrać seta ze stanu 11-6 na 24-26 to Cię deczko nie rozumiem. No a ostatni set 25-16 dla Brazylii też powinien Ci dać do zrozumienia. (Prowadzenie było nawet o ile pamiętam 11-3 dla Brazylii w ostatniej partii)
Nie zgadzam sie z Tobą że straciła frajersko seta, nie jest łatwo utrzymać poziom w każdej części meczu, zawsze są górki i dołki, Holendrzy postawili Brazylii wysokie warunki, dlatego Brazylia straciła seta, również mogę powiedzieć, że Holandia straciła seta frajersko tyle prowadząc. Suma sumarum, Holendrzy już raz ograli Brazylię 3-0, także grać z nimi oni potrafią. 25-19, 1 set. Widać, że Brazylia się strasznie męczy, niedokładne przyjęcie, błędy w komunikacji, Visotto słabo, ale robson bodajże już o tym pisał.
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Piątek strasznie słabo wypadł.

Egipt - Rosja I

Propozycja:
Egipt +2.5 seta @ 1.60 Unibet ⛔
Francja - Włochy I

Propozycja:
Włochy @ 1.50 Unibet ⛔
Włochy -1.5 seta @ 2.00 Unibet ⛔
Niemcy - Kuba I

Propozycja:
Kuba @ 1.72 Unibet ✅
Kuba -1.5 seta @ 2.40 Unibet ⛔
Na szczeście Sobota + Niedziela na ✅

USA - Finlandia I

Propozycja:
Finlandia +2.5 seta @ 2.20 Unibet ✅
Niemcy - Kuba II

Propozycja:
Kuba @ 1.72 Unibet ✅
Kuba -1.5 seta @ 2.40 Unibet ✅
Polska - Argentyna I

Propozycja:
Argentyna +2.5 seta @ 2.10 Unibet ✅
Over 135.5 pkt. @ 1.42 Unibet ✅
Egipt - Rosja II

Propozycja:
Rosja -2.5 seta @ 1.72 Unibet ✅
Under 135.5 pkt. @ 2.40 Unibet ✅
Holandia - Brazylia I

Propozycja:
Brazylia -1.5 seta @ 1.50 Unibet ✅
Brazylia -10.5 pkt. @ 1.85 Unibet ✅
Bułgaria - Korea Południowa

Propozycja:
Korea Południowa +18.5 pkt. @ 1.85 Unibet ✅
Francja - Włochy II

Propozycja:
Włochy @ 1.72 Unibet ✅
Włochy -1.5 seta @ 2.40 Unibet ✅
Tym razem pomeczowych opinii nie będzie ???? Nie miałem okazji oglądać większości spotkań, poza tym nie wiem czy do końca tygodnia znajdę czas, na dłuższe pisanie.

Kolejny Weekend z Ligą Światową będzie najprawdopodobniej szczegółowo opisany ????

Pozdrawiam Redwitz
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Zbliża się decydująca faza Ligi Światowej. Krystalizuje Nam się sytuacja w poszczególnych grupach. Wiemy kto już odpadł z rywalizacji o Final Six. Teraz emocjonowac się będziemy pojedynkami o to kto pojedzie do Cordoby.
Grupa A
Przed rozpoczęciem tegorocznej &quot;Światówki&quot; bezsprzecznym kandydatem była Brazylia. Po tym jednak co mogłem zaobserwowac w ich meczach wcale się nie zdziwie jak to Bułgarzy zajmą pierwsze miejsce w tej grupie! Brazylia wydaje mi się jakaś słabsza. Giba z kazdym kolejnym sezonem jest słabszy. Dziwią mnie tez niektóre decyzje Bernardinho Rezende. Jak własnie można stawiac na Gibę skoro ma się w obwodzie Dante. Rozumiem, że chce dac szanse swojemu asowi, ale on jest zupełnie pod formą. Do tego Vissotto również nie jest pewnym punktem. Wiele wahań w jego grze jest. Jedynym do którego nie można mieć żadnych zastrzeżeń jest Murillo. Brazylia w obecnej dyspozycji jest do ogrania co pokazują ich kolejni rywale. Co prawda przegrali raptem jeden mecz, ale jest się naprawde do czego przyczepić. Ja osobiście czekam na powroty Andre Nascimento i Sergio podczas MŚ we Włoszech. No i para Dante - Murillo na przyjęciu bo z Gibą to daleko nie zajdą raczej...
Holandia napsuła najwięcej krwi Brazylijczykom w tej grupie! Z Bułgarami natomiast Holandia nie miała za wiele do powiedzenia. W Apeldron dwukrotnie przegrali 0:3. Ale Oranje mogą się podobac. Mocni na zagrywce, szczególnie Rauwerdink. Świetny Klapwijk w ataku, leworęczny i ciezko go rozgryźć. Dobrzy środkowi z Bontje na czele. Aż szkoda że tego zespołu nie będziemy mogli oglądac podczas MŚ.
Bułgarzy tak jak pisałem grają bardzo dobrze. Stracili tylko 7 setów z czego 6 w starciach wyjazdowych z Canarinhos. Widac że mocno traktują LŚ. Kaziyski, Nikolov, Aleksiew, Salparow i wschodzące gwiazdy jak Tsvetan Sokolov. Czy zatem w pokonanym polu zostawią za sobą Brazylijczyków? Jeżeli nic złego się nie stanie w nadchodzących meczach Bułgarów przeciwko Holendrom to następne starcia Bułgaria - Brazylia zapowiadają się doprawdy super emocjonujące! Bo stawką będzie awans do Final Six.
Korea do tej pory nie miała nic do powiedzenia w tej grupie. Ugrali raptem dwa sety w wyjazdowych potyczkach z Brazylią i Bułgarią. Z graczy najlepiej prezentuje się Song Min Moon. Reszta nie dorównuje jemu poziomem niestety. Na klase i potencjał rywali w grupie są za słabi niestety, ale walczą i wkładają ambicje w każdego seta i za to im chwała.
Grupa B
Miała byc grupą śmierci, a przewaga Włochów i Serbów nad resztą stawki jest kolosalna. Myślalem że Francuzi także będą się liczyli w walce o awans. A tymczasem w ich zespole istne eksperymenty. Przestawianie Vadeleux na pozycje atakującego. Kłopoty z rozgrywającymi. Raz gra Bazi, raz Toniutti, a kolejny raz Takaniko. Samica też wyraźnie oszczędzany w LŚ. A jak na złośc objawienie tego zespołu Ngapeth chyba doznał kontuzji w ostatnim meczu przeciwko Włochom. Nie wiem na ile to poważny uraz i czy będzie go brakowało w nadchodzących meczach.
Włosi i Serbowie powalczą między sobą o to kto pojedzie do Cordoby na F6. Oba zespoły grają równo. Serbowie mają Starovica, a Włosi tworza jakby bardziej kolektyw. Dobrze grają ich środkowi z Butim i Salą na czele. Świetnie rozgrywa Vermiglio, w ataku rywalizacja pomiedzy Łasko a Feim. Włosi pomału wracają na dobrą drogę do czołwki światowej. Arcyciekawie będzie w ostatni weekend kiedy do Serbii zawitają Włosi i wiele wskazuje na to, że te pojedynki zadecydują o tym kto awansuje z tej grupy.
Grupa C
Rosjanom już w zasadzie nic nie powinno zagrozić. Dysponują najlepszym bilansem spośród wszystkich zespołów w tegorocznej LŚ. 8 zwycięstw, a stosunek w setach 24-5. Na inauguracje zlali Mistrzów Olimpijskich USA. Wydawało się że Amerykanie powalczą o awans, a tymczasem dystans dzielący oba zespoły wynosi już 7pkt i w nadchodzący weekend po meczach z Finami Rosjanie mogą już przypięczętowac awans.
USA tylko w meczach u siebie do tej pory korzysta z Claytona Stanleya i Priddy&#39;ego. Ogólem to nie ta sama ekipa co w 2008 roku. Brak Balla jest nadto widoczny. A Suxho nie spełnia aż takiej roli w zespole.
Finowie po pierwszych słabych meczach zaczeli eksperymetnowac ze składem, brak Esko i Oivanena w niektórych meczach był widoczny.
Egipcjanie dzielnie walczyli na początku rozrgywek, ale ich los w tej grupie był do przewidzanie od samego początku. Miejsce w szyku pokazała im Rosja przed tygodniem.
Grupa D
Najbardziej wyrównana grupa patrząc przez pryzmat tego, że trzy zespoły nadal mają szanse na awans do Final Six. Argentyńczycy skupili się na ogrywaniu zawodników i szukaniu formy wląsnie na tą impreze. Javier Weber więc wprowadza sporo zmian, które nie przekładają się na wyniki póki co. Czy ten eksperyment zda egzamin przekonamy się w Cordobie.
Kuba ma czym straszyc, ale ich mankamentem jest przyjęcie i &quot;gorące głowy&quot;. Potencjał jest piorunujący ale psychika decyduje o tym czy wygrywają czy nie. Do tej pory 7 wygranych i porażka z Polakami co cieszy. W nadchodzacej kolejce Kubańczycy będą gościli w Łódzkiej Atlas Arenie i te mecze mogą zdecydowac o losach w grupie D. Jeżeli wygrają Kubańczycy to awans będa mieli już w zasadzie w kieszeni. Wygrane Polaków przybliżą zespół Castellaniego do Cordoby.
Patrząc na Nasz zespół widac w nim ogromny potencjał. Każdy mecz zaczynamy inną szóstką. W meczach z Argentyną do gry weszli dopiero pomału Wlazły i Zagumny. Castellani ma kłopot bogactwa jak sam wspominał w wywiadach. Doprawdy mu się nie dziwie. Po sukcesie i złotym medalu ME będzie musiał zrezygnować z niektórych zawodników bo przecież nie wszyscy mogą być w kadrze. Kurek odzyskuje pod jego opieką wkońcu swój potencjał. Ruciak gra pewnie, nawet Gacek spisuje się o wiele lepiej niż w barwach Skry w poprzednim sezonie! Bąkiewicz dochodzi po kontuzji, Winiarski walczy z urazami ciągle. Z każdym kolejnym meczem Nasz zespół spisuje się lepiej. Widac progres. Chcialbym aby udało się awansowac do Final Six, aby tego dokonac trzeba wygrac pozostałe mecze, które co ważne zagramy we własnych halach.
I na koniec statystyki indywidualne po czterech weekendach LŚ :
Najlepiej punktujący
1. Starovic Sasa (SER) - 158 punktów
2. Grozer Georg (NIE) - 157 punktów
3. Chen Ping (CHN) - 144 punkty
4. Abdelhay Ahmed (EGI) - 128 punktów
5. Sivula Urpo (FIN) - 125 punktów
...
10. Jarosz Jakub - 112 punktów
24. Kurek Bartosz - 90 punktów
17. Czarnowski Patryk - 61 punktów

Najlepiej atakujący
1. Kromm Robert (NIE) - 53,66 proc.
2. Starovic Sasa (SER) - 53,13 proc.
3. Michajłow Maxim (ROS) - 52,57 proc.
4.. Aleksiew Todor (BUŁ) - 51,92 proc.
5. Grozer Georg (NIE) - 51,88 proc.
6. Jarosz Jakub - 51,83 proc
...
14. Kurek Bartosz - 48,15 proc.

Najlepiej blokujący
1. Lee David (USA)
2. Muserskij Dmitrij (ROS)
3. Yosifow Wiktor (BUŁ)
4. Kooistra Wytze (HOL)
5. Simon Aties (KUB)
...
16. Czarnowski Patryk
22. Możdżonek Marcin
40. Kurek Bartosz

Najlepiej serwujący
1. Grozer Georg (NIE)
2. Muserskij Dmitrij (ROS)
3. Ahmed Abdalla (EGI)
4. Oivanen Matti (FIN)
5. Stanley Clayton (USA)
...
17. Czarnowski Patryk
24. Możdżonek Marcin
25. Ruciak Michał

Najlepiej broniący
1. Hyvärinen Pasi (FIN)
2. Maan Jelte (HOL)
3. Henno Hubert (FRA)
4. Junior Mario (BRA)
5. Ren Qi (CHN)
...
32. Gacek Piotr
105. Jarosz Jakub
106. Kurek Bartosz

Najlepiej rozgrywający
1. Vermiglio Valerio (WŁO)
2. Petkovic Vlado (SER)
3. Andriej Żekow (BUŁ)
4. Rezende Bruno (BRA)
5. Steuerwald Patrick (NIE)
...
17. Łomacz Grzegorz
20. Żygadło Łukasz
23. Zagumny Paweł

Najlepiej przyjmujący
1. Henno Hubert (FRA) - 68,21 proc.
2. Junior Mario (BRA) - 60,09 proc
3. Rauwerdink Jeroen (HOL) - 58,80 proc
4. Ngapeth Earvin (FRA) - 56,70 proc
5. Gacek Piotr - 52,94 proc.

10. Ruciak Michał - 48,09 proc.

Najlepszy libero
1. Junior Mario (BRA)
2. Hyvärinen Pasi (FIN)
3. Maan Jelte (HOL)
4. Henno Hubert (FRA)
5. Yeo Oh-Hyun (KOR)

9. Gacek Piotr
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Niemcy - Argentyna I

Dzisiaj nie ma MŚ, więc spokojnie można obejrzeć spotkanie pomiędzy zespołami Niemiec i Argentyny. Argentyńczycy bez swoich największych gwiazd. Trener Weber daje pograć wszystkim zawodnikom i tym razem nie będzie inaczej. Nadal będzie brakować Garcii, Scholtisa ( Może to i lepiej dla Argentyńczyków ? ), De Cecco, Spajica, Meany, Ocampo. Całkiem fajnie ( Patrzę tylko po statystykach ) w ataku radził sobie środkowy Gabriel Arroyo, zawiódł trochę Pereyra, ale godnie zastąpił go Chavez. Z tego co widzę ( Spotkań nie miałem okazji zobaczyć ), Argentyńczycy postawili się trochę Polakom. Tym razem może nie być tak &quot;różowo&quot;. Niemcy w przeciwieństwie do Polaków mają cały czas jeden, ten sam skład. Teraz może większą rolę odgrywa Andrae, a nie Schwarz. Poza tym są dobrze poukładanym zespołem, Trener Lozano zrobił kawał niezłej roboty. Niemcy posiadają przede wszystkim dwie strzelby. Robert Kromm i Gyorgy Grozer są jednymi ze skuteczniejszych zawodników w tegorocznej edycji LŚ. Grozera można zobaczyć w kilku rankingach na wysokich pozycjach. Na środku tym razem powinno być bez zmian, Gunthor i Bohme czyli podstawowa para środkowych. Od początku LŚ bardzo podoba mi się gra Libero, Ferdinanda Tille. Ciekawy, młody chłopak.

Wątpie, aby tym razem Argentyńczycy postawili opór. Myślę, że Niemieccy zawodnicy zagrają bardzo konsekwentnie, nie mogąc sobie pozwolić na moment dekoncentracji. Jeżeli Kromm i Grozer będą grać na swoim optymalnym poziomie, o wynik jestem spokojny.

Propozycje:
Niemcy -2.5 seta @ 2.10 Unibet ⛔
Niemcy -11.5 pkt. ( Całe spotkanie ) @ 1.85 Unibet ✅
Under 135.5 pkt. @ 4.00 Unibet ⛔
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Propozycje:
Niemcy -2.5 seta @ 2.10 Unibet
Uważałbym z tym typem. Argentyna zagrała dwa niezłe mecze w Polsce. Niemcy to dużo słabszy zespół od Polaków, nie zmienia tego nawet fakt dwóch wygranych u siebie z Polską. Niemcy mogą ten mecz odpuścić, bo doskonale wiedzą, że awans przegrali w meczach z Kubą. Nie mówię, że Argentyna wygra, ale stać ich na wygranie minimum seta. To zespół walczący oraz niezły na przyjęciu. Myślę, że zagrają na luzie. Nie walczą o nic, bo udział w finale mają pewny. Już nie raz pokazali że walczą, urywali sety Polakom oraz Kubańczykom. Warto, też zwrócić uwagę na to, że mieli krótką podróż z Polski do Niemiec, więc aklimatyzacje maja już za sobą.
 
M 0

march100

Gość
Adwokat nie zgodzę sie z toba. Tak jak mówił redwitz, niemcy garaja tym samym składem od poczatku i sa bardziej poukładani na boisku niz argentyna. W meczu z argentyna u polaków nie było widac takiego zapału i zaangazowania do gry jak w meczach wyjazdowych, wg mnie spowodowane było tym ze na ławce siedział wlazły i zagumny, którzy w kazdej chwili mogli wejsc na boisko i pociagnąc gre, a jednoczesnie odciązyc grajacych. Kolejny aspekt przemawiajacy za niemcami jest taki ze maja jeszcze szanse wyjsc z gr i awansowac, dlatego tez wyjda na boisko bardzo skoncentrowani. Dochadza do tego jescze 2 poraszki w ubiegłym tygodni, co wiąze sie teraz z odbudowa morali druzyny. Dlatego stawiam na :
niemcy -2.5 seta
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Adwokat nie zgodzę sie z toba. Tak jak mówił redwitz, niemcy garaja tym samym składem od poczatku i sa bardziej poukładani na boisku niz argentyna. W meczu z argentyna u polaków nie było widac takiego zapału i zaangazowania do gry jak w meczach wyjazdowych, wg mnie spowodowane było tym ze na ławce siedział wlazły i zagumny, którzy w kazdej chwili mogli wejsc na boisko i pociagnąc gre, a jednoczesnie odciązyc grajacych. Kolejny aspekt przemawiajacy za niemcami jest taki ze maja jeszcze szanse wyjsc z gr i awansowac, dlatego tez wyjda na boisko bardzo skoncentrowani. Dochadza do tego jescze 2 poraszki w ubiegłym tygodni, co wiąze sie teraz z odbudowa morali druzyny. Dlatego stawiam na :
niemcy -2.5 seta
Porażki, a nie poraszki...
Szanse na awans mają, ale niewielkie. Wg mnie porażki z Kubą wywołały u nich odwrotny efekt niż ten o którym piszesz. Raczej ich to podłamało, niż podbudowało. Zagumny i Włazły są jak na razie bez formy, dopiero co wchodzą do zespołu, co jest powodem tego, że siedzą na ławce. Jarosz jest w formie, a nie Włazły i dlatego gra, a Mariusz siedzi na ławie...
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
Bardzo dobre spotkanie Niemców oprócz drugiego seta. W sumie Argentyńczycy w takim składzie nie mieli nic do powiedzenia. Wg mnie najlepszym zawodnikiem meczu powinien zostać Kromm. Gładko 3-1 dla Alemanii ????
 
marnik 18

marnik

Forum VIP
Zagumny i Włazły są jak na razie bez formy, dopiero co wchodzą do zespołu, co jest powodem tego, że siedzą na ławce. Jarosz jest w formie, a nie Włazły i dlatego gra, a Mariusz siedzi na ławie...
Niemcy nie maja szans na awans żadnych oprócz matematycznych, tutaj sie zgadzamy. Natomiast nie zgadzam sie co do opinii na temat formy Zagumnego. Nie jest on w wysokiej formie, moze grac zdecydowanie lepiej, jednak mówienie ze jest bez formy to duza przesada. Wg statystyk FIVB Zagumny miał 11 rozegrań na set w którym gubił blok i żadnego błedu rozegrania, dla przykładu dodam, że pierwszy w tej chwili w klasyfikacji najlepszych rozgrywających Vermiglio ma średnio 8,91 rozegrań zgubionych na set. Wiec raczej gra Zagumnego była dobra, a wrecz bardzo dobra patrząc pod kątem statystyk. Dodatkowo nalezy zwrócic uwagę na serwis Pawła, którym męczył Argentyne dość mocno.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Niemcy wygrali, bo byli zespołem zdecydowanie lepszym pod względem siły w ataku. Widać, było że zespołowi Argentyny brakowało kilku kluczowych graczy, głównie w ataku. Trzeba jednak podkreślić, że podjęli walkę. Wygrali pewnie jednego seta, pokazując w nim ambicje oraz bardzo dobrą technikę gry w obronie, a braki w mocy ataku nadrobili bardzo dobrym atakiem technicznym po kierunkach. Z takim osłabieniami nie udało się wygrać, ale ugrali seta. Typ Argentyna + 2,5 wszedł. Argentyna znów pokazała, iż mimo, że nie jest potęgą siatkarską, zawsze walczy do końca i seta ugrać potrafi. Nie wiem czy uda im się to w następnym meczu, ale dziś znów potwierdzili, że walczą....

Niemcy nie maja szans na awans żadnych oprócz matematycznych, tutaj sie zgadzamy. Natomiast nie zgadzam sie co do opinii na temat formy Zagumnego. Nie jest on w wysokiej formie, moze grac zdecydowanie lepiej, jednak mówienie ze jest bez formy to duza przesada. Wg statystyk FIVB Zagumny miał 11 rozegrań na set w którym gubił blok i żadnego błedu rozegrania, dla przykładu dodam, że pierwszy w tej chwili w klasyfikacji najlepszych rozgrywających Vermiglio ma średnio 8,91 rozegrań zgubionych na set. Wiec raczej gra Zagumnego była dobra, a wrecz bardzo dobra patrząc pod kątem statystyk. Dodatkowo nalezy zwrócic uwagę na serwis Pawła, którym męczył Argentyne dość mocno.
Dobrze wiesz, że Vermiglio zagrał dużo więcej meczy od Zagumnego. Wiesz też o tym, że gra z zupełnie innymi rywalami. Zarówno Serbia czy Francja to zespoły lepsze od Argentyny. Zagrał więcej meczy z dużo lepszymi zespołami i trzyma formę na rozegraniu. Wiesz, można zagrać dobry mecz z San Marino. Strzelić w nim 10 bramek i zostać królem strzelców w eliminacjach, tak samo można się zaprezentować dobrze w meczu z Argentyną, która gra rezerwą. Co więcej potęga nie jest. Zagumny w latach świetności był jednym z najlepszych rozgrywających, może tylko Ricardo był lepszy... Uważam, że jest bez formy, bo po takim graczu należy się spodziewać dużo więcej... Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej...

PS. Post powyżej można usunąć, aby nie został uznany za spam.
 
marnik 18

marnik

Forum VIP
Dobrze wiesz, że Vermiglio zagrał dużo więcej meczy od Zagumnego. Wiesz też o tym, że gra z zupełnie innymi rywalami. Zarówno Serbia czy Francja to zespoły lepsze od Argentyny. Zagrał więcej meczy z dużo lepszymi zespołami i trzyma formę na rozegraniu.
Przeciez nie twierdze, że Zagumny w LŚ jest lepszy od Vermiglio. Twierdze tylko ze zagrał dobrze.
Wiesz, można zagrać dobry mecz z San Marino. Strzelić w nim 10 bramek i zostać królem strzelców w eliminacjach, tak samo można się zaprezentować dobrze w meczu z Argentyną, która gra rezerwą. Co więcej potęga nie jest.
Czyli zgadzamy sie, że Zagumny zagrał dobry mecz. Nawiasem mówiac porównanie chybione. Nijak ma sie statystyka bramek w piłce noznej do rozegran w siatkówce.
Zagumny w latach świetności był jednym z najlepszych rozgrywających, może tylko Ricardo był lepszy... Uważam, że jest bez formy, bo po takim graczu należy się spodziewać dużo więcej... Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej...
Czyli zagrał wg Ciebie dobrze, ale jest bez formy. Nie widzisz sprzeczności we własnej wypowiedzi? Spodziewasz sie po nim wiecej w meczu tzn oczekujesz ze kazda jego wystawa pójdzie na pojedynczy lub zgubiony blok? Nie wymagaj cudów od rozgrywającego. Zagumny zagrał jeden mecz ze słabym rywalem, ale nie takim jak San Marino w piłce nożnej. Poziom San Marino to np Wielka Brytania. Poza tym Zagumny nadal jest w latach swojej świetności, a Ricardo tylko w reprezentacji grał wybitnie w klubach juz nie był taki dobry.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Przeciez nie twierdze, że Zagumny w LŚ jest lepszy od Vermiglio. Twierdze tylko ze zagrał dobrze.

Czyli zgadzamy sie, że Zagumny zagrał dobry mecz. Nawiasem mówiac porównanie chybione. Nijak ma sie statystyka bramek w piłce noznej do rozegran w siatkówce.

Czyli zagrał wg Ciebie dobrze, ale jest bez formy. Nie widzisz sprzeczności we własnej wypowiedzi? Spodziewasz sie po nim wiecej w meczu tzn oczekujesz ze kazda jego wystawa pójdzie na pojedynczy lub zgubiony blok? Nie wymagaj cudów od rozgrywającego. Zagumny zagrał jeden mecz ze słabym rywalem, ale nie takim jak San Marino w piłce nożnej. Poziom San Marino to np Wielka Brytania. Poza tym Zagumny nadal jest w latach swojej świetności, a Ricardo tylko w reprezentacji grał wybitnie w klubach juz nie był taki dobry.
Nie napisałem, że Vermiglio jest lepszy od Zagumnego. Natomiast jestem bardzo sceptyczny co do analiz tego typu. Sam użyłeś takiego argumentu, że Zagumny zagrał dobrze, bo na statystyki podobne do Vermiglio. Zapomniałeś jednak o tym, że Zagumny zagrał dużo mniej wystaw od Vermiglio, dlatego porównanie jest nie adekwatne. Można zagrać w miarę przyzwoicie w jednym meczu, ale to nie znaczy, że ma się super sezon. To jakby nazwać kogoś dobrym kucharzem po tym jak ugotował jedną dobrą zupę, a co z tym co zrobił takich kilkanaście... Porównanie siatkarskie mieć 100 % idealnego przyjęcia, bo rywal nic nie pokazał na zagrywce...
Zrozum każde porównanie nie będzie dobre do innej dyscypliny dla Ciebie . To jest metafora, przenośnia, czyli coś więcej niż porównanie. W siatkówce nie ma bramek, nie ma dołków jak w golfie, nie ma pola karnego. Trzeba jednak pojąć sens wypowiedzi, czyli fakt, że bardzo łatwo się wypromować na tle średniaka. Znów mała dygresja. Jan Mucha powiedział kiedyś o lidze polskiej &quot;Bardzo łatwo się tu wypromować u was, jak jest się dobrym graczem, bo wasza liga jest słaba&quot;.
Wypowiedź Zagumnego: Paweł Zagumny (kapitan reprezentacji Polski): &quot;To był dla nas ciężki mecz, bo kilku zawodników wróciło do gry po długiej przerwie.&quot;
On sam wie, że jest po długiej przerwie i nie w pełni formy. Nie oznacza to też, że do niej nie wróci. Jednak w niej nie jest. Rywal nie oszukujmy się nie był mocny. A ja Polskę uważam za potęgę światową, bynajmniej po tym, że wiem na co ich stać. Opcje są dwie albo jesteś w formie albo nie... Jemu jeszcze trochę brakuje, nie oznacza to jednak, że do niej nie wróci...
Hmm Ricardo. Z tym, że w klubie nie był taki dobry to bym polemizował. Bo jednak z klubu trafia się do reprezentacji. No i nie ukrywam, że w reprezentacji bardziej się pokazał, bo mecze Brazyli są bardziej medialne niż mecze ligowe z innych krajów. W Polsce łatwiej mieć dostęp do LŚ, reprezentacji niż innych rozgrywek. Tym zajmują się fanatycy...
 
marnik 18

marnik

Forum VIP
Nie napisałem, że Vermiglio jest lepszy od Zagumnego. Natomiast jestem bardzo sceptyczny co do analiz tego typu. Sam użyłeś takiego argumentu, że Zagumny zagrał dobrze, bo na statystyki podobne do Vermiglio. Zapomniałeś jednak o tym, że Zagumny zagrał dużo mniej wystaw od Vermiglio, dlatego porównanie jest nie adekwatne. Można zagrać w miarę przyzwoicie w jednym meczu, ale to nie znaczy, że ma się super sezon. To jakby nazwać kogoś dobrym kucharzem po tym jak ugotował jedną dobrą zupę, a co z tym co zrobił takich kilkanaście... Porównanie siatkarskie mieć 100 % idealnego przyjęcia, bo rywal nic nie pokazał na zagrywce...
Ja tylko bronie swojej oceny, ze Zagumny zagrał dobry mecz i nie jest bez formy. Porównanie średniej ilości wystaw gubiących blok miało tylko pokazać jak wyglada średnia Pawła 11 - na tle najlepszego rozgrywającego LŚ Vermiglio majacego średnia 8.91. Miała pokazać ze Paweł chyba zagrał dobry mecz skoro zanotował taka liczbe udanych zagrań. Przestań sie też czepiać ze Argentyna to słabiutka druzyna. Wcale nie są tacy słabi, przyjechali rezerwowym składem, zauważ natomiast ze ich skład jest bardzo wyrównany i rezerwowi nie odstają tak bardzo od pierwszego składu. Siatkówka jest specyficznym sportem (masa zależności przyczynowo skutkowych) dlatego wszelkie porównania do niej sa trudne. Idąc Twoim tokiem rozumowania skoro Kucharz ugotował wyśmienitą zupę, dużo lepsza niż srednio udaje sie ugotować najlepszym, to chyba wykonał dobra prace i nie jest bez formy, bo jezeli bez formy gotuje takie zupy to ja sie zastanawiam co Ty nazwiesz forma w jego wykonaniu 25/25 wystaw bez bloku?
Wiesz, można zagrać dobry mecz z San Marino. Strzelić w nim 10 bramek i zostać królem strzelców w eliminacjach, tak samo można się zaprezentować dobrze w meczu z Argentyną, która gra rezerwą. Co więcej potęga nie jest.
Dlaczego porównanie chybione? Ano dlatego ze tutaj jest sie królem strzelców dzieki jednemu spotkaniu. W statystykach rozgrywających trzeba trzymać poziom przez wszystkie mecze aby byc wysoko, oraz trzeba rozegrać jakać minimalna liczbe spotkań zeby być w statystykach FIVB (lub mieć ileś rozegrań minimum - nie wiem dokładnie, w kazdym razie jednym meczem nie mozna byc wysoko)
Wypowiedź Zagumnego: Paweł Zagumny (kapitan reprezentacji Polski): &quot;To był dla nas ciężki mecz, bo kilku zawodników wróciło do gry po długiej przerwie.&quot;
On sam wie, że jest po długiej przerwie i nie w pełni formy. Nie oznacza to też, że do niej nie wróci. Jednak w niej nie jest. Rywal nie oszukujmy się nie był mocny. A ja Polskę uważam za potęgę światową, bynajmniej po tym, że wiem na co ich stać. Opcje są dwie albo jesteś w formie albo nie... Jemu jeszcze trochę brakuje, nie oznacza to jednak, że do niej nie wróci...
Zagumny powiedział tylko ze to był cięzki mecz i nie jest w optymalnej formie. Śmieszy mnie natomiast Twoja ocena gry zawodnika: albo jest w formi albo nie jest, albo cos jest super albo beznadziejne. Dopuszczasz tylko dwie możliwosci? Zatem masz bardzo ubogi system oceniania rzeczywistości. Dla mnie można oceniać gre zawodnika w kliku stopniowej skali np (lista ma pokazać mnogość opcji wyboru oceny, sama może nie być dopracowana - w końcu napisałem ja w 5 min):
1. Beznadziejna postawa - kompletny brak formy
2. Słaba postawa - brak formy
3. Przeciętny występ - etap szukania/budowania lepszej formy
4. Przeciętny występ z dobrymi momentami - Widać ze forma minimalnie wzrasta, etap przygotowań
5. W miare dobra gra z małymi wpadkami - forma zawodnika rośnie
6. Dobra gra - widać że zawodnik niedługo bedzie grał na wysokim poziomie
7. Bardzo dobra postawa - zawodnik w formie
8. Imponujący mecz bez błedów - wysoka forma
9. Doskonały mecz - zyciowa forma.
Pawła umieściłbym w punkcie 5 czyli dobry mecz, małe wpadki (choć w jego przypadku nieliczne) widać że forma rośnie. Przypominasz mi nastolatki oceniające coś w skali od 1-10 jako rewelacyjne 10, albo beznadziejne 1 czy modniejsze określenie którego osobiście nie cierpie jako 1 &quot;żal&quot;.
Nie odniosłeś sie takze do mojego zapytania czy nie widzisz sprzeczności w ocenianiu gry Zagumnego jako dobrej, ale jednocześnie twierdzenia, ze jest bez formy.
Hmm Ricardo. Z tym, że w klubie nie był taki dobry to bym polemizował. Bo jednak z klubu trafia się do reprezentacji. No i nie ukrywam, że w reprezentacji bardziej się pokazał, bo mecze Brazyli są bardziej medialne niż mecze ligowe z innych krajów. W Polsce łatwiej mieć dostęp do LŚ, reprezentacji niż innych rozgrywek. Tym zajmują się fanatycy...
Polemiki na temat gry Ricardo nie bede podejmował, Ty masz swoje zdanie ja mam swoje. Natomiast sugerowanie, że Ty jesteś fanatykiem i masz dostęp do innych rozgrywek i wiedze o nich, a ja to taki mało wiedzacy kibic bo ja tylko ogladam LŚ i reprezentacje uważam za śmieszne i nie zamierzam komentować. Oceniasz kogoś w ogole go nie znająć i stawiasz sie wyzej w pozycji expert - amator.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Ostatni fragment Twojej wypowiedzi oznacza dla mnie kompletny brak czytania ze zrozumieniem. W żadnej swojej wypowiedzi nie napisałem, że nie masz pojęcia o siatkówce. Co więcej nie nazwałem Cię &quot;mało wiedzącym kibicem&quot;. Byłaby to nie prawda. Jednak Ty próbujesz mi coś wmówić bezpodstawnie. Czekam na cytat, który to potwierdzi, a nie na setki opcji w stylu contol - c - control - v. Pokaż mi konkret, w którym jednocześnie stwierdzam, że nie znasz się na siatkówce. Ja tylko wyrażam swoje poglądy, a przez Ciebie zaczynają przemawiać emocje...
OK. Być moze miała miejsce pewna nadinterpretacja z mojej strony. Masz jednak zwyczaj skupiania sie na najmniej ważnej merytorycznie cześci mojej wypowiedzi. Odpowiedz prosze na pozostałe akapity, które napisałem.
Kolega ml1916 potwierdza jednak moje zdanie, że Ricardo owszem błyszczał, ale raczej tylko w reprezentacji.
// Marnik
 
ml1916 0

ml1916

Użytkownik
Ciekawa dyskusja, ale czy nie trochę bezcelowa?
Trochę nie rozumiem tych narzekań na tym etapie sezonu. Paweł dopiero co wrócił do poważnej gry, w meczu wypadł nieźle, a to, że był to akurat mecz z outsiderem naszej grupy to nawet lepiej. Nawet Zagumny po wakacjach wypada lepiej niż Żygadło czy Łomacz w formie i to jest chyba w tym wszystkich najsmutniejsze. Nie ma kompletnie żadnej alternatywy dla Pawła.
Ricardo wypromował się w klubie? W którym to klubie tak błyszczał, że dzięki temu przebił się do kadry? Przecież cała jego legenda zbudowana jest na znakomitych występach w kadrze. Są bardziej medialne? Może i tak, ale prawda jest taka, że w klubowych rozgrywkach Ricardo rzadko potrafił się odnaleźć, a styl gry Brazylii był idealnie podporządkowany pod to co on grał. Po jego odejściu tak naprawdę do tej pory jeszcze nie znaleźli rozwiązania tego problemu, bo z całym szacunkiem, ale Bruno nie potrafi tak prowadzić gry Brazylii, jak robił to Ricardo. Na pewno też lepiej robił to Marcelinho.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
OK. Być moze miała miejsce pewna nadinterpretacja z mojej strony. Masz jednak zwyczaj skupiania sie na najmniej ważnej merytorycznie cześci mojej wypowiedzi. Odpowiedz prosze na pozostałe akapity, które napisałem.
Kolega ml1916 potwierdza jednak moje zdanie, że Ricardo owszem błyszczał, ale raczej tylko w reprezentacji.
// Marnik
Najmniej merytorycznej może dla Ciebie. Dla mnie bardzo istotnej, bo jeśli ktoś mnie obraża, to ja nie przechodzę z tym do porządku dziennego. Ironicznie stwierdzenie &quot;expert-amator&quot;. Nie uważam się za nie wiem kogo. Wypowiadam tylko i wyłącznie swoje opinie. Jak sam zaznaczyłeś, ja mam swoje zdanie, a Ty swoje. Jeśli chcesz o tym porozmawiać, to możemy to zrobić na gg albo innym komunikatorze lub face to face na zlocie. Jestem otwarty na propozycje. Nie zamierzam zaśmiecać tu tematu i nabijać postów. Postaram się wtedy odpowiedzieć na wszystkie nurtujące Ciebie pytania. Jeśli Twoje podejście się zmieni i spuścisz trochę z tonu. Ja również wtedy zejdę, trochę w dół...
Uważam, że rozmowa może być ciekawa, bo masz wiedzę na ten temat, czyli nie jesteś z tych którym muszę tłumaczyć, że piąty set gra się do 15 pkt, przy dwóch punktach przewagi... A życie nie polega na tym, aby kogoś obrażać tylko rozmawiać na argumenty, a one przyniosą na pewno zyski u buka :p

W mojej wypowiedzi chodziło o relacje Expert -Ty, amator - ja, nie miało tu być nic obraźliwego. Nie odpowiedziałeś na merytoryczne argumenty, nie musisz. Na zlocie mnie nie bedzie, a swoje dane osobowe staram sie rzadko udostepniać. Z mojej strony koniec offtopu jednak dalej nie moge zrozumieć jak mozesz godzić twierdzenie o dobrej grze Zagumnego z ocena, że jest bez formy. // Marnik

Edit: Niestety na forum są równi i równiejsi. Zachowanie jednego z moderatorów, który usunął mi jeden z postów uważam za nie fair. Loginu nie podam, ze względu na szacunek. Jeśli już usuwa się posty, to proszę, niech usunie wszystkie posty z całej tej dyskusji z Marnikiem. Brak słów... PS. Marnik nie wiem czy wywarłeś wpływ na swojego kolegę moda, czy też nie. Nie ważne. Rozmowę z Tobą uznaję za zakończoną, bo nie zamierzam zaśmiecać tematu, jak już pisałem powyżej. Skoro nie chcesz przejść na inne podłoże to oznacza to koniec dyskusji.
Z poważaniem
Adwokat Typera
 
marnik 18

marnik

Forum VIP
Polska - Kuba 1.70 Betclik
Polacy lubia grac z Kuba. Gramy techniczną siatkówkę. Serwujemy duzo flotów których nie lubia Kubańczycy. Polakom jednym słowem leży ten przeciwnik. Dodatkowo od pierwszych minut powinniśmy zobaczyć Zagumnego i Wlazłego, nie ma jeszcze informacji o składach, nie wiem kiedy beda, ale Castelani zapowiada wyjście najsilniejszym na chwile obecna składem, wiec rozumiem ze z nimi, a juz na pewno z Pawłem. Polacy z meczu na mecz graja coraz lepiej, walcza o pierwsze miejsce w grupie, motywacja i chec zwyciestwa jest. Kuba gra słabo w tej edycji, miewaja dobre momenty, ale nie sa w formie, popelniaja mase błędów, a jesli przegrywaja to denerwuja sie jeden na drugiego i zaczynaja sie sprzeczki, gwiazdorstwo. Kurs 1,70 jak najbardziej do gry.
 
koliberek 83

koliberek

Użytkownik
Kuba gra słabo w tej edycji, miewaja dobre momenty, ale nie sa w formie, popelniaja mase błędów, a jesli przegrywaja to denerwuja sie jeden na drugiego i zaczynaja sie sprzeczki, gwiazdorstwo. Kurs 1,70 jak najbardziej do gry.
Jestem tego samego zdania co Marnik a to dlatego że wystarczy zaobserwować grę Kubańczyków. Jeżeli zaczną seta dobrze to potrafią grać na najwyższym poziomie nie zostawiając nikomu szans. Lecz u nich jest jedno &quot;ale&quot; mianowicie słaba psychika. Jeżeli ich przeciwnik zacznie ich ośmieszać zagrywkami lub atakujący puszcza plas tuż za blok wtedy zaczynają się problemy. Uważam że Daniel Castelani jest jednym z najlepszych trenerów jeśli chodzi o obserwacje gry więc już po pierwszym spotkaniu na Kubie znalazł sposób na Kubańczyków. Moim zdaniem zgagranie Polski z -1,5setowym handi powinno być także odpowiednie.
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
Niemcy - Argentyna II

Wczoraj dobre spotkanie w wykonaniu Niemców. Trochę słabsza gra tylko w drugiej partii co zaowocowało przegraniem seta. Chociaż należy też zwrócić uwagę na znakomitą grę w obronie Argentyńczyków. Świetną partię rozegrał po raz kolejny Robert Kromm. Przyjmujący Verony w tej edycji LŚ prezentuje się rewelacyjnie. Trochę zabrakło skutecznej gry atakującego Grozera. Liczę, że dzisiaj będzie częściej punktował. Nie daję większych szans zespołowi z Argentyny. Są waleczni, przebojowi, ale to nie wszystko. Mam nadzieję, że Niemcy nie stracą koncentracji i nie będą mieli momentów słabszej gry.

Propozycja:
Niemcy -12.5 pkt. ( Całe Spotkanie ) @ 1.85 Unibet ✅

Na dzisiaj tylko ten Typ, chociaż po cichu coś mi się wydaje, że dzisiaj zobaczymy szybkie, zwycięskie przez podopiecznych Trenera Lozano, 3 sety.
 
S 0

szybki708

Użytkownik
są tu sami profesjonaliści i troche głupio sie mi odzywać ale z szacunkiem dla typów Marnika które zwykłem stawiać to w meczu Polska - Kuba typowałbym zwycięstwo Kuby.

Kubańczycy są dość zgranym zespołem i świetnie radzą sobie na boisku, zresztą my także. Najgroźniejsza ich wada to własne &quot;ego&quot;, jak już ktoś wcześniej wspomniał. Ale bez wątpienia myślę że technicznie są bardzo dobrą drużyną, ten mecz dla obu stron będzie zacięty. My chcemy awansować a Kubańczycy chcą już mieć ten awans w kieszeni. Obie strony wyjdą zdeterminowane na maksa. Polacy choćby się miało walić i palic będą chcieli wygrać ten mecz i właśnie to może nas zgubić bo zaczniemy za bardzo kombinować, a przeciwnik jest dla nas wymagającą drużyną.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom